Dyskusja:Helena Rurykowiczówna
Wygląd
DoPracowania- wymaga przeredagowania, zlikwidowania uproszczeń typu: "Po prośbach poselstwa litewskiego, została żoną wielkiego księcia litewskiego" nadających historycznym wydarzeniom bajeczny charakter. Również rola Heleny w stosunkach litewsko-moskiewskich wymaga wymaga pełniejszego i bardziej krytycznego naświetlenia. mzopw 01:38, 9 paź 2005 (CEST)
- Zdecydowanie! Tym bardziej, że ojciec Heleny chciał ją użyć jako swoją agentkę, jeśli można tak powiedzieć, a jednak Helena nie dała się do końca żadnej ze stron - ani swojej rodzinie, ani rodzinie męża. Przede wszystkim jednak jestem zdumiona ogromem BŁĘDÓW w tak krótkim biogramie. Wynikają one z oparcia się na nienajlepszych źródłach, przestarzałych lub popularnych. Pierwsze z brzegu przykłady:
- Nieprawidłowa data narodzin i jedna jedyna (wybrana z trzech znanych ze źródeł) data śmierci oraz nieprawidłowe miejsce zgonu.
- Rokowania w sprawie małżeństwa Heleny i Aleksandra toczyły się od długiego dość czasu, a pod koniec 1494 zakończyły się pomyślnie.
- Jak najbardziej zachowały się dane dotyczące posagu księżniczki (chociaż fragmentarycznie) i zostały nawet opublikowane (!), przy czym posag wcale nie był skromny; wzmianki w korespondencji Heleny (list do ojca) i później Zygmunta (list do syna) zupełnie nie miały na celu szacowania marnego posagu, a zostały w tekstach umieszczone dla odpowiednich efektów retorycznych i chodziło o zupełnie inne rzeczy, a nie to, co przywiozła Helena.
- Małżonek nie okazywał dużej hojności ani nie robił Helenie łaski żadnej, że z jego skarbca księżna brała pieniądze na swoje wydatki i że dopiero po kilku latach Helena dostała oprawę; otrzymała ją nieprawidłowo - bardzo późno - i na czysto litewskich ziemiach z powodów politycznych (wiadomych). Księżna powinna otrzymać oprawę od razu, żeby mieć zabezpieczenie.
- Nie wiem, czemu ma służyć zdanie, że mimo zawarcia związku małżeńskiego z Aleksandrem, księżna pozostała w wyznaniu prawosławnym, skoro miała to zagwarantowane w umowie przedślubnej. Strona polska kilka razy próbowała ją zmusić do zmiany wyznania (prośbą, groźbą i naciskiem), czego czynić nie było wolno, bo było to łamanie gwarancji. Ale sam mąż akurat tego nie robił.
- Helena przyjęła oficjalnie tytuł królowej, bo była żoną króla i przysługiwał jej ten tytuł od momentu wyboru Aleksandra na monarchę. Królowa nie musi zostać koronowana, żeby być królową! Etc., bo jest takich kwiatków więcej. I na koniec:
- Nie pozostawiła po sobie 40 000 dukatów, bo właśnie nie wymieniono jednostek monetarnych! Dlatego nie wiadomo, o jakie skarby tu chodziło. No i miała do nich święte prawo, bo należały do niej, skoro dobrze gospodarowała we własnych dobrach. Miała prawo je również wywieźć z kraju, ale Zygmunt blokował ją - nie wiem, czy miał takie prawo akurat. Bona tak samo miała prawo wyjechać do ojczyzny wraz ze swoimi bogactwami i jej się udało. Ale Helena nie miała takiego szczęścia.
Ufff. To jest do gruntownej przeróbki i to koniecznie w oparciu o dobre źródła (są polskie prace np. o jej ojcu i matce, gdzie jest nieco informacji o Helenie), oczywiście, również czy wręcz przede wszystkim rosyjskie, a być może i - hulaj dusza - litewskie i białoruskie. (Marencja (dyskusja) 06:46, 21 sie 2012 (CEST))