Matematyka: Wojciech Żakowski

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 269

W O J C IE C H ŻAKOW SKI

Matematyka
Część I

W y d a n ie p ią te

WYDAWNICTWA NAUKOWO-TECHNICZNE# WARSZAWA 1973


K O M IT E T R E D A K C Y JN Y

J. DRESZER. A. GÓRSKI (sekrelar?). K GRABOWSKI.


Z. GRZEJSZCZAK. C. KULESZA. J. LENKOWSKI.
S. OKONIEW SKI, J OSIOWSKI, B. PASZKOWSKI.
S. PASZKOWSKI, S. SŁAWIŃSKI (przewodniczący),
M. SUSKI, A. WIERZBICKI, T. ZAGAJEWSKI. Z. ŻYSZKOWSKI

OD KOMITETU REDAKCYJNEGO

Niniejsza seria „Podręczniki Akademickie * Elektroni-


ku‘4 opracowana przy ścisłej współpracy profesorów z po­
litechnik Gdańskiej, Warszawskiej i Wrocławskiej jest
dostosowana do potrzeb wydziałów elektroniki tych po­
litechnik.
Książki tej serii obejmują wykłady prowadzone na
pierwszych latach studiów, wspólne dla wszystkich spe­
cjalności.
Komitet Redakcyjny ma nadzieję, że książki tej serii
zaspokoją potrzeby studentów wydziałów elektroniki,
a także, że niektóre z nich będą również użyteczne dla
studentów innych kierunków oraz dla osób, które ukoń­
czyły studia według dawnych programów, w których nie
wszystkie obecnie wykładane przedmioty były reprezen­
towane.
Rtdaktor naukowy WNT
m g r M A Ł G O R Z A T A R A J W A C k A- J ACH> Mt . K

R e d a k t o r technic zny
ELŻBI E TA G O S T A R Z
Okl ail ky . o bw o lu tę i s tro nę tytu ło wy p ro je kt ow a !
Art plastyk T A M A S/. P I L T R / A k

517.2
Książka zawiera — oprócz wiadomości wstępnych z. lo­
giki matematycznej i nauki o zbiorach— rachunek
różniczkowy i całkowy funkcji jednej zmiennej. Mate­
riał teoretyczny jest ilustrowany licznymi przykładami
i rysunkami. Ze względu na przeznaczenie książki,
w przykładach podanych w tekście nawiązuje się do
zagadnień elektrotechniki. Zamieszczono też wiele za­
dań (z odpowiedziami) do samodzielnego rozwiązania.
Książka jest podręcznikiem dla studentów wydziałów
elektroniki wyższych szkół technicznych. Mogą z niego
również korzystać studenci i inżynierowie innych spe­
cjalności.

WSZELKIE PRAWA ZASTRZEŻONE

Printed in Poland

Wydanie l WNT — 1968r.


Wydanie II W N T — I969r
Wydanie III W N T — 1970 r.
Wydanie IV W N T — 1972 r.
Spis treści

P rz e d m o w a ...................................................................................................................................... 7

Rozdział I. Wiadomości w s tę p n e .............................................................................................. 9


1. Wprowadzenie do m a te m a ty k i....................................................................... 9
2. Rola matematyki w naukach fizycznych....................................................... 12
3. Zdania i funktory .......................................................................................... 14
4. Rachunek z d a ń .................................................................................................. 19
5. Algebra Boole'a .............................................................................................. 22
6. Formy zdaniowe i kw antyfikatory................................................................... 26
7. D e fin ic je .............................................................................................................. 30
8. Z b io r y .................................................................................................................. 32
9. Zbiór liczb rzeczywistych ............................................................................... 37
10. Funkcje jednej z m ie n n e j.................................................................................. 48

Rozdział II. Rachunek różniczkowy funkcji jednej zm iennej................................................... 67


1. Granica c ią g u ...................................................................................................... 67
2. Twierdzenia o c ią g a c h ....................................................................................... 70
3. Granica fu n k c ji.................................................................................................. 78
4. Ciągłość fu n k cji.................................................................................................. 95
5. Właściwości funkcji c ią g ły c h ........................................................................... 100
6. Pochodna f u n k c ji.............................................................................................. 106
7. Różniczka fu n k c ji.............................................................................................. 111
8. Obliczanie pochodnych .................................................................................. 114
9. Pochodne i różniczki wyższych r z ę d ó w ....................................................... 124
10. Twierdzenie R o l l e 'a ........................................................................................... 127
11. Twierdzenie de l'Hos p ita la ............................................................................... 129
12. Twierdzenie o p rz y ro sta c h ............................................................................... 134
13. Ekstremum f u n k c j i .......................................................................................... 137
14. Funkcje hiperboliczne i odwrotne do n i c h ................................................... 145
15. Twierdzenie i wzór T a y l o r a ........................................................................... 150
16. Drugi warunek wystarczający e k s tr e m u m ................................................... i 52
17. Wklęsłość i wypukłość krzywej. Punkt przegięcia....................................... >56
18. Asy m p to ty .......................................................................................................... *59
19. Badanie fu n k c ji.......................................................................................... 1^5
20. Wzór M ac la u rin a .............................................................................................. 174

Rozdział III. Rachunek całkowy funkcji jednej zmiennej ....................................................... 181


1. Funkcja pierwotna ........................................................................................... 181
2. Całka nieoznaczona. Wzory podstawowe ................................................... 188
3. Całkowanie przez c z ę ś c i........................... ....................................................... 192
4. Całkowanie przez podstaw ienie....................................................................... 194
6 Sp is treści

5. Całkowanie funkcji wymiernych ............................................................... .... 202


6. Określenie całki oznaczonej ................................................... 205
7. Interpretacje całki o z n a c z o n e j............................................... ....................... 213
8. Właściwości całki oznaczonej ....................................................................... 219
9. Twierdzenia podstawowe rachunku c a łk o w e g o ........................................... 226
10. Przekształcanie całek oznaczonych ............................................................... 236
11. Zastosowania geometryczne całki oznaczonej................................................ 241
12. Przybliżone metody całkow ania....................................................................... 248
13. Całka S tie ltje sa ................................................................................................... 255

L ite ra tu ra .......................................................................................................................................... 263

Skorowidz rzeczowy ....................................................................................................................... 265


PRZEDMOW A

Książka ta stanowi pierwszą część podręcznika matematyki dla studentów wydziałów elektroniki.
Zawiera ona wstępne wiadomości z zakresu logiki, elementy nauki o zbiorach i funkcjach oraz zarys
rachunku różniczkowego i całkowego funkcji jednej zmiennej.
Zarówno pod względem treści ja k i pod względem formy, podręcznik ten odbiega nieco od do­
tychczasowego wykładu matematyki na politechnikach. W szczególności zwrócono większą niż zazwy­
czaj uwagę na wiadomości z podstaw matematyki. Wiadomości te bowiem, ze względu na ich ogólny
charakter, można wykorzystać nie tylko w matematyce, lecz także w wielu innych dziedzinach nauki.
Zapoznanie się z elementami logiki usystematyzuje i utrwali stosowaną w praktyce logikę intuicyjną,
na której zwykle jest oparte wnioskowanie (to znaczy wyprowadzanie wniosków z przesłanek) cha­
rakterystyczne dla wszelkich nauk dedukcyjnych. Symbolika logiczna ułatwia ponadto definiowanie
nowych pojęć i zapisywanie twierdzeń, gdyż język potoczny nie zawsze nadaje się do dostatecznie
precyzyjnego, a jednocześnie zwięzłego, wyrażania myśli.
Ponieważ podręcznik ten ma służyć kształceniu przyszłych magistrów inżynierów, położono duży
nacisk na interpretacje geometryczne i fizyczne wprowadzonych pojęć. Interpretacje takie ułatwiąją
bowiem przyswajanie sobie nowych wiadomości, zwłaszcza przez tych, dla których matematyka jest
środkiem, a nie celem. Ostatecznym świadectwem tego, czy przerabiany materiał został należycie
zrozumiany i czy student potrafi korzystać z nabytej wiedzy w praktyce, jest niewątpłiwie biegłość
w rozwiązywaniu zadań. Z tego względu podręcznik zawiera nie tylko teorię, lecz także wiele rozwią­
zanych w tekście przykładów. Po każdym paragrafie umieszczono ponadto tematy ćwiczeń, a mianowicie
pytania kontrolne z teorii i zadania — które student powinien rozwiązać.
Wydaje się, że dzięki temu podręcznik ten okaże się pomocny do osiągnięcia dwóch zasadniczych
celów, którym służy matematyka na wyższej uczelni technicznej. Pierwszym z nich jest umiejętność
ścisłego formułowania myśłi i poprawnego wnioskowania, drugim zaś — znajomość metod matema­
tycznych przydatnych w naukach technicznych i nabycie wprawy w przeprowadzaniu różnego rodzaju
rachunków.
Znajomość literatury studiowanego przedmiotu i umiejętność korzystania z książek stanowi
swoisty, łecz bardzo ważny rodzaj wiedzy. Z tego względu nie można więc poprzestać na jednym tylko
podręczniku, gdyż doprowadza to do nie wskazanego spłycenia studiów. Dlatego na końcu tomu jest
podany spis zalecanej literatury, obejmujący książki popularno-naukowe, zbiory zadań i podręczniki
akademickie.
Czytelnik rozpoczynający studia wyższe powinien zdawać sobie sprawę z tego, że poznanie ma­
tematyki nie przychodzi łatwo, wymaga systematyczności i wytrwałości. W żadnym przypadku nie
należy zniechęcać się chwilowym niepowodzeniem, które towarzyszy niekiedy przyswajaniu sobie
nowego, trudnego i obszernego materiału, lecz należy systematycznie i wytrwale pracować. Do zro­
zumienia treści tego podręcznika niezbędna jest jednak dobra znajomość matematyki w zakresie pro­
gramu szkoły średniej.
Poczuwam się do obowiązku podziękowania Komitetowi Redakcyjnemu Podręczników dla wy­
działów elektroniki, w szczególności profesorowi Andrzejowi Górskiemu, profesorowi Jerzemu Osiow­
skiemu i profesorowi Stanisławowi Sławińskiemu, za powierzenie mi autorstwa tego tomu podręcznika
matematyki.
8 Przedm ow a

Pragnę także wyrazić podziękowanie profesorowi Wacławowi Pawelskiemu z Politechniki Odań-


skiej oraz profesorowi Zbigniewowi Zieleźnemu z Instytutu Matematyki P A S za liczne, cenne dla
mnie uwagi i rady, które ułatwiły mi ostateczne opracowanie tekstu. Odilzielne słowo podziękowania
należą się Kolegom moim z Katedry Matematyki Politechniki Warszawskiej, a mianowicie ma­
gistrowi Grzegorzowi Decewiczowi i magistrowi Julianowi Kwasowi, którzy po zapoznaniu się z rę­
kopisem przedstawili swoje spostrzeżenia i sprawdzili odpowiedzi do zadań.

Warszawa, maj 1966 AUTOR

Drugie wydanie tego podręcznika zawiera znaczną ilość zmian i uzupełnień, które zdecydowałem
się wprowadzić, chcąc udoskonalić i uprościć wykład, oraz dostosować się do używanych obecnie
oznaczeń. Dużą pomoc okazałi mi przy tym Koledzy z Katedry Matematyki na Wydziale Ele­
ktroniki Politechniki Warszawskiej: magister Anna Żakowska, docent Wacław Leksiński, doktor
Ireneusz Nabiałek, magister Kazimierz Banach oraz magister Andrzej Janicki-Rola. Przekazali mi
Oni wiele wnikliwych uwag, oraz wykryli niektóre pomyłki. Na nowej wersji części tekstów zaważyły
także bez wątpienia moje doświadczenia zebrane w ostatnich łatach podczas prowadzenia wykładów
w Politechnice Telewizyjnej.

Warszawa, wrzesień 1968 AUTOR

Czwarte wydanie tego podręcznika różni się znacznie od wydań poprzednich, gdyż uwzględnia
zmiany w programie matematyki na wydziałach elektroniki, wprowadzone na skutek zmian w progra­
mach szkól średnich. W związku z tym napisano od nowa, skrócono lub usunięto wiele partii materiału.
Dotyczy to w szczególności rozdziału pierwszego. Do zrozumienia treści tego podręcznika konieczna
jest w związku z tym dobra znajomość matematyki w zakresie nowego programu liceum ogólnokształ­
cącego. Wszystkie niezbędne wiadomości z tego zakresu można znaleźć np. w książce R. Leitnera
i W. Żakowskiego: ,.Matematyka, kurs przygotowawczy na wyższe uczelnie techniczne", wydanej
przez WNT.

Warszawa, lipiec 1971 AUTOR


I

WIADOMOŚCI WSTĘPNE

1. WPROWADZENIE DO MATEMATYKI

Przedmiotem matematyki jest badanie właściwości pewnych pojęć abstrak­


cyjnych. Wiele takich pojęć, np. punkt, prosta, odcinek, liczba, kształtowało się
w świadomości człowieka na skutek obserwacji form przestrzennych i stosunków
ilościowych występujących w przyrodzie. Droga prowadząca od codziennych ob­
serwacji i doświadczeń do najprostszych nawet pojęć abstrakcyjnych, np. do pojęcia
liczby naturalnej, była długotrwała i trudna, gdyż wymagała śmiałego i niespodzie­
wanego oderwania myśli od konkretnych przedmiotów. Filozof angielski A dam
S mith (1723-1790) dał temu wyraz pisząc: „Terminy liczbowe wyrażają jedną
z najbardziej abstrakcyjnych idei, jakie umysł ludzki jest zdolny stworzyć” .
Przez długi okres czasu matematykę cechowało nieuporządkowane nagroma­
dzenie pojęć abstrakcyjnych oraz ich właściwości (twierdzeń), związanych z licze­
niem, mierzeniem i kształtowaniem form przestrzennych. W ten sposób powstawały
zalążki arytmetyki i geometrii. Matematyka była w tym okresie nauką na wpół
doświadczalną, na wpół abstrakcyjną.
Wysoki poziom kultury myślenia, jaki charakteryzował uczonych starożytnej
Grecji, oraz nagromadzenie wielu pojęć i twierdzeń z zakresu geometrii stworzyły
sprzyjające okoliczności do nadania tej właśnie nauce postaci konsekwentnie zbudo­
wanego s y s t e m u w n i o s k ó w z z a s a d p i e r w o t n y c h . Pierwszy
taki system zbudował Euklides (IV w. p.n.e.) w słynnym swym dziele Elementy.
System ten, zwany geometrią euklidesową, przetrwał z niewielkimi zmianami do
naszych czasów i znany jest Czytelnikowi z nauki w szkole.
Euklides, stawiając sobie za zadanie uporządkowanie geometrii, zauważył,
że nie można w konsekwentnie budowanym systemie określić wszystkich pojęć
(terminów geometrycznych) oraz nie można udowodnić wszystkich twierdzeń.
Z tego względu wyodrębnił on tzw. pojęcia pierwotne — których nie określał, oraz
tzw. pewniki — czyli twierdzenia, które przyjął bez dowodu. Każde inne pojęcie
jest w geometrii euklidesowej określone, czyli zdefiniowane za pomocą pojęć pier­
wotnych (bezpośrednio, bądź też pośrednio- poprzez pojęcia już określone).
Każde twierdzenie, nie będące pewnikiem, jest udowodnione, przy czym w dowodzie
można powoływać się wyłącznie na pewniki i twierdzenia udowodnione poprzednio.
System geometrii zbudowany przez. Euklidesa był pierwszą a k s j o m a -
t y c z n ą t e o r i ą d e d u k c y j n ą. Aksjomatand teorii nazywamy twierdzenia
10 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

przyjęte w niej bez dowodu. Teoria jest d ed u kcyjn a , jeżeli jej rozwój odbywa się
na skutek rozumowania zwanego dowodzeniem lub wyprowadzeniem (deductio
znaczy po łacinie wyprowadzenie).
Aczkolwiek matematyka jest z samej istoty rzeczy nauką dedukcyjną, jednak
dopiero w teorii aksjomatycznej wiadomo dokładnie co trzeba, a czego nie trzeba
dowodzić.
Do chwili obecnej wielu dyscyplinom matematycznym nadano postać teorii
aksjomatycznych. W szczególności około roku 1890 matematyk i logik włoski
G iuseppe Peano (1858-1932) zbudował taką teorię dla arytmetyki liczb natural­
nych, natomiast współczesny logik polski A lfred T arski (ur. 1902) zbudował
teorię aksjomatyczną dla arytmetyki liczb rzeczywistych.
Ogólnie rzecz biorąc, teoria aksjomatyczna charakteryzuje się tym, że spośród
jej pojęć są wyodrębnione pojęcia pierwotne, których nie określamy, spośród zaś
jej twierdzeń są wyodrębnione aksjomaty, których nie dowodzimy. Rozwój teorii
aksjomatycznej odbywa się na drodze dedukcji, która prowadzi do nowych twier­
dzeń.
Zarówno wszystkie pojęcia pierwotne jak i wszystkie aksjomaty, stanowiące
tzw. aksjomatykę, są w teorii aksjomatycznej wyraźnie wymienione. W aksjomatyce
teorii występują wszystkie pojęcia pierwotne. Aksjomaty opisują podstawowe właś­
ciwości tych pojęć.
Zauważmy, że aksjomatyzując pewną dyscyplinę matematyczną, tzn. nadając
jej postać teorii aksjomatycznej, można to zrobić w różny sposób, przyjmując
rozmaicie układ pojęć pierwotnych i aksjomatów. W ten sposób pojęcie przyjęte
za pierwotne w jednym ujęciu teorii może nie być pierwotnym w innym ujęciu,
a więc wymaga określenia. Podobnie twierdzenie przyjęte za aksjomat w jednym
ujęciu teorii może nie być aksjomatem, lecz twierdzeniem wymagającym dowodu,
gdy przyjmiemy inną aksjomatykę. W tym sensie można mówić o różnych teoriach
aksjomatycznych jednej dyscypliny matematycznej.
Analiza systemu Euklidesa, będącego prawzorem teorii aksjomatycznej, od­
słoniła przed matematyką nowe horyzonty. Szczególnie ważną rolę odegrał słynny
V pewnik Euklidesa:
W płaszczyźnie wyznaczonej przez prostą 1 i nie leżący na niej punkt A istnieje
dokładnie jedna prosta przechodząca przez A i nie przecinająca /.
Usuwając ten pewnik z aksjomatyki Euklidesa otrzymujemy teorię zwaną
geometrią absolutną. Okazało się, że V pewnik Euklidesa nie jest twierdzeniem tej
geometrii, tzn. że nie można go wyprowadzić z aksjomatyki geometrii absolutnej.
Oczywiście, każde twierdzenie geometrii absolutnej jest twierdzeniem geometrii
euklidesowej, ale nie na odwrót.
Uzupełniając aksjomatykę geometrii absolutnej jakimś nowym pewnikiem,
o treści sprzecznej z V pewnikiem Euklidesa, otrzymujemy jedną z tzw. geometrii
nieeuk Iideso)»ych.
1. W p r o w a d z e n ie do m atem atyki li

Na przykład, uzupełniając aksjomatykę geometrii absolutnej tzw. p e w n i ­


kiem Łobac zews k i e g o :
W płaszczyźnie wyznaczonej przez prostą l i nie łetący na niej punkt A istnieją
co najmniej dwie proste przechodzące przez A i nie przecinające ł
otrzymujemy jedną z geometrii nieeuklidesowych, opracowaną przez matematyka
rosyjskiego M ikołaja Łobaczewskiego (1793-1856) i niezależnie od niego —
przez matematyka węgierskiego Janosa Rolyai’a (1802-1867). Do chwili obecnej
powstało jeszcze wiele innych geometrii nieeuklidesowych, a jedna z nich, zbudo­
wana przez matematyka austriackiego Bernharda Riemanna (1826-1866), stano­
wiła formalną podstawę teorii względności A lberta Einsteina (1879-1955). Przyk­
ład geometrii świadczy o tym, że można budować takie nowe i ważne praktycznie
aksjomatyczne teorie matematyczne, które są „niedostrzegalne” z intuicyjnego
punktu widzenia. Nieodparcie przychodzą tu na myśl słowa Einsteina: „Jak to
się stało, że matematyka, produkt myśli ludzkiej niezależny od doświadczenia, tak
wspaniale pasuje do świata realnego?”
Na początku XX w. rozwinęły się tzw. badania metamatematyczne, dotyczące
właściwości całych teorii aksjomatycznych. Jest rzeczą zrozumiałą, że aby mówić
o całej teorii, rozumiejąc przez to zbiór wszystkich jej aksjomatów i wypływających
z nich wniosków (twierdzeń), trzeba uprzednio wyraźnie wymienić środki logiczne,
jakimi posługujemy się w dowodach, czyli podać reguły wnioskowania. Teoria aksjo-
matyczna, dla której reguły wnioskowania zostały wyraźnie sprecyzowane, nazywa się
teorią sformalizowaną. Taka teoria jest najdoskonalszą postacią teorii matematycznej.
W obrębie teorii sformalizowanej można dowodzić twierdzeń za pomocą maszyn.
Subiektywny czynnik intuicji jest tu ostatecznie wyeliminowany.
Dwiema ważnymi właściwościami odnoszącymi się do sformalizowanych teorii
aksjomatycznych są: niesprzeczność i zupełność. Teoria jest niesprzeczna, jeżeli
nie ma w niej takich dwóch twierdzeń, z których jedno jest zaprzeczeniem drugiego.
Teoria jest natomiast zupełna, jeżeli każde wyrażone w jej terminach zdanie orzeka­
ją c e — lub zaprzeczenie tego zdania— jest twierdzeniem, inaczej mówiąc, jeżeli
co najmniej jedno z tych zdań jest aksjomatem albo wnioskiem z aksjomatów roz­
ważanej teorii, czyli gdy jest w jej ramach „osiągalne” .
Badania nad niesprzecznością i zupełnością teorii sformalizowanych doprowa­
dziły do ważnych, interesujących wniosków. Nawet dla tak podstawowej teorii,
jaką jest arytmetyka liczb naturalnych, nie można podać dowodu niesprzeczności,
w którym nie korzysta się z niesprzeczności innej teorii. Podobnie przedstawia się
sprawa z geometrią euklidesową. Jeżeli jednak przyjmiemy na przykład bez za­
strzeżeń — jak się to zwykle czyni — niesprzeczność arytmetyki liczb rzeczywistych,
to potrafimy już udowodnić niesprzeczność geometrii euklidesowej i na odwrót.
Są to tzw. wzgłędne dowody niesprzeczności.
Większość teorii matematycznych stanowią teorie niezupełne. Taką jest na
przykład arytmetyka liczb naturalnych. Współczesny matematyk i logik austriacki
12 I. W ia d o m o śc i w s t ę p n f .

Kurt Godeł (ur. 1906) wykazał, że każda niesprzeczna teoria zawierająca aryt­
metykę liczb naturalnych jest niezupełna, a ponadto, że niemożliwe jest podanie
dowodu niesprzeczności każdej takiej teorii przy użyciu wyłącznie jej środków, to
znaczy nie powołując się na właściwości innej teorii. Dokładna analiza teorii mate­
matycznych doprowadziła więc do odsłonięcia ich naturalnych „niedoskonałości".
Wspomnimy tu jeszcze, że w odniesieniu do teorii sformalizowanej można
sprecyzować znaczenie słowa dowód, którym posługujemy się zwykle w znaczeniu
znanym Czytelnikowi i przyjętym w języku matematycznym. Mówiąc poglądowo,
dowód twierdzenia teorii sformalizowanej jest to jego „rodowód” sięgający aż do
aksjomatów i sporządzony na podstawie sprecyzowanych dla tej teorii reguł wnios­
kowania.
Matematyka współczesna dzieli się umownie na wiele dyscyplin, do których
należą m.in. algebra, analiza matematyczna i geometria analityczna. Podstawę każdej
z tych dyscyplin stanowią pewne teorie aksjomatyczne. Na przykład teoria liczb
rzeczywistych stanowi podstawę analizy matematycznej. Ponadto, we wszystkich
dyscyplinach matematycznych wielkie znaczenie mają pojęcia i metody teorii mno­
gości (nauki o zbiorach) rozwiniętej przez matematyka niemieckiego G eorga Can-
to r a (1845-1918), oraz elementy logiki matematycznej zapoczątkowanej przez ma­
tematyka angielskiego G eorgea B oole’a (1815-1864).

2. ROLA MATEMATYKI W NAUKACH FIZYCZNYCH

Przejdziemy teraz do wstępnego omówienia roli matematyki w innych naukach,


w szczególności zaś w interesujących Czytelnika naukach fizycznych i technicznych.
Filozof niemiecki Immanuel K ant (1724-1804) pisał: „W każdej dziedzinie
wiedzy o świecie jest tylko tyle prawdziwej wiedzy, ile jest w niej matematyki” .
Filozof angielski Franciszek Bacon (1561-1626) pisał natomiast: „Istnieje w na­
turze wiele zagadnień, których nie można ani dostrzec z wystarczającą dokładnością,
ani przedstawić dostatecznie jasno, ani wykorzystać dostatecznie zręcznie bez
pomocy i interwencji matematyki” .
Zastosowanie matematyki do badań przyrodniczych — w szerokim tego słowa
znaczeniu — można podzielić na dwa etapy. Pierwszy z nich, to budowa m o d e l u
m a t e m a t y c z n e g o rozważanego zjawiska. Natura zjawiska nie jest przy tym
istotna, np. może być nim rozładowanie kondensatora w obwodzie zawierającym
oporność i indukcyjność, uginanie się belki pod wpływem przyłożonej siły, i in.
Na model matematyczny składają się zwykle równania, wyrażające w przybliżony,
lecz właściwy matematyce zwięzły i przejrzysty sposób, najistotniejsze, stwierdzone
doświadczalnie powiązania i zależności między miarami występujących w badanym
zjawisku wielkości fizycznych. Inaczej mówiąc, model matematyczny opisuje w spo­
sób przybliżony, lecz zwięzły i przejrzysty, te cechy zespołu praw fizycznych rządzą­
cych modelowanym zjawiskiem, których wpływ na przebieg zjawiska uważamy na
2. R ola m a t e m a t y k i w naukach f iz y c z n y c h 113

podstawie doświadczeń za dominujący. Oczywiście, dla jednego zjawiska fizycz­


nego można budować różne modele, uwzględniające mniej Ijb więcej ce:l .zespół j
praw fizycznych rządzących badanym zjawiskiem. W modelach takich mogą wys­
tępować różne pojęcia matematyczne. Bolyai pisał: „Trzeba patrzyć na naturę
rozsądnie i oczywiście tak, jak na prawdę, a zadowalać się takim jej obrazem, który
zawiera jak najmniej błędów” .
Etap drugi polega na poddaniu zbudowanego modelu formalnemu rozumo­
waniu matematycznemu, które pozwala wysnuwać wnioski mające często postać
nowych równań. Otóż równania te mogą sugerować istnienie takich związków
między miarami wielkości fizycznych i takich zjawisk, które uprzednio nie były
stwierdzone doświadczalnie. Jeżeli związki te, czy też zjawiska zostaną następnie
potwierdzone doświadczeniem, to można mówić o odkryciach fizycznych doko­
nanych za pomocą matematyki.
Klasycznym przykładem takiego właśnie odkrycia, mającego wielki wpływ
na rozwój całej współczesnej techniki, było odkrycie przez matematyka i fizyka
angielskiego Jamesa C lerka M axwella (1831-1879) zjawiska fali elektromagne­
tycznej, potwierdzonego następnie doświadczalnie. Odkrycie to zostało dokonane
za pomocą formalnego rozumowania przeprowadzonego przez Maxwella, który
poddał procesowi wnioskowania model matematyczny zjawisk elektrycznych i mag­
netycznych, opracowany na podstawie doświadczeń fizyka i chemika angielskiego
M ichała Faradaya (1791-1867).
Historia fizyki zna także wiele innych ważnych odkryć, w których „znaczenie
matematyki było dominujące.
Ponieważ model matematyczny badanego zjawiska stanowi tylko przybliżony
opis zespołu praw fizycznych rządzących tym zjawiskiem, więc należy uzns.ć za
naturalne, że wnioski otrzymane z tego modelu będą także tylko w przybliżeniu
zgodne z doświadczeniem. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że sam i i s t o t a
tej zgodności, zgodności produktu otrzymanego za pomocą formalizmu matema­
tycznego z doświadczeniem, nie jest w ogóle znana. Nie wiemy co jest przyczyną
tej zgodności choć możemy się domyślać, że rozumowanie człowieka, które ukształ­
towało się na obserwacjach przyrody, nie odbiega od niej w swych w ni oś cach.
A oto charakterystyczna wypowiedź dotycząca tego interesującego zagadnienia.,
pochodząca od grupy współczesnych matematyków zachodnioeuropejskich, wystę­
pujących pod pseudonimem N icolas Bourbaki: „Jest niezrozumiałe i być może
pozostanie na zawsze niezrozumiałą zagadką, w jaki sposób osiągnięcia matematyki
znajdują zastosowanie w praktyce” .
Na podstawie podanych tu uwag należy podkreślić, że j e d y n ym k r y t e ­
rium sensu fizycznego wniosków matematycznych j f st
d o ś w i a d c z e n i e . Zaznaczamy jednak, że chodzi tu o poprawność interpre­
tacji fizycznych, nie zaś o poprawność rozumowania matematycznego, gdyż mate­
matyka jest nauką abstrakcyjną i wszelkie sprawdzanie jej na drodze doświadczalnej
byłoby zwykłym nieporozumieniem.
14 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

Historia fizyki dostarcza wielu przykładów na to, że doświadczenie potwierdza


zazwyczaj wnioski i sugestie, jakich dostarcza rozumowanie matematyczne. Z tego
względu matematyka stanowi potężne narzędzie pracy badawczej fizyków i tech­
ników.
Rozwój matematyki odbywa się na skutek bardzo ciekawego i mało znanego
procesu myślowego, na którym polega twórczość matematyczna. Proces ten był
przedmiotem badań wielu wybitnych twórców, do których należeli m.in. matema­
tycy francuscy: H enri Poincarś (1854-1912) i Jaques Hadamard (1865-1963).
Wielu uczonych tłumaczyło ten proces czymś, co matematyk polski Witold Pogo­
rzelski (1895-1963) nazywał „szczególną wrażliwością na wewnętrzne piękno kon­
strukcji myślowych”, przyrównując badania matematyczne do „kompozycji mu­
zycznych i dzieł malarskich, wymagających od swego twórcy zaangażowania uczu­
ciowego” . Wielkie zadowolenie, które daje uwieńczone powodzeniem rozumowanie
matematyczne, znalazło wyraz w znanej, pełnej ekspresji wypowiedzi Poincarego:
„Nie po to rozwijamy matematykę, aby konstruować maszyny, ale po to konstru­
ujemy maszyny, żeby mieć więcej czasu na zajmowanie się matematyką” .

3. ZDANIA I FUNKTORY

Przez zdanie rozumiemy w logice wyłącznie zdanie orzekające, które jest praw­
dziwe albo fałszywe. O zdaniu prawdziwym mówimy, że ma ono wartość logiczną 1,
natomiast o zdaniu fałszywym mówimy, że ma ono wartość logiczną 0.

N a przykład zdanie
n jest liczbą niewymierną

jest prawdziwe, czyli ma wartość logiczną 1, natomiast zdanie

tc jest liczbą naturalną

jest fałszywe, czyli ma wartość logiczną 0. Zdanie gramatyczne

100 jest dużą liczbą

nie jest (w ramach arytmetyki) prawdziwe ani fałszywe, więc nie jest zdaniem w znaczeniu przyję­
tym w logice.

Na marginesie zauważmy, że sama istota prawdy i fałszu nie należy do mate­


matyki.
Zdania będziemy oznaczać małymi literami alfabetu. Jeżeli zdanie p jest praw­
dziwe, to piszemy p « 1, jeżeli zaś zdanie p jest fałszywe, to piszemy p = 0.
Niech p i q będą dwoma zdaniami. Z tych zdań można utworzyć zdanie zło­
żone, korzystając ze spójników zdaniotwórczych, zwanych w logice funktorami.
W tablicy LI zebrano informacje dotyczące sześciu najważniejszych funktorów,
które znane są Czytelnikowi z nauki w szkole. W ostatniej kolumnie tej tablicy
Tablica I j

Funktor Zdanie złożone Wartość logiczna


1 zdanie
Symbol Nazwa Czytamy Symbol Nazwa Czytamy
i • złożone
' i
1
rsj Negacja nie ~ P negacja zdania p nie p (nieprawda, 0 — :! i
(zaprzeczenie) że p)
1 — 0
Koniunkcja koniunkcja zdań 0 0 0
(iloczyn logiczny) P i Q 0 1 0
{\ i PM P i Q
1 0 0
1 1 1

i.
Zdania i funktory
Alternatywa alternatywa zdań 0 0 0
(suma logiczna) p i q 0 1 1
V lub pVq p lub q
1 0
r n \
1 1 i i
i
j Implikacja implikacja o 0 0 1 i
• !1 1
(wynikanie) poprzedniku p i 0 1 !i i i
i => jeżeli to ... P => Q jeżeli p, to q
! następniku q 0 0 1
1
I
1 1 r " j \ .1
...wtedy i tylko 0 0 i
wtedy, gdy... 0 1 0
o Równoważność p o ą równoważność zdań p wtedy i tylko
wtedy, gdy q 1 0 0
i
P i Q
1 ■ ..... f _
Nierównoważność 0 ! o 0
(alternatywa wy­ 0 i , 1
y_ albo pVq n ierówno ważność p albo ą
kluczająca)
zdań p i ą 1 0 _ _ 1 .... 1
1 i 0 j
16 I. W i a d o m o ś c i w s t i ;p n e

znajdują się o k r e ś l e n i a wartości logicznych odpowiednich /dań złożonych,


w zależności od wartości logicznych zdań p i q.
U w a g a . Zwracamy uwagę na rozróżnienie funktorów l u b ( v ) oraz a l b o ( y) . Na
przykład zdanie
sin 30° = lub cos 0° = 1

jest prawdziwe, jeżeli natomiast zastąpimy w tym zdaniu lub przez albo, to otrzymamy zdanie fał­
szywe. Jeżeli p v q jest zdaniem prawdziwym, to zdanie p v q jest także prawdziwe, ale nie na
odwrót. Można więc w zdaniu prawdziwym zastąpić albo przez lub nie zmieniając jego wartości
logicznej. Natomiast zastąpienie lub przez albo zmienia w przypadku p — 1 i q = 1 (i tylko w tym
przypadku) wartość logiczną zdania złożonego, ponieważ l v l *= 1, natomiast 1 y 1 = 0.

Interpretacja geometryczna funktorów przedstawiona jest na rys. I.l. Wnętrzu


kola, na którego brzegu napisany jest symbol zdania, odpowiada w tej interpretacji
wartość logiczna 1, natomiast zewnętrzu koła — wartość logiczna 0. Obszar za-
kreskowany odpowiada wartości logicznej 1 odpowiedniego zdania złożonego.

p Ag

PYg
Rys. 1.1

Interpretacja fizyczna funktorów przedstawiona jest na rys. 1.2. Każdemu ze


zdań złożonych: ~ p, p a q, p v q , p => q, p o q > oraz p v q , odpowiada układ
elektryczny. Zdania p i q interpretowane są tu jako przekaźniki; zamknięty obwód
przekaźnika odpowiada zdaniu prawdziwemu, natomiast otwarty obwód przekaź­
nika odpowiada zdaniu fałszywemu. Działanie przekaźnika odpowiada więc war­
tości logicznej 1, natomiast spoczynek— wartości logicznej 0. Połączenie galwa­
niczne (droga dla prądu) między punktami A i B odpowiada zdaniu złożonemu
prawdziwemu, natomiast brak takiego połączenia — zdaniu złożonemu fałszywemu.
3. Z d a n ia i fu n k to r y

NEGACJA ~ p KONIUNKCJA phq

A !\\r~ j |^A _ J T
©
1 “O Q >©

ALTERNATYWA pVę IMPLIKACJA p = * q

A_ fu

©<
t f
o-K>©!
1 I
@C< £ ^ Ł > ©
p 1

RÓWNOWAŻNOŚĆ p <=$g

0 i A_
©o
0
O
©

Rys. 1.2

M ateraatyka w I
1. W IA IJ U M lfeU W SIŁ-PNE

Reguły wnioskowania. Każda reguła w nioskow ania, czyli reguła otrzymywania


wniosków z przesłanek musi być taka, żeby od zdania prawdziwego prowadziła
zawsze do zdania prawdziwego. Nie dbamy natomiast o to, jaką wartość logiczną
będzie miał wniosek ze zdania fałszywego. Podamy teraz kilka przykładów reguł
wnioskowania. Poprawność tych reguł wynika z określenia wartości logicznej od­
powiedniego zdania złożonego (patrz tabl. 1.1).

R e g u ł a d o ł ą c z a n i a k o n iu n k c ji. Jeżeli uznajemy za prawdziwe zdanie p


i uznajemy za prawdziwe zdanie q, to należy uznać za prawdziwe zdanie p a q.

R e g u ł a o p u s z c z a n i a k o n iu n k c j i. Jeżeli uznajemy za prawdziwe zdanie


p a q, to należy uznać za prawdziwe zdanie p i należy uznać za prawdziwe zdanie q.

R e g u ł a d o ł ą c z a n i a a l t e r n a t y w y . Jeżeli uznajemy za prawdziwe zdanie p 9


to należy uznać za prawdziwe zdanie p v q , gdzie q jest dowolnym zdaniem.

R e g u ł a o p u s z c z a n i a a l t e r n a t y w y . Jeżeli uznajemy za prawdziwe zdanie ~ p


i uznajemy za prawdziwe zdanie p v q, to należy uznać za prawdziwe zdanie q.

R e g u ł a o d r y w a n i a . Jeżeli uznajemy za prawdziwe zdanie p i uznajemy za


prawdziwe zdanie p => q, to należy uznać za prawdziwe zdanie q.

R e g u ł a p r z e c h o d n io ś c i im p lik a c ji. Jeżeli uznajemy za prawdziwe zdanie


p => q i zdanie q => r, to należy uznać za prawdziwe zdanie p => r.

ĆWICZENIA

1. Podać określenie wartości logicznych zdań: ~ p, p A q , p v <?, P q p **


2. Podać przykład następującego zdania złożonego: a) koniunkcji prawdziwej, b) alterna­
tywy fałszywej, c) implikacji prawdziwej, d) równoważności fałszywej, e) negacji fałszywej.
3. Dla jakich wartości logicznych zdań p i q następujące zdania złożone są prawdziwe, a dla
jakich fałszywe: a) (p q) « (q p), b) (p q) <-> [(p q )A (q p)]t c) (pAq)<* ( p v q ) .
4. Podać interpretację geometryczną i fizyczną funktorów.
5. Które z następujących zdań jest prawdziwe:

6. Podać przykłady reguł wnioskowania.


7. Podać interpretacje fizyczne poznanych reguł wnioskowania, korzystając z rys. 1.2.

Odpowiedzi. 1. Patrz tabl. 1.1. 3. a) prawdz. d l a p = 0 ^ = 0 ; p = l , < 7 :=l » t>) zawsze


prawdz., c) prawdz. dla p — 0, q = 0; p = I, q — I. 4. Patrz rys. LI, 1.2. 5. a), b), d).
1 " ItA C M l N Z O A .fi

Zdan a i fu. nktóry star c wią •2'enenty lzv-’. n d imku .zdai» ;:'jn który odjjiryyają
w cym rachunku rolę dziatki lu :* rcla-jit .!d.:inui s | zv.& obiektami, do których $\ą
te działania lub relacje ocli osz*)..
Niecli małe litery alfabetu p q, ... oznaŁzają ti:w. zmienne zdcmowe, w 'niujscaj
których możni podstawić d cw an t Jiriariia *o;:m:mane w sensie okreilonyn^ na
początki; p. 3 Każd* 2; tych z d m jest v'iec pmwdziw albo fakzxw e9 nnionifist
treść ich jest nam cbojętna. Jeżeli na miejfce imiennej zdanie wuj p podstawiny
zd ii nie prawdziwe, to powiem}, i:e \rvfyi\z, ona \/ai:oś>; 3, jeiieK podstaw .my ztiarrie
fahi-zywe.. to powiemy, i t zmienne. p pr.grjste wartość 0. Foiilu.pjac mię lYiriktcra mi
zgodnie z ich przeznaczeni irm (tabl. Ili), n:oiemy tu dc wat: t;:w. wyra:\em:i rachunku
zdań.

Na przykląkł: ~ p t p V g t (pv$" -* j:*, !/*•* j5 ) h ( o *■> <?■ st} tci wszystko wyrażę iia rad^unku
zdań, natomiast p ~ ą ne jest wyraicnrittii rachunku zdań. poitie^iż r1.e31.acj2. jest fiictfcfcorcri od­
noszącym się do jednego tylko asdiinfei. W>n:i;;ni2 rachunku zdań w j:ovyżs 3:yrr znucasniu nazy-
wf.me też byv/a wyrażeniem simowmw .

Każde wyrażenie rachunku wiań staje si>? zaanSem, gdy v n:ii.ej!ice występujących
w nim liter oznaczających jmriisnte i dani:»we, ;>xbtavt'in:iy zdania, Oczywiście,
w miejsce takiej samej litery m h ń y ijk: d5;ta #vić to uarno zdanie. Otrzymane w ’:en
sposób :<:danie złożone jest piawlzi m aJbo fal&zyue. Zależy 10 wyłącznie od war­
tości logicznych zdań, jakie podstawiamy rut rniejscc- imiennych zdaniowych* mc
zji eży natomiast od treści tych 'diń.
Kailde wyrażenie r.ach tnkii .ixk.ń j i$\ t 2:v/. funkcją ::dat\io\'ą zmiennych zdanio­
wych, która każderu ukfcidcw. wartości logicznych tych zmiennych prsypcrzid-
k wuje wartość logiczną ca^gn* adari.i.
Na przykUu:l wyraź wic
( «> 1?) ,* p

jc wyrg;!:s:niem radiuril.u zdał1;, fc^d.|:; ^in fnrl.cją : x an ov*ą d^óitf. z;nknny;:lii zdaniowych p i q.
P Jstawiiijąc nj;, p ~ 0 i ę - X i>tr?r*. r-.ijein 1 ;* ttg j •.yyra.ieriia lar ie

* :\) * o
ki :.*re jesi fałszywe, por kważ jn 0 .... 0 jen; prawd. uva, natomiast róv-n.ov,ażiość l >■ 0
j« . fałszywa. Pcdsl3wi»iąc nalort;ia*i •./ tyi;i mb;nił. p J i ą — 1, otr2-yrn.am> zdanie p"aw-
ć we
[; .« 1) :«■■ 1

Priiiwa riiiKhiinli.es 2:d»ri.. 2.’:i. irjien ;.ię .eraz pewnym ważnym rcdząjerrt wy-
r zeń rsichurku zdań.

D d« Prawo rachunku* ittoń ( wint u i j k } jest i:d Iakie- v,yrażenie te^io racl.un.ku,
1 óre slaje s;v zdaniem pra/^cit!. wyn*, :;;i:y ni-rj sc;fi ?rnicnrych zd inioi^ycl : ji-od-
.* iwinrj> dow olne z lania.
20 I. W i a d o m o ś c i w stępne

Można powiedzieć, że tautologie są to s c h e m a t y z d a ń , z a w s z e


p r a w d z i w y c h . Treść zdań, które podstawiamy do tautologii na miejsca
zmiennych zdaniowych, nie ma żadnego wpływu na wartość logiczną zdania jakie
z niej otrzymujemy; wartość ta jest zawsze równa 1. Wynika to z samej budowy
(struktury) tautologii.
Niektóre tautologie zebrane są w tablicy 1.2.

Tablica 1.2

Nazwa tautologii Zapis

Prawo podwójnego zaprzeczenia j ~ ( ~ p) «-> p

Prawo wyłączonego środka j P V (~ p)


i
Prawo sprzeczności \ ~ f/> A (-p )]

Prawo przechodniości implikacji ! [(p q) A (q r)J (p -* r)

l Prawo kontrapozycji j [(~ q) -* O p)l *+ (p -> q)

Prawo zaprzeczenia implikacji ~ (p -+ q)<* [p a ( ~ ^)]

Prawa | zaprzeczenie alternatywy j [~ (p v ?)]<-> [ ( ~ p ) A (~ q)]

de M org ana • zaprzeczenie koniunkcji 1 ( p A q)\ *+ [ ( ~ p ) v ( ~ q) 1

Prawo D u n s a -S c o t u s a (~ P) (p q)

Prawo C l a y iu s a (~ p -> p) -> p

Do sprawdzania tautologii może służyć metoda zero-jedynkowa , która polega


na rozważeniu wszystkich układów wartości logicznych zmiennych zdaniowych,
które występują w badanym wyrażeniu.
Dla przykładu wykażemy, że prawo Dunsa-Scotusa jest tautologią. W tym celu podsta­
wiamy kolejno: a) p = 0, ą = 0; b) p = 0, ą = 1; c) p = 1, ą = 0; d) p = 1, q - 1.
Otrzymamy odpowiednio: a) 1 «+ (0 -+ 0), b) 1 -> (0 l), c )0 -» (1 0) oraz d) 0 -» (1 1).
Każda z tych czterech implikacji jest prawdziwa (por. tabl. 1.1), a więc sprawdzane wyrażenie jest
istotnie tautologią.

Rola tautologii w dowodach matematycznych. Ograniczymy się tu do kilku


uwag.
Z prawa sprzeczności oraz z prawa wyłączonego środka wynika, że z d w ó c h
z d a ń : p i ^ p d o k ł a d n i e j e d n o j e s t p r a w d z i w e . Jeżeli więc na
przykład udowodnimy, że dla pewnej liczby a nierówność a > 1 jest fałszywa, to
tym samym udowodnimy. Je zdanie ^ {a ^ !) vst prawdziwe, czyli dowiedziemy,
/c prawdziwa jesi nierówność a ^ 1.
4. R achunek zdań 21

Jeżeli dowodzone twierdzenie ma postać implikacji p => q, to jego dowód,


polegający na wykazaniu prawdziwości zdania p => może polegać na wykazaniu
prawdziwości zdania ( - q)=> (* p ). Jest to tzw. dowód nie wprost. Istotnie, jeżeli
wykażemy, że ze zdania q) wynika zdanie (~ />), a zatem stwierdzimy prawdzi­
wość implikacji ( ~ q)=> ( —/?), to na podstawie prawa kontrapozycji wykażemy
tym samym prawdziwość zdania p=> q, czyli prawdziwość dowodzonego twier­
dzenia.
Zauważmy tu, że jeżeli poprzednik twierdzenia p =» qt czyli zdanie p jest ko-
niunkcją (jest tak np. wówczas, gdy w założeniu twierdzenia występują co najmniej
dwa warunki), to dla udowodnienia tego twierdzenia nie wprost wystarczy wykazać
prawdziwość implikacji ( ~ ?)==> (~ a), gdzie a jest jednym ze zdań składowych
tej koniunkcji. Istotnie, jeżeli p « (a a b)> to wobec tautologii
( ~ a)*> [ ~ (aAb)] (U )

wykazujemy w ten sposób na mocy prawa przechodniości implikacji i reguły od­


rywania prawdziwość implikacji (~ q) => [~ (aa^)], czyli ( ~ q) => (~ p).
Przy dowodach nie wprost wykorzystujemy często następującą tautologię:

U (~ P) => (~ <?)] a [(~ p) =>q]} =>P (1.2)


Przypuśćmy, że chcemy dowieść twierdzenia T. Jeżeli uda nam się z zaprze­
czenia twierdzenia T , czyli ze zdania ( ~ T \ wyprowadzić jakiekolwiek zdanie q ,
o którym skądinąd wiemy, że jest fałszywe, to stwierdzamy tym samym prawdzi­
wość dwóch implikacji
( ~ T)=> q oraz (~ T) => (~ q)
Ostatnia implikacja jest dlatego prawdziwa, że zdanie (~ q ), jako zaprzeczenie
zdania fałszywego, jest prawdziwe. Korzystając następnie z tautologii (1.2), w której
podstawiamy p = J, a potem odrywamy następnik, stwierdzamy prawdziwość
dowodzonego twierdzenia T>
Zwrócimy wreszcie uwagę na konsekwencję, jakie pociąga za sobą pomyłka
w rozumowaniu matematycznym. Przypuśćmy więc, że w trakcie rozumowania
(dowodu, rachunku) popełniliśmy pomyłkę, na skutek której przyjęliśmy za praw­
dziwe zdanie (~ p \ podczas gdy prawdziwe jest zdanie p. Przypuśćmy następnie,
że wyprowadziliśmy w dalszym rozumowaniu ze zdania (~ p) zdanie q. Otóż z d a ­
nie q mo ż e być z a r ó w n o p r a w d z i w e j a k i fałszywe.
Przyjmując na przykład za prawdziwą równość 2 = —2 (zdanie ~ p ) i rozumując poprawnie,
że kwadraty liczb równych są liczbami równymi, otrzymamy zdanie q
22 = ( —2)2 czyli 4 = 4
które jest prawdziwe. Rozumując natomiast również poprawnie, że sześciany liczb równych są
liczbami równymi, otrzymamy zdanie
23 * (-2 > 3 czyli 8 = —8
które jest fałszywe.
22 1. W ia d o m o ś c i w stępn e

Często na przykład zdarza się, źe wynik pewnego rachunku jest poprawny,


aczkolwiek w rachunku tym tkwi pomyłka.

ĆWICZENIA

1. Co to jest: a) wyrażenie rachunku zdań, b) prawo rachunku zdań (tautologia)?


2. Udowodnić metodą zero-jedynkową, że wyrażenia rachunku zdań podane w tabl. 1.2
są istotnie tautologiami.
3. Udowodnić następujące tautologie:
a) (~ p) -* [~ 0>A4?)], b) (p -*■ q) ~ [(~ p)vq]>
c) ( p y q ) <» [~ (p<* q )\ d) (p ~ q) *+ [(p q) A (q - p )L
e) (p ** q) ~ [(~ p v q ) A ( ~ qvp ) ] t f) (p V?) *> l(pA ~ q ) v (qA ~ />)],
g) tP V (tf A r)] l(p V ^ )A (p v r )l h) fp A (? V r )] ** [ (p A t f) v ( p A r )]
4. Czy może się zdarzyć, że:
a) zdanie p -* q jest prawdziwe, natomiast zdanie (~ p) — (~ $) jest fałszywe,
b) zdanie q -* p jest prawdziwe, natomiast zdanie (~ p) -* ( ~ q) jest fałszywe,
c) zdanie q p jest prawdziwe, natomiast zdanie p -♦ q jest fałszywe.
5. Omówić pokrótce rolę funktorów i tautologii w dowodach matematycznych.

Odpowiedzi. 4. a) tak, b) nie, c) tak.

5. ALGEBRA BOOLEA

Rachunek zdań, zwany też algebrą zdań, jest przykładem tzw. dwuelementowej
a l g e b r y B o o 1 e' a.
Def. Dwuelementowa algebra Boole'a jest to system składający się ze zbioru
{0,1} dwóch różnych elementów: 0 i 1, oraz z trzech działań: v , a i p r z y czym
dla każdego układu wartości zmiennych x , y i z, utworzonego z elementów 0 i 1
spełnione są następujące warunki:
(1 °) x a \ = x (2 °)

x v y * = y v x (3°) x A y = y a x (4°)
.t v (y a z ) = (x v y ) Vz)a (x (5°) (1.3)
x A (y vz) = (x A y) v (.y a z) (6°)
x v x ' =b 1 (7°) xax '= 0 (8°)
Działania: v (dodawanie bulowskie) oraz a (mnożenie bulowskie) są dwu-
elementowe, natomiast działanie ' (negacja bulowska) jest działaniem jednoelemen-
towym.
Z warunków (1.3) wynika, źe działania bulowskie mają następujące właści­
wości:
dodawanie i mnożenie są przemienne (3Ł \ 4 ),
dodawanie jest rozdzielne względem mnożenia (5°, 3°),
5. A lgebra B oolf / a 23

mnożenie jest rozdzielne względem dodawania (6°, 4C),


0 jest modułem dodawania (1°, 3°),
1 jest modułem mnożenia (2°, 4°),
suma każdego elementu i jego negacji jest modułem mnożenia (7°),
iloczyn każdego elementu i jego negacji jest modułem dodawania.
Udowodnimy, że warunki (1.3) o k r e ś l a j ą działania v , a i
Z warunku 1° mamy mianowicie 0 v 0 = 0 oraz 1 v 0 = 1, korzystając zaś z warunku 3° mamy
O v l = 1 v 0 « 1. Podobnie, korzystając z warunków 2° i 4°, dostajemy Oa I **0, 1 a 1 « i
oraz 1 a 0 = Oa I = 0 . Mamy następnie
1 v l p (1 V l ) A l =5 (1V 1)A (1 v 0 ) p 1 V(1 A0) 1 V (0 A l) P 1 v 0 =5 1
oraz
Oa O p (0 a 0 ) v 0 p (0 a 0 ) v (0 a 1) p 0 a (0 v 1) p 0 a (1 v 0) p Oa I p 0
Wreszcie 0 'v 0 = 0 'na podstawie 1°, lecz z uwagi na 3° i 7° mamy 0#v 0 « 0 v 0 ' « 1, więc
0' = 1. Podobnie 1' a 1 * T n a podstawie 2°, lecz wobec 4° i 8° mamy T a 1 = 1 A l' » 0, więc
V * 0.
Działania bulowskie są zatem określone następująco:
0 v 0 = 0, 0 v l = 1, 1 v 0 = 1, 1v 1 — 1
0 a 0 = 0 , O aI = 0 , 1 a 0 « 0 , 1 a 1 = 1 (1.4)
0' = 1, 1' = 0
Porównując określenia działań bulowskich (1.4) z określeniem funktorów
(tabl. 1.1) łatwo jest zauważyć, źe dodawanie bulowskie jest określone tak jak alter­
natywa, mnożenie bulowskie tak jak koniunkcja, wreszcie negacja bulowska —
tak jak negacja w logice. Ponadto, jeżeli x, y i z traktować jako zmienne zdaniowe,
v , a i ' — jako odpowiednie funktory, znak = jako równoważność, zaś 1 i O
odpowiednio jako symbole zdań: prawdziwego i fałszywego, to warunki (1.3) są
prawami rachunku zdań. Wynika stąd, źe algebra zdań będąca systemem składa­
jącym się z dwóch wartości logicznych 0 i 1, oraz z trzech funktorów: v , a ,
jest przykładem dwuelementowej algebry Boole’a.
Uwaga. Funktory -», « i y można określić za pomocą funktorów v , A i ~ (por*
p. 4, zad. 3b, e i f).

Algebra BooIe’a jako teoria aksjomatyczna. Dwuelementową algebrę Boole’a


można traktować jako teorię aksjomatyczną. Elementy 0 i 1, zbiór {0, 1}, oraz
działania v , a i 7 zaliczamy wówczas do pojęć pierwotnych, zaś warunki (1.3)
stanowią aksjomatykę tej teorii. Poprzednio wykazaliśmy, że te aksjomaty okreś­
lają wszystkie trzy działania bulowskie. Obecnie pokażemy, jak można z aksjo­
matów wyprowadzić nowe twierdzenie. Udowodnimy mianowicie, że
(I.5>

( * ') ' p ICO'] A l p [ ( * ' ) ' A ( * v . t ' ) l =5 [ ( * ' ) ' A * ] V [ ( * ' ) ' A * '] =Fp [ ( * ' ) ' A * ]v 0 p=p
0 V [ * A (*')'J p ( * A * ' ) V [xA (* ')'] p x A [ * ' V ( * 7 1 p X A 1 p X
24 1. W ia d o m o ś ć i w s t ę p n i-

Pr/eprowad/.ony dowód był klasycznym przykładem rozumowania deduk­


cyjnego w teorii aksjomatycznej.
Uwaga. W aksjomatach (1.3) występuje relacja = (równości między elementami), o któ­
rej przyjmujemy milcząco, że jest zwrotna (x = x), symetryczna (* = >’ ->>’ = x) i przechodnia
(x = .v A y = z x a z). Relację spełniającą te trzy warunki nazywamy reiacją równoważności.
Relacji « nie zaliczyliśmy tu do pojęć pierwotnych algebry Boole’a wychodząc z założenia, że
równość między elementami (identyczność elementów) jest pojęciem pierwotnym nauki o zbiorach,
stanowiącej podstawę wszelkich teorii matematycznych. Podobnie traktuje się relację = w innych
teoriach.

Interpretacja fizyczna. Ponieważ rachunek zdań jest dwuelementową algebrą


Boole’a, przy czym działaniami bulowskimi są odpowiednio funktory v , a i
więc pierwsze trzy interpretacje elektryczne funktorów, przedstawione na rys. 1.2,
odnoszą się także do trzech działań bulowskich.
Ciekawym przykładem algebry Boole’a jest a l g e b r a s i e c i e l e k ­
t r y c z n y c h , budowanych z dwubiegunowych elementów (dwójników) poprzez
szeregowe i równoległe ich łączenie. Każda taka sieć jest dwubiegunowa. Przy­
puśćmy, źe każdy z elementów sieci znajduje się w jednym z dwóch wykluczających
się stanów: przewodzi prąd albo nie przewodzi prądu. Oznaczmy pierwszy z tych
stanów cyfrą 1, drugi cyfrą 0. W ten sposób każdemu elementowi rozpatrywanej
sieci przyporządkowany jest jeden z dwóch elementów dwuelementowej algebry
Boole'a: 1 (gdy przewodzi) albo 0 (gdy nie przewodzi). Podobnie całej sieci przy­
porządkowujemy 1, gdy przewodzi, 0 zaś, gdy nie przewodzi prądu.
Mówimy krótko, źe sieć (element) jest w s t a n i e 1 albo w s t a n i e 0.

I______________ J
xa y X\ty
mn o ż e n i e d o d a wa n i e

Rys. 1.3

Zauważmy teraz, że dodawanie bulowskie, określone w pierwszym wierszu


wzorów (1.4), odpowiada równoległemu łączeniu dwójników, mnożenie zaś, okreś­
lone w drugim wierszu tych wzorów, odpowiada łączeniu szeregowemu. Słowo
„odpowiada” należy tu rozumieć w ten sposób, że stan sieci, zbudowanej z dwóch
równolegle połączonych elementów, jest laki, jak wynik dodawania bulowskiego
stanów tych elementów (rys. 1.3); podobnie jest z łączeniem szeregowym i iloczynem
bulowskim.
Na rys. 1.4 przedstawiono interpretacje elektryczne aksjomatów (1.3) dwu­
elementowej algebry Boole'a. Prostokąty symbolizują elementy sieci. Małe litery
5. A lgebra B<x )u :'a 25

alfabetu są to symbole zmiennych, które przyjmują jedną z dwóch wartości: 0


albo 1. Znak — postawiony między schematami sieci oznacza, ze sieci te znajdują
się w tym samym stanie, bez względu na wartości zmiennych. Prostokąt z cyfrą 1
oznacza element, który stale znajduje się w stanie 1 (przewodzi), natomiast prosto-
. kąt z cyfrą 0 oznacza element, który stale nie przewodzi prądu. Symbol oznacza
element znajdujący się w stanie przeciwnym do stanu elementu oznaczonego sym­
bolem x, a więc x' « 0, gdy x = I oraz x' = 1, gdy * = 0.

= H ZZU —

x a 1—x

xv y =* y vx XAy = j/A x

*v(yAz) = ( xv y ) a (x v z )

fX T
— f z o—J -
ATA^yzj = (xAy) V f/AZj

x v x '= 7 XAXł~ 0
Rys. 1.4

Uwaga. Elementy sieci mogą zmieniać swój stan z upływem czasu, przy czym w każdej
chwili / są w stanie 1 albo w stanie 0. Zmienne x , y, z, ... są więc funkcjami zmiennej f, przy czym
ich przeciwdziedziną jest zbiór {0,1}; są to tzw. funkcje zerojedynkowe.
Oprócz omówionej tu pokrótce dwuelementowej algebry Boole’a rozważa się
także wieloelementowe takie algebry. Dwa elementy 0 i l są jednak zawsze wy­
różnione. Układ aksjomatów (1.3) odnosi się także do wieloelementowych algebr
Boole’a. Duże znaczenie dwuelementowej algebry Boole’a w technice związane jest
w znacznym stopniu ze wskazanymi wyżej jej interpretacjami w teorii obwodów
26 I. W ia d o m o ś c i w stępn e

elektrycznych. Okazuje się, że wzory tej algebry dają możliwość nietrywialnych


uproszczeń w budowie układów elektrycznych. Trywialnych przykładów takich
uproszczeń można się już dopatrywać na rys. 1.4.

ĆW ICZENIA

1. Podać określenie dwuelementowej algebry Boole’a.


2. Sporządzić tabelki określające trzy działania bulowskie.
3. Podać interpretację fizyczną działań v» A .
4. Narysować sieć elektryczną, która odpowiada następującym wyrażeniom bulowskim:
a) x v / t b) (x v y ' ) A ( y v x ' ) t c) ((AfV^)Arlv(zAJf).
5. Czy sieć elektryczna zapisana następująco: a) x v x \ b) x v l , c) * v 0 ,
d) * a 1 , e) (* a 1)v (x' a 1), f) ( x v y f) v y t zawsze przewodzi p ^ d ?
6. Stan trzech elementów sieci jest opisany za pomocą następujących funkcji zerojedyn­
kowych:
(0 dla / < 0 (0 dla / < 1 fO dla \t\ < 2
x { v= < z = {
| l dla / > 0 \ l dla / ^ 1 \l d l a | / | > 2
Wykreślić te funkcje, a następnie sporządzić wykresy wyrażeń bulowskich: a) xv y >
b) x V 2, c) ( x v y ) A z , d) y A ( x v z ) .
7. Co to jest relacja równoważności?

Odpowiedzi. 5. a) tak, b) tak, c) nie, d) nie, e) tak, 0 tak. 6, a) 0 dla t < 0,


1 dla t ^ 1, b) 0 dla t < - 2 , 1 dla t > 2, c) 0 dla t < 0, 1 dla 0 < / ^ 2, 0 dla t > 2,
d) 0 dla t < 1, 1 dla / > 1.

6. FORMY ZDANIOWE I KWANTYF1KATORY

Poza zdaniami, w matematyce posługujemy się często formami, (funkcjami)


zdaniowymi jednej lub większej liczby zmiennych. Z nauki w szkole pamiętamy,
że forma zdaniowa z jedną zmienną, określona w pewnej dziedzinie, jest to takie
wyrażenie zawierające zmienną, które staje się zdaniem, gdy na miejsce zmiennej
podstawimy dowolny element z dziedziny tej formy.
Na przykład równanie
sin2* = 0
jest formą zdaniową ze zmienną X, określoną w dziedzinie R. Jeżeli na miejsce x
podstawimy 0, to ta forma staje się zdaniem prawdziwym: sinO ■* 0, jeżeli zaś na
miejsce x podstawimy 1, to ta forma staje się zdaniem fałszywym: sini = 0.
Każde równanie liczbowe z jedną niewiadomą, np. x 3—1 = 0, sinx = —1,
log2(x+2) = 3, jest funkcją zdaniową z jedną zmienną. Rozwiązanie równania
(pierwiastek równania) jest to każda liczba mająca tę właściwość, że po podsta­
wieniu jej do tego równania dostajemy zdanie prawdziwe. Na przykład liczba rc
jest rozwiązaniem równania sin,v — 0. Natomiast r o z w i ą z a ć r ó w n a n i e ,
6. F ormy z d a n io w e i k w a n t y f ik a t o r y 27

to znaczy znaleźć zbiór jego rozwiązań, czyli zbiór do którego należą wszystkie
(i tylko) pierwiastki tego równania. Zbiór rozwiązań może być pusty
U w a g a . Istnienie oraz liczba pierwiastków równania jest ściśle związana z dziedziną
formy zdaniowej, którą stanowi to równanie. N a przykład równanie x 2—2 = O nie ma pierwiast­
ków w dziedzinie N t ma dokładnie jeden pierwiastek w dziedzinie R+%a dokładnie dwa pierwiastki
w ^dziedzinie R.
Przykładami form zdaniowych z jedną zmienną są także nierówności, np.
X2 < 1, x 2 —4 x + 2 < O, itp.
Jeżeli forma zdaniowa A(x) staje się zdaniem prawdziwym, gdy na miejsce x
podstawimy dowolny element z jej dziedziny, to A(x) nazywamy formą zdaniową
prawdziwą.
Taką właśnie formą zdaniową jest każda tożsamość algebraiczna lub trygono­
metryczna, np. ( x + l ) 2 = x 2+ 2 x + 1, sin2 cos2* = 1 i in.
Jeżeli forma zdaniowa A(x) staje się zdaniem fałszywym, gdy na miejsce x
podstawimy dowolny element z jej dziedziny, to A(x) nazywamy formą zdaniową
fałszywą.
Na przykład równanie x 2+ 1 = 0 w dziedzinie R jest formą zdaniową fałszywą.
Rozpatruje się także formy zdaniowe o dwóch lub o większej liczbie zmiennych.
Przykładem formy zdaniowej dwóch zmiennych jest nierówność x < y. Przykładem
formy zdaniowej trzech zmiennych jest równanie z — x 2 - 2y, itd.

Kwantyfikatory. Ważną rolę przy budowie zdań lub form zdaniowych speł­
niają tzw. kwantyfikatory.
Zwrot
d la każdego * ...

nazywamy kwantyfikatorem ogólnym (lub dużym) i oznaczamy symbolem

AX
(U)
zwrot zaś
istnieje takie x 9 ź e...
nazywamy kwantyfikatorem szczegółowym (lub małym) i oznaczamy symbolem

VX
a,)
Kwantyfikatory (1.6) i (1.7) odnoszą się do pewnego zakresu (zbioru wartości)
zmiennej x , który może być określony wyraźnie, np.

A
xeR

lub może wynikać z kontekstu. Zakresem zmiennej x może być każdy podzbiór
dziedziny formy zdaniowej, którą poprzedza ten kwantyfikator.
28 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

Przykłady. Zdanie / \ x 2+1 > 0 jest prawdziwe w zakresie R %a także w każdym innym
X

zbiorze liczb rzeczywistych.


Zdanie / \ x l - 1 < 0 jest fałszywe w zakresie R (mówimy także: jest fałszywe w zbiorze R ),
X

natomiast jest prawdziwe w przedziale ( - 1 ;1 ) .


Zdanie \ J x 2 > x jest prawdziwe w zbiorze R, natomiast jest fałszywe w przedziale (0; 1).
X

Zdanie / \ — > 1 jest prawdziwe.


*€(0;1) x
Zdanie A sin* < 0 jest fałszywe.
*<6
Zdanie \ / 10* = 5 jest prawdziwe, itp.
x>0
Uwaga. Zamiast /\ pisze się także V. natomiast zamiast \/ pisze się 3.
X X X X

Funkcje zdaniowe, funktory i kwantyfikatory, stanowią elementy tzw. rachunku


kwantyfikatorów, Istotą tego rachunku jest badanie właściwości kwantyfikatorów.
Posługując się funktorami, kwantyfikatorami i symbolami funkcji zdaniowych,
możemy otrzymać tzw. wyrażenia rachunku kwantyfikatorów.
Przykładami takich wyrażeń są:

~ \/ a (X),
x
[Ą^w] a [V^oo]> V
x y x>0

Tautologia rachunku kwantyfikatorów jest to takie wyrażenie tego rachunku,


które staje się prawdziwe, gdy na miejsce symboli funkcji zdaniowych podstawimy
dowolne funkcje zdaniowe.
Funkcje zdaniowe odgrywają więc w tautologii rachunku kwantyfikatorów
podobną rolę jak zmienne zdaniowe w tautologii rachunku zdań.
Sprawdzenie, czy dane wyrażenie rachunku kwantyfikatorów jest, czy też nie
jest tautologią tego rachunku, jest zadaniem znacznie trudniejszym niż analogiczne
zadanie, odnoszące się do rachunku zdań, gdyż nie dysponujemy tu odpowiedni­
kiem metody zero-jedynkowej.
Z tego względu rachunek kwantyfikatorów wprowadza się zwykle w postaci
teorii aksjomatycznej, w której kwantyfikatory są pojęciami pierwotnymi, pewne
zaś tautologie są aksjomatami.
Podamy tu kilka przykładów tautologii rachunku kwantyfikatorów:
/\A(x) A(x o), A(x o) -♦ \ / a (x ) (1.8)
X X

przy czym ,t0 oznacza dowolny element z dziedziny funkcji /4(*).


A oto inne przykłady tautologii:
f \ A { p ) -> \ j A ( x )
X X

|^ (X o) A / \ \ A { x ) - - B ( x 0)
X

/ \ M v . y ) a B { x )) <- [ / \ ^ ( - v ) A / \ « ( j r ) J
6. F orm y z d a n io w e i k w a n t y f ik a t o r y 29

Następujące tautologie nazywamy prawami de Morgana dla kwantyfikatorów:

~ \JA (x) f \ ~ A(x) (1.9)


X X

- f \ A { x ) O \ J ~ A(x) d.10)
X X

Prawa te podają sposób zaprzeczania zdań z kwantyfikatorami: szczegółowym


(1.9), oraz ogólnym (1.10).

Kontrprzykład. W celu udowodnienia, że twierdzenie


/\A (x ) (U l)
X

jest fałszywe wystarczy podać jedną wartość x 0 z zakresu zmiennej x , zwaną kontr -
przykładem, dla której zdanie A (x0) jest fałszywe. Istotnie zdanie ~ A(x0) jest
wówczas prawdziwe, więc na podstawie drugiej z tautologii (1.8) prawdziwe jest
zdanie
\ J ~ A(x) (1.12)
X

które na mocy prawa de Morgana (1.10) jest równoważne zaprzeczeniu zdania


(1.11). Wynika stąd, że zdanie (1,11) jest zaprzeczeniem zdania prawdziwego, więc
jest fałszywe.
Na przykład twierdzenie
x2 > x
xeR

jest fałszywe, ponieważ dla *0 = ~ mamy *o < *0.

ĆWICZENIA

1. Wyjaśnić, co to jest forma zdaniowa. Podać przykłady.


2. Co to jest: a) kwantyfikator ogólny, b) kwantyfikator szczegółowy? Podać przykłady
zdań, zapisanych za pomocą kwantyfikatorów.
3. Odczytać i podać wartość logiczną zdania:

a) / \ sin 2* + c o s2* = 1 , b) \ / sin * » ^,


xtR 2
C) V cos* < 0, d ) A A \ J y < Z < X,
*>0 x>0y<0zęR

e) V A * < y, f) A sin2* *= 2sin*,


xęR ye R

8) / \ sin 3 * ss 3 sin * —4 sin 3* , h) V / sin 2 * = 2 sin * ,


xcR
i) xA
eR
2.v > X , j) xA.o 2.v >
30 I. W i a d o m o ś c i w s t ę p n e

k) \ / cos2a =*0, I) / \ cos2* = sin2a —cos2a*.


jf> 0 xeR

Odpowiedzi. 3. a), b), c), d), g), h), j), k) prawdziwe, e), f), i), I) fałszywe.

