A - Psychologia Kobiety Skrzywdzonej

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 20

You have downloaded a document from

The Central and Eastern European Online Library

The joined archive of hundreds of Central-, East- and South-East-European publishers,


research institutes, and various content providers

Source: Przegląd Rusycystyczny

Russian Studies Review

Location: Poland
Author(s): Wioletta Pomorska
Title: Psychologia kobiety skrzywdzonej
Psychology of a wronged woman
Issue: 131/2010
Citation Wioletta Pomorska. "Psychologia kobiety skrzywdzonej". Przegląd Rusycystyczny 131:7-25.
style:

https://www.ceeol.com/search/article-detail?id=550143
CEEOL copyright 2024

PRZEGLĄD RUSYCYSTYCZNY
2010, nr 3 (131)

Wioletta Pomorska
Uniwersytet Wrocławski

PSYCHOLOGIA KOBIETY SKRZYWDZONEJ


(NA PRZYKŁADZIE IDIOTY FIODORA DOSTOJEWSKIEGO)

Powiązanie w jedno psychologii1 i literatury często spotyka się z zarzutem


nadmiernego zacierania granic pomiędzy samym dziełem a pozaliterackim
kontekstem. Liczne i, jak się wydaje, nadal aktualne nieporozumienia
w kwestii praktykowania psychoanalizy w literaturze dotyczą zarówno
pewnej „płynności” tematu — rozmaitości zastosowań i ujęć2, jak i samych
— nierzadko opozycyjnych względem siebie — koncepcji jednego pojęcia.
Pracy badacza nie ułatwia również teoretycznie możliwy zarzut o tzw. psy-
chologizację zjawisk. Roman Ingarden, analizując mechanikę owego proce-
su, zwraca uwagę na ryzyko zafałszowania przedmiotu badań poprzez jego
identyfikację z przeżyciem autora lub czytelnika3. Ryzyko to w przypadku
„zabawy z psychoanalizą” nie jest bezzasadne także w naszej opinii. Mimo
to, uważamy je za mocno przesadzone, a w przypadku rozbioru psycholo-
gicznego postaci wręcz szkodliwe — jako takie, które łatwo może posłużyć
za narzędzie służące całkowitej deprecjacji analizowanych zjawisk.
Nasze wątpliwości odnośnie do tego zagadnienia chcielibyśmy ograniczyć
do kwestii korespondencji psychicznych formatów — literackich z jednej
1
W ślad za Danutą Danek celowo użyjemy tu szerszego pojęcia „psychologia”, wychodząc
z założenia, że sama psychoanaliza stanowi jedynie określoną — choć niezaprzeczalnie
najbliższą naszym refleksjom — teorię „pośród innych teorii w ramach psychologii jako
dyscypliny”. Por. D. Danek: Sztuka rozumienia; Literatura i psychoanaliza. Warszawa:
Instytut Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk 1997, s. 20.
2
Na problem ten zwraca uwagę m.in. Inga Iwasiów w próbie psychoanalitycznej inter-
pretacji powieści Czesława Dziekanowskiego Zaproszenie. Według jej spostrzeżeń: „Jeśli
literaturoznawca bez trudu podejmuje pracę psychoanalityka, wyposażonego dodatkowo
w ‘wiedzę tajemną’, otwartym pozostaje pytanie: kto lub co jest pacjentem. Tekst jako ca-
łość (jego nieświadomość), bohater, autor wewnętrzny, autor konkretny?”. Por. I. Iwasiów:
Przeniesienia. W: Psychologia literatury, Zaproszenie do interpretacji. Red. J. Karpowicz
Warszawa: Wydawnictwo Psychologii i Kultury „Eneteia” 1999, s. 15.
3
R. Ingarden: O psychologii i psychologizmie w nauce o literaturze. W: Tegoż: Studia
z estetyki. T. 3. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Naukowe 1970.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

8 Wioletta Pomorska

i rzeczywistych z drugiej strony. We wspomnianej rozprawie dotyczącej


życia psychicznego wybranego podmiotu w dziele literackim pewne szeroko
kontekstowo rozumiane opisywane w literaturze aberracje psychiczne autor
Szkiców z filozofii literatury traktuje jako twór absolutnie fikcyjny — jako
funkcjonującą na umownych warunkach i jedynie w obrębie wybranego dzieła
„deformację życia”4. Owo częściowo tylko słuszne twierdzenie nie uwzględnia
jednej oczywistości — nawet najbardziej fikcyjna postać literacka musi posiadać
swój pierwowzór — nie tyle w sensie całościowym, co pod względem wybra-
nej jakości. Jakością taką jest pewna niezmienna, r e a l n i e i s t n i e j ą c a
właściwość psychiczna, stanowiąca podstawowy budulec przy tworzeniu postaci
literackiej. Dlatego też szczegółowa analiza takiej postaci w całkowitym oderwa-
niu od właściwego jej gruntu5 (chciałoby się rzec: prowadzona „w warunkach
laboratoryjnych”, ale bez uwzględnienia pochodzenia „preparatu”), nawet jeśli
przyczynia się do naukowego obiektywizmu, w naszym przekonaniu traci swój
podstawowy sens. Sens, który w ramach krytyki literackiej rozumiemy jako
poznawcze ogarnięcie, klasyfikację, a następnie stosowne o b j a ś n i e n i e
wybranych faktów (a raczej jako możliwą propozycję spośród wielu rodzajów
objaśnień). Przychylamy się zatem do sądu Ingardena, że „można — a według
naszego postulatu nawet trzeba — […] uprawiać badanie stanów psychicz-
nych i osobowości np. Ewy Pobratymskiej (osoby przedstawionej w dziele)
równie dobrze, jak badanie jakiejkolwiek realnej osoby”6. Uznajemy także
w dostatecznym zakresie postulowaną przez filozofa niemożność wprowa-
dzania konstatacji psychologicznych „w obręb twierdzeń, które o danej osobie
przedstawionej dadzą się wygłosić jedynie na podstawie tekstu dzieła”7. Z tą
jednak różnicą, że przy kontrolowanym rozgraniczeniu obu tych płaszczyzn,
pragnęlibyśmy wyeksponować ich wzajemną ścisłą i — jak dla nas — zdumie-
wająco wszechstronną kongruencję.

4
Według krytyka-filozofa „[…] jest bardzo możliwe, że dzięki sposobowi, w jaki tekst
pewnego dzieła wyznacza daną osobę przedstawioną, ma ona takie przeżycia i własności
psychiczne, jakie się wśród realnych ludzi nie zdarzają […]. Zachodzi to m.in. wszędzie tam,
gdzie mamy do czynienia z zamierzonymi ze względów artystycznych d e f o r m a c j a m i
życia i struktury psychicznej osób przedstawionych […]” (R. Ingarden: O psychologii
i psychologizmie…, s. 54. ). Pogląd ten całkowicie kłóci się z naszym założeniem, w czym
na szczęście nie jesteśmy odosobnieni. Jak zauważa Danuta Danek: „Właśnie to, co Ingarden
nazywa deformacjami życia i struktury psychicznej osób przedstawionych literacko — uznać
można często za znakomite, nieprześcignione upostaciowanie […] twierdzeń, wyłanianych
przez określone teorie psychologiczne, upostaciowanie tak wyraziste, że posługiwać się nim
mogą klinicyści dla poglądowego demonstrowania zawartości znaczeniowej swoich tez”
— D. Danek: Sztuka rozumienia…, s. 33.
5
Podkreślmy, że nie mamy tu na myśli kontekstu historycznego, tła społecznego itp.,
a jedynie rzeczywistość jako taką, przyjmowaną w sensie uniwersalnym.
6
R. Ingarden: O psychologii i psychologizmie…, s. 53.
7
Tamże, s. 54.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 9

