Super Hexagon

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
To jest najnowsza wersja artykułu edytowana „09:51, 19 paź 2019” przez „Ostrzyciel nożyczek (dyskusja • edycje)”.
(różn.) ← przejdź do poprzedniej wersji • przejdź do aktualnej wersji (różn.) • przejdź do następnej wersji → (różn.)

Super Hexagon – gra stworzona w teorii dla cyborgów, osób z zespołem Aspergera, Koreańczyków i Japończyków (który zrobili sobie przerwę w Touhou). W praktyce zaś każdy, kto pogra dłużej niż kilka minut zdoła ją ukończyć. Jej ukończenie wywołuje +200 do samopoczucia dla noobów, gdyż w grze formalnie nie ma poziomu easy ani normal.

Mechanika[edytuj • edytuj kod]

Gra tak naprawdę jest idealnie wykonana by przeciętne dziecię neostrady było zdolne do opanowania jej podstaw. Sterowanie jest uproszczone do 4 przycisków, do tego grafika sprawia, że jedynie osoba z zaawansowaną jaskrą by miała problemy z nawigacją.

Zasady samej gry są banalnie proste: jesteś małym trójkątem, i nie możesz dać się zmiażdżyć przez napierające na ciebie prostokąty. Swoją przyswajalnością i graczoprzyjaznością bije o głowę nawet Tibię! Z tego powodu jest powszechnie znienawidzona wśród użytkowników Nonsensopedii, którzy obrażali lamerskością Super Hexagona grają głównie w Open Hexagona.

Grafika[edytuj • edytuj kod]

Grafika spodoba się fanom estetyki rodem z Minecrafta, gdyż jest kolorowa, ostra i kanciasta. Przy tym bardzo kolorowa i różnorodna, rysując wiele różnorodnych Hexagonów w oszałamiającej ilości 256 kolorów. Gra nie tylko jest ładna, ale i bardzo czytelna, sprawiając że bijąca z ekranu liczba kolorów wywoła u każdego epilepsję z zachwytu.

Poziomy trudności[edytuj • edytuj kod]

  • Hexagon (Hard) – nazwa hard to jeden wielki żart, gdyż każdy noob umie ukończyć ten poziom. Proste układy ścian, prędkość godna ślimaczka winniczka sprawia ża 99% zgonów w tym trybie jest spowodowana przysypianiem z nudów.
  • Hexagoner (Harder) – tutaj nazwa ma sens, bowiem ten poziom jest troszkę trudniejszy, jednak dla przeciętnego gracza wciąż nie jest żadnym wyzwaniem. Jednak bardzo lubiany ze względu na bardzo fajną muzyczkę i ładne kolorki.
  • Hexagonest (Hardest) – tutaj zaczyna się zabawa, zarąbista muzyka, bardzo ładne kolorki, i poziom trudności po prawdzie wciąż nie wysoki, jednak dający nieco frajdy.
  • Hyper Hexagon (Hardester) – w nagrodę za przemęczenie się z poziomem Hexagon, dostajemy jego poprawioną wersję. Ma zmienione kolorki, i podkręcony poziom trudności. Muzyczka Ta sama.
  • Hyper Hexagoner (Hardestest) – w nagrodę za ukończenie Hexagoner. Wprawdzie muzyczka nie zmieniona, ale poziom trudności podkręcony na fajniejszy. Ale paleta kolorów zmieniona na bardziej oczojebną. Najmniej lubiany Hexagon.
  • Hyper Hexagonnest (Hardestestest) – w nagrodę za ukończenie Hexagonest. Niczym się nie różni od Hexagonest, poza zmienionymi kolorkami, kilkoma nowymi układami ścian.
  • Blac & White mode – po przemęczeniu się przez bardziej lamerskie hexagony, w końcu docieramy do prawdziwego, jedyny który nie używa tanich sztuczek wizualnych by zdezorientować gracza. W końcu prawdziwe wyzwanie. Tylko ta muzyka... Nie można go jednak uruchomić od razu, musimy albo przemęczyć się kilka minut na niższych poziomach, lub minutę na Hyper Hexagonest. Dopiero wtedy możemy doświadczyć tego poziomu.

Kontrowersje[edytuj • edytuj kod]

Jak na tak prostą i z pozoru niewinną grę, Super Hexagon wywołał wiele kontrowersji. Głównie był krytykowany przez hardkorowych graczy za zbyt niski poziom trudności. Przez recenzentów za zbyt małą ilość muzyki i poziomów. I w końcu przez byłych rodziców epileptyków, z wiadomych powodów. Jednak mimo to gra została uznana za grę indie roku. Chyba ze względu na grafikę przywodzącą na myśl figury geomertyczne… Skądś to znam