7. DEFINICJE

Każde pojęcie matematyczne, którego nie zaliczamy do pojęć pierwotnych


wymaga zdefiniowania czyli określenia.
Definicja składa się z dwóch części: c z ł o n u d e f i n i o w a n e g o , do
którego należy nazwa (symbol) określanego pojęcia, zwana definiendum oraz z c z ł o ­
n u d e f i n i u j ą c e g o — zwanego definiensem. Człon definiujący powinien wy­
jaśniać jednoznacznie znaczenie definiendum, za pomocą pojęć pierwotnych i pojęć
określonych poprzednio w systematycznym wykładzie danej teorii.
Każda definicja jest ekstensjonalna, tzn. dotyczy k a ż d e g o obiektu (przed­
miotu) spełniającego warunki wymienione w członie definiującym, oraz wyłączna,
tzn. dotyczy t y l k o obiektów spełniających te warunki.
Termin ekstensjonalność pochodzi od sł. łac. ekstendere — rozpościerać.
Warunki wymienione w członie definiującym nazywamy warunkami charakte­
rystycznymi dla określanego pojęcia; stanowią one jednoznaczny opis (charaktery­
stykę) tego pojęcia.
Podając definicję można używać słów lub symboli.
Definicje mogą być formułowane w różnorodny sposób.
Jeżeli człon definiowany zawiera wyłącznie definiendum, to definicję nazywamy
wyraźną , w przypadku przeciwnym — uwikłaną.
Definicja składająca się z jednego zdania nazywa się definicją nominalną. Jeżeli
treść wprowadzanego pojęcia jest złożona, to można je określić za pomocą tzw.
definicji genetycznej, składającej się z kilku zdań, określających stopniowo znaczenie
definiendum.
A oto kilka przykładów.
Definicja:
Sześcian jest to prostopadłościany którego wszystkie krawędzie są równe
jest definicją wyraźną i nominalną. Człon definiowany zawiera tu wyłącznie definiendum, którym
jest słowo „sześcian". Definiensem są tu słowa „prostopadłościan, którego wszystkie krawędzie
są równe” . Definiens opisuje jednoznacznie znaczenie słowa sześcian. Zwrot „jest to” użyty jest
w tym znaczeniu, że k a ż d y prostopadłościan, którego wszystkie krawędzie są równe, i t y l k o
taki prostopadłościan nazywamy sześcianem. Inaczej mówiąc:
Bryłę nazywamy sześcianem wtedy i tylko wtedy, gdy jest ona prostopadłościanem, którego
wszystkie krawędzie są równe.
Zdanie:
Średnicą okręgu nazywamy cięciwę przechodzącą przez środek okręgu
jest definicją średnicy okręgu. Słowo „nazywamy” oddzcla tu definiendum od definiens. Defi­
nicję tę należy rozumieć tak jak poprzednią:
31

Każdą cięciwę przechodzącą przez środek okręgu i tylko taką cięciwę nazywamy średnicą okręgu

Zdanie:

Liczbę nazywamy parzystą,, jeżeli jest podzielna przez 2

jest definicją (uwikłaną) parzystości liczby, tj. pojęcia odnoszącego się do arytmetyki liczb natu­
ralnych. Podzielność przez 2 jest warunkiem charakterystycznym parzystości.

Powyższą definicję można więc wypowiedzieć następująco:

Liczba naturalna jest parzysta wtedy i tylko wtedy, gdy jest podzielna przez 2

Podobnie należy rozumieć inne definicje.

Niektóre definicje wygodnie jest zapisywać za pomocą symboli matematycz­


nych lub logicznych. Na przykład

A
<1^0
-"-1
jest definicją potęgi o wykładniku 0. Definicję tę zapisujemy zwykle

a° Yt 1 dla a ^ 0
Symbol czytamy: równa się z definicji. Na przykład

a2 - n a - a , a.

Podamy tu jeszcze znaną Czytelnikowi definicję logarytmu, liczby b > 0 przy


podstawie a > 0 i a ^ 1, korzystając przy tym z symbolu równoważności
Def. (x = l g » o ( a * = b)
Definicję tak zanotowaną należy rozumieć w ten sposób, że równość x = lg«&
uważamy za prawdziwą wtedy i tylko wtedy, gdy prawdziwa jest równość ax — b.
Liczba x jest więc logarytmem liczby b > 0 przy podstawie a (a > 0, a # 1), jeżeli
a? ~ b, natomiast liczba x nie jest tym logarytmem, gdy ax ^ b. Przyjmuje się,
że równoważność, będąca definicją, jest prawdziwa, wobec czego wartość logiczna
obu jej członów jest taka sama, a to pozwala podać wartość logiczną członu okreś­
lanego na podstawie znajomości wartości logicznej definiensa.
Należy podkreślić, że w każdej definicji definiendum musi być wyraźnie od­
dzielone od definiensa. Jeżeli definiendum występuje w definiensie, to definicja nie
jest poprawna (tzw. błędne koło, np. „liczbą parzystą nazywamy taką liczbę, która
jest parzysta*’).
Zauważmy wreszcie, źe definicja w matematyce jest arbitralna, to znaczy nie
musi się liczyć ze znaczeniem określanego terminu (nazwy) w mowie potocznej.
Oczywiście, wskazany jest jednak pod tym względem właściwy umiar.
32 1. W i a d o m o ś c i w stępn e

ĆWICZENIA

1. Podać definicję okręgu. Wskazać definiendum i definiens.


2. Co to jest właściwość charakterystyczna pewnego pojęcia0 Czy każda taka właściwość
może być przyjęta za definiens w definicji tego pojęcia?
3. Podać dwie właściwości charakterystyczne trójkąta i zbudować dwie odpowiadające im
definicje trójkąta.
4. Podać definicję wyraźną i definicję uwikłaną kwadratu.
5. Czy definicja pierwiastka arytmetycznego z liczby nieujemnej a\ (/<* = b) <*> (b2 = a)
jest poprawna? Jeżeli nie, to napisać definicję poprawną.
6. Czy poprawna jest definicja: prosta prostopadła do płaszczyzny jest to taka prosta, która
jest do tej płaszczyzny prostopadła?
7. Co to znaczy, że definicja jest a) ekstensjonaina, b) wyłączna, c) nominalna, d) genetyczna?

Odpowiedzi. 2. Tak. 5. (]/a'« b) ~ [(/>2 = a) A (*>& 0)]. 6. Nie.

8. ZBIORY

Pojęcie zbioru przedmiotów oraz pojęcie należenia do zbioru przyjmujemy za


pojęcia pierwotne. Jeżeli przedmiot a należy do zbioru A to piszemy
a6A
i mówimy, źe przedmiot a jest elementem zbioru A. Jeżeli przedmiot a nie jest ele­
mentem zbioru A t to piszemy
a$A
Niech litery N> W i R oznaczają odpowiednio: zbiór wszystkich l i c z b
n a t u r a l n y c h , zbiór wszystkich l i c z b w y m i e r n y c h i zbiór wszystkich

l i c z b r z e c z y wi s t y c h . Wówczas: 4eiV , 2 ^ ’ 2 6 ^

\/2iW , \/2eR.
Jeżeli a e A i b e A, to równość a = b oznacza, że a i b są to symbole (nazwy)
tego samego elementu. Równość elementów zbioru jest

zwrotna: a —a
symetryczna: (a = b) => (b — a)
oraz przechodnia: [(<7 = b) a (b = c)] => (a = c)

więc jest relacją równoważności.


Zbiór określamy wymieniając wszystkie jego elementy lub podając warunek,
który spełniają wszystkie (i tylko) elementy tego zbioru.
8 . Z b io r y 33

Odpowiednio do sposobu określenia i rodzaju zbioru oznaczamy go symbolem


{al f a2, — zbiór skończony, k — liczba elementów, k ^ 1
{ ^ , 02 , . . . , ^ . - } — zbiór nieskończony
lub
{x: W{x)} '
gdzie W oznacza warunek charakteryzujący dany zbiór.
Na przykład {1,3, 5,10} jest zbiorem skończonym o czterech elementach: 1, 3, 5 i 10. Zbiór
[x: x e A ? A x 2 > 1 0 )
jest nieskończony: należą do niego wszystkie i tylko takie liczby, które są naturalne i których kwa­
draty są większe od 10, a więc liczby 4, 5, 6........

Zbiór do którego nie należy żaden element nazywamy zbiorem pustym i ozna­
czamy 0 .
Na przykład zbiór wszystkich pierwiastków rzeczywistych równania x * + 1 = 0 jest pusty.
Zbiór żubrów mieszkających w politechnice jest także pusty. Jest to ten sam zbiór; i s t n i e j e
d o k ł a d n i e je d e n z b ió r pusty.
Zamiast zbiór mówimy też — zależnie od okoliczności — mnogość, klasa, ro­
dzina lub przestrzeń.

Równość zbiorów
Def. Mówimy, że zbiór A jest równy zbiorowi B i piszemy
A = B

jeżeli każdy element zbioru A jest elementem zbioru B i na odwrót.


Na przykład {*: x e N a x < 6} « {1,2, 3,4, 5}
Równość zbiorów jest relacją równoważności.

Działania na zbiorach. Niech będą dane dwa zbiory: A i B. Przypominamy


określenia sumy A u f t iloczynu A n B , oraz różnicy A — B tych zbiorów.
Def. f l 6 ( ^ u 5 ) o [ ( a e ^ ) v ( f l 6 B)]
Do zbioru A u B należą więc wszystkie i tylko te elementy, które należą do
zbioru A lub do zbioru B .
Def. a e (A n B ) o [(a e A ) A ( a e #)}

Do zbioru A n B należą więc wszystkie i tylko te elementy, które należą jedno­


cześnie do zbioru A i do zbioru B.
Def. a e (A -B ) o [(a e A ) a (a * * ) ]

Do zbioru A — B należą więc wszystkie te i tylko te elementy, które należą


do zbioru A , natomiast nie należą do zbioru B.
3 Matematyka c*. I
34 I; W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

Przykłady. Niech A będzie zbiorem wszystkich liczb naturalnych mniejszych od liczby I0f
B zaś zbiorem wszystkich liczb naturalnych większych od 5 i mniejszych od 13.
Suma A\ j B jest wówczas zbiorem wszystkich liczb naturalnych mniejszych od 13.
Iloczyn A n B jest zbiorem {6,7, 8, 9}
Różnica A - B jest zbiorem {1, 2, 3,4, 5}
Iloczyn N n R jest zbiorem AT, natomiast suma M j R jest zbiorem R.

Na rys. 1.5 przedstawiono tzw. diagramy V e n n a , ilustrujące określone wyżej


działania na zbiorach, interpretowanych jako tarcze kół. Tarcza o brzegu ciągłym
przedstawia zbiór A , natomiast tarcza o brzegu przerywanym przedstawia zbiór B.

Rys. 1.5

Wprowadzenie zbioru pustego zapewnia w każdym przypadku wykonalność


mnożenia i odejmowania zbiorów.
Przykłady. Niech I W oznacza różnicę zbiorów R ~ W, czyli zbiór wszystkich liczb niewy­
miernych. Mamy wówczas
W n IW * 0 , W —W = 0 t R-(W uIW ) = 0

Z określenia równości i działań na zbiorach, wynikają m.in. następujące p r a ­


wa r a c h u n k u z b i o r ó w :
przemienność dodawania: A uB = B u A (1.13)
przemienność mnożenia: A nB Bn A (I-14)
łączność dodawania: (A vB )vC = A u ( B u C) (1.15)
łączność mnożenia: (A n B ) n C = A n ( B n C ) a io)
rozdzielność mnożenia
względem dodawania: (A u B ) n C s ( A n C ) u ( B r a. i7)
rozdzielność dodawania
względem mnożenia: (A n B ) v C — ( A u C ) n ( B u C ) (1.18)
Dla przykładu udowodnimy prawo łączności dodawania zbiorów. Jeżeli x e ( Au B) u C ,
to x należy do co najmniej jednego ze zbiorów A, B, C . Wynika stąd, że Jeżeli
x e A kj {B u C), to rozumując analogicznie dochodzimy do wniosku, że x € (A u B) u C.
35

Na rys. 1.6 przedstawiono interpretację geometryczną równości (1.15) — (1.18).


interpretacja praw (1.13) i (1.14) wynika bezpośrednio z określenia dodawania
i mnożenia zbiorów (patrz rys. 1.5).

(AuB)uC-A<j(BuC) (AnB)nC-An(BnC)

(AuB)n C-(A n C)o(BnC) (AnB)uC=(AuC)n(BuC)


Rys. 1.6

Inkluzja. Ważnym pojęciem jest zawieranie się zbioru w zbiorze, czyli inklu­
zja, którą oznaczamy symbolem c:.
Def* A c B o [(a e A) => (a e 2?)]
Jeżeli A c: B, to A nazywamy podzbiorem zbioru B, zaś B nazywamy nadzbio-
rem zbioru A i piszemy B 3 A, np. N c W, W c: Rt (0, 1, 2} c W, itp.
Zbiór pusty 0 jest podzbiorem każdego zbioru.
Z określenia inkluzji i równości zbiorów wynika, że
A = B o [(A c £ ) A (B c ^)] (1.19)

Jeżeli c: i? i A # 2f, to ,4 nazywamy podzbiorem właściwym zbioru B.


Inkluzja jest przechodnia, tzn. prawdziwa jest implikacja
[(A c B) a (5 c C)] => A c C (1.20)
Jeżeli zbiór A nie zawiera się w zbiorze B, to piszemy A <£ B. np. W N.

Dopełnienie zbioru. Przypuśćmy, że wszystkie zbiory rozpatrywane przez nas


w pewnym zagadnieniu są podzbiorami jednego ustalonego zbioru, który oznaczymy
V. Każdy rozpatrywany przez nas zbiór A ma więc tę właściwość, źe A c U.
Zbiór U nazywamy w takim przypadku przestrzenią.
Określimy teraz dopełnienie zbioru A do przestrzeni V, które oznaczamy sym­
bolem A'
A'ffU-A (1.21)
1. W ia d o m o śc i w s t ę p n e

Na przykład przyjmując U ~ R (R — zbiór wszystkich liczb rzeczywistych),


mamy
{ i w y = W, W' - I W
Na rys. 1.7 zilustrowano pojęcie dopełnienia zbioru.

Zbiory równoliczne. Moc zbiorą


Def. Dwa zbiory równoliczne są to takie dwa zbiory, dla których istnieje
przekształcenie wzajemne jednoznaczne jednego z nich na drugi.
W odniesieniu do zbiorów skończonych podana definicja jest zgodna z naszym
elementarnym wyobrażeniem o równoliczności zbiorów. Istotnie, jeżeli dwa zbiory
skończone mają tę samą liczbę elementów, to elementy te można połączyć w pary;
połączenia takie określą wzajemnie jednoznaczne przekształcenie jednego z tych
zbiorów na drugi. Na odwrót, jeżeli przekształcenie takie istnieje, to zbiory mają
tę samą liczbę elementów, gdyż każdy element jednego zbioru ma dokładnie jednego
partnera w drugim zbiorze, przyporządkowanego mu w tym przekształceniu.
W odniesieniu do zbiorów nieskończonych, pojęcie równoliczności zbiorów
prowadzi do interesujących i nieoczekiwanych wniosków. Na przykład zbiór N
jest równoliczny ze zbiorem wszystkich liczb parzystych. Istotnie, wzór y ~ 2x
określa wzajemnie jednoznaczne przekształcenie pierwszego z tych zbiorów na
drugi. Podobnie przedział (0; tc /2) jest równoliczny ze zbiorem wszystkich liczb do­
datnich. Odpowiednie wzajemnie jednoznaczne przekształcenie realizuje tu funkcja
tangens. Każdy zbiór jest równoliczny z samym sobą: odpowiednim przekształ­
ceniem jest funkcja tożsamościowa y = x.
Każde dwa zbiory równoliczne nazywamy zbiorami równej mocy.
Uwaga. Dwa zbiory równoliczne mogą nie być równe.
Def, Zbiór przeliczalny jest to zbiór równej mocy ze zbiorem N.
Zbiór wszystkich liczb parzystych i podobnie — zbiór wszystkich liczb nie­
parzystych, są to zbiory przeliczalne. Można udowodnić, że zbiór wszystkich liczb
wymiernych jest także przeliczalny.
Istnieją zbiory nieskończone, które nie są przeliczalne. Do takich należy np.
zbiór R.
Def. Zbiór mocy continuum jest to zbiór równej mocy ze zbiorem R.
Na przykład przedział (0; 1) jest zbiorem mocy continuum, gdyż funkcja y ** tg ir(* - i/2 )
odwzorowuje ten zbiór wzajemnie jednoznacznie na zbiór J?.
8 . Z b io r y 37

Zauważmy, że zbiór skończony i każdy jego podzbiór właściwy są zawsze


różnej mocy; natomiast p o d z b i ó r w ł a ś c i w y z b i o r u n i e s k o ń c z o ­
n e g o m o ż e b y ć t e j s a m e j m o c y c o d a n y z b i ó r , jak widzie­
liśmy to na przykładzie zbioru N i zbioru wszystkich liczb parzystych.

ĆWICZENIA

1. Podać określenie i interpretację geometiyczną: a) sumy zbiorów, b) iloczynu zbiorów,


c) różnicy zbiorów, e) dopełnienia zbioru, f) inkluzji zbiorów.
2. Udowodnić lub sprawdzić na diagramie Venna równości:
a) A \ j { A n B ) = A, b) A - B = A n B ' , c) ( A - B ) n B = 0 ,
d) ( A - B ) v B * * A u B , e) A n ( B \ j A ) , f) A - { A n B ) v ( A n B ' ) ,
3. Udowodnić lub sprawdzić na diagramie Venna prawa de Morgana dla zbiorów
(A u B}' = A n B ' , (A n B )'= A 'vB '
4. Udowodnić, że
a) A u A kj A ... \j A =* A, b) A n A n A . . . n A » A
(w rachunku zbiorów nie ma współczynników ani pot&).
5. K tóra z następujących inkluzji jest prawdziwa, a która fałszywa:
a) ( AnB) <= ( A u B ) t b) ( A u A ) c A , c) ( A n A ) c A ,
d) (-4 - B) c (A u B), e) ( A - B ) <= (A n B), f) ( An B) < = A.
6. Dane są dwa zbiory: A « {0,1,2, 8}, B = { 0 ,1 ,2 ,3 ,4 } . Znaleźć: a) A kj B,
b) AnB, c) A - B , d) B —A.
7. Niech U = {1,2, 3 ,4,5} będzie przestrzenią. Znaleźć dopełnienie zbiorów a) {2,3,5},
b) {1,2} do tęj przestrzeni.
S. Co to znaczy, że dwa zbiory są równoliczne? Podać przykłady. Podać przykład takich
dwóch zbiorów, które nie są równoliczne.
9. Co to jest: a) zbiór przeliczalny, b) zbiór mocy continuum.
10* Czy zbiór wszystkich liczb naturalnych podzielnych przez 1972 jest równoliczny ze
zbiorem N I

11. Czy przedziały (0; 1) i ^0; y j są równoliczne?

12. Dane są dwa zbiory: A = {*: * 2 + 6*+ 8 < 0), B — {x : x 2+ 3x < 0}. Znaleźć:
a) A n B , b) A u B , c) A - B .

Odpowiedzi. 5. a), b), c), d), f) są prawdziwe, e) jest fałszywa. 6. a) { 0 ,1 ,2 ,3 ,4 , 8},


b) {0,1,2}, c) {8}, d) {3,4}. 7. a) {1,4}, b) {3,4,5}. 10. Tak. 11.
Tak. 12. a) ( - 3 ; - 2 ) , b) ( - 4 ; 0 ) , c) ( - 4 ; - 3 ) .

9. ZBIÓR LICZB RZECZYWISTYCH

Teoria aksjomatyczna liczb rzeczywistych. Naukę o liczbach rzeczywistych


można ująć w postaci teorii aksjomatycznej. Do pojęć pierwotnych tej teorii należy
zbiór R 9 relacja ^ między elementami zbioru R, oraz dwa działania: dodawanie
{+ ) i mnożenie (*). Ponadto występują w tej teorii pojęcia zaczerpnięte z podstaw
38 I. WlAfX)MOŚCI WSTEPNE

matematyki— z nauki o zbiorach i z logiki (relacja równości elem en tó w , przy­


należność elementu do zbioru, funktory, kwantyfikatory i in.).
W teorii aksjomatycznej zbiór R jest scharakteryzowany (określony) przez
aksjomaty. Liczby rzeczywiste — to elementy tego zbioru. W t e o r i i a k s j o ­
m a t y c z n e j nie o k r e ś l a m y wi ęc p o j ę c i a p o j e d y n c z e j licz­
by r z e c z y w i s t e j , l e c z o k r e ś l a m y za p o m o c ą a k s j o m a t ó w
arytmetykę liczb rzeczywistych, jako system składający
s i ę z e z b i o r u /?, r e l a c j i oraz z dwóch działań: doda­
w a n i a ( +) i m n o ż e n i a (•)•
Omówimy tu pokrótce teorię aksjomatyczną liczb rzeczywistych.
Dodawanie. Zakładamy, że w zbiorze R wykonalne jest dodawanie,
tzn. każdej parze (x> y) elementów zbioru R przyporządkowany jest jednoznacznie
element tego zbioru oznaczany symbolem x + y i zwany sumą elementów x i y.
Podstawowe własności dodawania wyrażają następujące aksjomaty:
1. / \ x+ y “ y+ x (przemienność dodawania)
x.yeR

II. /\ ( x -ł- v) 4*z = x-f (y + z) (łączność dodawania)


x.y,zeR

Dzięki aksjomatowi II symbol x + y + z jest określony jednoznacznie.


III. \J / \ x + 0 =s x (istnienie modułu dodawania)
OeR x ę R

Aksjomat III zapewnia istnienie c o najmniej jednego elementu 0 e R


mającego tę właściwość, że

/\x+ 6 = x (1.22)
xeR

Udowodnimy od razu, że istnieje d o k ł a d n i e j e d e n taki element. Istotnie,


jeżeli
* + 0, = i x+02 = x
xeR xeR

to w szczególności 02 + 0! =* 02 i 0 i+ 0 2 = 0X. Korzystając zatem z aksjomatu I,


dostajemy
02 = 02 + 0j =j= 04+ 0 2 = 0 l? czyli 0 2 = 0!.

Jedyny element 0 spełniający warunek (1.22) nazywany zerem i oznaczamy cyfrą 0.


Mamy więc

/ \ * +0 = x (1.23)
xeR

/\ \/* + .r = 0 (istnienie elementów przeciwnych)


xe R y e R
9. Z b ió r l ic z b r z e c z y w is t y c h 39

Jeżeli a*“f- y = O, to v nazywamy elementem przeciwnym do .v. Można udowodnić,


źe dla każdego x e R istnieje d o k ł a d n i e j e d e n element przeciwny; ozna­
czamy go symbolem —x. Dla każdego * e R mamy więc * + ( —x) = 0.
Sumę .v + ( - z ) umawiamy się pisać w postaci * —z. Stąd x - x = 0.
Na podstawie podanych dotychczas własności zbioru R można udowodnić,
że dla każdego a e R i każdego b e R istnieje dokładnie jeden element x e R speł­
niający warunek
a+ x = b
Tym elementem jest b - a . Nazywamy go różnicą elementów b (odjemna) i a (od-
jemnik). Działanie, które przyporządkowuje każdej parze (a9b) elementów zbioru
R element b —a9 nazywamy odejmowaniem (elementu a od elementu b).
Odejmowanie jest działaniem odwrotnym do dodawania
{ b - a = x) o (a +x = b)
Mnożenie. Zakładamy, że w zbiorze R wykonalne jest mnożenie, tzn.
każdej parze (x9y) elementów zbioru R przyporządkowany jest jednoznacznie
element tego zbioru oznaczany symbolem x • y i zwany iloczynem elementów x i y.
Podstawowe własności mnożenia wyrażają następujące aksjomaty:
V. /\ x •y = y • x (przemienność mnożenia)
x. yeR

VI. /\ ( x ' y) • z = x • (y • z) (łączność mnożenia)


x, y,zeR
Dzięki aksjomatowi VI symbol x • y *z jest określony jednoznacznie.
VII. \ / f \ x •e = x (istnienie modułu mnożenia)
eert-{0} x e R
Łatwo udowodnić, że istnieje d o k ł a d n i e j e d e n taki element e e R 9 o którym
mówi aksjomat VII. Ten jedyny element e nazywamy jednością i oznaczamy cyfrą 1.
Mamy więc
f \ X ■1 = X (1.24)
X€ R

vm. A V x •u = 1 (istnienie elementów odwrotnych)


*eJ?~{0| ue R
Element u nazywamy przy tym elementem odwrotnym do x. Można udowodnić,
że dla każdego istnieje d o k ł a d n i e j e d e n element odwrotny;
oznaczamy go symbolem y . Dla każdego * e R - {0} mamy więc x • — = 1.
1 z x
Iloczyn z - - - umawiamy się pisać w postaci . Stąd ~ = 1.

Na podstawie podanych dotychczas własności zbioru R można udowodnić,


że dla każdego a e /?—{0} i każdego b e R istnieje dokładnie jeden element x e R
spełniający warunek
a -x = b
40 I. W ia d o m o śc i w s t ę p n e

Tym elementem jest Nazywamy go ilorazem b (dzielna) przez a (dzielnik). Dzia­


łanie, które przyporządkowuje każdej parze (a, b) elementów zbioru R element
- - nazywamy dzieleniem (elementu b przez element a).
a
Dzielenie jest działaniem odwrotnym do mnożenia
* .
* = — o a* x ~ b
a
A oto następny aksjomat
IX. f \ x- (y+z) = x - y + x - z (rozdzielność mnożenia względem do-
x‘y'2** dawania)
Aksjomat IX wiąże własności dwóch działań: dodawania i mnożenia. Z podanych
dotychczas własności zbioru R można wyprowadzić wiele twierdzeń arytmetyki.
Dla przykładu udowodnimy, że

/ \ 0 •X = 0 (1.25)
xeR
Otóż dla każdego x€ R mamy

* -o + * - i = * - ( o + i ) = r * - i = = *
(1.23)
oraz
*•()+*• 1 <L24)
= = 0-x+ ^= =I x+ 0*x
Stąd
x + 0 *x =* x
więc 0- x jest różnicą x - x czyli 0.

Z twierdzenia (1.25) wynika ważny wniosek: e l e m e n t O n i e m a w z b i o ­


r z e R e l e m e n t u o d w r o t n e g o (dla każdego u e R jest 0 *u — 0 ^ 1).

R e l a c j a p o r z ą d k u j ą c a ^ . Zakładamy, że zbiór R jest liniowo


uporządkowany (całkowicie uporządkowany), tzn.
X. A (* <
x,yeR y)v (y < x) (spójność relacji ^ )

XI. AX$
xeR
X (zwrotność relacji ^ )

XII. A
x,yeR
f(* ^ y) a (y < *)] => a: = y (antysymetryczność relacji < )

XIII. A
x.y.re R
Z (przechodniość relacji < )

Zamiast x < y (x jest mniejsze lub równe y) piszemy też y > x (y jest większe
lub równe x). Jeżeli x * y, to zamiast * < y piszemy x < y (x jest mniejsze od y)
lub y > x (y jest większe od x).
9 . Z b ió r l ic z b r z e c z y w is t y c h 41

Element x < O nazywamy ujemnym, element zaś y > O nazywamy dodatnim.


Podzbiór wszystkich elementów ujemnych zbioru R oznaczamy a podzbiór
wszystkich elementów dodatnich oznaczamy J?+.
Podajemy dwa dalsze aksjomaty:
XIV. A x < y m . (x + z 4, y + z )
x ,v ,z i R

XV. A ( 0 <J CA0 <y ) =>0 <x - >>

Aksjomaty XIV i XV wiążą relację < z dodawaniem i mnożeniem.


Wprowadzone dotychczas aksjomaty I~XV wystarczają do zbudowania aryt­
metyki liczb wymiernych, lecz nie wystarczają do zbudowania arytmetyki liczb
rzeczywistych. Na przykład aksjomaty te nie wystarczają do dowodu istnienia takiej
liczby dodatniej x 9 dla której x • x = 2, czyli x 2 ** 2. Okazuje się, że zbudowanie
arytmetyki liczb rzeczywistych wymaga przyjęcia jeszcze jednego aksjomatu. Po­
przedzimy go wprowadzeniem dwóch ważnych pojęć.
Defc Zbiór Z <=R nazywamy < = > \ / A x ^ M (1.26)
ograniczonym z góry 'x e 2

O każdym elemencie M e R spełniającym powyższy warunek mówimy, że


ogranicza zbiór Z z góry . Pojęcie zbioru liczb ograniczonego z góry, znane jest ze
szkoły średniej. Obecnie wprowadziliśmy to pojęcie w odniesieniu do podzbioru Z
zbioru R 9 niezależnie od interpretacji elementów zbioru R.

Defc Element nazywamy ^ f \ x ^ KA A V K -e < y (1.27)


kresem górnym zbioru Z <= R

Pojęcie kresu górnego zbioru liczb jako najmniejszej z liczb ograniczających


ten zbiór z góry, znane jest Czytelnikowi z nauki w szkole średniej. Zwracamy uwagę,
że obecnie określiliśmy kres górny podzbioru Z zbioru liniowo uporządkowanego
R 9 niezależnie od interpretacji elementów zbioru R-
Kres górny zbioru Z oznaczamy symbolem
su p Z
(od łac. słowa supremum — najwyższy). Dla danego zbioru Z kres górny istnieje
lub nie; jeżeli istnieje, to należy do zbioru Z, lub nie.
Teraz możemy już sformułować ostatni aksjomat arytmetyki liczb rzeczywis­
tych, tzw. aksjomat ciągłości
XVI. Każdy niepusty i ograniczony z góry podzbiór
z b i o r u R ma kr es g ó r n y

Inaczej mówiąc, jeżeli podzbiór Z zbioru R jest niepusty i ograniczony z góry, to


istnieje taki element K e R 9 że K =* sup Z. Zbiór R zawiera więc kres górny każdego
swego podzbioru niepustego i ograniczonego z góry.
42 l. W ia d o m o śc i w stępn f.

W dalszym ciągu potrzebne nam będą pojęcia zbioru Z c R ograniczonego


z dołu, ograniczonego, oraz kresu dolnego takiego zbioru, A oto odpowiednie de­
finicje:
Def. Zbiór ZC R wzywamy ^ W A m < ,v
ograniczonym z dołu m *R

Def. Zbiór 2 C * na^ wam>' ^


ograniczonym
W 'xAe z W < ^

Przypominamy, że
| *, g d y * > 0
w \ - x , gdy x < 0

Def> Element k e K nazywamy <^> A kś x a A \ / y < k+ e


kresem dolnym zbioru Z <=■ R fx e £ e€R+ y e Z

Kres dolny zbioru Z oznaczamy symbolem


inf Z
(od łac. słowa infimum — najniższy).
Aksjomaty I-XVI wystarczają do zbudowania arytmetyki liczb rzeczywistych,
stanowiącej fundament analizy matematycznej. Na podstawie tych aksjomatów
można m.in. udowodnić, źe k a ż d y n i e p u s t y i o g r a n i c z o n y z d o ł u
p o d z b i ó r z b i o r u R ma k r e s d o l n y .

Podzbiory zbioru R. Zbiór N wszystkich liczb naturalnych można określić


następująco:
1° 1e N
2° ne 1e N
3° jeżeli jakiś zbiór Z spełnia warunki 1° i 2°, to N c Z.
Mówimy, że jV jest najmniejszym zbiorem spełniającym warunki 1° i 2°.
Zbiór C wszystkich liczb całkowitych określamy jako sumę zbioru N, zbioru
wszystkich liczb przeciwnych do liczb naturalnych, oraz zbioru {0}.
Zbiór W wszystkich liczb wymiernych określamy następująco:

.v e W o x = — , m eC , n e C —{0}
n
Zbiór IW wszystkich liczb niewymiernych określamy jako różnicę
IW = R ~ W
Niech a i b będą liczbami rzeczywistymi, przy czym a < b. Określimy poniżej
pewne szczególne, często spotykane, zbiory liczb rzeczywistych: przedział otwarty
9. Z b ió r l ic z b r z e c z y w is t y c h 43

{a: b), przedział domknięty (a: /?), przedział lewostronnie domknięty <a \b ) i prze­
dział prawostronnie domknięty (<3 ; by.

Def. x 6 (a; b) o a < x < b Def. x e <a; b ) o a ^ x < b


(1.28)
Def. x e <0 ; b } o a ^ x < b Def. x e (a; b } o a < x < b
Liczby a i b nazywamy końcami przedziału. Liczbę b - a nazywamy długością
każdego z przedziałów (1.28).
Na przykład symbol (0; 1) oznacza przedział otwarty o końcach 0 i 1 oraz o długości 1. Końce
0 i 1 nie należą do tego przedziału.
Symbol <1; 3) oznacza przedział lewostronnie domknięty, o końcach 1 i 3. Liczba 1 należyr
natomiast liczba 3 nie należy do tego przedziału. Długość przedziału <1;3) wynosi 3 - 1 = 2.
Każdy z przedziałów (1.28) jest ograniczonym zbiorem liczb. Kresami: dolnym
1 górnym każdego z tych zbiorów są tu końce przedziału ( a — kres dołnyf b —
kres górny).
Na przykład inf(0; 1) =* 0, sup< l; 3> = 3, inf(3; 4> — 3.

( a; ó) x 0 ( a tb) x

b a b
0 ( a ; b) X 0 (a ;ó ) *

Rys. 1.8

Na rys. 1.8 zilustrowano cztery określone wyżej przedziały, zwane skończo­


nymi, w odróżnieniu od przedziałów nieskończonych: ( —00; a), ( —00; a>, (a; + 00),
<1a ; + 00) i ( —00; + 00) które określamy następująco:
Def. x e ( —00; a ) o x < a Def. x e ( « ;+ o o )< » * > fl
(1.29)
Def. * 6 (-o o ;a )o x ^ fl Def. x e ( a ; + o o )« > x ^ fl
Def. ( —00; + 00) = R
Przedział <0; + 00) jest zbiorem wszystkich liczb nieujemnych, przedział
( — 00 ; 0) jest zbiorem wszystkich liczb ujemnych. Przedział ( —00 ; + 00) jest zbio­
rem wszystkich liczb rzeczywistych.
Przedział (0; + 00) jest oczywiście równy zbiorowi /?+, zaś przedział ( - 0 0 ; 0)
jest równy zbiorowi /?-.
Określimy następnie otoczenie Q(x0 ; ó) punktu x 0 o promieniu ó (ó > 0)
/ sąsiedztwo S(.r 0 ; 6) punktu x 0 o promieniu d(d > 0).
Def. a: 6 Q( x0 ; <$) <=>0 < \ x - x 0\ < ó (1.30)
Def. a* e S(a'0 ; Ą o 0 < I*—a 0| < d (1.31)
44 I. W ia d o m o ś c i w stępn e

Na rys. 1.9 zilustrowano otoczenie i sąsiedztwo punktu x 0.


Uwaga. Zwracamy uwagę, że x 0 e Q ( x 0; fi) natom iast x 0 $ S ( x 0 ; <5).
Na przykład Q(0; 1) jest otoczeniem punktu 0 o promieniu 1, czyli przedziałem otwartym
( —1; 1). 5(3; 2) jest sąsiedztwem punktu 3 o promieniu 2.

^ x0- 6________Xq______ x0 + 6
0~"3 Qfo;6)

X0 ~ ó ________ Xo_______ Xp + Ó

o~< S M °

Rys. 1.9

System pozycyjny zapisywania liczb. Z nauki w szkole wiemy, że każdą liczbę


naturalną można zapisać w system ie p o zy c y jn y m d ziesią tk o w y m za pomocą dzie­
sięciu cyfr arabskich
0, 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 (1.32)
Liczbę 10 nazywamy po d sta w ą tego systemu. W dziesiątkowym systemie pozycyj­
nym każda cyfra — w zależności od miejsca (pozycji) na którym jest napisana —
wyraża liczbę jednostek, dziesiątek, setek, itd., a więc liczbę kolejnych potęg
10°, 101, 102, ...
podstawy 10. Na przykład
1973 = 1 • 103+ 9 - 102+ 7 * 101+ 3 • 10°
Ogólnie, jeżeli a „ aKmml9. . . , a l9 a 0 są to cyfry arabskie (niekoniecznie różne), to
anan_1 . . . a ta0 = am• 10"+<i,_i- lO"-1 * ... + a x • 101 * 10°
Za podstawę systemu pozycyjnego można wybrać liczbę naturalną p różną
od 10. Jeżeli 2 < p < 10, to każdą liczbę naturalną można zapisać w systemie po­
zycyjnym o podstawie p za pomocą cyfr a 0 9 a l t a 2 , niekoniecznie różnych,
wybranych stosownie spośród p początkowych cyfr (1.32): 0,1, 2, 1. W tym
celu wprowadzamy oznaczenie
W n - i ••• *100 = a n -p* + a m- x - p n‘ l + ... + a 1p l + a 0 - p ° (1.33)

Na przykład w systemie pozycyjnym piątkowym (p = 5) zapis 4121 oznacza


4* 53+ l • 52+ 2* 5l -f 1 • 5°
czyli liczbę pięćset trzydzieści sześć. Zwracamy uwagę, że w zapisie 4121 występują tylko cyfry
spośród pięciu początkowych cyfr (1.32): 0, 1, 2, 3 i 4.
A oto przykład znajdowania zapisu liczby naturalnej w systemie różnym od dziesiątkowego.
Liczbę 1973 (zapis w systemie dziesiątkowym) zanotujemy w systemie pozycyjnym ósemkowym.
Przypominamy kolejne potęgi ósemki
8° = 1, 81 = 8, 8* * 64, 83 = 512,
M am y więc
1973 * 3 • 83 + 6 ■82 + 6 • 814- 5 *8°
9. Z b ió r l ic z b r z e c z y w i s t y c h 45

Stąd odczytujemy szukany zapis liczby tysiąc dziewięćset siedemdziesiąt trzy w systemie pozycyj­
nym ósemkowym: 3665.
Do najczęściej używanych— poza systemem dziesiątkowym — należy dwójkowy
system pozycyjny, stosowany powszechnie w elektronicznej technice obliczeniowej.
Podstawą tego systemu jest cyfra 2, więc do zapisu każdej liczby naturalnej wystarczą
dwie cyfry: 0 i 1. Równość (1.33) ma w tym przypadku postać
fl.a,,.! ... ata0 =* <*„•2*+a,,_i • 2"-‘ + ... + « ! • 2‘ + a„ • 2°
przy czym a0, a lt ...,a n oznaczają odpowiednio 0 lub 1.
N a przykład 101 oznacza w systemie dwójkowym
1 • 22+0* 2l + l • 2°,
czyli liczbę pięć, zaś 1101101 oznacza w tym systemie
1 • 2« + 1 • 25 + 0 • 24+ 1 • 23 + 1 • 22 + 0 • 2l + 1 • 2°,
czyli liczbę sto dziewięć. Zapiszemy w systemie dwójkowym liczbę tysiąc dziewięćset siedemdziesiąt
trzy. Przypominamy kolejne potęgi dwójki:
2° - 1, 21 = 2, 22 m 4, 23 *= 8, 24 - 16, 23 - 32, 26 = 64,
27 = 128, 28 * 256, 2® * 512, 210 - 1024,
Mamy więc
1973 = 1 • 210+1 • 2* + l • 2#+ 1 • 27+0* 26+ 1 • 25+ 1 • 24+0* 23 + 1 *22+0* 2* + 1 • 2°
Stąd odczytujemy szukany zapis: 11110110101.

Zaleta systemu dwójkowego polega na tym, że każdą liczbę można zapisać za


pomocą dwóch tylko cyfr: 0 i 1. W elektronicznej technice obliczeniowej fakt ten
ma znaczenie zasadnicze, ponieważ cyfra 0 odpowiada stanowi „prądu nie ma”,
zaś cyfra 1 — stanowi „prąd płynie” .
Jeżeli dodajemy lub mnożymy dwie liczby zapisane w systemie dwójkowym,
to postępujemy podobnie jak w systemie dziesiątkowym. Należy przy tym pamiętać,
że w zapisie towarzyszącym takim obliczeniom wystąpią tylko dwie cyfry: O i L
A oto proste przykłady:
0+0 = 0, 0+1 = 1, 1+0*1, 1+ 1 «10
(1 + 1 « 10, ponieważ 1 - 1-2°, 1 0 = l - ^ + O - f t
0 * 0 = 0, 0 - 1 = 0, 1*0*0, 11*1
Dodawanie: Mnożenie:
101 pięć 101 pięć
1001 dziewięć 11 trzy
1110 czternaście 101
101
1111 piętnaście

Na zakończenie wspomnimy, że systemy pozycyjne stosuje się do zapisywania


dowolnych liczb rzeczywistych, przy czym za podstawę systemu można przyjąć
każdą liczbę całkowitą różną od —1, 0 i 1.
46 I. WlADOMO$CT W STĘPNE

ĆW ICZENIA

1. Omówić budowę aksjomatycznej teorii liczb rzeczywistych.


2. Co to znaczy, źe zbiór R jest liniowo uporządkowany?
3. Co to znaczy, że zbiór Z c R je st: a) ograniczony z góry, b) ograniczony z dołu, c) ogra­
niczony?
4. Co to jest: a) kres górny zbioru Z <= R, b) kres dolny zbioru Z c
5 Podać aksjomat ciągłości.
6. Udowodnić nie wprost, że liczbą niewymierną jest: a) ^ 2 , b) }/3, c) j/5 .
7. Wykazać, że suma, różnica, iloczyn i iloraz liczb niewymiernych może być liczbą wy­
mierną. Czy wynik któregokolwiek z działań arytmetycznych ( + , •, :) na liczbach wymier­
nych może być liczbą niewymierną?
8. Dać przykład takiego zbioru liczb, w którym jest liczba najmniejsza, nie ma liczby naj­
większej, lecz zbiór jest ograniczony z góry. Podać kres dolny i kres górny tego zbioru. Który z tych
kresów należy do zbioru?
9. Sumę n składników ... +an zapisujemy krótko za pomocą litery greckiej ][]
(duża sigma), a mianowicie
n
Oi + a2+ ... +a,, = y
*-l
Literę k nazywamy zmienną sumowania lub wskaźnikiem sumacyjnym, n zaś — górną granicą su­
mowania. Zapisać krótko: a) sumę wszystkich liczb naturalnych mniejszych od 101, b) sumę od­
wrotności wszystkich liczb naturalnych z przedziału (tt; 11), c) sumę kwadratów wszystkich liczb
naturalnych mniejszych od 7.
n
10. Symbol ^ a gdzie r i n są to dowolne liczby całkowite i n > r, oznacza sumę /i~ r + 1
k*=r
3
liczb ar + ar+1 + ... Liczbę r nazywamy dolną granicą sumowania. Obliczyć: a) k 39
k s*0

b> s '
k ź t 1 *+2
11. Zapisać wzór dwumianowy Newtona

(a+ by = " | a » - ' 6 + ... +

korzystając z symbolu 2 -
12. Sprawdzić, że litera oznaczająca wskaźnik sumowania jest nieistotna, tzn.
n n
Y , a* = E = £ ai ’ i,d’
b r i~-r j ,r

13. Liczbę rzeczywistą a nazywamy algebraiczną, jeżeli spełnia pewne równanie algebra­
iczne
n
^ akxk = 0
A.0
o współczynnikach całkowitych, nie wszystkich równych zeru. Wykazać, że: a) każda liczba wy­
m ierna jesl algebraiczna, b) j / 1 f \ f l jest liczbą algebraiczną, c) 1 —| / l i jest liczbą algebraiczną.
9. Z b ió r l ic z b r z e c z y w is t y c h 47

Liczba rzeczywista, która nie jest algebraiczna, nazywa się liczbą przestępną (taką jest np tt =
« 3,1415...).
14. Czy każda liczba niewymierna jest przestępna? Czy każda liczba przestępna jest nie­
wymierna?
15. Wykazać, że wartość bezwzględna liczby rzeczywistej
i

ma następujące właściwości:
a) 1*1 > 0, b) |*| = | - * | , c) H *l < * < ! * ! , <*) (■-* < y ^ *) * (\y\ < *),
* 1*1
e) I*- y\ = |*| • \yU 0 y * — dla y * 0, g) |* + y | < |*| + |y |f h) \ x - y \ < {*| + |>>|,

0 |l* l-W [ < \x + y \,- i) | l * l - w | < \ x - y \-

16. Wykazać, że \ f x l = |*|.

17. Obliczyć: a) |/ ( 2 - x ) 2 + |3 * -2 | + — — dla x « 5,


1-1*1
b) |sin270°| + |tg 135°! - |cos 120°| - |cos240°|.

18. Rozwiązać nierówność: a) x 2 > 1*1, b) — < |*|, c) —— > X1—|*| + 1.


x |*|
d) | * - I |< 0 , 0 1 , e) I2x+1\>2, f) |*| + * > 2*2.
19. Uprościć sumę }/*2+ 10*+25 + y/*2.
20. Niech a i b będą dwiema różnymi liczbami. Wykazać, że większa z nich równa jest

— (a+b+ {a-b\), natomiast mniejsza z nich równa jest — (p +b — la—61).

21. Podać określenie, przykład oraz interpretację geometryczną przedziału: a) (a; b)9
b) (a \b \ c) (a; b \ d) <a;£>, e) ( - o o ;a ) , f) ( - 0 0 ;<*>, g) (a; + oo),
h) < a;+ o o ), i) ( - o o ;+ o o ) .
22. Podać określenie, przykład oraz interpretację geometryczną: a) otoczenia Q (x0; <5),
b) sąsiedztwa S (* 0; <5). *
23. Narysować na osi liczbowej przedziały, otoczenia i sąsiedztwa: a) ( —3; 1),
b) ( I ; 3>, c) <0; 1>, d) Q( 2; 1), e) f i ( - 2 ; 3), f) S (0; 1), g) 5 (4 ; 1).
24. Przedziały (*0 —<5; *0) i Cx0; + <5) nazywamy odpowiednio lewostronnym sąsiedztwem
punktu *0 o promieniu <5 i prawostronnym sąsiedztwem punktu x 0 o promieniu <5. Narysować na
osi liczbowej : a) lewostronne sąsiedztwo punktu —2 o promieniu 3, b) prawostronne sąsiedztwo
punktu 5 o promieniu 1.
25. Która z następujących inkluzji jest prawdziwa:
a) (a; b) <= <fl; b), b) <a; by <= (a; b \ c) Q{x0: 6) c S ( x 0\ <5),
d) S ( x 0; ó) c Q( x 0; <5).
26. Niech Z oznacza pewien niepusty zbiór liczb. Punkt x 0 nazywamy punktem skupienia
zbioru Z, jeżeli dla każdego ó > 0 istnieje punkt zbioru Z należący do sąsiedztwa 5 (* 0; <$). Wy­
kazać, że: a) każda liczba wymierna x 0 jest punktem skupienia zbioru W, b) liczba a jest punktem
skupienia przedziału <a;6>, c) liczba a jest punktem skupienia przedziału (a\ b).
27. Czy: a) liczba zero jest punktem skupienia zbioru wszystkich liczb dodatnich, b) liczba
— 1 jest punktem skupienia przedziału (0; 1), c) punkt skupienia zbioru Z należy zawsze do zbioru
Z, d) każdy zbiór liczb posiada punkt skupienia?
48 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

28. Zbiór liczb, którego Każdy punkt jest jego punktem skupienia, nazywamy gęstym w sobie.
Czy zbiór N jest gęsty w sobie? Czy zbiór W jest gęsty w sobie? Czy zbiór R jest gęsty w sobie?
29. Mówimy, że liczby całkowite a i b są przystąjące modulo m ( m e C ) i piszemy a = b
(mod m), jeżeli różnica a —b dzieli się bez reszty przez m. Wykazać, że a s b (mod m) wtedy i tylko
wtedy, gdy reszty z dzielenia a przez m i b przez m są jednakowe.
30. Sprawdzić, że a s b (mod m) b & a (mod m).
31. Wyjaśnić, na czym polega system pozycyjny: a) dziesiątkowy, b) dwójkowy, zapisy­
wania liczb.
32. Zapisać numer tej strony podręcznika w systemie: a) dwójkowym, b) piątkowym, c)
ósemkowym.
33. Zapisać w systemie dziesiątkowym sumę dwóch liczb: 2114 (zapis w systemie piątkowym)
i 100101 (zapis w systemie dwójkowym).
34. Wybrać dowolnie dwie liczby naturalne i zapisać je w systemie dwójkowym. Następnie:
a) dodać, b) pomnożyć, te liczby. Wyniki zapisać w systemie dziesiątkowym i sprawdzić rachun­
kiem w tym systemie.
35. Zapisać dzisiejszą datę w systemie dwójkowym. N a czym polega główna zaleta tego
systemu z punktu widzenia elektronicznej techniki obliczeniowej?
36. Udowodnić indukcyjnie nierówność Bemoulliego
(1+*)" > l+ « *
prawdziwą dla każdego naturalnego n > 2, oraz dla każdego
x e ( - l ; 0) u ( 0 ; + o o )
100 10 * 6
Odpowiedzi. 7. Nie. 9. a) V k, b) V —, c) V k\ 10. a) 36,
*«! * -4 fc k-1

b) — II. (a + 6 )» =
y ( 14. Nie; tak. 17. a) — , b) 1.
20 k-o\k l 4
18. a) (* < —l ) v ( x > 1), b) (* < 0 ) v ( x ? 1), c) ( - 1 < x < 0 )v (0 < x < 1),

d) 0,99 < * < 1 , 0 1 , e) t ) V(* * ~ t )* ^ (0 < * < 1). 19. -2 * -5 dla


* < —5; 5 dla - 5 < * < 0; 2*4*5 dla x > 0. 25. Inkluzje a) i d) są prawdziwe.
27. a) tak, b) nie, c) nie, d) nie, np. zbiór liczb pierwszych mniejszych od 10. 28.
N nie jest gęsty w sobie, W tak, R tak. 32. a) 110000; b) 143 c) 60. 33. 321.

10. FUNKCJE JED N EJ ZMIENNEJ

Niech X i Y będą dwoma niepustymi zbiorami. Natura elementów tych zbio­


rów jest nam obojętna.

Def, Funkcja f odwzorowująca zbiór X w zbiór Y jest to p r z y p o r z ą d ­


k o w a n i e każdemu elementowi x ze zbioru X d o k ł a d n i e j e d n e g o
elementu y ze zbioru Y.
Funkcję / zapisujemy następująco:
xeX (1.34)
przy czym
każdy element x e X nazywamy argumentem funkcji / ,
10. F u n k c j e je d n e j z m ie n n e j 49

każdy element y e Y przyporządkowany argumentowi ,v za pomocą funkcji /


nazywamy wartością funkcji f dia argumentu x .
Mając na uwadze, że litera x reprezentuje w zapisie (1.34) k a ż d y element
zbioru X, nazywamy ją zmienną (iniezależną). Podobnie, literę y nazywamy zmienną
(zależną), gdyż reprezentuje ona k a ż d ą wartość funkcji / , zaś te wartości z a -
l e ż ą od x.
Terminy zmienna niezależna i zmienna zależna są powszechnie używane w za­
stosowaniach matematyki w fizyce. Często bowiem się zdarza, że z m i a n a miary
y jednej wielkości fizycznej z a l e ż y od z m i a n y miary x innej wielkości fi­
zycznej i że tę zależność wyraża pewna funkcja. Zamiast (1.34) piszemy wówczas
często y « y(x) i mówimy, że z m i e n n a z a l e ż n a y j e s t f u n k c j ą
z m i e n n e j n i e z a l e ż n e j x. Należy jednak mieć na względzie, że jest to
umowny sposób wyrażania się i funkcja (przyporządkowanie) oraz zmienna za­
leżna (reprezentująca wszystkie wartości funkcji) są to pojęcia różne. W szczegól­
ności n a l e ż y r o z r ó ż n i a ć f u n k c j ę o d w a r t o ś c i f u n k c j i .

Przykład 1. Jeżeli i, u oraz r oznacząją odpowiednio natężenie prądu (w amperach), na­


pięcie (w woltach) oraz oporność przewodnika (w omach) to prawo Ohma
u
T
stwierdza, że przy ustalonym r natężenie prądu jest funkcją napięcia. Funkcja ta, którą zapiszemy
i = f(u), wyraża proporcjonalność prostą, przy czym współczynnikiem proporcjonalności jest
tu liczba 1Ir zwana przewodnością przewodnika. Napięcie u traktujemy tu jako zmienną nieza­
leżną, zaś natężenie prądu i — jako zmienną zależną.

Przykład 2. Ciśnienie p gazu doskonałego, znajdującego się w stałej temperaturze, jest


funkcją objętości v tego gazu. Zgodnie z prawem Boyle*a-Mariotte’a

p = - (1.35)
V
gdzie k oznacza pewną stałą.

Zbiór X nazywamy dziedziną funkcji / ; zapis (1.34) należy przy tym rozumieć
w ten sposób, że element y równy f ( x ) jest określony wtedy i tylko wtedy, gdy x e X.
Zbiór wszystkich wartości jakie przyjmuje funkcja w swej dziedzinie, nazywamy
przeciwdziedziną tej funkcji.
Zgodnie z przyjętymi tu oznaczeniami, przeciwdziedziną funkcji (1.34) jest
pewien p o d z b i ó r zbioru F. Jeżeli tą przeciwdziedziną jest zbiór F, a więc
jeżeli k a ż d y element zbioru Y jest przyporządkowany co najmniej jednemu
elementowi dziedziny X 9 to mówimy, że/ odwzorowuje zbiór X na. zbiór Y.
Dwie funkcje f x i f 2 nazywamy równymi wtedy i tylko wtedy, gdy mają tę samą
dziedzinę X , oraz

/ \ / i ( * ) = / 2(* )
xex

4 Matematyka c/ 1
50 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

P iszem y p r 2 y t y m / , = / 2 iu b /,( .Y ) ~ / 2(.v). N a p rz y k ła d


s in *
t g x = ---------
cosx
W dalszej części tego paragrafu zajmiemy się tzw. fu n k c ja m i rze c zy w isty m i
je d n e j zm ien n ej rze c zy w iste j ; będziemy je tu nazywać krótko fu n k c ja m i je d n e j zm ie n ­
n ej lub po prostu fu n k c ja m i . Dziedziną i przeciwdziedziną każdej takiej funkcji są
pewne podzbiory zbioru R. Z tego względu funkcje takie nazywamy też fu n k c ja m i
liczbow ym i.
Często się zdarza, że funkcja liczbowa określona jest wzorem, np. y = sin*.
Jeżeli dziedzina, w której tę funkcję rozpatrujemy nie jest wyraźnie wskazana,
należy przyjąć, że jest nią zbiór wszystkich liczb x , dla których prawa strona tego
wzoru ma określoną wartość, a więc np. w przypadku funkcji y = sin* — zbiór J?,
w przypadku zaś funkcji y = log2x — zbiór wszystkich dodatnich liczb rzeczy­
wistych. Tak rozumianą dziedzinę określonej wzorem funkcji nazwiemy dziedziną
natu ralną.

Na przykład dziedziną naturalną funkcji określonej wzorem y = l/x jest zbiór JR— {0>.

Zdarza się jednak, że funkcję określoną wzorem rozpatrujemy w takiej dzie­


dzinie, która jest podzbiorem właściwym jej dziedziny naturalnej.
Na przykład można rozpatrywać funkęję określoną wzorem y = sin* przyjmując za jej
/ 7t 7T\
dziedzinę p rzedział^- — ; + —J . Funkcja ta jest różna od funkcji określonej wzorem y « sin*

w dziedzinie R, gdyż ma inną dziedzinę.


Rozpatrując na przykład w fizyce funkcję określoną wzorem (1.35), ograniczamy się do dzie­
dziny (0; +oo) ponieważ objętość v > 0. Dziedziną naturalną funkcji określonej tym wzorem
jest natomiast zbiór wszystkich liczb różnych od 0.

Wykres funkcji. Funkcję liczbową można interpretować geometrycznie, spo­


rządzając tzw. w y kres fu n k c ji. W tym celu umieszczamy na płaszczyźnie dwie wza­
jemnie prostopadłe osie liczbowe OX i OY o wspólnym początku O, których zespół
stanowi znany Czytelnikowi układ współrzędnych prostokątnych OXY. Jeżeli na
osiach tych ustalona jest wspólna jednostka długości, to taki układ współrzędnych na­
zywamy u kła d em p ro s to k ą tn y m k a rte zja ń s k im . Na płaszczyźnie takiego układu współ­
rzędnych zaznaczamy następnie punkty o współrzędnych (x,/(*)), których zbiór, g&y
x przyjmuje wszystkie wartości z dziedziny funkcji / , stanowi wykres funkcji. Zwykle
sporządzamy przybliżony wykres funkcji, łącząc odręcznie kilka zaznaczonych jego
punktów.
Jeżeli układ współrzędnych składa się z dwóch prostopadłych do siebie osi,
na których przyjęto różne jednostki długości, to układ taki nazywamy ukła d em
p ro sto k ą tn y m współrzędnych (nie nazywamy go już jednak kartezjańskim).
Oczywiście, wykres tej samej funkcji y = f ( x ) w różnych układach współ­
rzędnych jest różny (rys. 1.10).
10. F u n k c j e je d n e j z m ie n n e j

Przez układ O X Y będziem y rozum ieć w tym podręczniku wyłącznie układ


prostokątny, najczęściej zaś posługiwać się będziem y układem prostokątnym kartę-
zjańskim .

Rys. 1.10

Funkcja odwrotna. Niech f ( x ) będzie funkcją określoną w zbiorze X.


Def. Funkcj« nazywamy ^ Ą ^ / ( * ,) * f { x 2)
równowartościową w zbiorze X xl,x2l x

Przykłady. Funkcja określona wzorem y — x 3 jest różnowartościowa w swej dziedzinie


naturalnej, którą jest zbiór R.
Funkcja określona wzorem y = x 2 nie jest różnowartościowa w swej dziedzinie naturalnej,
o czym świadczy przykład: ( - 1 ) 2 « (+ 1 )2.
Funkcja określona wzorem y = x 2 w dziedzinie <0; + oo) jest różnowartościowa.

F u n k c j a / r ó ż n o w a r t o ś c i o w a w swej dziedzinie X j e s t p rz e *
k s z t a ł c e n i e m w z a j e m n u e j e d n o z n a c z n y m : każdemu elementowi
a*o z dziedziny X funkcji / przyporządkowany jest dokładnie jeden element y 0 z prze-
ciwdziedziny Y tej funkcji (rys. 1.11X1 na odwrót, każdemu elementowi >’0 z przeciw-
dziedziny Y funkcji / przyporządkowany jest dokładnie jeden element x 0 z dzie-
52 I. W ia d o m o ś c i w stępn e

dżiny X tej funkcji. To drugie przyporządkowanie określa pewną nową funkcję,


dla której dziedziną jest zbiór F, zaś przeciwdziedziną jest zbiór X. Funkcję tę
nazywamy fu n k c ją odw rotną do f u n k c ji/i oznaczamy symbolem / ~ ł .
Niech /i(jc) będzie funkcją różno wartościową, której dziedziną jest zbiór K,
natomiast przeciwdziedziną zbiór X

D e f, h *=f~l o f\f[h(x)] = x (1.36)

N a przykład funkcja log**, określona w dziedzinie Y wszystkich liczb dodatnich jest funkcją
odwrotną do funkcji 2* określonej w dziedzinie R, ponieważ dla każdej dodatniej liczby x
2i°«i* = *
Oczywiście, funkcja odwrotna do odwrotnej do funkcji / jest równa funkcji / ,
więc
Af-W *)]-* (1.37)

Funkcje f i f ~ x stanowią parę funkcji wzajemnie odwrotnych.


Podkreślamy, że funkcja odwrotna i używany niekiedy w odniesieniu do funkcji
liczbowych termin „odwrotność funkcji” , są to pojęcia różne. Znak „ - 1 ”, wystę­
pujący w symbolu funkcji odwrotnej, jest umowny i nie oznacza ujemnej potęgi.

Na przykład odwrotnością funkcji 3* jest funkcja — , natomiast funkcją odwrotną do funkcji


3x
3* rozpatrywanej w jej dziedzinie naturalnej, jest funkcja h(x)y spełniająca dla każdego x e R wa­
runek 3/j(*) » jc (por. (1.36)), a więc funkcja — x.

O fu n k c ji/"1 odwrotnej do funkcji/ , określonej w dziedzinieX y można mów


wtedy i tylko wtedy, g d y /jest funkcją różnowartościową w zbiorze X. Jeżeli funkcja
liczbowa/określona jest wzorem, to istotny wpływ na to, czy jest ona różnowartoś­
ciowa, czy też nie, ma dziedzina, w której ją rozważamy.

Przykłady. Funkcja określona wzorem y = x 2-f 1 w swej dziedzinie naturalnej R nie jest
różnowartościowa, nie można więc mówić o funkcji odwrotnej do niej.
Funkcja określona tym samym wzorem y x 2+ l w dziedzinie X — <0; -f oo) jest różno­
wartościowa, przy czym jej przeciwdziedziną jest zbiór Y * <1; +oo). W zbiorze Y jest więc ok­
reślona funkcja / - \ odwrotna do danej funkcji; dziedziną funkcji / - 1 jest w tym przypadku prze­
dział <1; -f oo), przeciwdziedziną zaś przedział <0; + oo). Aby tę funkcję odwrotną wyznaczyć,
należy zgodnie z definicją (1.36) znaleźć taką funkcję h(x), określoną w dziedzinie Y i mającą prze-
ciwdziedzinę X, która dla każdego x € Y spełnia warunek

[*(*)]*+1
Stąd
h(x) m
czyli wzór y = j/at—1 określa w dziedzinie Y funkcję odwrotną do funkcji określonej wzorem
y = x 2-f 1 w dziedzinie X .
10. F u n k c j e j e d n e j z m ie n n e j 53

Wzór y - można także otrzymać, wyznaczając x z równania y = X1+ 1 przy wa­


runku x > 0 (charakteryzującym dziedzinę X), a więc * = 1, a następnie zastępując * przez
>•, zaś >> przez co prowadzi do wzoru y * yfx —i.

Niech jc0 e X i y0 e K, przy czym A' jest dziedziną, Y zaś przeciwdziedziną


pewnej funkcji róźnowartościowej /. Mamy wówczas

yo - /(*o) *>x0 = f - 1(jo)

Zauważmy, że zbiory A" i ? zamieniają się rolami, gdy zamiast funkcji / roz­
patrujemy funkcję f ~ x. Zbiory te oraz ich rola są dla pojęcia funkcji f ~ l istotne,
natomiast litery, którymi oznaczamy zmienne (niezależną i zależną), nie są istotne.
Z tego względu możemy np. powiedzieć, że f u n k c j ą o d w r o t n ą do funkcji
y = f(x) — róźnowartościowej w dziedzinie X i mającej przeciwdziedzinę Y, j e s t
funkcja x = określona w dziedzinie Y i mająca przeciwdziedzinę X,
czy też, że j e s t n i ą f u n k c j a w = / _1(z) określona w dziedzinieY i mająca
przeciwdziedzinę X. Zmiana litery (x na y, x na z) nie zmienia bowiem zbioru war­
tości zmiennej, którą ta litera oznacza.
Na rys. 1.12 przedstawiono wykres róźnowartościowej funkcji liczbowej y =
* f(x) i odwrotnej do niej y = f ~ l(x).

Yl

\ r J lm / x 7 = fy
,1
1 *
f W 'M z l i i
x IT j i
0 *o *

— Y~ J
Rys. 1.12

Funkcje kołowe (cyklometryczne). Funkcja określona wzorem


y = sinx, y = cosx, y «* tgx, y — ctgx (/)
odpowiednio w dziedzinie

(-y ;+ y ). <0;«>. ( - y ; + y ). <P;*> w


ma odpowiednio przeciwdziedzinę
<-l;+l>, <-l;+l>, * R (Y)
i jest różnowartościowa.
54 I. W ia d o m o ś c i w stępne

W zbiorach ( K) określone są zatem funkcje odwrotne d o funkcji o k re ślo n y c h


wzorami (/) w dziedzinach (A'). Nazywamy je funkcjami ko/owymi: arcus sinus
(arcsin), arcus cosinus (arccos), arcus tangens (arctg) i arcus cotangens (arcctg).
A oto definicje tych funkcji:
^ _ / 7C
Def, v = arcsm.r = siny i >‘ € \ ~ “2 i + y y

Def* y = arccosx<=>x — cosy i y e <0; 7i>

Def. y = arctgA: o x = tgy i y e y ;+ yj

Def. y = arcctg* <=>x * ctgy i y e (0; n)

Rys. 1.13

Przykłady
1 TC . .TC 1 . TC / TC TC\
arcsm =* ponieważ sin — = — i — e ( ----- ; h— )
2 6 6 2 6 \ 2 2/
arcco s(-l) = tc, ponieważ costc~ - 1 i tcg < 0 ; tc>

* . 77 n , 77 / tc tc\
arctg] = ponieważ tg — = 1 i — e j ----- ; I
4 4 4 \ 2 2/
N a rys. 1.13 przedstaw ione są wykresy funkcji kołowych
10. F u n k c j e je d n e j z m ie n n e j 55

Własności szczególne funkcji. Niech f ( x ) będzie funkcją liczbową określoną


w zbiorze X. Zbiór ten może być dowolnym niepustym podzbiorem (właściwym
albo nie) dziedziny funkcji /.

D ef. Funkc« / W
ograniczoną z dołu w zbiorze X
« \ /mA'xejir-N-M < f ( x ) a.38>

Def. F i k c j ę / W nazywamy <=> W / \ f ( x) ^ M a.39>


ograniczoną z góry w zbiorze X Vm Ą /< * >
xg ■
M xeX

j ) ef Funkcję f( x ) nazywamy
<=> VM A < M (1.40)
ograniczoną w zbiorze X xeX

Na rys. 1.14 przedstawiona jest interpretacja geometryczna tych trzech defi­


n ic ji.

Przykłady. Funkcja f( x ) = 1 + * 2 jest ograniczona z dołu w swej dziedzinie naturalnej R>


ponieważ / \ 1 < 14-*2, a więc można przyjąć M «* 1.
Funkcja sin* jest ograniczona w swej dziedzinie naturalnej R, ponieważ / \ ^ |sinat| ^ 1,
więc można przyjąć M = 1.
Funkcja tg* jest ograniczona z góry w przedziale ^0; -jy , ponieważ dla każdego * e^O; ~ ^

jest tg* ^ j / 3 , więc AY = ^ 3 .


56 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

Funkcję/(* ) nazywamy nieograniczoną z dołu, nieograniczoną lub odpow iednio


nieograniczoną z góry w zbiorze X> jeżeli zamiast odpowiedniego z warunków (I.38>-
-(1.40) zachodzi jego negacja.
Rozpatrzymy bliżej przypadek funkcji nieograniczonej z góry. Pozostałe przy­
padki rozpatruje się podobnie. Otóż, na podstawie praw de Morgana dla kwanty­
fikatorów mamy

~ V A < m o a ~ A /w < M **■ A V ~


A/ ie X W xeX M xtX

Funkcja f ( x ) jest więc nieograniczona z góiy w zbiorze X wtedy i tylko wtedy,


gdy dla każdego M istnieje taka liczba x e X, że ~ (f {x) < M), czyli f ( x ) > M.

Na przykład funkcja f ( x ) = ~ (rys. 1.15) jest nieograniczona z góry w prze­

dziale (0; 1), ponieważ dla każdego M > 0 istnieje taka liczba x, np. x = *
1+ M
z przedziału (0; 1), ż e / | — = l + M > M. Jeżeli M ^ 0, to liczbę x można
przyjąć dowolnie w przedziale (0; i).

"ra » *
Rys. 1.15

Przykład. Funkcja f( x ) * _ L jest nieograniczona w przedziale (0; 1>, natomiast jest ogra-
x
niczona w przedziale 1^, ponieważ dla każdego x i 1^) mamy

Oczywiście, jeżeli funkcja f ( x ) jest ograniczona z góry i z dołu, to jest ogra­


niczona i na odwrót.

Def. Funkcję /(*> A - x e X a f ( - x ) = /( * ) (1.41)


parzystą w dziedzinie X 'x e X

Def. Funkc« / W n a d a m y ^ Ą _ xe X a /(-x ) - -/(x ) (1.42)


nieparzystą w dziedzinie X J
10. F u n k c j e je d ne j z m ie n n e j 57

Przykłady
Funkcje: f{ x ) = x 2, f(x ) =» cos2j>t, / ( x) = \x\ są to funkcje parzyste.
Funkcje: /(* ) = v3, f( x ) » tgx, /(* ) = sin5x są to funkcje nieparzyste.
Funkcja f ( x ) * x ł x J nie jest ani parzysta ani nieparzysta.

Z określeń (1.41) i (1.42) wynika, że OY j e s t o s i ą s y m e t r i i w y k r e s u


k a ż d e j f u n k c j i p a r z y s t e j , z a ś p o c z ą t e k u k ł a d u OXY j e s t
środkiem symetrii wykresu każdej funkcji nieparzystej.

Def. Funkęję/W nazywamy ^ Ą = * /(* ,) < / ( * , ) a.43)


rosnącą w zbiorze X x!,x2eX

Def. F ^ c j ę / W nazywamy ^ Ą ^ < x 2 => /(x,) > / ( x 2) (1.44)


malejącą w zbiorze Jf „i,.**

Na przykład cos* jest funkcją rosnącą w przedziale ( —n ; 0), natomiast ctgx jest
funkcją malejącą w przedziale (0 ;n ).
Jeżeli w definicji funkcji rosnącej zastąpimy nierówność m o c n ą f ( x t) <
< f ( x 2) nierównością s ł a b ą / ( x ,) < f ( x 2), to otrzymamy definicję funkcji nie*
malejącej. Podobnie, zastępując w definicji funkcji malejącej nierówność f ( x t) >
> / ( * j) f ( x i) otrzymamy definicję funkcji ttierosnącej.
Na rys. 1.16 podane są odpowiednie interpretacje geometryczne.