Propozycja takiego ujęcia tematu znajduje szczególne zastosowanie


w przypadku spuścizny literackiej Dostojewskiego. Polifoniczny charak-
ter jego dzieł wnosi do literatury ten szczególny walor, jaki w przypadku
tradycyjnych powieści zdarza się w formie co najmniej okrojonej, lub też
całkowicie pozbawionej swojego „trzeciego wymiaru”. Mamy tu na myśli
realistyczną intensywność utworu, maksymalny pluralizm świata przedsta-
wionego, całkowity relatywizm zjawisk, innymi słowy — „krańcową róż-
norodność kruszców”8 składających się na konstrukcję utworu. A ponieważ
to właśnie człowiek interesuje Dostojewskiego najbardziej, koncentrację
na tym elemencie struktury dzieła uznajemy za kwestię priorytetową.
Wychodzimy tym samym z założenia, że podstawowym „zawiązaniem”
w fabule, „punktem odśrodkowym” w dziełach autora Biesów jest bohater
— jego indywidualna percepcja, jego wciąż zmieniająca się i kształtująca
na nowo świadomość, stanowiąca w utworze samodzielny, odseparowany
od poglądowych interwencji autora, autonomiczny byt9. Bohater Dosto-
jewskiego to przede wszystkim — również w skali literaturoznawczej
— jednostka możliwie niezależna, pełnoprawna, zaskakująco żywotna.
Co więcej — jest to jednostka całkowicie „świadoma” w sensie ideowym,
jakościowym i reprezentatywnym. Wielowymiarowość tej świadomości,
skala jej złożoności, niezakłócona aprioryczną ingerencją autora zmienność
i różnorodność, wreszcie to, co najbardziej uwierzytelnia jej funkcjonalną
wiarygodność, a więc stan „niedokończenia”, sytuacja braku stałej i kon-
sekwentnej definicji — wszystkie te cechy skłaniają do odczytywania jej
charakteru w sposób podobny do tworów oryginalnych10.
Pogląd ten całkowicie wpisuje się w koncept teoretyczny Bachtina, dla
którego słowo powieści nie istnieje w pełnym oddzieleniu od rzeczywistości
(dla tego badacza nie ma podziału na literaturę i nie-literaturę). Oto w jaki
sposób filozof naświetla interesującą nas problematykę: „wszystkie trwałe,
obiektywne dane o bohaterze — jego sytuacja społeczna, jego socjologicz-
na i charakterologiczna typowość […], oblicze duchowe i nawet wygląd

8
M. Bachtin: Problemy poetyki Dostojewskiego. Przeł. N. Modzelewska. Warszawa: PIW
1970, s. 29.
9
W ujęciu tego problemu przez Bachtina odnajdujemy m.in. takie sformułowanie: „Bo-
hater interesuje Dostojewskiego jako o d r ę b n y p u n k t w i d z e n i a, jako spojrzenie
n a ś w i a t i n a s a m e g o s i e b i e, jako stanowisko człowieka, który poznaje i ocenia
siebie i otaczającą go rzeczywistość” (M. Bachtin: Problemy…, s. 71). Wyróżnione w tek-
ście cechy poetyki Dostojewskiego także w dalszej części pracy odwoływać się będą do
koncepcji Bachtinowskiej.
10
Oczywiście, nie należy zapomnieć, że cały czas mówimy o świadomości fikcyjnej.
Jednakże takiej świadomości fikcyjnej, która dzięki swoim pogłębionym i wyróżnionym
przez system polifoniczny wartościom przybliża się do kształtu realnego, prawdopodobnego,
bliskiego rzeczywistości pozaliterackiej.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

10 Wioletta Pomorska

zewnętrzny u Dostojewskiego zamienia się w obiekt refleksji bohatera,


w przedmiot jego samopoznania; natomiast przedmiotem autorskiej obser-
wacji i tworzenia jest funkcjonowanie tego samopoznania”11. Jeśli zatem
krąg twórczych zainteresowań autora Idioty zacieśnia się wokół pojęcia
świadomości ludzkiej, to zagadnienia dotyczące sposobu konstytuowania się
ludzkiej „psyche”, procesów jej powstawania, transformacji oraz zanikania
(rozpadu) w jego dziełach muszą przedstawiać się dla badacza jako problem
istotnej wagi — i jako taki prezentuje się też nam.
Za punkt odniesienia w naszych rozważaniach obieramy pojęcie nerwi-
cy, które ze względu na dość złożoną definicję zamierzamy przedstawić
nieco szerzej. Biorąc pod uwagę najbardziej tradycyjną terminologię12,
jej współczesne wykładnie uznamy za kierunkowe. Interesuje nas więc
nie tyle wyparcie niezaspokojonego id, skonfliktowanego z ego oraz jego
reprezentacja zastępcza w wyniku objawów nerwicowych13, co pewien
znacznie zróżnicowany mechanizm definiowany jako dysfunkcyjny zespół
„psychogennych zaburzeń emocjonalnych, zakłóceń procesów psychicz-
nych i patologicznych form zachowania”, występujących w tym samym
czasie i wzajemnie ze sobą powiązanych14, z fenomenem występowania
mechanizmów obronnych włącznie. Takie przedstawienie tematu, impli-
kuje w naszym przypadku założenie istnienia pewnego istotnego konfliktu
w powieści — konfliktu nacechowanego przede wszystkim intrapsychicznie,
a dopiero we wtórnym sensie fabularnego. Rozpatrywanie na bazie owego
konfliktu wewnętrznych rozwiązań kompromisowych i funkcjonujących
wraz z tym zaburzeń przedstawia się w naszych oczach jako zagadnienie
podstawowe. Zagadnienie, które na płaszczyźnie literaturoznawczej suge-
ruje istnienie specyficznego, subtelnie zarysowanego powieściowego jądra,
stanowiącego niewidoczny, choć fundamentalny składnik struktury świata
przedstawionego.
Na tak przygotowanym gruncie chcielibyśmy zwrócić uwagę na pośrednią
prezentację w utworze specyficznego procesu zaburzeń: czy to psychicznych,
czy to już, uściślając, nerwicowych, których dobitnym odwzorowaniem-
-symbolem jest pierwszoplanowa postać kobieca — Nastazja Filipowna
Baraszkowa. Dopatrywanie się owych zaburzeń w jej psychice znajduje

M. Bachtin: Problemy…, s.72.


11

Mamy tu na myśli jedną z najstarszych definicji nerwicy (w pierwotnym ujęciu: „histe-


12

rii”), która jako centralny problem klasycznej psychoanalizy sprowadzała się do rozpatry-
wanych w ramach kompleksu edypalnego utajonych procesów libidinalnych. Por. P. Kutter:
Współczesna psychoanaliza: psychologia procesów nieświadomych. Przeł. A. Ubertowska.
Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne 2000, s. 98.
13
<http://pl.wikipedia.org/wiki/Teoria_psychoanalizy#Nerwice> — 16.04.2010.
14
<http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_nerwicowe> — 16.04.2010.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 11

