Przejdź do zawartości

Bitwa pod Święcianami (VII 1920)

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Bitwa pod Święcianami
Wojna polsko-bolszewicka
Ilustracja
Czas

8–9 lipca 1920

Miejsce

Święciany

Terytorium

Zarząd Cywilny Ziem Wschodnich

Przyczyna

ofensywa Frontu Zachodniego

Wynik

zwycięstwo Sowietów

Strony konfliktu
 Polska  Rosyjska FSRR
Dowódcy
gen. Aleksander Boruszczak komkor. Gaja Gaj
Siły
2 Dywizja L-B
Białostocki ps
Słucki ps
3 KK Gaja
brak współrzędnych

Bitwa pod Święcianami – walki 2 Dywizji Litewsko-Białoruskiej z sowieckim 3 Korpusem Kawalerii Gaja w czasie lipcowej ofensywy Frontu Zachodniego Michaiła Tuchaczewskiego w okresie wojny polsko-bolszewickiej.

Położenie wojsk przed bitwą

[edytuj | edytuj kod]

W pierwszej dekadzie lipca przełamany został front polski nad Autą, a wojska Frontu Północno-Wschodniego gen. Stanisława Szeptyckiego cofały się pod naporem ofensywy Michaiła Tuchaczewskiego[1]. Naczelne Dowództwo nakazało powstrzymanie wojsk sowieckiego Frontu Zachodniego na linii dawnych okopów niemieckich z okresu I wojny światowej[2].

Obronę rejonu Święcian podjęła grupa gen. Aleksandra Boruszczaka[3]. Ściągnięta z polsko-litewskiej linii demarkacyjnej, 2 Dywizja Litewsko-Białoruska obsadzała rubież obrony SkajtaszyleKorkożyszkiDubinka[4]. Oddziały IV Brygady Litewsko-Białoruskiej oraz 8 Dywizja Piechoty obsadziły linię Dzisny[3].

Walki oddziałów

[edytuj | edytuj kod]
Działania Białostockiego pułku strzelców

6 lipca dowódca Białostockiego pułku strzelców, ppłk Izydor Modelski na stanowisku dowodzenia IV Brygady Litewsko-Białoruskiej w Nowych Świecianach, otrzymał zadanie, by swoim I batalionem obsadzić odcinek od Pakalniszek wzdłuż Dzisny do Oran z zadaniem obrony linii kolejowej z Nowych Święcian do Wilna. Dowódca IV BP płk Stefan Pasławski zmienił jednak rozkaz, a batalion przesunięty został na zagrożony kierunek w rejonie Michałowa. W Daugieliszkach nastąpił pierwszy kontakt ogniowy, ale batalion maszerował dalej. Wysłany do Michałowa patrol natknął się na oddziały 57 pułku kawalerii sowieckiej. W tej sytuacji batalion przyjął ugrupowanie obronne. Dwie kompanie zajęły stanowiska na wzgórzach na wschód od Daugieliszek i podjęły walkę z trzema szwadronami kawalerii wzmocnionymi artylerią. Po dwugodzinnej walce Sowieci cofnęli się na wschód, a polski batalion pozostał na swoich pozycjach[5]. Wieczorem 57 pułk kawalerii zaatakował ponownie, a 58 pułk kawalerii dokonał głębokiego obejścia rejonu obrony batalionu. Batalion kapitana Lewickiego bronił się skutecznie i atak dwóch pułków kawalerii został odparty. Jednak na skutek niekorzystnego położenia sąsiadów, batalion zmuszony był cofnąć się na stację Ignalino, a osiągnął ją już po północy 9 lipca[5]. Przed świtem kolejny rozkaz nakazał batalionowi obsadzić pozycję na południe od Ignalina. Około południa rozpoczęły się walki ze spieszoną kawalerią trwające z małymi przerwami do późnych godzin wieczornych. Sytuacja zmieniała się jednak z każdą chwilą. Nieprzyjaciel zbliżał się już do Nowych Święcian, a Święciany znajdowały się już w rękach Sowietów. Wobec powyższego także i I/białostockiego ps ruszył na Nowe Święciany. Po przybyciu do miasta starł się powtórnie ze spieszoną kawalerią i zmuszony został do wycofania się wzdłuż toru kolejowego w kierunku na Niemenczyn. W odległości 16 kilometrów od Niemenczyna batalion I spotkał pododdziały II batalionu białostockiego pułku i przeszedł do odwodu[6]