Każda funkcja rosnąca w zbiorze X jest oczywiście niemalejąca w tym zbiorze


(ale nie na odwrót). Podobnie każda funkcja malejąca w pewnym zbiorze jest nie-
rosnąca w tym zbiorze.
Def. Funkcja monofoniczna w zbiorze jest to funkcja, która jest niemalejąca
lub nierosnąca w tym zbiorze.
58 I. W ia d o m o śc i w s t ę p n e

Funkcję rosnącą, a także malejącą, nazywamy funkcją ściśle monofoniczną*


natomiast funkcję niemalejącą, a także nierosnącą, nazywamy monofoniczną vr szer­
szym sensie.
Na przykład funkcja y = 2* jest ściśle monotoniczna (rosnąca), natomiast funkcja y =
gdzie [*] oznacza część całkowitą x , jest monotoniczna w szerszym sensie (niemalejąca). Funkcja
stała jest monotoniczna w szerszym sensie; można ją traktować zarówno jako funkcję niemałe-
jącą jak i nierosnącą.
Każda funkcja ściśle monotoniczna jest różnowartościowa, ale nie na odwrót,
o czym świadczy przykład funkcji
J jc, gdy x e R — W
= gdy x e W
w przedziale (0; + oo), która jest różnowartościowa, ale nie jest ściśle monoto­
niczna.

D e f. Funkcję f( x ) nazywamy $ = > \ / A ( x + T ) e X a / ( x + T ) = f ( x ) (1.45)


okresową w dziedzinie X 7V0 ieJT

Każdą liczbę T spełniającą warunki tej definicji nazywamy okresem funkcji


/(* ). Zauważmy, że jeżeli liczba T jest okresem funkcji /(* ), to dla każdego n e N
liczba nT jest także okresem tej funkcji. Jeżeli istnieje najmniejszy dodatni okres
funkcji, to nazywamy go okresem podstawowym. Mówiąc krótko „okres” mamy
zazwyczaj na myśli okres podstawowy.
Rysunek 1.17 przedstawia interpretację geometryczną definicji funkcji okresowej.

x
Na przykład funkcje sin*, cos*, sin 3*, t g —, * -l* 3 , są okresowe w swych dziedzinach na-
2rr
turalnych, przy czym ich okresy podstawowe wynoszą odpowiednio 2n, 2rr, Sk i 1,

U w a g a . Jeżeli założyć z góry, że dziedziną funkcji /(* ) jest zbiór R, to po prawej stronie
równoważności (1.45) można napisać

V A /( *+ r ) = / w
7V 0 x
Zauważmy następnie, że funkcja określona wzorem y — sin* w dziedzinie <0; + oc) jest okresowa
w sensie definicji (1.45), przy czym okresem (podstawowym) jest T = 2tt. Podobnie, funkcja ok­
reślona wzorem y - cos* w dziedzinie ( —oo;0> jest okresowa, gdyż można przyjąć T — —2rc.
10. F u n k c je je d n e j z m ie n n e j 59

Definicja (1.45) dopuszcza więc funkcje okresowe mające dziedziny ograniczone z dołu albo z góry
(choć nieograniczone). Gdybyśmy chcieli nazywać funkcjami okresowymi tylko takie funkcje,
których dziedziny nie są ograniczone z dołu ani z góry. tak jak ma to miejsce na przykład z lun-
kcjami sin*, cos*, tg* i ctg* w dziedzinach naturalnych, to definicję (1.45) należałoby odpowiednio
zmodyfikować. Prawą stronę równoważności (1.45) wystarczy wówczas zastąpić zdaniem
\ / / \ (* + T ) e X a ( a - 7 ) 6 X a f ( x + T) = f(.x)
T*0xeX

Do funkcji okresowych należy także funkcja stała w dziedzinie R. Każda


liczba T # 0 jest okresem tej funkcji, więc nie ma ona okresu podstawowego (w zbio­
rze R+ nic ma liczby najmniejszej).

Ciąg liczbowy. Z nauki w szkole pamiętamy, że funkcję / mającą dziedzinę


N i przeciwdziedzinę Z a R nazywamy ciągiem liczbowym nieskończonym (krótko:
ciągiem).
Wartość f (n ) funkcji / dla argumentu n nazywamy n-tym wyrazem ciągu (lub
wyrazem ogólnym) i oznaczamy a„, zaś sam ciąg oznaczamy (an).
Zamiast (an) można pisać (al , a 1, ...) lub {an}.
Ponieważ ciąg (aH) jest funkcją określoną w dziedzinie N, więc odnosi się do
niego wiele pojęć wprowadzonych przy omawianiu własności szczególnych funkcji.
Można więc mówić o ciągu ograniczonym (z dołu, z góry lub w ogóle), o ciągu
rosnącym, malejącym, niemalejącym, nierosnącym, monofonicznym, a nawet o ciągu
okresowym. Nie można natomiast mówić o ciągu parzystym i o ciągu nieparzystym,
z uwagi na to, że w zbiorze N nie ma dwóch elementów wzajemnie przeciwnych.
Dla przykładu sformułujemy definicję ciągu ograniczonego z góry, przyjmując
za punkt wyjścia definicję (1.39).

Def. Cii»8 (“-) nazywamy W A a„ « M


ograniczonym z góry ' n'

Ponieważ nierówność jest przechodnia, więc biorąc za podstawę definicje


(1.43) i (1.44) można określić ciąg rosnący i ciąg malejący następująco:
D e f. C i« to.) / \ < (1.40)
jest rosnący ' „'

Def. Ciąg (fl„) A (1.47)


jest malejący ^ 7 „X " "+1

Podobnie określamy ciągi: niemalejący i nierosnący.

Przykład 1. Ciąg | l + - i j jest malejący (rys. 1.18) mamy bowiem

0 . - 0 . H = (l + -i) - ( l + -J+ T ) = 7 - - ” = ń(«TT)‘ " °


a zatem dla każdego n e N spełniona jest nierówność an > a* f i .
60 I. W ia d o m o ś c i w stępn e

Przykład 2. Wykażemy, że ciąg

a.48)
(K )1
I 9 64 \
więc ciąg (2, —, — , ...I, jest rosnący i ograniczony z góry.

Na podstawie wzoru Newtona

« , - ( i + i ) ’ - i + ( " ) • ! + ( ^ ) . - L + ...

“ 1i + 1+ ---
«(«-!)
—--- *--1—+“
, ... +. -------------;----------- *---
1
2! n2 n\ /i"

2+
K ). )
2! («-!)! ni

(^jjT +7T<2+ł +- +l i r
1 \"“ 1
. - ( t )'
= 2+ - < 3
1- i-
2
więc ciąg (1.48) jest ograniczony z góry (M =* 3).
Przypuśćmy następnie, źe istnieje taka liczba n e N, dla której an+i < ant czyli

Po prostych przekształceniach otrzymujemy stąd


[ /i(/i+2)*H *+1
(»+!)* J 85 n+ 2
czyli

['-w l /*+2
Zauważmy następnie, że dla każdego « 6 iV zachodzi nierówność

1_ l«+ l)r K [*~ (/.+!)’ ]


10. F u n k c j e je d n e j z m ie n n e j 61

D la n = 1 jest ona oczywista, natom iast dła n ^ 2 wynika z nierówności Bemoulliego. Stąd
n 1 n-f
1----------- ---------
(/! + 1 )2 n+ 2

O statnia nierówność jest równoważna nierówności fałszywej 2 < 1, więc dla każdego n m am y
an+i > an , czyli ciąg (1.48) jest rosnący.

Funkcja określona parametrycznie. Niech x * / ( f ) i y *= h(t) będą dwiema


funkcjami tej samej zmiennej t e T. Zakładamy, że funkcja / ( / ) jest różnowartoś­
ciowa w zbiorze J i oznaczmy jej przeciwdziedzinę literą X. W zbiorze X określona
jest zatem fu n k cja/-1, odwrotna w zględem /

t -/-* (* )
której przeciwdziedziną jest zbiór J. Ponieważ w zbiorze T określona jest funkcja
h ( t\ więc w zbiorze X określona jest funkcja złożona h[f~l (x)], która każdemu
elementowi x 0 e X przyporządkowuje element y 0 (dokładnie jeden) z przeciwdzie-
dziny funkcji h(t).
Niech F(x) « k l f mml(x)]. Zmienną pośrednią / nazywamy w tym przypadku
parametrem i mówimy, że funkcja y = F(x) jest określona parametrycznie za po­
mocą dwóch funkcji: x = f { t ) i y ~ h(t); mówimy też, że funkcja F(x) ma przed­
stawienie parametryczne, wyrażające się tymi dwiema funkcjami.

Przykład 1. Niech * = 3 f + l , y = f e ( 0 ; + o o ) . Funkcje te określąją w przedziale

( 1 ; + oo) funkcję F (x) » ; -7^ .


( x - l )2

Przykład 2. D la funkcji y = — określonej w przedziale (0; + 0 0 ), m ożna podać następu­


je
jące przedstawienie param etryczne:

je =s r, y = y , f € (0 ; + 00)

a także inne przedstawienie, np.


x = e*, ; a e - ł, / e ( —0 0 ; + 00)

Widzimy więc, że ta sama funkcja może mieć r ó ż n e przedstawienia para­


metryczne.
62 I. W ia d o m o ś c i w stępn e

Z przedstawienia parametrycznego funkcji F{x) korzystamy często wówczas,


gdy funkcje/ ( / ) i hit) wyrażają się prostymi wzorami, natomiast dla F{.\) nie znamy
takiego prostego wzoru.
Na przykład funkcje a* = r - s in r , y ~ 1 -c o sr, / e ( - o c >; + o c ) stanowią —
jak się okazuje — przedstawienie parametryczne funkcji y = F(x) określonej w zbio­
rze R (rys. 1.19), natomiast przyporządkowanie będące tą funkcją nie daje się wy­
razić żadnym prostym wzorem.
Krzywa przedstawiona na rys. 1.19 nazywa się cykloidą.

ĆWICZENIA

1. Podać określenie: a) funkcji, b) dziedziny funkcji, c) przeciwdziedziny funkcji, d) rów­


ności funkcji.
2. Co to jest: a) argum ent funkcji, b) wartość funkcji, c) dziedzina naturalna funkcji ok­

reślonej wzorem? Rozpatrzyć przykład u = --------.


2—1
3. Jaki układ współrzędnych prostokątnych nazywamy kartezjańskim ?
4. Co to jest wykres funkcji?
5. Sporządzić wykres funkcji wyrażającej liczbową zależność: a) objętości sześcianu od
jego krawędzi, b) obwodu koła od jego prom ienia, c) pola koła od jego prom ienia, d) długości
pręta od temperatury, e) energii kinetycznej masy m od prędkości, z jak ą porusza się ta m asa, f) na­
tężenia prądu od napięcia przy ustalonej oporności (prawo Ohma).
6. Sporządzić wykresy funkcji:

a) y — \/x , y — ]/* , y = x, y = * 2, y = *3 dla 0 < x ^ 2,

1 1 1 1 1
b) y = - y = —r-» >>=-- dla 0 < x ^ 2,
V* A
c) y = Iog1/3*, y » logi/**, y = log2*, y = log3* dla 0 < x < 9,

d) >• = , y = j, y = 2 X, y = 3* dla - 2 ^ x < 2,

e) „v =» sin *, y - sili | * + y j , y ■ s in |* - —j dla —2n ^ x < 2tt,

f) y — sin*, v = sin 2 *, y = sin 3* dla —2 tt < * < 2 tt,

*
g) y — tg*, y = tg 2 *. y = tg — dla —7r < * ^ n,

x x
h) y = cos v, y= cos , >’ = cos —- dla 0 ^ * ^ 3:r,

i) y = sin*, y = 2 sin*, y = - 2 sin*, dla 0 < * < 2 r.

7. Wyznaczyć dziedzinę (naturalną) i przeciwdziedzinę funkcji: a) y = log**,

b) y = j / l - * 2, c) y = 2* + sin*. d) y = log 2 (* 2 - 4 ) , e) ^ = log 2 ( * - 2 ) + log 2 (* 4 -2),

O 1 .
sin*
10. F u n k c j e je d n e j z m ie n n e j 63

8. Symbol [a ] oznacza największą liczbę całkowitą, nic większą od *. Obliczyć [0,5], [11,
-3,5], [3].

9. Wykreślić funkcje: a) y = [.\], b) v = — |XJ, c) y = d) y = [log*].


W
Jak nazywamy ostatnią z tych funkcji?

W skazów ka, log* ss logio*.

10. Symbol sgn* (signum *) oznacza + 1 , gdy * > 0; 0, gdy * = 0; i - 1 , gdy * < 0. Spo
rządzić wykres funkcji: a) y = sgn*, b) y = * + sgn*, c) y = * 3 • sgn*.

U . Sporządzić wykresy funkcji: y = j*|, y = |* —11, ^ = |jt+ l|,


b) y — \\ —4*|, c) y = l*2-5 * - f 4 |, d) y = | - * 2 + *|, e) y = |log**|.

12. Sporządzić wykres funkcji*

* 2—* dla * < 0 dla * < 0

a) y = • sin* dla 0 < * < n b) y « dla * - 0

x —n dla * > t: dla * > 0

cos2* dla * < 0


c) y - 0 dla * = 0
—sin2* dla * > 0

13. Sporządzić wykres funkcji: a) / = /4|sina>f|, przedstawiającej prąd zmienny o am­

plitudzie A i częstotliwości — wyprostowany dwupołówkowo,


2 tz
przedstawiającej prąd zmienny wyprostowany jednopołówkowo; A i co (pulsacja) są to liczby do­
datnie.
14. Co to jest funkcja różnowartościowa w zbiorze X? Podać przykłady.

15. Dać przykład funkcji, która nie jest różnowartościowa w swej dziedzinie.

16. Co to jest funkcja odwrotna? Dać przykład.

17. Wykazać, że prosta y = * (por. rys. 1.12) jest w prostokątnym kartezjańskim układzie
współrzędnych osią symetrii dla pary wykresów: funkcji y = /(* ) i funkcji odwrotnej do nie*
>' = / - , (*). Rozpatrzyć następnie przykład funkcji y = 2-* i y = log2*.
Czy symetria taka występuje w układzie OXY> który nie jest kartezjański?

18. Obliczyć: a) arccosO, b) arcsinO, c) arctg0, d) arcsin e) arcsin

f)arcsin l, g ) a r c s in |— h )a rc tg l, i)a rc c o s| — j)arcctg0, k)arcctgl,

1) a rc c tg (- }/3), m) a r c c tg ( - l) , n) a r c tg ( - l) .

19. Sporządzić wykresy funkcji: a) y = arcsin2*, b) y — arccos

c) y = arctg(2*~ 1), d) v = arcctg ^ .


64 I, W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

20. Sprawdzić tożsamość: a) arcsin.\+arccos.v = ^ w przedziale < —J : -f-1>, b) arctg.v +

+ arcctg* ~ w zbiorze R. Wskazać interpretację geometryczną tych tożsamości.

21. Czy wzór >’ = arcsin }/* + j / * - 3 określa funkcję w pewnym zbiorze punktów?

22. Wyznaczyć funkcję odwrotną do funkcji: a) y = j/3* w dziedzinie naturalnej,


b) y * 2 * - 1 w dziedzinie naturalnej, c) y = x 2 w dziedzinie ( —oo; 0>, d) y =* * 2 w dzie­
dzinie <0; +oo). e) y = log,* (a > 0 ;a ź 1) w dziedzinie naturalnej, f) y = *» ( « —
liczba naturalna) w dziedzinie <0; + oo). Sporządzać odpowiednie wykresy w kartezjańskim uk­
ładzie OXY.
23. Podać określenie (na podstawie wiadomości ze szkoły średniej) i przykład funkcji:
a) złożonej, b) dwukrotnie złożonej. Wskazać jej dziedzinę i przeciwdziedzinę.
24. Czy sin*3 i sin3* jest tą samą funkcją? Wskazać funkcję wewnętrzną i funkcję zewnę­
trzną dla każdej z nich.
25. Korzystając z tablic (lub suwaka) obliczyć dla x =* 2 wartość funkcji: a) sin*3, b) sin3*,
c) 2sin*, d) s in ^ ć .
26. Sporządzić wykres funkcji:
1 + sgn (sin*)
a) y _ -------- -------- , b) y ** cos2* - s i n 2*, c) y =» sin2*, d) y = cos2*,

e) y ** sin22*, f) y = 2sin2*, g) s - - s i n 2/, h) u = y 7 + 1, i) z =* tfu*,

j) u = s i n |2 / + y |.

27. Podać określenie funkcji: a) ograniczonej z dołu, b) ograniczonej z góry c) ogra­


niczonej, d) parzystej, e) nieparzystej, f) okresowej, g) malejącej, h) nierosnącej, i) nie-
malejącej, j) rosnącej, k) monotonicznej, 1) ściśle monofonicznej, m) monotonicznej w szer­
szym sensie. Podać odpowiednie przykłady i naszkicować wykresy.

28. Wykazać, że: a) funkcja y = — jest ograniczona w przedziale ( - o o ; - 1 ) , b) jest


*2
nieograniczona w przedziale ( —oo;0)
29. Udowodnić, że każdą funkcję określoną w przedziale ( - a ; + a ) można przedstawić
jako sumę pewnej funkcji parzystej p(x) i pewnej funkcji nieparzystej «(*), przy czym przedsta­
wienie takie jest jedyne. Rozważyć następnie przykład funkcji y = 2*.

30. Co to jest: a) okres funkcji, b) okres podstawowy funkcji? Podać przykłady. Czy
każda funkcja okresowa ma okres podstawowy?
2
31. Podać przykład funkcji okresowej, której okres podstawowy wynosi: a) —, b) 5,
7C
c) 6*. d) |/2.
*
32. Wyznaczyć okres podstawowy funkcji: a) sin3*, b) tg , c) 3 + sin2*,
„ f _ v 1 + sgn (sin*)
a) I —cos2*, e ) -------- ---------. Naszkicować wykresy tych funkcji.

33. Zaprzeczając definiens w określeniu funkcji okresowej, znaleźć warunek (konieczny


i wystarczający) na to, żeby funkcja /( * ) nie była okresowa. Korzystąjąc z tego warunku zbadać,
czy okresowa jest funkcja: a) y m 2*. b) y = 2*.
10. F u n k c j e j e d n e j z m ie n n e j 65

34. Co to jest ciąg nieskończony? Podać przykłady.

2/1—1
35. Znając wyraz ogólny ciągu liczbowego: a) an =
n

c) a„ = sinmr, d) a , = (- 1 ) " • e) an = n - £ y j , f) aK = -i- (n -[n ]), napisać kilka

początkowych wyrazów tego ciągu oraz sporządzić jego wykres.

36. Napisać kilka początkowych wyrazów ciągu określonego następująco: a) aH = 1,

b) an = ( - ! " , c) a* « ( - ! ) ” ' a, d) an = - i - f e) ax * 2, a 2 =* 0, a, ■ y (a,,-, +

+ a„-2) dla n > 2, 0 s 2, - y dla /» > 3.

37. Wykazać, że funkcja: a) - 4 - jest malejąca w przedziale (0; + ooi. b) V x jest


*z

rosnąca w przedziale <0; +oo), c) sin* jest rosnąca w przedziale y ; + y^, d) ctg*

jest malejąca w przedziale (0; ir).

f0 dla * niewymiernych
dla * wymiernych

nazywamy funkcją Dirichleta, od nazwiska matematyka niemieckiego P i o t r a G u s t a w a L e j e u n e -


-D i r i c h l e t a (1805-1859). Wykazać, że funkcja />(*) jest: a) ograniczona, b) okresowa, c) pa­
rzysta. Czy funkcja D(x) ma okres podstawowy?

39. Podać przykład ciągu: a) rosnącego i ograniczonego z góry, b) rosnącego i nieogra­


niczonego z góry, c) malejącego, ograniczonego z dołu i takiego, że infoB — 7, d) niemaleją-
cego, ograniczonego z góry i takiego, że supff* — —1.

40. Wykazać, że ciąg: a) | l — —j jest rosnący, b) (n2—n) jest rosnący,

c)x /t —
" 2+_ 1i\ jest
- malejący.

41. Sporządzić wykres funkcji stałej: a) y = 1 w dziedzinie ( —i ; 4*1), b) y ® —1


w dziedzinie < —1; -+-!>, c) y = 2 w dziedzinie naturalnej. Która z tych funkcji jest mono-
toniczna? Sporządzić wykres ciągu stałego: d) (2), e) (1).

42. Symbol max («, v) oznacza nie mniejszą z liczb w, v , natomiast symbol min (u, u) oznacza
nie większą z tych dwóch liczb. Sporządzić wykresy funkcji: a) y = max(sin*, cos*),

b) y = min *J, c) y - max(sin*, 0).

Odpowiedzi: 7. a) (0; +oo); tf, b) < - l ; + 1 > ; <0; 1>, c) R \ R ,


d) /?—< —2; + 2> ; R, e) (2 ;+ o o );J? , f) Zbiór wszystkich przedziałów (fot,Arrc+ic),
gdzie k jest dowolną liczbą całkowitą; f f - ( - l ; +1). 8. 0; 1; - 4 ; 3. 9. Cecha loga-

5 M atem atyka ct. I


66 I. W ia d o m o ś c i w s t ę p n e

rytmu. 17. Nie. 18. a) ~ b) 0, c) 0, d) ~ t e) f)~ g)


2 6 4 2 6
77 5 7? TC 5 3 TZ
h ) —, i)— w, j ) —, k ) —, 1) — tt, m) — 7 t, n) - — . 21. Nie. 22.
4 6 2 4 6 4 4

a) y » .i . x 2 w dziedzinie <0; + 00 ), b) y ** — ( x + l) w dziedzinie R % c) y ** \/x

w dziedzinie <0; + 00 ), d) 7 = j / J w dziedzinie <0; + 00 ), e) >> * a* w dziedzinie R,


w dziedzinie <0 ; + 0 0 ); jeżeli n jest liczbą nieparzystą, to y *» x" jest funkcją równo­
wartościową w dziedzinie naturalnej i funkcja odwrotna do niej określona jest wzorem y ** \ / x

w dziedzinie 25. a) 0,99, b) 0,75, c) 1,86, d) 0,99. 29. ;(jt) b 1 (f(jc)+ /(-jf)],

n(x) » y [ /( x ) - /( - x ) J . 30. Nie. 31. d) np. sin 32. *) "y-* b) 1 0 rc,

c) 7t, d) TT, e) 2 *. 33. A V l x+T) t X V /( * + 7 ) * / ( * ) . 36. a) 1, 1 , 1 .......


r # o AaEjr

b) - l . + l . - l ...... c) -1, + 2 ,- 3 ...... d) «) 2.0.1.4-’4 - ......


4 9 2 4
f) 2 ,2 ,2 , 2 ,2 ,... ciąg stały. 38. Nie. 39. c) (7 + — 41. Wszystkie.
II
RACHUNEK RÓŻNICZKOWY
FUNKCJI JEDNEJ ZMIENNEJ

1. GRANICA CIĄGU

Rozważmy ciąg * zwróćmy uwagę na pewną jego właściwość: wyrazy


tego ciągu różnią się od liczby 1 dowolnie mało (mniej niż o dowolną liczbę do­
datnią e), gdy tylko ich numery są dostatecznie duże (większe od pewnej licAy ó),
tzn.
n+ 1
—1 < e dla każdego n > 6 (DLI)

Litera e oznacza tu dowolną, z góry daną liczbę dodatnią, d zaś oznacza liczbę
dobraną do e. Dla każdej liczby e > 0 istnieje taka liczba <3, że spełniony jest wa­
runek (II.1).
Istotnie, ponieważ —1 = więc < e‘ dla każdego n > - i-

motna „urn p f f , * » = ± , U c ż* I nazywamy pm teą c<®r» ( l ± i ) i piszemy

lim n+ 1 = 1
n
Def. Liczbę g nazywamy granicą ciągu (aa)9 jeżeli dla każdego e > 0 istnieje
taka liczba ó, że dla każdego n > 6 spełniona jest nierówność
\a»-g\ < *
Piszemy przy tym
lim a, = g
Określenie granicy ciągu można zanotować za pomocą następującej równo­
ważności :
Def. lima, = g o / \ \ J / \ \ a „ - g \ < e (U.2)
•> 0 ó n>6

Podana definicja pochodzi od matematyka francuskiego A ugu sta L u d w ik a


C a u c h y ’ego (1789-1857) i zwana jest definicją Cauchy9ego.
Na rys. ILI zilustrowano definicję (H.2). Korzystając z interpretacji geome­
trycznej definicję (II.2) można wypowiedzieć następująco: lima* = g wtedy i tylko
wtedy, gdy dla każdego e > 0 istnieje taka liczba <5, że dla każdego n > ó punkt
(/i, am) leży w zakreskowanym na rys. II.l pasku (tzw. pasek epsylonowy).
68 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Granicę ciągy można także określić posługując się zwrotem „prawie wszyst­
kie elementy zbioru". Zwrotu tego używamy w odniesieniu do zbioru nieskończo­
nego; oznacza on: wszystkie, z wyjątkiem skończonej liczby elementów.

Lift) an■ q

1 2 3 4 SÓ 6 7 8 9n

Rys. ILI

N a przykład zbiór wszystkich liczb naturalnych większych od miliona stanowi Zbiór pra­
wie wszystkich liczb naturalnych (wszystkich, z wyjątkiem miliona początkowych)
Def. Liczbę g nazywamy granicą ciągu (an), jeżeli w dowolnym otoczeniu
punktu g na osi liczbowej leżą prawie wszystkie wyrazy tego ciągu.
Uwaga. Zamiast pisać
lima* = g
piszemy niekiedy
On-----*g

albo krótko an -+ g i czytamy: an dąży do g, gdy n dąży do nieskończoności.

Przykład. Rozważmy ciąg ( ] /« ) , przy czym umawiamy się, że | / 1 = 1 . Wykażemy, że

lim |/ / r = 1 (U.3)

Niech a„ = j / / i —1. Korzystając ze wzoru Newtona, mamy

" = (j/n)” = = 1+ '“ł»+ (iś)*"* + °"


czyli

n = 1 4- nan 4- | ^ | 4- ... 4- dh

Niech n > 2. Ponieważ an > 0, więc pomijając po prawej stronie otrzymanej równości wszy­

stkie wyrazy z wyjątkiem pierwszego i trzeciego, dostajemy n > 14- 1 2 ) fl"‘


Mamy zatem
n (n -\) a 2 2
n - l > ---------- an, czyli an < —
2 n

Stąd \aH\ < czyli |^ ź l - * l| < i / ? , łatwo więc zauważyć, że dla każdego e> 0 istnieje
taka liczba 6, a mianowicie d * 2/cJ, że dla każdego /1 > <5 spełniona jest nierówność

| n - \ | < e, cnd.
1. G r a n ic a c ią g u 69

Ciąg (a„), który ma granicę g, nazywamy zbieżnym.


Na przykład ciąg (j/#i) jest zbieżny do granicy 1.
Nie każdy ciąg jest zbieżny.
Na przykład ciąg ((—1)") nie ma granicy.
Ciąg, który nie ma granicy, nazywamy rozbieżnym.
Ciąg ((-1 )" ) jest więc rozbieżny.
Ciąg stały (c), czyli ciąg (c, c, c, ...), gdzie c jest dowolną liczbą, jest
zbieżny do granicy r, ponieważ dla każdego e > 0 warunek Ja*—ej < e, czyli |c —c| < e,
jest spełniony przez wszystkie wyrazy tego ciągu
Jimc =s c (II.4)
Jeżeli ciąg (an) jest zbieżny, to ciąg {ałn) powstały z ciągu (an) przez usunięcie
lub dołączenie skończonej liczby wyrazów, jest też zbieżny i ma tę samą granicę

lim a' ~ Hm<7*


Podamy teraz określenie ciągu rozbieżnego do —oo (piszemy wówczas lima* »
= -o o ) i określenie ciągu rozbieżnego do +oo (piszemy wówczas lima* = +oo):

Def. lima* = - o o o \J f \ a n< M (II.5)


M ó n>6

Def. lima* = + o o o f \ \ J a* > M (II.6)


M ó n>6
Przykład. Ciąg (1 —/t3) jest rozbieżny do —oo

lim (l —n2) = —oo

ponieważ dla każdej liczby M istnieje taka liczba <3 = j / l + |M[, że dla każdego n > S spełniona
jest nierówność
1- n 2 < M

Liczbę 6 = y/l + \M\ znajdujemy tu rozumując następująco: l - / i 2 < M wtedy, gdy 1—Af < n2;
1 -A f < / i 2 wtedy, gdy l + | M | < w 2 (oczywiście, nie tylko wtedy); l + \M\ < n2 wtedy, gdy
n > +

Ć W IC ZEN IA

1. Podać określenie: a) granicy ciągu, b) ciągu rozbieżnego do -o o , c) ciągu rozbieżnego


do +oo. Podać interpretacje geometryczne tych definicji.
2. Korzystając z odpowiedniej definicji wykazać, że:
a) lim — = 0, b) lim - * —0,6, c) lim — a=0 ( p > 0 ) , d) lim(2w—1) « +oo,
n 5/ 1+ 2 nP

e) lim j * 0, f) lim(l —5/i)=* —oo, g) lim (—l)" nie istnieje (dowód nie wprost).
70 II. R a c h u n ek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m i e n n e j

2n—1
3. Rozważyć ciąg (a„) określony wzorem a„ » ------- . Wykazać, że lima* « 2. Do liczby
n
e równej: a) 0,1 b) 0,05, c) 0,0001 dobrać tak liczbę <5, żeby dla każdego n> ó spełniony
był warunek \an —2J < e.
4. Udowodnić, żc
0, gdy - 1 < a < 1
a) lima" = 1 , gdy a = 1 b) lim j/fl = 1 (a > 0)
+ oo, gdy a > 1
W s k a z ó w k a . Skorzystać z nierówności Bernoulliego.
5. Podać, która z następujących implikacji jest prawdziwa, a która fałszywa i dlaczego:
a) (lim|a„l - 0) (lima* * 0), b) (lima* = 0) -* (limla*! = 0).
c) (lim|a„! » 1) -> (lima„ = 1), d) (lima„ = 1) -► (lim|aH\ * 1),
c) ( V Hm1**1 «■i) “+( V " *i)» 0 (V ■ s) (V lim « *t).
g Si t fi
6. Dać przykład: a) ciągu rosnącego o granicy 7, b) ciągu ograniczonego i rozbieżnego,
c) ciągu rozbieżnego do +oo.
7. Wykazać, że jeżeli lima* = g, to \\mkan = kg dla każdej liczby rzeczywistej k.
Odpowiedzi. 3. a) ó « 10, b) d * 20, c) S = 10000. 5. a) prawdziwa, b) pra­
wd/iwa, c) fałszywa, d) prawdz., e) fałsz., 0 prawdz.

2. TWIERDZENIA O CIĄGACH

Tw. Ciąg zbieżny jest ograniczony.


DOWÓD. Niech (a„) będzie ciągiem zbieżnym. Ponieważ limo,, = g, więc istnieje taka
liczba ii, że dla każdego n > 6 spełniona jest nierówność \ctn—g\ < 1 (przyjęliśmy tu e = 1, rys.
11 . 2 ).

Mumy następrde \an\ = \an- g + g \ ^ |aB-^r| + I^|, więc dla każdego n > S spełniona jest
nierówność \an\ C 1 + (^j. Niech A oznacza nąjwiększą z liczb \an\ dla n < <5, zaś M =* max(y4,(^| +1).
Mamy więc \an\ < M dla każdego naturalnego n, cnd.
Twierdzenie powyższe można wypowiedzieć w postaci implikacji:
Jeżeli ciąg jest zbieżny, to jest ograniczony.
2 . T w ie r d z e n ia o c ią g a c h 71

Ograniczoność jest zatem warunkiem koniecznym zbieżności ciągu. Nie jest


to jednak warunek wystarczający zbieżności, o czym świadczy przykład ciągu ((—1)"),
który jest ograniczony i rozbieżny.
Tw. (o trzech ciągach). Jeżeli lima* - limc* - gs a ponadto istnieje taka
liczba Ó0, że dla każdego n > ó0 spełniona jest nierówność am< bH< cmi to
lim *. = g (n.7)
DOWÓD. Niech e będzie dowolną liczbą dodatnią. Ponieważ lima„ = gt więc istnieje
taka liczba 6U źe < i dla każdego n > di; w szczególności g - e < an dla każdego n >
Ponieważ limc* = g, więc istnieje taka liczba ó2t że |c«—g\ < e dla każdego n > w szcze­
gólności cn < g + e dla każdego n > d2. Niech d = max (Ó0| di9 Ó2). Mamy wówczas dla każdego
n > 6, g - e < an ś bn ś cm< g+ e, więc g - e < bn < g + e %czyli < *, cnd.
Na rys. II.3 przedstawiono interpretację geometryczną twierdzenia o trzech
ciągach.

Przykład. Ponieważ
lim4 a* lim4 ^ 2 = 4
a ponadto dla każdego n
4 < |/3»+4" <ś 4^2. (<50 = 0)
więc

limj/3"+4" = 4
Tw. (o zachowaniu nierówności).

(lima, = a a lim&„ = b / A J f \ an s* i,,) a Ąb (II.8;


ó. n><5#

DOWÓD, (nie wprost). Załóżmy, że a > b i przyjmijmy e =* Ponieważ lim o

i lim£„ a b więc istnieje taka liczba <5, że dla każdego n > Ó


a —b a —b
\an- a \ < — — i \bn- b \ <
72 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

W szczególności, dla każdego n > A


a+b

więc bn < a9. Wykazaliśmy, że dla każdego n > 6 spełniona jest nierówność bn < an% a zatem
nie dla każdego n > ÓQspełniona jest nierówność aH< b„t co przeczy założeniu twierdzenia i koń­
czy dowód.

Twierdzenie powyższe orzeka, że nierówność słaba zachowuje się w granicy.


Nierówność mocna może się w granicy nie zachować.
Na przykład dla każdego naturalnego «, spełniona jest nierówność mocna
1 1
- < —
n n
natomiast

W a r u n e k C a u c h y ’e g o z b ie ż n o ś c i c i ą g u :

(II.9)
jett

Warunek podany po prawej stronie równoważności (II.9) jest dla zbieżności


ciągu (an) konieczny (=>) i zarazem wystarczający (<=).
DOWÓD, (warunku (II.9)). Ograniczymy się tu do dowodu implikacji (-♦); wykażemy
zatem jedynie, że warunek Cauchy’ego jest dla zbieżności ciągu konieczny. Dowód implikacji
(♦-), pominiemy.
Jeżeli ciąg (a«) jest zbieżny, to dla dowolnej liczby e > 0 istnieje taka liczba 6, że dla każ*
dego n > ó spełniona jest nierówność

< y
Jeżeli więc r > Ó i s > <5, to
e
oraz |a , - * l < y (11. 10)

Ponieważ

więc wobec (11.10)


|ar —aB\ < et cnd.

U w a g a . Zauważmy, źe jeżeli e oznacza d o w o l n ą liczbę dodatnią, to e/2 oznacza


także dowolną liczbę dodatnią.

Tw. Ciąg monofoniczny i ograniczony jest zbieżny,


DOWÓD. Dowód przeprowadzimy tylko dla ciągu niemalejącego; przypadek ciągu nie-
rosnącego rozpatruje się podobnie.
2. T w ie r d z e n ia o c ią g a c h 73

Jeżeli ciąg niemalejący (o„) jest ograniczony, to w szczególności jest ograniczony z góry i na
podstawie aksjomatu ciągłości, zbiór wszystkich jego wyrazów posiada kres górny
K SB sup<7„
Wykażemy, że
lima,, » K
Istotnie, zgodnie z określeniem kresu górnego zbioru liczb, dla każdego e > 0 istnieje tairg
liczba naturalna ó, że K —e < a& (rys. 11.4). Ponieważ ciąg (an) jest niemalejący, więc dla każdego

n > 6 spełniona jest nierówność o* < aHt czyli A’- e < am, Oczywiście, an *ś K < AT-f e dla każ­
dego n w ogóle, więc ostatecznie dla każdego n > ó spełniona jest nierówność

K —e < an < AT+e, czyli \an—K \ < e> cnd.

Przykład. W punkcie 10 poprzedniego rozdziału wykazaliśmy, że ciąg określony wzorem

a* ■ (1+ t )" aLI1)


jest rosnący i ograniczony z góry. Z udowodnionego ostatnio twierdzenia wynika więc, że ciąg

ten jest zbieżny. Granicę ciągu | | l + —j j oznaczamy literą e od nazwiska matematyka szwaj­

carskiego L eonarda E ulera (1707-1782)

01. 12)

e « 2,718 281 828 459 045 235 ...


Liczba e jest przestępna.
Wystarczy zapamiętać, że e w 2,72. Liczba e odgrywa w matematyce bardzo ważną rolę,
podobnie jak liczba 7r = 3,141 592 65 ..., znana z geometrii elementarnej. W szczególności liczticf
zastosowania teoretyczne i praktyczne znajdują logarytmy przy podstawie e, zwane logarytm an#
naturalnymi. Zamiast loge* piszemy zwykle lnx i czytamy: logarytm naturalny z x. Podpbilie
zamiast logi0x piszemy zwykle log*. Wykresy funkcji y * tnx i y * log* są podane na. rys. Ił.5.
Sumą, różnicą, iloczynem oraz ilorazem ciągów (aH) i (bn) nazywamy odpo­
wiednio następujące ciągi:

(«.+U («.-«. (-£-) au3)


W przypadku ilorazu zakładamy dodatkowo, źe bH& 0 dla każdego n.
74 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Tw. (o działaniach arytmetycznych na granicach ciągów zbieżnych). Jeżeli


ciągi (<*n) i (W są zbieżne, lima* - a, lim ^ = b, to ciągi (11.13) są także zbieżne,
a mianowicie
lim («„■+b„) = a+ b (11.14)
lim(a,,-6„) = a - b (n.15)
lim (aH-b„) = a - b (11.16)

oraz przy dodatkowym założeniu, te bn 0 dla każdego n i b ± 0

(11*17)

DOWÓD. Dowód składa się z czterech części, które dotyczą kolejno wzorów (II.1 4 H IIJ7 ).
1°. Niech e będzie dowolną liczbą dodatnią. Ponieważ limo* =* a i lim6„ = bt więc istnieje
e
taka liczba <5^ że dla każdego n > d t spełniona jest nierówność \an- a \ < oraz istnieje taka

e
liczba <52, że dla każdego n > ó2 spełniona jest nierówność \bn—b\ <

Dla każdego n > 6 =* max (<Jt , <52) mamy więc

!(<*»+W -( o + W I < \a*-a\ + \bn- b \ < - i + ~ = t


2 2
czyli
l(fli»+W-(«+W! < cnd.
2®. Dowód przebiega tak jak poprzedni, przy czym w końcowej fazie korzystamy z nie­
równości
< \an~ a \+ \b n~b\

3*. Ponieważ ciąg (an) jest zbieżny, więc jest ograniczony: istnieje taka dodatnia liczba M ,
że dla każdego n spełniona jest nierówność \aH\ < M . Mamy następnie

\aj>*-ab\ » \anbn- a nb+aMb -o b \ < 1^1 • \bn- b \ + |&1 • \an- a \ <s*


< M-lbn-bl + m + n - f a - a ] GM 8)
2. T w ie r d z e n ia o c ią g a c h 75

Z założenia \\man = a i lim6„ = 6, więc dla dowolnej liczby t > 0 istnieje taka liczba 6
(nie mniejsza od każdej z liczb di i ó2t dobieranych dla każdego ciągu oddzielnie), że dla każdego
n > <5 spełnione są dwie nierówności

\a„-a\ < oraz


2(161 + 1)
Biorąc pod uwagę nierówności (11.18) i (11.19) stwierdzamy, że dla n > Ó spełniona iest nie-
równość

czyli
\onbn—ab\ < e, cnd.
Uwaga. W drugim wierszu zapisu (11.18) dodaliśmy 1 do |6| dlatego, żeby nie wyklu­
czyć przypadku 6 = 0 (por. nierówności (II. 19)).
4°. Niech M > 0 i \an\ < M dla każdego n. Ponieważ dla każdego n mamy bn & 0 i lim6* =
= b ź 0, więc in fj6 -bn\ = k > 0.
Mamy następnie
«» a jtiJb -b * a M b - b a)+ bK(an-a ) \
K ~ b ~ 1 bbn \bb„\
M 1
< — |6,»-6|+ — \an-a\ (11.20)
k !6|
Ponadto dla dowolnej liczby £ > 0 istnieje taka liczba S, że dla każdego n > 6 spełnione są dwie
nierówności
16!
16*—6| < <~ y £ (11.21)
2M
Biorąc pod uwagę nierówności (11.20) i (11.21) stwierdzamy, że dla każdego n > ó spełniona
jest nierówność
<*n * M k 1 \b\
< -------- £ + ---------B = 8
bn b k 2M \b\ 2
czyli

!- < c, cnd.

Przykłady
n 1 I 1 I n l\
+ ---------->------- + 0 = 1 czyli lrni ( ------ — + — I i.
*+ 1 n 1+ 1In U /;— • ■“
*00 1+0 \n+1 n)
e2 czyli lim | l + —j = c2.
« K ) ”- K r K r —
n—
+oo
3/ił + « + l _ 3 +1'/. + l/n 2 3+0+0 3«2 + / f +l
= 3 czyli Hm = 3.
/i2—/i+5 1 —l/n + 5/ji2 n-+ao 1 - 0 + 0 *2- / i + 5
1 + 2 + 3 + ... +// («+ l)// 1 + 1jn 1+0
2n2 2
w +l 1/« +1 \n2 0+0
0.
j/r 5 n

Często spotykamy się z zagadnieniem obliczenia granicy w takim przypadku,


gdy z twierdzenia o działaniach arytmetycznych na ciągach /biednych nie m o/i a
76 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

skorzystać bezpośrednio. Jest tak np. wówczas, gdy jeden z rozważanych ciągów
jest rozbieżny. Tablica II. 1 może w takich przypadkach ułatwić obliczenie granicy,
bądź też pomoże stwierdzić, źe badany ciąg jest rozbieżny. Znak zapytania po­
stawiony w kilku miejscach tej tablicy oznacza, że bez bardziej szczegółowych
wiadomości o ciągach (a.) i (bH) nic w tym przypadku nie można powiedzieć. Każdy
z takich przypadków wymaga indywidualnego potraktowania,
Treść tablicy II. 1 wynika z podanych poprzednio określeń i twierdzeń.
T ablica II.l

Przykłady
a) lim n2 = -f oo, lim —0, lim In2 * \ = liml = 1,
n2 \ n2 I
b) lim n1 = + cc, lim *- = 0, lim In 2 \ - lim- = 0,
nr \ n* I n
c) lim n2 = +oo, lim * = 0, lim (rt2 M = lim/i = 4 *0 0 ,
n \ nI
2
<J) lim + 2 - ]/n) *= lim _ _ =0.
j / * + 2 + |//f
2. TWILROZENIA O CIĄGACH

Ć WI C Z E N I A

1. Podać: a) twierdzenie o trzech ciągach, b) twierdzenie o zachowaniu nierówności, c) wa­


runek C auch/ego zbieżności ciągu, d) twierdzenie o ciągu monotonicznym i ograniczonym, e>
twierdzenie o działaniach arytmetycznych na granicach ciągów zbieżnych.
2. Odpowiedzieć: a) czy każdy ciąg zbieżny jest ograniczony, b) czy każdy ciąg ograniczony

jest zbieżny, c) czy ciąg ~ j j jest zbieżny, d) co to jest łiczba e, e) co to jest logarytm na­

turalny?

3. Obliczyć lim j / l gdzie k > 2 jest liczbą naturalną, jeżeli wiadomo, że lima* = 0.
W skazów ka l - | a , | < ] / l+ a m < l + |a»|.
4. Obliczyć granicę

a) lim b) lim (|//f2+ / i + l - / * ) , c) lim + l-/i), d) lim ~ 2^ .

e) lim ( } / n 3 + 3 n ~ n ) f) lim (]/n*+ 2n2- n ) t g) lim

nn
sin — n
n/ ------------ 2"+1000 . 2 1
h) lim y 5" -H7" -h 9«, i) lim — --------- , j) h m ---------, k) hm >
3*+1 ’ n * f e i y / r t +k '
1) l i m | l + —j , m) l i m | l + —j , n) lim | l ------j , o) lim j/l0 0 0 + 2".

5. Wyprowadzić wzór na zmianę podstawy logarytmu:

log« b « (a, bt c > 0, a ^ 1, c ¥> 1


log<.a
a następnie wykazać, że log* = M ln*, gdzie M = loge = 0,434 29 ....
6. Korzystając ewentualnie z tablic logarytmów dziesiętnych, obliczyć: a) ln 10, b) ln 5,
/- 1 2
c) Ine2, d) ln J/e, e) ln —* f) ln y e , g) ln2, h) ln —, i) ln25, j) lnlOO.
c c
7. Sporządzić na jednym rysunku wykresy funkcji y * e* i ^ = ln*.
/ 1 \ 100
8. Logarytmując, obliczyć
(1 + róo) •
9. Obliczyć objętość stożka kołowego prostego o wysokości h i promieniu podstawy r jako
granicę sumy objętości n —1 walców o wysokości hjn, wpisanych w ten stożek. Wzór na objętość
walca przyjąć za znany. Wykazać, że obliczona granica równa jest granicy sumy objętości n walców
0 wysokości hjn%opisanych na tym stożku.
10. Wykazać, że ciąg (d„) określony rekurencyjnie: a { = an+i =s \‘2 + an dla n > 1,
j e s t zbieżny, a następnie, że lim an = 2.

11. (Zadanie podał K. Bulaszewski). Wykazać, że ciąg (an) określony rekurencyjnie: = a


i
=* a** dla 2, jest zbieżny, gdy I ^ a < e e .
Uwaga. Można udowodnić (dowody trudniejsze), że ciąg (aB) jest zbieżny dla 0 < a < 1
i
1 rozbieżny dla a > e ° .
78 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j f h n f j z m i f n n f j

Odpowiedzi. 2 a) ta k , b) nie, c) ta k . 3. 1. 4. a) 4, b) y, c) 0, d; 0,
1
C) 0» f) —, g) 0, h) 9, i) 0f j) 0, k) 1, l)e\ m) e~3, n)—, o) 2. 6. a) 2,3026...,
3 c
b) 1,6094..., c) 2, d) e) —1, f) ~ , g> 0,6931..., h ) -0,3069, i) 3,2189..., j)4,6052....

8. 2,7048.... 9. 1/3 n r7h.

3. GRANICA FUNKCJI

Niech funkcja f ( x ) będzie określona w pewnym sąsiedztwie S punktu


Wartość f ( x 0) może nie być określona.
j~Def. (H e in e g o ). Liczbę g nazywamy granicą funkcji f ( x ) w punkcie x0,
jeżeli dla każdego ciągu (*,) o wyrazach x He 5, zbieżnego do x 0, ciąg (/(*„)) jest
zbieżny do g-J.
Jeżeli liczba g jest granicą funkcji f ( x ) w punkcie x 0, to piszemy

lim f ( x ) - g bądi też f ( x ) ---- >g (0.22)


X ~*X 0 X ~ *X ę

Używając drugiego z zapisów (11.22), mówimy: wartość funkcji f ( x ) dąży


•do g, gdy x dąży do x 0.
Powyższą definicję granicy funkcji, opartą na pojęciu granicy ciągu liczbo­
wego, podał matematyk niemiecki E d w a r d H e in e (1821-1881).
—i
Przykład 1. Rozważmy funkcję f(x ) = ------- (rys. IŁ6), Funkcja ta nic jest określona
jc—1

dla x 0 » 1, natomiast jest określona w każdym sąsiedztwie punktu x 0 = 1. Wykażemy, że


3. G r a n ic a fu n k c ji 79

Niech (X,) będzie dowolnym ciągiem o wyrazach x„ / 1 i takim, że lim *, = 1. Tworzymy


ciąg (/U n)) określony następująco

/(*») = ----- ~
*■-1
Ponieważ xn 1, więc /(•**) *» * ,+ 1 -----►2, cnd.

Przypominamy wartość kilku granic, znane z nauki w szkole średniej


lim k = k

lim x - x 0
X~*‘X ą

(11.23)
lim J/jt = Y x l , (x0 > 0, n e N )

lim sin* = sinx0


JC—
oraz
smx - 01.24)
lim ------ = 1
*»o. *
Na rys. II.7 przedstawiona jest interpretacja geometryczna równości (11,24).

Rys. n.7

Podamy teraz inną definicję granicy funkcji


Def. ( C a u c h y ’e g o )

lim f ( x ) = g o A \J A (0 < \ x - x 0\ < 9) => ( \ f ( x ) - g \ < e) (n.35)


i>0 6>o *

Liczba £ jest według tej definicji granicą funkcji f(x) w punkcie xQwtedy i tylko
wtedy, jeżeli dla każdego e > 0 istnieje taka liczba 6 > 0, że dla każdego x, speł­
niającego warunek 0 < \x—x0\ < spełniona jest nierówność \f(x)-g\ < e.
Na rys. II.8 zilustrowano podaną definicję Cauchy’ego.
D e f i n i c j e H e i n e g o i C a u c h y ’e g o g r a n i c y f u n k c j i
w p u n k c i e x 0 s ą r ó w n o w a ż n e , tzn. funkcja posiada w punkcie x c
granicę g w sensie definicji Heinego wtedy i tylko wtedy, gdy posiada w tym punkcie
granicę g w sensie definicji Cauchy’ego.
80 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Zauważmy, źe granica funkcji /( .v) w punkcie .v0 zależy od właściwości tej


funkcji w sąsiedztwie punktu .v0, natomiast nie zależy od tego, czy i jaką wartość
posiada funkcja /(.v) w samym punkcie x 0.

Rys. II .8

Przykład I. N a podstawie określenia (11.25) wykażemy, że liczba 2 jest granicą funkcji


jc2—1
f ( x ) s s ---------w punkcie x 0 — 1
x —1
Ponieważ dla każdego x ^ 1
* 2- l
= u-II
jc-1 x~l
więc dla każdego e > 0 istnieje <5 > 0 (a mianowicie 6 — e) takie, że dla każdego x spełniającego
warunek 0 < |x —l | < Ó spełniona jest nierówność
**-1
x~l
Przykład 2. Udowodnim y, że dla każdego a > 0
limo* = 1 (11.26)
x-+Q
D la a = 1 równość (11.26) jest oczywista. Rozpatrzym y przypadek a > 1. W iadomo (rozdz.
II, p. 1, zad. 5b), że lim a 1/" = 1 . Dla każdego e > 0 istnieje więc taka liczba naturalna n0> że
]0 i / » o - l | < £-y w szczególności a lfno < 1 + e

Ponieważ 1 —e1 < 1, czyli ( l - e ) ( l + €) < 1, więc *— > 1 —e. M am y zatem


l+ «

> ------ > 1—€


1+e
a ponieważ < a lłnof więc
1 —e < a" 1/"o < <ji/«o < l + e
D la * spełniającego warunek - 1 ln0 < x < 1 }n0 mamy następnie a ~ l /"o < o* < a 1/"o, a więc
1- e < o* < l + Stąd, przyjmując 6 « i / Wo, stwierdzamy, źe dla każdego x spełniąjącego wa­
runek 0 < I*—0 | < 6 spełniona jest nierówność
|a * - l | < e
co dowodzi równości (11.26) w rozważanym przypadku a > t.
Przypadek 0 < a < 1 m ożna sprowadzić do poprzedniego. Istotnie, niech (jc„) będzie do­
wolnym ciągiem o wyrazach x H ^ 0 i zbieżnym do 0. Ponieważ równość (11.26) jest już udowod-
3. G r a n ic a fu n k c ji 81

mona dla każdego a > 1, zatem na podstawie definicji Heinego granicy funkcji i twierdzenia o gra­
nicy ilorazu dwóch ciągów' zbieżnych, mamy w przypadku 0 < a < 1

= ---- !----„ 1 = 1
(l/a)*" 01
dla każdego ciągu (.xn) zbieżnego do zera o wyrazach x n # 0, cnd.

Na rys. II.9 przedstawiona jest interpretacja geometryczna równości (11.26).

Y'

1
0<Q<i a>1
0 X
Rys. II.9

Podamy teraz dwa twierdzenia z których często korzystamy przy obliczaniu


granic.
Tw. (o działaniach arytmetycznych na granicach funkcji). Jeżeli Y\mf(x) « g
X~*-X q

i limh(x) = p , to
X -*X o

lim [/(x)+/i(x)] = g + p CU.27)


X -+ X q

lim [ / ( * ) - A(x)] = g - p (11.28)


X—*Xo
lim [/(* ) • h(x)] = g p 01.29)

oraz przy dodatkowym założeniu p & 0


m ^ g_ 01.30)
,im L ł \
x~*xo h{x) p
Twierdzenie powyższe jest bezpośrednią konsekwencją definicji Heinego gra­
nicy funkcji oraz twierdzenia o działaniach arytmetycznych na granicach ciągów
zbieżnych.
Tw. (o granicy funkcji złożonej).
lim /(* ) « y 0> lim h(y) = gt
x-+x0
= > lim/i[/(x)] = Y\mh(y) — g (U.31)
fto # dla każdego x x-* x 0 y~+yo
z pewnego sąsiedztwa
punktu x 0
Dowód tego twierdzenia pominiemy.

Przykład 1.
sin5x . ^ sin 5* siny
lim ---------a* lun 5 ---------- » 5 lim -------- 5*1
o x x-+o 5x y~»o y

6 M atem atyka c l . I
82 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

W przykładzie tym f{ x ) = 5x, h{y) = 5 Rozwiązując podobne przykłady mówimy zwykle


o podstawieniu y - f(x ).

Przykład 2.

—sin—
. y
cos* 2 1 sin u 1
hm ---------=* lim ---------------a - - - l i m --------------------
« 2 x -n y -o y 2 u-*o u 2
X"*~2
(n y\
Podstawiliśmy tu y — 2 x —n, stąd cos* = cos I — -f- y I » —sin — oraz y - * 0, gdy x -+ y ;
y w
y
następnie podstawiliśmy u = y , więc u -►0, gdy y -> 0.

Przykład 3.

^ i+ 1 -1 „ 1 1 1
lim —---- —........ =3 lim —..... ......... = 3 ............ ss —
*-U> X x-»4 1+ 1 2

Podamy tu jeszcze bez dowodu następującą granicę

lim = Ina (H.32)


x-0 x
dla każdego a > 0.
U w a g a . Pojęcie granicy funkcji w punkcie Xq można wprowadzić bez wstępnego zało­
żenia o określoności f( x ) w pewnym sąsiedztwie punktu * 0. Wystarczy założyć, że x 0 jest punktem
skupienia dziedziny funkcji f. Rolę sąsiedztwa S (x 0; <5) gra wówczas iloczyn tego sąsiedztwa I dzie­
dziny funkcji /

Granice niewłaściwe. Niech f ( x ) oznacza funkcję określoną w pewnym są­


siedztwie S punktu jc0.

Defc (H e in e g o ). Funkcja /( * ) posiada w punkcie x 0 granicę niewłaściwą


—00 +00

jeżeli dla każdego ciągu (*„) o wyrazach „r* e S i zbieżnego do x 0, ciąg ( f ( x n))
jest rozbieżny odpowiednio do

—00 +00

Jeżeli funkcja f ( x ) posiada w punkcie x 0 granicę niewłaściwą —00, to piszemy


lim /(x) = — 00

jeżeli zaś funkcja f ( x ) posiada w punkcie x 0 granicę niewłaściwą + 00, to piszemy


lim /(;t) = + 00
X -* -X q
3. G r a n ic a f u n k c ji

l\/v k ła d I. lim — = -f o o , ponieważ dla każdego ciągu (*„) o wyrazach x„ * 0, zbicż-


x-*o \x\
do 0, ciąg (/(*„)), czyli ciąg {---- - j , jest rozbieżny do +oo (por. tabl. U l , str. 76).
\ \x»\ I
-1
Przykład 2. lim oo, ponieważ dla każdego ciągu C*n) o wyrazach x n * 0, zbież-
x-+Q x *

iicgo do 0, c i ą g i j j e s t rozbieżny do -o o .

D ef. (C a u c h y ’ego )

lim f ( x ) = - c o o f \ \ J / \ ( Q < |a.-—.*oI < <5) => ( f ( x ) < M ) (H.3 3 )


* “ **0 M *>0 x

!im /(x ) =
* -* * 0
+ 00 A V A (0 <
M Ó >0 X
^ “ ^ol < <*) =* ( f ( x ) > M ) (n . 3 4 )

Na rys. 11.10 podano interpretację geometryczną tej definicji.

lim /Yx;-4*oo

Przykład, lim — ■= + 00, ponieważ dla każdej liczby M istnieje taka liczba <5 > 0, a mia-
x-+Q X2

nowicie d « ------ ------- , że dla każdego x t jeżeli 0 < \x\ < <5, to — > A/.
y 1+ \ M \ x
Istotnie, jeżeli 0 < \x\ < - - * -... , t o - ^ - > l / l + W l , s t ą d - ^ > 1 + |A#| i ostatecznie
_/i . 1 I -r*
] / l + JM \
1
— > A/.
x1
D o liczby \M\ dodaliśmy tu we wzorze na Ó liczbę 1 dlatego, żeby nie wykluczać przypadku
M = 0.
U w a g a . Dla rozróżnienia granicy g (będącej liczbą rzeczywistą) i granicy niewłaściwej
(-0 0 albo 4*oo) pierwszą z nich nazywamy też granicą właściwą albo skończoną.
Do granic niewłaściwych odnosi się twierdzenie o granicy funkcji złożonej.
Odnośnie korzystania z twierdzenia o działaniach arytmetycznych na granicach
funkcji można tu powiedzieć tylko tyle, źe zaleca się daleko idącą ostrożność: każdy
przypadek wymaga indywidualnego potraktowania. Pomocną może się przy tym
okazać tablica II. 1 na str. 76.

6*
84 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Przykłady

1im f — ~ ~ + 5.vl « lim ( 2 - \ \ =


jc-iLC * -!)2 J jc-ol xł )
G ranica lim - n i e istnieje, ponieważ dla c ią g u l ~ \ ciąg ( / ( x„))f czyli («), jest rozbieżny
x-+o x \n I

do + x , natom iast dla ciągu (/(*«))♦ czy** (-w ), jest rozbieżny do - 00.

Granice jednostronne. Jeżeli w określeniu granicy funkcji f ( x ) w punkcie x 0,


właściwej albo niewłaściwej, zastąpić sąsiedztwo S punktu x0 sąsiedztwem lewo­
stronnym (albo sąsiedztwem prawostronnym) tego punktu, to otrzymamy defi­
nicję granicy lewostronnej funkcji f ( x ) w punkcie x 0 lub też odpowiednio definicję
granicy prawostronnej funkcji f { x ) w punkcie x 0. Granice te nazywamy granicami
jednostronnymi i oznaczamy następująco
lim /( * ) , lim f ( x ) (11.35)
X ~ *X Q — X ~+X q+

Dla przykładu podamy następujące definicje Cauchy’ego granic jednostronnych:

lim f ( x ) = g o f \ \ V A ( - d < x - x 0 < 0) =* ( |/ ( x ) - £ | < e) (H.36)


*-**»- ,> o «>o *

lim f ( x ) = +oo ~ Ą \ / A (0 < x - x 0 < ó)=> (f (x) > M) (II.37)


*-** 0 + M 6 > 0 x

Przykłady

lim — ss - 00, Hm - = + 00, lim igx = + 00, lim tg * = —oo,


X^ x +

lim [jtJ — 0 , lim ]jr] = 1, lim ( j c + - X- | — lim ( * + 1 ) — I,


x ~ + l— jf-» l+ .x -+ o + \ 1jc| / x-*0+

lim ( x + lim ( x ~ 1) = - 1.
\ 1*1 / x~ *-Q —

Interpretację geometryczną dwóch ostatnich granic podano na rys. 11.11.

Można wykazać, źe jeżeli funkcja /(.v) posiada w punkcie .t0 granice jedno­
stronne równe:
lim f ( x ) = lim /(.*)
x -kv0- i-

to posiada w tym punkcie granicę (rówmfwspólnej wartości granic jednostronnych)


i na odwrót: istnienie granicy zapewnia istnienie i równość granic jednostronnych
w rozważanym punkcie.
Wynika stąd, że jeżeli którakolwiek z granic jednostronnych nie istnieje, bądź
też obydwie istnieją lecz są różne, to lim /(.v) nie istnieje. Dla rozróżnienia granicy
X ~*Xo

i g ra n ic j e d n o s tr o n n y c h n a z y w a m y n ie k ie d y tę p ie rw s z ą g ra n ic ą z w y k łą lu b g ra ­
n ic ą o b u stro n n ą
3. G r a n ic a fu n k c ji 85

Dla granic jednostronnych pozostają w mocy twierdzenia: o działaniach aryt­


metycznych na granicach funkcji i o granicy funkcji złożonej, przy czym aktualna
jest uwaga o niezbędnej ostrożności przy korzystaniu z tych •twierdzeń w przy-

Rys. U.11

Przykłady

lim _ 1 = +oo, V —
lim 1 * +oo, r Ii —1 -----M1 * lim
lim r — — * +o o ,
\x2 *->0+ x x^ Q + \x 2 XI *-*0 + X2

lim I/ —-
i -ł—M1 = ..lim —
1+*
-— = + o o , lim ——1 = -o o , 1
lim ------* -oo,
\*2 */ x-+o+ x 2 sin* tg*
/ I 1 \ 1 —cos* *
lim {----------------- ) = lim — :-------= lim t g — - 0 ,
^ o -y s in * tg*/ *-*o- sin* x-+o- 2
i 1 1 \ „ 1+ cos* *
lim ( -------- 1------- 1 = lim — ;------- * lim ctg — - - oo.
x-+o~ \s in * tg * / x->o- sin* x-*0- 2

Granice funkcji w —oo albo +oo. Niech funkcja f ( x ) będzie określom


w przedziale (a; + oo).
Def. (Heinego). Funkcja f { x ) posiada w -f oo
granicę granicę
granicę g niewłaściwą —oo niewłaściwą -f oo
jeżeli dla każdego ciągu (x n) o wyrazach x n e(a; + oo), rozbieżnego do +oc
ciąg (/(*„)) jest odpowiednio
zbieżny do g rozbieżny do —oo rozbieżny do + co
Piszemy przy tym odpowiednio
lim f ( x ) = g, lim f ( x ) « —oo, lim f ( x ) = +oo (11.3
,x~»+oo X —+ + 00 X -+ + C O

Przykłady
lim — = 0 , lim (1 —x 2) ** —oo lim (1 + * 2) =* + oo
x~++oo X jr—*--f ao x-*-fco
86 U. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m i e n n e j

Def. (C a u c h y ’e g o )

lim /(.v) = g o / \ \ J / \ (x > ó) =* ( ) / ( * ) < e)


*--♦+oc «>0 6 x

lim f ( x ) = -o o o / \ \ J f \ {x > 6) => (/(* ) < M )


*-*+ «• M 6 X

lim f ( x ) = +oo ^
x - + + <x>
A V A (x> ^
M d X
>
Rys. 11.12 jest ilustracją powyższych definicji.

sin*
Przykład I. lim ------= O, ponieważ dla każdego e > O istnieje taka liczba <5, a miano-
*-► +00 X
1
wicie <5 » — , że dla każdego x, jeżeli x > ó, to -O < c.
e
sin*
Istotnie, jeżeli * > — , to * > O, więc — = < e, a ponieważ < zatem
e * 1*1 1*1
—O < €.

Przykład 2. Jeżeli okładki kondensatora (rys. 11.13) o pojemności C (faradów) nałado­


wanego do napięcia U0 (woltów) połączymy przewodnikiem o oporności R (omów), to w pow­
stałym obwodzie popłynie prąd elektryczny o natężeniu

/= -lę-t/RC (II.39)
R
(amperów), przy czym czas t liczymy w sekundach od chwili zamknięcia obwodu. Wykażemy,
że
Uo
lim — c~*/Rc —o
r—
► 4*oo R
Istotnie
t/o Re
e-f/KC < €$ dja każdego t > S = - R C ln —
R Uq
Uo 1
Jeżeli przyjąć e = ----, to <5 * -~/?Cln — — RC nazywa się stałą czasową i oznaczana jest
Re e
3. G r a n ic a fu n k c ji 87

zwykle literą r (tau). Po upływie czasu r =» R C t natężenie prądu i zmaleje e-krotnie w stosunku
do swej wartości początkowej (rys. 11.13), która wynosi
C/3 Un
lim — ——
t~*o+ R R
Wyprowadzeniem wzoru (11.39) ząjmiemy się przy innej ok ag i

Przykhul 3. Granice
Hm sin* oraz lim cos* (n.4o:
x -> + o o x -* + c o
nie istnieją.
Istotnie, biorąc pod uwagę dągi (tcti) o r a z |y + 2 iwJ stwierdzamy, że odpowiadające itr

ciągi (sin rai) o r ac|sin(y+2™)jsą


z ^ s i n + 2 n n J J s ą zbieżne do różnych granic, a mianowicie

1limsinTm = HmO » 0

Hmsin | y + 2nnj = limcos 2™ =» liml » 1

Na podstawie definicji Heinego możemy więc stwierdzić, że pierwsza z granic (11.40) ni<
istnieje. Podobnie dowodzimy, że nie istnieje granica Hm cos*.

Przykład 4. Wykażemy, źe
Hm 2* — +oo
X - + + 00

Niech M będzie dowolną liczbą. Dla każdego * > ó « logi (1 + 1Af|) spełniona jest nic
równość 2 * > 1+ |Af j, a więc także nierówność 2 X > Af, cnd.
Niech funkcja f ( x ) będzie określona w przedziale ( —oo;a).
Def. (H einego ). Funkcja f ( x ) posiada w —oo
granicę granicę
granicę g niewłaściwą —oo niewłaściwą +oo
jeżeli dla każdego ciągu (x„) o wyrazach x He ( —c o ; a), rozbieżnego do —oc
ciąg ( f ( x H)) jest odpowiednio
zbieżny do g rozbieżny do —oo rozbieżny do + co
Piszemy przy tym odpowiednio
lim f ( x ) = g, lim f ( x ) » —oo, lim /( * ) = +oo (H-41
00 X-4 —co x-* —«
88 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m i e n n e j

Przykłady
1
lim - = 0, lim (1 *f a 3) = - x lim (1 + r 2) = + x
.r —X x -* - x

D ef. (C auchy ' ego )

Hm f ( x ) = g o / \ \ J f \ (x < ó)=> (l/C *)-?! < e)


e> 0 ó x

lim f ( x ) « - oo o / \ \ J / \ (x < d)=> (f ( x ) < M)


* --0 0 M 6 X

lim f ( x ) = +oo o / \ \ J / \ ( x < ó) => (/(* ) > M)


M 6 x

Rys. 11.14 jest ilustracją powyższych definicji.

Urn f(x) - + oo

Przykład. Wykażemy, że
lim 2* » 0
X-#—00
Dla każdego e > 0 istnieje taka liczba <5, a mianowicie 6 = log2e, że dla każdego * < <5
spełniony jest warunek |2*-0J ~ 2X < e, cnd.

Przy obliczaniu granicy funkcji w —oo oraz w +oo, można korzystać z twier­
dzenia o działaniach arytmetycznych na granicach i z twierdzenia o granicy funkcji
złożonej
Przykład. Funkcja f( x ) = * ) /x 2- x - } / x 2+ x jest określona w przedziale ( - o o ; —1).
Obliczymy granicę tej funkcji przy x -* -o o .
Ponieważ dla każdego x e ( - o o ; - 1 )
---- ---- ~2x -2
y x 2- x - y x 2+ x -
+ y*2+ * — ]/\ —\'ix—^Y+ \ix
gdyż x * - więc
lim ( \ /x 2—x — >/jc2+ * ) * +1
X-*—oo

Podamy tu jeszcze bez dowodu ważną granicę


3. G r a n ic a fu n k c ji 89

Korzystając z tej granicy wykażemy, że

ta ('+ i )
lim 11 + -■-) -= e (II.43)

Istotnie, dla każdego * e ( - o o ; - l ) , mamy

(1+ ± V . (,_ ± r l*L (J * _ f = (1+ - L - f L (,+ _ J L _ f - J f L


\ */ \ w/ \w-U \ w—11 \ 1*1-1/ 1*1-1
Podstawiając następnie y = |* |- 1 i biorąc pod uwagę, źe y -► + 00, gdy * -► -o o , otrzymamy

lim (1 + —) = lim (1 + -M • lim


>+1
X-* —co \ */ oo\ y * j^ -foo

Nieskończenie małe. W zastosowaniach matematyki wygodnie jest posługiwać


się pojęciem nieskończenie malej. Omówimy pokrótce to pojęcie.
Def. Funkcję f ( x ) nazywamy nieskończenie małą w danym przejściu gra­
nicznym, jeżeli
li m / ( x ) = 0 (H.44)
Na przykład nieskończenie małymi są:
sin*, gdy x -►0; 1 - cos*, gdy * 0;

— 1
2 *, gdy x -► 0 —, —, g d y * -► + 0 0 .
*

Def. Nieskończenie małe f ( x ) i h(x) nazywamy nieskończenie małymi tego


samego rzędu w danym przejściu granicznym, jeżeli istnieje granica właściwa

lim = 0 4 = k * 0 (n.45)
h (x )

Na przykład nieskończenie małymi tego samego rzędu są:


sin*
sin* i *, gdy * -►0, ponieważ lim -
*-*0 *
sin 2* 2
sin2* i 19*, gdy * -►0, ponieważ lim
x^ o 19* 19

100 100\\
/ 1 100 1
rr * » gdy * + 00 , ponieważ lim
..... ^( — : — - j1 jqq
x^ + ao\ x 1 x 2 I

Def. Z dwóch nieskończenie małych f ( x ) i h(x), f ( x ) nazywamy nieskoń­


czenie małą wyższego rzędu w danym przejściu granicznym, jeżeli

lim -h{x)
£4 = 0 aL46)

Na przykład X 1 jest nieskończenie małą wyższego rzędu niż x, gdy * -* 0 + , 1/ * * jest zaś
nieskończenie małą wyższego rzędu niż \ f x %gdy * -► + 0 0 .
90 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Jeżeli spełniony jest warunek (11.46) to piszemy


/(* ) = o(h(x))
przy czym rodzaj przejścia granicznego musi być wskazany.
Na przykład sin2* * o(x)t gdy * -> 0.

Def. Funkcję f ( x ) nazywamy niekończenie małą rzędu n(n > 0), gdy * -> x 0,
jeżeli funkcje: f ( x ) i ( * - * 0)* są nieskończenie małymi tego samego rzędu, gdy
x -+ x 0.
sin2*
Na przykład sin2* jest nieskończenie małą drugiego rzędu, gdy * -♦ 0, ponieważ ---- ----- ►1,
gdy * -►0.