uzasadnienie, przede wszystkim w dialogowej prezentacji15 omawianej tu


postaci, a także w sugestywnym opisie poszczególnych zawiązanych wokół
niej kompleksów fabularnych. Siła owych kompleksów opiera się na wielu
kluczowych wartościach, dających się sprowadzić do jednej podstawowej
zasady. Jest nią nienazwane bezpośrednio i niezdefiniowane wprost, a jednak
konsekwentnie w powieści poruszane „szaleństwo”, które na płaszczyźnie
narracji rzadko zostaje dookreślone, pozostając w przypadku omawianej
tu postaci najczęściej „gorączką”, „maligną”, „brakiem pohamowania”,
„wyrażaniem na głos swoich pragnień”, „bezwzględnością” czy dobitniej
— „histerią”. I o ile brak rzeczywistego wyrażenia i rozwinięcia w fabule
opisów psychicznych zakłóceń, jako że temat ten z oczywistych względów
odgrywa w powieści rolę sprawczą, a nie reprezentacyjną, o tyle w samych
sugestiach narracyjnych16, wypowiedziach bohaterów i w narastającej dra-
maturgii zdarzeń wnikliwy czytelnik dopatrzy się tego, co w trakcie lektury
w sposób zazwyczaj nieuświadomiony przeczuwa i dostrzega: tam, gdzie
koncentrują się największe namiętności — tam też, prędzej czy później musi
nastąpić psychiczny rozłam. Prawidłowość ta posłuży nam jako pretekst do
analizy pewnych, z góry obliczonych na konkretny finał procesów, decydują-
cych o ostatecznym tragicznym rozwiązaniu fabuły powieści. Osią dramatu
jest przedstawiana tu bohaterka oraz jej wewnętrzny konflikt i trauma, które
dzięki sile oddziaływania prowadzą do upadku trzech osób naraz.
Z badań nad postaciami nerwic prowadzonych przez Antoniego Kę-
pińskiego wynikają dwa odrębnie rozumiane pojęcia histerii17, dotyczące
histerycznej osobowości lub nerwicy — oba kojarzone m.in. z procesem
względnie rozwiniętej dysocjacji, podczas której dochodzi do częściowej
defragmentaryzacji całości psychicznej. W procesie tym odszczepiony
fragment jaźni autonomizuje się i zaczyna niejako „samodzielnie” funk-
cjonować, tworząc w ten sposób „zasadniczy konflikt, węzeł uczuciowy,
którego chory nie może rozwikłać, czyli kompleks”18. Wyeksponowane w
powieści cechy i osobliwości charakterologiczne bohaterki wskazują na
możliwość istnienia takiego konfliktowego psychicznego zawiązania. Zakła-
dając bowiem, że zupełnie umownie analizowany tu system działań mógłby
15
Jest rzeczą niezwykle ważną, że w przeciwieństwie do innych bohaterów o podobnej
randze, Nastazja Baraszkowa „pozbawiona” zostaje przez autora prezentacji introspektyw-
nych. Jej postać określana jest tylko i wyłącznie za pośrednictwem cudzych wypowiedzi lub
(i) przez zawsze dramatyczne sytuacje. Do zjawiska tego chcielibyśmy wrócić w końcowej
części pracy.
16
Przypominamy, że „sugestie” takie nigdy nie posiadają cech wartościujących, a jedynie
podsumowują przedstawione zdarzenia.
17
Pojęcia te stosujemy zamiennie.
18
A. Kępiński: Psychopatologia nerwic. Warszawa: Państwowy Zakład Wydawnictw
Lekarskich 1973, s. 42.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

12 Wioletta Pomorska

się wydarzyć w realnej rzeczywistości, z dużym prawdopodobieństwem


rozpatrywany byłby wówczas właśnie jako rozszczepienie nerwicowe.
Rozszczepienie to, w przeciwieństwie do schizofrenii, jest niecałkowite
i w porządku symbolicznym stanowi owo „szaleństwo bez utraty rozumu”,
które przy całej swej szkodliwości okazuje się ciągiem objawów, jeśli nawet
z pozoru nieracjonalnych i nieczytelnych, to na pewno dających się ułożyć
w formalną całość. Przy czym dramat bohaterki polega, jak się wydaje, także
na tym, że owa „całość” przedstawia się albo w sposób dewaluujący, albo
zgoła odmienny w stosunku do jej rzeczywistej treści. Ten właśnie aspekt
problemu pragnęlibyśmy przeanalizować.
Nasze obserwacje proponujemy rozpocząć od kluczowej dla dalszego rozwoju
powieści sceny przyjęcia urodzinowego w domu bohaterki, podczas którego
następujące lawinowo wydarzenia w efektowny sposób zaakcentowane zostają
przez oświadczyny Księcia Myszkina. Interesuje nas w szczególności owa po-
zornie niewiele znacząca uwaga w warstwie narracji, funkcjonująca w tekście
jako krótki interwał w stosunku do gwałtownego przebiegu akcji:

Все утверждали потом, что с этого-то мгновения Настасья Филипповна


и помешалась19.

Moment oświadczyn prowadzi do radykalnego w tej części utworu zwrotu


akcji i jednoczesnej erupcji nawarstwiających się w owym wątku wydarzeń,
w wyniku których bohaterka odrzuca potencjalnie najlepsze dla siebie roz-
wiązanie i opuszcza towarzystwo, udając się z Rogożynem w sugerującą
skandal, lecz bliżej czytelnikom nieznaną podróż. Scena ta w doskonały spo-
sób ujawnia niezrozumiałą i wewnętrznie niespójną motywację bohaterki,
która w całkowicie sprzecznych postawach wyraża pragnienie zrozumienia,
akceptacji oraz szacunku, przy jednoczesnym odrzuceniu owych wartości na
rzecz doznań zaprzeczających temu zarówno w wymiarze osobowym, jak
i społecznym. W ten sposób oddanie i współczująca troska Księcia ustępują
miejsca namiętności Rogożyna, która — co znamienne — stanowiła dla
samej zainteresowanej przedmiot skrajnie przeżywanej odrazy. Polaryzację
poglądów bohaterki wyraża jej bogaty w jakości emotywne, oddziałujący
na wyobraźnię komentarz na temat całkowitej bezsensowności dotychczas
okazywanej przez nią postawy moralnej:

Что я в театре-то французском, в ложе, как неприступная добродетель бель-


этажная сидела, да всех, кто за мною гонялись пять лет, как дикая бегала, и как
гордая невинность смотрела, так ведь это все дурь меня доехала!20
19
Ф.М. Достоевский: Идиoт. Рoман в чeтырeх чacтях. Москва: Издaтeльcтвo Худо-
жественная литература 1971, cz. 1, s. 154.
20
Tamże, cz. 1, s. 150.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 13

Wypowiedź ta znakomicie oddaje negatywny stosunek jednostki neuro-


tycznej do siebie samej i własnej sytuacji, stanowiąc tym samym niemal
wzorcowy przykład zaburzenia o charakterze nerwicowym. Celowo chcie-
libyśmy tu zwrócić uwagę na mechanizm neurotyczny, na który składają się
dwie wartości podstawowe: proces samoidealizacji oraz wynikający z owego
procesu problem dumy neurotycznej. W ramach obu tych systemów zjawisko
dysfunkcji psychicznej, znanej pod postacią nerwicy, identyfikowane jest
w pierwszej kolejności z pewnym swoistym i konsekwentnym działaniem na
rzecz wyobcowywania się danej jednostki ze swojej autentycznej osobowo-
ści21. Powstała w takiej sytuacji konstrukcja siłą rzeczy musi być niespójna,
podzielona i wewnętrznie sprzeczna, jako że mechanika takiego działania
opiera się przede wszystkim na kreowaniu wyobrażonego „ja” według wy-
branego szablonowego wzorca, którego stosowanie wymusza psychiczny
rozpad. Wzorzec taki motywowany zaś jest, z jednej strony, motoryką im-
manentnych napięć psychicznych, z drugiej — pogłębiającym takie napięcia
i stanowiącym ich zasadnicze kontinuum — rygorystycznym regulaminem,
zbudowanym z wewnętrznych nakazów i zakazów. Drugim elementem
omawianego procesu jest usilnie wypracowywany „duchowy pancerz”,
rozumiany jako zjawisko dumy neurotycznej, a stanowiący „logiczny
wynik, a zarazem szczytowy wyraz i utwierdzenie procesu, wywodzącego
się z pogoni za wielkością”22. W tego rodzaju kreacji nie ma zatem miejsca
na autentyczną realizację spontanicznej i żywej osobowości. Zamiast tego
dochodzi do świadomie zaplanowanych, obliczonych na zamierzony efekt
transformacji wybranych potrzeb — z założeniem jednak, że występują one
„jako kompulsje służące realizacji wyidealizowanego obrazu własnego ‘ja’.
Te zaś, które utrudniają aktualizację ‘ja’ idealnego, zostają konsekwentnie
stłumione, zanegowane, zlekceważone”23. Innymi słowy — aby osiągnąć
wyobrażoną doskonałość, jednostka nie tylko musi żyć w nieustannym
konflikcie z samą sobą, lecz także wymaga od siebie maksimum energii
życiowej z zamierzeniem wykorzystania jej do walki z własnym, znienawi-
dzonym przez siebie oryginalnym formatem osobowościowym. „Patrzenie
z góry, z loży teatru” stanowi w tym przypadku dobry przykład pewnego
typu postawy o nacechowaniu wyższościowym ukierunkowanej nie tyle na
„publiczność”, co na samego obserwatora. Taki sposób działania stanowi
zaledwie próbkę całego rodzaju wzorów zachowań, które we wstępnym
etapie eksploatują protagonistkę z jej wewnętrznych zasobów w celu
utworzenia obronnego systemu psychicznego, a w kolejnym — prowadzą
21
K. Horney: Nerwica a rozwój człowiek: trudna droga do samorealizacji. Przeł. Z. Do-
roszowa. Poznań: „Rebis”1993, s. 7.
22
Tamże, s. 133–134.
23
Tamże, s. 111.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