Działania Słuckiego pułku strzelców
II batalion

7 lipca na stację Ignalino przybył II batalion Słuckiego pułku strzelców[7]. Tu otrzymał rozkaz bojowy i rozpoczął marsz w kierunku Widzy z zadaniem obsadzenia odcinka na linii dawnych okopów niemieckich. Podczas marszu spotkano cofające się dwa bataliony 33 pułku piechoty, a dowódca batalionu dowiedział się, że wyznaczona mu rubież obronna jest już w rękach Sowietów. Po ocenie sytuacji, będący przy batalionie dowódca grupy „Turmont” zdecydował bronić Dzisny na odcinku od jeziora Dziana do Mielęgnian. Bataliony 33 pp pozostawił do swojej dyspozycji w odwodzie i zgrupował je w Michałowie[8].[a]

Nazajutrz Sowieci uderzyli wzdłuż traktu WidzeIgnalino. 6. i 7. kompania zaczęły cofać się. Nie pomógł też kontratak batalionu 33 pp. W tym samym czasie z szarżą sowieckiej kawalerii walczyły 5. i 8. kompanie. Uderzenie sowietów było tak potężne, że obie kompanie wyginęły i nigdy już do pułku nie powróciły[8]. Następną pozycję obronną batalion zajął w rejonie Wilancy. Bataliony 33 pp zorganizowały obronę koło Nowej Derewni. Na północy w rejonie wsi Daugieliszki bronił się I batalion Białostockiego pułku strzelców. Pierwszy walkę na nowej pozycji przyjął pluton podporucznika Reginiego. Uderzył on na grupujące się do natarcia oddziały sowieckie. W walce cały pluton został wybity szablami, a ciężko ranny dowódca dostał się do niewoli. Chwilę potem nastąpiło skrzydłowe natarcie sił głównych nieprzyjaciela. Batalion musiał cofnąć się na druga linię i bronił się w Nowej Derewni. Walk trwały do godzin popołudniowych[10]. Tymczasem padły Stare Święciany. Zaczęto odczuwać brak amunicji. Położenie to zmusiło Grupę do dalszego odwrotu wzdłuż toru kolejowego Święciany - Wilno. Koło Czerwonego Dworu batalion otrzymał rozkaz przejść pod rozkazy dowódcy IV Brygady LB i maszerować do Niemenczyna[10].

I batalion

8 lipca do Ignalina przybył I batalion Słuckiego pułku strzelców i otrzymał zadanie obsadzenia rubieży jezior Szwimta -Dzisna. Po północy 9 lipca rozpoczął marsz w kierunku Kozaczyzny. Tam też został ostrzelany ogniem broni maszynowej. Uderzył jednak na lewe skrzydło nieprzyjaciela i wyparł go jego pozycji obronnych. Naliczono przeszło 70 zabitych i rannych czerwonoarmistów. Rano batalion otrzymał rozkaz wycofania się w kierunku na stację kolejową Ignalino i tam zajął stanowiska obronne[11]. Jednak z powodu utraty Nowych Święcian, zmuszony był wycofać się. Nie zdążyła odejść ze stanowisk jego 1 kompania strzelecka. Walczyła do końca i nigdy do pułku już nie wróciła. Pozostałe kompanie dotarły do stacji Święciany, gdzie zostały przydzielone do I batalionu Białostockiego pułku strzelców. Po dojściu do Podbrodzia kompanie te skierowano do Niemenczyna[12].

Bilans walk

[edytuj | edytuj kod]

Oddziały nie w pełni jeszcze zorganizowanej 2 Dywizji Litewsko-Białoruskiej nie zdołały powstrzymać natarcia 3 Korpusu Kawalerii Gaja. Broniąc się na kolejnych pozycjach ponosiły duże straty. Swięciany zostału zdobyte przez wojska sowieckie. Polacy nie kontratakowali. Ogólna sytuacja na froncie była dla nich niekorzystna. Jednostki polskie rozpoczęły odwrót na linię Niemna i Szczary[3]. Na podstawie sowiecko-litewskiego układu z 12 lipca 1920 rejon Święcian został przekazany wojskom litewskim[3].

  1. Józef Ciapka w Zarys historii wojennej 33-go pułku piechoty nie wspomina o walkach 33 pułku piechoty na tym kierunku[9].

Przypisy

[edytuj | edytuj kod]

Bibliografia

[edytuj | edytuj kod]