Przykład (z geometrii). Na rys. 11.15 przedstawiono łuk ABC okręgu o środku w punkcie
O. Gdy * 0, to
długość łuku

Rys. 11.15

2*
jest nieskończenie małą 1-go rzędu, ponieważ lim * 2
x-*0 X

długość cięciwy
2sin*
ADC
2sin*
jest nieskończenie małą 1-go rzędu, ponieważ lim -------- = 2
x-*0 x
długość strzałki
1—cos*
DB
1 -c o s * 1
jest nieskończenie małą 2-go rzędu, ponieważ lim
X ^0 X2 2
Def. Dwie nieskończenie małe f ( x ) i h(x) nazywamy równoważnymi w danym
przejściu granicznym i piszemy
/(* ) ~ K x)
gdy
lim /(* ) 1 (11.47)
h(x)
3. G r a n ic a f u n k c ji 91

Je ż e li / ( * ) ~ h ( x ) , to h ( x ) n a z y w a m y c zę śc ią g łó w n ą n ie s k o ń c z e n ie m a łe j f ( x )
w d a n y m p rz e jś c iu g r a n ic z n y m .
O z n a c z a ją c a ( x ) = / ( * ) - / * ( * ) » m a m y w ó w c z a s

a więc a(x) jest n ie s k o ń c z e n ie m a łą r z ę d u w y ż s z e g o niż h (x ), czyli a(*) = o (h (x))


Mamy więc
f ( x ) ~ h (x ) o f ( x ) = h (x )+ o (h (x )) (11.48)

N a przykład sin* ~ * dla x -♦ 0, ponieważ sin* = x + o (x ) dla j r - » 0 .

Należy podkreślić, źe i s t n i e j e d o k ł a d n i e j e d n a f u n k c j a s t a ­
ł a i j e d n o c z e ś n i e n i e s k o ń c z e n i e m a ł a : jest nią 0. Nie istnieją
natomiast-—wbrew temu, jak sądzą niektórzy — liczby nieskończenie małe, lecz
różne od 0.
Wprowadzony wyżej symbol o (litera o małe) należy odróżniać od spotykanego
w literaturze symbolu O (litera O duże). Zapis f ( x ) « OQt(x)) oznacza mianowicie,
że stosunek Jest ograniczony w rozpatiywanym zbiorze wartości x.
h(x)
N a przykład sin *= 0 (x ) w każdym sąsiedztwie punktu 0.
W szczególności zapis f ( x ) = 0(1) oznacza, że funkcja f ( x ) jest w rozwa­
żanym zbiorze ograniczona. Równość / ( * ) - - o(l) oznacza natomiast po prostu
warunek (11.44).
A oto kilka innych przykładów

+o dla r + oo

1
—+ +0 I dla r 4- oo
r
natom iast
1 _
----1 +o dla r ■
r
1
---- h +0 dla r -
r

Nieskończenie wielkie. Wprowadzimy jeszcze jedno pojęcie przydatne w zas­


tosowaniach matematyki.
D e t Funkcję / ( x ) nazywamy n ie s k o ń c z e n ie w ie lk ą w danym przejściu gra­
nicznym, jeżeli
lim |/(x)| = +oo
N a przykład nieskończenie wielkimi są: 1fx t gdy * -♦ 0; 2*, gdy * 4- oo; ln*, gdy * -► 4 - oc,
ln*, gdy * -> 0 4 -.
92 I i. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Je ż eli / ( .x ) = o ( l ) , to 1 / / ( * ) je s t n ie s k o ń c z e n ie w ie lk ą , je ż e li z a ś / ( a*) je s t n ie ­
s k o ń c z e n ie w ie lk ą , to ! / / ( * ) = 0 (1 ).
Zwracamy uwagę, że n i e i s t n i e j e f u n k c j a s t a ł a i j e d n o c z e ś ­
nie n i e s k o ń c z e n i e wielka.
Pojęcie nieskończenie wielkiej nie odgrywa tak dużej roli, jak pojęcie nieskończenie małej.
Łatwo zauważyć, że ta sama funkcja może być nieskończenie małą ze względu na pewne
przejście graniczne, natomiast nieskończenie wielką ze względu na inne przejście graniczne.
Na przykład *2 *= t>(l), gdy x -♦ 0, natomiast x 2 jest nieskończenie wielką gdy x -*• + oo

Ć W IC ZE N IA

1. Podać definicję granicy funkcji w punkcie *0 według: a) Heinego, b) Cauchy’ego.


2. Podać: a) twierdzenie o działaniach arytmetycznych na granicach funkcji, b) twierdzenie
o granicy funkcji złożonej.
3. Udowodnić równość (11.24) a) na podstawie definicji Heinego, b) na podstawie definicji
*Cauchy’ego
sin*. / 7x\
W s k a z ó w k a , a) wykazać, że l - |* « l < —- — < 1 dla każdego x „ e S |0 ; y j

4. Na podstawie definicji Cauchyłego, a następnie na podstawie definicji Heinego granicy


funkcji wykazać, że: a) lim sin* = 0, b) lim cos* — 1.

W skazówka. Wykazać, że 1—1*1 < cosjc < 1 dla każdego * e s | o ; y j . Wyjaśnić

sens geometryczny tej nierówności.


5. Udowodnić, że granica ciągu pól wieloboków foremnych wpisanych w koło równa jest
granicy ciągu pól wieloboków foremnych opisanych na tym kole.
6. Obliczyć granicę ciągu obwodów wieloboków foremnych wpisanych w koło o promieniu r.
7. Obliczyć granicę:
x
sin2-— sin22*
sin2* *4~1 tg5* 2
a) hm —-— , b) h m ---------, c) h m -------- , d) l u n --------— ------- *
<x~+0 5 * * ~ 1 jc - * 0 8 * 3 * *

1—* 1—ctg3* e5x—1


e) h m ----------- , f) lim - — ----------------------- ~T — ,g) hm — ,
ję-+\ 7T* n 2 -ctg * -* x tg 3* X-*0 e*—1
ctg _ *-*T

j / l —Z* —* 2 —(1 -f *) sin*2


h) hm —---------------------------, i) lim
2* x-»o *
8. Wykazać, że funkcja /(* ) = sin — nie posiada granicy w punkcie * — 0. Sporządzić
*
wykres tej funkcji.
W skazówka. Skorzystać z definicji Heinego, rozpatrzyć dwa ciągi: | *

9. Wykazać, że funkcja /(* ) = *sin ma w punkcie * = 0 granicę 0. Sporządzić wykres


*
tej funkcji.
W skazów ka. !/(*)! < 1*1 dla każdego * # 0.
3 . G r a n ic a fu n k c ji

10. Wyjaśnić, dlaczego warunek <5 > 0 w definicji (11.25) jest istotny.
11. Podać definicję Heinego: a) granicy niewłaściwej - oo funkcji /(* ) w punkcie *0. b) gra­
nicy niewłaściwej + oo funkcji /(* ) w punkcie x 0.
12. Podać definicję Cauchy’ego: a) i b) jak w ćwicz. 11. Wskazać interpretację geomet­
ryczną tych definicji.
13. Korzystając z definicji wykazać, że:

*' b> cl 5 7 ' ^


14. Obliczyć granice niewłaściwe:
10* XJ +JC+1 x3 *>+2
li m ----------- b) lim ------------------, c) lim ------------- —, d) lim ----------- ,
x -*2 ( * - 2 ) 4 x - * l ( * - l ) 2 x~* — 2 ( * + 2 ) 2 j c - - 1 ( * + l ) a

* -1 0 . sin2*
C) lim —---- — , f) lim -----— .
* -5 <*-5)* x-*0 * 3
15. Podać definicję Heinego granicy jednostronnej:
a) lim /( * ) = g> b) lim /(* ) = gf c) lim /(* ) = -o o , d) lim f( x ) =* + oo,
X -*X Q — X -» X o + * -* -* 0 — X -+ X o -

e) lim / ( x) = —oo, f) lim f( x ) * + oo.


X -*X o + X - * X q Ą-

16. Podać definicję Cauchy’ego granic a) — f) z ćwicz. 1. Wskazać interpretację geomet­


ryczną każdej z tych definicji.
17. Podać wartość granicy:
1 7*
a) lim sgn*, b) lim sgn*, c) lim — d) lim tg — *,
x -* 0 - *-*<>+ *-*0—* x - + l- 2
e) lim — — , f) lim — — , g) lim h) lim [*],
r-*2—2—* jc-»2-h 2—* *-►<)+ * jc-+0—
1+sgn* 1+sgn*
i) lim tg2*, j) lim ctg2*, k) lim ---- ------, 1) lim ----- ------
x -+ 2 n - n 2 x -* 0 — 2
* -y +
Odpowiedzi uzasadnić odręcznym wykonaniem szkicu odpowiedniego fragmentu wykresu
omawianej funkcji.
18. Wykazać, że funkcja /(* ) = sin — nie posiada w punkcie * = 0 granic jednostronnych.
*
W s k a z ó w k a . Skorzystać z definicji Heinego.
19. Udowodnić, źe liczba 0 nie jest granicą funkcji/(* ) - * 2 + l w punkcie *0 « 1, a) w sen­
sie definicji Heinego, b) w sensie definicji Cauchy*ego.
20. Podać przykład funkcji określonej w przedziale ( —oo; + oo) i takiej, która ma granicę
tylko w jednym punkcie.
21. Podać określenia Heinego, a następnie Cauchy’ego granic:
-0 0 ,
II

a) lim f( x ) = g t b) lim /(* ) = gf c)


X - * — CO * _ * - j- a O 40

d) lim f{ x ) = -o o , e) lim /( * ) = + oo, f) /(*) = + 00.


X - * + CO x ~ * — oo 30

Podać interpretację geometryczną każdej z tych granic.


22. Korzystając z definicji Cauchy*ego wykazać, że:
0, gdy a > 1 + 00, gdy a > 1
a) lim ct* 1, gdy b) lim a* = 1, gdy a ■* 1
JC-*- 00 *-* + 00
+ oo, gdy 0 < a < 1 0, gdy 0 < a < 1
94 __ I I . R ach u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j

23. Obliczyć granice:


3*J +1 „ .. 3x*-2x* + * - 8 2x*
a) Hm b) hm ■■- c) lun
.*-*+» ***+ 00 9xJ+2x2+ l x-*+ ® 1+ x*
x3 3x*“x^ x3
d) lim T , c) lim — — — , f) iim
x-* + oo l + x x-* —oo2+ x jc—
► —oo 1 + ^
g) lim' ( f / x 2—3 x + l — y ^ + j t + l ) , h) lim ()/(* + < * )(* + £ )-* ).
*-*—00 JT”*+ 00

i) lim ( y * 24*l - x ) ,
x~* —co
k) lim
x —*-4- oo
(v x + ] / x + ] / x - ] / x )
24. Korzystąjąc z twierdzenia o granicy funkcji złożonej oraz w wyniku ćwicz. 22, obliczyć:
a) lim 31* , b) lim 3*/*
x-+0+ x -*Q -
Naszkicować wykres funkcji y — 31/* w sąsiedztwie punktu x * 0.
25. Obliczyć: /
A) lim (1 + x)1/*, t) lim ( l + x )-*/* /) lim (1+ 2*)1/*
/ jc-+0+ / x-»0-h / jc-*0—
26. Dane jest równanie m2x 1 — (2+ 3m 2)x + 6 * 0 z niewiadomą * i parametrem m. D o
jakich granic dążą pierwiastki tego równania, gdy: a) m -o o , b) m -* 0, c) m -» + oo?
27. Dwa oporniki o opornościach 10Q i xO połączono równolegle. Wyznaczyć opór za­
stępczy układu, a następnie granicę oporu zastępczego, gdy: a) x -►0 + , b) x -♦ + oo. Podać fi­
zyczną interpretację wyniku obliczeń.
28. Podać określenie: a) nieskończenie małej, b) nieskończenie małych tego samego rzędu,
c) nieskończenie małej rzędu u, d) nieskończenie małych równoważnych, e) nieskończenie wielkiej*
29. Czy 0,000 00001 jest nieskończenie mała?
Czy lO1000 jest nieskończenie wielka?
30. Podać, która z następujących funkcji jest nieskończenie mała, gdy x -» 0:
a) 1000x, b) 0 , 0 0 0 1 c) l- c o s 2 x , d) x 3+ sin x , e) x 3+ l .
31. Podać, która z następujących funkcji jest nieskończenie mała, gdy x -♦ + oo:
1 _ sin2x 10000 1
a) x+ — , b) ---------, c ) --------- , d) — .
x x x x 2
32. Podać, którego rzędu nieskończenie mała jest:
a) (x—3)3, g d y x - * 3 , b) sin4x, g d y x - > 0 ,
c) sin4x, g d y x - * 0 , d) tgx, g d y x - * 0 ~ .
33. Podać przykłady funkcji nieskończenie wielkiej, gdy:
a) x -► - 5 , b) x -► —co, c) x -+ +oo, d) *-*-3.
34. Uzasadnić wzory:
a) o(l)+<7(l) - <7(1), b) o ( l) + 0 ( l) = 0(1) c) o(l) • 0(1) - <H1),
d) O (1)+ 0(1) = O(1).
35. Podać, który z następujących wzorów jest dla x -+ 0 prawdziwy:
a) sin3x — 3 x +<?(■*)» b) cos* =» l+ o (x ), c) cosx =* 1 + o(x2).

Odpowiedzi. 6. 2rcr. 7. a)
4"* W 4, c) d) — , e) — , O -r-» g) 5,
5 8 3 jt 4
h) - 1 , i) 0. 14. a) + 0 0 , b) + 0 0 , c) -o o , d) + 0 0 , e) - 0 0 , f) nie istnieje.
15. a) Niech funkcja f( x ) będzie określona w pewnym lewostronnym sąsiedztwie S t punktu x 0.
Def. Liczbę g nazywamy granicą lewostronną funkcji f( x ) w punkcie x 0, jeżeli dla każdego
ciągu (*„) o wyrazach x„ € S it zbieżnego do x 0t ciąg (/(**)) jest zbieżny do g.
3 . G r a n ic a fu n k c ji 95

e) Niech funkcja /(* ) będzie określona w pewnym prawostronnym sąsiedztwie S 2 punktu x Q


Def. Funkcja / ( x) posiada w punkcie x 0 prawostronną granicę niewłaściwą — oo, jeżeli dla
każdego ciągu (xB) o wyrazach x He S 2, zbieżnego do x 0, ciąg (/(*„)) jest rozbieżny do -o o .
16. W s k a z ó w k a . Definicje budować na wzór (11.36) i (11.37). Odczytać słowami
każdą z tych definicji.
17. a ) - 1 , b ) +1* c ) - o o , d ) + o o , e ) + o o , f ) - o o , g) 1, h ) - 1 , 1)0, j) + oo,

k) 1, 1) 0. 20. f( x ) ** x dla x 6 W t f{ x ) = - x dla x e R - W. 23. a) 3, b) — , c) 0,


a+ b 1
d) +oo, e) + co, 0 - o o . g) 2, h) -y -, i) +oo, k) y 24. a) +oo, b) 0. 25.

a )e , b) y , c)e*. 26. a) 3; 0, b) 3; +oo, c) 3; 0. 27. a) granica oporu zastępczego OO;

zwarcie, b) granica oporu zastępczego \0Cl; przerwa w obwodzie. 29. Nie; nie. 30. a), b),
c), d). 31. b), c), d). 32. a) trzeciego, b) pierwszego, c) czwartego, d) pierwszego. 33.
a) —L - . 35. a), b).
x+5

4. CIĄGŁOŚĆ FUNKCJI

Niech funkcja f ( x ) będzie określona w pewnym otoczeniu Q punktu x 0.

Def. 'Funkg*
. ' T " ~ #/(*) ;Jest
T Hm f/({*x )) =
lim = f/(*
( x„0)) (DU9)
ciągła w punkcie x0 *-x.
Ponieważ znamy dwie równoważne definicje granicy funkcji w punkcie x0:
Heinego i Cauchy’ego, więc możemy podać dwie równoważne definicje ciągłości.
Def. (H e in e g o ). Funkcja f(x) jest ciągła w punkcie x0 wtedy i tylko wtedy,
jeżeli dla każdego ciągu (x«) o wyrazach x„ e Q, zbieżnego do x0, ciąg (f(x*)) jest
zbieżny do f (x Q).

Xf-Ó X0
Rys. n.16
Def. ( C a u c h y ’e g o )

Funkcja /( * ) j « t
ciągła w punkcie *0
<=> A VA
*>o a>o *
( l * " * o l < <5) => ( | / ( * ) - / ( * o ) l < *) (H.50)

Interpretację geometryczną definicji (11.50) podano na rys. 11.16


96 IL R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m i e n n e j _

Podstawiając .t = ,v0 + h i korzystając z twierdzenia o granicy funkcji złożonej


stwierdzamy, że warunek (11.49) jest równoważny warunkowi
lim /(.v0 + A) —f(.x0) (11.51)
*-o
Z twierdzenia o działaniach arytmetycznych na granicach funkcji wynika,
że s u m a , r ó ż n i c a oraz i l o c z y n f u n k c j i c i ą g ł y c h w pewnym
punkcie j e s t f u n k c j ą c i ą g ł ą w tym punkcie. Ponadto, j e ż e l i f u n ­
k c j e f ( x ) i h(x) s ą c i ą g ł e w punkcie x 0 i h{x0) # 0, to i l o r a z f (x)/h(x)
j e s t t a k ż e f u n k c j ą c i ą g ł ą w tym punkcie.
Funkcja stała f ( x ) = k oraz funkcja tożsamościowa g(x) = ,r są oczywiście
ciągłe w każdym punkcie x 0 swej dziedziny naturalnej.
Istotnie
lim f ( x 0 + h ) = lim k = k = f { x Q)
A -o A -O
oraz
lim g(xQ+h) = lim (x 0 + h) = *0 = g(x0)
A -o A -o

Wynika stąd, że k a ż d y w i e l o m i a n Wn(x) j e s t f u n k c j ą c i ą ­


g ł ą w dowolnym punkcie x e R, gdyż Wn(x) jest bądź to funkcją stałą, bądź to
funkcją tożsamościową, bądź też iloczynem funkcji tych dwóch typów, bądź to
sumą takich iloczynów.

Na przykład y = x 3—2 x + l, y = - 2 * 5- * 3+ ^ 5 są to funkcje ciągłe w każdym punkcie


swej dziedziny naturalnej.

Funkcję nazywamy wymierną, jeżeli można ją przedstawić jako iloraz dwóch


wielomianów. Funkcja wymierna jest więc ciągła w każdym punkcie swej dzie­
dziny naturalnej, którą jest zbiór R z wyjątkiem pierwiastków wielomianu znaj­
dującego się w mianowniku.
Na przykład
x3 x 2*3- * + 7
y a - --- _ f y = —— , y ~ — .------- r—
X+1 * 3- l x 2~ x ~ 2

są to funkcje wymierne, ciągłe w każdym punkcie z wyjątkiem pierwiastków odpowiedniego mia­


nownika.

Funkcje trygonometryczne: sin* i cos*, są ciągłe w każdym punkcie *0 swej dziedziny na­
turalnej R.

Istotnie
lim sin(*o+A) = sin*0 * lim cosh + cos*0 * lim sin/r= sin*0
A -o A -o A -o
oraz
lim cos(*0 + A) = cos*0 * Hm cos A—sin*0 * lim sin A = cos*0
A -*0 A -0 A -O

(por. zad. 4, p. 3 tego rozdz.).


4 . C ią g ł o ś ć fu n k c ji 97

Wynika stąd, że funkcje: tg* i ctg*, jako odpowiednie ilorazy funkcji sin*
i cosx, są ciągłe w każdym punkcie swych dziedzin naturalnych, a mianowicie:
funkcja tg* w zbiorze R z wyjątkiem punktów x k = 7c/2-f-fc:t, natomiast funkcja
ctg* w zbiorze R z wyjątkiem punktów x k = kn, przy czym k przebiega zbiór
wszystkich liczb całkowitych.
Funkcja wykładnicza ax(a > 0) jest ciągła w każdym punkcie x Q€ R.
Istotnie
lim o*o+* = a*o • lim et* = o*o
A -o
(por. wzór (11.26)).

Def. Funkcja jest ciągła w przedziale otwartym (skończonym lub nieskoń­


czonym), jeżeli jest ciągła w każdym punkcie tego przedziału.
Przykłady Funkcja sin* jest ciągła w przedziale ( —oo; +oo).

Funkcja /(* ) = —■ jest ciągła w przedziałach u ( - o o ; 0), (0; 1) i (1; +oo).


*(*-1)

Def. Funkcja f ( x ) jest


prawostronnie lewostronnie
ciągła w punkcie x 0, jeżeli spełniony jest odpowiednio warunek
lim f ( x ) = f ( x Q), lim f ( x ) = / ( * 0) 01.52)
X—X0-f X-+Xq—

Na przykład funkcja (rys. 11.17)

/ « - ([ T1
jest prawostronnie ciągła w punkcie *0 — O, ponieważ
T'*!
dla * * 0 <■“ >
lim /(* ) = lim 1 = 1 = /(O)

natomiast nie jest w tym punkcie lewostronnie ciągła, ponieważ


lim / ( * ) = lim ( - 1 ) = - l * / ( 0 )
O— x-*Q—
Oczywiście, jeżeli funkcja /( * ) jest ciągła w punkcie x 0, to jest w tym punkcie
lewo- i prawostronnie ciągła, a także na odwrót.
98 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j

Def. Funkcja f ( x ) jest ciągła przedziale domkniętym (a; by, jeżeli spełnia
następujące warunki: jest ciągła w przedziale (a; b)9 prawostronnie ciągła w punkcie
a i lewostronnie ciągła w punkcie b.
Na przykład funkcja (11.53) jest ciągła w przedziale <0; 6>, gdzie b > 0 jest dowolną liczbą.

Podobnie określamy ciągłość funkcji w przedziałach jednostronnie domknię­


tych: (a; by, <a;b)> ( - c o ;a > i <a; +oo). Na przykład funkcja f ( x ) jest ciągła
w przedziale ( —oo; a>, jeżeli jest ciągła w przedziale ( —oo; a) i ponadto jest lewo­
stronnie ciągła w punkcie a.
Funkcja (11.53) jest ciągła w przedziale <0; + oo).

Def. Jeżeli funkcja f ( x ) nie jest w punkcie x 0 ciągła, to ;r0 nazywamy punktem
nieciągłości tej funkcji.
Jeżeli x Qjest punktem nieciągłości funkcji f ( x ) ciągłej w pewnym jego sąsiedz­
twie, to nazywamy go odosobnionym.
Na przykład u jest punktem nieciągłości funkcji (11.53), rc/2 jest punktem nieciągłości funkcji
tg*, punkt 1 jest punktem nieciągłości funkcji [*]. Każdy z tych punktów jest odosobniony.

Odosobnione punkty nieciągłości dzielimy na dwa rodzaje: takie w których


istnieją jednostronne granice właściwe (tzw. punkty nieciągłości pierwszego to-
dzaju) oraz pozostałe (tzw. punkty nieciągłości drugiego rodzaju).

Na przykład 0 jest punktem nieciągłości pierwszego rodząju funkcji 1 jest punktem


x
X —\ 7t
nieciągłości pierwszego rodząju funkcji ——- , y jest punktem nieciągłości drugiego rodząju fun-

1
kcji tg je, 0 jest punktem nieciągłości drugiego rodząju funkcji sm — .

Na rys. 11.18 przedstawiono przykłady punktów nieciągłości: x l9 x 2 i x 4 są


punktami nieciągłości pierwszego rodzaju, natomiast x 3 i x 5 są to punkty niecią­
głości drugiego rodzaju.
4 . C ią g ł o ś ć fu n k c ji 99

Jeżeli .v0 jest punktem nieciągłości pierwszego rodzaju, przy czym


lim f ( x ) = lim f { x )
X -> X 0 — X - * X q -\-

czyli gdy istnieje


lim /( * ) = g
X — Xo

to mówimy, że funkcja f ( x ) ma w punkcie x 0 nieciągłość usuw alną.


W przypadku takim funkcja f ( x ) bądź to nie jest określona w punkcie x 0i
bądź to jest określona tak, źe f ( x 0) ź g.
Funkcja f*(x) określona następująco:
, , N j/W Ma x * x 0
* |g dla x = x 0
jest wówczas ciągła w pewnym otoczeniu punktu x Q.
sin*
Na przykład funkcja f( x ) = ------, rozważana w dziedzinie naturalnej, ma nieciągłość usu­

walną w punkcie 0. Funkcja


sin*
dla x & 0
/•W = x
1 dla * « 0
jest ciągła w przedziale ( - o o ; + oo).

Usuwanie nieciągłości funkcji f ( x ) w punkcie x 0 polega więc na zastąpieniu


jej inną funkcją /♦(*), ciągłą w punkcie x Q i taką, że /*(*) = f ( x ) dla x & x 0.

Ć W IC ZEN IA

1. Podać definicję ciągłości funkcji / ( x) w punkcie x 0.


2. Podać definicję: a) Heinego, b) Cauchy’ego, ciągłości funkcji f( x ) w punkcie *o- Wska­
zać przykład funkcji ciągłej w punkcie *0 = —}/3.
3. Podać przykłady funkcji ciągłych oraz omówić interpretację geometryczną ciągłości.
4. Podać określenie: a) funkcji ciągłej w przedziale otwartym, b) prawostronnej ciągłości
funkcji w punkcie x 0, c) lewostronnej ciągłości funkcji w punkcie x Q, d) funkcji ciągłej w prze­
dziale domkniętym.
5. Podać określenie funkcji ciągłej w przedziale:
a) ( - o o ; 5>, b) ( - 2 ; 0 > , c) <0; 1), d) < 1 0 ;+oo).
6. Podać określenie punktu nieciągłości funkcji. Co to są punkty nieciągłości: a) odosob­
nione, b) pierwszego rodzaju, c) drugiego rodząju? Podać przykłady i sporządzić odpowiednie
wykresy.
7. Co to znaczy, że funkcja ma w punkcie x Q nieciągłość usuwalną? N a czym polega usu­
wanie nieciągłości funkcji?
8. Wyznaczyć punkty nieciągłości funkcji:
•» sinx x ,v
a) y « — ----- , b) y = — - , c) y » —2— , d) y - tg 2*.
2x j*j * 2- l

7*
100 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j

1 .X1+ i
c) y = arctg f) y = 21/*, g) y = ---- -— oraz podać ich rodzaj.
A' x

9. Dana jest funkcja f( x ) — x -2


5 dla x *= 2
usunąć nieciągłość tej funkcji.
10. Wyjaśnić, dlaczego każdy punkt dziedziny funkcjh Dirichleta (patrz str. 65) jest jej
punktem nieciągłości. Czy punkty te są odosobnione?
11. Podać przykład funkcji ciągłej w zbiorze R z wyjątkiem dwóch punktów: = -5 ,
w którym ma nieciągłość usuwalną, oraz x z = I, w którym ma nieciągłość drugiego rodzaju.

12. Czy funkcja /(* ) *= — ma punkt nieciągłości, który nie jest odosobniony?
sin—
x
Odpowiedzi. 8. a) = 0; 1-go rodz., b) x 0 = 0, 1-go rodz., c) x t = —1, x 2 * 1;

1-go rodz. d) x n » ---- H / i ~ , n — dowolna liczba całk.; 1-go rodz. e) x 0 33 0; 1-go rodz.
4 2
f) x 0 =* 0; 2-go rodz., g) x 0 - 0; 1-go rodz. 10. Nie. 12. Tak, x 0 * 0.

5. WŁAŚCIWOŚCI FUNKCJI CIĄGŁYCH

Podamy obecnie bez dowodów kilka twierdzeń • funkcjach ciągłych, na które


w dalszym ciągu będziemy się często powoływać.
Tw. 1 (o ciągłości funkcji odwrotnej). Funkcja odwrotna do funkcji ciągłej
i rosnącej (malejącej) jest ciągła i rosnąca {malejąca).

Na przykład funkcja a*(0 < a < 1) jest ciągła i malejąca (rys. 11.19), a więc funkcja log„x,
odwrotna do niej, jest także ciągła i malejąca. Funkcja sin* jest w dziedzinie ^ c i ą g ł a
i rosnąca, a zatem funkcja arcsinx odwrotna do niej, jest także ciągła i rosnąca.
J. W ŁAŚCIW OŚCI FUNKCJI CIĄGŁYCH 101

Tw. 2 (o ciągłości funkcji złożonej). Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w punkcie


x 0 i funkcja h(u) jest ciągła w punkcie u0 = f ( x Q\ to funkcja złożona h[f(x)] jest
ciągła u* punkcie x 0-
Na przykład funkcja złożona sin (cos*) jest ciągła w każdym punkcie.
Tw. 3 (o wprowadzeniu granicy do argumentu funkcji ciągłej). Jeżeli istnieje
ica właściwa lim f ( x ) - g i funkcja h(u) jest ciągła w punkcie u0 = g, to
granica

lim h[f(x)] = h (lim /(* )) = h(g) (U. 54)

Twierdzenie pozostaje prawdziwe dla granic jednostronnych oraz dla granic


właściwych funkcji f ( x) , gdy x -► —oo oraz gdy x -*■ + oo.
Przykłady
*Inx lim —
x*
x~>0
lim e e = e1 = e
x~*0
<lnx łim
Jim e - e = * 1
*->0- e

lim cos \ = cos f lim ( ~ + - M l = co s— = 0


j:-^+oo \2 x) Ljc-++ oo\2 x fJ 2
Tw. 4 (o lokalnym zachowaniu znaku). Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w punk­
cie x 0 oraz
f ( x o) > 0 albo f ( x Q) < 0
to istnieje takie otoczenie Q punktu x 0i że dla każdego x e Q spełniona jest nierów­
ność
f(x) > 0 albo odpowiednio f(x) < 0
Interpretację geometryczną tw. 4 podano na rys. 11.20.

Na przykład funkcja /(* ) — sin* jest ciągła w punkcie x 0 =


7Z
- - 1 sm —-
7T
fi > 0. Istnieje
4 4
więc takie otoczenie którym funkcja sin* zachowuje znak, tzn. sin* > 0.
* c (t ’ t )’ w
102 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Uwa ga . Jeżeli funkcja f ( x ) jest określona w pewnym otoczeniu punktu x 0, lecz nie jest
w tym punkcie ciągła, to może nie zachowywać znaku w żadnym otoczeniu punktu x 0, o czym
świadczy przykład funkcji (11.53) w otoczeniu punktu 0 (por. rys. 11.17).

Podamy teraz trzy twierdzenia, dotyczące właściwości funkcji ciągłych w prze­


dziale domkniętym. Dwa pierwsze pochodzą od matematyków niemieckich: K a r o l a
W e ie r s t r a s s a (1815-1897) i G e o r g e ’a C a n t o r a , trzecie zaś od matematyka
francuskiego G a s t o n a D a r b o u x (1842-1917).
T w . ( W e i e r s t r a s s a ) . Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale domkniętym
<(a; b}, to jest w nim ograniczona i istnieją w tym przedziale takie dwa punkty ct ,
c2 (rys. II.21), źe
f ( c x) = inf /(* ), j (c2) * sup /( * ) (11.55)
<<*;£> <o;by
Na przykład funkcja f( x ) = x 2, ciągła w przedziale < - 2 ; 3>, jest w tym przedziale ograni­
czona (l*2| < 9) i istnieją takie dwa punkty ct = 0, c% = 3, należące do przedziału < - 2 ; 3>, że
f(Ci) = O2 « 0 = inf x 2, /( c a) = 32 = 9 = sup x 2
<—2; 3> < -2 ;3 >

Mając na myśli równości (11.55) mówimy, że f u n k c j a c i ą g ł a w p r z e ­


dzi al e d o m k n i ę t y m os i ąga w tym p r z e d z i a l e kres d o l n y

i k r e s g ó r n y zbioru swych wartości. Zauważmy, że funkcja ciągła w prze­


dziale otwartym może nie być ograniczona, a więc kresy zbioru jej wartości w tym
przedziale mogą w ogóle nie istnieć.
/ 7T 7T \
Taką jest np. funkcja tgjc w przedziale I —y ; + y J.

Jeżeli nawet funkcja ciągła w przedziale otwartym jest ograniczona, to może nie
osiągać w tym przedziale kresu dolnego lub kresu górnego zbioru swych wartości.
Na przykład funkcja f( x ) = x rozważana w przedziale otwartym (0; 1) nie osiąga kresu dol­
nego, ani kresu górnego zbioru swych wartości. Mamy tu mianowicie
inf x a* 0, sup x = 1
(0:1) (0;!)
natomiast w żadnym punkcie przedziału (0,1) funkcja f( x ) = x nie przyjmuje wartości 0 ani war­
tości 1.
5. W ł a ś c i w o ś c i f u n k c j i c ią g ł y c h 103

T w . ( C a n t o r a ) . Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale domkniętym


O ; by, to dla każdego e > 0 istnieje takie ó > 0> źe dla każdych dwóch liczb x t
i x 2 z tego przedziału, spełniających warunek | * i - . x 2 | < <5, spełniona jest nierówność

\ f ( X i ) - f ( x 2)\ < e (11.56)


Podkreślamy, że liczba ó > 0, o której mowa w twierdzeniu, jest niezależna
od i x 2\ liczba ta jest jednakowa, wspólna dla każdych dwóch liczb x t i x 2 z prze­
działu (a; by.
Przykład Funkcja f( x ) = sin 2* jest ciągła w przedziale domkniętym <0; tc>.
Niech x u *2€<0; tt >. Ponieważ
|sin2*i-sin2jcai - | 2 sin(jC i-jf 2 )cos(Ari-f-jr2)| < 2 \x x- x i \
e
więc dla każdego e > 0 istnieje takie 6 =» że dla każdych dwóch liczb x t i x 2 z przedziału
<0 ; «>
(l* i-* a l < Ó) -* ( lf( x l) - f ( x 2)\ < e)
Właściwość funkcji ciągłej w przedziale domkniętym, którą wyraża twier­
dzenie Cantora, polega więc na tym, źe dla danej funkcji /(x ), przedziału <a; by
i każdej liczby e > 0 istnieje taka liczba 6 > 0, że wartości funkcji f (Xi ) i f ( x 2)
różnią się mniej niż o e, gdy liczby x t i x 2 z przedziału (a; by różnią się mniej niż
o <5, bez względu na to, jaką liczbą jest x t i jaką liczbą jest x 2. Twierdzenie Cantora
wyraża zatem pewną właściwość funkcji ciągłej w przedziale domkniętym, która
odnosi się do całego przedziału.
Na rys. 11.22 zilustrowano na przykładzie funkcji rosnącej dobór ó do e, o któ­
rych jest mowa w twierdzeniu Cantora.

Rys. 11.22

Ciągłość jednostajna. Twierdzenie Cantora pozostaje w ścisłym związku


z pewnym ważnym lecz subtelnym pojęciem, które pokrótce omówimy.
Niech funkcja f ( x ) będzie ciągła w pewnym dowolnym przedziale X. Speł-
niony jest więc warunek następujący
A AVA
«>0 X\€Xó>0 xt*X
<ó)^ (i/(*i)-/c*2)i <«) (H.57)
104 I I . R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Warunek (11.57) charakteryzuje ciągłość funkcji /( * ) w każdym punkcie .V! e X ,


z tym, że w przypadku przedziału domkniętego albo jednostronnie domkniętego
ciągłość w należących do tego przedziału końcach (końcu) rozumiana jest jako
jednostronna (od strony przedziału).
Def. Funkcja f ( x ) jest jednostajnie ciągła w przedziale X wtedy i tylko wtedy,
gdy
A V A A (1*1
« > 0 d > 0 x t e X x2e X
<<*)=*(l/(*i)-/(*2>l <«) (n.38)
Formalnie rzecz biorąc, warunki (11.57) i (11.58) różnią się tylko kolejnością
drugiego i trzeciego kwantyfikatora. Jeżeli spełniony jest warunek (11.58), to speł­
niony jest oczywiście także warunek (11.57), nie zawsze jest jednak na odwrót. Wy­
nika stąd, że funkcja jednostajnie ciągła w przedziale X jest w tym przedziale cią­
gła, nie każda jednak funkcja ciągła w przedziale X jest jednostajnie ciągła w tym
przedziale. Podane wyżej twierdzenie Cantora informuje, że k a ż d a f u n k c j a
c i ą g ł a w p r z e d z i a l e d o m k n i ę t y m 0; f r > j e s t w t y m p r z e ­
dzi al e j e d n o s t a j n i e ciągła.
Zwracamy uwagę, że d, o którym mowa w warunku (11.57), istnieje dla każ­
dego e > 0 i każdego x x e X oddzielnie, co nie zapewnia spełnienia warunku (11.58),
który wymaga, żeby istniało d dla każdego e > 0, wspólne dla wszystkich x t e X.
Na tym polega właśnie różnica między ciągłością zwykłą i ciągłością jednostajną.
Różnica ta wyraża się w symbolice logicznej przestawieniem dwóch sąsiednich
kwantyfikatorów

V °raz A
d>0

Przykład. Wiemy, źe funkcja f( x ) = 1lx jest ciągła w przedziale (0; 1). Wykażemy, że funkcja
ta nie jest jednostajnie ciągła w tyiśi przedziale.
Zaprzeczając definiens (11.58) w określeniu jednostajnej ciągłości i przyjmując f( x ) = 1jx
oraz X » (0; 1), stwierdzamy, że należy wykazać prawdziwość zdania

V A V V (1*1- X2\ < 8 ) A ( I -- ------- j > (11.59)


«>0 6>Q * ,e ( 0 ; l) ;t2e(0; 1) M x i x * I /

Zdanie to jest prawdziwe, ponieważ dla e = 1, dowolnego d > 0 oraz


6 , Ó
Xl “ 7 + 3 ? ' =
mamy x x e (0; 1), x 2 e (0; 1), a ponadto < <$, natomiast

JL--L
xt x2
= 2>e
Tw. ( D a r b o u x ) . Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale domkniętym
<a; &>,/(<*) # f (b) oraz liczba q zawarta jest między f ( a ) i f (b ) (rys. 11.23), to istnieje
taki punkt c e (a ;b)f że
f(c) = ą ai.60)
5 . W ł a ś c iw o ś c i f u n k c j i c ią g ł y c h 105

Twierdzenie to nazywamy także t w i e r d z e n i e m o p r z y j m o w a n i u


w a r t o ś c i p o ś r e d n i c h , mając na myśli fakt, że funkcja f ( x ) przyjmuje
w przedziale (a; b) każdą wartość pośrednią między f (a ) i f(b). Właściwości tej
może nie mieć funkcja nieciągła.

Na przykład funkcja f( x ) = — x - s in * jest ciągła w przedziale/— ; —


TT \ 4 4 /
V przy czym

J k\ 1 j/2 /3tt\ 3 fi
4 < ) - T - - T * 0- ' ( t ) - T - T > »
a zatem / | —J < 0 < / | ~ j - Istnieje więc w przedziale taki punkt c, że /(c ) = 0.

Oczywiście c = .

Wniosek. Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale b \ a ponadto


f(a) -f(b) < 0, to istnieje taki punkt c e (a; b), że /(c ) = 0.

Przykład. Funkcja /( * ) = e2x,+* —— jest ciągła w przedziale 1^. Ponieważ

/ | i - J « e ~ 4 < 0, /(1 ) » e3—2 > 0

wię° •/(!) < 0, istnieje zatem w przedziale 1j taki punkt c, źe

c2c*+c_ =o
c

Równanie e2x‘+*----- = 0 ma więc w przedziale ; l j co najmniej jeden pierwiastek.

ĆWICZENIA

1. Podać twierdzenie: a) o ciągłości funkcji odwrotnej, b) o ciągłości funkcji złożonej,


c) o wprowadzeniu granicy do argumentu funkcji ciągłej, d) o lokalnym zachowaniu znaku,
e) Weierstrassa, 0 Cantora, g) Darboux.
2. Wykazać, źe funkcje kołowe są ciągłe (każda w swej dziedzinie).
106 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

3. Wykazać, że funkcja y = (n > Z liczba naturalna) jest ciągła w swej dziedzinie.


4. Wykazać, że funkcja y — log** (a > 1) jest ciągła i rosnąca.
5. Funkcję ciągłą y = /(*), spełniającą dła każdego x z pewnego zbioru liczb równanie
algebraiczne
/4(jr)v" + B(x)y*~l + ... + N (x)y+ M {x) = 0
gdzie A(x), B(x) , ..., M (x) są to wielomiany zmiennej x, nie wszystkie równe 0, nazywamy funkcją
algebraiczną.
Wykazać, że; a) każdy wielomian jest funkcją algebraiczną, b) funkcja y = l f x 2 jest f.a.,
c) y = >/x2+ l jest f.a.
6. Funkcję algebraiczną nazywamy wymierną, jeżeli da się przedstawić w postaci ilorazu
dwóch wielomianów, oraz niewymierną w przypadku przeciwnym.
Która z następujących funkcji jest wymierna, a która niewymierna:

a) y ~ x 2-f — , b) y ~ x + \ / x > c) y = d) y - ] / x 2 + l.
x r
U w a g a . Funkcję ciągłą, która nie jest algebraiczną, nazywamy funkcją przestępną,
Np. funkcje: wykładnicza, logarytmiczna, trygonometryczne, kołowe, są przestępne.
1 /1 \
7. Wykazać, że równanie e*----- --- Om a pierwiastek w przedziale ( y ; 11.

8. Wykazać, że równanie x 3+ * + l = 0 m a pierwiastek w przedziale ( —1; 0).


9. Obliczyć granice:

a) l i ma r c c o s / —— b) lim i c) lim a rc tg /— —] .
x-+0 \ X ) x->0 f X x -* 0 — \ \x\ I

Odpowiedzi. 6. a) wymierna, b) niewymierna, c)wym., d)niewym. 9. a)0 , b) ^ 2 ,


TC

C) ~ 7 '

6. POCHODNA FUNKCJI

Niech f ( x ) będzie funkcją określoną w pewnym otoczeniu Q punktu x0. Sym­


bolem Ax oznaczymy przyrost zmiennej niezależnej jc, który może być dodatni
(Ax > 0) albo ujemny (Ax < 0), lecz różny od zera i taki, że x 0+ A x e Q.
Przyrostowi Ax odpowiada przyrost Ay, tj. przyrost wartości funkcji
Ay ~ /(* o + 4 x )--/(* o )
który może być dodatni, ujemny albo równy zeru. Zamiast Ay piszemy także A f
Def. Iloraz różnicowy funkcji f ( x ) w punkcie x 0 i dla przyrostu Ax zmiennej
niezależnej jest to stosunek
f ( x o H~Ax) f ( x 0) (11.61)
Ax
Na przykład iloraz różnicowy funkcji f( x ) =* x 2 w punkcie x 0 i dla przyrostu A x wynosi
Ay (*0-fA x )2~ x l
___ 6. P o c h o d n a fu n k c ji 107

Interpretacja fizyczna. Punkt P porusza się po osi liczbowej OS. Współ­


rz ę d n a s punktu P jest funkcją czasu /, s ~ s(t). Iloraz różnicowy

As _ s(r0+^l/)-5(<o) /iT„ v
_ = --------- -- --------- >

przedstawia prędkość średnią tego ruchu między chwilą t0 i chwilą f„ + At (rys. 11.24).

0 MU) sfo+ót)
* is>o * s '
0 S(tg+A1) sftpj
&t<o * r*"
Rys. 11.24

Przez przewodnik (drut) płynie prąd elektryczny. Ustalamy umownie dodatni


kierunek prądu (rys. 11.25), który zaznaczamy na rysunku strzałką. Ładunek elek­
tryczny q, jaki przepłynął w tym dodatnim kierunku przez poprzeczny przekrój
„a-b” przewodnika, licząc od pewnej chwili przyjętej za początkową, jest funkcją
czasu /, q = q(t).
Iloraz różnicowy
M _ q (t o +A t ) - q ( t 0)
------ ------------------- — w **

przedstawia średnie natężenie prądu między chwilą t0 i chwilą t0+At.


Zwracamy uwagę, że każdy z ilorazów różnicowych (11.63), (11.64) może być
d o d a t n i albo u j e m n y , albo r ó w n y z e r u .
Na przykład w przypadku A t > 0 łatwo zauważyć, że iloraz (11.63) będzie
dodatni wtedy i tylko wtedy, gdy j(r0+zl/) > s(t0), a więc gdy punkt P przemieści
się od chwili t0 do chwili t0 + A t w dodatnim kierunku O S (rys. 11.24).
Dodatni kierunek \ a o ęftol g/to+At)
prądu i ; _____________________

* T Ag>0 9 0 "

\b q(to+At) 0 q(tQ)
Ag<0 Q

Rys. 11.25

Podobnie jest z ilorazem (11.64). Rzeczywisty kierunek prądu w przewodniku


może ulegać zmianie. Przyjmując dla ustalenia uwagi At > 0, łatwo stwierdzić,
że iloraz (11.64) będzie dodatni wtedy i tylko wtedy, gdy q(t0+At) > ą{t0\ na­
tomiast ujemny, gdy ą(t0 + At) < q(t0). W pierwszym przypadku ładunek q doznał
od chwili t0 do chwili t0+At dodatniego przyrostu Aq (rys. 11.25), w drugim zaś
ujemnego przyrostu Aq. Dodatnia wartość ilorazu (11,64) oznacza więc, że w roz­
patrywanym przedziale czasu (t0; t 0+ A t ) wypadkowy ładunek, który przepłynął,
108 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j

jest taki, jak w przypadku prądu stałego o natężeniu AąjAt > 0, a więc o kierunku
rzeczywistym zgodnym z umownie przyjętym dodatnim kierunkiem prądu. Ujemna
wartość ilorazu (11.64) oznacza natomiast, że wypadkowy ładunek, który prze­
płynął w przedziale czasu (/0; t0+At), jest taki, jak w przypadku prądu stałego
o natężeniu Aq/At < 0, a więc o kierunku rzeczywistym przeciwnym do umownie
przyjętego dodatniego kierunku prądu.
Interpretacja geometryczna ilorazu różnicowego w prostokątnym kartezjań­
skim układzie współrzędnych przedstawiona jest na rys. 11.26.

Def. Granicę właściwą ilorazu różnicowego (11.61), gdy A x 0, nazywamy


pochodną funkcji f { x ) w punkcie x 0 i oznaczamy symbolem f ' ( x 0).
Mamy więc
f ( x 0+ A x ) - f ( x o)
/ '( * o) = lim (n.65)
df 0 Ax
N a przykład funkcja /(* ) » x 2 ma pochodną równą 2x0 w dowolnym punkcie x 0t ponieważ
istnieje granica właściwa ilorazu różnicowego (11.62)

hr m -----
A y * = lim (2x0+ A x)
óx-*Q Ax Ax->0

Jeżeli nie istnieje granica właściwa ilorazu różnicowego (11.61) dla A x 0,


to mówimy, że pochodna f ' ( x Q) nie istnieje.
Pojęcie pochodnej wprowadził do matematyki Izaak Newton w drugiej po­
łowie XVII w. Współtwórcą rachunku pochodnych, zwanego rachunkiem różnicz­
kowym, był matematyk i filozof niemiecki G o t t f r y d W ilh e lm L e ib n iz (1646-1716).
Interpretacja geometryczna pochodnej f ' ( x 0) w prostokątnym kartezjańskim
układzie współrzędnych O X Y przedstawiona jest na rys. 11.26. Jeżeli A x 0, to
geometrycznym odpowiednikiem istnienia granicy (11.65) jest istnienie granicznego
położenia siecznej do wykresu funkcji y = /(* ), czyli istnienie stycznej do tego
wykresu w punkcie o odciętej x 0 i rzędnej f ( x 0). Pochodna funkcji f ( x ) w punkcie x 0
jest równa tg/?, gdzie /? oznacza kąt nachylenia do OX stycznej, poprowadzonej
do krzywej y « / ( ; t) w punkcie (x0, f ( x 0)).
6 . P o c h o d n a fu n k c ji 109

Interpretacja fizyczna. Granicę właściwą ilorazu różnicowego (11.63), gdy


\t o, nazywamy prędkością v punktu P w chwili f0

As
v(t0) =s lim (II.66>
At-*o At
Granicę właściwą ilorazu (11.64), gdy At 0, nazywamy natężeniem prądu
i w chwili t0

i(t0) = lim (n.67>


At->o At
Liczbę i(t0) można zatem interpretować jako prędkość przepływu ładunku
elektrycznego w chwili t0. Prędkość ta jest dodatnia, ujemna albo równa zeru.
Jeżeli i(t0) < 0, to znaczy że prąd w chwili t0 płynie w kierunku przeciwnym d a
przyjętego umownie za dodatni.
Przykład. Obliczyć pochodną funkcji f( x ) = ** w punktach - 3 , 0 i 5.
Ponieważ

/'(*o) —lim — — = lim [3*3 + 3xqÓx + (Ax)2] =* 3x1


dx~*0 Ax Ax-*0
Więc / '( - 3 ) = 3 (-3 )a = 27, /'(O) = 3 • O2 - 0 i /'(5 ) = 3 • 5* = 75.

Jeżeli pochodna funkcji f ( x ) istnieje w każdym punkcie pewnego zbioru X>


np. przedziału otwartego, to każdej liczbie jc0 e X przyporządkowana jest dok­
ładnie jedna liczba f '( x 0), a więc w zbiorze X określona jest nowa funkcja, zwana
funkcją pochodną funkcji / ( jc) i oznaczana symbolem /'( * ) .
Na przykład funkcja f( x ) * x y posiada funkcję pochodną (mówimy krótko: p o c h o d n ą >
/'(-*) - 3x2, określoną w zbiorze R.

Należy oczywiście rozróżniać funkcję pochodnąf '( x ) i p o c h o d n ą w pew­


nym ustalonym punkcie, która jest l i c z b ą , wartością funkcji pochodnej w tym
punkcie.
Jeżeli piszemy y = /(* ), to zamiast / '( * ) piszemy też y \ zamiast zaś f ' ( x 0)
możemy pisać y'(x 0).
Na przykład
y= 2jc, / ( - l ) = 2- (-1 ) = - 2

Określimy teraz pochodną lewostronną funkcji f ( x ) w punkcie x0, którą ozna­


czamy symbolem f ' ( x 0—), oraz pochodną prawostronną, którą oznaczamy sym­
bolem /'(*<) + )

/ 'U o - ) = lim > /'( * „ + ) = lim / ( * o + ^ ) - / (^q) (n.68)


d f d x -+ 0 ~ d f 4*-*-0+

Oczywiście, jeżeli istnieje pochodna /'(.Xo), to istnieją pochodne jednostronne


i wszystkie trzy są równe. Podobnie, jeżeli istnieją pochodne jednostronne
(1 1 .6 8 )
110 I I . R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

(11.68) i są równe, to istnieje poch o d n a/'(.T o ) i jest im rów na. Samo istnienie granic
(11.68) nie zapew nia jednak istnienia pochodnej /'(*<>)•
Na przykład funkcja /(.r) = \x\ posiada w punkcie * 0 = 0 pochodne jednostronne
r ,/* n i- M * | —0 -A x
f (0—) = hm ------------= hm —-— = hm (-1 ) = - 1
Jx-+0- ÓX Ax-+ 0 - nx Ax*0~

\A x\—Oj Ax
/ '( 0 + ) = lim — l i m —— = lim ( +1) = +1
Jjc-*04- \AX\ Ax-+Q+ Ax
które są różne (rys. 11.27), więc /'(O) nie istnieje.

Jeżeli funkcja f ( x ) posiada pochodną w przedziale (a; b)> a ponadto istnieją


pochodne jednostronne f'( a + ) i / '( £ - ) , to mówimy, źe istnieje pochodna /'( * )
w przedziale domkniętym {a; b}.

ĆW ICZENIA

1. Podać określenie: a) ilorazu różnicowego, b) pochodnej f ' ( x 0), c) pochodnych jedno­


stronnych. Wskazać interpretacje geometryczne i fizyczne tych pojęć.
2. Obliczyć z definicji pochodną funkcji*.
1 1
a) y = x+f b) y = c) y - — , d) y - Vx > e) y = 18*2+ 3x+4,
x2
1 — X 1
f) y = * ------, g) y = f / x , h) —— i) y —
X 1-f X

x 2- l
j) y=
*2+ l
3. Zależność drogi od czasu w jednostajnie zmiennym ruchu prostoliniowym wyraża

wzorem s = s0-ł-i><>*+ " a tl» P1^ sot vo i o są to stałe. Obliczyć prędkość chwilową w tym
ruchu. ;
4. Ruch drgąjący punktu można opisać wzorem x = asincof, gdzie a i co są to stałe. Obli*:
7r n 3tt 2tt
czyć prędkość chwilową w tym ruchu dla / = 0, — , — , — , — . Sporządzić wykres funkcji^
2a) (o 2(0 (o 4
X * x ( t ) i jej pochodnej.
6 . P o c h o d n a fu n k c ji Ul

5. Jeżeli przez cewkę płynie prąd o natężeniu i « /(/), to indukuje się w niej siła elektro-
motoryczna t = e ( t \ wprost proporcjonalna do prędkości zmiany prądu: e = L ~ , gdzie L
dt
oznacza tzw. współczynnik samoindukcji.
Niech i = Im sin a>t. Obliczyć e ( t ) , a następnie sporządzić wykresy funkcji i = /(r)oraz e = e (t).

Obliczyć: a) *(0), b) c)
1
Odpowiedzi. 2. a) / = 4*3, b) / = - — , c) / = d) / =

e) / = 3 6 , + 3. 0 / - ^ , f> / = h) ✓ = - j p — .

0 / = = i | / ? ’ j) c ^ + i j * *

3. v(t) « 4. y *s acocoscof; oco, 0, ~aa>, 0, aa>.


5. e(f) = a>L/mcosfot;coLIm, 0 ,-w L /m.

7. RÓŻNICZKA FUNKCJI

Tw. (o przedstawieniu przyrostu funkcji). Jeżeli funkcja / ( jc), określona


w pewnym otoczeniu Q punktu x 0, ma pochodną f r(x0)9 to dla każdego przyrostu
A x takiego, źe x 0+ A x e Q, odpowiadający mu przyrost funkcji
A f = f ( x 0+ A x ) - f ( x o)
można przedstawić następująco:
A f = / '( x 0) ^ x + ocJ* 01.69)
przy czym a -+ 0, gdy -* 0.
DOWÓD. Jeżeli przyjmiemy

« J - z r dl a^ * ° ai.70)
[ 0 dla A x = 0
to dla każdego (dodatniego, ujemnego, bądź też równego zeru) przyrostu A x takiego, źe * 0+ A x e Q,
przedstawienie (11.69) jest prawdziwe.
Jeżeli A x 0, to ponieważ istnieje granica

lim - f - = / '( * o )
Ax-+0 A x
więc wobec 01.70) a -►0, cnd.

Wniosek. J e ż e l i f u n k c j a /(* ) m a p o c h o d n ą w p u n k c i e x 0, t o
j es t w t ym p u n k c i e ciągła.
Istotnie, na podstawie wzoru (11.69)
lim f ( x 0+ A x) = f ( x 0)

a równość ta oznacza właśnie ciągłość funkcji f ( x ) w punkcie x0.


I I . R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Zauważmy, że f u n k c j a c i ą g ł a w p e w n y m p u n k c i e m o ż e
n i e m i e ć w t y m p u n k c i e p o c h o d n e j , o czym świadczy przykład
funkcji f ( x ) = | a'| i punktu x 0 = 0.
Def. Funkcję f ( x ) nazywamy róźniczkowalną w punkcie x 0i jeżeli jej przy­
rost A f = f ( x 0+ A x )—f ( x o) można dla każdego A x dostatecznie bliskiego zeru
przedstawić w postaci
A f = A A x+ o(A x) 01.71)
gdzie A jest stałą, o(Ax) zaś jest nieskończenie małą rzędu wyższego niż Ax, gdy
A x -> 0.
Z twierdzenia o przedstawieniu przyrostu funkcji wynika, że jeżeli istnieje
f ' ( x o), to funkcja f ( x ) jest w punkcie x 0 różniczkowalna, przy czym A = f '( x 0).
Na odwrót, jeżeli funkcja f ( x ) jest różniczkowalna w punkcie x 0>to wobec zależ­
ności (11.71) istnieje f ' ( x 0) = A.
Funkcja f ( x ) ma więc pochodną w punkcie x 0 wtedy i tylko wtedy, gdy jest
w tym punkcie różniczkowalna, przy czym wówczas
A f = f '( x 0)Ax+ o(A x) (n.72)
dla każdego A x dostatecznie bliskiego zeru.
Def. Różniczką funkcji f ( x ) w punkcie x 0 i dla przyrostu A x zmiennej nie­
zależnej x nazywamy iloczyn
f ' ( x 0)Ax
Różniczkę oznaczamy symbolem d f(x0), bądź też krótko d f lub dy.
Mamy więc
4 f(xo) = f '( x 0)Ax lub krótko dy ~ f ' ( x 0)Ax

Wobec równości (11.72) różniczka d f(x0) jest więc składnikiem liniowym ze


względu na A x przyrostu A f Interpretacja geometryczna różniczki dy przedsta­
wiona jest na rys. 11.28.
Na przykład różniczka funkcji y = x 2 w punkcie jc0 i dla przyrostu A x
dy — 2x0A x
7. R ó ż n ic z k a fu n k c ji 113

stanow i składnik liniowy przyrostu funkcji


A f ** (jt0 + ^ x )ł —x \ = 2x0J x +

P rz y ro st J.x nazywamy różniczką zmiennej niezależnej x i oznaczamy symbolem dx.


Mamy zatem

d /(x0) = f '( x 0)dx, czyli f ( x 0) =

Zamiast symbolu / '( * ) lub / możemy więc pisać

^ lub krótko: ± (dl, * 0)

Należy jednak pamiętać, że różniczka funkcji napisana w liczniku każdego


z tych ułamków dotyczy przyrostu (różniczki) zmiennej niezależnej napisanego
w mianowniku.
Przykłady
y = X2t ~ -^2 x y = x*t ^ * 3x2
dx dx

Obliczanie pochodnych nazywamy różniczkowaniem.


Podkreślamy, że zmienna x i jej różniczka dx są od siebie niezależne. Można
na przykład ustalić dx i obliczać różniczki df(x) dla różnych wartości x, a można
także ustalić x = x 0 i obliczać różniczki d f(x 0) dla różnych wartości dx.
Różniczkę funkcji można wykorzystać do obliczenia w przybliżeniu wartości
funkcji. Załóżmy mianowicie, że funkcja y = f{ x ) jest określona w pewnym oto­
czeniu Q punktu x 09 istniejef \ x 0) ź 0 oraz dx ^ 0 i x 0+dx e fi. Mamy wówczas
4 y = f(.x0+ d x ) -f (x 0), dy = f ’(x0)dx,
więc

J i m ( , _ _ ^ r ) . 1 _ I . 0 O T T O

dx-+o rfy <**-0 \ / (*o) /


Granica (11.73) oznacza, że błąd względny (względem dy) przybliżenia dy przy­
rostu Ay funkcji dąży do zera, gdy dx 0. Z tego względu można (gdy /'(* o ) / 0)
z a s t ą p i ć p r z y r o s t f u n k c j i Ay j e j r ó ż n i c z k ą dy
Ay « dy
popełniając przy tym dowolnie mały błąd względny (względem dy) jeżeli tylko przy­
rost dx jest dostatecznie bliski zeru.
Przykład, y = x 2t x Q ® 1, dx = 0,02. Obliczyć A y i dy
Ay = (1,02)2—l 2 = 0,0404
y « 2x, y '(l) -2, » 2 • 0,02 - 0,04
Błąd względny
0,04-0,0404
0,04
M atem atyka cz, I
114 I I . R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Zastępując przyrost funkcji Ay jej różniczką dy, otrzymamy następujący wzór


przybliżony
f ( x 0 + dx) * f ( x 0) + f'( x 0)dx
Przykład. Obliczyć w przybliżeniu J^IO.
Przyjmując f( x ) = }/*, x 0 — 9, dx = 1, otrzymamy

/'(*> — V-- • /'w = 4 -. m =3


2 |/ jc 6
Stąd
ł/!o » 3+ 4 - 1 a 3,16
6

ĆWICZENIA

1. Podać twierdzenie o przedstawieniu przyrostu funkcji.


2. Czy każda funkcja, mająca w punkcie jc0 pochodną, jest w tym punkcie ciągła? Czy każda
funkcja ciągła w punkcie x0 ma w tym punkcie pochodną?
3. Podać definicję różniczkowalności funkcji.
4. Omówić związek między róźniczkowalnoicią funkcji f( x ) w punkcie x 0 i istnieniem /'(*o).
5. Podać definicję różniczki funkcji. Co to jest różniczka zmiennej niezależnej?
6. Dlaczego i kiedy dla dostatecznie bliskich zeru przyrostów dx można zastąpić przyrost
funkcji A y różniczką d y l
7. Obliczyć przyrosty funkcji i różniczki, jeżeli y = x 2, x 0 = 1, dla: a) dx ■» 5, b) dx = 1,
c )( fc = 0,1, d) dx =* 0,01. Porównać wyniki.
8. Obliczyć w przybliżeniu j/4,02.
Odpowiedzi. 2. Tak; nie. 7. a) A y =» 35, = 10, b) A y * 3, dy = 2, c )4 y =* 0,21,
» 0,2, d) A y = 0,0201, 4? = 0,02. 8. 2,005.

8. OBLICZANIE POCHODNYCH

Tablica n.2a

funkcja pochodna uwagi

1 y = c y = o funkcja stała

n
2 / = nxn~l
liczba naturalna

3 ^ = a* y = In a a >0
4 >> = e* y = e* e « 2,718...

5 >» = sin* y = cos*

6 y — cos* / = -s in ,
____ _ 8 ^ 0 b lic z a n ie pochodnych 115

Wzory 1-6, podane w tabi. II.2a. wyprowadzamy pisząc odpowiedni iloraz


różnicowy, a następnie znajdując jego granicę (zamiast Ax będziemy tu pisać krótko
h):
c —c 0
1. - hT -^- Th S Z S - 0
(x ± h )n—xn i
2 - ----------------- — (x” + nx”~'h + ... +
h h
Skorzystaliśmy tu ze wzoru Newtona.
ax+h —ax a* —1
3. .. ~ - T z r

Skorzystaliśmy tu z granicy (11.32).


4. Wzór jest szczególnym przypadkiem poprzedniego.
h I h\ . h
* ( ,+ * )- * « 2sin y C o s |jc + — j sm y
5. --------- = ----------- ------------------ ^ c o s ^ - H - J - ^ c o s *
2
Skorzystaliśmy tu z granicy (11.24), twierdzenia o granicy iloczynu oraz z ciągłości funkcji
COS.Y.
h . / *\ h
—2sin — sin | x-\-----1 sin
c o s(x + h)-c o s * 2 \ 2/ 2 . / h\
A h h
T
Tw. (o działaniach arytmetycznych na pochodnych). Jeżeli istnieją pochodne
/'( * ) > ^C*), /o
[/(*)+ £(*)]' = /'(■*)+£'(*) (11.74)
t / W -*<*)]' = f ( x ) - g ' ( x ) ai.75)
[/(* ) • *■(*)]' = / '( * ) • g(x) + f (*) • *'(*) ai.76)
oraz przy dodatkowym założeniu g(x) ¥- 0

r/ w i ' _ /'( * ) • g ( x ) - A x ) ■g'(x) 77)


[ g (x )\ - ~ g2(x)
DOWÓD
W z ó r (11.74). Mamy tu y = f(x )+ g (x )
Ay f{ x + A x )+ g ( x + A x ')-f(x )- g (x ) Af Ag
------------------------ ----------------------- = (x)+ g W
Ax Ax Ax Ax
W z ó r (11.75) wyprowadza się podobnie.
W z ó r (11.76). Mamy tu y = f( x ) • ^(jc)
Ay f ( x + Ax) • g(x + A x) - / ( * ) • x(x)
Ax ......... 2x~
116 II. R a ch u n ek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

f ( x + i x) • g ( x + A x ) - / ( , ) • g ( x + J x ) + / ( , ) • g ( x + A x ) - / ( , ) • g ( x )
* ‘ .... ..........
.f(x+ Jx)+ ^ ) £_C*+^W W . _

Ax Ax

= .*(jc+<d*)+/(x)- ~ -g ^ 5 -/'W •#W +/W ^'(jr)

Przekształcanie ilorazu różnicowego zaczęliśmy tu od dodania i jednocześnie odjęcia w licz­


niku iloczynu f(x )-g (x + A x ). Następnie skorzystaliśmy z ciągłości funkcji £ (,), pisząc
lim g (x+ A x) - g(x). Ciągłość ta jest konsekwencją założonej różniczkowalności funkcji g(x).
dx-+Q
f( x )
Wzór (11.77). Mamy tu y = —
g (x)
/ ( x+ A x) ^ f( x )
Ay ^ g (x + Ax) g(x) _ f( x + A x ) • g ( x ) - f( x ) - g ( x + A x )
Ax “ Ax A x g (x + A x )g (x )
« / < * + ' *(*>-/<*>‘* (* )+ /(* )‘ * W - f M ' g (*+ A x) _
“ J , *(,+^1,)•*(,)
/ ( ,+ / ! ,) - / ( ,) . . . . . *(*+^*)-*to
-------- *(*)-/(*)-
J,
* (,+ J,)-# (,)
Af Ag
Ax ^ Ax f'( x ) g ( x ) - f( x ) g'(x)
-— , cnd.
g (x + Ax) • g(x) 4*-*0 g 1(,)
Uwaga. Jeżeli y = cf(x), gdzie c jest stałą, to wobec (11.76) / = (c)’f ( x )+ c f'(x ) = < /'(,)

Przykłady
. TC
a) y = ,* + s in ,+ c o s — , / = 4 , 3+ c o s,,
2
b) ^ = 3 , 7- c o s ,+ 3 * / = 2 1 ,6 + sin ,+ 3 * ln 3 ,
c) y = x 3 - cos*, v' = 3 ,2c o s , + , 3 • ( —sin ,) = x 2(3c o s , —,sin * ),
d) y « , 2 • e*, / = 2 , • e * + , 2 • e* = ,e * (,+ 2 ),

e) » 1 0 x~ 1’1 - 1
, * y ,2 ~ , 2*
s in , co s, • , - s i n , • 1 , c o s , —s in ,
o y- X
. /= -
X1
— • ------------i - - .
X1

V = _ 2 * - Oxi +y)-{xt -\)-6x1 _ -Z*-(jc3- 3 j t - 3 )


8 ^ 2*3+ 3 ’ y -~ (2** + 3)ł Y2xs + 3)2
^ . s in ,
h) Ponieważ t g , = ------- , więc
8 . O b l ic z a n ie p o c h o d n y c h 117

i) Podobnie, ponieważ c tg , « więc

- s i n , • s m , —c o s , • c o s,
01.79)
smł ,
Funkcje t g , i c t g , mają więc pochodne w każdym punkcie swej dziedziny.

Tw. (o pochodnej funkcji odwrotnej). Jeżeli funkcja x = g(y) jest ściśle


monotoniczna i posiada pochodną g'(y) ¥> 0, to funkcja y = / ( * ) odwrotna do niej
posiada pochodną

/ ' ( * > 1
0180)
*00
przy czym y ~ /( x ) .
DOWÓD. Wobec przyjętych oznaczeń mamy / ( , + A x) - y + A y t przy czym ze względu
na ścisłą monotoniczność i ciągłość funkcji g(y) funkcja/ ( , ) jest także ściśle monotoniczna i ciągła.
Stąd A y ? 0, gdy A x # 0 i A y -> 0, gdy A x -♦ 0. Ponadto
g(y+ A y) « g [f(x + A x )\ » x + A x
Mamy więc
J (x + A x ) - / ( , ) = Ay _ 1______________ 1
Ax g (y+ A y )~ g (y) g (y + A y )-g (y ) 4c-+o g'(y)
Ay

Na rys. 11.29 podano interpretację geometryczną tego twierdzenia w przy­


padku funkcji rosnących. Ponieważ f ' ( x 0) = tga,

£ (>'0) *= tg/51, a ponadto a+ fi ** 7t/2|dla funkcji malejących a+ fł «

_____ 1 _____
/ '( * o) = t g ( | - / * ) = ctg/?
tg/* g"(yo)
118 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

W zór (11.80) m ożna zapisać k rótko posługując się różniczkam i

.dL « L ( 11. 81)


dx dx_
dy
Korzystając ze wzoru (11.80) i tabl. II.2a, obliczymy pochodne zebrane w tabł.
II.2b:
Tablica II.2b

funkcja pochodna uwagi

1 a > 0, a # 1,
i i i y = log*.
,ln a 0 < , < -fo o

1
y = ln, , >0

-1 < x < +1
7T 7T
~ < y < +
2 2

>> = a r c c o s ,
-1 -1 < , < +1
y ~ 0 < y < 7r

y = arctg, i 7T TT
— < y < H----
i+ ,2 2 2

-1
0 < y < tc
1+ , 2

1. Mamy tu * = a \ y = log**

- ay\na — x ^ a
2. Wzór jest szczególnym przypadkiem poprzedniego.
3. Mamy tu a* = sin v, y = arcsin*
1 1 1 1
(arcsinx)' =
(siny)' cosy j / j —sin2j> y ' l —x 2
Uwaga. Z dwóch możliwości: cosy = —y/i —sin2^ i cos>' = + } / l —sin2>> wybraliimy
drugą dlatego, że y € j —- - ; + - J. a wówczas cos>' > 0.

4. Mamy tu .x = cos>\ y = arccosx,


1 1 - 1 - 1
8 . O b l ic z a n ie p o c h o d n y c h 119

5. Ponieważ x = tg>\ y = arctg*, więc

(arc,g' )' ■ s i j r " m ‘ y " t p w “ ra ?