14 Wioletta Pomorska

do wewnętrznego osłabienia i w rezultacie do absolutnego poddania się


przeciwstawnym (siłą rzeczy w takiej sytuacji powiększonym) instynktom.
Niewytłumaczalne, nielogiczne zachowanie staje się w powyższym kontek-
ście dużo bardziej czytelne. Otrzymujemy powieściowy obraz człowieka,
który pod spreparowanym z ogromną pieczołowitością pancerzem skrywa
bądź to przeciwstawne, bądź to mocno osłabione przez ową „przeciwstaw-
ność” wartości psychiczne, które wzorem kolosa na glinianych nogach
wymuszają rozłożony w czasie ale przecież nieuchronny upadek. Przy czym
stosunkowo łatwo w studiowanym tutaj wątku dopatrzyć się można znanego
już od starożytności tragicznego motywu, w którym bohater z premedytacją
poddaje się nieubłaganym wyrokom „losu”. Przy tak skonstruowanej moty-
wacji wewnętrznej równie silnym katalizatorem procesów neurotycznych
staje się środowisko. Dla bohaterki oznacza ono wysoki status i zarazem
niejasną, niejako „podrzędną” pozycję w rodzimej społeczności. Nastazja
Filipowna jest kobietą o stosownym pochodzeniu, wykształceniu i manie-
rach, która w wyniku niefortunnych zbiegów okoliczności skazana zostaje
na interesowną opiekę zamożnego protektora. Tak uwarunkowane losy tej
postaci wymuszają jej całkowitą materialną niesamodzielność — co już samo
w sobie może mieć destrukcyjny wpływ na psychikę. Jednak czynnikiem
prawdziwie obciążającym jest w tym przypadku obyczajowa dwuznaczność
sytuacji, w jakiej bohaterka się znalazła. Rola, którą przyszło jej pełnić,
wiąże się z pewną dozą moralnego potępienia i niepewności środowisko-
wej, a to pociąga za sobą problemy z identyfikacją, stawiając pod znakiem
zapytania samookreślenie jednostki w wybranej zbiorowości24. Dochodzi
tu do zjawiska określanego mianem stygmatyzacji, w ramach której każda
piętnująca sytuacja opiera się m.in. na mechanice „samospełniającego się
proroctwa”25. Liczne prowokacyjne wypowiedzi Nastazji wygłaszane pod-
czas przyjęcia urodzinowego („А теперь я гулять хочу, я ведь уличная!26,
„Я бесстыжая, а ты того хуже”27, „Смотри, князь, твоя невеста деньги

24
Kwestię tę porusza wspomniana już przez nas autorka Neurotycznej osobowości naszych
czasów, spostrzegając, że na samo pojęcie normy zachowań i psychiki ludzkiej wpływa nie
tylko wielość kultur, lecz także określony wymiar czasowy tej samej kultury. Tu podaje przy-
kład dojrzałej i niezależnej kobiety współczesnej, której wysoki poziom wstydu i poczucia
winy za sprawą swego seksualnego wyzwolenia zupełnie racjonalnie zostałby w większości
kręgów społecznych potraktowany jako symptom nerwicowy, podczas gdy analogiczna
sytuacja zaistniała w innych ramach czasowych byłaby objawem całkowicie słusznym
i pożądanym. Por. K. Horney: Neurotyczna osobowość naszych czasów..., s. 10.
25
Społeczna psychologia piętna. Red. T. F. Heatherton, Przeł. J. Radzicki, M. Szuster,
T. Szustrowa. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN 2008, s. 243.
26
Ф.М. Достоевский: Идиoт..., cz. 1, s. 157.
27
Tamże, cz. 1, s. 157.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 15

взяла, потому что она распутная, а ты ее брать хотел!” 28, „На улицу
пойду, […] там мне и место […]”29) są świadectwem tego rodzaju zauto-
matyzowanego działania. Na ich prawdziwą nieujawnioną treść składa się
przypuszczalnie krańcowa niepewność bohaterki, co do własnej tożsamości,
rozdźwięk pomiędzy pogardą a współczuciem, wreszcie — rozpaczliwy
apel o zaprzeczenie komunikatu.
Zarysowany tu kontekst społeczny prowokuje do bliższego przyjrzenia się
problematyce kulturowego formowania się poglądów na temat chorób psy-
chicznych30 w odniesieniu do płci. Zauważmy, że obiektem naszej refleksji
jest funkcjonujący w literaturze i w kulturze w ogóle pewien powtarzalny
i przy tym wielce inspirujący wzorzec „kobiety wielkich namiętności”
(w sensie obiektu lub potencjału), który jako specyficzny wzorzec-matryca
w procesie powszechnego odbioru uległ specyficznej redukcji, zatracając
całą swą tragiczną złożoność i głębię. Sposób takiego schematyzowania31
wydaje się z jednej strony konsekwencją nieśmiertelnych i mocno zakotwi-
czonych w społecznej świadomości stereotypów, z drugiej — czynnikiem
owe stereotypy silnie i konsekwentnie witalizującym. Jednak bez względu
na jego pochodzenie będzie to czynnik, który doskonale unaocznia stosunek
społeczny do kobiecych emocji i zachowań. W rezultacie zjawiska, które
w sensie psychologicznym czy nawet medycznym stanowią świadectwo
poważnych zaburzeń lub głębokich schorzeń, w sensie kulturowym okazują
się funkcjonować jako pewien estetyczny (lub erotyczny) fenomen, który
ze względu na swoją niecodzienność staje się obiektem artystycznych
wyobrażeń i różnorakich działań kreacyjnych. Ten jednostronnie kształto-
wany aspekt świadomościowy deprecjonuje potencjalnie podlegającą mu
jednostkę w sposób co najmniej podwójny — poprzez pełną infantylizację
obiektu (w sensie pozbawienia zarówno rzeczywistego znaczenia jak i praw)
oraz będącą wynikiem jej oddziaływania społeczną marginalizację. Ślady
tego rodzaju kulturowej interpretacji w powieści znajdują wyraz w opisie
relacji społecznych oraz wypowiedzi o charakterze typowo wartościującym

28
Tamże, cz. 1, s. 157–158.
29
Tamże, cz. 1, s. 163.
30
Tu warto przytoczyć opinię współczesnego pisarza amerykańskiego Andrew Salo-
mona, według którego „oczekiwania kulturowe sprawiają, że choroba potrafi się objawiać
w szczególny sposób”. Tenże autor w swoich osobistych refleksjach nad współczesną postacią
depresji przytacza podobny pogląd Edwarda Shortera — autora Historii psychiatrii, który
twierdził, że „ta sama osoba, która w XVIII wieku mdlała i miewała ataki płaczu, w XIX
wieku cierpiałaby na paraliż histeryczny lub łuk histeryczny, a dzisiaj chorowałaby na de-
presję, chroniczne zmęczenie lub anoreksję”. Zob. A. Solomon: Anatomia depresji: demon
w środku dnia. Przeł. J. Bartosik. Poznań: Zysk i S-ka 2004, s. 207.
31
Schemat ten jest elementem powieściowej struktury, ale rzecz jasna wyłącznie w war-
stwie dialogowej.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

