Owad
Auuć!
- Ty, po spotkaniu z owadem
Owady biorą się znikąd.
- Średniowieczny filozof
Owad – zwierzę, nieprzerastające inteligencją człowieka, stworzone, by uprzykrzyć mu życie poprzez tępe, nic nie wnoszące latanie lub równie głupie i denerwujące kąsanie. Wytępieniem owadów zajmuje się specjalna grupa owadobójcza, jednak nawet i ona nie potrafi poradzić sobie z tym badziewiem.
Występowanie[edytuj • edytuj kod]
Owady są wszędzie. Nie wierzysz? A znasz jakieś miejsce, gdzie nie ma owadów? No właśnie... Jednakże, są miejsca, gdzie owadów jest więcej, np. kuchnia, cukiernia, leżak pod drzewem, zupa, uszy (tak naprawdę to pszczoły stamtąd biorą wosk), telewizja, gniazdo szerszeni (grzebanie w takim kijem jest wysoce niewskazane). Sporo owadów znajduje się również pod łóżkiem np karaluchy.
Typy owadów[edytuj • edytuj kod]
Przyjemne[edytuj • edytuj kod]
- Biedronka – szczególnie lubiana przez małe dzieci (z powodu czerwoności i kropek), oraz te trochę starsze (tutaj liczy się przede wszystkim skład procentowy biedronki). Można ją spotkać zarówno na pięknych zielonych łąkach, jak i brzydkich, szarych blokowiskach. Znakiem charakterystycznym jest 7 kropek (.......). Mówi się, że biedronka hoduje mszyce, ale tak naprawdę wszyscy wiemy, że wytwarza ona świeżaki.
- Motyl – nie ma takiego wzięcia jak biedronka, chociaż jest ładniejszy. Ma skrzydełka lepsze niż Always Ultra, więcej kolorów niż dobry LCD i lepszą trąbkę niż trębacz w orkiestrze symfonicznej, a i tak zawsze będzie w cieniu Siedmiokropkowej.
- Chrabąszcz – ma opinię sympatycznego grubasa, jednak gdy ktoś mu robi krzywdę potrafi się bronić. Ma skrzydła skryte pod pancerzem i praktycznie jest niezniszczalny. Tego milutkiego owada najłatwiej spotkać w maju.
Nieprzyjemne[edytuj • edytuj kod]
- Karaluch – mieszkaniec typowego akademika, gdzie jest niechciany, ale zawsze dokarmiany poprzez studentów, którzy robią bałagan, i znajdujące się w nim (w bałaganie, nie w studencie) resztki jedzenia. Jako, że ma tam mnóstwo alkoholu, jest zawsze pijany. Wtedy zaczyna chodzić po otwartym terenie, gdzie zazwyczaj trafiany jest przez buta.
- Kleszcz[1] – czyha w krzakach na bezbronne ofiary, w które się wgryza, a następnie zaraża groźnymi chorobami. Boi się ciemnych kolorów, co tłumaczy kolor szat obronnych metali.
- Mucha – wpada do ucha, bądź oka. Lubi przebywać pod szyją, czasem dla relaksu bierze kąpiel w zupie. Muchy czasami zakładają zespoły, o jakże oryginalnych nazwach, np. Muchy.
- Osa (ma bin Laden) – owad-terrorysta, członek Al-Kaidy. Przede wszystkim lubi bzykać, czasem przeprowadza małe ataki, gryzie, a jak ją coś naprawdę wkurzy, to wbija żądło (raz wbiła 2 duże żądła w dwa jeszcze większe wieżowce). Charakteryzuje się ostrymi zębami i żółto-czarną dupą. Najprawdopodobniej jest to przystosowanie do więziennych pasiaków (w końcu jest przestępcą, często bywa w pierdlu).
- Szerszeń – model Osy w skali 3:1. Jako, że jest większy, powoduje też większe zniszczenia. Podobno jego 3 ugryzienia są w stanie zabić człowieka, więc mocą dorównuje Wielkim Przedwiecznym.
- Komar – wbija swój brzydki ryjek w skórę człowieka, aby wyssać mu krew, przez co błędnie zaliczany jest do grupy owadów-metalowców. Komara można przyciąć, co lubi zdecydowana część ludzkości (właśnie ten czynnik odróżnia go od metali). Główny projektant kultowego motoroweru.
Neutralne[edytuj • edytuj kod]
- Bąk – ciekawy owad. Jedni lubią go puszczać, inni nie lubią go wąchać. Ale każdy lubi go zbijać. Zależnie od sytuacji, bąk wywołuje różnorakie reakcje: ulgę (po puszczeniu), odrazę (po usłyszeniu lub poczuciu, lub obydwu naraz) bądź błogą satysfakcję (po zbiciu).
- Pszczoła – robi mjut, który z reguły jest słodki. Zajmuje się również kradzieżą wosku z ludzkich uszu. Niestety, potrafi użądlić.
- Ważka – helikopter w skali 1:657, który lata z prędkością myśliwca F-16. Owady tego rodzaju są najczęściej
cholernie wielkieduże, a zajmują się głównie mordowaniem innych owadów tudzież wlatywaniem ludziom do oczu. - Modliszka – jeszcze większa niż ważka. Dla człowieka praktycznie niezauważalna. To ninja i asasyn w jednym wśród owadów. Wyposażona w ramiona jak kosy z kolcami (i stopami, których nikt nie narysuje, bo nie zwraca się na nie uwagi). Oprócz tego ma szczęki rozcinające nawet pancerz chrabąszcza. Potrafi spojrzeć do tyłu, widzi lepiej niż inne robactwo. Zżera żywcem. Samce są znane z tego, że dla samicy tracą głowę. Modliszek boją się wszystkie inne owady, bo nigdy nie wiadomo czy się modli, czy właśnie czeka na kolejnego owada[2].
- Świerszcz – taki John Williams wśród owadów. W co cieplejsze dni w roku często nie daje spać całym wsiom.
Sposoby anihilacji owadów[edytuj • edytuj kod]
Istnieją dwa główne sposoby na przeprowadzenie ofensywy w kierunku owada.
- Packa – rączka połączona z elastyczną, dziurawą powierzchnią na końcu, skuteczna przy zabijaniu pojedynczych owadów. W wyniku użycia owej packi owad zostaje spłaszczony, co zazwyczaj kończy się jego śmiercią[3]. W tym wypadku jeńców nie bierzemy.
- Szklana Pułapka – pułapka stworzona ze szklanki i jakiejś płaskiej powierzchni. Z reguły w taką pułapkę łapiemy owady. Cały mechanizm polega na przykryciu owada szklanką w taki sposób, aby uniemożliwić mu wyjście oraz odciąć dopływ tlenu do szklanki. Po kilku dniach taki owad wszystko wyśpiewa, chyba że woli umrzeć z honorem. Niestety owady są bardzo honorowe i zwykle taki rodzaj przesłuchania kończy się samobójstwem robala.
Słynne owady[edytuj • edytuj kod]
- Anna Mucha – postać występująca w serialu M jak miłość.
- Jacek Bąk – polski piłkarz.
- Joanna Mucha – polska polityk.
- Jan Mucha – były bramkarz Legii Warszawa.
- Żuki
- Ta osa, co wleciała raz mi przez okno i przez dwadzieścia minut nie dawała się ukatrupić – kolejny badziew.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
Przypisy