6. Mamy tu x = ctg.y, ^ = arcctg*,
w 1 - 2 - s i n 2,y -1 -i
(arcctg*) - sm y ~ s in ^ + c o s 2^ “ 1-hctg2^ = T + x 2
Rozważmy funkcję złożoną y = F(x), przy czym y » /(w), zaś w = /z(x).
Tw. (o pochodnej funkcji złożonej). Jeżeli funkcja u = h(x) ma pochodną
h'(x), natomiast funkcja y « / ( t / ) ma pochodną f (u), to funkcja złożona y = f[h{x)]
ma pochodną
/ - / ' ( " ) •**(*) (11.82)
/?rzy czy/fi /itf miejsce u należy podstawić h(x).
DOWÓD. Niech d * # 0 oznacza przyrost zmiennej x. Przyrostowi temu odpowiada przy­
rost Au zmiennej u
Au « h (x + A x )—łt(x)
który może być dowotay: ujemny, dodatni albo równy zeru. Przyrostowi Au odpowiada z kolei
przyrost A y zmiennej y
A y = f( u + A u ) - f( u )
Ponieważ funkcja f(u ) ma pochodną f'(u)> więc na podstawie twierdzenia o przedstawieniu
przyrostu funkcji mamy
A y a* f ( u + J « ) - /( « ) = f'(u )A u + 0LAu
przy czym ot -*> 0, gdy Au -* 0. Stąd
Ay Au Au
_ . = / ( a ) - _ + a _ _

Niech A x -+ 0. Ponieważ h(x) jest funkcją ciągłą, więc także Au -+ 0, a zatem

lim
óx-+Q A x
przy czym u - h(x)y cnd.
U w a g a . Jeżeli założy się dodatkowo, źe Au ^ 0, gdy A x -> 0, to dowód p o w y z^ g o
twierdzenia można znacznie uprościć.
Istotnie, ponieważ można wówczas napisać następującą równość:
Ay Ay Au
Ax Au Ax
więc

!im — = /'(w ) • h \x )
Ax
Posługując się różniczkami, można napisać wzór (11.82) w sposób następujący
dy ^ dy du £ , 83)
dx du dx
120 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j ___

Przykłady
a) y = ( 7 ,4 - ll) 31; y = u31, « = 7 ,-M l, y' = 31m30 • 7 » 2 1 7 (7 ,+ l i ) 30
b) y * sin 1 0 ,; y « sinw, « = 10,, y' * c o sw 10 = lO coslO ,
1 1
c) y = arcsin( 2 ,—1); y = arcsin «, u = 2 ,- 1 , y' = ——_ •2 = — z=;r—
|/l~w 2
<j) y *= e*1**; y = e*, u = sin ,, y' * e11*c o s , = e8in* c o s,
Wykażemy, że dla każdego x > 0 / każdego rzeczywistego a pochodna funkcji
y = równa jest y' = a • x*~x (11.84)
Zauważmy, że
x* = e«i*x
więc przyjmując y = eM, w = a l n , i korzystając ze wzoru (11.82), otrzymamy
a cl a.
/ = e“ • — = *■>»*•-- = x“ - — = a**-1
* x x

Na przykład y — *, y' = f ó x ^ ~ i

W przypadku gdy a = l/n, gdzie n > 2 jest liczbą naturalną, mamy

(/)'
XV*)’=
,„ - V 1
■X
i - I
= ----- X =
1

D/a każdego naturalnego n > 2 i każdego x > 0 pochodna funkcji

y = fx równa jest y' = ~ n 4 = r 0185)


/JJŻJC*-1
Przykłady

a) y = >/5; / = b) y » $ ^ ; / = —,7_ >


2^/, 3 ^ ,2

c) y = arc c o sy/-/,; y — arccosu, u = y/-x f y , = - 1 1 - 1


f /l- i/2 2 ^ , 2 \/x —x2

Wzór (11,82) służy także do obliczania pochodnej funkcji wielokrotnie złożonej;


w tym celu należy tylko wielokrotnie go zastosować.
Przykłady
a) y = ln ^ s in ,; y = lnw, u * |/z , z = s in ,
1 1 1
y = - ------- -c o s , = c tg ,, dla s in , > 0 *
w 2 \ rz 2

b) y = \/x + y x + ]/7\ y ' = ----- L _ - ^ - [ 1+ — _______ 11+ —


2 ] /x + ^ W I 3 )/(*+✓*)* l 2^/J
Niech /(* ) będzie funkcją różniczkowalną o dodatnich wartościach.
8 . O b l ic z a n ie p o c h o d n y c h 121

Def. Pochodną logarytmiczną funkcji f ( x ) nazywamy pochodną jej logarytmu


naturalnego

[ln/(x)y = (11.86)

Niekiedy łatwiej jest obliczyć pochodną logarytmiczną niż pochodną. Znając


już [ln/(x)]', obliczamy
/ '( * ) - / ( * ) • [ln/(x)]'
Przykład 1
y =b (x > 0); lny * , I n , t (lny)' =* l n , + l t y* = , * ( l n , + l)
Ostatni przykład można także rozwiązać inną metodą, korzystając ze wzoru
ab = eMn4 (a > 0 )
który wynika bezpośrednio z określenia logarytmu.
Istotnie, ponieważ dla x > 0
, * = e*lttX
więc
(x * y m e*i»* • ( , ln x Y * x * (\n x + 1)
Przyldad Z

y = logx2 ( , > 0, x # 1). Ponieważ log*6 = ------- (o, b > 0; a, b i* 1) więc


log*a
1 1
y = -------; y = — > w = iog2,
log2, u
, ___i i -i
y ~ ' * ta 2 ” x !n 2 'lo g |x
Przykład 3
y ~ log, (sin x ) ( , > 0, x ź 1, s in , > 0). Ponieważ ,> » sin, , więc y ln x ® ln sin ,, stąd
lnsin,
ym ~ b T
i ostatecznie
, , l n , * c t g , —ln s in ,
y ,* ln a,
Tw, (o pochodnej funkcji określonej parametrycznie). Jeżeli funkcja
y 85 F(x) jest określona parametrycznie (por. str. 61)
x = /(0> y = h (t\ te ( a ; b )

przy czym istnieją pochodne ■— i 0, to istnieje także pochodna

ŚŁ —

'
)dt ' 01.87)
‘ 1
_ ( )
12 2 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Istotnie, ponieważ y = F(x) = h [ f ' i (x)]y więc na podstawie twierdzeń: o pochodnej funkcji
złozonej i o pochodnej funkcji odwrotnej, mamy

* /»'[/-* (*)] - i - » gdyż / = f ~ l (x)


dx / '( / ) f'( t )
Przykład. Funkcje * = / —sin/, y = l —cos/, / e ( —o o ; + 0 0 ), stanowią przedstawienie
parametryczne pewnej funkcji y = F(x). Mamy tu
dx dy
— - = 1-c o s / i = sin /
dt dt
dx
przy czym — # 0 dla / # 2nky gdzie k oznacza dowolną liczbę całkowitą.
dt
Stąd
dy sin/ t
— = ----------- a ctg — dla / # lu k .
dx 1- c o s / 2

ĆWICZENIA

1. Podać wzory na pochodną funkcji:


a) y — c e) y = sin* i) y — arcsin*
b) y — xn{n — liczba naturalna) f) y — cos* j) y » arccos*
c) y =s ax g) y — logfl* k) y » arctg*
d) y — t x h) y = ln* 1) y = arcctg*
Wymienić odpowiednie zastrzeżenia (uwagi z tabl. II. 2 a i II.2b).
2. Podać twierdzenie o działaniach arytmetycznych na pochodnych. Podać wzory na po­
chodne funkcji: a) y * tg*, b) y » ctg*.
3. Podać twierdzenie o pochodnej funkcji odwrotnej oraz wyjaśnić jego interpretację geome­
tryczną.
4. Podać twierdzenie o pochodnej funkcji złożonej. Podać wzory na pochodne funkcji:
a) y = *“ (a — liczba rzeczywista), b) y = y x . Co to jest pochodna logarytmiczna i do czego
służy?
5. Jak oblicza się pochodną funkcji określonej parametrycznie?
6. Obliczyć pochodną funkcji: a) y =• —5*6 —4* 3 + 2 * —9
b) y — 3 sin * + 5 co s* —3 c) y « (* 2 —2 )sin* + * co s* d) y = *3 • 5 * + e* • (* 3 —1,
* sin* cos* . 1
C) y = 0 y g) * = ——£- h) ^ = — e*
yV +l 1+*2 *3
7. Obliczyć pochodną funkcji:
2 * —1 1 —
a) y = ln ( * 2 + * + l) , b) y = ar cs i n— — c) y — — t = r * d) y s* tfx tu c tg x 9
y 5 y/sin*
1 * 1
e) y = arctg —-...»
7-, f)
w y.r =
— —____»
----- . g)
57 ^y = sin 3 2 *, h ' yj —
— , »
/ln * c®*3*
2 , ____________
— sin1*, j> y = x - e ~ x l, k) y = ] / x i + i/x + sm 2 x
O. U LICZ ANIE POCHODNYCH 123

8. Obliczyć pochodną funkcji:


a) v = *ln*, b) y = x x~x21 c) y = X*111*, cl) >> = ^.7+**,

c) y = logcos x(x2 + x —sin*), f) y = lo g ,- - 0— .


7 X
u2—3
9. Dla jakich wartości u pochodna funkcji /(w) * ---------jest równa zeru ?
u -2
10. Obliczyć w(0)t w'(0)» w'(l). * '( - 1 ) , ^'(2), jeżeli w = y&.
dy
11. Obliczyć ——, jeżeli: a) x = 3l2+ 2t, y = (/—l) 2, b) x = e~ł, y = e*.
dx
12. Obliczyć: a) </(/*), b) </(ln*), c) d(cos*), d) rf(sin2*).
13. Wykazać, że jeśli funkcja złożona y = /[/t(*)J jest różniczkowalna, to jej różniczka
dy wyraża się wzorem dy =*/'(«)*&. gdzie u = h(x).

14. Wzór T h o m p s o n a na pulsację rezonansową drgań elektrycznych ma postać co = — ?— „


\/L C
dii)
Jak zmieni się pulsacja, gdy zmienimy nieznacznie pojemność C? Obliczyć — .
co
15. Zastępując przyrost funkcji różniczką obliczyć w przybliżeniu: a) e*»l, b) sin3°,
c) lnl,05, d) ]/r,h e) tg46°.
Odpowiedzi. 6. a) —30x5—12*2+ 2, b) 3 c o sx -5 sin * , c) x sm x + (x 2- l) c o s x ,

d) 5*(3+ * to 5 )+ e*(*’ + 2 * - l ) , e) - 0
(1 + ^ )^ * 7 Zx3/2
( l + * 2)sin x + * co s* e* (* -3 )
g) --------- (1
T +m* 2)2
n -------* h ) ------x Ai— *
» 2x+l 1 -co s* ^ arctg* j/* -1
7- a) - r — - b) , C) — —— , d) ------— + , ■■■■,-» c) — ;= -------- *
*2+ * + l j/l + * - * 2 2(sin*)5/2 2 } /x 1+^ 2 ]/ *(*+ 1)

f) g) 6sin22* cos2*, h) 3s“* ~ , i) cos2* • cos*, j) e"x2( l - 2 * 2),


2(In*)3' 2 cos23*
k) 4* /a H - sin 2*+1 + 2 cos 2x
6 f/* + sin2* y (*2 + f/* + sin 2 * )2

8. a) 21n*-*in*-1, b) x*-*2[ l - x + ( l - 2 x ) l n * ] , c) |c o s * • ln x + —“ )»

l + * x(ln * + l) ( 2 x + l—cosx)lncosx+tgx* (*2+ * - s in * ) ln (* 2-f x -s in x )


a ; ----------------_ _ _ _ _ _ 9 ---- --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

2 |/x + x * (*2+ * - s in * ) ln 2cos*

(*cos*—sm *)ln*—sin* • ln -------


f)
* • sin* • ln2*
9. Dla wartości 1 i 3.
10. Odpowiednio h*(0), w'(0) itd. wynoszą: 0, 1, 2e, 0, 3e2.
/-I
1 dC do 1 dC
14. Am % dcd = ------ca----- ; ----- - “ 2* •
2 C co
15. a) 2,990, b) 0,0523, c) 0,05, d) 1,033, c) 1,034.

9. POCHODNE I RÓŻNICZKI WYŻSZYCH RZĘDÓW

Jeżeli pochodna f'( x ) funkcji f( x ) jest funkcją różniczkowalną, to jej pochodną


nazywamy pochodną drugiego rzędu (krótko: drugą pochodną) funkcji f ( x ) i ozna­
czamy symbolem /" (* ).
Mamy więc
/" ( * ) W [/'(*)]' 01.88)
Jeżeli piszemy y = /(* ), to zamiast f " ( x ) piszemy też y".
Przykłady
y * sin,; yf = cos,, y" = —s i n ,
y = sin2, ; / = sin 2 , , y" = 2 cos 2 ,
y = , 4; y' s= 4 , 3, y" — 1 2 , 2.

Podobnie określamy pochodne wyższych rzędów:


/ (B)W W U(H- l)(x)Y (n = 3, 4,...) 01.89)
Jeżeli piszemy y = /(x ), to zamiast / '" ( * ) piszemy też itd.
1 1 2 6
Przykłady a) y = — ; y' = ------ - # y " * —r , ~ ------ r
, ,2 ,3 ,4
b) y = 2 , 4 ; y' » 8 , 3, y" = 2 4 ,2, y'" * 4 8 ,, y™ « 48, y<«>(,) = 0 dla /i > 5

Interpretacja fizyczna. Wiemy, że pochodna s'(f) jest p r ę d k o ś c i ą v(t)


w ruchu prostoliniowym, opisanym równaniem s = $(f).
Druga pochodna funkcji j(f)
.•■ w . iim
7 ji-*o At
jest p r z y s p i e s z e n i e m w tym ruchu.
Wiemy także (zad. 5, p. 6, rozdz. II), że siła elektromotoryczna e(t) induko­
wana w cewce wyraża się wzorem
r di

Druga pochodna natężenia prądu

'" W - T i r
jest zatem wprost proporcjonalna do prędkości zmiany indukowanej siły elektro­
motorycznej.
Jeżeli funkcja f ( x ) ma w pewnym punkcie pochodną rzędu n to mówimy, że
jest w tym punkcie n-krotnie roźniczkowalna.
9. P o c h o d n e i r ó ż n ic z k i w y ż s z y c h r z ę d ó w 125

Różniczki wyższych rzędów. Zakładamy, że funkcja f{ x ) ma pochodną / '( * )


w pewnym otoczeniu Q punktu x 0, oraz drugą pochodną/"(*0) w samym punkcie
,v0. Istnieje wówczas różniczka df(x) = f'( x )d x dla każdego x s Q i dla każdego
iix. Przypominamy, że x jest niezależne od dx. Różniczkę d/(x) można traktować
jako funkcję zmiennej .v (przy ustalonym dx) w dziedzinie g . Ta funkcja ma po­
chodną w punkcie x 0
[ # ) L x , = lf'(x)dxyxmx<l = f" (X 0)dx

więc ma także różniczkę w tym punkcie. Jeżeli obliczymy tę różniczkę d l a u s t a ­


l o n e g o p o p r z e d n i o p r z y r o s t u dx, to dostaniemy
f " ( x 0) - ( d x r
Otrzymany iloczyn nazywamy różniczką rzędu drugiego (krótko: drugą różniczką)
funkcji f ( x ) w punkcie x 0 oraz dla przyrostu dx zmiennej niezależnej x i oznaczam y
symbolem d2f ( x 0). Ponadto umówiono się pisać dx'Ł zamiast (dx)2. Mamy więc
d 2f ( x 0) & f " ( x 0)dx2

Podobnie określamy różniczki trzeciego lub wyższych rzędów. Jeżeli funkcja


f( x ) ma pochodną rzędu (« - 1 ) w otoczeniu punktu x 0 oraz pochodną rzędu rt
w samym punkcie x 0> to
dKX x 0) w ( d l d - 1/ ^ ) ] ) ^ (n = 2, 3 ,...)

przy czym w każdym różniczkowaniu bierzemy ten sam przyrost dx. Stąd, pomi­
jając proste rozumowanie indukcyjne, mamy
d”f(xo ) ^ f mKxo)dxn (11.90)
Symbol dx" oznacza tu (dx)".
Przykład- Obliczyć wszystkie różniczki funkcji
y = x*
w punkcie x0 = 2 i dla przyrostu dx — 0,3.
/'( * ) = 3*ł , /" ( * ) = 6*, / " '( * ) « 6, /<»>(*) = 0 dla n> 4
/'(2 ) = 12, /" (2 ) m 12, /'" ( 2 ) = 6, /t» )(2 ) = 0 dla n> 4
d f(2) = 12-0,3 = 3,6
</*/(2)= 12 • (0,3)2 = 1,08
</V(2) - 6 • (0,3)J = 0,162
d nf ( 2) = 0 dla n? 4

Jeżeli funkcja f( x ) jest n-krotnie różniczkowalna w pewnym zbiorze liczb,


nP- w pewnym przedziale, to
d "/(x) = f lx\ x ) d x n (11.90)
izo u . R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j

dla każdego x z tego zbioru. Z am iast f (n){x) możemy więc w przypadku, gdy dx ź 0,
pisać
d nf ( x ) . « , ». d*f d"y
lub k ro tk o : ,
dxn dxn dxn
Przykład. Jeżeli y = ,s i n , , to
dy
= sm , + ,c o s ,
dx
d 2y
. _ = c o s , + c o s , - , s i n , = 2 c o s ,—a:sin,
axl

d*y
— ... = —2 sin , —s i n , - , c o s , = —3 s i n ,—, c o s ,
dx*

ĆWICZENIA

1. Podać określenie pochodnej drugiego rzędu oraz wskazać jej fizyczną interpretację.
2. Podać określenie pochodnej rzędu n.
3. Podać określenie różniczki rzędu n. Obliczyć </3/(0), jeżeli /"'(O ) = 20, dx — 0,1.
4. Wykazać, że:
a) funkcja y = sinw , spełnia równanie y"+ (o2y = 0,
b) funkcja y = Auosu)x spełnia równanie y tł+a)2y = 0,
d 2u du
c) u = —£/0e - af ( a /+ l) spełnia równanie --— + 2o — + a2u « 0,
d t2 dt
d 3z
d) funkcja z = 2sinti+2cosw+w2 —2 spełnia ró w nanie— - - f - r = m2,
du2
t d 2x
e) funkcja , *= —- A e-t+ Ik* spełnia równanie — — , = e*.
2 d t1
5. Obliczyć pochodną rzędu n funkcji:
a) y = , 6, b) >» = ln ,, c) y = sin ,, d) y = c o s,, e) y * a*.
6. Udowodnić metodą indukcji wzór Leibniza:

[«(*)c(x)](") = ^ Q tt(»-*)(*)D(*)(.v)

pr/y czym «(°)(,) = w(,), t>(°)(,) = v(x).


7. Niech funkcja y = F(x) będzie określona parametrycznie; , = ,(r ), y = y(0- Zakła*
dx
igich pochodnych funkcji , ( / ) i y (t) oraz warunek
dając istnienie drugich ^ 0, znaleźć wzór na
dt
d 2y
drugą pochodną
dx2
dy y'(t)
Wskazówka. Skorzystać ze wzoru — * ------- , wzoru na pochodną ilorazu oraz
dx x '(t)
zauważyć, że zarówno , '( / ) jak i y '(t) są funkcjami złożonymi zmiennej , f
9. P o c h o d n e i r ó ż n ic z k i w y ż s z y c h r z ę d ó w 127

d 2y
8. Obliczyć — - , jeżeli:
dx*
y = ef,
b) X a r ( / —sin/), y = r ( l- c o s r ) .
9. Obliczyć wszystkie różniczki funkcji y = x4 w punkcie x 0 = 2 i dla <&: = 0,5.
10. Obliczyć drugą różniczkę funkcji złożonej y = /[/»(*)] przyjmując, że filnkcje / i A są
dwukrotnie różniczkowalne.
11. Obliczyć przyspieszenie w ruchu prostoliniowym, określonym przez równanie s =s /+
-i-sin/. Opisać ruch. Czy punkt znajdujący się w tym ruchu porusza się stale w jednym kierunku?
Odpowiedzi. 3. d 3f ( 0) = 0,02
5. a) = 6*5 ...(6 - /I+ 1 )* 6 -" dla n < 6, yi*) *= 0 dla n ^ 7,

b) y(») = ( - iy*+1 “ •— — c) ^ (,ł) = sin -~ J, d) y(") = cos |x + /i y j ,


e) y(n) = et* \n*a
d 2y dx d 2x dy
d 2y dt2 dt dt2 dt
dx2
£ )'
d 2y d 2y -1
8. a) _ Ł = 2e3*, b) y
dx2 ’ dx2 r(l-c o s /)2

9. dy = 16, rf2y = 12, s= 6, = ~ , dny = 0 dla n ^ 5

10. rf2y « /''[« * )]» #W ] W + //I*C»)]A/W<fea -


</2j ds
11. = - s in /; punkt porusza się stale w jednym kierunku, ponieważ — > 0 .
d t* dt

10. TWIERDZENIE ROLLFA

Podamy teraz jedno z najważniejszych twierdzeń analizy matematycznej, udo­


wodnione po raz pierwszy — choć jedynie dla wielomianu — przez matematyka
francuskiego M i c h a ł a R o l l e ’a (1652-1719).
Tw. (R o l l e ’a)
f( x ) jest ciągła w <o; A>,
/ U ) ma pochodną w (a; b)> = > \ J f'( c ) = 0
m =m ce(a;M
Na rys. 11.30 przedstawiono interpretację geometryczną tego twierdzenia.
DOWÓD. Jeżeli funkcja / ( x) jest stała w przedziale <<a; &>, to dla każdego x e (a; b) mamy
f (x) = o i twierdzenie jest prawdziwe.
Przypuśćmy więc, że funkcja f( x ) nie jest stała. Co najmniej jedna z nierówności
inf f( x ) < f( a ), sup f( x ) > f(a ) (H.91)
<a; «>> <<*; *>
jest wówczas prawdziwa. Przypuśćmy, że prawdziwa jest druga z tych nierówności (jak na rys.
11.30). Jeżeli tak nie jest, a więc gdy tylko pierwsza z nierówności (11.91) jest prawdziwa, to dowód
128 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

pr/cbiega podobnie. Na mocy twierdzenia Weierstrassa (p. 5 tego rozdz.) istnieje w przedziale
t a b} taki punkt c, że f ( ć ) = su p /(,). Ponieważ f ( a ) — f ( b ) , więc wobec nierówności (.11.91)
<a; b>
punkt c nie jest ani punktem a, ani punktem b. Stąd c e (a; 6).

Ponieważ
/( c + A )-/(c ) ( > 0 dla h < 0
(c + h e < a ; b »
l<o dla h > 0
z założenia zaś wiemy, że istnieje pochodna/'(c), gdyż c należy do przedziału (a; b \ więc
0 < / /( c - ) = r ( c ) = /X c + ) < 0
czyli f'{ć ) = 0, cnd.
U w a g a . Twierdzenie Rolle’a zapewnia istnienie w przedziale ( a ; b) jednego punktu c,
w którym pochodna znika: f'(ć ) = 0, co nie wyklucza, że punktów takich może być więcej, a nawet
nieskończenie wiele, jak to jest na przykład w przypadku funkcji stałej.
Z twierdzenia RolIe’a korzystamy często wówczas, gdy f ( a ) = f ( b ) = 0.
Na przykład funkcja / ( , ) — s in , spełnia założenia twierdzenia Rolle’a w przedziale <0; 7r>,
przy czym /(O) = /(rr) = 0. Istnieje więc taki punkt c e (0; rc), źe f'(ć ) = 0. Ponieważ / ' ( , ) *
n
= co s,, więc łatwo zauważyć, że c = — .
2
U w a g a . Twierdzenie Rolle’a ma postać implikacji. P o p r z e d n i k i e m tej impli­
kacji jest koniunkcja trzech właściwości funkcji / ( , ) : ciągłości w przedziale <a; 6>, różniczko-
walności w przedziale ( a ; b) oraz warunku f(a ) = f(b)> n a s t ę p n i k i e m zaś zdanie: istnieje
taki punkt c ę (<a; b \ że f'( c ) = 0.
Wykazaliśmy, że implikacja ta jest prawdziwa. Jeżeli więc prawdziwy jest jej poprzednik, to
prawdziwy jest jej następnik. N i e z n a c z y t o j e d n a k , ż e n a s t ę p n i k j e s t f a ł ­
s z y w y , g d y p o p r z e d n i k j e s t f a ł s z y w y , choć można podać przykłady funkcji,
dla których tak istotnie jest (choćby / ( , ) = |, | dla , € < —1; + 1 » .
Na przykład funkcja / ( , ) = sg n , nie spełnia w przedziale < - 1 ; +1> ani jednego warunku
wchodzącego w skład założeń twierdzenia Rolle’a, natomiast istnieje taki punkt c e ( —1; + 1 )
1
np. r = że f ( c ) = 0.

Uwagi te dotyczą każdego twierdzenia. Jeżeli stwierdzimy, że założenia twierdzenia nie są w pew­
nym przypadku (np. dla pewnej funkcji) spełnione, to nie można ani korzystać z tego twierdzenia,
ani uważać, że jego teza (następnik implikacji) jest w tym przypadku fałszywa. Należy wówczas
bądź to sięgnąć do twierdzeń formułowanych przy słabszych założeniach, bądi to badać taki przy­
padek indywidualnie.
10 . T w i e r d z e n i e R o lli* ; ’a 129

ĆWICZENI A

1. Podać twierdzenie Rolle*a. Wskazać interpretację geometryczną tego twierdz

przykładzie funkcji: a) c o s , w przedziale b) sinZ* w przedziale <0;2r,j

2. Czy można skorzystać z twierdzenia Rolie*a w przypadku funkcji / ( , ) = [,], rozv ażanf *
w przedziale <0; 2>? Czy istnieje w przedziale (0; 2) taki punkt c, że f'(ć ) = 0?

Odpowiedzi. 2. Nie; tak, nawet nieskończenie wiele takich punktów.

11. TWIERDZENIE DE L’HÓSPITALA

Twierdzenie, które obecnie omówimy, zostało odkryte przez matematyka


szwajcarskiego J a n a B e r n o u l l i e g o (1667-1748), natomiast ogłoszone drukiem
przez jego ucznia, matematyka francuskiego G u i l l a m e d e l* H ó s p i t a l a (1661-
-1704), w napisanym przez niego pierwszym podręczniku analizy matematycznej
(Analyse des infiniment petits, 1696). Twierdzenie to zwane jest obecnie twierdze­
niem lub regułą de THdspitala. Oddaje ono wielkie usługi przy obliczaniu granic
funkcji.

Tw. (de l ’H ó s p it a la ) . Jeżeli:


f ( x ) f '( x )
1) funkcje i ~ y - ~ s ą określone w pewnym sąsiedztwie S punktu x 0,
n{x) h (x)
2a) lim f ( x ) = lim h(x) = 0 albo 2b) lim h(x) = oo(—oo albo +oo),
x -+ x 0 X -* -X a X~*X o

f '( x )
3) istnieje granica lim - (iwłaściwa albo niewłaściwa),
X -+ X q h (■ * )

f(x )
to istnieje także granica lim , przy czym
x-*xo h \ X )

Bm 5 4 - lim ™ (11.92)
h{x) *->*<, h'(x)
Uwagi. Twierdzenie de 1’Hóspitala nazywać będziemy krótko twierdzeniem H.
Twierdzenie H jest prawdziwe dla granic jednostronnych, a także dla granic funkcji, gdy
x —oo oraz gdy jc -► + oo, przy czym przez sąsiedztwo S należy wówczas rozumieć odpowiednio:
sąsiedztwo lewostronne, sąsiedztwo prawostronne, przedział nieskończony ( —c o ;a), względnie
przedział nieskończony (a; +oo), gdzie a jest dowolną liczbą.
Sformułowane wyżej twierdzenie H należy rozumieć w ten sposób, że założeniem może być
bądź to koniunkcja warunków 1, 2a, 3, bądź to koniunkcja warunków 1, 2b, 3. Okazuje się, że
dowód twierdzenia H w drugim z tych przypadków jest nieporównanie trudniejszy i nic będziemy
8 0 tu podawać.

Przeprowadzenie dowodu twierdzenia H poprzedzimy kilkoma przykładami,


aby przekonać Czytelnika o dużej roli, jaką to twierdzenie odgrywa.
130 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y fu n k c jij e d n e j z m ie n n e j

Przykłady
xiooo_{ 1000*999 _
a) lim -------;— == lim — ------- = 1000
x - 1 H x^ i l
Uwaga. Litera H postawiona pod znakiem równości oznacza powołanie się na twier­
dzenie H.
e* e* e* e*
b) lim — lim —- r - ^ lim — == lim — = + oo
x^ +00 x3 H j^+co 3x2 H *_*+ao 6x “ jf-^+oo 6

1 x3*
siruc-Jt+ — cosx—1«+ —x3
1 ,
6 2 -s in x + x
c) lim ---------- ---------- = lim --------- — --------lim
* -0 X* » x _+q 50C4 H x _ jo 20x3 «

-c o sx + l sinx 1
= l i m ------------ -— — l i m -----------' = ---------
H x^ o 60x* H 120x 120

DOWÓD, (przy założeniu 1, 2a, 3). Bierzemy pod uwagę liczbę x dowolnie wybraną
w sąsiedztwie S i określamy w przedziale domkniętym o końcach x 0 i x funkcję pomocniczą

\ 0 dla / *» x0
Zwracamy uwagę, źe liczba x może być zarówno mniejsza jak i większa od x0. Ponieważ na mocy
warunku 1 funkcje / ( / ) i h(t) są w sąsiedztwie S róniczkowalne, a więc ciągłe>a ponadto, z uwagi
na warunek 2a, mamy
lim KO =» /(* ) • 0 - 0 • h(x) * 0 ® r(x0)
t-+xo

(t -* x0 oznacza tu t-> x0+ , gdy x0 < x, natomiast / x0 - , gdy x0 > x) więc funkcja r(f) jest
ciągła w przedziale domkniętym o końcach x0 i x oraz jest różniczkowalna wewnątrz tego prze­
działu, przy czym
r'(t) = X x )h '( t)- .f(t)h (x )

Mamy następnie r(x) = 0 = r(x0). Na podstawie twierdzenia Rolle’a istnieje zatem taki
punkt c, leżący między x0 i x, w którym r’(ć) = 0, czyli
f(x )h '(c )-f'(c )h (x ) = 0
Stąd
M = m ( 1 1 .9 4 )
h(x) h'(c)
Niech x -* x0. Ponieważ k - x 0| < I*—x 0|, więc c -+ x0. Jeżeli zatem istnieje granica (właś­
ciwa albo niewłaściwa)

lim [(U.95)
x-**o n (x)
to iloraz po prawej stronie równości (11.94) dąży do tej właśnie granicy, gdy x -+ x0, a zatem do
tej samej granicy dąży iloraz stanowiący lewą stronę tej równości, czyli istnieje

lim - - (11.96)
x-+XQ rt(x)
przy czym zachodzi równość (11.92).
Jeżeli twierdzenie H jest prawdziwe dla granicy zwykłej (obustronnej), to jest oczywiście
prawdziwe dla granicy lewostronnej (gdy x -*• x0—) oraz dla granicy prawostronnej (gdy x -* x0+ )
11. T w i e r d z e n i e de l ’H ó s p it a l a
131

Pozostały więc do udowodnienia przypadki granicy, gdy x -♦ —x oraz gdy x -*• + oo. Przy­
padkite rozpatruje się podobnie, sprowadzając każdy z nich za pomocą podstawienia y =» l /*
do zbadania istnienia granicy jednostronnej w punkcie 0.
Na przykład dla x -* + oo mamy
r /'(*) r m iy ) v
lim —rr“ » lim — -------= lun
*_*+00 h'{x) h '(lly ) y-*o+ A '( l W - ( - l / / )

r W MY
as hm ----------- =
r fo ty )
lun ----------« lim
r /(*)

7-o+ IKiMY h h + h(\ly) *-*+« /»(,)
Dowód jest więc zakończony.
Uwaga. Biorąc pod uwagę równość (11.94) można by nieopatrznie przypuszczać, że
jeżeli spełnione są warunki 1 i 2, (por. tw. de THÓspitala) i istnieje granica (11.96), to istnięje granica
(11.95). Tak jednak nie jest. Co prawda c -+ x Qt gdy x -♦ x 0, jednakże c może nie przyjmować
pewnych wartości z sąsiedztwa punktu x 0. Ograniczając się dla ustalenia uwagi do granicy właś-
f*{x)
ciwej (11.96), nie można więc wówczas twierdzić, że iloraz — różni się od tej granicy dowolnie
h (x)
mało dla każdego x z dostatecznie małego sąsiedztwa punktu x0. Można jedynie twierdzić, że w każ-
f\x )
dym takim sąsiedztwie istnieje punkt, w którym wartość ilorazu — — - różni się od granicy (11.96)
h'(x)
dowolnie mało, co wyklucza istnienie innej niż (11.96) granicy (II.9S), nie zapewnia jednak jej ist­
nienia. Granica (11.96) może więc istnieć w przypadku, gdy granica (11.95) nie istnieje.
Uwaga odnosi się do wszelkiego rodząju granic, których dotyczy twierdzenie H. Aspekt prak­
tyczny tej uwagi teoretycznej (zresztą dość subtelnej natury) jest następiyący:
jeżeli po skorzystaniu ze wzoru (11.92) otrzymąmy symbol granicy, która nie istnieje, to nie
można twierdzić, źe obliczana granica także nie istnieje. Z nieistnienia granicy stosunku pochodnych
nie wynika nieistnienie granicy stosunku samych funkcji. Może ona zarówno istnieć, jak i nie.
N a twierdzenie H nie można się po prostu w tym przypadku powołać. Formalnie rzecz biorąc,
znak równości (11.92) jest wówczas postawiony nieprawidłowo, gdyż warunek 3 nie jest spełniony.
Na przykład
x 2sin(l /x) . 1
l i m --------------- » lim xsin — « 0
*-*■<) x x~+0 X

natomiast granica stosunku pochodnych

2 x sin (l/x )+ x 2c o s ( l/x ) ( - l /x 2) l \


lim --------------------------------------------- lim |2 x s in ----- cos — }
1 x-+Q \ x x/
nie istnieje.

Z twierdzenia H korzystamy często przy obliczaniu:


f(x )
1) g r a n i c y i l o r a z u 4 ^ 4 , gdy dzielna i dzielnik dążą w danym przej-
hyx)
ściu granicznym (x -> x 0i x -> x 0—>x -> x 0+ , x -> —oo, x +oo) do zera albo
do nieskończoności,
2) g r a n i c y r ó ż n i c y f ( x ) - h ( x \ gdy odjemna i odjemnik dążą jedno­
cześnie do -f oo albo do —oo,
3) g r a n i c y i l o c z y n u /(* )• h (x \ gdy jeden czynnik dąży do zera,
a drugi do nieskończoności oraz
132 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

4) g r a n i c y p o t ę g i [/(.x)]*(JC\ gdy podstawa i wykładnik dążą jedno


cześnie do zera, podstawa dąży do nieskończoności a wykładnik dąży do zera,
albo podstawa dąży do jedności a wykładnik do nieskończoności. W każdym z tych
przypadków formalne podstawienie wartości granicznych funkcji f ( x ) i h(x) pro­
wadzi do jednego z symboli

4 , — , 0 0 -0 0 , 0 - 0 0 , 0°, 00°, 1“ ( 1 1 .9 7 )
0 oo
które nazywamy symbolami nieoznaczonymi, gdyż żaden z nich nie ma określonej
wartości liczbowej.
A oto przykłady obliczania granic tego typu.
e -e ^ -2 , e* + e -* -2 e* -e -* e * + e-* 1
lim--------r------ == lim----- ——---- === hm — ----- ~ lim---------- -- —
x^ o x3 H 3 ,2 H x _*o 6 , H 6 3

00 .. In 3 , 1lx - s i n 2* s in ,
— lim ------- = lim — — — = lim ------------= — lim s m , • lim --------« 0
001 c tg , H l/C - S in 2, ) x-+0+ x x~+0+ x~*0+ x
t g , —, l/cos2, - l
o o -oo lim (— ---------1 == lim li -----------== lim
* -> o \,
*_*0 \ , t g , ;
/ x-
x-*0 X t g , H t g , + ,/C 0S2,
^ sin2, 4ł sin 2 ,
M = H m ------------------— lim
S* x-*Q 1 . ^ H x-+0 1 + C O S 2 ,
, + — sm 2 ,
2
ln , 1 /,
0* oo lim x \n x = lim == lim -----— = lim ( - , ) = 0
--------- A—0 + x -* 0 + 1 / , H x -* 0 + - 1 (X2 * -> 0 +

__ _ lim Vxlnx
l£!l lim = Um e»'*lnjt = e*-*0+
*-*0+ x-+0+
ponieważ
z— ln , __ . 1:, y—-
lim y x l n , = lim ----- tzt*h hm ------ ------------- --- lim ( - 2 y x ) = 0
*-*0+ 1ly x *“►
<>+ 1 # /— a:—
*-0-t-
2~*x V x
więc ostatecznie
lim x* x = e° = 1
x -+ 0 +

lnx .. ln r
lim
t— a\ .. \i*/x .. yx x-++<x> y x
joo° lim x iyx = hm e = e
X->+ 00 x-++QO
ponieważ
ln , 1 /, 2
lim — —• == l i m -------- — = lim —— = 0
* -* + c o ^ X H JC-^+oo 1 /2 | / , * -* + c o |/ j c

więc ostatecznie

lim x if^* = e° = 1
jc-*+co
Incosje incosje
hm
_______ „, , X2 v_^A xz
11001 lim (co s,)l/jf = lim e = e
*-*0 jt-»0
11. T w i e r d z e n i e de l ’H ó s p it a l a
133

■„■Vnie waz
ln co s, -tg , 1 s in , . 1
lim ----- -— = hm lim ------ • lim -
x-+o x 2 « x_+q 2x 2 *-> 0 , *->o c o s ,
Aięc ostatecznie
1
lim (cos = e ~ 112 ■
x-Q yt
Przykład 1
« - 1-lnw 1-1/w
lim f , —, 2ln (l + —Y1 = lim lim
c-*+ooL \ * /J (m — 1 )2 h 2 ( « — 1) H

i/«* i
= Im — — = —
2 2

Podstawiliśmy tu u = H — , więc u -* 1 + , gdy , +oo.


,
Przykład 2. Oporność wejściowa układu detekcyjnego z równoległym zasilaniem diody
rys. wyraża się wzorem
1 1 .3 1 )

sin 0 -0 c o s0
r = R ------—-----
sin30

gdzie R jest opornością włączoną równolegle do diody, zaś 0 jest tzw. kątem odcięcia, zazwyczaj

bliskim zeru. Uzasadnić stosowany w praktyce wzór przybliżony: r ^ ~ R.

Mamy tu
sin0—0cos0 cos 0—cos 0 + 0 sin 0
lim /?---------—------= . lim i? •
sin30 h 3sin20cos0
0 *
r
Oporność r jest więc dowolnie bliska — , gdy tylko 0 jest dostatecznie bliskie zeru, co stanowi

uzasadnienie podanego wzoru przybliżonego.

ĆWICZENIA

1. Podać twierdzenie de 1’Hdspitala.


2. Obliczyć granicę:
a\ r In , . ln , . , t0 —1024
®/ lim • •— Iitvi />\ lim _ _
134 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

,*-i f) ]im ------------,


d) lim ------ e) lim --------- ,
x -* ix -\ x~*0+ 1 - c o s , x~*0~ 1 —COS,

c o s ,—1 H---- x 2
e°»01, 2
g) lim -----, h) lim i) lim
*-*•+ « e* oo , x-+0

ln ( l+ , ) - , + — x 2
s i n ,—, c o s , 2
j) lim lim
x-*o c o s ,( , - s i n , - c o s , ) ' x -»o

—e~x —2 x------, 3—
60
1) lim • m) lim -
jc-*0 2xn
3. Obliczyć granicę:

a) lim ( - i - - A - ) , b) lim x ilx, l i m , l/(Af“ 1)ł


x-*Q \x s in ,/ *“►+«> ^ *-1
/ 1 V** f) lun j ------j ,
d) “a b ) • * -o \ X I x -+ 0 \ X I

lim***02*, h) lim(6-*)l/(jI- J), Ą lim [cos (sin,)]


x-+Q x-+5 jc—O

lim
f av*+buxJ
(- ¥ ln ,
lim ------- , 1)
sin6, —sin 6
hm ------ ------- .
,
x -+ + 00 \ *_*o+ c tg , Jt~+0~ x2

Odpowiedzi. 2. a) 0, . b) 1, c) 5120, d) 5, e) -foo, 0 —°o, g) 0, h) + o o ,

') j)y . k)j. O - j , m) 3. a) 0, b) 1, c) e, d) 1, e) ~ -

0 pe~. Ś) 1. h) —, i) j) Va6, k) 0, 1) +oo.


e

12. TWIERDZENIE O PRZYROSTACH

Twierdzenie o przyrostach, zwane także twierdzeniem o wartości średniej


albo twierdzeniem Lagrange’a (na cześć matematyka francuskiego J ó z e f a L u d ­
w ik a L a g r a n g e ’a (1736-1813)), należy do podstawowych twierdzeń analizy ma­
tematycznej.
Tw. (o przyrostach, Lagrange’a). Jeżeli funkcja f ( t ) jest ciągła w przedziale
domkniętym o końcach x 0 i x, oraz ma pierwszą pochodną wewnątrz tego przedziału,
to istnieje taki punkt c leżący między x 0 i x, że
f ( x ) - f (* 0) = r (ć )(x - X q) (11.98)
Uwaga. Ze względu na dalsze zastosowania, zmienną niezależną wygodnie jest oznaczać
tu literą t.
DOWÓD. Wprowadzamy pomocniczą funkcję g (t)9 którą określamy następująco:

g (0 - / « - / ( * o ) - ( , - x 0) (11.99)
12. T w ie r d z e n ie o p r z y r o s ta c h 135

Z uwagi na przyjęte założenie funkcja g (t) jest ciągła w przedziale domkniętym o końcach x 0 i x
oraz jest różniczkowalna wewnątrz tego przedziału, a ponadto g (x0) = g(x) = 0. Na podstawie
twierdzenia Rolle’a istnieje więc taki punkt c leżący między x 0 i x t źe:

g'(c) «■ 0, czyli 0 = / '( c ) - — ~ /(jCo)


X —X q
Ta ostatnia równość jest równoważna równości (11.98), cnd.
Uwaga. Liczba x może być zarówno mniejsza jak i większa od x0.

Na rys. 11.32 (który dotyczy przypadku, gdy x > x0) przedstawiona jest in­
terpretacja geometryczna twierdzenia Lagrange’a. Zwracamy uwagę na wykres

funkcji y = g(t); rzędna każdego punktu tego wykresu jest różnicą rzędnych dwóch
punktów mających tę samą odciętą x, z których pierwszy leży na wykresie funkcji
y —f(t), drugi zaś na prostej o równaniu y - f ( x 0) + ( t —x0)tg*.
Wzór (11.98) można także napisać następująco:
f ( x ) - f ( x 0) = / ' [xo+ 0 (* -*<>)](*- * o ) (11.100)
przy czym liczba

e = -£ z £ i.
* -X o
spełnia warunek 0 < 0 < 1. Z kolei przekształcimy wzór (11.100) do innej po­
staci. Oznaczając mianowicie x —x0 = Ax, dostajemy
/ ( * ) - / ( * o) = f ’(x0+ 6A x)A x (H.101)
b4dź też, pisząc x 0+ A x zamiast x,
f ( x 0+ A x ) - f ( x 0) ~ f ( x 0+ 6Ax)Ax
Jak już wspomnieliśmy wyżej, ó x może być zarówno dodatnie jak i u je m n e .
Jeżeli wreszcie oznaczymy
f ( x 0+ A x ) - f ( x 0) = A f
to otrzymamy równość
A f = f ( x 0 + QAx)Ax
136 I I . R ,U H U N h k RÓ ŻN IC ZK O W Y I I NKCJ1 JKONf-J / M U NNł-J

lub krótko
A f = f'(c)..\x (11.102)
We wzorze tym A x można traktować jako przyrost (dodatni albo ujemny) zmien­
nej niezależnej x ; A f oznacza wówczas odpowiadający mu przyrost wartości funk­
cji. Taka interpretacja wyjaśnia nazwę: twierdzenie o przyrostach.

Wnioski

1°. Wiemy, że jeśli funkcja f ( x ) jest stała w przedziale (a; b), to / '( * ) = 0
dla każdego x e (a; b). Na odwrót, jeżeli f '( x ) = 0 w każdym punkcie przedziału
(a; b), to funkcja f ( x ) jest w tym przedziale stała.
Istotnie, niech x t i x 2 będą dowolnymi punktami przedziału (a; b), przy czym x x < x 2. Funkcja
f( x ) jest różniczkowalna w przedziale <jcj ; * 2 >, a tym samym ciągła, więc wobec równości (11.98)
f ( x 2) - f ( x t) = f'(ć ) (x2- x t)
Ponieważ c e (xt ; x 2), więc c e (a; b) i /'( c ) = 0. Stąd f ( x 2) - f ( x ,) = 0, a zatem / ( x t) = f ( x 2)
dla dowolnych dwóch punktów przedziału (a;b)t więc funkcja jest w tym przedziale stała.
2°. Jeżeli f '( x ) > 0 w każdym punkcie przedziału (a;b), to funkcja f(x ) jest
w tym przedziale rosnąca.
Niech Xt i x 2 będą dowolnymi punktami przedziału (o; b) przy czym x t < x 2. Ponieważ
/ ( * 2) - / ( * i ) ^ f'(c ) 0 c r x 1) oraz f'(c ) > 0, więc / ( x 2) - / ( * i ) > 0, czyli f ( x 2) > /( * i), cnd.
3°. Jeżeli / '( * ) < 0 w każdym punkcie przedziału (a;b), to funkcja f( x ) jest
w tym przedziale malejąca.
Uzasadnienie tego wniosku przebiega analogicznie do poprzedniego.
Uwaga. Z wniosków 2° i 3° wynika, źe warunek /'( * ) > 0 (lub f'( x ) < 0) dla każdego
x 6 (a; b) jest wystarcząjący do tego, aby funkcja f( x ) była rosnąca (lub odpowiednio malejąca)
w przedziale (a; b). Warunek ten nie jest jednak konieczny, na co wskazuje przykład funkcji /(* ) **
a* x 3, która jest rosnąca w każdym przedziale, natomiast /'( 0 ) = 0.
Wykażemy, że jeśli funkcja f( x ) jest rosnąca (lub malejąca) w przedziale (a; b)%w którym
jest różniczkowalna, to /'( * ) ^ 0 (lub odpowiednio /'( * ) < 0) dla każdego x e (a; b).
Istotnie, jeżeli funkcja f( x ) jest na przykład rosnąca, to iloraz różnicowy jest dodatni, a więc
pochodna (istniejąca z założenia) nieujemna. Przypadek funkcji malejącej rozpatruje się analo­
gicznie.
Wnioski, wypowiedziane wyżej dla przedziału (a; b \ pozostają słuszne dla
przedziałów nieskończonych ( —co;b), (a; -ł-oo) i ( - o o ; +oo).

ĆW ICZENIA

1. Podać twierdzenie o przyrostach. Czy funkcja /(* ), spełniająca założenie twierdzenia


T*olle’a, spełnia założenie twierdzenia o przyrostach? Czy także na odwrót? Porównać te dwa
twierdzenia.
2. Podać wnioski wynikające z twierdzenia o przyrostach, dotyczące monotoniczności funkcji.
3. Wiadomo, że funkcja f( x ) jest rosnąca w przedziale (a; b). Czy wynika stąd warunek
f '(x) > 0 dla każdego x e (a\ b)l
12. T w i e r d z e n i e o przyro stach

4. Napisać wzory (11.98) i (11.100) dla funkcji: a) /(.v) -- .v2—6.v, przyjmując x c = 0


- 4. b) f(x ) = lnx, przyjmując x 0 — 1, a* = e.
5. Napisać wzór (11.101) dla funkcji/(jc) = x 3, przyjmując: a) x 0 =» 0, A x * 2, b) x 0 = 0,
lv = —2. Obliczyć w obu przypadkach 0.
6. Udowodnić, że: a) funkcja e~*2 jest rosnąca w przedziale ( - co; 0), natomiast male­
jąca w przedziale (0; +oo), b) funkcja f( x ) = 6*- s in * - c o s 2 * + tg * --ctg * jest rosnąca w prze­
dziale (0;7c/2).
7. Udowodnić, źe jeżeli funkcje f( x ) i h(x) są ciągłe w przedziale (a; b} i mają jednakową
pochodną wewnątrz tego przedziału, to dla każdego * e < a ; £ > spełniony jest warunek / ( x) —
= h{x)+C, gdzie C oznacza pewną stałą.
1 e -2
Odpowiedzi. 1. Tak; nie. 3. Nie. 4. a) c = 2, 0 = ~ , b) c * e —1, 6 = ------

5. a) 6 - b) 0 =

13. EKSTREMUM FUNKCJI

Niech funkcja f ( x ) będzie określona w pewnym otoczeniu punktu x 0-


Def. Mówimy, że funkcja f ( x ) ma w punkcie x 0
maksimum - minimum
lokalne, jeżeli istnieje taka liczba dodatnia <$, że dla każdego x e 5 ( ^ 0;^ ) speł­
niona jest odpowiednio nierówność
f( x ) < f ( x 0) albo f ( x ) > f ( x 0)
Jeżeli zamiast powyższych nierówności słabych spełnione są odpowiednio nie­
równości mocne
f ( x ) < f ( x o) albo f { x ) > f ( x o) (11.103)
to maksimum (minimum) lokalne nazywamy właściwym.
Maksima i minima nazywamy ekstremami (od słowa łac. ekstremus — naj­
dalszy, krańcowy). Ekstremum lokalne w punkcie x 0 jest pojęciem odnoszącym
się do dostatecznie małego otoczenia Q(x0\ó )\ fakt ten wyraża słowo łokalne.
Określonego tu ekstremum lokalnego nie należy mylić z tzw. ekstremum absolut­
nym (maksimum absolutne, minimum absolutne), które jest pojęciem integralnym,
odnoszącym się do pewnego zbioru (np. do całej dziedziny funkcji) i oznacza po
prostu n a j w i ę k s z ą (albo odpowiednio n a j m n i e j s z ą ) wartość funkcji
w tym zbiorze. Pisząc krótko e k s t r e m u m (maksimum, minimum), będziemy
mieli zawsze na myśli ekstremum lokalne.
Przykład I. Na rys. 11.33 przedstawiono wykres pewnej funkcji y —/(* ), która ma mak­
simum właściwe w punkcie x0, ym4fX “ /(*<>)• Pod osią odciętych zaznaczono schematycznie są­
siedztwo S(x0; <5), dla którego spełniona jest pierwsza z nierówności (11.103), odpowiadająca mak­
simum. Zwracamy uwagę, źe /( * i) > y max.
138 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Przykład 2. Na rys. 11.34 przedstawiono wykres funkcji, która ma minimum właściwe


w punkcie jc0, przy czym y min — f ( x 0). Sąsiedztwo S (x0\ <$)» do którego odnosi się druga z nie­
równości (11.103) odpowiadająca minimum, zaznaczono schematycznie pod osią odciętych.

Rys. 11.33

Przykład 3. Na rys. 11.35 przedstawiono wykres funkcji, która ma w rozpatrywanym prze­


dziale (a; b) jedno maksimum i dwa minima. Liczba y t jest tu jednocześnie najmniejszą wartością
funkcji f( x ) w przedziale (a; b), czyli jest minimum absolutnym, natomiast w żadnym punkcie
tego przedziału funkga ta nie przyjmuje wartości nąjwiększej czyli maksimum absolutnego.
13. E k s t r e m u m f u n k c j i 139

Przykład 4. Funkcja określona wzorem


y « *+1
w dziedzinie <0; 1> nie ma ekstremum, natomiast w punkcie 0 przyjmuje wartość najmniejszą
równą 1, w punkcie zaś 1 przyjmuje wartość największą równą 2.
Funkcja określona wzorem y — * + 1 w dziedzinie (0; 1) nie ma ekstremum i nie przyjmuje
w swej dziedzinie ani wartości najmniejszej ani wartości największej.

Przykład 5. Funkcja określona wzorem


y = \Z l-x 2

w swej dziedzinie naturalnej, którą jest przedział < —1; +1>, ma maksimum w punkcie 0, przy
czym ymax - 1* Maksimum to jest jednocześnie największą wartością funkcji w przedziale <—1; + 1>.
W punktach - l i i funkcja ta przyjmuje wartość najmniejszą, równą zero. Minimum funkga
nie ma. Zwracamy uwagę, że nie można mówić o minimum tej funkcji ani w punkcie —1, ani w pun­
kcie 1, ponieważ nie jest ona określona w żadnym otoczeniu każdego z tych punktów.
Przykład 6. Funkcja określona wzorem
y = / l l - * 1!
w swej dziedzinie naturalnej, którą jest zbiór X , ma dwa minima: w punkcie —1 i w punkcie 1
oraz jedno maksimum: w punkcie 0. Minima są jednocześnie najmniejszymi wartościami tej funkcji
w jej dziedzinie, natomiast w żadnym punkcie nie przyjmuje ona wartości największej.

Warunek konieczny ekstremum* Zajmiemy się obecnie znalezieniem warunku


koniecznego na to, żeby funkcja f ( x ) miała ekstremum w punkcie x 0.
Tw. (Fermata). Jeźeti funkcja f ( x ) ma w punkcie x 0 ekstremum i ma w tym
punkcie pierwszą pochodną, to /'(* o ) = 0.
DOWÓD (w przypadku maksimum). Jeżeli funkcja /(* ) ma w punkcie x 0 maksimum,
to istnieje taka liczba ó > 0, źe
f ( x 0+ h ) - f ( x 0)
5*0 dla - ó<h<0 (IU04>
h

f( x o + h )-f(x o )
< 0 dla 0< h< ó (11.105)-
h
Ponieważ istnieje pochodna f ' ( x 0), więc f ' ( x 0- ) = /'(•*<>) = / '( * o+). Wobec nierówności (11.104)
mamy f ' ( x 0—) > 0, natomiast wobec (11.105), f ' ( x 0+ ) ^ 0. Stąd /'(* o ) > 0 oraz f ' ( x 0) < 0,
wi<5c/'(*o) = 0, cnd.
Na rys. 11.36 pokazano interpretację geometryczną udowodnionego twier­
dzenia.

R y s . 11.36
140 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j f d n f j z m ifn n fj

Uwaga. Jeżeli f '( x 0) « 0, to punkt .r0 nazywa się punktem stacjonarnym funkcji /(* ).

Wniosek. Warunek f ' ( x 0) = 0 jest w a r u n k i e m k o n i e c z n y m na


to, aby funkcja f ( x \ różniczkowalna w punkcie x 0y miała w tym punkcie ekstremum.
Warunek ten nie jest jednak wystarczający, na co wskazuje przykład funkcji f ( x ) = x 3
w punkcie 0.
Istotnie, /'(O ) — 0, natomiast * 3 < 0 dla Af < 0 i * 3 > 0 dla x > 0, a więc funkcja *3 nie
ma ekstremum w punkcie 0.

F u n k c j a f(x ) m o ż e w i ę c m i e ć e k s t r e m u m j e d y n i e w t y c h
p u n k t a c h , w k t ó r y c h b ą d ź to p o c h o d n a nie istnieje, b ą d ź
t o j e s t r ó w n a 0, co znacznie ułatwia poszukiwanie ekstremów.

Przykład 1. Funkcja
y = * 2+ 5 * + l
ma pochodną w każdym punkcie x
y « 2x+ 5
Pochodna ta jest równa 0 tylko w punkcie —5/2, a więc tylko w tym punkcie funkcja ta m o ż e
m i e ć ekstremum. Ponieważ
/ 5\2 21
* + 5 * + 1 -(* + t ) - —

więc dla x = - 5 / 2 funkcja y = x 2+ 5 x + 1 m a minimum, które wynosi

21
y m in --------- T“
4
Przykład 2. Funkcja
y = \x\

ma pochodną w każdym punkcie x & 0. Pochodna ta jest równa —1 dla x < 0 i l dla x > 0. W punk­
cie 0 funkcja ta nie ma pochodnej, a więc tylko w tym punkcie funkcja 1*1 może mieć ekstremum.
Ponieważ |*| > |0| dla * # 0, więc funkcja y =» \x\ ma minimum dla x = 0, które wynosi |0|,
czyli 0.
Uwaga. Przyjęta tu przez nas nazwa twierdzenie Fermata nie ma pełnego uzasadnienia
historycznego. Badania matematyka francuskiego Pierre F ermata (1601-1665) dotyczyły między
innymi zagadnienia wyznaczania ekstremów, jednakże pojęcie pochodnej nie było jeszcze wów­
czas znane. Nazwisko Fermata związane jest natomiast w trwały sposób z następującym twier­
dzeniem :
Równanie xn+y* = z*, gdzie n jest liczbą naturalną większą od 2, nie ma rozwiązań w zbiorze N.
Twierdzenie to, zwane wielkim twierdzeniem Fermata, stanowi pasjonującą kartę historii
matematyki, gdyż Fermat twierdził, źe zna jego dowód. Mimo wielu prób nie udało się jednakże
dotychczas ani odtworzyć tego dowodu, ani też podać kontrprzykładu. Wykazano jedynie, że
wielkie twierdzenie Fermata jest prawdziwe dla n < 4002, niedawno zaś ogłoszono, że nawet dla
/i ^ 25 000.
W podręczniku tym podamy dwa warunki wystarczające na to, aby funkcja
f ( x ) miała w punkcie x 0 ekstremum. Obecnie podamy pierwszy z tych warunków.
1 3. E k str em u m fu n k c ji 141

Pierwszy warunek wystarczający ekstremum. Jeteli funkcja f ( x ) jest ciągła


u punkcie x0t a ponadto posiada pochodną /'( * ) H’ pewnym sąsiedztwie S (x0 \ ó),
przy czym
f ’(x) < 0 dla x 0 - <5 < x < x 0
i (11.106)
/ '( * ) > 0 dla x 0 < x < x 0+ d
to funkcja ta ma w punkcie x 0 m i n i m u m w ł a ś c i w e ; jeżeli natomiast zamiast
warunku (11.106) spełniony jest warunek
f '( x ) > 0 dla x 0- d < x < x 0
i (IL107)
f '( x ) < 0 dla x 0 < x < x 0+ d
to funkcja f ( x ) ma w punkcie x 0 m a k s i m u m w ła ś c iw e .
DOWÓD (podamy dla przypadku minimum; dla maksimum jest on analogiczny). Niech
jc e S (x0\ S). W przedziale o końcach *0 i x (x 0 > x albo x 0 < x) funkcja f( x ) spełnia zwożenia
twierdzenia o przyrostach. Mamy więc (por. wzór 11.98)

f ( x ) - f ( x 0) = f ' ( c ) ( x - x 0)

Zauważmy teraz, że iloczyn / '( c ) t * - * 0) jest*wobec warunku (11.106) dodatni, gdyż dla x < x 0
obydwa jego czynniki są ujemne, natomiast dla x > x 0 dodatnie. Stąd dla każdego x e S(x0; d)
spełniony jest warunek f ( x ) —f ( x 0) > 0, czyli / ( jc) > / ( x 0)» cnd.
Na rys. IL37 przedstawiono interpretację geometryczną udowodnionego wa­
runku.

Wniosek. Jeżeli f ' ( x 0) = 0, a ponadto


f '( x ) < 0 dla x 0- ó < x < x o
i (11.108)
f '( x ) > 0 dla x 0 < x < x 0+ d
to funkcja f( x ) ma w punkcie x 0 minimum właściwe; jeżeli natomiast zamiast wa
runku (11.108) spełniony jest warunek
142 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d ne j z m ie n n e j

/'(.*) > 0 dla .v0- ó < x < x 0


i 01.109)
/ '( * ) < 0 dla x 0 < x < Xq-f* <3
to funkcja f( x ) ma w punkcie x 0 maksimum właściwe.
Wn io s ek ten jest także w a r u n k i e m w y s t a r c z a j ą c y m
e k s t r e m u m f u n k c j i . Wynika on bezpośrednio z poprzedniego warunku
dlatego, że istnienie /'(*<>) zapewnia ciągłość funkcji f ( x ) w punkcie x 0.
Interpretację geometryczną tego wniosku przedstawiono na rys. 11.38.

Rys. 11.38

Mając na myśli warunek (II. 108), mówimy zwykle, że p o c h o d n a z m i e ­


n i a z n a k z u j e m n e g o n a d o d a t n i , gdy x rosnąc przechodzi przez
x 0. Podobnie, mając na myśli warunek (11.109), mówimy, że p o c h o d n a z m i e ­
ni a z n a k z d o d a t n i e g o na ujemny.
Schematy przedstawione na rys. 11.39 mogą ułatwić zapamiętanie pierwszego
warunku wystarczającego ekstremum oraz podanego po nim wniosku, z którego
często korzystamy przy rozwiązywaniu zadań.

f Minimum
f'<0 CiągTa f*>0 f'<0 r'(x0)=0 f> 0
Kq Xq
f Maksimum
f!>0 Ciąfa f'< 0 f> 0 f U 0)=Q f'< 0
Xq Xq

Rys. 11.39

Przykład 1. Zbadać, który z prostokątów o danym obwodzie 2a ma nąjwiększe pole (rys. 11.40).
Pole
S = f( x ) - x ( a - x )
/ '( * ) * a —2x
/'( * ) * 0 dla x = a 12
Ponieważ w sąsiedztwie punktu x 0 = a f i spełniony jest warunek (II. 109), więc S = Smax dla
*o 2=3 «/2. Odp. kwadrat.
13. E k s t r e m u m fu n k c ji
143

Przykład 2. Bieguny ogniwa o sile elektromotorycznej E i oporności wewnętrznej q (ryS. H.41)


połączono przewodnikiem o oporności R. Zbadać, dla jakiej wartości R moc na tej oporności
jest największa.
Moc na oporności R

Rys. 11.40 Rys. 11.41

Ponieważ w sąsiedztwie punktu R *» q spełniony jest warunek (11.109), więc dla R =* q


E2
P = PmMX * f(0) » —
4g
Odp. P * p maJC dla R = q.

Przykład 3. Wyznaczyć ekstremum funkcji f( x ) - 2 * * + |x|.


Funkcja f( x ) posiada pochodną w każdym punkcie x & 0. W punkcie 0 funkcja /(* ) jest
ciągła. Pochodna funkcji f( x )
/ '( * ) = 4 * - l < 0 dla x< 0
/'( * ) = 4 * + l > 0 dla x> 0
Korzystając z pierwszego warunku wystarczającego e^utiemum stwierdzamy, że badana funkcja
ma minimum w punkcie 0
?min «/(0) - 0
U w a g a . Jeżeli funkcja /( * ) jest ciągła w punkt!© x 0 i posiada w pewnym sąsiedztwie
tego punktu pochodną f'( x ) o stałym znaku, to znac/y f '( x ) > 0 dla każdego x e 5(*0; <5) albo
/'( * ) < 0 dla każdego x e S (x0; (5), gdzie <5 jest pewna uczbą dodatnią, to w punkcie *0 nie ma
ekstremum.
Istotnie, jeżeli na przykład f '( x ) > 0 dla każdego x e S (x 0; S) i funkcja f( x ) jest ciągła w punk­
cie *o, to dla każdego * € (*o» ■*<>■+■<$) mamy

/( * ) - / ( * o ) =*f,( c ) ( x - x 0) > 0
czyli f( x ) > f ( x o), natomiast dla każdego x e (x0 - <5, *0) mamy

f ( x ) - f ( x 0) = f ’( c ) { x - x o) < 0
czyli /( jc) < /( jc0).
Nie istnieje więc sąsiedztwo punktu x0 takie, w którym spełniona jest nierówność/(oc) > f(x o )
albo odpowiednio f( x ) < /(jc0) i funkcja / ( x) nie ma w punkcie x 0 ekstremum. W szczególności
jeżeli f ' ( x 0) = 0, natomiast w pewnym sąsiedztwie punktu x 0 pochodna /'( x ) ma stały znak, to
w punkcie x 0 nie ma ekstremum.
144 U R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i ji d m j z m i i n n t j

Przykład 4. Wyznaczyć ekstrema funkcji v =-


Ponieważ badana funkcja ma pochodną w każdym punkcie, więc może mieć ekstremum
jedynie w tych punktach, w których v' - 0
y f = * ae~x(3 —*) = 0 dla *i = 0 i x 2 *= 3
W punkcie 0 pochodna y nie'zmienia znaku, będąc dodatnią w pewnym sąsiedztwie (o pro­
mieniu <5 < 3) punktu ° W punkcie tym nie ma więc ekstremum. W punkcie 3 pochodna zmienia
znak z dodatniego na ^emny (por. rys. 11.39), więc >>(3) = y max = 27/e3.

ĆWICZENIA

1. Podać określenie: a) minimum lokalnego funkcji w punkcie * 0, b) maksimum lokal­


nego funkcji w punkcie *0. Omówić wzajemny stosunek pojęć: minimum, maksimum (lokalne,
absolutne), wartość najmniejsza, wartość największa. Co to jest maksimum (minimum) właściwe?
Co to jest ekstremum?
2. Podać twierdzenie Fermata. Jaka jest rola tego twierdzenia przy poszukiwaniu ekstre­
mów funkcji?
3. Czy warunek /'(*<>) — 0 jest warunkiem wystarczającym na to, żeby funkcja f( x ) miała
ekstremum w punkcie *0? Czy warunek ten jest konieczny w przypadku funkcji różniczkowalnej?
4. Wykazać, że funkcja: a) y * * 3+ * , b) y — 2 * + sin*, c) y « * 5+ 2 * 3-f3*,
d) y = \ f x , e) y = \ / x nie ma ekstremum.
5. Wykazać, że funkcja y = \ / x 2 ma dokładnie jedno ekstremum.
6. Podać pierwszy warunek wystarczający ekstremum. Podać wniosek z tego warunku od­
noszący się do funkcji różniczkowalnej w punkcie *0.
7. Zbadać, który z prostokątów wpisanych w dane koło ma największe pole.
8. Zbadać, który z walców wpisanych w daną kulę ma największe pole powierzchni bocznej.
9. Zbadać, który ze stożków kołowych prostych wpisanych w daną kulę ma największą
objętość.
10. Korytarz o szerokości 8 m krzyżuje się pod kątem prostym z korytarzem o szerokości
1 m. Czy można przenieść z jednego do drugiego korytarza (trzymając poziomo) pręt sztywny
o długości a) 11 m, b) 11,5 m.
11. Z kawałka blachy, mającego kształt kwadratu o boku a, wycięto na rogach kwadraciki
o boku * i po zagięciu brzegów otrzymano prostopadłościenne pudełeczkp. Jaka może być naj­
większa objętość tego pudełeczka?
12. Na kole opisano trójkąt prostokątny o najmniejszym polu. Obliczyć stosunek pola tego
trójkąta do pola koła.
13. Na kuli opisano stożek kołowy prosty o najmniejszej objętości. Obliczyć stosunek obję­
tości tego stożka do objętości kuli.
14. W kulę wpisano stożek kołowy prosty, o największej objętości. Obliczyć stosunek obję­
tości tego stożka do objętości kuli.
15. Wyznaczyć ekstrema funkcji:

a) y = * 3—4*2+ 15*-15, b) y = *3 + 3*2- 9 * - 2 ,

e) y =* e-*2, f) y ~ 1+*2
a następnie naszkicować wykresy tych funkcji.
13. E k s t r e m u m fu n k c ji ___ _________ 145

16, Z krążka blachy o promieniu R sporządzono naczynie stożkowe, wycinając w tym celu
Mor kątowy (wycinek) o kącie środkowym x (rys. 11.42). Dla jakiej wartości x otrzymane na-
>nie ma największą objętość?

Rys. 11.42

Odpowiedzi. 3. Nie; tak. 5. = ^(0) = 0. 7. Kwadrat. 8. Walec, któ-


2
rego wysokość równa jest średnicy podstawy. 9. Stożek, którego wysokość wynosi — śred-

2
nicy kuli. 10. a) tak, b) nie. 11. — a3. 12. . 13. 2. 14. „
27 7? 27

15. a) ymax ** 3 dla x — 3, ymin — ~ dla x =* 5, b) ymax ** 25 dla x — 3, ymin — 7 dla


9 i/IÓ ' 1/J0 1
* = 1. C) ymin ~ - — dla * = ----- — i dla * = ~ t“ » JW c * — dla * - 0,
64 4 4 4

d ) ymin * — d la X a — 1, ymax ” d la Af “ 1, e) 53 1 d la X = 0, f) ymax s 1

2 1/3~ / 2 —\
dla * = 0. 16. uW0JC = nR* dla x = ( 2 - y ^ 6 j 7 c ; miara stopniowa kąta x wynosi

około 66°.

14. FUNKCJE HIPERBOLICZNE I ODWROTNE DO NICH

Funkcje hiperboliczne: sinus hiperboliczny (sh), cosinus hiperboliczny (ch)>


tcwgens hiperboliczny (th) i cotangens hiperboliczny (cth)1}, określamy następująco:
e* -e“ U e* + e-x
shx = — — chxn — —
(11.110)
sh*
^ ,v df chx * cthx _ c^ x
& shx
Spośród funkcji (11.110) chx jest funkcją p a r z y s t ą , natomiast pozostałe
funkcjami n i e p a r z y s t y m i .

Zamiast oznaczeń: sh, ch, th i eth są stosowane równoważne oznaczenia: sinh, cosh, tgh*
<^tgh.
10 Matematyka cr. I
146 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Istotnie
c h ( - x ) - — J — - ch.x

w \ e"x~ e x ex~ c - Jf
s h ( - x ) = -----^-----* -------- 2-------- *
. . sh (-x ) -sh x it
---------

cth<—jc) “ “ CV = -c th x
sh (-x ) -sh x
Dziedziną funkcji shx, chx, thx jest zbiór R. Dziedziną funkcji cthx jest zbiór
wszystkich liczb różnych od 0.
Wobec definicji (11.110) łatwo obliczyć pochodne funkcji hiperbolicznych:
(shx)' = chx, (chx)' = shx
1 1 (IU11)
W - w ? (cthJc)' = - l h ^
Z określeń (II. 110) wynika, źe ch x > 0, natomiast shx < 0 dla x < 0 i shx > 0
dla x > 0. Z uwagi na pierwszy ze wzorów (11.111) funkcja shx jest więc rosnąca
w przedziale ( - o o ; + oo). Funkcja chx jest malejąca w przedziale ( —oo;0), ros­
nąca w przedziale (0; + oo) i ma minimum w punkcie 0. Funkcja thx jest rosnąca
w przedziale ( —oo; +oo). Funkcja cth,* jest malejąca w przedziale ( —oo; 0)
i (0; + oo).
Zauważmy, źe
e* -e-* e2*—1
th* =
ex+ e -X
więc lim th^r = —1, lim thx = +1. Funkcja cthjc ma natomiast następujące
jc—►— oo * -* + c o

właściwości;
lim cth* = - 1 , lim cthx = 4-1
X -+ -a o ję -+ .+ a o

lim cthx = —oo i lim cth a: = + oo


*-*0- jc-*0+
Wykresy funkcji hiperbolicznych przedstawione są na rys. 11.43.
Prawdziwe są następujące wzory, przypominające swą budową wzory znane
z trygonometrii:
ch2.x--sh2;c = 1
ch2x + sh2;t = ch2x
sh2x = 2sh*ch;c
ch ^ -f.y ) *= ch^cch^+sh^shy (11.112)
c h (x -j/) * c h ic h y —shxsh.y
sh ^-ł-y) = shxchy + chxsh)>
sh ( x - y ) = sh ^ch y —chxshy
14 . F u n k c j e h ip e r b o l ic z n e i odw rotne to n ic h 147

Wykres funkcji y = ach — (a > 0), nazywa się linią łańcuchów, gdyż; positda
kształt, jaki przyjmuje pod wpływem siły ciężkoki łańcuch jednorodny (bądź lina)
zawieszony swobodnie w dwóch punktach. Ks;rta1t tan przyjmują, na przykład,
przewody elektryczne linii wysokiego napięcia, zwisaj ą swobodni? między masz­
tami.

y**thx y\ z .