16 Wioletta Pomorska

— zwłaszcza ze strony męskiej części protagonistów. Przybierają one wy-


raz niezdrowej fascynacji, pożądania i podziwu (Rogożyn: „Так меня тут
и прожгло”32, Tocki: „Ну кто не пленился бы иногда этою женщиной до
забвения рассудка и... всего? […] Положим, это все, что случилось там
теперь, — эфемерно, романтично, неприлично, но зато колоритно, зато
оригинально […] Боже, что бы могло быть из такого характера и при
такой красоте!”33). Z kolei postawa kobiet wykazuje tu charakterystyczne,
skrajne przeciwieństwo (np.: siostra Gawriły Ardalionowicza: „Да неужели
же ни одного между вами не найдется, чтоб эту бесстыжую отсюда вы-
вести”34, Agłaja: „Про вас Евгений Павлыч сказал, что вы слишком много
поэм прочли и ‘слишком много образованы для вашего... положения’;
что вы книжная женщина и белоручка; прибавьте ваше тщеславие, вот
и все ваши причины...”35). Oba te stanowiska mimo swej opozycyjności
przedstawiają jednakowo emocjonalny, pozbawiony racjonalnych przesłanek
stosunek do chorej, pozbawiający jednostkę realnej możliwości obrony.
Ukrytym narzędziem takiego działania jest jeden z uniwersalnych spraw-
dzonych zabiegów społecznych — uprzedmiotowienie, które w warstwie
powieściowej znajduje niezwykle sugestywne, symboliczne odwzorowanie
w postaci pięknej towarzyszki Nastazji Filipowny — „nad podziw nieroz-
mownej” Niemki. Wprowadzenie tej postaci z mistrzowską precyzją oddaje
pewien subtelnie nakreślony nastrój, sugerując jednocześnie istnienie alter
ego bohaterki:

[…] это была приезжая немка и русского языка ничего не знала; кроме того,
кажется, была столько же глупа, сколько и прекрасна. Она была внове и уже
принято было приглашать ее на известные вечера в пышнейшем костюме,
причесанную как на выставку, и сажать как прелестную картинку для того,
чтобы скрасить вечер, — точно так, как иные добывают для своих вечеров
у знакомых, на один раз, картину, вазу, статую или экран36.

Odwołując się do metody strukturalnej Claude’a Levi-Straussa, powie-


dzielibyśmy, że dochodzi tu do specyficznej zamiany, w której „pierwiastek
kobiecy” staje się znakiem i to o podwójnym znaczeniu. Jego podwójność
zawiera się między innymi w tym, że kobiety występujące w roli znaku-na-
rzędzia, są zarazem jego aktywnymi twórczyniami. Jak komentują niektórzy
— nie dość, że kobiety stanowią znak o wartości wymiennej, to jeszcze taki,

32
Ф.М. Достоевский: Идиoт..., cz. 1, s. 15.
33
Tamże, cz. 1, s. 163.
34
Tamże, cz. 1, s. 109.
35
Tamże, cz. 4, s. 225.
36
Tamże, cz. 1, s. 146–147.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 17

który potrafi mówić37. Postać wdzięcznie uśmiechającej się, lecz niemającej


do zaoferowania nic poza imponującą powierzchownością Niemki, zdaje
się temu przeczyć. W kontekście sugerowanej tu „wymienności” omawia-
na bohaterka nabiera jednak pewnej „podwójnej” wyrazistości — to jako
system wyrażonych wprawdzie, ale nieczytelnych oczekiwań („właściwa”
Nastazja Filipowna), to jako oparta o zasadę statycznej wymienności,
wyzuta z realnych treści, nieruchoma ikona („niema” Niemka). Prezento-
wana dwoistość konkretyzuje tragedię bohaterki — od strony „mówionej”
(znaczącej) niezrozumianej i nieakceptowanej, od strony „martwej” (zna-
czonej) pozbawionej możliwości autentycznego wyrazu. Otrzymujemy
tym samym konflikt pomiędzy przedmiotem a podmiotem, który w tym
przypadku sugeruje istnienie w utworze kolejnej metafory omawianego
tu rozszczepienia (rozdźwięku) nerwicowego. Warto także zauważyć, że
wyróżniony w cytacie brak znajomości przez bohaterkę odpowiedniego
języka to doskonała ilustracja zakłóconej komunikacji, dająca się odczytać
jako niemożność porozumienia pomiędzy bohaterką (jednostka chora),
a resztą społeczeństwa.
Fenomen bohaterki opiera się zatem na prezentacji takiego zbioru twór-
czych skojarzeń, który dzięki swej złożoności i utajonemu charakterowi
zadrażnia rzadko uświadamiane sfery ludzkich pragnień, i lęków. Mamy
tu typowy wzorzec „kobiety fatalnej”, która, uaktywniając cierpienie i roz-
kład, podlega owym negatywnym wpływom w sposób wzmożony — co
już samo w sobie stanowi zasadniczą sprzeczność, pobudza bowiem w tym
przypadku szczególną symbiotyczność kata i ofiary w jednej postaci. Mamy
także sylwetkę kobiety zdeterminowanej przez los i występującej w roli
człowieka podwójnie skrzywdzonego i odrzuconego, nie tylko ze względu
na regulującą zasadę płci czy status społeczny, lecz także z uwagi na nie-
rozstrzygalne i autodestrukcyjne w efekcie osobiste napięcie psychiczne.
W obrazie tak wyróżnionej kobiecości odnajdujemy również jednocześnie
występujące atrybuty bohatera i antagonisty, które, wzajemnie się wyklu-
czając, uaktywniają jednocześnie ciąg takich opozycyjnych wartości, jak
odwaga i lęk czy też walka oraz bierne poddanie się biegowi wypadków.
Ten rozszerzony archetyp koncentruje w sobie niejako dwa zasadnicze
kierunki kulturowego kształtowania i ujmowania żeńskiego pierwiastka
w sferze ludzkich wyobrażeń, zawierając zarówno moc tworzenia i rozjaś-
niania, jak i popęd śmierci oraz poddanie się „cieniowi”. Tym sposobem
uzyskujemy wielobarwny, nawarstwiony wizerunek, zbudowany z aktów
dwukierunkowej agresji i samoponiżenia oraz funkcjonującego w sferze
37
Por. P. Dybel: Zagadka drugiej płci: spory wokół różnicy seksualnej w psychoanalizie
i feminizmie. Kraków: Towarzystwo Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas
2006, s. 271.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

18 Wioletta Pomorska

„sacrum” uwielbienia, i „wyniesienia” ponad mniej skomplikowane (śmier-


telne) osobowości. Jest to oczywiście charakterystyczny i znany skądinąd
dysonans pomiędzy „grzeszną Ewą”, a „przebóstwianą Madonną”, który na
przykładzie omawianej tu postaci boleśnie obnaża tragedię jednostki — nie-
dorosłej wszak ani do roli gubiącej mężczyzn cynicznej grzesznicy, ani tym
bardziej pokornej świętej. Za ową powieściową niewątpliwie fascynującą
ikoną ukrywa się więc możliwy, a więc w tym sensie rzeczywisty ludzki
dramat. Tym bardziej że w kontekście omawianego tu szaleństwa porażają-
ca staje się już nie tyle schizofrenia człowieka, który najprawdopodobniej
w mniej dramatycznych okolicznościach owej schizofrenii by nie doświad-
czył, lecz z tejże schizofrenii wynikająca — schizofrenii bardziej w sensie
podwajającym niż ściśle psychiatrycznym — przeżywana i konfrontowana
z rzeczywistością samotność.
W przedstawianym tu procesie zaburzeniowym warto sięgnąć na koniec
po jeszcze jeden znaczący aspekt problemu — mianowicie jego kontekst
źródłowy. Koncepcja wpływu najwcześniejszych doświadczeń na rozwój
psychiki stanowi integralną część współczesnej psychoanalizy38 i mimo
że jej praktyka na polu literaturoznawczym jest z oczywistych względów
niemożliwa (postaci literackiej nie sposób poddać terapii), możemy znaleźć
tu pewne elementy wiążące. Tym bardziej że jest rzeczą w przypadku Do-
stojewskiego raczej rzadką, aby szczegółowo przedstawiać pełną, sięgającą
najmłodszych lat historię bohatera, tak jak ma to miejsce w przypadku
Nastazji Filipowny. Przy rozpatrzeniu tej problematyki odwołamy się do
koncepcji archetypów rodzicielskich39, a więc takich wzorców uniwersal-
nych, które mają moc kształtowania wczesnej świadomości. Wykorzy-
stując ową systematykę, zauważymy tym samym, że opisane w powieści
dzieciństwo bohaterki, w którym, jak pamiętamy, nastąpiła przedwczesna
utrata rodziców i samotne wychowanie pod czujnym okiem jej przyszłego
kochanka, zawiera skrypt zdecydowanie negatywny. Tak więc tam, gdzie
obraz „dobrej matki” dostarcza formującemu się człowiekowi bezwarun-
kowej akceptacji i autonomii, w przypadku Nastazji Filipowny powstaje
luka w wyniku dalszych wypadków prowokująca do jej wypełnienia war-
tościami ujemnymi (archetyp macochy), i w konsekwencji do rozwinięcia
tych cech, które zasadą odwrotności narzuciły jej reżim ukierunkowanej na
Mowa tu przede wszystkim o psychoanalizie dynamicznej, która za istotną przyczynę
38

duchowych schorzeń uznaje nie wyparte do podświadomości instynkty (jak tłumaczy to


libidinalna teoria Freuda), lecz rzeczywiście przeżyte urazy, szczególnie te najbardziej
traumatyczne, sięgające okresu najwcześniejszego dzieciństwa.
39
Odwołujemy się tu do systematyki zaproponowanej przez Zenona Waldemara Dudka,
według którego pewne uniwersalne obrazy mają u dziecka o wiele większy wpływ na funk-
cjonowanie psychiki niż te o charakterze osobistym. Por. Z.W. Dudek: Archetypowe inicjacje
a system rodzinny. „Albo albo: problemy psychologii i kultury” 2007, nr 1, s. 38.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 19

własną osobę bezwzględności i nieumiejętności zaaprobowania własnych


potrzeb. Istniejący zaś wizerunek „dobrego ojca”, wypełniający według
psychoanalitycznych koncepcji potrzebę ochrony i autorytetu wraz z realnym
wytyczeniem życiowych kierunków, został w rozpatrywanej tu sytuacji so-
lidnie nadwerężony i w efekcie przybrał postać karykaturalną. Z momentem
przysposobienia małoletniej wychowanki do roli seksualnej towarzyszki
nastąpiła specyficzna dekonstrukcja nieuświadomionego mitu, w którym
surowy acz sprawiedliwy ojciec stał się łaskawym i hojnym, lecz jedno-
cześnie niepewnym i chwiejnym kochankiem. Ochrona i bezpieczeństwo
uległy tym samym wątpliwej jakościowo wymianie na wykorzystanie oraz
izolację, wsparcie i wychowanie zastąpiła eksploatacja, zaś patriarchalny
system reguł i zasad został drastycznie naruszony. Zważywszy więc na
fakt, że według słów twórcy psychoanalizy, „najbliższa, najłatwiejsza do
odkrycia, najbardziej zrozumiała przyczyna schorzenia neurotycznego tkwi
w owym czynniku zewnętrznym, który […] można opisać jako z a w ó d”40.
Przypuszczalnym źródłem rozpatrywanego schorzenia może być głęboko
zakorzenione rozczarowanie bohaterki. Tłumaczyłoby to gwałtowny afekt
Nastazji Filipowny na wieść o ślubie Tockiego, jej desperacką z nim wal-
kę oraz cały szereg podjętych przez nią sprzecznych działań, stanowiący
— według rachunku prawdopodobieństwa — naturalną reakcję zranionej
do najgłębszych pokładów osobowych kobiety o zawiedzionych nadziejach.
W rezultacie czytelnik staje się świadkiem procesu, który, mając swoje
źródła w pewnym zaistniałym i utrwalonym uszczerbku, skutkuje postępu-
jącym i wzmacniającym się rozdźwiękiem. Używając metafory, można by
tu mówić o pojeździe bez jednego koła, który, rozpędzony do maksimum,
zaczyna w owym szaleńczym pędzie dosłownie się rozpadać. Kosztem takiej
operacji siłą rzeczy musi być spektakularna katastrofa.
Podjęte tu rozważania rozpoczęliśmy od momentu, w którym gwałtowna
i brzemienna w skutkach decyzja o ucieczce bohaterki z reprezentującym
sferę popędów Rogożynem zainicjowała cały ciąg następujących po sobie
znaczących konfliktów powieściowych (rywalizacja Rogożyna i Księcia,
intryga Nastazji Filipowny w sprawie Księcia i Agłai, spór Nastazji z Agłają
i inne). Ich zwieńczeniem jest scena kolejnej ucieczki bohaterki — tym ra-
zem na moment przed ślubem z Księciem Myszkinem, stanowiąca dobrze
wyważony element końcowy zamkniętego systemu powieści. Paralelność
obu tych wydarzeń wzmaga siłę ich indywidualnego oddziaływania, sta-
nowiąc zarazem sugestywne intermezzo na drodze do tragicznego finału.
Pomiędzy sceną końcową, a owym intensywnie przez autora zarysowanym
zwrotem akcji buduje się napięcie, które, przygotowując czytelnika na

40
Z. Freud: Histeria i lęk. Przeł. R. Reszke. Warszawa: Wydawnictwo KR 2009, s. 191.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

20 Wioletta Pomorska

najgorsze, roztacza subtelną aurę niepokoju i tajemnicy, przedstawiając się


dość swobodnie jako „echo” intensywnych napięć psychicznych reprezento-
wanych wcześniej przez bohaterkę. Ten szczególny „rezonans psychiczny”
znajduje wyraz nie tylko w złowrogiej atmosferze poszukiwań zaginionej
Nastazji Filipowny przez Księcia, ale też bezpośrednio w jego niecodzien-
nym zachowaniu („Странно: то был он чрезвычайно заметлив, то вдруг
становился рассеян до невозможности. Все семейство заявляло потом,
что это был ‘на удивление’ странный человек в этот день, так что ‘мо-
жет, тогда уже все и обозначилось’”41). Przy czym słowo „dziwny” w tej
sytuacji niemal dosłownie oddaje popularnie rozumiany kontekst szaleństwa
i w sposób znaczący akcentuje symboliczne „przejście” procesu dezinte-
gracyjnego z jednego systemu psychicznego na drugi. Zaginięcie Nastazji
Filipowny i rozpaczliwe poszukiwania Księcia to dwa przeciwstawne,
złowróżbne symbole jednej n i e o b e c n o ś c i, której treścią okazuje się
ostateczny i niepodważalny wyrok — śmierć. W przypadku bohaterki bę-
dzie to śmierć fizyczna, w przypadku Księcia Myszkina — śmierć w sensie
psychicznym — a więc anihilacja świadomości. Wynik ten pełni status
„elementu spajającego” o co najmniej podwójnej wartości. W układzie
dwuskładnikowym oznacza zjednoczenie się dwóch antagonistów przy
ciele martwej Nastazji Filipowny, w systemie triadycznym — symboliczne
połączenie trzech autonomicznych, ale powiązanych i mocno na siebie od-
działujących psychicznych zakresów. Jednakże oprócz tej „ujednolicającej”
właściwości śmierć, zgodnie ze swoim naturalnym przeznaczeniem, zapo-
czątkowuje nieunikniony proces rozkładu, który w sensie tak symbolicznym
jak egzystencjalnym oznacza powrót do pierwotnego chaosu („nieistnienie”
zarówno w sensie biologicznym, jak i psychicznym). Jego symboliczną
wykładnię stanowi szczegółowy opis martwej bohaterki, który w węższym
zakresie odwzorowuje stan ducha bohaterów, oraz psychiczne obciążenia
protagonistki za życia:

Спавший был закрыт с головой, белою простыней, но члены как-то неясно


обозначались; видно только было, по возвышению, что лежит протянувшись
человек. Кругом, в беспорядке, на постели, в ногах, у самой кровати на крес-
лах, на полу даже, разбросана была снятая одежда, богатое белое шелковое
платье, цветы, ленты. На маленьком столике, у изголовья, блистали снятые
и разбросанные бриллианты. В ногах, сбиты были в комок какие-то кружева,
и на белевших кружевах, выглядывая из-под простыни, обозначался кончик
обнаженной ноги; он казался как бы выточенным из мрамора и ужасно был
неподвижен. Князь глядел и чувствовал, что чем больше он глядит, тем еще
мертвее и тише становится в комнате42.