-i

y «*Cthx \

Rys. 11.43
\
Funkcje hiperboliczne są stablicowane podobnie jak fjnkcje logarytmiczne
i trygonometryczne, dzięki czemu są powszechnie używane w pniktyoe.

Funkcje odwrotne do hiperbolicznych* Funkcja określona wzorem:


y = shjc, y = ch*, y = th * , y » cthx (ILI 13)
odpowiednio w dziedzinie
( - x>; 0)
R <0; + oo) i (11.114)
(0; + o o )
ma odpowiednio przeciwdziedzinę
(- o o ; - 1)
R <l; +oo) ( - 1 ; + i) i <11. U 5)
( l ; + co)
1 jest różnowartościowa.
W zbiorach (11.115) określone są żalem funkcje odwrotne do funkcji okreś-
• r ych wzorami (11.113) w dziedzinach (11.114), zwane area funkcjami:
area sinus area cosinus area tangens area cotangens
hiperboliczny hiperboliczny hiperboliczny hiperboliczny
(arsh) (arch) (arth) (aicth)
148 II. R a c h u n e k r ó ż n i c z k o w y f u n k c j i jr n N E j z m i e n n e j

Mamy więc
(y = arshx) o {x = sh v) przy czym .x e R , ve R
(y = archx) o (x = ch>’) przy czym x e < l ; + oo), j»6<0; + co)
(y e= arth*) o (x = th j) przy czym x 6 ( —1; +1), y eR (II.I16)
(y =s arcth*) o (x = cth>>) przy czym x e ( - oo; —1), je (- o o ;0 )
albo x e (1; + oo), y € (0; + oo)
Area funkcje wyrażają się przez funkcje logarytmiczne:
arsh* = ln (x + \ /x 2+ 1), arch* « ln (* + \ / x 2— l )
♦u 1 , I+ x .. 1 . x+l (11.117)
arth * = — ln ------ , arcthx = — ln
2 \-x ’ 2 x —1
Wyprowadzenia wzorów (11.117) polegają na rozwiązaniu względem y od­
powiedniego z równań : s h y = x , c h = x (z warunkiem y > 0), t h y = * oraz
c th y = x .

Na przykład, jeżeli y = arch*, to x * chy, czyli

y (e>+e~>) = x

stąd (e*)2—2*e*+l *» 0, zatem


_____ ___ t
e* » x + a l b o e* =* j/*2—1
* + y * 2- i
Ze względu na warunek y > 0 , drugą możliwość należy wykluczyć, ponieważ prowadzi ona do
wzoru y = - l n ( x + |/ * a“ l ), który wobec x > 1 odpowiada wartościom >> < 0.
Z warunku e* = x + \ f x 2—\ otrzymujemy y = !n(x*f |/ x 2 —1), czyli

arch * = ln (x + j/* 2—1)

Przykład. Pojemność C jednego metra dwuprzewodowej linii elektrycznej, wyraża się wzorem

7C6
C = -------— (11.118)
h
arch -
r

przy czym e jest stałą dielektryczną ośrodka, w którym przewody się znajdują j dla powietrza
1 F\
e = -------10~9 — ), 2h jest odległością osi geometrycznych tych przewodów, r jest ich wspólnym
36tt m/
promieniem. Uzasadnić wzór przybliżony

™ (11.119)
i ----
ln lh
r
słuszny w przypadku, gdy h jest znacznie większe niż r (h > r).
h lh / T h \* \
Ponieważ arch — w l n l ---- h 1 / I — 1 —1 I, więc
14. F u n k c j e h i p e r b o l i c / . n f i o d w r o t n e d o n i c h 149

h 2h : v O '
w , 1 *v ■• !‘_
1
a r c h ----- ln — = I n ------- — ------------ = J n --------------------------- -------- >0
r r 2h 2 /M Q

r t h U
Dla dostatecznie małego stosunku — możemy więc przyjąć a rc h — » l n — , popełniając
h T T
przy tym znikomy błąd.

ĆWICZENIA

1. Podać określenia czterech funkcji hiperbolicznych. Wymienić poznane właściwości tych


funkcji oraz sporządzić ich wykresy. %
2. Wyprowadzić wzory (11.112).
3. Sprawdzić tożsamości

a) 1 - t h 2* = - t t -> b> sh* = c) chx == y ś i? x + T ,


ch2* j / l - t h 2*

d) sh*sh>» = y [eh (* -f->0 - ch (* —y)]t e) shxch>' = - i [sh(*-t*>>) + sh (*->>)],

1 * c h * —1 ch2* + l
f) ch*ch.y = - - [ch(* + > 0 + ch (* —>»)], g) sh2 — « -----------, h) ch2* **----- -—
2 2 2 2
2thjc 1+th1*
1) sh2* = —— j) ch2x = - -- - --
1 - t h 2* 1 - t h 2*
4. Co to są area funkcje? Podać dziedzinę i przeciwdziedzińę każdej z nich, a następnie
sporządzić wykresy funkcji:
a) y = arsh*. b) y = arch*, c) y = arth * , d) y = areth*.
5. Wyprowadzić wzory na pochodne area funkcji.
6. Obliczyć pochodną funkcji:
x . sh* v , 1
a) y *= ch22*, b) y= th(sin*), c) y = * 2sh*, d) y= —— , c) y* arth —
yx x

0 .v = arsh - -* - , g) y =* *•**.
*+ 1
7. Obliczyć * z równania:
a) th* s= 0,4 b) sh3* = 6, c) cth0,8* = 10.
8. Wyznaczyć funkcję odwrotną względem funkcji określonej wzorem y= ch* w dzie­
dzinie (—0 0 ; 0>.
9. Wyprowadzić wzory (11.117).
1 1 1
Odpowiedzi. 5. (arsh*V = - ---- . (arch*V = • ----- . (arth*)' = -- -----j
|/ 1 + * 2 }/*2- I 1 -x
1 cos* , 2 * c h * -s h *
(areth * ) ' = _ ---- 6. a) 2sh4*f b) - . . — , c) 2*sh*-f**ch*, d)
1~*2 ch2(sm*) 2* v •
150 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

1 # 1*+1! /sh* \ 1 7
c) f ) ------------- - . - , g) * 8bx(------+ ln* • ch.rj. 7. a) ■-•-In—,
( * + l ) V 2 * a + 2 * + l \ * / 2 *

1 5 11
b) — ln(6+ y 3 7 ), c ) — l n— . 8. >* = —arch* dla x > 1.
3 8 9

15. TWIERDZENIE I WZÓR TAYLORA

Tw. (T aylora). Jeżeli funkcja f ( t ) ma ciągle pochodne do rzędu (n - 1 ) włącznie


w przedziale domkniętym o końcach x 0 i x oraz ma pochodną rzędu n wewnątrz tego
przedziału, to istnieje taki punkt c, leżący między x 0 i x, że

m - f { x o) = Jg
A-l
~ kl — - ( x - x 0)t + 1 ^ - ( x - x 0y 01.120)

Uwaga. Umawiamy się, że dla n =* 1 pierwszy składnik po prawej stronie wzoru (11.120)
równy jest zeru.
DOWÓD. Wprowadzamy funkcję pomocniczą

(/)
h{t) « / ( * ) - 2 j — £ y —- ( * - ') * (U.121)
k*=0
Funkcja h (t) jest ciągła w przedziale domkniętym o końcach *0 i * oraz posiada pochodną wewnątrz
tego przedziału, przy czym

czyli
/(")(/)
*'W " “ -7—7TT
(/»—1)! O*"1 <n i22>
Wprowadzamy teraz drugą funkcję pomocniczą

/ / ( ; ) = A (/)- /,('t o ) - ( x - t y
(*-*<,)"
Funkcja H{t) jest ciągła w przedziale domkniętym o końcach x 0 i *, różniczkowalna wewnątrz
tego przedziału, a ponadto //(*) = h(x) - 0 oraz H (x0) — h(x0) - h ( x 0) = 0. Na podstawie twier­
dzenia Rolle’a istnieje zatem między *0 i x taki punkt c, że H'(ć) = 0.
Ponieważ

H'(t) - h'{t)+ ~ 0> »(*-/)■-•


(*-*!>)"
więc ze względu na wzór (11.122)

H V) = - - -- - - - (x -,)* -‘+ . HXo) „(X


O i-l)! (*-*<>)*
15. T w i e r d z e n i e i w zór T aylo ra
151

Możemy więc twierdzić, że między punktami x„ i x znajduje się taki punkt c, że

czyli
/<»)(c)
h(x o) = — — ( x - x ay> (n .i2 3 )
ni
Podstawiając we wzorze (11.121) t m x0 i uwzględniając (11.123), otrzymamy

(ILI 24)

W yznaczając z równości (11.124) różnice / ( * ) - / ( * o), otrzymamy równość (11.120), cnd.

Wzór (II. 120) nazywamy wzorem Taylora, na cześć matematyka angielskiego


B rooka T aylora (1685-1731), Zwracamy uwagę, że we wzorze tym może być
zarówno x < x 0 jak i * > x0. W przypadku gdy n = 1, twierdzenie Taylora jest
identyczne z twierdzeniem o przyrostach, wzór zaś (11.120) przyjmuje wówczas
postać wzoru (11.98).
Jeżeli oznaczymy A f = f ( x ) —f ( x 0) oraz dx = x —x 0, to wzór Taylora można
napisać następująco:

A f = d f { x 0) + (11.125)
2! + - + (/i—1)! + n!
przy czym dkf ( x 0) (k = 1, 2 ,..., n - 1) oznacza tu Ar-tą różniczkę funkcji / w pun­
kcie x0 dla różniczki dx zmiennej niezależnej x, natomiast d*f{ć) = / ("ł(c) • dx*.
Wzór Taylora stanowi zatem związek między przyrostem Af wartości funkcji /
oraz jej różniczkami do rzędu n włącznie.
Niekiedy wygodnie jest zapisać wzór (11.120), wprowadzając oznaczenie
h = x —x0, a mianowicie

Ostatni składnik po prawej stronie wzoru (11.120) nazywamy resztą wzoru


Taylora i oznaczamy symbolem R„

01.127)

Oznaczając x —x 0 = h, mamy c = x o+0h, gdzie 6 jest pewną liczbą z prze­


działu (0; 1). Podobnie jak poprzednio jest sprawą obojętną, czy h > 0, czy h < 0.
Resztę (11.127) możemy więc napisać w postaci
, _ f {'\x o + Qh) ( 11. 128)
" ^
zwanej postacią Lagrange'a reszty wzoru Taylora.
i 52 U. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c ji j e d n e j z m ie n n e j

x
Przvkład. Napisać wzór Taylora dla funkcji /lv) ~ - , przyjmując v0 - i, n ~ 2.
.v‘ M
Mamy /(I) ■= 12. a następnie

/ ’w - ( tS f ai)“ °
—2x(3 —x1) —2c(3 —cs)
/w =" ( I W ’ /(c ) = n w
Stąd
1 c(3 —c2)
/W " T = ~ T iT P F <J;_1)1 au29)
Ze wzoru (11.129) widzim y, że d la każdego * z dostatecznie m ałego sąsiedztwa punktu 1,

np. dla x e 5 ^ 1 ; y j , m am y
—c(3—c2) 1
(i+ cł)ł ~(* ~ l)ł < °’ ^ /w < 7
JC
a w ięc funkcja / ( jc) = —------- ma w punkcie 1 m aksimum właściwe.
x +1
Uwaga. K westię zastosow ania wzoru Taylora d o wyznaczania ekstrem ów funkcji, o m ó­
wim y w następnym punkcie.

ĆWICZENIA

1. Podać twierdzenie Taylora. Co to jest reszta wzoru Taylora? Zapisać wzór Taylora za
pom ocą różniczek.
2. N apisać wzór Taylora dla funkcji: a) f( x ) * e*, przyjmując x0 = — 1, n = 3, b) / ( jc) = ln jc,
przyjmując jc0 — 1, n - 3.
3. U porządkow ać w ielom ian: a) jc3 - 2 * 2 + 3jc+ 5 według p otęg dwum ianu (jc- 2 ) ,
b) jc3~ 3 x 2 + jc—2 według p otęg dwumianu ( jc+ 2 ).
4 U dow odnić, że dla każdej dodatniej liczby jc spełniona jest nierówność:

a) ex > 1 + jt+ - ~ - * 2 + i j r 3, b) lnjc < jc— 1, przy czym równość zachodzi tylko dla jc ■* 1.
2 6
1 1 1 ec
Odpowiedzi. 2. a) e* = — + — ( x + 1)+ — (* + l)* + (x+ l)s,
e e 2e 6
b) ln* = (.r~l)-4-(At—l)l + J T (X_1)». 3. a) 11+ 7(x- 2) + 4(*-2)5+ (,v-2)\
2 ic ‘
b) —20 + 25(* + 2) —9(jc+ 2 ) j + (.« + 2)3.

16. DRUGI WARUNEK WYSTARCZAJĄCY EKSTREMUM

Dragi warunek wystarczający ekstremum. Jeteli funkcja f ( x ) ma w pewnym


otoczeniu Q(x0; <5) punktu x 0 pochodne do rzędu n włącznie, pochodna / (”)(x) jest
ciągła ir punkcie x 0, n jest liczbą parzystą, a ponadto
f (k)(x0) - 0 dla k = 1,2...... n - 1 oraz / (")(.r0) # 0 (11.130)
16. D r u g i w arunek w y s t a r c z a ją c y i -k s t r e m u m 153

■>funkcja f( x ) ma w punkcie x 0 maksimum właściwe, gdy / (n)(.v0) < O, natomiast


linimum właściwe, gdy f in)(x0) > 0.
DOWÓD (przeprowadzimy dla przypadku maksimum; przypadek minimum rozważa się
podobnie). Wobec przyjętych założeń mamy na podstawie twierdzenia Taylora
/<«)(c)
/ ( * ) “ / ( * o) « ------:----CX~XoY* (J0.I3D
n! '
dla każdego x e S (x0; <5). Ponieważ /W ( * 0) < 0, a ponadto pochodna/(»)(*) jest ciągła w punkcie
x0f więc na podstawie twierdzenia o lokalnym zachowaniu znaku wnosimy, że istnieje takie są­
siedztwo S i punktu x 0i w którym /(")(* ) < 0. Ograniczając się zatem do tego z sąsiedztw S i S t
które ma mniejszy promień i biorąc pod uwagę, że liczba njest parzysta, otrzymamy na podstawie
równości (11.131) warunek f ( x ) ~ f ( x 0) < 0, a więc funkcja f( x ) ma w punkcie x 0 maksimum właś­
ciwe, cnd.
Z drugiego warunku wystarczającego ekstremum korzystamy szczególnie
często w przypadku, gdy n « 2. Brzmi on wówczas:
Jeżeli funkcja f ( x ) ma w pewnym otoczeniu punktu x 0 drugą pochodną, która
jest ciągła w punkcie x 0, a ponadto
f ' ( x o) * 0 oraz f " ( x 0) * 0
to funkcja f ( x ) ma w punkcie x 0 maksimum właściwe, gdy /"(*<>) < 0, natomiast
minimum właściwe, gdy f " ( x 0) > 0.
Przykład 1. Danych jest n liczb: x lt Dla jakiej wartości x suma kwadratów
/ ( x) « (*-**)* + (* - * ,)* + ... 4-{ x - x nY (11.132)
jest najmniejsza?
Szukamy ekstremum funkcji (11.132)
/'( * ) = 2(x—* 1) + 2 (x - * 2 ) + ... + 2 ( * -x „ ) «
= 2 [nx- ( * i + * 2-f ... + *„)]
x X i+ X 2+ ... + xH
f (x) » 0 dla x 0 — ----------------------
n
Ponieważ /" (* ) = 2n > 0, więc w punkcie x0 funkcja (11.132) ma minimum.


obrotu

m, m2
* d -x X

Rys. 11.44

Przykład 2. Na końcach sztywnego pręta o długości d osadzono dwie kuleczki o masach


i ni2 (rys. 11.44). Zbadać, względem jakiej osi prostopadłej do pręta i mąjącej z nim punkt wspólny
moment bezwładności układu tych kuleczek jest najmniejszy. Masę pręta i rozmiary kuleczek
zaniedbujemy.
154 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Przyjmując oznaczenia jak na rys. 11.44 mamy


B — m2JC2+ /7ii {d—x )2
gdzie B oznacza moment bezwładności układu kuleczek
Szukamy ekstremum funkcji B = /(* ). Pochodna

dB
---- = 2m2x —2ml(d—x)
dx
ntid
jest równa zeru, gdy x -------------- . Ponieważ druga pochodna
mi+m2
d 2B
— - = 2(m1+ /n a) > 0
dx2
rti\d
więc dla x = ----------- funkcja B = f( x ) ma minimum, które wynosi
mi+/n2
B - /•/ mid \ m'mi
m ,H ( » « i + f f i a / m , + m 2

d m
W przypadku gdy m t « m% =* m, mamy odpowiednio * « —, Bml„ « — d 2. Moment bez*
2 2
władności jest więc w tym przypadku najmniejszy względem osi będącej symetralną odcinka, na
którego końcach skupione są masy m t i m2.

Przykład 3. Tworzymy z 60 ogniw baterię, łącząc je w jc jednakowych gałęzi połączonych


ze sobą równolegle. W każdej gałęzi ogniwa są ze sobą połączone szeregowo. Każde ogniwo ma
siłę elektromotoryczną E woltów i oporność wewnętrzną 6 omów. Dla jakiej wartości x natężenie
prądu otrzymanego z tej baterii będzie największe, gdy podłączymy ją do opornika 10 omów?
60 360
oporność zastępcza jednej gałęzi b a te r ii------6 = -------
x x
60 360
oporność zastępcza całej baterii Qh = — 6 :
V*
JC* X*

60
siła elektromotoryczna baterii — E
x
60
E
x
natężenie prądu w obwodzie
10+1®
JC2
stąd
6Ex
/ = /(*) 36+x2
Szukamy ekstremum funkcji i = / ( jc)

^ 36- * 2
/ ' ( j c ) aa 6 £ --------------------- ,
™( * )^ = 6^E ----------------------------------—
/
- 2 jc(36+jc2) - 4 x—-----------------
(36~x2)
(36+x2)2 J K} (36+x2)3
f (x) = 0 dla x = 6. Ponieważ /" (6 ) < 0, więc dla x « 6 prąd i będzie największy, przy czym

/ - x - / ( 6) = - |.
16 . D rugi w arunek w y sta r c z a ją c y e k str em u m 155

Przykład 4. Stół ma kształt koła o promieniu r = 55 cm. W jakiej odległości nad powierzch­
n ą i na osi stołu należy zawiesić żarówkę, aby brzeg stołu był najlepiej oświetlony?
Z optyki wiadomo, że oświetlenie elementu powierzchni jest odwrotnie proporcjonalne do
kwadratu odległości od źródła światła i wprost proporcjonalne do cosinusa kąta padania.

Szukamy ekstremum funkcji


cosoc
y » — — (patrz rys. 11.45)
r2
czyli funkcji

Obliczamy pochodne
_ 552 - 2 x 2 _ X (6 * 2 ~ 9 • 5 51>
/(x) (x2+551)5' 1 ’ (*J+55S)7' 2

Stąd f'( x ) = 0 w rozważanym przedziale (0; + 00) wtedy i tylko wtedy, gdy x » — Po-
fl
meważ

-a -
w>ęc /(* ) ma w punkcie =*
ekstremum maksimum. Po wykonaniu łatwych rachunków
✓2
stwierdzamy, że żarówkę należy zawiesić na wysokości około 39 cm.

ĆWICZENIA

1. Podać drugi warunek wystarczający ekstremum. Podać ten warunek w przypadku, gdy
n = 2.
2- Wykazać, że jeśli w drugim warunku wystarczającym ekstremum zastąpi się założenie,
że n jest liczbą parzystą, założeniem, źe n jest liczbą nieparzystą, to otrzymamy warunek wystar­
czający na to, żeby funkcja f( x ) nie miała w punkcie jc0 ekstremum.
3. Zbadać, czy funkcja: a) f{ x ) =» x 7, b) / ( jc) = jc* ma w punkcie 0 ekstremum.
4. Zbadać, który z trójkątów prostokątnych o danej przeciwprostokątnej c ma nąjwięk&ze
pole.
156 I I . R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

5. Wyznaczyć stosunek wysokości do średnicy najbardziej ekonomicznej puszki do konserw


w postaci walca, tzn. takiej puszki, która przy danej z góry objętości V posiada najmniejsze pole
powierzchni całkowitej.
6. W jakiej odległości od soczewki wypukłej o danej ogniskowej / należy umieścić przed­
miot, aby otrzymać obraz rzeczywisty i aby odległość tego obrazu od przedmiotu była możliwie
najmniejsza.
7. Na półkuli opisano stożek kołowy prosty o nąjmniejszej objętości. Obliczyć kąt przy
wierzchołku przekroju osiowego tego stożka.
8. Korzystając z drugiego warunku wystarczającego, wyznaczyć ekstrema funkcji podanych
w zad. 15, p. 13 tego rozdz.
Odpowiedzi. 3. a) nie, b) tak, minimum. 4. Trójkąt równoramienny. 5. 1; wysokość

i średnica powinny wynosić 2 y / ~ ~ . 6. 2/. 7. a « 70°32'.

17. WKLĘSŁOŚĆ I WYPUKŁOŚĆ KRZYWEJ. PUNKT PRZEGIĘCIA

Zakładamy, że funkcja f ( x ) ma w przedziale (a; b) drugą pochodną ciągłą.


W dalszym ciągu nie będziemy już tego założenia powtarzać.
Def. Krzywa o równaniu y = /( jc) nazywa się
wypukła wklęsła
w przedziale { a \b \ jeżeli jest położona
nad pod
styczną, poprowadzoną do niej w dowolnym punkcie o odciętej z tego przedziału.

Sens geometryczny wypukłości i wklęsłości krzywej zilustrowano na rys. 11.46.


Jeżeli dla każdej pary dwóch różnych liczb x 0 i x z przedziału (a; b)> rzędna pun­
ktu A jest większa od rzędnej punktu B> to krzywa jest w tym przedziale wklęsła.
Ponieważ
y a. = f ( x o) + f'(x 0) ( x - x 0)

yB * /(* ) = / kX o) + f'(x 0) ( x ~ x 0) + ( x - x oy
17. W k lę sł o ść i w y p u k ł o ść k r z y w e j. P u n k t p r z e g ię c ia 157

., >Ii
f" (c)
?B = X a + ~ y - ( * - X q) 2 01.133)

gdzie c jest liczbą leż^ między x0 i x , więc w a r u n k i e m w y s t a r c z a ­


j ą c y m na to, aby krzywa, o róv. naniu y = /(* ), była w przedziale (a; b) wklęsła,
jest
f" (x ) < 0 d la k a ż d e g o x e (a; b) (11.134)

Rozumując analogicznie stwierdzamy, że w a r u n k i e m w y s t a r c z a ­


j ą c y m na to, aby krzywa, o równaniu y = /( * ) , była w przedziale (a; b) wy­
pukła jest
/" ( * ) > 0 dla każdego x e (a; b) (11.135)
Przykład.
Wykres funkcji /( * ) = sin* jest wklęsły w przedziale (0; tc), ponieważ /" ( * ) =» -sin a: < 0
dla każdego x e (0; ic).
Wykres funkcji / ( x) « x 2 jest wypukły w każdym przedziale, ponieważ f" ( x ) = 2 > 0 dla
każdego x.
U w a g a . Jeżeli krzywa o równaniu y - f( x ), jest wklęsła (albo wypukła) w przedziale
(a; b) i.istnieje w tym przedziale /"(*) ciągła, to nie można twierdzić, że f" ( x ) < 0 (albo, w przy­
padku wypukłości, /" ( * ) > 0) dla każdego x e (a; b).
Na przykład wykres funkcji
/(*) - *
jest wypukły w przedziale ( —1; +1), natomiast /"(O ) * 0.
Można natomiast twierdzić, że jeśli wykres funkcji y = /(* ), mającej drugą pochodną ciągłą
jest wklęsły (albo wypukły) w przedziale (a; b)t to f" ( x ) < 0 (albo, w przypadku w ypukłośd/"(x) >
^ 0) HJa każdego x e {a\ 6).
Istotnie, przypuśćmy, że f ,ł{xt) > 0 (x t e (0 ; />)), wykres zaś funkcji y « /(* ) jest wklęsły
w przedziale (o; 6). Wobec założonej ciągłości drugiej pochodnej, istnieje takie otoczenie (xl —r;
* i+ r), w którym f" { x ) > 0. Niech * 0 i x będą punktami tego otoczenia. Wobec równości (U.133>
mamy y B > yA (oznaczenia jak na rys. 11.46), co przeczy przypuszczeniu o wklęsłości wykresu
funkcji /(* ) w przedziale (a; b).
Jeżeli więc x i e (a ; b ) 9 wykres funkcji y « /( * ) jest wklęsły i istnieje /" (* ) ciągła w prze­
dziale (a; 6), to f " ( x L) < 0 albo /" ( * i) = 0, czyli / " ( * 1) < 0.

Punkt przegięcia. Wprowadzimy teraz przydatne do sporządzania wykresu


funkcji, pojęcie punktu przegięcia. Niech x 0 e (a; ft).

Def. Punkt P0(x0, f ( x 0)) nazywamy punktem przegięcia krzywej o równaniu


y *=/(x ), jeżeli krzywa ta jest wypukła w pewnym lewostronnym sąsiedztwie pun­
ktu x 0 i wklęsła w pewnym prawostronnym jego sąsiedztwie albo na odwrót.
Na rys. 11.47 przedstawiono sześć przykładów punktów przegięcia. Na przy­
kładach tych widzimy, źe wartość f '( x ) dla odciętej punktu przegięcia krzywej
? ^ f ( x ) może być dodatnia (P3, P4), ujemna (Pl9 P2) albo równa zeru (P5, P6).
158 I I . R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i je d n e j z m ie n n e j

Warunkiem koniecznym na to, aby punkt Po(x0, f ( x Q)) by i punktem przegięcia


krzywej o równaniu y = f ( x ), jest
f " ( x o) = 0 ai.136)
DOWÓD. Istotnie, gdyby przypuścić, ie /" (* o ) / 0, to z racji ciągłości druga pochodna
/"(■*) jest stałego znaku w pewnym otoczeniu punktu x0, a więc wykres funkcji /(je) jest w tym
otoczeniu wklęsły (gdy / " ( jc) < 0) albo wypukły (gdy /" (jc ) > 0) i punkt P o(xo ,f(x0)) nie jest
punktem przegięcia.

Warunek (11.136) nie jest jednak wystarczający, na co wskazuje podany wyżej


przykład funkcji f ( x ) = i leżącego na jej wykresie punktu P(0,0). Jednakże,
ponieważ warunek (11.136) jest konieczny, więc w przypadku funkcji mającej
ciągłą drugą pochodną wystarczy poszukiwać odciętych punktów przegięcia wy­
łącznie wśród pierwiastków równania /" ( * ) = 0.
Przykład. Zbadać, czy wykres funkcji / ( jc) = jc4-ł-jc2+ 16jc+8 ma punkty przegięcia.
Obliczamy drugą pochodną
/" ( * ) = 12x2+2
Ponieważ /" ( * ) > 0 dla każdego jc, więc punktów przegięcia nie ma (krzywa jest wypukła).

Warunkiem wystarczającym na to, aby punkt Po{x0, f { x 0)) był punktem prze-
gięcia krzywej o równaniu y = f(x ) , jest
f " ( x ) < 0 dla x < x 0, f " ( x 0) = 0, f " ( x ) > 0 dla x > x 0 (11.137)
albo
/" ( * ) > 0 dla x < x 0, f " ( x o) =a 0, / " ( * ) < 0 dla x > x 0 (11.138)
dla każdego x z pewnego sąsiedztwa S (xQ\ 6) punktu x 0.
DOWÓD (przypadek warunku (11.137)). Jeżeli /" (* ) < 0 dla każdego x € (x0—ó; x 0), to
wykres funkcji y = /(* ) jest wklęsły w przedziale ( jc0 — <$; x 0). Jeżeli zaś /" ( * ) > 0 dla każdego
x e (x0; jc0 + <5), to wykres funkcji y « /(* ) jest wypukły w przedziale (x0; Jfo-ł-<5), a więc punkt
P o(xo,f(xQ)) jest punktem przegięcia*
Dowód w przypadku warunku (11.138) jest analogiczny.
17. W k lęsł o ść i w y pu k ł o ść k r zy w e j. P u n k t p r z e g ię c ia 159

Biorąc pod uwagę rys. 11.47 mówimy, że s t y c z n a d o k r z y w e j , p o ­


prowadzona w punkcie przegięcia, przechodzi z jednej
na d r u g ą s t r o n ę tej k r z y w e j .
Warunek (11.137) wypowiadamy także następująco: d r u g a p o c h o d n a
z m i e n i a z n a k , g d y x r o s n ą c p r z e c h o d z i p r z e z x0. W ten
sam sposób odczytujemy warunek (11.138).
Przykład. Zbadać, czy wykres funkcji /( * ) * * 3- 3 * 2 ma punkty przegięcia.
Obliczamy
/ " ( * ) =- 6 x - 6
Poniew aż/"(l) - 0, a ponadto spełniony jest warunek (11.137), więc P 0(l, - 2 ) jest punktem prze­
gięcia.

ĆWICZENIA

1. Podać określenie: a) wypukłości, b) wklęsłości krzywej y = /( * ) ,


2. Podać w arunek wystarczający: a) wypukłości, b) wklęsłości krzywej y ** /(* ) .
3. Podać określenie i przykłady punktów przegięcia.
4. Podać w arunek konieczny n a to, aby pun k t P o (* o ,/(* o )) był punktem przegięcia krzy­
wej y = / ( jc) . Podać następnie w arunek wystarcząjący.
5. W ykazać, że wykresy funkcji: a) y =* ln * , b) y = —e*, c) y « 5 * ~ * 2- * 4,
d) y = a rctg * dla jc > 0, e) y » a rcsin * dla jc e ( —1; 0) są wklęsłe.
6. Wykazać, źe wykresy funkcji: a )y = jc2, b) y = 2X, c) y * 5*4-2*2-ł-*6, d) lo g i* ,
e) y = a rctg x dla jc < 0, f) y ** arcsinjc dla jc € (0; 1), g) y ■* c h * są wypukłe.
7. Wyznaczyć punkty przegięcia wykresu funkcji:
*3 *■
a) ~ (ln * )* -2 In * , b) >> =» e - * \ c) y * — — — , d) .y * 3*1- * 3, e) y
2 (* -l)2 ’ 1+*1

Odpowiedzi. 7. a) (e2,0 ) ; b) V ” )* ^ ^ ^ ^

(0, 0).

18. ASYMPTOTY

Asymptoty pionowe. Niech c oznacza dowolną liczbę rzeczywistą, r — do


wolną liczbę dodatnią, f ( x ) zaś — funkcję określoną dla
x e ( c —r ; ć ) xsS(c;r) xe(c;c+r)

Def, Prostą o równaniu x =* c nazywamy a s y m p to tą p io n o w ą


le w o s tr o n n ą o b u stro n n ą p r a w o s tr o n n ą
krzywej o równaniu y = /(* ),
160 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

jeżeli
lim / ( * ) = - oo lim / ( . y) = — oo
.x~*c—
jest asymptotą lewostronną
albo i prawostronną jednocześnie albo
lim / ( j c ) = +00 lim f ( x ) =5+oo

Przykłady
Wykres funkcji f( x ) - e - J/* (rys. 11.48) ma asymptotę pionową lewostronną x =s O, ponieważ
lim e-1 /* — +oo
*-0-
Asymptota ta nie jest obustronna, gdyż lim e - 1/* = 0.
*•-*0+

Prosta x = 2 jest asymptotą prawostronną wykresu funkcji f( x ) = In (jc—2) (rys. 11.49),,


ponieważ
lim ln ( x - 2 ) • -o o

Asymptotą ta nie jest obustronna; w żadnym lewostronnym sąsiedztwie (2—r; 2) punktu 2 funkcja
/( * ) « ln (* —2) nie jest określona.
18. A sy m pto ty
161

Prosta x = 1 jest asymptotą pionową obustronną wykresu funkcji f{ x ) = —L _ (rys


.omeważ
lim ------- —ao oraz lim ------------ = +oo
X—►I — X 1 x~* 1 ^ X ^ 1

M ożem y p ow iedzieć, że jeśli funkcja / ( * ) je st określona c o najm niej w jed n o­


stronnym sąsiedztw ie punktu c, to prosta x = c je st asym p totą p ion o w ą w ykresu
tej funkcji w tedy i tylk o w tedy, gd y c o najm niej jed n a z granic
lim f ( x ) lim f ( x )
x -« ~ *-*e+
istnieje i jest niew łaściw a.

Asymptoty pochyle i poziome. Niech a i b oznaczają dowolne liczby rzeczy­


wiste, /(x ) zaś funkcję określoną dla
x e ( —co;b)
x e ( —co;b) oraz x e (a; + oo)
x e (a; + oo)
Def. Prostą o równaniu y = mx+k nazywamy asymptotą pochyłą (gdy
m i* 0) albo asymptotą poziomą (gdy m = 0)
lewostronną obustronną prawostronną
krzywej o rów naniu y *= f(x),
jeżeli
je st asym p totą lew o -
hm[f{x)-(pix+k)\ 0 8tronną i prawostronną lmlf(x)-{mx+k)] = 0
jednocześnie
Z powyższego określenia wynika, że różnica rzędnych dwóch punktów o tej
samej odciętej, z których jeden leży na krzywej y = /(* ), a drugi na asymptocie
pochyłej (poziomej) tej krzywej, dąży do zera, gdy
x -+ —oo (w przypadku asymptoty lewostronnej)
lub
x -+ + oo (w przypadku asymptoty prawostronnej).
Tw. Jeżeli krzywa o równaniu y = f ( x ) ma asymptotę pochylą (poziomą) o rów-
naniu y =* m x + k %to

m = lim oraz k = lim [/(* )—mx] (0.139)

Granicę we wzorach (11.139) należy rozumieć dla x -+ —co w przypadku


asymptoty lewostronnej, natomiast dla +00 w przypadku asymptoty prawo­
stronnej.
Uwaga. Zamiast asymptota pochyła mówimy też asymptota ukośna.
DOWÓD (przypadek asymptoty prawostronnej). Jeżeli spełniony jest warunek
lim m x )~ { m x + k )] » 0 (11.140)
Jf-*+00
*1 Matematyka cz. I
162 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c ji jedn ej z m ie n n e j

w którym m i k są to określone (choć nieznane) liczby, to spełniony jest także warunek


f(x )-m x -k
l i m ---------- --------- = 0
*-*■+00 X
m x+ k
Ponieważ lim ------------ m, więc korzystając z twierdzenia o granicy sumy dwóch funkcji (z któ-
X ~ * + 00 x
rych każda posiada granicę), otrzymamy
f f( x )-m x ~ k m x + k '\ / ( x)
0+m = lim | -------------- -I— 1 = lim
*-*■+» L x x j oo x
Stąd otrzymamy pierwszy ze wzorów (11.139). Aby otrzymać drugi z tych wzorów, bierzemy
pod uwagę warunek (11.140) oraz oczywistą równość lim k ~ k, & następnie korzystamy (jak
JC-*>+00
wyżej) z twierdzenia o granicy sumy funkcji. Stąd
lim [f(x) —(m x+£)+& ] = k
JC->+00
czyli
k = lim U (x)—mx]t cnd.
x-*-+ co

Wniosek. Jeżeli dla - o o którakolwiek z granic (11.139) nie istnieje


(albo jest niewłaściwa), to nie istnieje asymptota lewostronna. Podobnie jest dla
asymptoty prawostronnej. Z tego względu, poszukując asymptoty pochyłej (pozio­
mej), zaczynamy od obliczenia granic (11.139).
Jeżeli pierwsza z nich nie istnieje (albo jest niewłaściwa), to odpowiedniej
asymptoty nie ma. Jeżeli pierwsza z granic (11.139) istnieje, to mając już obliczoną
liczbę m, obliczamy następnie drugą z granic (11.139). Jeżeli ta druga granica nie
istnieje (albo jest niewłaściwa), to odpowiedniej asymptoty nie ma.
Przypuśćmy teraz, że obydwie granice (11.139) istnieją. Istnieje więc druga
f ( x)
z nich, przy czym m = lim jest określoną liczbą. Mamy wówczas

lim [ f(x ) -m x ] = k
a ponadto
lim (-fc) = —k
Stąd, korzystając z twierdzenia o granicy sumy funkcji (z których każda posiada
granicę), otrzymamy
lim [/(* )—(mx+k)] = 0
a więc prosta y = m x + k jest asymptotą pochyłą (poziomą, gdy m = 0) krzywej
o równaniu y = f ( x ).
Udowodniliśmy więc twierdzenie następujące, z którego korzystamy w praktyce*
przy wyznaczaniu asymptot:
Tw, Jeżeli obie granice (11.139) istnieją i są właściwe, to krzywa y = f ( x )
ma asymptotą pochyłą
y =* m x + k, gdy m ¥* 0
natomiast asymptotę poziomą
y = k, gdy m = 0
18. A sy m pt o t y
163

(,lewostronną, gdy granice (11.139) są obliczane dla x -*• -o o , natomiast prawo­


stronną, gdy dla x -> + oo).
X2 + 1
Przykład 1. W ykres funkcji / ( x ) = — (rys. 11.51) m a asym ptotę pochyłą obustronną

o równaniu y = — x , ponieważ
3
( x 2+ l \ lx * + l \ 1
lim | --------- : x \ = lim ( ---------- : * | = — = m
oo \ 3jc / jc- * + oo \ 3x I • 3

Um ( * ± 1 - 1 , ) . Hm i ! ± l _ ± * ) = o = *
fc—oo \ 3x 3 / jc->+oo \ 3x 3 /

R y s . 1 1 .5 2

o równaniu y = i , ponieważ

lim ** Hm ( * ^ : x \ = O =
JC-» — c o \ * + 2 / * - * + 00 \ * + 2 /

.. x -2
lr i m ------— lim ----- — * 1 * k
—oo x + 2 +ao X + 2

U*
164 II. R a c h u n e k r ó ż n ic z k o w y f u n k c ji j e d n e j z m ie n n e j

Przykład 3. Funkcja /( * ) = X1— 1 (rys. 11.53) jest określona dla * s ( - oo; - 1 ) oraz
jc e (1; + o o ). Ponieważ
V x 2-1 / 1
= lim - — — lim 1 / 1----- - « - 1
X-* —00 X —00 —j/jf* jf_»—00 JC

lim [/x3- l - ( —*)] =« auw


lim — ■■ ----- — lim
"■■■*-------- uui /—-----
^ x 2- \ - x *->-« j/*3—1+ |JC|

więc wykres funkcji /(* ) = ma asymptotę pochyłą lewostronną o równaniu y » —x.


Ponieważ
i/jc2—1 . 1 / F
hm ----------- » lim — — — *■ lim * 1 / 1 — -• = 1
x -» + o ox x -» + o o yx* x-* + oo l f x
oraz

Km [ \/x 2- i - x \ = lim 1----- = 0


x-> + 00 x-* + oo y x 2- \ + x
więc wykres funkcji f( x ) = / x 2- l ma asymptotę pochyłą prawostronną o równaniu y =* x .

Ć W IC Z E N IA

1. Podać określenie asymptoty pionowej: a) lewostronnej, b) prawostronnej, c) obu­


stronnej. Wskazać przykłady takich asymptot.
2. Podać określenie asymptoty pochyłej albo poziomej: a) lewostronnej, b) prawostronnej,
c) obustronnej. Wskazać odpowiednie przykłady.
3. Jak wyznaczamy asymptoty pochyłe (poziome)? Z jakich twierdzeń można tu korzystać?
4. Zbadać istnienie asymptot wykresu funkcji:
* a- 3 1 /'i~ jc
165

5. Wykazyć, że wykres funkcji wymiernej, będącej ilorazem wielomianów tego samego


posiada obustronną asymptotę poziomą.
stopnia,
6. Wykazać, że jeśli funkcja wymierna jest ilorazem wielomianu stopnia « + 1 przez wielo­
mian stopnia n t to jej wykres posiada obustronną asymptotę pochyłą.
7. Czy wykres funkcji może posiadać: a) lewostronną asymptotę poziomą i prawostronną
asymptotę pochyłą, b) lewostronną asymptotę poziomą i lewostronną asymptotę pochyłą, c) dwie
obustronne asymptoty pionowe, d) dwie obustronne asymptoty poziome, e) dwie prawostionne
asymptoty pochyłe.
Odpowiedzi. 4. a) y - x - \t b) y = x + 2; * = 2, c) y = 2x, * = 0, d) x = - 1
(prawostronna), e) y = -x ; x = 2, 0 y = 2x+4\ x » 1, g) x = 0, h) x = 0, y = - ~
2
(dla x -♦ - o o ) , y =y (dla x -► + oo). 7. a) tak, b) nie, c) tak, d) nie, e) nie.

19. BADANIE FUNKCJI

Badanie funkcji, ma na celu uzyskanie wyczerpującej informacji o tej funkcji.


Badanie takie polega na wykonaniu zespołu poznanych uprzednio czynności.

Schemat badania funkcji:


1° A n a l i z a f u n k c j i : znajdowanie dziedziny, granic na krańcach
dziedziny i asymptot oraz sprawdzenie, czy funkcja ma istotne cechy szczególne,
np. parzystość, nieparzystość, okresowość.
2° A n a l i z a p i e r w s z e j p o c h o d n e j : znajdowanie punktów sta­
cjonarnych, ekstremów oraz przedziałów, w których funkcja jest rosnąca, i takich
w których jest malejąca.
3° A n a l i z a d r u g i e j p o c h o d n e j : znajdowanie punktów prze-
gięcia, przedziałów wypukłości i przedziałów wklęsłości wykresu funkcji.
4° S p o r z ą d z e n i e tabelki (tzw. tabelka zmienności funkcji).
5° S p o r z ą d z e n i e . w y k r e s u funkcji.
Podany tu schemat ma charakter ramowy i nie zawsze najzręczniej prowadzi
do celu. Wiemy na przykład, że do znalezienia ekstremum wygodnie jest niekiedy
posłużyć się pochodną drugiego lub wyższego rzędu itp.
Badanie funkcji należy do tych zagadnień, których opanowanie wymaga roz­
wiązania wielu zadań. Ponieważ jest to zagadnienie bardzo ważne z praktycznego
punktu widzenia, więc zilustrujemy je kilkoma przykładami. Zwróćmy także uwagę
na to, że przy sporządzaniu wykresu funkcji mogą okazać się potrzebne dodat­
kowe informacje, na przykład wartości funkcji w pewnych punktach, granice po­
chodnych na krańcach dziedziny i inne. Informacje te należy uzyskać na drodze
dodatkowych obliczeń. Jeżeli funkcja określona jest wzorem, to korzystne może
okazać się wstępne przekształcenie, które ten wzór uprości.
166 U. R a c h ij m k r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d n e j ZMIF.NNIJ

Przykład 1. Zbadać funkcję

' - 2 c£ f (lL,4,)
Dziedzinę funkcji stanowi zbiór ( —oo; 1) u ( l ; + oo). Obliczamy granice funkcji na krańcach
dziedziny:
lim y ~ —co, lim y = -f oo,
x-*—ao *-*1—
lim y — +oo, lim y — + oo.
jc->1+ *-► -f cc

Druga i trzecia z tych granic wskazują, że wykres funkcji ma asymptotę pionową o równaniu
x = 1. Poszukujemy asymptoty pochyłej. Ponieważ

.. m i m i
lim ----- = — = h m ------- , czyli m = —
x —co X 2 jc-» -fa o X 2

oraz
r x> l i r *3 1 1
lim I ------ —-------- x I = i = hm I ---------------- x I
x -» -o o L2(*—1) 2 J * - + « L2(x~l)2 2 J

czyli k = 1, więc wykres funkcji ma asymptotę pochyłą obustronną o równaniu y = ~ j c + 1 .

Obliczamy pierwszą pochodną

2(*-l) a U 4 2 >

Pochodna ta równa się 0 dla *, = 0 oraz x 2 = 3.


W punkcie x t nie ma ekstremum, ponieważ w dostatecznie małym sąsiedztwie tego punktu
y > 0.
W punkcie x 2 jest natomiast minimum, ponieważ w dostatecznie małym sąsiedztwie tego
punktu
y < 0, gdy x < 3
/ > 0, gdy x > 3
27
Mamy przy tym y min = ^(3) - — . Na podstawie wzoru (11.142) stwierdzamy ponadto, źe
8

y’ > 0 dla x e (-o o ; 0) u (0 ; 1) u (3; +oo)

y < 0 dla x e ( l ; 3). Badana funkcja jest więc rosnąca w przedziałach ( - o o ; 0), (0; 1) i (3; + o o ),
natomiast malejąca w przedziale (1; 3).
Obliczamy drugą pochodną

y" = .... 1 X _ (11.143)


U -l)4
Ponieważ
y" < 0 dla x 6 ( —o o ; 0)
y " { 0) = 0, y" > 0 dla *€(0;1)
y" > 0 dla x € (1; -foo)
więc wykres funkcji jest wypukły w przedziałach (O; 1) i ( l ; + o ) , natom iast wklęsły w przedziale
( - o o ; 0 ) . Punkt />((); 0 ) jest punktem przegięcia.
19. B a d a n u - fu n k c ji
167

N astępnie sporządzamy tabelę zm ienności funkcji (tabl. 11.3) oraz jej wykres (rys. 11.54)
Przy sporządzaniu wykresu wygodnie jest zacząć od narysowania asym ptot.

T a b l i c a II.3

Przykład 2. Zbadać funkcję


y = (IM44)
Dziedziną funkcji (11.144) jest zbiór R. Obliczamy granice funkcji na krańcach dziedziny:
lim y — +co, lim y - O
X - + — CQ

Druga z tych granic wskazuje, że wykres funkcji ma prawostronną asymptotę poziomą o rów­
naniu y = o. Innych asymptot nie ma.
Obliczamy pierwszą pochodną
y = jr3e*JC(4—at) (11.145)
Pochodna ta równa się 0 dla x x = 0 oraz x2 = 4.
W punkcie x t funkcja osiąga minimum, ponieważ w dostatecznie małym sąsiedztwie tego
punktu y' < o, gdy * < 0 i / > 0, gdy x > 0. Mamy przy tym y min - >>(0) = 0.
256
W punkcie x 2 funkcja osiąga maksimum, y max " >*(4) = ~ 4,8, ponieważ w dosta-
r e
tecznie małym sąsiedztwie punktu 4 jest y ł > '0 , gdy x < 4 i y' < 0, gdy x > 4. Mamy następnie
y< 0 dla x e ( —oo; 0) u ( 4 ; + oo)
y > 0 dla * € (0 ;4 )
więc badana funkcja jest malejąca w przedziałach ( —o o ;0 ) i (4; + o o ), natomiast rosnąca w prze­
dziale (0;4).
168 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Obliczamy drugą pochodną


y " = x 1( x - 2 ) ( x - 6 ) e - * (11.146)
Poza punktem 0, w którym — jak wiemy — funkcja ma minimum, druga pochodna równa
się 0 dla Jt3 = 2 i x A = 6. Zarówno dla j?3 jak i x A druga pochodna zmienia znak, są to zatem od-
/ 16 \ / 1296 \
cięte punktów przegięcia: P Ł 12, I i P2 16, 1■ Ponieważ

y > 0, gdy (x—2)(x—6) > 0 , a więc gdy x 6 ( —oo; 2) u (6; + oo)


/ ' < 0, gdy (jc-2 )(x ~ 6 ) < 0 , a więc gdy x € (2; 6)
zatem wykres funkcji jest wypukły w przedziałach ( - o o ; 2) i (6; -f oo), natomiast wklęsły w prze­
dziale (2; 6).
Następnie sporządzamy tabelę zmienności (tabl. II.4) i wykres funkcji (rys. 11.55).

T a b l i c a II.4

Przykład 3. Zbadać funkcję


y= (II.147)
Dziedzinę funkcji stanowi zbiór ( —oo; 1) u ( l ; -f oo). Obliczamy granice na krańcach dzie­
dziny
lim y - 0 lim y = 0
x~* —CO
(11.143)
lim y — +oo lim y i + 00
X -> 1 + x - * + co
19. B a d a n ie fu n k c ji
169

Pierwsza z tych granic wskazuje na istnienie lewostronnej asym ptoty poziomej o równaniu
H — 0, natom iast trzecia na istnienie prawostronnej asymptoty pionowej o równaniu jc = 1 .
•Vnieważ
y
lim — — -f oo
JC-* + 00 X

więc wykres badanej funkcji nie posiada ani pochyłej, ani poziomej asymptoty prawostronnej.
Obliczamy pierwszą pochodną
x (x -2 ) .. ..........
y = 01.149)

Analizując wzór (11.149) stwierdzamy, że funkcja (11.147) jest rosnąca w przedziale ( - o o ; 0),
osiąga maksimum w punkcie 0 ( > w =* y(0) = 1), maleje w przedziałach (0; 1) i (1; 2), osiąga
minimum w punkcie 2, y mią * y{2) = e \ a następnie rośnie w przedziale (2; +oo).
Obliczamy drugą pochodną

x 4—4x* + 4x2+ 2 x - 2 1) (11.150)


(* - l)4
Chcemy wyznaczyć odcięte punktów przegięcia. Przyrównując w tym celu y " do zera, na­
trafiamy na trudności rachunkowe, ponieważ zagadnienie sprowadza się do rozwiązania równania
czwartego stopnia x 4—4x3+ 4x2+ 2 x - 2 = 0. Metodą prób ustalamy, że istnieje punkt prze­

gięcia o odciętej z przedziału | —I; — -~-j, ponieważ/ ' ( - 1 ) > 0, natom iasty " | — —J < 0 . Po­

dobnie ustalamy, że istnieje punkt przegięcia o odciętej z przedziału —j, poniew aż/" < 0,

natomiast y ' Informacje te o punktach przegięcia, aczkolwiek niepełne, pomogą nam


G )>*
przy sporządzaniu wykresu. Ponadto wykażemy, źe wykres badanej funkcji jest wypukły dla
x 6 (1; +oo). Istotnie, znak y " jest taki jak znak wielomianu

x4-4 jc 3+ 4 * 2+ 2 * - 2 » x 2(x2- 4 * + 4 ) + 2 ( * - l)
czyli wielomianu
*3(jc-2 )2+ 2(jc-1)
ostatni zaś wielomian jest niewątpliwie dodatni dla x > 1.
Następnie sporządzamy tabelę zmienności funkcji (tabl. 11.5). Przed wykonaniem wykresu

T a b l i c a H.5
170 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

obliczym y jeszcze granicę pochodnej (11.149), gdy x 1 - . Znajomość tej granicy ułatwi nam
wykonanie wykresu

lim y = lim
*(*-2) .v(x-2)e*+>------- - =
(x -l)ł (■*-!)* J
= lim [ at( at — 2)e*+I] ■ lim u1c~“ =
X~*l — i/-* + ao

u2 2u 2
= —e2 lim — = —e 2 lim — = —e2 lim — — 0
«-* + oo e“ // «-» + <,o e" h i/-»+oo e“
1
W trakcie tego rachunku podstawiono u «
l- x
Zauważmy ponadto, że ponieważ e4 « 53,3, więc chcąc wykonać wykres w sposób ekono­
miczny i przejrzysty, usuwamy z płaszczyzny O X Y pas 2 < y < 53, co zaznaczamy na O Y kropkam i
Wykres badanej funkcji przedstawiony jest na rys. 11.56.

U w a g a . W przypadku natrafienia na poważniejsze trudności rachunkowe, można zrezy­


gnować z badania wklęsłości i wypukłości wykresu funkcji oraz wyznaczania punktów przegięcia,
ponieważ nie są one tak niezbędne do sporządzenia wykresu jak znajomość ekstremów i asymptot.

Przykład 4. Zbadać funkcję określoną wzorem


y — /f e“ axcos (dx (11.151)
w dziedzinie <0; +oo), przy czym At a i co są to pewne stałe dodatnie.
Obliczamy granice funkcji na krańcach dziedziny
lim y — A, lim y = 0 (11.152)
x~*0+ X -* + 0 0

Obliczamy pochodną
y' = —y4e_ajr(a costux+a) sina>jc) (11.153)
Wyznaczamy punkty zerowe pochodnej dla x > 0
1-------a 7r
--------a rc tg h— n («=* 1 , 2 , 3 , . . . )
U) O) O)
Obliczamy drugą pochodną
^ s sin«i.v+ (a2—«>2)cos<i>.v] (11.154)
19. B a d a n ie h nkc ji
171

Ponieważ <uxn ź -- więc cosf»xn ^ 0

y ‘\ x n) = /4e“ xt"coswjr„[2awtg(f;.rn + a 2—w2]


stąd
/'( * „ ) = '-/4 e “ flU"(a 2 + « 2)coswjcrt
a TT
Z uwagi na warunek 0 < arctg — < — stwierdzamy, że
co 2

cos(oxn = cos arctg — j (n = 1 , 2, 3 ,...)

jest liczbą ujemną dla n = 1 ,3 ,5 ...... natomiast dodatnią dla n = 2 ,4 ,6 ,.... Funkcja (11.131)
ma więc maksima 4w punktach gdy n jest liczbą parzystą, natomiast minima, gdy n jest liczbą
nieparzystą.
Jeżeli a = co, to druga pochodna jest równa zeru, gdy sincojt = 0, a więc gdy

x = — n (n =5 1, 2 ,...) (11.155)
co '
2 aco
Jeżeli a # w, to y " = 0, gdy ctg co* = — -— =-t * więc gdy
co2—a 2
1 2 aro tu
* = — arctg — ---- - + — n (« = 0 , 1 , 2 ,. . . ) (11.156)
co a r —a 2 co
Zarówno w punktach (11.155) jak i (U. 156) druga pochodna zmienia znak, są to więc odcięte
punktów przegięcia.
Przed sporządzeniem wykresu funkcji (11.151) zwrócimy uwagę, że ze względu na warunek
icoscox| < 1 , wykres ten będzie położony między wykresem funkcji y = Ae-** i y = —Ac-**.
Zauważymy następnie, że
2n
Ae-** cos ct>x = Ac-**, gdy x —— n
co
oraz
TT 27C
/4e—axcoscuat «* -A e** * , gdy x = — + — n (n = 0 , 1 , 2 ,...)
co co

Wobec wzoru (11.151) mamy ponadto y = 0, gdy jc =* - - - + — n (n = 0 , 1 , 2 ,...).


2 co co

Na rys. II .5 7 przedstawiono wykres funkcji (11.151) w przedziale ^0; Funkcja ta opisuje

drgania tłumione, przy czym A jest wartością początkową wielkości zmiennej y , a charakteryzuje
tłumienie, natomiast co jest pulsacją drgań.
Wielkość zmienna y może być na przykład wychyleniem punktu z położenia równowagi (drga­
nia tłumione mechaniczne) albo napięciem między okładkami kondensatora, który rozładowuje
SI? w sposób oscylacyjny przez cewkę i oporność (drgania tłumione elektryczne).
Na rys. 11.63 przyjęto co > a. W przypadku gdy co < a wykres zmieni nieco swój kształt,
przy czym zmiany te dotyczyć będą położenia punktów przegięcia, a co za tym idzie, przedziałów
wklęsłości i wypukłości. W przypadku co < a, odcięta pierwszego punktu przegięcia będzie większa

2 ^7 * nat°miast mniejsza od — .
Inną nieco krzywą otrzymamy także w przypadku x = co; pierwsze ekstremum wystąpi wów­
czas dla x « -?!!-, natomiast pierwszy punkt przegięcia, zgodnie ze wzorem (11.155), dla x — — .
4 co (o
172 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c j i j e d n e j z m i e n n e j

Rys. 11.59
1 9. B a d a n ie f u n k c j i 173

W zastosowaniach matematyki spotykamy się często z potrzebą wykreślenia


takiej funkcji, dla której przeprowadzenie pełnego badania w sensie podanym na
początku tego punktu jest bardzo pracochłonne i może wymagać sięgnięcia do
metod przybliżonych. Jednocześnie może nam nie zależeć na dużej dokładności
wykresu. Jeżeli rozpatrywana funkcja ma postać sumy innych, prostszych do zba­
dania funkcji, to można w takim przypadku sporządzić we wspólnym układzie
współrzędnych wykres każdego składnika oddzielnie, a następnie otrzymać przy­
bliżony wykres sumy, dodając rzędne punktów o wspólnych odciętych. Na rys.
11.58 i 11.59 przedstawiono uzyskane tą metodą wykresy funkcji

y = e-*2+sin2x oraz y » sinx+ -^-sin 3 x + ~ s i n 5 * (n.l57>

Uzyskanie tych wykresów na drodze szczegółowego badania funkcji jest dość żmudne.

ĆWICZENIA

1. Zbadać funkcję:
x —312 X2 x2
a) y m x * + 3 x 2- 9 x + l , b) y =»----- —, c) y = d) y ■
*+1 xł + l x 2—1
1 / 1j . y 3jf5 —4
e) y = 2x - — , t)y = ^ — — , g ) , - 4 * * - 5 * * + l, h ) j > ~ (1_ jc)ł , 0 f = 9
-^ — .

j) y = 1-----k) y « e -* * \ 1) y a x 2t m) y - x*, n) y * X *!*, o) y - ae1/*,.


a r —4

P) y = x * \n x , r) y = i) y = 2 x + 3 ^ x 2, t) y =
2. Sporządzić wykres funkęji (11.151) w przypadku: a) to = a, b) a> < a,
3. Wykonać przybliżony wykres funkcji:

a) y =* x -$ \n x , b) y = x + y tgx, c) y * l x * - x + e - x, d) y « e - x* + x a,

«) > = I n a r c s i n 0

Odpowiedzi. L a) y max = 28 dla x « - 3 , y mln = - 4 dla x » 1, p.p. (punkt przegięcia^


dla jc = - 1 ,
b) as. pion. (asymptota pionowa) x = - 1 , as. poz. (asymptota pozioma) y =* 1,

c) ymin = 0 dla * = 0, as. poz. y = 1, p.p. d l a ----- — i - 4


✓3 0
d) y m ttx = 0 dla x s* 0, as. pion. a: = —1 i * « 1, as. poz. > = 1,
c) ymnx — - 3 dla * = —I, as. poch. (asymptota pochyła) y = 2x, as. pion. x ** 0,

U as. pion. lewostronna x = 1, p.p. dla x = — y ,


*
174 11. R achunek r ó ż n ic z k o w y f u n k c ji je d n e j z m ie n n e j

81
h> v,m in dla x = 3, as. pion. r = 1, as. poch. y = 3x + 6, p.p. dla .v = 0,
4
4
i) >'max = — dla x = 0, as. pion. x = -3 i x — 3, as. poz. y = 1,

9
j) = t dla x * 0, as. pion. x = —2 i jc = 2, as. poz. y = 1,
4

k) y max = 1 dla a: ■* 0, as. poz. y = 0, p.p. dla a: » — - i


2 2

1) ,>W — ~-2- dla Af - 1, = 0 dla x = 0, as. poz. prawostronna y = 0, p.p. dla

1/2

1
m) ymtn = e - J/e dla x = —,
e
n) y max = e1/* dla x = e, as. poz. y = 1,
o) = e dla Af « 1, as. pion. prawostronna x = 0, as. poch. y — x + l ,

p) ymin = — ■dla x “ -rr> pp* dla x ■


3e y e j/e 5

r) > w = dla x =s 0, as. pion. lewostronna x = —1, as. pion. prawostronna x = 1, as. poz.
e2
1 1 1
^ = —> p.p. dla x = - -3— 1 x « -j— ,
e |/ 3 J /3
s) > W « 1 dla JC - - 1 , y miH = 0 dla x = 0,
t) ymax - J L dla x ~ 2, ymin = 1 dla x = 0, as. pion. lewostronna x = 1, as. poz. prawostronna
e4
y « 0.

20. WZÓR MACLAURINA

Rozważmy wzór Taylora (11.120). Jeżeli ,v0 = 0, to dodając obustronnie/(0)


otrzymamy

/(* ) = J T x “+ Rh (11.158)
k -0

przy czym
Rn = - — ~ x n (11.159)
n!
Wartość x może być zarówno dodatnia jak i ujemna. Punkt c jest położony mię­
dzy 0 i x.
Wzór (11.158) nazywamy wzorem Maclaurina, od nazwiska matematyka szkoc­
kiego G o l i n M a c l a u r i n a (1698-1746).
20 . W z ó r M a c la u r in a 175

Zauważmy, źe po prawej stronie wzoru (11.158) znajduje się wielomian zmien­


nej a*oraz reszta R„. Pomijając tę resztę, otrzymamy wzór przybliżony

(11.160)

Błąd bezwzględny A, jaki popełniamy posługując się tym wzorem, równy jest war­
tości bezwzględnej reszty R n ; z uwagi na równość (11.159) mamy więc

A=
Znaczenie praktyczne wzoru przybliżonego (11.160) polega na tym, że po jego
prawej stronie znajduje się wielomian (stopnia co najwyżej n - 1) zmiennej x 9 któ­
rego wartość jest łatwo obliczyć. Równość (11.161) stanowi natomiast podstawę
do oceny błędu, jaki popełniamy korzystając ze wzoru (11.160).
Zastosowanie wzoru Maclaurina do różnego rodzaju rachunków przybli­
żonych polega na zręcznym posłużeniu się wzorem (11.160).
Zauważmy, że dla n = 2 wzór (11.160) ma postać
/ ( * ) « /( 0 ) + /'( 0 ) x (11.162)
przy czym błąd bezwzględny
(11.163)

Drugi składnik po prawej stronie wzoru (11.162), czyli f'( 0 )x , jest różniczką
funkcji / w punkcie 0 i dla przyrostu x zmiennej niezależnej. Przybliżenie (11.162)
jest więc takie samo jak to, które otrzymamy zastępując przyrost A f = / ( * ) - / ( 0 )
funkcji / jej różniczką /'(0 )x . Dla n ^ 3 wzór (11.160) może być dokładniejszy od
wzoru (11.162).
Przykład 1. Napisać wzór Maclaurina dla funkcji e*.
Mamy tu f( x ) = e*, więc /(0 ) = 1. Ponieważ funkcja e* ma tę właściwość, źe jest równa swej
pochodnej, więc ma pochodną każdego rzędu, przy czym dla każdego naturalnego k jest /**>(*) =
- e*. Stąd
/(*)(0) = 1 oraz = ec
Podstawiając obliczone wartości do prawej strony wzoru (11.158), otrzymamy wzór Mac­
laurina dla funkcji e*

(11.164)

Przy czym
ec
(11.165)
TT
Wzór (11.164) jest prawdziwy dla każdego naturalnego oraz dla każdego x ^ 0. Jeżeli w tym
wzorze pominiemy resztę /?„, to otrzymamy wzór przybliżony
176 TL R achunek r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji jed nej z m ie n n e j

Ponieważ c ^ fci < zaś funkcja e* jest rosnąca, więc ec < e Ti. Z uwagi na równości (11.164)
i (11,165) dostajemy stąd ocenę błędu bezwzględnego J , jaki popełniamy, korzystając ze wzoru
(11.166)
ó =S i — el*l (1 1 .1 6 7 )
n\
Przyjmując we wzorze (11.166) n = 1 ,2 ,3 ,..., otrzymujemy kolejno następujące przybli­
żenia:
x2
e * » I, e * x l +xf e* z l+ x + — , ... 01.16®

Na rys. 11.60 przedstawiona jest interpretacja geometryczna tych przybliżeń. Polega ona
na tym, że rzędne dwóch punktów mających tę samą odciętą x , z których jeden leży na wykresie
funkcji e*, drugi zaś na wykresie wielomianu stanowiącego przybliżenie tej funkcji (na przykład
wielomianu 1 + * ) różnią się dowolnie mało, gdy tylko odcięta x jest dostatecznie bliska zeru. Gdy
x -*■ 0, to różnica tych rzędnych także dąży do zera.

Rys. 11.60

Obliczenie Uczby e. Skorzystamy teraz ze wzoru (11.166) w celu obliczenia liczby e z błę­
dem mni<yszym co do wartości bezwzględnej od 0,0001. Dla jc = 1 mamy
n —i
e » JT , . 01.1®)
k=0
kl
przy czym błąd bezwzględny jaki popełniamy poprzestając na tym przybliżeniu, ma z uwagi
na nierówność (11.167) następującą ocenę:

A « — < — (IU 7 0 )
nl n\
Zauważmy, że dla x * 1 reszta (11.165) jest dodatnia, więc wzór (11.169) daje przybliżenie
liczby e z niedomiarem, który będzie mniejszy od 0,0001, gdy 3:n\ < 0,0001. Drogą prób usta­
lamy, że najmniejszą liczbą naturalną, spełniającą tę nierówność jest 8. Przyjmując zatem we wzorze
(11.169) n = 8, otrzymamy
685
C~
- vJL
k! 252"
z niedomiarem mniejszym od 3:8! (por. 11.170), czyli od 3:40320, a więc z niedomiarem mniej­
szym od 0,000075. Ponieważ
— - = 2,71825[+0,0000041
252
2 0 . W z ó r M a c l a u r in a 177

ec ostatecznie e ^ 2,71825 z niedomiarem mniejszym od sumy 0,000075 + 0,000004, a więc


ntcjszym od 0,00008, zgodnie z wymaganiem odnośnie dokładności rachunku. Mamy zatem
e - 2,718 25 [+0,000 08J, czyli 2,718 25 < e < 2,718 33

Przykład 2. Napisać wzór Maclaurina dla funkcji cos *, przyjmując n = 4.


Mamy tu /(* ) * cos*, w ięc/(0) = 1. Ponieważ dla każdego naturalnego k mamy /(* )(* ) »

cos | * + * ‘ y ) ’ zatcm

/'( 0 ) = 0, /" (0 ) * - U /" '(0 ) * 0 oraz / ^ ( c ) - cosc


Na podstawie wzorów (11.158) i (11.159) dostąjemy równość

x2 cosc
cos* - 1 - — + *4 (0.171)

będącą szukanym wzorem Maclaurina.


Pomijąjąc we wzorze (11.171) resztę, otrzymamy wzór przybliżony

cos* * 11 - —
x 2
(H.172)

przy czym błąd bezwzględny A , jaki popełniamy, korzystając z tego wzoru, ma następującą ocenę

^ 01.173)

Obliczenie cos 10°. Obliczymy teraz za pomocą wzoru (11.172) coś 10° i na tym przykła­
dzie objaśnimy metodę obliczania wartości funkcji trygonometrycznych. Ponieważ miara łukowa

kąta 10° wynosi x * — , więc z uwagi na wzór (11.172) mamy


18

cos 10° = cos » 1— = 0,984 76[+0,00001],

przy czym na podstawie nierówności (11.173)


TT4 103
_L (j l Y — : --------- as 0,000 05
- 1\ 1“8 /1
24 “ -324a
24- 20 • 105

Zauważmy, że dla * = — reszta we wzorze 01-171) jest dodatnia, więc wzór (11*172) daje
18
wartość przybliżoną cos — z niedomiarem, który, jak obliczyliśmy, jest mniejszy od 0,00005.
18
Stąd ostatecznie
cos 10° * 0,984 76 [+0,000 06]
Z kolei rozważmy funkcję sin*. Postępując podobnie jak w przypadku cos* i przyjmując
n ~ 2>4, 6 , dostąjemy kolejno:
178 II. R achunek r ó ż n ic z k o w y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Pomijając w tych wzorach resztę, otrzym amy ciąg wzorów przybliżonych


jc 3 x 5
sin * « * , sin * » * -------- , sin * » * --------- H---------- ,
6 6 120
Na rys. 11.61 wyjaśniono znaczenie geometryczne tych przybliżeń.

Obliczanie logarytmów. Rozważmy w przedziale ( —1; *f 1) funkcję


/(* ) = ln(l«f * ) - l n ( l - * )
Wzór Maclaurina z czwartą pochodną {n = 4) dla tej funkcji ma postać
2 2 c ( l- f- c2)
In (l+ x )-ln (l—x) = 2x+ —----— x* (11.174)
i (.1 —* C )

Jeżeli pominiemy w tym wzorze resztę i skorzystamy z twierdzenia o logarytmie ilorazu, to otrzy­
mamy wzór przybliżony
1+ *
ln- (11.175)
1 -* 3
przy czym ocena błędu bezwzględnego A jest następująca
. 2|*|(1-f*2)
A < ----------------- x* (IU 76)
( l - * 2)4
Na rys. 11.62 przedstawiona jest interpretacja geometryczna wzoru (11.175), przy czym z uwagi
na nieparzystość wykreślanych funkcji, ograniczono się do przedziału <0; 1). Z budowy reszty

we wzorze (11.174) widać, źe korzystając z przybliżenia (II. 175) dla dodatnich * , dostajemy wartość
logaryim u naturalnego z niedomiarem. U kład krzywych na rys. 11.62 potwierdza to spostrzeżenie.
2 0 . W z ó r M a c l a u r in a 179

1 4 - jc
Obliczymy za pomocą wzoru (11.175) wartość ln2. Liczbę x dobierzemy tak, ż e b y ----- » 2
1—* *

1 2 / 1\ s
In2 * 2 - — + y ( y I - 0,691 [+0,0011

Łatwo sprawdzić, że dla jc = y prawa strona nierówności (11.176) jest mniejsza od 0,015, więc

ostatecznie
ln2 = 0,691 [+0,016]
Znając logarytm naturalny, łatwo już obliczyć logarytm przy innej podstawie.

Ć W IC Z E N IA

1. Co to jest wzór Maclaurina i jakie są jego zastosowania.


2. Napisać wzór Maclaurina dla funkcji:
a) sin*, b) cos*, c) ln ( l+ * ) , d) (1 + * )“
gdzie * > —1, ot— liczba rzeczywista.
3. Uzasadnić wzór przybliżony:
——
—— 1 1 3y J 1
a) j / l + * « 1+ — * - ~ x 2, b) cos2* » l - * 2, c) V l + * « 1+ -r -* ~ — x 2
2 o 3 y

d) arcsin* £ * + — * 3, e ) | / l + j c « l + - , O ch* « 1 + —- * 2+ — -X4


6 n 2 24
a następnie ocenić jego dokładność i podać interpretację geometryczną.
4. Obliczyć: a) lnl,02, b) )/T,2, c) sin i, d) z błędem bezwzględnym nie
przekraczającym odpowiednio: a) 0,00001, b) 0,0005, c) 0,00004, d) 0,0006.

Odpowiedzi

/.- ls in A :^ s in (c + /i~ | c o s c o s j c + n —J
2. a) sin* = V ---------* * + — 1— ------ l jc«, b) cos* * V — —— * * + -:------
*To *! *! "!
"-2 ............... *•
O ln (l +jt) , g j g S y « < .« > ■ - (1+c). . .

4- a> 0,01980, b) 1,0950, c) 0,84146, d) 1,0622.

12*
III
R A C H U N E K CAŁKOW Y
FUNKCJI JEDNEJ ZM IENNEJ

I. FUNKCJA PIERWOTNA

Niech / ( x ) będzie funkcją określoną w pewnym dowolnym przedziale X.


Def. Funkcję F{x) nazywamy funkcją pierwotną funkcji f{ x ) w przedziale X,
jeżeli dla każdego x e X spełniony jest warunek
F '(x ) = / ( * ) (m.l )

Jeżeli przedział X jest jedno- lub obustronnie domknięty, to pochodną F (x )


w każdym z należących do niego końców rozumiemy jako odpowiednią pochodną
jednostronną.
Warunek (III.l) można zastąpić równoważnym mu warunkiem:
d f(x ) **f(x)dx (HI.2)
Przykłady

Funkcja F(x) «= -i. x* jest funkcją pierwotną funkcji /(* ) * x w przedziale (-o o ;+ o o ),

ponieważ

dla każdego * € ( - oo; + oo).

Funkcja F(x) = ~ x 2+ 3 jest także funkcją pierwotną funkcji/(*) =» x w przedziale(- oo; + oo)

Funkcja /%*) - ln* jest funkcją pierwotną funkcji /( * ) « -L w przedziale (0; ł » ) , po­
nieważ
d 1
— - (ln*) s= — dla każdego * € (0; + oo)
dx x
Funkcja F(x) = 2 + sin* jest funkcją pierwotną funkcji/(* ) = cos* w przedziale ( —oo; -f oo)*
ponieważ
d (2 + sin*) =* cosx d x dla każdego * e ( —oo; + oo)

Na podstawie powyższych przykładów łatwo jest zauważyć, że znajdowanie


(obliczanie) funkcji pierwotnej jest d z i a ł a n i e m o d w r o t n y m względem
znajdowania (obliczania) funkcji pochodnej, lub — co na jedno wychodzi — róż­
niczki funkcji.
182 III. R achunek CAłKOWY fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Funkcję pierwotną nazywamy też ca łką ir sensie Newtona (tw ó rcam i ra c h u n k u


całkowego byli: Newton i Leibniz), a jej obliczanie — całkowaniem. Jeżeli funkcja
posiada w pewnym przedziale funkcję pierwotną, to mówimy, źe jest ona w tym
przedziale całkowalna sensie Newtona. Aby obliczyć funkcję pierwotną danej
funkcji /( * ) w przedziale X , lu b — jak mówimy — aby scalkować funkcję f( x )
w tym przedziale, należy znaleźć taką funkcję F(x), dla której spełniony jest wa­
runek (III.l) lub — co na jedno wychodzi — warunek (III.2). Symbol dx w wa­
runku (III.2) oznacza — jak zwykle — niezależny od x , dowolny przyrost tej zmien­
nej.
Przytoczone wyżej przykłady pozwalają zauważyć, że jedna funkcja f ( x ) może
mieć wiele funkcji pierwotnych
Na przykład funkcją pierwotną funkcji
2x
jest zarówno x 2 jak i x 2 +100.

Całkowanie w sensie Newtona nie jest więc działaniem jednoznacznym (w prze­


ciwieństwie do różniczkowania). Kwestię tę precyzuje następujące ważne twier­
dzenie:
Tw. (tw. podstawowe o funkcjach pierwotnych). Jeżeli F(x) jest funkcją
pierwotną funkcji/ ( x) w przedziale X, to:
1° funkcja <P(x) = F(x)+C, gdzie C oznacza dowolną stałą, jest także funkcją
pierwotną funkcji f ( x ) w przedziale X ,
2° każdą funkcję pierwotną &(x) funkcji f ( x ) w przedziale X można przedstawić
w postaci sumy F(x) + C0, gdzie C0 jest stosownie do &(x) i F(x) dobraną stałą.
DOWÓD 1° Jeżeli
0 {x) = F{x) + C
to z racji równości (III.l) mamy
$ 'w = r ( x ) = / w
dla każdego x e X i dla każdej stałej C, zatem funkcja # (* ) jest funkcją pierwotną funkcji f( x )
w przedziale X.
2° Jeżeli <P(x) jest dowolną funkcją pierwotną funkcji f( x ) w przedziale X, to funkcja h(x) =
= & (x)—F(x) ma pochodną h'(x) równą zeru w każdym punkcie tego przedziału, a zatem jest
w tym przedziale stała (por. wniosek 1 z twierdzenia o przyrostach, rozdz. II, p. 12). Stąd 0 (x )—
- F ( x ) = C0, gdzie C0 oznacza różnicę 0 (x o) —F(xo) w dowolnym punkcie x 0 e X, czyli # (* ) =
= F(x)+ C0 cnd.

Wniosek. Jeżeli F(x) jest funkcją pierwotną funkcji f ( x ) w przedziale X,


to suma
F(x)+ C
gdzie C oznacza dowolną stałą, przedstawia wszystkie funkcje pierwotne funkcji
f( x ) w tym przedziale i tylko takie funkcje.
Na przykład suma
—cos2 x + C
1. F u n k c j a p i e r w o t n a lg 3

cdzie C jest stałą dowolną, przedstawia wszystkie funkcje pierwotne funkcji


f{ x ) - 2 sin 2x
\< przedziale ( - 00; + 0 0 ).

Mówimy niekiedy, że f u n k c j a p i e r w o t n a jest określona


z dokładnością do s t a ł e g o sk ł a d n i k a .

Interpretacja geometryczna funkcji pierwotnej. Przypuśćmy, że funkcja f ( x )


jest całkowalna (w sensie Newtona) w przedziale X i niech F(x) będzie jej funkcją
pierwotną w tym przedziale (rys. III.l). Warunek (III.l) oznacza, że dla każdego
a e X tangens kąta a, jaki tworzy z OX styczna do wykresu funkcji y — F(x), po­
prowadzona w punkcie ( jc, F ( x ) ) , równy jest f ( x ) . Warunek (III.l) określa więc

kierunek stycznej do wykresu funkcji y =* F(x) w każdym jego punkcie. Jest rzeczą
zrozumiałą, że jeżeli istnieje jedna krzywa (wykres funkcji) spełniająca ten warunek,
to istnieje nieskończenie wiele takich krzywych, przy czym każdą z nich można
otrzymać przesuwając odpowiednio wykres tej pierwszej równolegle do O Y (rys.III.1).

Jeżeli dodatkowo zażądamy, aby wykres funkcji pierwotnej przechodził przez


Punkt (,v0, y 0\ przy czym x 0 e X , to warunek ten spełni już tylko jedna funkcja
P ie rw o tn a (rys. III.2).
Is to tn ie , p o n ie w a ż każda funkcja pierwotna funkcji f ( x ) ma postać
> ^ / '( a ) > C 0, gd/ie F(x) oznacza którąkolwiek jej funkcję pierwotną, C0 zaś
184 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d ne j z m ie n n e j

stosownie dobraną stałą* więc żądając, aby dla * = x 0 było y = y 0l otrzymamy


y 0 = F(xq)+Cq, stąd C0 = y 0- F ( x 0) i ostatecznie
y « i rW + J o “ ^ o )
Funkcja ta jest jedyną funkcją pierwotną funkcji f ( x ) w przedziale X, spełnia­
jącą warunek .y(*o) = ^o, a więc taką, której wykres przechodzi przez punkt (x0, y 0)%
jak to zostało przedstawione na rys. III.2.
Prxykhul. Znaleźć tę funkcję pierwotną funkęji f( x ) - x - x 2t której wykres przechodzi
przez punkt (1,3).
Każda funkcja pierwotna funkcji x —x 2 wyraża się wzorem

y « -L x 2— x*+C
2 3
Z warunku y » 3 dla x ** 1 wyznaczamy stałą C:

* , . jest
. — 1 x 2—
, 1 *, + —
17 .
Szukaną funkcją więc y —
2 3 6

Interpretacja fizyczna funkcji pierwotnej. Wiemy (p. 6. rozdz. II), źe w ruchu


po osi liczbowej OS prędkość
ds
V ~~dt
Funkcja s = s(t), wyrażająca zależność położenia s ruchomego punktu od czasu tf
jest więc funkcją pierwotną prędkości. Znajomość prędkości nie wystarcza jednak
do jednoznacznego określenia funkcji s(t% ponieważ ruch o równaniu
s = C + s(t)
ma tę samą prędkość ds/dt dla każdej wartości stałej C. Jeżeli więc znamy prędkość
tego ruchu, to możemy wyznaczyć zależność drogi od czasu, czyli funkcję s(t)f
jedynie z dokładnością do stałego składnika. Inaczej mówiąc, ruch jest nam wów­
czas znany z dokładnością do położenia początkowego poruszającego się punktu.
Jeżeli jednak ponadto wiadomo, że w chwili t *= t0 mamy s = s0t to ruch
jest już określony jednoznacznie, ponieważ stałą C można wyznaczyć z warunku
s0 * C + s(t0).
Przykład. Wiadomo, że prędkość w ruchu po prostej wyraża się wzorem v = 2 + 3 /2. Wiadomo
ponadto, źe w chwili / =* 0 poruszający się punkt znajdował się w miejscu o współrzędnej s0 = 3.
Znaleźć równanie ruchu tego punktu oraz drogę przebytą od chwili t% * 3 do chwili t2 » 5.
Równanie ruchu ma postać
5 = 2f + f s + C

Z warunku s = 3 dla t * 0 obliczamy C = 3. Stąd ostatecznie


1. F u n k c j a p i e r w o t n a

Proga przebyta od chwili / t do chwili wynosi


s(t2) - s ( t i) = 2(5 —3)4-(53~ 3 i) - 102
U w a g a . Pojęcie funkcji pierwotnej wprowadziliśmy w odniesieniu do pewnego prze­
działu X. Pojęcie to można także wprowadzić w odniesieniu do zbioru liczbowego Z, o którym
nie zakładamy, że jest przedziałem. W tym celu wystarczy w definicji funkcji pierwotnej zastąpić
po prostu słowo przedział słowem zbiór. Jeżeli jednak dokonamy tej zmiany, to nie będziemy już
mogli twierdzić, że suma f( x )+ C , gdzie F(x) oznacza pewną funkcję pierwotną funkcji /( * ) w
zbiorze Z, C zaś — stałą dowolną, przedstawia w s z y s t k i e funkcje pierwotne funkcji f( x )
w tym zbiorze, choć oczywiście suma ta przedstawia t y l k o takie funkcje.

Przykład. Funkcja
1
F(x) m ------
X

jest jedną z funkcji pierwotnych funkcji /(* ) * 1/jt2 w zbiorze Z — ( - oo; 0) u (0; -f oo), natomiast
suma

- — +C
x
gdzie C jest stałą dowolną, nie przedstawia wszystkich takich funkcji.
Istotnie, funkcja
I
dla x e (- o o ;0 )
0(X) i

1— - dla * € ( 0 ;- f o o )
x
spełnia dla każdego x e Z warunek &'(x) = l/* 2, jest więc funkcją pierwotną funkcji/ ( x ) *» 1/jc2
w zbiorze Z, natomiast nie istnieje taka stała C, dla której 0 (x ) * F(x)+C, czyli <P(x) ** C—\\x
dla każdego x e Z. Oczywiście, zgodnie z udowodnionym wyżej twierdzeniem suma —l/ x + C
przedstawia wszystkie funkcje pierwotne funkcji l/* 2 zarówno w przedziale ( - o o ; 0) jak i w prze­
dziale (0; 4- oo) o d d z i e l n i e .
Na zakończenie tego paragrafu podamy jeszcze kilka uwag odnośnie definicji
funkcji pierwotnej i wypływających z niej konsekwencji dotyczących całkowania.
C a ł k o w a n i e jest działaniem na ogół trudniejszym niż różniczkowanie.
Wynika to już z samej definicji funkcji pierwotnej, która nie jest k o n s t r u k ­
t y w n a , to znaczy nie wskazuje sposobu wyznaczenia funkęji o danej pochodnej,
podczas gdy definicja pochodnej jako granicy ilorazu różnicowego jest konstruk­
tywna, to znaczy wskazuje sposób wyznaczenia pochodnej danej funkcji lub poz­
wala stwierdzić, że pochodna taka nie istnieje. Tym niemniej w podanych wyżej
przykładach wyznaczaliśmy funkcje pierwotne bez trudu, przypominając sobie od­
powiednie wzory z rachunku różniczkowego. Tak też jest w wielu innych przy­
padkach. Wyprowadzając wzory na pochodne, ograniczaliśmy się jednak do wąs­
kiego kręgu tak zwanych funkcji elementarnych: potęgowych, wykładniczych, try­
gonometrycznych oraz odwrotnych do nich, ich sum, różnic, iloczynów, ilorazów
oraz superpozycji. Okazało się wówczas, że pochodna każdej funkcji elementarnej
istnieje i jest także funkcją elementarną. Różniczkowanie nie wyprowadzało nas
zatem poza wyjściowy krąg funkcji elementarnych. W przypadku całkowania sprawa
186 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

przedstawia się zupełnie inaczej. Brak konstruktywnego elementu w definicji funkcji


pierwotnej powoduje, że problem istnienia i problem wyznaczania całki są to za­
gadnienia na ogół trudne, nie mamy bowiem żadnych ogólnych wskazówek, jak
należy każdy z nich rozwiązywać.
Rozstrzyganie problemu istnienia funkcji pierwotnej danej funkcji ułatwia
następujące twierdzenie, z którego dowodem zapoznamy się później (p. 9 tego
rozdz., ćwiczenia, zad. 2):
Tw. (o istnieniu funkcji pierwotnej). Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w prze­
dziale X, to posiada w tym przedziale funkcję pierwotną,
Z twierdzenia o istnieniu funkcji pierwotnej wynika na przykład, że funkcja
/( * ) = ln*
będąc ciągłą w przedziale (0; + oo), posiada w tym przedziale funkcję pierwotną. Nietrudno spraw­
dzić, że jedną z funkcji pierwotnych jest tu F(x) *= s i n * - * .
Istotnie, dla każdego * e (0; +oo)

F '(*) » ln x + x — - 1 m In*
*

W przypadku tym funkcja pierwotna jest funkcją elementarną.


Z tego samego twierdzenia wynika także, że funkcja
/(*) * e-*2
posiada funkcję pierwotną w przedziale ( ~ o o ; +oo). W tym jednakże przypadku wszelkie próby
odgadnięcia funkcji pierwotnej skazane są z góry na niepowodzenie, ponieważ funkcja ta nie jest
elementarna, a wśród takich jedynie funkcji możemy poszukiwać funkcji pierwotnej, przypominąjąc
sobie wzory na pochodne.
Podobnie funkcje pierwotne funkcji
sin* 1 e*
* j/T f+ l * ~x
choć istnieją: pierwsza i trzecia w przedziałach ( - oo ; 0) i (0; oo), druga zaś w przedziale ( - 1 ; + oo)
— nie są funkcjami elementarnymi.
Funkcję, która nie jest elementarna, nazywamy funkcją nieelementarną albo
funkcją nową. Niektóre funkcje nieelementarne o większym znaczeniu dla mate­
matyki i jej zastosowań są zbadane i stablicowane, dzięki czemu posługujemy się
nimi na równi z funkcjami elementarnymi. Są to tzw. funkcje specjalne, o których
będzie jeszcze mowa w innych tomach tego podręcznika.
Widzimy więc, że całkowanie może nas wyprowadzić poza krąg funkcji elemen­
tarnych, co stanowi jedną z przyczyn, dla których bywa ono trudniejsze niż róż­
niczkowanie.
W następnych paragrafach omówimy wstępnie pewne wzory i metody, które
w wielu przypadkach umożliwiają wyznaczenie całki. Wyczerpujące studium metod
całkowania byłoby jednak zbyt uciążliwe i mało przydatne w praktyce. W trud­
niejszych przypadkach inżynier korzysta zwykle z tablic całek lub też zasięga po­
rady matematyka.
1. F u n k c j a p ie r w o t n a 13 7

Ć WI C Z E N I A

1. Podać określenie funkcji pierwotnej funkcji f( x ) w przedziale X. Co to jest całka w sensie


N e w to n a ? Podać interpretację geometryczną i fizyczną funkcji pierwotnej.
2. Co to znaczy, że funkcja f ( x ) jest całkowalna (w sensie Newtona) w przedziale X I Czy
każda funkcja ciągła w przedziale X jest w tym przedziale całkowalna?
3. Podać twierdzenie podstawowe o funkcjach pierwotnych.
4. Znaleźć tę funkcję pierwotną funkcji / ( x) = x 1- x 9 której wykres przechodzi przez punkt
F0( 2 ,1). Sporządzić odpowiedni rysunek.
$. Prędkość punktu poruszającego się po OX wyraża się wzorem v = 4 cos/. Obliczyć odle-
3
głość tego punktu od początku osi w chwili / * --- rc, jeżeli wiadomo, że w chwili / = 0 odległość

ta wynosiła 7. Opisać ruch tego punktu i wyjaśnić go na rysunku.


6. Dana jest funkcja / ( jc) o okresie 4, której wykres przedstawiony jest na rys. III.3. Znaleźć:
a) pochodną / ' ( jc), b) funkcję pierwotną F( jc) funkcji /(* ), spełniającą warunek F ( 0) = 0.

7. Dana jest funkcja/(* ), której wykres przedstawiony jest na rys. III.4. Sporządzić: a) wy­
kres pochodnej /'(* ), b) wykres tej funkcji pierwotnej F(x) funkcji /(* ), która spełnia warunek
m = 1.

Odpowiedzi. 4. — x* - — x 2 + — . 5. 3; ruch drgający, położenie równowagi w punkcie


3 2 3
*o = 7 na OX.

—1 dla j c e ( —1; 1)
a) f'( x ) = ( 1 f'(x + 4 k ) = /'( * )
l +1 dla * € (1; 3)

----- x* dla * 6 ( —1; 1)


2
b) F(x) = F(x+ 4k) = F(x)
-.jt* - 2 x + l dla x 6 <1; 3)

gdzie k — dowolna liczba całkowita. W punktach jc* * —1 + 2k pochodna nie istnieje.


188 III. R achunek całkow y f u n k c ji je d n e j z m ie n n e j

7. a) b)
4 dla 2*ł + 1 dla xe
*-K ) < -ł)
1
0 dla 2*+ dla xe
15
<4-)
/'(*) -4 dla (2; 3) F(x) = —2xa + 10*— dla * e <2;3)
21
0 dla -2 * + — dla xe(
<4)
4 dla 2*2—20*+51 dla *6

W punktach: 1/2, 2, 3 i 9/2 pochodna nie istnieje.

2. CAŁKA NIEOZNACZONA. W Z O R Y P O D S T A W O W E

Niech /( x ) będzie funkcją całkowalną w sensie Newtona w przedziale J!f.


Def. Zbiór wszystkich funkcji pierwotnych funkcji /( x ) w przedziale X nazy­
wamy całką nieoznaczoną funkcji f ( x ) w tym przedziale i oznaczamy symbolem

j f( x ) d x (DŁ3)

Symbol $ wprowadzony został przez Leibniza.


Funkcję f ( x \ występującą w symbolu (III. 3), nazywamy funkcją podcałkową*
zaś literę x nazywamy zmienną całkowania.
Z twierdzenia podstawowego o funkcjach pierwotnych wynika, że

\f( x ) d x = F (x)+ C (HI.4)

gdzie F(jc) jest jakąkolwiek funkcją pierwotną funkcji f ( x \ C zaś jest stałą dowolną,
zwaną stałą całkowania.
Przykłady

J x 2dx — y * S+ C J cos*</* sin*-{-C

Fakt, że symbol (III.3) oznacza nie jedną, lecz zbiór wszystkich funkcji pier­
wotnych (całek w sensie Newtona) funkcji f ( x ) w rozważanym przedziale, uza­
sadnia nazwę: całka nieoznaczona.
Znaczenie równości (III.4) można wyrazić krótko w następujący sposób:

Sf{ x )d x = F(x)+ C o / \ F'(x) = /( * )


x xeX

Warunek F '(x) - f ( x ) można przy tym zastąpić warunkiem dF(oc) = f(x )d x .


2 . C a ł k a n ie o z n a c z o n a . W z o r y p o d s t a w o w e 189

Piszemy przy tym

(J/C*)<ix) « / ( * ) . czyli ~ ^ f ( x ) d x = f(x ) (in.5)

bądź też
d \f ( x ) d x » f(x ) d x (UI.6)

mając na myśli, źe pochodna każdej funkcji pierwotnej funkcji f ( x ) równa jest /( * )


bądź też, że różniczka każdej funkcji pierwotnej funkcji /( * ) równa jest f(x )d x .
Biorąc pod uwagę wzór (III.4), możemy napisać

j F'{x)dx = F(x)+ C
lub
j dF(x) = F (x)+ C (m.8)

przy czym każdą z równości (III.7) i (III.8) należy rozumieć tak, jak równość (III.4).

U w a g a (o symbolu (III.3)). Symbol (III.3) można rozumieć dwojako:


Jeżeli ograniczymy się w definicji funkcji pierwotnej do warunku (111.1), to symbol całki
nieoznaczonej funkcji f( x ) powstaje w ten sposób, że przed /(jc ) piszemy wydłużoną literę 5 (czytamy:
całka), natomiast po f( x ) piszemy d x, co ułatwia zapamiętanie pewnych przekształceń, z których
korzystamy często przy całkowaniu, a o których będzie mowa w następnych paragrafach. N atura
dx nie jest więc w tym przypadku bliżej sprecyzowana. Można powiedzieć, że znak, jaki dopisujemy
do / ( jc) , aby wskazać, że idzie nam o całkę nieoznaczoną funkcji /(* ), jest dwuczęściowy: J ... dx
przy czym między $ i dx wpisujemy symbol funkcji, której całka dotyczy.
Jeżeli ograniczymy się natomiast w definicji funkęji pierwotnej do warunku (m .2), to znak
wskazujący, że idzie nam o całkę nieoznaczoną funkcji/ ( jc) , możemy traktować jako jednoczęściowy:
5... pisząc za nim (lub — jak mówimy — pod nim) różniczkę f( x )d x t zwaną tu wyrażeniem podcał­
kowym, wspólną dla wszystkich funkcji pierwotnych funkęji /(jc).
Jeżeli stoimy na pierwszym z tych stanowisk, to piszemy chętniej (III.7) niż (III.8), jeżeli
na drugim — to przeciwnie. Obydwa te stanowiska są oczywiście dopuszczalne i tylko od indywi­
dualnych cech zagadnienia zależy, które z nich, jako wygodniejsze, ząjmiemy.
Wspomnimy tu także, że w niektórych zagadnieniach wygodnie jest rozumieć symbol (III.3)
jako dowolnie wybraną, a więc dowolną, ale jedną funkcję pierwotną, czyli całkę w sensie Newtona.
Jeżeli tak właśnie będziemy rozumieć symbol (111.3), to uprzedzimy o tym Czytelnika.

Z podanych określeń oraz znanych Czytelnikowi wzorów na pochodne wy-


nikają bezpośrednio tzw. w z o r y p o d s t a w o w e , zebrane w tablicy III.l.
Zwracamy uwagę, że wzory te są prawdziwe w każdym przedziale ciągłości odpo­
wiedniej funkcji podcałkowej. Znak s , postawiony w tej tablicy między symbolami
oznacza, że symbole te znaczą dokładnie to samo.
Znajdujący się w tabl. III.l wzór

$ ~ ^ = ln |x | + C
190 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Tablica III.l

jo r f r - C ^dx = x + C

1 /• *®+1 {•1 c dx
1 \*«£/* = ------- 4-C (a ^ -1 ) dx = \ — = ln |*| 4-C
j a+ * • * J *

I r a* (a > 0\
\a*rf* = ----- 4- C (e*</x = e*4~C ( e « 2,718...)
| J Ina \a # 1/ J

Jsh**/* = ch*4-C ich xd x = sh * + C


J

r l f dx p i , f dx
\ - -— dx s \ — -— = —cth*4- C V- dx = l = th jc+ C
J sh2* i sh2* J c h j jc J ch1*

Jsinxc/* = —cos*4‘ C Vcosx</* = sm *4-C


J

f __ł dx = = -C tg i+ c
J sin2* Jsin 2* J\ cos2*
2 < & = !J cos2*
2

1 f 1 p dx / • l t dx
1 1 / ' MA SS 1 ."1_ AT ^ \ 2 ax — 1 - 2 “ a rc ig ^ t ^
j J J y/T - x i J 1 4-* J 14-*

wynika stąd, że dla x > 0

(ln|x|)' = (ln*)' = - -
X
natomiast dla x < 0

On|*|)' - [ln (-* )]' =

Przykłady
f 1
J xd x es x 2+ C dla * e ( - - oo; 4 - oo)

r l
J x 3dx - — x4+ C dla x e ( - oo; 4* oo)

3
1 *2 2
J ^ x dx = J x 2 dx = —- ---- f-C = ~ x / * 4 - C dla * € (0 ; 4 - 00)

T
c 6*
\ 6* dx = — - 4- C = log6e • 6*4- C dla * 6 ( — oo; 4* oo)
J In 6

Tw. Jeżeli funkcje f ( x ) i h(x) są całkowalne w sensie Newtona w pew nym prze-
dziale, to funkcje f(x )+ h (x ) oraz Af(x)> gdzie A oznacza dowolną stałą, takie
2 . C a łk a n ie o z n a c z o n a . W z o r y p o d s t a w o w e 1 91

całkowalne lr tym przedziale, przy czym

\ [f(x) + h(x)]dx = $/(*)</* + J h(x)dx (in.9)


oraz
j A f(x)d x = A \f{ x ) d x (111.10)

D O W Ó D . 2fcznaczymy na wstępie, że rów ność, po obu stronach której występują całki


nieoznaczone, a w ięc s y m b o l e p e w n y c h z b i o r ó w f u n k c j i , uważam y za prawdziwą
wtedy i tylko wtedy, gdy pochodne obu jej stron są w rozważanym przedziale identyczne. Z uwagi
na wzór (III.5 ) równości (III.9 ) i (111.10) są więc bezpośrednim i konsekwencjam i znanych reguł
różniczkowania sum y i iloczynu.

Przykłady

J (x1- 2 x + \ ) d x = J x2d x - 2 j x d x + J dx = y * 3 - jc2 + jc+ C dla jc e (—o o ; + oo)

J (x 3 —2 c o s jc)</jc = J x*dx- 2 j cosjc</jc = - - J i ^ - ^ s i n j c + C dla x 6 ( - oo; + oo)

U w a g a . Stałą d ow olną C dopisujemy dopiero na końcu, p o znalezieniu wszystkich szuka­


nych funkcji pierwotnych. M am y przy tym na uwadze, że s u m a s t a ł y c h d o w o l n y c h
j e s t t e ż s t a ł ą d o w o l n ą . D op ók i w sumie występuje co najmniej jedna całka nieoznaczona,
dopisywanie stałej całkowania jest zbędne; tkwi ona w ów czas ukryta w sym bolu całki nieoznaczonej,
zgodnie z sensem tego sym bolu.

Ć W IC Z E N IA

1. Podać określenie całki nieoznaczonej.


2. Obliczyć całkę:
p x4_1
a) j (5*3-250x+ l)< fc, b) j - — — dx, c) j ( js - 2 j 3+ 3 j- 7 ) & ,

d) J (0,16jf3-0 ,5 1 x 1+ ^-0,001)</x, e) j \ / x d x , f) J jfx d x , g) $ (at2 + bt+ c)dl

M jż? ,, j £ l *.

m) J ( 5 * - 3 c o s x )d x t n) J {\ + \g1x)d x, o) J (1 -fctg2*)*/*, p) J — f + P — ^ *'

U w a g a . Odpowiedzi sprawdzać, różniczkując.


3. Obliczyć $ \x\dx
—1 dla x € ( — oo; 0)
4. Obliczyć J f{ x )d x , jeżeli /(jc ) =* 0 dla x =» 0
+1 dla jc e (0; + oo)
Odpowiedzi

2* f) —- ~ + C dla jc e ( - oo; + oo), gdy n jest liczbą nieparzystą, dla* e (0; + oo),
8dy n #+1 r
192 III. R achunek całkow y f u n k c ji je d ne j z m ie n n e j

jest liczbą p arzy stą, n) tg .v t-C dla ^ + Aff* ^ -rA n j. A* — dow olna liczba całkow ita,

o) —ctg*+ C dla * € (Arrc; rc -ł- Attt), k — dowołna liczba całkowita,

3. — x 2 sgn* + C dla x e ( —oo, +oc).


2
4 . 1*| + C dla * €? ( —oo; 0) oraz dla * e (0; + oo).

3. CAŁKOWANIE PRZEZ CZĘŚCI

Tw. Jeżeli funkcje u(x) i v(x) mają w pewnym przedziale ciągle pochodne
u'(x) i v'(x)> to
J u(x)v'(x)dx == u(x)ff(%)- J v(x)u'(x)dx (111.11)
w tym przedziale.

DOWÓD. Ponieważ (*)v(*)— J v (*)«'(*) </*J“ n'(x)v (* )+ u (*)*/(*) - v (*)«'(*) m

= w(*)*'<*) = ~ J u(x)v'(x)dx

więc równość (III.l 1) jest prawdziwa, cnd.

Wzór (III.l 1) nazywamy wzorem na całkowanie przez części; można go rów­


nież napisać następująco:
J udo = uv— j vdu (111.12)

Wzór (III.l 1) lub odpowiednio (III. 12) należy stosować wówczas, gdy całka
napisana w nim po prawej stronie znaku równości jest łatwiejsza do obliczenia od
całki napisanej po lewej stronie.
Niestety, nie można podać żadnych ogólnych wskazówek kiedy tak istotnie
będzie.
U w a g a . Przy obliczaniu całek nieoznaczonych nie wskazujemy zazwyczaj wyraźnie prze­
działu (przedziałów), do którego się to obliczenie odnosi, pozostawiając tę kwestię domyślności
Czytelnika. Tak też będziemy postępować w dalszym ciągu.

Przykłady
J *e* dx - *e* - J e* • 1 dx « xc* -c * + C

u =* * u' = 1
i / = t x v = e*

I
i/ = ln * u'— —
*
v' - 1
3. C a ł k o w a n ie p r z e z c z ę ś c i 193

Obliczając całkę metodą całkowania przez części, oznaczamy odpowiednie


c z y n n ik i funkcji podcałkowej przez h ( x ) i v'(x) (w przytoczonych przykładach
o z n a c z e n ia te zapisane są po lewej stronie pionowej kreski), a następnie obliczamy
u (x) i v(x). Funkcja v(x)9 którą obliczamy znając v'(x), jest tu jakąkolwiek funkcją
pierwotną funkcji oznaczonej przez t>'(x).
Wzór na całkowanie przez części należy niekiedy stosować dwu- a nawet wielo­
krotnie
Przykład I

Przykład 2

je*sin*<& = -e* co s* + j e x c o s x d x ■»

u « e* u' = e*
v' = sin* v = -c o s * v[ « cos* v Ł =* sin*

* - e x cos*+ex sin*~- Je*sin*<ix


Widzimy, że w tym przypadku dw ukrotne całkowanie przez części doprowadziło nas d o sumy,
w której obliczana całka występuje ze znakiem minus. Stąd

2 j e*sin*<& = - e r cos*4*eJcs in * + 2 C
więc ostatecznie

Przykład 3

j sin2*d* =b —sin* • co s* + j cos%


jędx **

u a sin*!#' ** cos*
v ' « sin*v - - c o s *

= - s i n * - c o s * + { (1 —sin2*)<£* = —s i n * - c o s * + * + j s i n 3*<&

Stąd, postępując tak ja k w przykładzie poprzednim , otrzym am y

sin%x d x - -------- -- sin 2 * + C <m.l3)

Podobnie obliczamy
S 2 4

Ze wzorów (III. 13) i (111.14) korzystamy dość często, więc warto je zapa­
miętać.

*3 Matematyka cz. I
194 III. R achunek całko w y f u n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Ć W IC Z E N IA

1. Podać twierdzenie o całkowaniu przez części.


2. Obliczyć:
a) J * sin xdx, b) J *cosx d x t c) j sh2*<&, d) j ch2x d x t

e) J x 2\nxdx, f) g) j x 2t- * d x t h) J * 5eV*,

i) f ----- — ~T j) ( (arcsin*)*<fr, k) C (ln*)V *, 1) i x » In**& (n = 0 ,1 ,2 ,...),


(1-ł-*2) 2 J

m ) ^ ~ 7 ~ <łx (» “ 2 ,3 ,...) .
J xn
3. Obliczyć:
a) J sin coxdx, b) j &uecosa)xdxt a 2+a>2 > 0.
4. Wyprowadzić następujące wzory rekurencyjne (od łac. słowa recurrens — powracający):
C. 1 w""l P .
a) \ &mHxd x --------- cos*sin,|- , *H---------- \ smn~2x d x t
J n n J
(» = 2,3,...)
b) ( cos"**/* *» — sin*cos"-ł * + ——~ C cos"-2**/*,

c) j (ln*)"<& « *(ln*)»~/f(lnjc)»“ ^ (n m 1 ,2 ,...)

d) J x n sinxdx = —* "c o s* + « J * " - 1 cosxd x,


(* -1 ,2 ,...)
c) j x n cosxd x = xn s in * -/i J * "~ 1 sin*<&

Odpowiedzi. 2. a) sin * -* c o s* 4 -C , b) c o s* + * sin * + C , c) ~ sli*- c h * - ~ * + C ,

d) i s h * * c h * + ~ x + C f e) -1 * 3(3 1 n * - l)+ C , f)
2 2 9 2*2 4 x2
g) -e * (* 2+ 2 * + 2 )+ C , h) (x5—5** + 20*3—60*2 +120*—120)e* + C,

i) j) *(arcsin*)2+ 2 } / l - * 2 a rc s in * -2 * + C, k) *(ln*)2- 2 * ( l n * - l ) + C .
y i+ x 2
*"+ 1 / 1 \ ln* * 1- 71
1) 1ln * -----------+ C , m ) -----------------------------------r + C.
/i-fl \ n+ l J («—l)*1*-1 («—1)
ea* gow
3. a) —------- (asina)*-a>cosft>*)-fC, b) —------ — (a cosa>*4*cosina)*) + C.
0L*+Ct)2 QL2+0)2

4. CAŁKOWANIE PRZEZ PODSTAWIENIE

Metoda całkowania przez podstawienie, zwana także metodą całkowania przez


zmianę zmiennej, należy obok całkowania przez części do najważniejszych, naj­
częściej stosowanych metod całkowania.
4 . C a ł k o w a n ie p r z e z p o d s t a w ie n ie
195

Tw. I (o całkowaniu przez podstawienie t = h(x)). Jeżeli:


V funkcja h(x) jest różniczkowalna u* przedziale X i przekształca go na prze­
dział T,
2° funkcja g(t) ma w przedziale T funkcję pierwotną G (t\
3° f ( x ) = g [/*(*)] *h'(x) w przedziale X ,
to prawdziwa jest w tym przedziale równość

Sf(x ) d x = G[h(x)]+C <m.i5)

DOWÓD. Funkęja złożona G [/?(*)] jest funkcją pierwotną funkcji f( x ) w przedziale X,


ponieważ dla każdego x e X mamy

4 ~ G[*(*>] = G'[A(*)] • h’(x) = glh(x)] ■h’(x) . /(*)


dx
Wynika stąd, że f( x ) jest funkcją całkowalną w sensie Newtona w przedziale X, przy czym równość
(III.l5) jest prawdziwa, cnd.

Zauważmy, że zastępując po prawej stronie równości (III. 15) symbol h(x)


literą /, otrzymamy G (/)+C , czyli całkę

S g(f)dt
Z tego względu piszemy często

\ f ( x ) d x = S*(<)<*

bądź też, z uwagi na założenie 3°,

J g [h(x)] ‘ h,(x)dx * J g(t)dt (HU6)

Tę równość nazywamy wzorem na całkowanie przez podstawienie t — h(x).


Należy jednak pamiętać, że wzór (III. 16) jest tylko wygodnym w praktyce, umo­
wnym zapisem wzoru (III. 15). W wyrażeniu (? (/)+ C, które przedstawia całka
Sg(t)dt należy mianowicie dokonać podstawienia / = h(x).
Wzór (III. 16) łatwo jest zapamiętać, gdyż podstawiając h(x) = t należy jedno­
cześnie zastąpić h’{x)dx przez dt, zgodnie z symboliką przyjętą w rachunku róż­
niczkowym.
Metodę całkowania przez podstawienie t = h(x) należy stosować wówczas,
gdy całka po prawej stronie wzoru (III. 16) jest łatwiejsza do obliczenia niż całka
po lewej stronie tego wzoru. Niestety, nie można podać żadnych ogólnych wska­
zówek kiedy tak istotnie będzie. Odpowiednich umiejętności nabywa się niemal
wyłącznie drogą wprawy, rozwiązując wiele zadań. Zasadniczą trudność sprawia
zazwyczaj w y b ó r o d p o w i e d n i e g o p o d s t a w i e n i a , czyli wybór
takiej funkcji h(x)9 dla której f ( x ) = g[h(x)]-h'(x), a ponadto przekształcenie
(III. 16) prowadzi od całki trudniejszej do łatwiejszej.
13*
196 I I I . R a c h u n e k c a ł k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Przykład 1. Obliczyć
j(2 x + 3 )s<*c (HI.17)
Podstawiamy t m 2x+ 3, czyli h(x) = 2jc+3. Stąd h'(x) = 2, dt = 2dx. Ponieważ

(2x+3)« = y(2*+ 3)‘ -_2_


A x) ------------- ■

więc g(t) = — t*. Mamy tu X = T — ( - o o ; +ao). Korzystając ze wzoru (111.16) na całkowanie

przez podstawienie, dostąjemy ostatecznie

j(2*+3)‘<fe = J y '* * “ T T ,7 + C “ ^=(2*+3)’+C

Przykład 2. Obliczyć
j* s in * 2d*
Podstawiamy 1 — * 2, czyli h(x) — x 2. Stąd h'(x) = 2x, dt = 2 * & . Ponieważ

x • sin*2 — — sin*2 • 2*
n*V -------- >- *<*>

więc t f ( 0 - y sinf* Mamy tu ^ = ( - o o ; + 0 0 ), T = <0; +oo). Korzystąjąc ze wzoru (111.16)

dostajemy
c r 1 I 1
\* • sin*2 dx = \ — sin tdt » - — c o sf+ C = - — cos*2 + C
J J2 2 2
Całkując metodą podstawienia ograniczamy zazwycząj zapis do niezbędnego minimum. N a
przykład obliczenie całki (III. 17) wystarczy zapisać następująco

J(2*+3)*<& = Jf «. - I d r ® y ^ t* d t - - J w 7+ C » -~^-(2*+3)7+ C

t = 2 *+ 3, dt =* 2dx, d x * * ~ d t
2
Przykład 3. Obliczyć całkę
f **ir
1+*2
Podstawiamy / * 1 + * 2, dt *= 2*<&, *<& “ ^

*dk 1 /• dt 1 1
S1+*2 — ? — = — ln |* | + C = - - l n ( l + * 2) + C
2J / 2 2
Przykład 4. Obliczyć całkę

- U 1+
* dx
Podstawiamy t — — st ąd dt « , więc
y/i Yi
4. C a łk o w a n ie p r z e z p o d s ta w ie n ie 197

f dx 1 f dt 1 1 x
J\ -7—
J + Jt2 ^5 J\ - 1r +
- . tT2 = ~7=r
y/i arct«,+ C = “j/jpr- arc j /5 + C
Wyprowadzimy teraz dwa ważne wzory

= ln ij f + v/^ + ^ i + c an.18)
oraz
^ x * + K d x = y l n | * + |/ ^ + T [ + y ł / ^ ^ + F + C (HI.19)

które są prawdziwe w przedziale ( - 00; + 00), gdy K > 0, w przedziale (0; + 00),
gdy K = O, natomiast w przedziale ( - 00; - ^ —K) i w przedziale ( ) /—K; + 00),
gdy K < 0.
W celu wyprowadzenia wzoru (111.18) podstawimy t = x + ]/x * + K . Jest to jedno z tzw.
podstawień Eulera. Stąd

jdt =» /« x \ j x + V*2+ k j
(1 + —,..............I d x » — ~ = z — d x
\ } / x 2+ K I /x * + K
czyli
dx dt
x /x * + K ‘
a zatem

1 —7 = r z = - “ “ l n | l | + C ■» l n |* + ] / x 2+ K \ + C
J yx*+K J *
Aby otrzym ać wzór (01.19), m ożna postąpić następująco:

\ } l * + K d x = C - f- l t * dx= U - - — - - +j c t — » Cxrfł ^ ? T +
J J ) / x 2+ K 3 ^x*+ K J j/j? + F J

+ X l n |* + ł / j ? + F | = * j / ? + F - d x + K \ a \ x + } f x 2+ K \

skąd już bez trudu dostąjemy wzór (III. 19).


Przykłady

^ y rx i ^ 4 d x m —2 ln \x + ] /x * ^ 4 \ + y Y * * - * + C

C , *** = ln |jc+ |/jc 2+ 5 | + C


J } /x 2+ 5

SV ? + 3 T d x = j | / ( * + l ) 2+ | dx - J j / W ± ,d t =

“ ¥ In|,+j / <2+lj +Yj / ,ł+T+c~


— 4 -ln L + 4- + + / - ■ + -“ ) | / x 2 + * + 1 + c
8 2 \ 2 4 /
H I- R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Zwrócimy teraz uwagę na fakt, źe obliczając całkę za pomocą różnych pod­


stawień możemy otrzymać wyniki, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać
się różne.
Przykład. Obliczyć całkę
Jsin2j<dx
Metoda pierwsza. Podstawiamy / « 2*, stąd dt ■ 2dx, więc
r\ sin2*</* = —
1 r\ sintdt 1 1
*= - —^cos/4* C ----------cos2*+ C
J 2 J 2 2
Metoda druga. Podstawiamy t = sin*, stąd dt = cos*dx% więc
J sm lx d x = 2 Jsin * cos * J* * l^ t d t — t 2+ C = sin2* + C
Otrzymaliśmy zatem dwa pozornie różne wyniki:

— —co s2 * + C oraz sin2* + C


2
Wyniki te są dlatego tylko pozornie różne, ponieważ różnica

sin2* - / — —cos2j A = sin2*4- — (cos2* - s i n 2*) =»— sin2* -f — cos2* = —


\ 2 I 2 2 2 2
jest stała, C zaś oznacza stałą dowolną. Suma

— —co s2 * + C
.2
przedstawia więc dokładnie ten sam zbiór funkcji, jak suma
sin2* + C
Podamy teraz drugie twierdzenie o całkowaniu przez podstawienie.
Tw. II (o całkowaniu przez podstawienie x = g>(0)- Jeżeli:
1° funkcja <p(t) jest różniczkowalna i różnowartościowa w przedziale T i prze­
kształca go na przedział X,
2° funkcja f ( x ) ma w przedziale X funkcję pierwotną F (x \
to prawdziwa jest w tym przedziale równość
Sf(x)dx = S/fo(0] • on.20)
przy czym, po obliczeniu całki stanowiącej prawą stronę tej równości, należy zas­
tąpić t przez <p~x(x).
DOWÓD. W przedziale T jest określona funkcja złożona F[<p(/)] zmiennej t, a ponadto
dla każdego / e T istnieje pochodna

4- =- f • ?m = fMO] ■<p'(0
dt
Stąd
$ /[?(/)] • 9 ( t) d t = +C (UI.21)
w przedziale T. Z założenia mamy
\/{ x )d x _ f ( * ) + c a n .22)
w przedziale X . Zastępując po prawej stronie równości (in.21) <p(t) przez *, czyli t przez q rl (*)t
dostajemy prawą stronę równości (IIL22). Porównując lewe strony obu tych równości dostąjemy
więc równość (111.20), z warunkiem / = ę>“' , (*)» cnd.
4 . C a ł k o w a n ie p r z e z p o d s t a w i e n i e _______________________ 1 9 9

Równość (111.20) nazywamy wzorem na całkowanie przez podstawienie x =


= f ( r ) . Wzór ten łatwo jest zapamiętać, ponieważ podstawiając x = <p(t) należy
jednocześnie zastąpić dx przez <p'(t)di, czyli przez różniczkę funkcji ę{t).
Wzór (111.20) ma charakter umowny: po jego prawej stronie, a więc zgodnie
z równością (111.21) w wyrażeniu F[(p{t)]+C, należy zmienną t zastąpić przez <p~1(x),
czyli przez funkcję odwrotną do <p(t); istnienie tej funkcji odwrotnej jest zapew­
nione założeniem o różnowartościowości <p(t) w przedziale T.
Wzór (111.20) — podobnie jak wzór (III. 16) — stosujemy wówczas, gdy całka
po jego prawej stronie jest łatwiejsza do obliczenia niż całka po stronie lewej.

Przykład. Obliczyć całkę


J ] / \ - x 2d x (1 0 2 3 )

Podstawiamy x = sin/, przy czym T = St ąd X = < - 1 ; 1>, / » arcsin*. Po­

nieważ dx = oc&tdt, więc korzystając ze wzoru (111.20) dostajemy

J ) / l - x 1d x = J / 1 - sin 2 1 • cos td t = J cos2 td t = y + s in 2 /+ C

_____ / 7T 7T\
Skorzystaliśmy tu z równości /c o s 2/ = cos/, która jest prawdziwa dlatego, że dla / e ^ -

mamy cos/ ^ 0. Zauważmy następnie, że


sin2f = 2sin/cos/ * 2sin/ j / l - s i n 2/ = 2sin (arcsin*) } / l - s i n 2(arcsin*) « 2 * / l - * 2
Stąd ostatecznie
1 JC
J j / T ^ * 2 dx a y arcsin*+ y 1 +C

Wykażemy obecnie metodą całkowania przez podstawienie, że dla każdego


a > O prawdziwe są w przedziale ( —a ; +a) wzory

dx m arcsin — + C an.24)
)y a 2- x 2 a
oraz
^ \ / a 2—x 2 dx = arcsin + y V a2 —x 2 + C an.25>

Istotnie, podstawiąjąc * = at, mamy dx = <uf/, stąd

C— *** = f — —— = arcsin /+ C = arcsin — V C


J / a 2- x 2 -z 2 *
zgodnie z wzorem (III.24). Mamy następnie
P ,______ - a 2- * 2 „f dx ę xdx
\ }/ a2—x 2 dx = C — dx * a 2 1 —— r = — \ ^ ■
^ J |/a 2- * 2 ^ / u 2- * 2 ^ ^ a 2—>c2

= a2arcsin —- + ^ * < // a 2—* 2 = a2arcsin-j- + * | / a 2—* 2 —J |/ o 2 —* 2 dx

więc słuszność wzoru (111.25) jest już widoczna.


200 III. R achunek całk ow y f u n k c ji je d ne j z m ie n n e j

Przykłady
dx x ^
S — ------ = arcsin ——l/7r + C
\Z l-x 1

J \ / 4 —*2 d x — 2arcsin yX f yX ^ 4 - * a + C

( — —— = ( -------- * - = 2 1- * -
J i/x -x * * / X / 1\’ S V l - ( 2 x - l )

V 7 T - 2)
arcsinf+C = arcsin ( 2 * - l) + C

Metodą całkowania przez podstawienie będziemy się w dalszym ciągu wielokrotnie posłu­
giwać.

ĆW IC ZEN IA

1. Podać twierdzenia I i n o całkowaniu przez podstawienie.


2. Obliczyć:

a) b -b j g * b) \ x t ~xldx’ c) d> e> (« » * * * .

fi Jsin5**/*, g) Jcos5*<i*, h) Jc o sy * < fr, i) Jsina>*<&(a> > 0), j) Jcosa>x<&(a> > 0).

3. Obliczyć: a) Jsin1****, b) Jcosajt d x , korzystając z tożsamości:

sin2* = - i ( l - c o s 2*), cos2* s - ( l +cos2*).

4. Obliczyć:

a) b) S ^ r (a6>0)’ c) SiT ź ' d) e>


f) J*arcsin*<&, g)* j *arccos*<6r, h) J arctg *<&, i) Jarcctg**/*, j) jsin(Inx)dc,

k) j cos (ln*)*£*, 1) j*arctg*d*.


5. Obliczyć:

*’ ■ b) St s ? 0) S>/ ' ,+6' + " fe « *» S - p ^ r -

O S -^ r. O W i)
J j/3*ł—1 JyV+i J/T+3ć» J
6. Obliczyć:
a) $ sin*cos3*4* d) J sinm*cosn*<&
4 . C a ł k o w a n ie pr zez p o d s t a w ie n ie
201

b) jsin2*sin5**& c) J cosm xcosnxdx ,m ^ n \

c) J cos2*cos6**& f) j sinm*sin**<ir V” * - n /
-
7. Obliczyć całkę\ — - — dwiema metodami: za pomocą wzoru (111.18) oraz za pomo-
J )/l+ 4 * a

cą podstawienia x = y shf. Wyniki porównać.

8. Obliczyć całkę t y 9 - x 2dx dwiema metodami: za pomocą wzoru (111.25) oraz za pomocą
/ n n\
podstawienia x = 3sinf, przy czym / e ^ - y ; + — j - Wyniki porównać.

Odpowiedzi. 2. a) ln|*3- * a+ * + 1 0 | + C, b) - - ^ - e ”*a+ C , c) ~ ln (3 + * a)+ C ,


* i
1 1' 2 1
d) -c o s * + y C O $ 3*4-C, e) s i n * - y sin3* + C , f) - c o s * + y c o s * * - y cos5* + C ,

2 . , 1 . « ^ 2 .5 coscojc _ sina>* _
g) sin*----- sin3* + r r sin5* + C , h) — s m ---* + C , i ) ------------ + C, j) --------- + C .
3 5 5 2 o> a)
1 sima
3. an.13) i (in.14). 4. a) — \n\a+bx\+C,
-j-ln|a+6jc|
b
+ C, b) - ^~ -za r c t g j / A x + C ,
y/ab
c) y i K t g » 'ł C , d) x arc sin x + 1 /1 —xł + C, e) xarccosx- | / l —x* +C,

f) —I * 1 - - i | a r c s“ » * + - j Y 1 - j c 1 + C, g) y |* J _ y j arccosx - ^ - j / l -jc 2 + C ,

h) * a r c t g * - y l n ( l + * a)+ C , i) *arcctg* + y ln ( l+ * 2)+ C ,

j) y [sin (ln*)—cos (ln*)}+ C, k) y [sin(ln*)+cosfln*)]+C ,

« 1 1
J) - r (*2 + l)a rc tg * ~ -~ * + C.
2 2
5. a) a rc s in (x - l)+ C , b)
l n |x + l H y i * + x * | + C,
*+3
C) - 4 1 n |x + 3 + j / x ł + 6 x + l | + - y — / x i + 6 x + l + C ,

x _2 j 2 j /.
d) 2arcsin—-— + ------- 1/ 4 x - x 2 + C, e) —— arcsin 1 / — x + C,
2 2 j/5 P 3

+C , g) y W l + C , h) y ) T l + * » + C ,
0 w 't
V 2
"J" (*’ —■*+10) j / x2—x + 1 0 + C.

*• a) — cos2x- -i-cos4x+C, b) -i-sin3*- - i - s i n 7*+ C ,

O - i - * , K + I „ n<x+ c , «, ‘‘y .i .f U ę
16 8 2(n—m) 2(/i+m )
e) s*n (” *+ft)* sin (m -n )* sin (w ~ w)* sin (m + /i)* + ,
2(/f-f m) + 2(m~/f) + * 2 (m -« ) 2(m+i»)
202 III. R achunek całk ow y fu n k c ji jed n ej z m ie n n e j

5. CAŁKOWANIE FUNKCJI WYMIERNYCH

Z algebry wiadomo, że każdą funkcję wymierną można przedstawić w postaci


sumy pewnego wielomianu (być może równego zeru) oraz ułamków prostych pierw­
szego rodzaju
r ^ —r 011.26)
(x -a )r
i drugiego rodzaju
7—2A X+ B (111.27)
(x2+ px+ q)'
Litery A 9B ,p iq oznaczają tu dowolne liczby rzeczywiste, przy czymp 2—4q < 0,
natomiast r oznacza liczbę naturalną.
Omawiając całkowanie funkcji wymiernych wystarczy zatem ograniczyć się
do wskazania sposobu całkowania ułamków prostych, ponieważ całkowanie wie­
lomianu sprowadza się do poznanego już wcześniej całkowania funkcji potęgowych.

Całkowanie ułamków prostych pierwszego rodzaju. Podstawiając t = x —a,


otrzymamy

J ((x
x --a
a )yr i tr
stąd
A ln \x -a \+ C , gdy r - 1

A ( x - a ) l - r+ C , gdy 2 aiL28>
1 —r
Przykłady
P 5dx 5 , -5
V--------- ------- (x—3)~2+ C = ------------ + C
J (x-3)3 2 2(x—3)2
= —71n|jc + 5| + C
J x+ 5

Całkowanie ułamków prostych drugiego rodzaju. Dokonamy pomocniczego


przekształcenia

S * - TS I&hr* ♦ (' - * ) 5
Pierwszą z całek znajdujących się po prawej stronie równości (111.29) obli­
czymy łatwo podstawiając t = x 2+px+q. Stąd dt = (2x+ p )d x9 więc
A f 2x+ p _ A f dt
2" J ~(x2+ px+ q)r 2 J tr
i całkowanie przebiega tak, jak w przypadku ułamka prostego pierwszego rodząju.
Skoncentrujemy się zatem na obliczeniu drugiej z całek znajdujących się po prawej
stronie równości (111.29)
5 . C a ł k o w a n ie f u n k c j i w y m i e r n y c h 203

Otóż biorąc pod uwagę, że A = p 2 — 4q < 0, mamy dla r > 1

. •• 2x+p
więc podstawiając i = ■■■— - otrzymamy
ł/-J

dt
c ____ *1____ - f j L p c .
' (x2+ px+ q)r \ —A f J (1 + t* y
W przypadku r = 1 mamy więc

^ ..i f - J , . ~ —7= = - a r c t g (0130)


X2+ ;?* + ? j/-^ |/_ ^ J
W przypadku r > 2 korzystamy zazwyczaj z następującego wzoru rekurencyjnego:

dx 1 x 2 r—3
r - 3 ef dx (III 31)
i ( l + x 2)' " 2 ( r - 1) ( l + x 2)r- ‘ + 2 r—2 J ( l + x J)r_1
który należy zastosować (r—l)-krotnie.
Przykład.
C dt t 1f dt t 1
V----------- -------------- h — \ ------- = ---------- + — a rc tg /+ C
i (ł + f J) ł 2(1 + ( 2) 2 J 1 + t* 2(1 + / ) 2

W ten sposób wykazaliśmy, że całka w sensie Newtona każdej funkcji wy­


miernej jest funkcją elementarną, którą potrafimy efektywnie obliczyć z z a s t r z e ­
ż e n i e m , że znamy rozkład danej funkcji wymiernej na wielomian i ułamki proste.

Przykład 1. W celu obliczenia całki

X —X

rozkładamy w znany sposób funkcję podcałkową na ułamki proste


1 - . 1+ 1 -----
1 +1 1
x 3—x x 2 jc—1 2 x+ 1
a następnie całkujemy otrzymaną sumę. Stąd

S ^ - - S T + T i ^ i + I S i r r - - |,lW +T ' " l’ - l l + T ' ” l ,,+ ll+ c '

\X\

w każdym z przedziałów ciągłości funkcji podcałkowej osobno.

Przykład 2. Aby obliczyć całkę


r *+1
*dx
jc2(*-l)t*2+4)
204 ^ III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

rozkładamy funkcję podcałkową na ułamki proste


jc + 1 1 1 1 1 2 1 1 2 * -3
+ . --------- + .
x 2( ; t - l ) ( j c 2 - f 4 ) 2 x 4 xl 5 jc -1 20 x 2+ 4

a następnie całkujemy. Ponieważ


2 *—
zjc - 3j . , « i3 xjc

S — — <£x = ln (x 2+ 4)—— arctg -r- + C


jc2+ 4 2 2

więc ostatecznie

+ dx = — i- l n ( jc [ -ł- + A J n | j c - l | + ^ ln(jc2+ 4 ) - — arctg — + C


J jc2 ( jc - 1 ) ( jc2 + 4 ) 2 4x 5 20 40

w każdym z przedziałów: (~ o o ;0 ), (0; 1) i (1; + oo) osobno,

ĆWICZENIA

1. Obliczyć:

*> StS t- « S *£?>• - h £ p • 5 ^ • StS t. » i-CT.


- Irar- * JtS t- '» St^ -
2. Wykazać, że całka j /?(sinjc, cosx)dx, gdzie R(u, v) oznacza iloraz wielomianów zmien-
x
JC
nych u i v t sprowadza się za pomocą podstawienia / = tg — do całki funkcji wymiernej
T
x
3. Korzystając z podstawienia t = tg — , obliczyć:

C dx ( dx * dx
a) — , b) V------- , c) ------------ (|a| < 1).
J sin* J cos* J 1 + a c o s*
4. Wyprowadzić wzór (111.31).

5. Obliczyć C— — — .
J (1 + x 2)»
x+ l I |*|
Odpowiedzi. 1. a) — ln ----- 7 \ + C, b) ln _ L L _ + C ,
2 *-i ! y/i+x2
„ 1, l* + l . 1 . 2 x —l „ „ 1, (ac+I)* , 1 . 2 x —1
C) — ln ... — + — r a r c tg — — - + C, d) - — ln -------— + a rc tg —— + C,
3 |/V - * + l |/ 3 |/ 3 6 *ł - * + l /3 yT
1 , j/^ + ^ + 1 1 2x+ 1 „ 1, (x -l)J 1 . 2x+ \
e) — l n --------- -— + —— a rc tg — — + C, f) - — l n —--------- ------- — a rc tg — —— t-C,
3 l* -l| |/ 3 y 3 6 x 2+ x + l j/3 j/3

1 , x* + x \ / 2 + l 1 x y fl ^
8) — = • l n -------- --------- + — — a rc tg — — + C ,
4^2 **-*j/2 + l 2^/2 1 -**
1 . !*+l 1 _ .. 1 . JC2 + 1
h) - - l n ------• + — arctgx + C, 1) — ln — — - - + C.
4 jc — 1 2 4 | jc3 — 1|
5 . C a ł k o w a n ie f u n k c j i w y m ie r n y c h
205

' 4 (1 + * ') ' *V + x*) 8

6. OKREŚLENIE CAŁKI OZNACZONEJ

W szkole średniej określa się całkę oznaczoną funkcji ciągłej /( * ) w przedziale


<a; £> jako różnicę F(b)—F(a)> gdzie F(x) jest dowolną funkcją pierwotną funkcji
/(# ). Obecnie określimy całkę oznaczoną dla obszerniejszej klasy funkcji. Jak zo­
baczymy (p. 9), w przypadku funkcji ciągłych definicja znana ze szkoły i ta, którą
podamy obecnie, są równoważne.

Całka oznaczona Riemanna. Niech f ( x ) będzie funkcją określoną i ogra­


niczoną w przedziale domkniętym <*z; 6).
Przedział <a; b> dzielimy na n podprzedziałów dowolnie wybranymi pun­
ktami x l9x 2, przy czym

Długość podprzedziału <**-!; x*>, k » 1,2,..., n (piszemy tu x 0 zamiast a


i x n zamiast b) oznaczamy przez A xk
A xk = x k- x k~l (in.32>
Punkty x u ..., x rr-1 określają pewien **odział przedziału <a; 6> na n pod­
przedziałów. Podział ten oznaczymy symbolem A m.
Liczbę
ón = max A xk (in.33)
!<*<«
nazywamy średnicą podziału A n.
W każdym przedziale <x k- t ; x ky wybieramy dowolnie punkt f k, obliczamy
/(£*) i bierzemy pod uwagę trzy sumy
M
(IH.34)

H
011.35)
206 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

przy czym mk oznacza kres dolny, zaś M k kres górny funkcji /(.v) w podprzedziale
<**-!; **>, k = 1, 2, w, (n ^ 2).
Sumę (111.34) nazywamy sumą dolną, (111.35) — sumą całkową, (111.36) —
sumą górną funkcji f ( x ) w przedziale <£; &> i dla podziału An.
Na rys. III.5 przedstawiono interpretację geometryczną tych sum w przy­
padku n = 3.
Zauważmy, że podział An określa sumy (111.34) i (111.36) jednoznacznie. Wy­
bierając natomiast (dla danego podziału A„) na dwa różne sposoby punkty £*
(k = 1,2, otrzymamy dwie sumy całkowe (111.35), być może różne. Zawsze
jednak
s„ < an ^ S*
(por. rys. III.5).
Bierzemy następnie pod uwagę ciąg podziałów (A„) przedziału <a; by. Ciąg
(An) nazywamy ciągiem normalnym podziałów, jeżeli odpowiadający mu ciąg śred­
nic (111.33) dąży do zera (linuJ* = 0).

Przykłady. Ciąg podziałów przedziału <0; 1> na n podprzedziałów (n - 2, 3 ,...) o jedna-


1
kowych długościach jest normalny, ponieważ limó„ = lim — = 0.
n
Ciąg podziałów przedziału <0; 1> określony przez ciąg punktów nie jest normal­

ny, ponieważ lim ón = lim — = — .


2 2
Oczywiście n~* oo, gdy ón -+ 0, ale nie zawsze dn -*> 0, gdy n -+ oo, na co wska-
„. ostatni przykład.
Każdemu ciągowi podziałów (A n) odpowiada ciąg sum dolnych (sn) o wy­
razie ogólnym (111.34), ciąg sum górnych (Sn) o wyrazie ogólnym (111.36), przy
czym oba są określone jednoznacznie, oraz ciąg sum całkowych (er*) o wyrazie
ogólnym (111.35), który — być może — zależy od wyboru punktów
4 W)>, * - 1, 2, /i - 2, 3 ,...
6 . O k r e ś le n ie c a łk i o z n a c z o n e j 207

Symbol (n) pomijamy zwykle w zapisie, należy jednak pamiętać, że £* może


być dla ustalonego k różne dla różnych n. Podobna uwaga odnosi się do
gdy k = 2...... n oraz x Ut gdy k = 1,2, ..., n - 1.
Def. Jeżeli dla każdego ciągu normalnego podziałów przedziału (a; by ciąg
sum całkowych (a*) jest zbieżny do tej samej granicy właściwej, niezależnej od
wyboru punktów £*, to tę granicę nazywamy całką oznaczoną funkcji f{ x ) w prze­
dziale <a; by i oznaczamy symbolem
b
\f(x )d x (01.37)
a
Definicję powyższą można zapisać krótko w następujący sposób:
b n
\ f ( x ) d x T( lim Y f ( $ k)A x k 011.38)
S <,-o "T
Uwaga. Aby uniknąć nieporozumień, wyjaśnimy dokładnie co należy rozumieć przez
równość
n
lim V/(£*)Jx* = I (m.39)
i
której znaczenie musi być zgodne z treścią podanej wyżej słownie definicji całki oznaczonej.
Równość (111.39) uważamy za prawdziwą wtedy i tylko wtedy, jeżeli dla dowolnej liczby
£ > 0 istnieje taka liczba ó > 0, że dla każdego podziału A n o średnicy <5„ < 6 i dla dowolnie

wybranych punktów & (k = 1,2, ...,* ) w podprzedziałach <xk- 1; x k>, powstałych na skutek
tego podziału, spełniona jest nierówność

(111.40)

Określona wyżej całka oznaczona, nazywa się całką oznaczoną Riemanna.


Mówiąc dalej: c a ł k a o z n a c z o n a , będziemy mieli na myśli c a ł k ę o z n a -
208 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

c z o n ą R i e m a n n a . Przedział (a; by nazywamy tu przedziałem całkowania


a — dolną granicą całkowania, b — górną granicą całkowania, f ( x ) — funkcją pod­
całkową.
Jeżeli całka (111.37) istnieje, to mówimy, że funkcja f ( x ) jest całkowalna w sensie
Riemanna w przedziale
Riemann pierwszy określił całkę oznaczoną funkcji ograniczonej. W przy­
padku gdy funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale <a; £>, a zatem w przypadku bar­
dziej szczególnym, określenie całki oznaczonej zostało podane wcześniej przez
Cauchy’ego.
U w a g a 1. Podkreślamy, że symbol (111.37) oznacza g r a n i c ę w s p ó l n ą dl*
wszystkich ciągów sum całkowych, jakie można otrzymać rozpatrując r ó ż n e ciągi normalne
podziałów przedziału <<*; 6> i niezależnie od tego, wybierając na r ó ż n e sposoby punkty
Istnienie całki (111.37) oznacza więc, że k a ż d e dwie sumy całkowe danej funkęji f( x ) w prze­
dziale (a; by, utworzone dla jakichkolwiek dwóch podziałów (jednakowych albo różnych), różnią
się między sobą dowolnie mało, jeżeli tylko średnice tych podziałów są dostatecznie małe.

U w a g a 2. Określając całkę oznaczoną (111.37) można rozpatrywać takie ciągi podziałów


(J„) przedziału <0 ; by, w których An oznacza podział na kmpodprzedziałów, przy czym kn może
być r ó ż n e od n. Taki ciąg podziałów nazywamy ciągiem normalnym, jeżeli długość nąjdłuższego
podprzedziału w podziale A n dąży do zera gdy n -► 0 0 . Okazuje się, że jeżeli tak właśnie, a więc
ogólniej rozumiemy termin ciąg normalny podziałów, a ponadto /t-tą sumą całkową am nazwiemy
odpowiednio sumę kn iloczynów:

*-1
gdzie 4x1?* =* jc*1*— to zachowując tekst definicji całki oznaczonej otrzymamy określenie
r ó w n o w a ż n e poprzedniemu, tylko bardziej skomplikowane, choć niewątpliwie zawiera­
jące więcej bezpośrednich informacji o całce (111.37).

U w a g a 3. W definicji całki (111.37) można ograniczyć się do warunku, żeby dla każdego
ciągu normalnego podziałów przedziału (a; by ciąg sum całkowych (<?„) był zbieżny do granicy
właściwej. Stąd wynika już, że istnieje jedna, wspólna granica dla wszystkich takich ciągów sum
całkowych. Uzasadnienie tego faktu pozostawiamy Czytelnikowi.

Podobieństwo symbolu (111.37) i symbolu całki nieoznaczonej nie jest przy­


padkowe. Okazuje się, że obliczenie całki oznaczonej sprowadza się w pewnych
przypadkach do obliczenia całki nieoznaczonej tej samej funkcji podcałkowej,
przy czym podobne symbole ułatwiają zapis i zapamiętanie wzorów.
Zwracamy jednak uwagę na kwestię zasadniczą: c a ł k a o z n a c z o n a
f u n k c j i f ( x ) w p r z e d z i a l e <a;Z>>— jeżeli istnieje—j e s t l i c z b ą ,
n a t o m i a s t c a ł k a n i e o z n a c z o n a j e s t z b i o r e m wszystkich
funkcji pierwotnych funkcji f ( x ) w rozważanym przedziale. Są to zatem pojęcia
różne i nie należy ich mylić.

Warunki całkowalności. Zajmiemy się teraz kwestią całkowalności funkcji


/( * ) w przedziale <a; by, to znaczy kwestią istnienia całki (111.37).
6 . O k r e ś le n ie c a łk i o zn a czo n ej 209

Na początku tego punktu założyliśmy, że funkcja f ( x ) jest określona i ogra-


:vc/ona w przedziale <a; by. Funkcja określona lecz nieograniczona w przedziale
/?> nie jest w tym przedziale całkowalna w sensie Riemanna.
Istotnie, dla każdego podziału A n istnieje wówczas co najmniej jeden pod-
p rz e d z ia ł, w którym funkcja f( x ) jest nieograniczona. Jeżeli długość tego podprze-
d z ia łu wynosi A xr, to, wybierając odpowiednio £r, otrzymamy iloczyn / ( i r)A x ,
d o w o ln ie wielki co do wartości bezwzględnej, a więc istnieje suma całkowa odpo­
wiadająca temu podziałowi i spełniająca warunek \aH\ > n. Jeżeli zatem (J*) jest
c ią g ie m normalnym podziałów, to istnieje taki odpowiadający mu ciąg sum cał­
k o w y c h (<r„), że |a „ | > n. Ponieważ nie istnieje wówczas granica właściwa limcr*,
w ięc całka (III.37) nie istnieje.
O g r a n i c z o n o ś ć f u n k c j i f ( x \ określonej w przedziale < a ;b \ jest
żalem w a r u n k i e m k o n i e c z n y m c a ł k o w a l n o ś c i /( * ) w tym prze­
dziale. Nie każda jednak funkcja określona i ograniczona w przedziale <a; ó>,
jest w tym przedziale całkowalna.
Na przykład funkcja Dirichleta
1, gdy x jest liczbą wymierną
0, gdy x jest liczbą niewymierną
jest określona i ograniczona w przedziale <0; 1>, nie jest jednak w nim całkowalna.
Istotnie, niech (An) będzie dowolnym ciągiem normalnym podziałów przedziału <0; 1>.
Jeżeli dla każdego n i każdego k = 1 , 2 , n, $'k jest liczbą wymierną, to odpowiada temu po­
działowi ciąg sum całkowych (<rj) = (1), jeżeli natomiast £* jest liczbą niewymierną, to (a»0 =
= (0). Ponieważ granice: lima* « 1 oraz » 0 są różne, więc całka (111.37) nie istnieje.
O g r a n i c z o n o ś ć f u n k c j i f(x ) , określonej w przedziale <a\ b \ nie
jest więc w a r u n k i e m w y s t a r c z a j ą c y m całkowalności f ( x ) w tym
przedziale.
Niech (/]„) będzie dowolnym ciągiem normalnym podziałów przedziału <a; 6),
/(.v) zaś funkcją określoną i ograniczoną w tym przedziale. Można udowodnić, że
zarówno ciąg sum dolnych {sH) jak i ciąg sum górnych (Sn) posiadają wówczas
skończone granice, niezależne od ciągu (J«)
Iims* = s, lim 5^ = S (IH.41)
Granice te, które mogą być różne (s < S), nazywamy odpowiednio całką dolną s
i całką górną S funkcji f ( x ) w przedziale <a; by. Są to tzw. całki Darboux (dolna
i górna).
Przykład. Dla rozpatrywanej poprzednio funkcji Dirichleta mamy dla każdego normalnego
ciągu P°działów = 0 i Ą = 1, więc funkcja ta posiada całkę dolną
: _ , s = limj* = 0
1 całkę górną
S — lim5„ = 1
Tw. Całka oznaczona Riemanna (111.37) istnieje wtedy i tylko wtedy, gdy
istnieją granice (III.41) i są sobie równe.
Dowód pomijamy.