41
Ф.М. Достоевский: Идиoт..., cz. 4, s. 255.
42
Tamże, cz. 4, s. 262–263.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 21

Panujący wokół zmarłej nieład, mimo nagromadzonych drobiazgów,


wprowadza do finału atmosferę grozy i specyficznego „zawieszenia”
w czasie. Mimo to w owym ujednoliconym i statycznym kolorycie zawiera
się jednocześnie wyrazisty i niemal „ruchomy” obraz intensywnego chaosu.
Chaosu, który ze względu na kokieteryjną kobiecość nabiera podwójnie
przerażającego wyrazu. Pozostawione przez Nastazję rekwizyty, pomimo
swojej wartości i piękna, poprzez wpisanie w ów straszliwy kontekst, stają
się całkowicie bezużyteczne, stracone czy wręcz zbezczeszczone — co
w niezwykle wysublimowany sposób odsłania rzeczywistą jakość życia
chorej. Na tle tej upiornej i chaotycznej konfiguracji zasztyletowane ciało
pięknej kobiety stanowi ostateczną i substancjalną metaforę jej losu — drogi
od szaleństwa i chaosu do śmierci, która — dokładnie tak jak szaleństwo
— burzy pierwotny porządek przedmiotu, rozkładając materię na czynniki
pierwsze.
Charakterystyczne, że w opowieści tragicznej, którą Northop Frye nazywa
również „wyższą mimetyką”, protagonistą jest człowiek w miarę „praw-
dziwy”, którego tragedia zawiera się w tym czymś, co Arystoteles nazywa
hamarita43. Dzięki tej słabości skądinąd dobry i szlachetny bohater traci
swoją pozycję i następuje jego upadek. Za błąd jest karany bardzo surowo,
co sprawia, że staje się on w dość poszerzonym sensie rodzajem „kozła
ofiarnego”, płacącego w ten sposób za grzech całego społeczeństwa. Z kolei
Langdon Elsbree, dokonując własnej typologii narracyjnej44, zauważa, że
historie powstałe w określonych ramach czasu, miejsca i kulturach stanowią
integralną część kilku zaledwie archetypowych, wspólnych dla ogółu wąt-
ków. Spośród pięciu przez niego wyróżnionych dwa takie wątki szczególnie
ujawniają się w życiorysie bohaterki Idioty. Pierwszym jest walka — a
więc moralne i fizyczne zaangażowanie we współzawodnictwo, w którym
protagonista chroni własną autonomię (własne, dążące do wewnętrznego ze-
spolenia „ja”), a którego rytm wyznacza narastające napięcie do ostatecznej
bitwy i nagłe odprężenie po zwycięstwie, drugim — opowieść zawierająca
w sobie regułę znoszenia cierpienia, w której momentem rozstrzygającym
jest sprawdzian wierności wobec wcześniej dokonanego wyboru. Opi-
sywana przez nas wewnętrzna opozycyjność bohaterki zawiera się także
w owej tragicznej konfrontacji dwóch tożsamych historii — poszukiwania
skutecznych rozwiązań i jednoczesnego osłabienia poprzez decyzje tym

43
Słowo, które pochodzi od czasownika hamaritano a oznacza „błądzić” lub — jak
w Nowym Testamencie — „grzech”. Zob. B. Grochmal-Bach, M. Puchalska: Tożsamość
człowieka a teoria mikrogenetyczna: nowe podejście do interpretacji zaburzeń jaźni w cho-
robach psychicznych. Kraków: Wyższa Szkoła Filozoficzno-Pedagogiczna „Ignatianum”
Wydawnictwo WAM 2004, s. 202.
44
L. Elsbree: Ritual Passages and Narrative Structures. New York: P. Lang 1991.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

22 Wioletta Pomorska

rozwiązaniom wyraźnie przeciwstawne. Ten ujemny, skierowany do we-


wnątrz wektor emocjonalny sprawia, że pomimo niewątpliwych atrybutów
Nastazja Filipowna prezentuje tak zaprogramowany aparat psychiczny,
który w ostateczny rozrachunku ponosi klęskę, ulegając starannie, choć
nieświadomie zaplanowanej zagładzie. Finalna tragedia trzech bohaterów
powieści jest w naszej ostatecznej interpretacji dalszym, konsekwentnym
uzupełnieniem powyższego scenariusza. Tak w psychologicznym, jak
i w egzystencjalnym sensie nie sposób bowiem funkcjonować w oparciu
o dwie wzajemnie wykluczające się zasady bez poniesienia ofiary na rzecz
uaktywnienia sensu obranego paradoksu.
Już Bachtin zwrócił uwagę na jeden z wyjątkowo frapujących aspektów
owego paradoksu, podkreślając fakt, że bohaterowie Dostojewskiego z pa-
sją walczą z definiowaniem siebie przez innych45. W naszej opinii problem
głównej bohaterki powieści Idiota zdaje się polegać na tym, że owa „pasja”
zamienia się w niszczycielski fanatyzm. Walcząc z jakąkolwiek definicją
własnej osoby, Nastazja Filipowna sama stwarza i narzuca sobie definicję
dwakroć bardziej wiążącą, a przez to nieludzką. Jest to definicja wymagająca
całkowitego wyrzeczenia się własnego „ja” w imię obrazu idealnego. Po-
dwójna tragedia polega na tym, że poniesiona ofiara okazuje się całkowicie
bezsensowna — po pierwsze ze względu na niemożność realizacji, po drugie
z uwagi na jej bezproduktywność. „Ja idealne”, które miało bohaterce służyć
jako pancerz (mechanizm obronny), nie tylko okazało się zbyt ciężkie do
udźwignięcia, było także bezskuteczne w walce z agresją, źródłem której
nie było wbrew pozorom środowisko wraz z całym zespołem społecznych
uwarunkowań, lecz ona sama — Nastazja Filipowna.
Znamienne, że struktura powieści, mimo iż umieszcza protagonistkę w sa-
mym centrum wydarzeń i dyskusji, ani razu nie prezentuje jej wewnętrznego
monologu. Brak tu tak charakterystycznego dla Dostojewskiego obrazu na-
piętego dyskursu pomiędzy wybraną postacią, a nieobecnymi rozmówcami
(nawet listy Nastazji do Agłai są przykładem relacji „uzewnętrznionej”).
Świadomość Nastazji nie staje się upublicznioną „areną walki dla cudzych
głosów”46; ukazuje się nie „wprost”, lecz poprzez zewnętrzny pryzmat cudzego
słowa. Takie pozbawienie możliwości głębszej wypowiedzi można traktować
na różne sposoby. Od strony indywidualnej — jako symboliczny wyraz „nie-
obecności” jednostki neurotycznej w normalnym, wspólnym dla wszystkich

45
Według badacza bohater Dostojewskiego ustawicznie pragnie wyłamać się spod presji
cudzych wypowiedzi, definitywnie określających, a zarazem jakby uśmiercających jego
istotę. Przy czym trafnie zauważa, iż zmagania te stanowią niekiedy ważny, tragiczny motyw
ludzkiego życia (na przykład, u Nastazji Filipowny w Idiocie). M. Bachtin: Problemy…,
s. 89–90.
46
M. Bachtin: Problemy…, s. 134.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 23

wymiarze (a więc skrajny egocentryzm), od strony społecznej — jako pozba-


wienie przez ów „wymiar” prawa głosu („Niemka”). Właśnie z powodu takiego
sposobu literackiego postaciowania dokonana przez nas interpretacja odznacza
się przewagą kontekstów „zewnętrznych” (społecznych) nad „wewnętrznymi
(„psychicznymi”), dając asumpt do opisu choroby na podstawie objawów
oraz „wywiadu środowiskowego”, pomijając natomiast bezpośrednią relację
„pacjenta”. Zaistniała w ten sposób zmiana „punktu ciężkości” w prezentacji
problemu wymusiła na nas zastosowanie kilku równorzędnych, wzajemnie
uzupełniających się punktów odniesienia.
Tak więc na całościowy obraz pojętych przez nas rozważań złożyły się przede
wszystkim zagadnienia z zakresu psychologii społecznej — z ukierunkowaniem
na obszary dotyczące poznania, percepcji interpersonalnej, procesów komuni-
kacyjnych, problematyki postaw oraz tzw. psychologii „piętna”. W grupie tej,
obok warunków społeczno-poznawczych, uwzględniliśmy również czynniki
społeczno-kulturowe, wychodząc w ślad za znawcami tematu z prawdopodobnie
słusznego założenia, że „terminu ‘neurotyczny’, mającego początkowo charakter
pojęcia medycznego, nie da się obecnie stosować bez jego implikacji kulturo-
wych”47. Ich uwzględnienie w odniesieniu do wybranej postaci dało możliwość
wglądu w zjawiska szczególnie spajające rzeczywistość literacką z realną,
a które z uwagi na wciąż aktualny spór wokół płci z jednej strony i równie
nieprzemijający problem zaburzenia psychicznego — z drugiej, uważamy za
szczególnie dla nas ważne. Skrótowym uzupełnieniem tak wyróżnionego tematu
stało się ujęcie semiotyczne (płeć jako znak oraz jego tragiczny dualizm — ze
specjalnym naciskiem na zjawisko podwojenia z uwagi na charakterystyczny
aspekt nerwicowy).
Specjalną kategorią pomocniczą okazała się dla nas m.in. teoria nerwic
Antoniego Kępińskiego, która ze względu na medyczny charakter przesuwa
granice badań z terytorium psychoanalitycznego czy psychologicznego
na wciąż jeszcze — co trzeba przyznać — niepewny dla literaturoznawcy
grunt nauk psychiatrycznych. Niemniej w rozpatrywanej tu problematyce
takie poszerzenie ram wybranych metod badawczych uznaliśmy za wielce
pomocne. Co więcej, eksploatacja tej sfery w naukach literaturoznawczych
przy założeniu pogłębienia i aktualizacji wybranych treści przedstawia
nam się jako pewna konieczność. Z tego powodu „klasycznie” rozumiana
i wykorzystywana przez literaturoznawców psychoanaliza — ze szczegól-
nym uwzględnieniem nauk Freuda — stanowiła dla nas punkt wyjściowy48

K. Horney: Neurotyczna osobowość…, s. 10.


47

Uściślając, psychoanalizę w duchu Freuda traktujemy jako podstawowe narzędzie


48

badawcze w odczytywaniu dzieła literackiego. W tym przypadku tekst stanowi dla nas
„analogon aparatu psychicznego” i jest traktowany jako „pole napięć i konfliktów, do któ-
rych ujawnienia i uśmierzenia w spajającej interpretacji zmierza interpretator”. Zob. Psy-

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

24 Wioletta Pomorska

— choć nader istotny, to jednak niewystarczający. Przy czym warto pamiętać,


że przy odwoływaniu się do psychoanalizy zawsze w taki czy inny sposób
sięgamy po dorobek jej twórcy. Tak dzieje się na przykład, gdy korzystamy
z parametrów psychoanalizy dynamicznej — to właśnie Freud, pomimo
zdecydowanie odmiennej eksplikacji zaburzeń, jako pierwszy podkreślał
znaczenie najwcześniejszych, dziecięcych doświadczeń w tworzeniu się psy-
chicznych zakłóceń. Nie sposób również pominąć znaczenia badań Freuda
nad histerią. Jego definicja choroby, pomimo nadmiernej kierunkowości,
stanowi ważny źródłowy element w procesie odczytywania wielowymia-
rowego sensu postaci Dostojewskiego.
Osobnej uwagi udzieliliśmy kwestii prawidłowego odczytania i rozpozna-
nia zjawisk psychicznych w odniesieniu do Nastazji Filipowny. Staraliśmy
się pokazać, że istnienie konfliktu oraz kategoryzacja objawów za pomocą
takich pojęć jak „nerwica” czy „neurotyczny” znajduje podstawy w odpo-
wiedniej symptomatyce oraz następstwach („echo” w środowisku), nie
może natomiast zostać potwierdzone za pomocą obserwacji bezpośredniej.
Z uwagi na niemożność wglądu w psychikę bohaterki pozostało nam jedynie
opierać się na tych danych, które wynikają z pozostałych elementów świata
przedstawionego, a na podstawie których możemy założyć formowanie się
neurotycznego „ja” o nacechowaniu idealizującym. Podejście to zbliżyło
nas zresztą do sytuacji realnej, w której dany stan psychiczny można roz-
poznać jedynie na podstawie kontekstu (tu — tekstu dzieła) oraz konkret-
nych wypowiedzi — bez możliwości „prześwietlenia” badanych procesów
u samego ich źródła. Mimo to właśnie ten wykładnik rozpatrywanych
powyżej konfliktów — a więc: rozszczepienie o charakterze nerwicowym
i związany z tym „stan chorobowy”, odsłonienie mechanizmów obronnych
(„duma neurotyczna”, „piętno”, „lęk”) oraz prezentacja sposobu funkcjo-
nowania i działania osobowości neurotycznej uznajemy za najbardziej
bliskie wyróżnionym w powieści cechom, prezentowanym przez postać.
Cechy te — jak i odpowiadające im definicje psychologiczne — stanowią,
jak sądzimy, podstawę do dalszych, szczegółowych badań nad wybranymi
postaciami dzieł Dostojewskiego.

choanaliza. W: Teorie literatury XX wieku. Red. A. Burzyńska, M.P. Markowski, Kraków:


Wydawnictwo Znak 2006, s. 68.

CEEOL copyright 2024


CEEOL copyright 2024

Psychologia kobiety skrzywdzonej... 25

Виолетта Поморска

ПСИИХОЛОГИЯ ОБИЖЕННОЙ ЖЕНЩИНЫ НА ПРИМЕРЕ РОМАНА ИДИOТ

Резюме

Статья посвящается психологическому портрету одной из главных героинь романа


Федора Достоевского Идиот. Исследование обосновано на теории неврозов. Пред-
ставлены концепции неврозиальной гордости Катрин Хорни, патологии неврозов
Антони Кемпинского и современные экспликации источников неврозов на примере
динамического психоанализа. Кроме того, в работе присутствуют мысли о обще-
ственном и культурном контекстах мотивов психической болезни в творчестве автора
Преступления и наказания, и уровень их ответственности в сравнении с реальными
психическими ущербами. Главной темой работы являються неврозные конфликты,
которые согласно утверждению автора статьи являются элементом содержания произ-
ведения. Анализ ведет к следующим выводам — эти конфликты помогают перенести
главную героиню в центр содержания произведения. Этот подход дает возможность
по-новому открыть главные элементы произведения, которые отвечают за динамику
и универсальность текста.

Wioletta Pomorska

PSYCHOLOGY OF A WRONGED WOMAN


ON THE EXAMPLE OF THE NOVEL THE IDIOT

Summary

This article concerns psychological analysis of the leading female character in


Dostoyevsky’s The Idiot based on selected theories of neuroses. The study refers to, inter
alia, Karen Horney’s concept of neurotic pride; Antoni Kępiński’s pathology of neuroses;
and neuroses on the basis of dynamic psychology (psychoanalysis). Additionally the article
discusses the social and cultural context of mental illness theme in the work of the author of
Crime and Punishment, and the degree of its adequacy in relation to the actual mental disor-
ders. The central theme of the paper is neurotic conflicts, which are presented as a significant
component of the world. It was assumed that these conflicts are the main driving force
behind the novel, as they place the heroine in the center of narrative structure. This paper’s
approach to the subject is meant to highlight the elements of the novel that contribute to its
dynamics and timeless universality.

CEEOL copyright 2024

You might also like