** Matematyka c*. I
210 111. R a c h u n e k c a ł k o w y f u n k c j i j e d n e j z m i e n n e j

Twierdzenie to precyzuje w a r u n e k k o n i e c z n y i w y s t a r c z a j ą c y
c a ł k o w a l n o ś c i f u n k c j i : jest nim równość całki dolnej i całki górnej
tej funkcji w rozważanym przedziale.
Wielkiej wagi jest twierdzenie następujące:
Tw. (o całkowalności funkcji ciągłej). Funkcja ciągła w przedziale domkniętym
jest całkowalna w tym przedziale.
DOWÓD. Nicch / ( x) będzie funkcją ciągłą w przedziale <a ; by, (An) zaś dowolnym normal­
nym ciągiem podziałów tego przedziału.
Bierzemy pod uwagę ciąg sum dolnych (s*) i ciąg sum górnych (£„), odpowiadające ciągowi
(An). Na podstawie twierdzenia Weierstrassa możemy twierdzić, że funkcja /(* ) jest ograniczona
w przedziale <a; 6>, a zatem istnięją granice skończone (111.41). Na mocy poprzedniego twier­
dzenia wystarczy więc dowieść, że limi« = limS*.
Wobec wzorów (111.34) i (IH.36) mamy
n
Sn-Sn = Z Wi-mtdAtk (in.42)
1
N a podstawie wspomnianego już twierdzenia Weierstrassa możemy następnie twierdzić, że
w każdym z podprzedziałów <**-*; xk>, k — 1 ,2 ,..., n znajduje się taki punkt £'h ,ż e /(£ * ) ® AĄ,
oraz taki punkt że /({ J0 — w** Stąd

- j ; w tD -m w * * on.43)
i
Z twierdzenia Cantora wynika następnie, źe funkcja /( * ) jest jednostajnie ciągła w przedziale
<a; b }t a więc dla dowolnej liczby e > 0 istnieje taka liczba ó > 0, że dla każdych dwóch liczb
* i i *2 z tego przedziału, spełniających warunek < <3, spełniona jest nierówność

l/(* i)-/(* 2 )l < ffH44)


b -a
Ponieważ ciąg podziałów (An) jest normalny, więc limĄ, = 0. Istnieje więc taka liczba n09
że ón < Ó dla każdego n > rt0- Wynika stąd, że !£*-£*( ^ < & dla każdego n > n0, a zatem
wobec równości (IIL43) i oceny (111.44) oraz z uwagi na to, że sn < Sn dla każdego nt mamy
n n
0 < Sn- s n < V - A xk = —----- V A xk = —-----( b - a ) = e
jL j b - a b - a Ć-J b -a
czyli
0 ^ iSjj—Jfi < £
dla każdego n > n0. Wynika stąd, że
0 < limĄ-limj,, < e
ale ponieważ e jest dowolną liczbą dodatnią, więc
lim5n = lim5„, ent^
Ostatnie twierdzenie precyzuje w a r u n e k w y s t a r c z a j ą c y c a ł k o ­
w a l n o ś c i f u n k c j i f( x ) w przedziale <a; by \ jest nim ciągłość f ( x ) w tym
przedziale.
Zwracamy uwagę, że funkcja f ( x ) określona w przedziale <a; by lecz ciągła
tylko w przedziale otwartym (a; b) może nie być całkowalna, gdyż może nie być
ograniczona.
6 . O k r e ś le n ie c a łk i o z n a c z o n e j 211

N a p r /y k ła d funkcja

/(.v) dla a: e (0; 1)


oraz
/(O) = / ( ! ) = 0
jest określona w przedziale <0; 1>, ciągła w przedziale (0; 1), nie jest zaś całkowalna w przedziale
\0 ; 1>, ponieważ nie jest ograniczona.
Ciągłość funkcji /(* ) w przedziale <a ; 6> nie jest jednak warunkiem koniecznym
jej całkowalności w tym przedziale. Można udowodnić, że funkcja ograniczona
w przedziale <a ; 6>, dla której zbiór punktów nieciągłości jest skończony, a nawet
nieskończony, lecz miary zero, tzn. mający tę właściwość, że dla dowolnej liczby
e > 0 istnieje taki ciąg podprzedziałów (p i;p \), (fiiPi)* ••• przedziału <<*;£>, do
n
którego należą wszystkie punkty nieciągłości, a zarazem (p'k—pi) < e dla każ­
dego naturalnego n — jest całkowalna w przedziale <a; 6).
Przykład 1. Funkcja /(* ) = [*} jest całkowalna w przedziale < - 2 ; 2> ponieważ jest w tym
przedziale ograniczona: | [ jc]| < 2 dla x e < - 2 ; +2>, a ponadto zbiór jej punktów nieciągłości
jest skończony (składa się z czterech punktów: —1, 0, 1 i 2).

Przykład 2. Funkcja

on.45)

określona w przedziale <0; 1>J e s t w tym przedziale całkowalna, ponieważ jest ograniczona (|/(x)| <
< 1), zaś zbiór jej punktów nieciągłości (rys. III.7) zawiera się w ciągu przedziałów o środkach

V
1

0XI 1 1 1 X
16 8 A l

Rys. IIL7
£
** 88 2* 1 długościach (z uwagi na rozpatrywany przedział <0; 1> ograniczamy się do
0 < e ^ ])t przy czym suma długości n kolejnych takich podprzedziałów wynosi

dla każdego naturalnego n.


212 III. R achunek całk ow y fu n k c ji je d ne j z m ie n n e j

Tw. F unkcja m onotoniczn a w p rze d zia le d o m k n ię ty m ( a : b y j e s t m- ty m p rze -


d zia le całkow alna.
Dowód tego twierdzenia pominiemy.
W szczególności funkcje: niemalejąca (a więc i rosnąca) oraz nierosnącą (a więc
i malejąca) w przedziale <a; 6> są całkowalne w tym przedziale.

ĆWICZENIA

1. Podać określenie: a) sumy dolnej, b) sumy górnej, c) sumy całkowej funkcji /(jc)
w przedziale (a , by.
2. Co to jest ciąg normalny podziałów przedziału <a; 6>? Podać przykład takiego ciągu
podziałów przedziału <<?; by, który jest normalny, i takiego, który nie jest normalny.
3. Podać definicję całki oznaczonej Riemanna.
4. Zapisać definicję całki oznaczonej za pomocą wzoru i wyjaśnić znaczenie wszystkich
występujących w nim symboli.
5. Wskazać istotne różnice między pojęciem całki nieoznaczonej i całki oznaczonej.
6. Czy funkcja określona lecz nieograniczona w przedziale <<?;/>) jest w tym przedziale
całkowalna?
7. Czy ograniczoność funkcji / ( jc), określonej w przedziale <o; 6>, jest warunkiem: a) ko­
niecznym, b) wystarczającym istnienia całki (111.37)?
8. Co to jest: a) całka dolna, b) całka górna funkcji /(jc) w przedziale (a \ by. Czy każda
funkcja określona i ograniczona w przedziale <o; 6> posiada w tym przedziale całkę dolną i całkę
górną?
9. Podać warunek konieczny i wystarczający na to, żeby funkcja /(jc) była w przedziale
(a; by całkowalna w sensie Riemanna.
10. Podać twierdzenie o całkowalności funkcji ciągłej.
11. Czy ciągłość funkcji w przedziale <a; by jest warunkiem: a) koniecznym, b) wystar­
czającym istnienia całki (111.37)?
12. Czy monotoniczność funkcji w przedziale (a; by jest warunkiem: a) koniecznym,
b) wystarczającym istnienia całki (111.37)?
13. Czy każda funkcja całkowalna w sensie Riemanna w przedziale <a; by jest w tym prze­
dziale ciągła?
14. O jakich funkcjach określonych lecz nieciągłych w przedziale <a; by wiadomo, że są
w tym przedziale całkowalne? Czy funkcja
sinjc dla jc e < -7 r;0 >
[2 dla jc e (0; t>
jest całkowalna w przedziale < —tt;1>?
15. Bierzemy pod uwagę funkcję / ( j c ) = 2 jc3 w przedziale <0; J>. Dzieląc ten przedział
na cztery podprzedziały o równych długościach, obliczyć sumę dolną sĄ, sumę górną S4 oraz jaką­
kolwiek sumę całkową cr4. Sprawdzić warunek sĄ < oA < SĄ i wskazać jego interpretację geomet­
ryczną.
16. Dać przykład dwóch funkcji określonych i ograniczonych lecz niecałkowalnych w prze­
dziale <0; l>i których: a) suma jest funkcją całkowalną, b) iloczyn jest funkcją całkowalną.
6. OKREŚLENIE CAłKl OZNACZONEJ 213

17. Wykazać, żc funkcja


0 dla x = 0
f ( x) - 1
dla •< x < -
k k +1 k
gdzie A = 1, 2, 3 , jest całkowalna w przedziale <0; 1>. Na jakie twierdzenie można się tu po­
wołać?
Odpowiedzi. 6. Nie. 7. a) tak, b) nie. 8. Tak. 11. a) nie, b) tak. 12. a) nie, b) tak. 13. Nie,
14. Tak.

7. INTERPRETACJE CAŁKI OZNACZONEJ

Pole figury płaskiej. Niech / ( x) będzie funkcją ciągłą i przyjmującą w prze­


dziale <a;6> jedynie nieujemne wartości: f ( x ) > 0. Wiemy, że istnieje wówczas
całka (111.38), równa wspólnej granicy ciągu sum dolnych i ciągu sum górnych,
która to granica nie zależy od ciągu normalnego podziałów przedziału
T ę wspólną granicę

lims* = limS* = ^f (x)dx

nazywamy w tym przypadku polem figury płaskiej F (rys. III.8), określonej w ukła­
dzie prostokątnym kartezjańskim O XY układem nierówności
a^x^b, 0 śy<f(x)
Takie określenie pola figury F jest zgodne z określeniem pola figury płaskiej znanym
ze szkoły średniej (por. rys. III.5 i 111.6).

Przykład. Obliczyć pole figury ograniczonej parabolą y = x 2, osią O X oraz prostą x = 1


(rys. 1II.9).
Ponieważ f{x ) — x 2 jest funkcją ciągłą w przedziale <0; 1>, więc całka

an.46

istnieje i równa się obliczanemu polu. Wystarczy więc rozpatrzyć jakikolwiek normalny ciąg po
działów przedziału <0; 1> w podprrcdziałach otrzymanych na skutek każdego z tych podziałów
214 III. R achunek całk ow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

w ybrać w jakikolw iek sp o só b p unkty a następnie obliczyć lim rrn, gdy u -* oo. Z racji istnienia
całki (111.46) dla każdego innego ciągu norm aln eg o podziałów i w yboru p u n k tó w c* o trzym am y
ciąg su m całkow ych (cr') być m oże inny, ale o tej sam ej granicy.

Rys. III.9

Przedział <0; 1> dzielimy na n podprzedziałów o jednakowych długościach d x k = — dla


n
k—1 (fc— l)a
k— 1,2 wybieramy w każdym z nich punkt £*---------,
n
obliczamy /(£*)-------
rr
;—
i tworzymy ciąg sum całkowych (an) o wyrazie /i-tym

1 (n - l)( 2 n 2- n ) (/i-l)(2 /i- l)


Z -J n2 n / r Z .j n3 6rt2
Stąd

\x*dx lim er. = lim

a więc pole określonej w przykładzie figury wynosi 1/3.


(«-l)(2/i-l)
6/i2
1
3

Rys. 111.10

Jeżeli f ( x ) jest funkcją ciągłą i przyjmuje jedynie niedodatnie wartości w prze­


dziale <0 ; by, to pole figury określonej w prostokątnym, kartezjańskim układzie
OX Y układem nierówności (rys. III. 10)
a < x < b, f(x) ś y < 0
7. I n t er pr e t a c je całk i oznaczo nej 215

określamy jako
b b
|J/(x)^/x: czyli - J f {x)dx
a a

Praca siły na prostoliniowym przesunięciu. Przypuśćmy, że F jest wektorem


siły działającej na prostoliniowym przesunięciu, które przedstawiamy za pomocą
wektora S. Niech F i S będą długościami tych wektorów, przy czym liczba F sta­
nowi miarę siły F wyrażoną w kG, £ zaś — miarę przesunięcia S wyrażoną w met­
rach. Jeżeli siła F jest stała i zgodnie równoległa do przesunięcia 5, to iloczyn
F S
liczb F i S stanowi pracę siły F na przesunięciu S , wyrażoną w kGm. Iloczyn F* S
można interpretować geometrycznie jako pole prostokąta, przyjmując liczby F i S
za miary długości jego dwóch sąsiednich boków. Pole tego prostokąta jest więc
liczbowo równe pracy siły F na przesunięciu S , wyrażonej w kGm.
Jeżeli siła F jest zgodnie równoległa do wektora S t lecz nie jest stała, gdyż
zmienia się w trakcie przesuwania jej miara F> wyrażona w kG, to liczba F w iloczy­
nie F* S nie jest określona. Aby obliczyć w tym przypadku pracę siły F na prze­
sunięciu S, postępuje się według typowego dla zastosowań matematyki w fizyce
schematu:
Przesunięcie S rozkładamy na n przesunięć: £ „ S 2, SH (rys. III. 11), zgod­
nie równoległych do S, przy czym

1
bierzemy pod uwagę siłę Fk w dowolnie wybranym punkcie Pk przesunięcia Sk,
k = 1, 2 ,..., n (gdy wybór taki został dokonany, każda z tych sił jest określona),
następnie tworzymy sumę
n
(UI.47)
1
której każdy składnik można interpretować (jak wyżej) jako pole pewnego prosto­
kąta i obliczamy IimZ,n przy warunku maxS* -*■ 0 (a więc n -► oo). Jeżeli dla każ­
dego ciągu rozkładów wektora S na n przesunięć, zgodnie z nim równoległych,
takiego, że max5’/k -> 0, ciąg sum (111.47) ma tę samą granicę właściwą, niezależną
od wyboru punktów Pk na przesunięciach S k9 to tę granicę nazywamy pracą siły F
na przesunięciu prostoliniowym S . Wobec przyjętych uprzednio jednostek siły
(kG) i drogi (m) praca ta wyrażona jest w kGm.
n
Praca: L = lim OH.48)
m u Sk~*0 i
216 III. R a c h u n e k całkow y f u n k c ji je d ne j z m ie n n e j

Bierzemy teraz pod uwagę układ prostokątny kartezjański OXY i rysujemy


na OX początek (a, 0) i koniec (b, 0) wektora S. Mamy więc b - a = S.
Każdemu punktowi przedziału <a ; b> przyporządkowana jest dokładnie jedna
liczba, będąca miarą siły F w kG w tym punkcie przesunięcia 5. W przedziale <a; by

Rys. III. 11

określona jest zatem funkcja F (x \ opisująca zmienność siły F w trakcie przesu­


wania się punktu jej działania (rys. III. 12). Suma (111.47) jest dla tej funkcji sumą
całkową, granica (111.48) z a ś— jeżeli istnieje— jest całką funkcji F(x) w prze­
dziale <a; by.

Rys. III.l2

Stąd
b
praca: L = J F(x)dx (111.49)
o

Jeżeli siła F, działająca na prostoliniowym przesunięciu S, nie jest do niego


zgodnie równoległa, to powyższe interpretacje pozostają w mocy, gdy zamiast
miary F siły F będziemy rozpatrywać miarę Fs siły Fs, będącej rzutem prostokątnym
F na oś zgodnie równoległą do wektora 5, czyli

Fs « Fcos (F, S )
7. I n t e r p r e t a c j e całki oznaczonej 217

Przykład. Obliczyć pracę potrzebną do rozciągnięcia sprężyny o a jednostek długości.


Obierając układ współrzędnych jak na rys. 111.13 i korzystając z prawa H ook e’a, stwierdzamy,
/ c siła
F(x) - Ax

gdzie A jest stałą dodatnią, specyficzną dla danej sprężyny i zależną od jednostek układu, w którym
wyrażamy miarę siły i miarę przesunięcia. Zakładamy przy tym, że rozciąganie odbywa się w gra­
nicach stosowalności prawa Hooke’a, a więc w granicach odwracalnych odkształceń sprężystych.

i |F(a)»Aa

Rys. ULI 3

Wobec wzoru (111.49) praca L wyraża się następująco

(111.50)

Funkcja F(x) = A x jest ciągła, a więc całka (111.50) istnieje. Aby tę całkę obliczyć, dzielimy prze­
dział <0; o> na n podprzedziałów o równych długościach (podział ten odpowiada rozkładowi
wektora przesunięcia na n wektorów zgodnie z nim równoległych, mających jednakowe długości)
k —\
obliczamy wartości funkcji podcałkowej w punktach £* = ------- a (k =* 1 ,2 ,...,« )
n

/« * ) = — ( * - ! )
n
i tworzymy sumę całkową

Aa2 /f—1
L-J n n n2 Z_j
Stąd
Aa2 y n ~ l Aa%
lim ------
2 n ~

Szukana praca wynosi więc Aa2f i jednostek pracy w rozpatrywanym układzie.


Otrzymany wynik jest zgodny z interpretacją geometryczną całki (111.50), wyraża bowiem
Pole trójkąta ograniczonego OX, prostą y = A x i prostą x * a (rys. 111.13).

U w aga o zastosowaniach całk i. W dalszym ciągu pozn am y jeszcze w iele innych


interpretacji geom etrycznych i fizyczn ych całki oznaczonej, stanow iących punkt
w yjścia d o zastosow ań całki w geom etrii i fizyce. M etod ę znajdow ania takich inter­
pretacji m ożna przedstaw ić k rótko w następujący sp osób . Zdarza się często- że
218 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

w ro patrywanym zagadnieniu nie m ożna użyć bezpośrednio jak iegoś


elem entarnego w zoru, np. d o obliczenia pracy zm iennej siły nie m ożn a użyć bez­
p ośrednio w zoru L = F- S. W ów czas z n a j d u j e m y sumę, mającą b u ­
dowę sumy całkowej, której składniki wyznaczamy na
podstawie odpow iedniego wzoru elem entarnego i traktu*
jem y tę sum ę za przybliżoną w artość m iary obliczanej w ielkości g eo m e­
trycznej czy też fizycznej.
O dpow iednią c a ł k ę (jeżeli istnieje) p r z y j m u j e m y następnie za
wartość dokładną miary obliczanej wielkości. O czyw iście
m usim y przy tym uw ażać, żeby przeprow adzone w edług tego schem atu rozum ow a­
nie było zgod ne z definicjam i przyjętym i w podstaw ach geom etrii lub z praw am i
fizyki.

ĆW ICZENIA
1. Podać interpretację: a) geometryczną, b) fizyczną całki oznaczonej.
2. Korzystąjąc z interpretacji geometrycznej całki oznaczonej oraz ze znanych wzorów na
pola figur płaskich, podać wartości całek:
1 + r i * 1 2
a) J | / 1 - x 1dx, b) J ] [ R * - x %dx, c) J ( Z r + l) r f t, d) J kdx, e) J xdx+ J (2-x)dx.
0 o a O t
* 3
ln ln + 4 4 *
f) J sin.rdr, g) j co$xdxt h) j tg x d x t i) j ctgxdx.
0 0
“ 4 4
3. Korzystając jedynie z interpretacji geometrycznej całki oznaczonej, uzasadnić równości;
_R _ *
2 ~2 n "2~ 0 2
a) j sin*ćfr = j cosxdx, b) j sin:rdx = 2 J sin*<&, c) J er*2dx = j e - *2dx,
0 o o o - 2 0
n n
0 1 4 2 n n

d) J ( 2 - x 2)dx = J (2- x 2)dx, e) J tgx d x = J ctgxdx, f) J sin2x dx = jc o $ i xdx.


~i o o o o
4
4. Na podstawie definicji całki oznaczonej obliczyć:
1 n 1
a) b) J sin**/*, c) J ( * 2-*)<&.
o o o
nx
^ . A , 3 r* (* + in 2 . sm 2 .
Wskazówka, a) 2 - ^ 1 — 2— I * J ^ s in fc * = -------— s ia - ~ x.
1 1 sin —
Z

Odpowiedzi. 2. a) b) - R2, c) 2, d) k { b - a \ e) 1, 0 0, g ) 0, h> 0. i) (K


4 2

4. a) ' , b) 2, c) - i .
4 6
8. W ł a ś c iw o ś c i c a ł k i o z n a c z o n e j

8. W Ł A Ś C IW O Ś C I C AŁK I O Z N A C Z O N E J

T w . 1. Jeżeli funkcje f ( x ) i h(x) są całkowalne »• przedziale (a ; by, to :


1° funkcja f ( x ) + h(x) jest całkowalna w przedziale (a; by, przy czym
b b b
5 ( / 0 ) + / i( x ) K v = \f ( x lJ x + \h(x)dx (I|J 31)
a a a

2° funkcja A f ( x ) , gdzie A — dowolna stała, jest całkowalna w przedziale


<a;by, przy czym
b ' b
5 A f(x)dx - A \f(x )d x (III.52)
a a

3° funkcja f { x ) • h(x) jest całkowalna w przedziale ; b}.

DOWÓD. Niech (J«) będzie jakimkolwiek ciągiem normalnym podziałów przeaziatu v r * > .
Zachowując oznaczenia wprowadzone w poprzednich punktach stwierdzamy, ź e '

X [ / « * ) + ( 1 1 1 . 5 3 )

oraz

^ A /(^ )J x k = A V X h )* X k (IH.J4)
1 1
Ponieważ funkcje / ( x) i h(x) są całkowalne, więc

lim Y f ( £ d A x k = [f(x )d x t lim V h(£k)Axk = Ch{x)dx


K -* i i V -o Y i
co wobec zależności (111.53) i (111.54) dowodzi istnienia granic:
n n
lim V Ir tW + MWW** i lim Y A f ( h ) J x k
**->0 Y <5„-0 y

oraz równości (111.51) i (111.52).


Dowód 3° pominiemy.
Uwaga. Z twierdzenia 1 wynika, że jeżeli f( x ) i h(x) są całkowalne w przedziale <a; b),
to funkcja A i f ( x ) + A 2h(x), gdzie Ai i A2 — dowolne stałe, jest także całkowalna w tym przedziale,
przy czym
b b b
J [Ai / ( * ) + A 2h(x))dx = Ai ^f(x )d x + A2 J h{x)dx (111.55)
a a a

Słuszność tej uw agi w ynika z tego, że w ów czas A^f(x) i A 2h(x) są funkcjam i


całkow alnym i w przedziale < a ;£ > . W szczególności

j [ / ( * ) - A(x)]</,v = \ f ( x ) d x - \ h ( x ) d x
220 III. R a chunek c ałk ow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Z tw ierd zen ia 1 (3") w y n ik a tak że, że fu n k cja / 2 ( a ), czyli [/(.v )]2 je s t c a łk o ­


w alna w raz z fu n k c ją / ( * ) , a w ięc c a łk o w a ln o Ł ć f 2(x) je s t w a ru n k ie m ko n iecz n y m
(ale n iew y starczający m ) całk o w aln o ści / ( * ) .
P olecam y C zytelnikow i w skazanie przykładu funkcji f ( x ), która nie jest cał­
kow alna w pew nym przedziale, takiej, żeby funkcja / 2(x ) była w tym sam ym prze­
dziale całkow alna.

T w . 2 . Jeżeli:
1° f u n k c j e f { x ) i h (x ) są określone i ograniczone w przed zia le ( a ; b y ,
2° f u n k c j a h ( x ) —f ( x ) m a wartości różne o d zera je d y n ie w k p u n k ta c h p r z e ­
działu ( a ; by,
3° fu n k c j a f ( x ) j e s t całkowalna w przed zia le ( a ; by,
to fu n k c j a h ( x ) j e s t całkowalna w przedzia le <j; by, p r z y czym
b b
J h(x)dx = jf(x )d x
m m

DOWÓD. Wprowadzamy funkcję pomocniczą F(x) = A (x )-/(*). Niech M będzie kresem


górnym modułu \h(x)-f(x)\ w przedziale <a;A>. Ponieważ wartości funkcji f( x ) i h(x) różnią
się jedynie w k punktach, więc każda suma całkowa dla funkcji F(x) spełnia warunek
\an\ ś A f-2 k dH
gdzie ón jest średnicą podziału, dla którego suma aHzostała utworzona. Stąd lim<ra = 0 dla ó„ 0,
więc F(x) jest funkcją całkowalną w przedziale <0 ; by i całka jej wynosi 0.
Ponieważ
h{x) « f( x ) + [h(x)-f(x)]t czyli h(x) = f(x)+ F (x)

więc na podstawie twierdzenia 1 funkcja h(x) jest także całkowalna w przedziale <o; by, przy czym
b b b b
j h(x)dx = j /(*)<& + j F(x)dx = j f{x)dx + 0, cnd.
a a a a

N a rys. III. 14 przedstaw iono dw ie różne funkcje, ok reślon e w przedziale <0; l ) ,


których całki (z uw agi na tw ierdzenie 2) są jed n ak ow e. W artości tych funkcji różnią
się jed yn ie w trzech punktach: 1/3, 2 /3 i 1 (k = 3).
8 . W ła ś c iw o ś c i c a łk i o z n a c z o n e j 221

Tw . 3. Jeżeli fu n k c j a f ( x ) j e s t całkowalna w przedziale <a; /?>, z a ś a i /? (a < /?)


są dow o lnym i p u n k ta m i tego p rzedziału (rys. III. 15), to fu n k c j a J \ x ) j e s t całkowalna
u* p rzed ziale < a ; /?>.

1 1/2
Przyuad. Ponieważ istnieje j x 2dx, więc istnieje J x 2dx.
o o
T w . 4. Jeżeli funkcja f ( x ) je st całkowalna w przedziale <0 ; b } 1 c e (a; b \ to
b c b
jf(x)dx = $/(*)</x+ ^f(x)dx (111.56)
a a e

Interpretację geom etryczną p ow yższego tw ierdzenia p o d a n o na rys. III. 16.

Przykład
2n n ln
J s\nxdx = J sin jci/* + J sin xdx
0 0 71
T w . 5.Jeżeli funkcja f ( x ) jest całkowalna w przedziałe (a; 6 >, przy czym
dla każdego x e (a ; h} spełniona jest nierówność m < / ( * ) < M, to (rys. III. 17)
b
m { b - a ) < \f { x ) d x < M { b - a ) (III.57)
222 111. R a c h u n e k c a łk o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

P rzy k ład . P oniew aż

JlA . < sin.r < 1 dla jc e r\


2 \4 4 /

więc
(3/4)*

2
czyli
/— (3/4)JC
tt} /T f . n
----------< \ smxdx < —
4 J 2

Dowody twierdzeń 3, 4 i 5 pomijamy.


Tw ierdzenia te m ają przejrzystą interpretację geom etryczną, uw id oczn ion ą na
rys. III. 15, III. 16 i III. 17. Z tw ierdzenia 5 w ynika w ażn y w niosek:

W niosek. Jeżeli całka o zn aczon a pewnej funkcji nieujem nej istnieje, to jest
liczbą nieujem ną.
Istotn ie, jeżeli funkcja f ( x ) jest nieujem ną w przedziale ( a ; b } 9 to 0 < / ( * ) ,
kładąc w ięc m = 0, otrzym am y stąd na m ocy zależności (III. 57)
b b
0 ( b - a ) ^ J/(*)</*, czyli 0 < Jf(x )d x
a a

N a rys. III. 18 przedstaw iono interpretację geom etryczną rów ności (111.56)
w w ażnym praktycznie przypadku, gdy funkcja f ( x ) zm ienia znak w punkcie c.

Tw, 6, Jeżeli funkcja f ( x ) je st całkowalna w przedziale <a; 6), to funkcja


l/(*)l jest także całkowalna w tym przedziale.
Istnienie całki
b b
\f ( x ) d x zapewnia więc istnienie całki \\f ( x ) \d x
8 . W ła ś c iw o ś c i c a łk i o z n a c z o n e j 223

Dowód tego twierdzenia pomijamy.


Uwaga. Zwracamy natomiast uwagę Czytelnika na fakt, że twierdzenie odwrotne nie
jest prawdziwe, na co wskazuje przykład funkcji
+ li gdy x jest liczbą wymierną
-1 , gdy x jest liczbą niewymierną

Rys. HI.18

która nie jest całkowalna w przedziale <0; 1> (całka dolna wynosi —1, całka górna +1), podczas
gdy funkcja \f(x)\ jest stała

\ m \ d x = j \dx = i

Rozszerzenie znaczenia symbolu całki. Określając całkę o zn aczon ą


b
(ni.58)

przyjęliśm y, że sp ełniony jest w arunek a < b. W prow adzam y następujące okreś*


le n ia :
b a

b < a (ni.59)
a b
oraz
a
d la każdego a (111.60)

N ie przesądzając kw estii istnienia całk i, sym bol (111.58) m a w ięc określony


sens dla jak ich k olw iek dw óch, r ó ż n y c h a l b o r ó w n y c h liczb rzeczy­
w istych a i b . L iczbę a , figurującą w sym bolu (III.58), nazyw am y dolną granicą
całkowania , liczb ę b zaś górną granicą całkowania, bez w zględu na to , czy i która
z nich jest w iększa.
O całce napisanej p o lewej stronie rów n ości (III.59) m ów im y, że istnieje (nie
istnieje), jeżeli istnieje (albo od p o w ied n io n ie istnieje) całka napisana p o prawej
stronie tej rów ności.
224 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Przykłady
o t 2 2 o TT
j x2dx = — J x2dx = = - - - , J sh**/* * O, j sin * d * = —^ sin xdx = —2

K orzystając z określenia (111.59), m ożem y w zór (111.56) za n o to w a ć n astęp u ­


ją c o :
i c a

J f(x )d x + \f{ x )d x + J f(x )d x = 0 (111.61)


a b c

O kazuje się, że rów n ość (111.61), łatw a d o zap am iętan ia ze w zględu na k o ­


lejność, w jakiej w ystępują granice całk ow an ia a, b, b9 c, c, a, jest praw dziw a dla
każdych trzech liczb a, b i c p o d w arunkiem , że funkcja f ( x ) jest całk ow aln a w prze­
dziale <a; /ff>, gdzie a = m in (a, A, c), n atom iast /S = m a x (a , b 9 c).
Istotnie, jeżeli a = b = c, to rów n ość (111.61) je st ocżyw ista na pod staw ie
określenia (111.60). A b y uzasadnić tę rów n ość w p ozo sta ły ch przypadkach, n ależy
rozw ażyć 12 różnych m ożliw ości:

a < b < c, b < a < c, a < c < b, c < a < b,


b < c < a, c < b < a, a < b = c, b < a = c,
b = c < a, a =* c < b9 b = a < c, c < b = a.
D la przykładu u dow od nim y rów n ość (111.61) w przypadku c < b < a. Jeżeli
f ( x ) jest funkcją całkow aln ą w przedziale <c, a } to korzystając z tw ierdzenia 4
m am y
a b a

\f ( x ) d x = \f { x ) d x + \f ( x ) d x (III.62)
C C b

B iorąc p od uw agę rów ność (111.62) oraz określenie (III. 59) otrzym am y rów ność
a c b

\f ( x ) d x = - \ f ( x ) d x - \ f ( x ) d x
c b o

a z niej natychm iast rów ność (111.61).

Uwaga. Ponieważ całka

{ /w *
a
jest liczbą (oczywiście jeżeli istnieje), więc litera x, która oznacza tu zmienną całkowania, na wynik
całkowania wpływu nie ma i może być zastąpiona każdą inną literą. Na przykład

\ / ( x ) d x = \ f ( t ) d t = J f(s)ds (111.63)
a a a
Z tego względu zmienną całkowania w całce oznaczonej nazywamy niekiedy zmienną pozorną.
Na wartość obliczanej całki mogą mieć natomiast istotny wpływ liczby a i b (granice całkowania)
8. W ła ś c iw o ś c i c a łk i o z n a c z o n e j 225

oraz funkcja podcałk o w a (jej zm ienność w przedziale całkow ania). N asuw a się tu porównanie
rów ności (II I.63) z rów nościam i

n n n
£ °i= £ aJ= Z Ok (in .6 4 )
/=#• U r

w których wskaźniki sumacyjne: / ,/ , i k grają rolę zmiennych pozornych, na wspólną zaś wartość
sum (111.64) mogą mieć wpływ liczby: r oraz n (r < n), czyli granice sumowania (odpowiednik
granic całkowania), oraz liczby: ar, or+!, ..., aH (odpowiednik wartości funkcji podcałkowej).

ĆW ICZENIA

1. Podać i omówić poznane właściwości całki oznaczonej. Wskazać odpowiednie inter-


pretacje geometryczne.
2. Dane są dwie funkcje określone w przedziale <0; lOChr): pierwszą jest f ( x ) * sin*, drugą

fsinx dla x $ N
h(x) = {
110 dla x e N
IOOtt lOOrc
Uzasadnić równość j f( x ) d x = | h{x)dx * 0.

3. Uzasadnić równość
0 4 2
| ( * - * 3)rfx + |(* -A f3)<6f+ ^ ( x - x 3)dx = 0

4. Niech f( x ) będzie funkcją całkowalną w przedziale o końcach a i b. Udowodnić nie­


równości :
b b b
a) $ |/( * ) |< k * M \ b - a \ (M = sup l/(x)|), b) $ f( x )d x \ < | J \f{x)\dx\,
<«.*>

C) 5 \f(x)\dx « | j \f(x)\dx\.
a a

5. Niech funkcje f( x ) i g(x) będą całkowalne w przedziale o końcach a i b. Udowodnić nie­


równość Schwarza-Buniako wsk iego:

(\f(x)g (x)d xf i ^ f i (x)dx) • ($£ł (*)<&)


a a a
Wskazówka. Rozważyć funkcję [ /( * ) + ^ (* ) ]2. Na podstawie twierdzenia 5 całka tej
funkcji jest nieujemną dla każdej wartości parametru A.
6. Niech funkcje f{ x ) i h{x) będą całkowalne w przedziale <c; 6>, przy czym /(* ) < b(x)
dla każdego * e <0 ; £>, z wyjątkiem — być może — skończonej liczby punktów, w których
f ( x ) > h(x). Udowodnić nierówność
b b
\f { x ) d x < J h(x)dx
a a
Wskazówka. Skorzystać z twierdzenia 2 i z twierdzenia 5.
226 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

9. T W IE R D Z E N IA P O D S T A W O W E RA C H U N K U C A Ł K O W E G O

N iech / ( * ) będzie funkcją całkow alną w przedziale (a , by, a zaś dow olnie
ustalo n ą liczbą w tym przedziale. D la każdego x e (a; b > całka
X

(111.65)
<x

m a określoną w artość liczbową. F unkcja


X

F(x) = \ f(t)dt (111.66)


OC
je st więc określona w przedziale <a; b ) . M ów im y, źe F(x) jest funkcją górnej gra­
nicy całkowania całki (111.65).

T w . 1. Jeżeli f ( x ) je st funkcją całkowalną vr przedziale 6 ) , a zaś dowolnie


ustaloną liczbą w tym przedziale , to funkcja F(x), określona wzorem (111.66), jest
ciągła w przedziale <a; b ) .
DOWÓD. Niech jc e <o; 6>, h ^ 0, jc+ A e< a;6 > . Wobcc równości (111.66) oraz (111.61)
mamy
x +h x jc+A
F(x+ h)-F(x) = J f{t)d t- \ m d t = j f( t) d t (111.67)
OC CC JC

Funkcja / ( j c ) , jako całkowalna w przedziale (a; by, jest w tym przedziale ograniczona. Istnieje
zatem liczba M > 0 taka, że dla każdego t e <a; by
-M </(/)< M
Na podstawie twierdzenia 5 z poprzedniego punktu mamy zatem
x +h
—Mh < J / ( f ) r f / « MA, gdy A> 0 (111.68)

oraz
x x +h
-M(-A)« j/(f)<//=- J f( t) d t « M (-A ), gdy A< 0
x-r A x
ponieważ w tym drugim przypadku długością przedziału całkowania jest ( - h). Stąd
x +h
-A /(-A )sS J /(/)<*«? M (-A ), gdy A <0 (111.69)
a:
Na podstawie zależności (111.67), (111.68) i (111.69) otrzymujemy nierówność

—M\h\ ^ F(x + h ) - F ( x ) ś M\h\


czyli
0 ^ |F ( j c + A ) - F ( j c ) | < M \ h \

dla każdego x e <a ; 6 > i x + h e (a; by. Ponieważ

M\h\ -> 0, gdy /i —►O


więc
|F ( ; c - ł - / r ) - F ( j c ) | -► 0 , gdy h -+ 0
9. T w ie r d z e n ia p o d s t a w o w e r a c h u n k u c a łk o w eg o 227

zatem
lim F(x + h) = F(\) (HI.70)
h -*0
W przypadku x = a albo x = b granica (111.70) jest (ze względu na warunek x + h e <a; 6>) jedno­
stronna. Dowód jest więc zakończony.

C zytelnik zauw aży, źe w przeprow adzonym d ow od zie w ykazaliśm y nawet


jednostajną ciągłość funkcji F (x) w przedziale (a : b}.

Przykład. Funkcja f( x ) = [x] jest całkowalna w przedziale <0; 3>, więc funkcja
X

= (III.71)
0
jest w tym przedziale ciągła.
Na rys. III. 19 przedstawiono wykresy funkcji f ( x ) i H *). Zauważmy, że zgodnie z interpre­
tacją geometryczną całki oznaczonej pole zakreskowanej figury na tym rysunku jest równe licz­
bowo rzędnej y 0 = F(x0)-

Uwaga. Z twierdzenia 1 korzystamy często wówczas, gdy funkcja f{x) jest ciągła. Oczy­
wiście, ciągłość funkcji f ( x ) zapewnia jej całkowalność (ale nie na odwrót) w rozważanym prze­
dziale <g; b}.

Tw. (pierw sze tw ierdzenie głów n e rachunku całk ow ego). J e ż e l i fu n k cja f { t )


je s t całkowalna »r przedziale {a; by i « e ( a ; b}, to fu n k c ja F (x) określona tym
przedziale wzorem (111.66) ma pochodną F '(x ) = f ( x ) , czyli

= f(x ) <1U'72)
a

w ka żd ym punkcie x e ( a ; b y, w któ rym fu n k cja f ( t ) je st ciągła.

Uwaga. W szczególności, jeżeli / ( / ) jest funkcją ciągłą w przedziale <a; b y — a więc


całkowalną — to pochodna F'(x) istnieje i wyraża się wzorem (111.72) w całym przedziale
Na końcach przedziału całkowania pochodną rozumiemy (jak zwykle) jako jednostronną.
228 III. R achunek całkow y f u n k c ji jed nej z m ie n n e j

DOWÓD. Iloraz różnicowy dla funkcji F(.v) w punkcie x e ( a : h } oraz przyrostu J v ^ 0


c jeżeli x - a, to .l.v > 0. jeżeli natomiast x = 6, to J * < 0) ma postać

IJ;-ś-l' S a
- - i S'/»)■• -
a x

=~AxS t/(r)-/(*)]<*+—- J /[*)*


x +4 x jc-Mjc

Ponieważ /( * ) nic zależy od zmiennej całkowania /, więc na podstawie (111.52), (111.59) oraz
na podstawie określenia całki oznaczonej, mamy
-M jc
*+4* x Jt - d x Ii /CJ *^* gdy Ax > 0
t f(x )d t « / ( * ) { l dt = {
i i 1-y
- f ( x ) ( —Ax), gdy Jjc < 0
czyli

j f(x)d t= f(x)A x

Stąd
JF I
5 l f ( t ) - f ( x ) ] d t+ f( x ) (III.73)
Ax Ax

Niech e będzie dowolną liczbą dodatnią, x zaś punktem ciągłości funkcji /( /). Istnieje wówczas
taka liczba <3 > 0, że
- « < /(* )- /(* ) < «

dla każdego / e < a ; 6 > , spełniającego warunek 1/ —jc| < <5.


Stąd, na podstawie twierdzenia 5 poprzedniego punktu, w przypadku gdy 0 < A x < <5, mamy
x+Ax
- bA x < J l f ( t ) —f{x)]dt < cJ*

czyli

(111.74)

ponieważ warunek 0 < Jjc < <5 zapewnia warunek ł|/ —*1 < &
Podobnie, w przypadku gdy —ó < A x < 0, mamy
X
-e(-A x) < J [/(0 -/U M < (111.75)
x + Ax

ponieważ długością przedziału całkowania jest wówczas ( - A x ) , ale ze względu na równość


x + Jx
5 im - f ( x ) ) d t = - j
x-hJx
możemy napisać
9 . T w ie r d z e n ia po d st a w o w e r a c h u n k u całkow ego 229

mnożąc obustronnie każdą z dwóch nierówności (111.75) przez ( - 1 ) . Dzieląc następnie obustronnie
każdą z nierówności (111.76) przez Ax (w rozpatrywanym przypadku Ax < 0), otrzymamy
j x +J*
J lf ( t ) - f ( x ) ] d t < t (111.77)
X

Nierówności (111.74) i (111.77) są identyczne, choć pierwsza odnosi się do 0 < A x < ó, druga
zaś do - 6 < A x < 0.
Z uwagi na równość (111.73) mamy więc dla każdego 0 < \Ax\ < 6
AF
-/(* ) ś e
Ax
czyli.
AF
-/(* )
Ax
a zatem
AF
lim -----= /(* ), cnd.
Ax
Ax- >0

N a rys. IIL 20 p rzedstaw ion o interpretację geom etryczną u d o w o d n io n eg o twier­


dzenia.

0 a a x x+&x b T
Rys. 111.20
Przykłady
F(x) = J sin/*fr» F'(x) - sin*
0
X

F(x) =s | s i n / 2^/, F'(x) = sin*2

W niosek. K ażda funkcja f ( x ) ciągła w przedziale X , p osiada w tym prze­


dziale funkcję pierw otną, a m ian ow icie

(xeX ) (111.78)

przy czym oce X jest d ow oln ie wybraną liczbą.


Jeżeli X jest przedziałem dom kniętym , to w niosek ten jest bezpośrednią k o n ­
sekw encją pierw szego tw ierdzenia głów n ego rachunku całk ow ego, gdyż w obec
rów ności (111.72) m am y w ów czas 0 ’( x ) = f ( x ) dla każdego .v e X. Jak zwykle, na
2 30 III. R achunek całkow y fu n k c ji je d ne j z m ie n n e j

końcach przedziału pochodną & '(x) rozum iem y wówczas jak o p ochodną jed n o ­
stronną.
Jeżeli zaś X jest przedziałem otw artym albo jednostro n n ie otw artym , to p o ­
chodna 0 \ x ) = f ( x ) istnieje także dla każdego .y e Ar, poniew aż funkcja p o d ­
całkow a jest wówczas ciągła co najm niej w przedziale dom kniętym o Końcach a i x t
a — być m oże — w przedziale (a ; b} a X i takim , źe a e O ; 6> o raz x e (a; b).
Przykład. Funkcję
2 *
erf* - - — f e - 'V / <111.79)
V™ o
nazywamy funkcją błędu (error function). Ponieważ funkcja podcałkowa jest ciągła (w każdym
przedziale), więc funkcja erfx jest także ciągła i różniczkowalna w każdym przedziale, przy czym
d 2

erfjc = — - e - * 2 (111.80)
d* yfn
Na rys. 111.21 przedstawiono wykres funkcji (111.79) i jej pochodnej (111.80). Zwracamy uwagę,
że pole figury zakreskowanej na tym rysunku równe jest liczbowo rzędnej erf*o punktu A.

Tw. (drugie twierdzenie główne rachunku całkowego, tw. N e w to n a -


Jeżeli fu n kcja f ( x ) je s t ciągła w przedziale (a ; 6 > , F (x) zaś je s t ja k ą ­
L e ib n iz a ).
kolw iek fu n k cją pierwotną fu n k c ji f ( x ) w tym przedziale, to
h
\ f ( x ) d x = F(b) —F(a) (111.81)
a
DOW ÓD. Podstaw iając we wzorze (111.78) a = */, m ożem y twierdzić, że funkcja
X

<Hx) = jj f ( t ) d t
a
jest fu n k cją pierw o tn ą funkcji f { x ) w przedziale < o ;6 > . Jeżeli więc funkcja F(x) jest jakąkolw iek
funkcją p ierw o tn ą funkcji / ( * ) w przedziale ; 6 ) , to z uwagi na tw ierdzenie podstaw ow e o fu n k ­
cjach pierw otnych (p atrz p. 1 tego rozdz.) m am y
X

F(x) = J / ( / ) r f / 4 C0 (111.82)
a
9. T w i e r d z e n i a p o d s t a w o w e r a c h u n k u c a ł k o w e g o 23i

gdzie C0 jest stosownie dobraną stalą. Stałą tę można wyznaczyć, podstawiając we wzorze (111.82)
v = a, gdyż otrzymamy wówczas F(a) = 0 + C o, czyli C0 = F(a). Stąd
x
F(x) = ^ f(t)d i + F(a) (111.83)
a

Podstawiając następnie we wzorze (111.83) x = b, otrzymamy


b
F(b) = j/(/)rf/+ F (o )
a

a więc wzór równoważny wzorowi (111.81), cnd.

U w a g a 1. Jeżeli funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale (a\ b}t to równość (111.81) można
przyjąć za definicję całki oznaczonej. Tak właśnie określana jest całka w szkole średniej. Jeżeli
funkcja f ( x ) n i e j e s t c i ą g ł a w przedziale <a; £>, to może być całkowalna choć nie ma funk­
cji pierwotnej. Ze wzoru (IH.81) nie można wówczas korzystać ani przy określaniu, ani przy obli­
czaniu całki oznaczonej.

U w a g a 2 Zwracamy uwagę, źe jeśli przedziałem, o którym mowa w twierdzeniu, jest


<6;a>, b < a, tc wzór (111.81) jest także słuszny, gdyż mamy wówczas

j f ( x ) d x = F(a)—F(b)
b
a ponieważ

\f ( x ) d x = - \f ( x ) d x
b a
więc
b b
- \ f ( x ) d x = F(d)-F(b), czyli Jf( x ) d x = F(b)~F(a)
a a

U d o w o d n io n e tw ierdzenie je st wielkiej w agi, gdyż p ozw ala sprow adzić o b li­


czen ie całki oznaczonej funkcji ciągłej f ( x ) d o obliczenia jakiejkolw iek jej funkcji
pierw otnej F(x). Z naczenie w zoru (III.81) w yjaśnim y na przykładach.

Uwaga. Zamiast różnicy F(b)—F(a) piszemy zwykle

[F(*)|* lub krótko F(x)\b


a

P m kład 1
23 2 III. R achunek całk ow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Przykład 2. Obliczyć pole 5 figury płaskiej ograniczonej łukiem sinusoidy y = sinjc


(0 a: ^ oraz OX (rys. 111.22).
n
S = jj $inxdx = |-co sjc |q = - c o s u - ( - c o s O ) = - ( —1) —( - 1 ) = 2

Przykład 3. Obliczyć pole S , zakreskowane na rys. IIL23.

2 J 2 L4 Jo 2 4 4

Przykład 4. Obliczyć pole ograniczone hiperbolą b2x t —Q1y 1—Q1bl = 0 oraz prostą x = 2a
(rys. 111.24).

Korzystając ze wzoru (111.25) otrzymamy


9 . T w ie r d z e n ia po d sta w o w e rach unk u całkow ego 233

2b f —a2 2a . - ... a2 *1
=s ---- I ~ - ln 2 a + ł a 2 —a 1 4- i 4a 2 —a 1 f • Ina 1 =
a l 2 f 2 2 J
2b
----- 2— 2 ^ ) + a2 / 3 + Ina j =
a

= a b [2 |/3 - l n ( 2 + f / 3 )]

Przykład 5. Wyznaczyć natężenie prądu stałego, który płynąc przez opornik, powoduje
wydzielanie się tej samej ilości ciepła co prąd sinusoidalnie zmienny o natężeniu i = Imsina)t.
Oznaczamy przez T okres prądu, przy czym T = 2njm. Jeżeli przez opornik o oporności R
płynie prąd stały o natężeniu /, to w ciągu czasu T powoduje on wydzielenie się w tym oporniku
ciepła w ilości wprost proporcjonalnej do energii
l 2R T (IH.84)
gdzie 12R jest mocą prądu. Jeżeli przez ten sam opornik płynie prąd zmienny o natężeniu i =
= Im$ina)t, to ilość wydzielającego się pod jego wpływem ciepła w ciągu czasu T jest w przybliżeniu
wprost proporcjonalna do sumy
n
£ R iló tk (111.85)
1
k T
gdzie: ik = /msirno/*, tk = — T, Atk - - . Suma <111.85), równa w przybliżeniu energii traconej
n n
na oporności R w czasie Tt jest sumą całkową, prowadzącą w przejściu granicznym, gdy n-> oo,
do całki
T t

i2dt = Im R ^ Sin20)tdt

która przedstawia (z określenia) dokładną wartość tej energii. Ponieważ


T
r , T* 1
\ sin2(otdt = 1----------- sin2cu/ | = —
~ Y T
J [2 4w Jo 2

więc
T 1
(IH.86)
0
Porównując wzory (111.84) i (111.86), wyrażające energię, otrzymamy

f = % ~ 0,707 Im

Wyznaczone natężenie prądu stałego, nazywa się wartością skuteczną natężenia prądu sinu­
soidalnie zmiennego i = /msina»r. Zwracamy uwagę, że wartość skuteczna nie zależy od oporności
R ani pulsacji o>, a wyłącznie od amplitudy Im prądu sinusoidalnego.

T w . (tw. całk ow e o w artości średniej). Jeżeli funkcja f ( x ) je s t ciągła w prze­


dziale (a; by, to istnieje taki punkt c e (a; b), że
b
\ f(x )d x = /(<•) (A - a) (III. 87'
234 III. R achunek całkow y f u n k c ji je d ne j z m ie n n e j

DOWÓD. Funkcja
X

F{x) = jj f{t)dt
a

jest ciągła w przedziale <0 ; 6> na podstawie tw. I tego punktu i posiada pochodną w każdym punkcie
przedziału (a; b) na podstawie pierwszego twierdzenia głównego rachunku całkowego. Możemy
więc skorzystać z twierdzenia o przyrostach, z którego wynika, że istnieje w przedziale (a; b) taki
punkt c, dla którego
F(b) - F(a) = F'(c){b - a) (111.88)
Ponieważ
b
F(b) = $ f(x)d x, F(a) = 0, f'(c ) = f(.c)
a

więc równość (111.88) jest równoważna równości (111.87), cnd.

Na rys. 111.25 przedstaw iono interpretację geom etryczną u d o w o d n io n eg o


tw ierdzenia w przypadku, gdy f ( x ) > 0. P ole p rostok ąta o d łu gości b o k ó w b - a

i f ( c ) równa się polu figury płaskiej ograniczonej krzywą y = /(* )> prostym i x =* a
i x — b oraz OX.
Jeżeli funkcja f ( x ) jest całkow alna w przedziale <a ; &>, to iloraz

a
b -a

nazyw am y wartością średnią funkcji f ( x ) w przedziale <a; by. U d ow od n ion e tw ier­


dzenie precyzuje warunek w ystarczający na to , aby funkcja f ( x ) przyjm ow ała w prze­
dziale (a; b) w artość rów ną swej w artości średniej w przedziale ( a ; by.
Przykład. Obliczyć wartość średnią funkcji f ( x ) = sin2* w przedziale <0;/nr>, przy czym
n oznacza dowolną liczbę naturalną.
9 . TW IERO ZFNIA PODSTAWOWE RATUl'NK(i C \ ł KOW1C.O 2 35

Poniew aż

r -V 1 I" * n~ 1 nr.
\ sin 2.v</v ------------ -sin 2*1 = • - sin 2/r: =
J L2 4 Jo 2 4 2
nr: 1
więc obliczana wartość średnia wynosi — ■:nn = .

ĆW ICZENIA

1. Podać twierdzenie o ciągłości całki oznaczonej, będącej funkcją górnej granicy całkowania.
2. Podać pierwsze twierdzenie główne rachunku całkowego. Wyjaśnić, dlaczego z twierdzenia
togo wynika istnienie w przedziale X funkcji pierwotnej każdej funkcji ciągłej w tym przedziale.
3. Podać drugie twierdzenie główne rachunku całkowego.
4. Podać twierdzenie całkowe o wartości średniej. Jaką liczbę nazywamy wartością średnią
funkcji /(* ) w przedziale <<?; 6>? Czy funkcja Dirichleta ma wartość średnią w przedziale <a;6>?
5. Obliczyć:
n ,2
^ 3 ^ 4 1 2*dz ^ dt
a) J ( ^ 2 * + }/*)</*, b) J sin3w</w, c) J d) J i/T w * *
0 0 -1 0 '

e)
o ^ 2 5 + jj o
Obliczyć pole figury płaskiej, określonej nierównościami:
7t
0< * < ~
(0 < 1 f 0 < x sS 1 2 r0 < x < 2
a) /- b) { A c) d)
l0< ^ y* 10 < < *4
TT

I 0 s* y < ln* | - e - x ^ y ^ e~x


*
7. Sporządzić wykres funkcji FU) = J f{t)dt> jeżeli
1
f l dla / < 0
= dla t> 0
X

8. Sporządzić wykres funkcji F(x) = J f( t ) d t y jeżeli f ( t ) = 1/-1I.


-1
9. Obliczyć pole ograniczone elipsą b2x 2-\-a2y 2—a2b2 = 0 (pole tarczy elipsy). Następnie.
Przyjmując a = b — rt sprawdzić, czy otrzymamy wówczas wzór na pole koła o promieniu r.
10. Obliczyć pola dwóch figur płaskich, na które parabola y 2 = 2* rozdziela koło x 2+ y 2 < 8
U . Obliczyć masę pręta niejednorodnego o długości / = 10 m, jeżeli wiadomo, że jego
kg
gęstość liniowa fi — wyraża się wzorem
m
<5 = 6 + 0,3*
Kd/ie v jest odległością punktu pręta od jednego (ustalonego) z jego końców, wyrażoną w metrach.
236 III. R a c h u nek: ca ł k o w y fu n k c ji jed nej z m ie n n e j

12. Jaką pracę należy wykonać, aby ciało o masie m unieść z powierzchni ziemi na wysokość
h i Oo jakiej granicy dąży ta praca, gdy h -+ oo? Jaką w związku z tym prędkość początkową należy
nadać ciału, aby mogło się ono nieograniczenie oddalać od ziemi?
13. Obliczyć, jaką należy wykonać pracę, aby odsunąć ładunek elektryczny ex od ładunku
e2 z położenia początkowego, odległego od e2 o r0 na odległość r > r0. Ładunki i i i e2, mierzone
w jednostkach elektrostatycznych naboju, są różnoimienne, odległości r0 i r są mierzone w cm.
Do jakiej granicy dąży obliczona praca, gdy r +oo?
14. Wykazać, źe jeżeli funkcja f ( x ) jest parzysta i całkowalna w przedziale < - a ; a > , to
X

funkcja F(x) - J f( t) d t jest nieparzysta w tym przedziale.

15. Wykazać, że jeżeli funkcja / ( jc) jest nieparzysta i całkowalna w przedziale


X
to funkcja F(x) = j f ( t) d t jest parzysta w tym przedziale.

Odpowiedzi. 4. Funkcja Dirichleta nie ma wartości średniej, ponieważ nie jest całkowalna
100 2 526 tt 2
w sensie Riemanna. 5. a) —— , b) , c) — ---- 321n3, d) e) — 0 —2.
3 3 15 4 3

6. a) 4 “i T» c) —*— » d) T » e) 10InlO -9, f) 2(1 - e - 5). 9. nab; nr2.


3 5 4 3

10. 2tc+ — , 6 7 t- —. 11. 75 kg.


12. v = i/2g R zt g d z i e o z n a c z a przyspieszenie
3 3 sek2
m
ziemskie, Rx m promień kuli ziemskiej, v ------ prędkość. 13. Należy wykonać pracę
sek

eye2[~------ M , która, gdy r- * + o o , dąży do (praca wyrażona jest w ergach).


\r r0 / r0

10* P R Z E K S Z T A Ł C A N IE C AŁEK O Z N A C Z O N Y C H

Tw. (o zm ianie zm iennej w całce oznaczonej). Jeżeli:


1° funkcja <p(t) ma ciągłą pochodną <p'(t) w przedziale domkniętym T o koń­
cach a i /?,
2° funkcja f ( x ) jest ciągła w zbiorze wartości .v, jakie przyjmuje funkcja <p(t)
u’ przedziale T,
3° <p(<x) = a, <p(fi) = b ,
to
b fi
= ^f[<p(t)]<p'(t)dt (111.89)
a a

DOWÓD. Na podstawie założeń 1° i 2° funkcja / [ 9?(f)]ę>#(/) jest ciągła w przedziale dom­


kniętym o końcach a i 0, a więc całka, napisana po prawej stronie równości (111.89), istnieje.
Przeciwdziedziną funkcji jc = <p(t) jest pewien zbiór Z, będący bądź to przedziałem domknię­
tym (co wynika z tw. Weierstrassa i tw. Darboux), bądź to punktem. W drugim przypadku funkcja
<p(t) jest stała, więc <p'(t) = 0 dla każdego t e T oraz ę>(ot) = q>(P), czyli a = 6, równość (111.89)
jest więc prawdziwa, gdyż po obu jej stronach występują zera. Przypuśćmy więc, że zbiór Z jest
przedziałem domkniętym. Funkcja / ( j c ) jest na mocy 2° ciągła w tym przedziale, posiada więc
10. P r z e k s z t a ł c a n ie całek oznaczonych 237

w nim funkcję pierwotną F( r). Funkcja f tfU )] jest zatem funkcją pierwotną funkcji /[<r(f)]?>'(/)
w przedziale T, ponieważ

4 - F t o ( 0 } = f M ‘W « )
dt
Na mocy drugiego twierdzenia głównego rachunku całkowego mamy więc
fi
= FI?>(£)]-fI<p(oO]
a
z uwagi zaś na 3°
fi
J fl< p(tW U )dt = F(b)—F(a) flll.90)
oe

Jeżeli a - b , to równość (111.89) jest prawdziwa, ponieważ z uwagi na równość (111.90) po


obu jej stronach występują zera. Jeżeli a & b, to funkcja f ( x ) jest ciągła w przedziale domkniętym
o końcach a i b ( a e Z , b e Z), przy czym F(x) jest jej funkcją pierwotną w tym przedziale. Stąd
b
j f( x ) d x = F (b)-F(a) (UL91)
a
więc równość (111.89) i w tym przypadku jest prawdziwa, cnd.
Uwaga. Zmienna całkowania w całce oznaczonej jest nieistotna, jeżeli więc funkcja
h{x) ma ciągłą pochodną h'(x) w przedziale domkniętym X o końcach a i b, funkcja g(t) zaś jest
ciągła w zbiorze wartości /, jakie przyjmuje funkcja h(x) w przedziale X , a ponadto h(a) — a oraz
h(b) = p, to
fi b
J g{t)dt = 5 glh(x)]h’(x)dx (111.92)
a a
Jeżeli na przykład dla każdego x e X spełniony jest warunel
/ t o - g[h(x)W(x) (IU-93)
to wzór (111.92) można zapisać następująco:
b fi
J f ( x ) d x a= j g(t)dt (III.94)
a a

W zory (111.89) i (111.94) dają tę k orzyść, że wraz z obliczeniem całki nieozn a­


czonej m etod ą podstaw ienia m ożem y tak dobrać granice całk ow an ia w zględem
nowej zm iennej, żeby otrzym ać rów ność (JII.89) w zględnie (111.94). T akie p ostę­
pow anie prow adzi o d obliczenia całki oznaczonej danej funkcji w przedziale o k oń ­
cach a i b do obliczania równej jej całki oznaczonej innej funkcji, w innym — być
m oże — przedziale o końcach a i /?, który to rachunek m oże ok azać się łatwiejszy.
N ależy m ieć na uw adze, korzystając z tw ierdzenia o zm ian ie zm iennej w całce
oznaczonej, źe nie w ystarczy d ok on ać pod staw ien ia x = <p(t) w zględnie t = h(x)>
lecz należy p on ad to d o b r a ć stosownie nowe granice całkow a­
li i a.

Przykład 1
2 38 III. R achunek całkow y fu n k c ji jed n ej z m ie n n e j

Podstaw ienie: t = 3 . r - 2 ; d o b ó r granic

^ (jr) = 3jc-2,

Skorzystaliśmy tu ze wzoru (111.94). Przeprowadzony rachunek zapisuje się zwykle krócej,


a mianowicie:
i . i

dt x
t = 3*—2, dt = 3dx, d x - - - - \ —
3 t -2

Przykład 2
+ 1 ___ +rc/2 ______ +ft/2
J )/1 - x 2dx = j | / l —sin2/ • (sin/)'*// = j cos11dt =
-1 -r s /2 —rc/2

/ 1 l+ « /2 tt
[ — + -r sm2/
2 4 J —rr/2
= -
2
-1 I +1
Podstawienie: * = sin/; dobór granic:
t j| —7 t /2 I + t c /2

(tp(t) = sin t , /(* ) = 1 —a:2)

Skorzystaliśmy tu ze wzoru (111.89). Rachunek taki notujemy zazwyczaj krócej:

+ 1 +7C/2
+ */2 TT
[ \ f \ —x 2dx = C cos2/* //= T— + — sin 2 /l
—n /2 2
-Ji -łt/2 12 4 J
| -1 i +1
* = sin/, dx = costdt;
- tu/2 -+-7T/2

Przykład 3

^ ^ —I 1 r / 3 1+1 4
j sinJx</* = j (1-c o s 2*)sinjc<y* = — J (1 —t 2)dt = J (1 —t 2)dt = ^ /-----—J = --

0 7t
t — cos.r, i/r = —sinx</x, sin**/* = —dt;
T -1

Przykład 4
10. P r z e k s z t a ł c a n ie całek oznaczonych 239

W yjaśnim y na prostych przykładach interpretację geom etryczną tw ierdzenia


o zm ianie zm iennej w całce oznaczonej. W eźm y pod uw agę następujący rachunek:
3

-1 i +1 I
t = x+2, dx = dt; s 1 I 3

R achunek ten oznacza, że pole figu ry płaskiej, ograniczonej prostym i


y = * + 2, x = — 1, x = +1 oraz OX
rów ne jest (przy tej samej jed n ostce p o la ) p olu figury ograniczonej prostym i:
y — t, t = 1, / = 3 oraz OT

Interpretację tę przedstaw iono na rys. 111.26. N atom iast na i*ys. 111.27 przed­
staw iono interpretację geom etryczną następującego rachunku:
Tt/2 i
sin x c o sx ^ /x = J r * -
Ssi
o
x I 0 7t /2 J
t = sin * , dt = cos xdx; T |j. -0- | — j

U w a g a . Tak jak we wzorze (III.89) nie był wykluczony przypadek a = b, tak we wzorze
(111.94) nie jest wykluczony przypadek <%= /?.
240 111. R achunek całkow y fu n k c ji jed nej z m ie n n e j

Na przykład

i 1
J x 3dx = J x 2x d x — J tdt — O
-l -i i
1 jc i ! - 1 ! 1 f
t = x 2, dt = 2xdx, xd x = —- dt\ — ----- : —
2 * ii 1 ! 1 I

Tw, (o całkow aniu przez części dla całek ozn aczon ych ). Jeżeli funkcje u(x)
i v(x) mają ciągle pochodne u'(x) i v'(x) w przedziale <a; b } f (o
b b
j u(x)v'(x)dx = J v(x)u’(x)dx (IH.95)
a a

DOWÓD. Funkcja F(jt) = u(x) • w(jt) jest różniczkowalna w przedziale <a;£>


F'(x) = u'(x}v(x)+u(x)v'(x)
przy czym — z racji przyjętych założeń — pochodna F'{x) jest ciągła w przedziale <a;ó>. Stąd
b b b
J u(x)v'(x)dx = j F '{ x ) d x - j v(x)u'(x)dx
a a a
a ponieważ

\ F‘(x)dx = [FWJ*= t«(*W*)]2


a
więc twierdzenie jest udowodnione.
Przykłady
n n
{ xco sxdx — [jsin*]* — t sinxdx = 0 - [ - c o s * l * = - 2
o o
U = X u' = 1
v' = COSJt v = sinjc

j x\n xd x - [i - ]\x < lx = i e’- [i**]] = I (e* + l)


1
u = Injc I tt' = 1fx
v' = x jv= (1/2)*2

ĆWICZENIA

1. Podać twierdzenie o zmianie zmiennej w całce oznaczonej.


2. O bliczyć c a łk i:

*> S J Sln^n^ dx, c) J tgxdx, d) j j t 2 |/4 ~ x i dxi


0 I X -nH 0
10. P R / f c K S Z I Ał ( ANlł CAhfcK OZNAC ZONYCH 241

3. ObłicAC całki:
1 7 *
a\ \ . \ łe :v»/v, b) \ e vsin.v<7v, c) \ Jn.v</v
ó 0 1
r: jt
Odpowiedzi. 2. a) a rc tg e - , b) 1 - c o s l , c) 0, d) c ) ----- , f) 4 -2 1 n 3 .
4
3. a) — (3 + e2), b) -!- ( e * + l) , c) i.
8 2

11. Z A S T O S O W A N IA G E O M E T R Y C Z N E C A Ł K I O Z N A C Z O N E J

Objętość bryły obrotowej. N iech będzie dana funkcja f ( x ), ciągła i przyj­


m ująca jedynie nieujem ne w artości w przedziale (a; by. K rzyw a, będąca w ykresem
funkcji y = / ( * ) , obracając się w o k ó ł OX, zatacza w przestrzeni pew ną pow ierz­
chnię. P ow ierzchnia ta oraz dw ie płaszczyzny: x = a i x = ograniczają bryłę
ob rotow ą (rys. IH .28).

O bliczym y objętość tej bryły.


W tym celu bierzem y p o d uw agę d o w oln y, norm alny ciąg (An) p od ziałów
przedziału oznaczam y przez Axk (k = 1 ,2 , długości kolejnych pod­
przedziałów i tw orzym y dw a ciągi sum , odpow iadające ciągow i (A„), o w yrazach
ogólnych

5m= y nmlA:v*, S* = V 7rMfc2Av* (111.96)

przy czym
mk * in f /( .v ) = sup /(X )
.J .rk

Sum y (1 11.9 6) mają interpretację geom etryczną przedstaw ioną na rys. 111.29.
Suma sn jest m ianow icie sum ą objętości n w alców o prom ieniach mk i w ysokościach
I .y * (kontury tych w alców zaznaczone są liniam i p rzeryw an ym i),‘ sum a Sn na­

tom iast jest sum ą objętości n w alców o prom ieniach Mk i w ysokościach Ay*
(k = 1, 2 , ...,// ) , których kontury zazn aczon o liniam i ciągłym i.

M.łti‘uuitvka c/ . I
242 111. R a c h u n i - k c a ł k o w y f u n k c j i j e d n e j z m ie n n e j

Ponieważ funkcja /(.v ) jest ciągła w przedziale <a : />>, więc ciągi (s„) i (Sn)
są zbieżne do tej samej granicy, niezależnej od ciągu norm alnego podziałów (J„).
G ranica ta rów na jest całce oznaczonej funkcji -f~ {.v) w przedziale <0 : by. G ranicę

tę nazyw am y objętością opisanej wyżej bryły obrotow ej. Stąd otrzym ujem y w zór
na objętość V bryły obrotow ej

b b
V = 7i J f 2(x)dx lub krótko V = n J y 2dx ( 111.97)
a a

Przykład. Obliczyć objętość bryły obrotowej, powstałej z obrotu wokół osi OX tarczy elipsy
o równaniu b2x 2+ a2y 2—a2b2 = 0.
b2
Ponieważ y 2 = (a2- x 2), więc korzystając ze wzoru (111.97), otrzymamy
a2

V b2 7Tb2 r , TT3 1 4
V = n \ — (a2- x 2)dx = — - I a2x ---------------- — nab2 (IU.98)
J a2 a2 L 3 J-a 3
—o
4
W przypadku gdy a = b = R, wzór (111.98) przyjmuje znaną postać V = - - n R 3, tj. postać

wzoru na objętość kuli o promieniu R.

Pow ierzchnia ograniczająca bryłę, p ow stałą z ob rotu tarczy elip sy w o k ó ł jej


o s i sym etrii (tak jak to było w ostatnim przykładzie) nazyw a się elipsoidą obrotową•
Jeżeli obracająca się w ok ó ł osi OX krzywa jest wykresem funkcji y = / ( * ) ,
ciągłej w przedziale <a; b)> spełniającej warunek f ( x ) ^ 0 i danej param etrycznie:

x = * (0 , y = >’(/), x(ot) = a , x(P) = b

przy czym funkcje x ( 0 , y (t) oraz p ochodna są ciągłe w przedziale d om k n ię­

tym o końcach a i /?, to, korzystając z tw ierdzenia o zam ianie zmiennej w całce
oznaczonej (w zór III.89) i biorąc p od uw agę, że f[x (t)] = y ( t ), otrzym am y
11 . Z a s t o s o w a n i a g e o m e t r y c z n e c a ł k i o z n a c z o n e j 24 3

k= 7 (111.99)
a
Przykład. Obliczyć objętość bryły ograniczonej powierzchnią powstałą z obrotu wokół
O V łuku cykloidy o równaniach:
x = r(r —sin/), y * r(l —cos/), 0 ^ < 2tz
Korzystając ze wzoru (111.99), otrzymamy
2n 2n tt

V = 7T ^ r 2(l - c o s /) M l —cos/)*// = 7rr3 ^ 8sin6 — dt — 167tr3 J sin 6udu


o 0 0
Korzystając ze wzoru rekurencyjnego, podanego w zad. 4a, p. 3 tego rozdziału, otrzymamy

sin 6udu = - - cosw sin5.u + — \ -------co su sin 3w+ C sin 2«</wl =


S 6 6 L 4 4 ) J
---------1 coswsin5w--------
5 coswsin3w+ —15 u --------
15 sm2
• .w +C^
6 24 48 96
Stąd

sin6wi/w = — =

3 ostatecznie
S 48
7T — tt
16

(111.100)

Długości linii.
Def. Łukiem zw ykłym na płaszczyźnie nazyw am y linię o rów naniach p a ra ­
metrycznych :
* = x ( t ), y = y ( t ), a ^ t ^ fi (a < fi) 011.101)
gdzie * (/) i y ( t) są to funkcje ciągłe, przy czym r ó ż n y m w artościom p aram etru
t e (a, fi) o dpow iadają r ó ż n e p u nkty tej linii. ___ ,
P u n k ty : A [*(a), >>(«)] i jB [x(fi),y(fi)] nazyw am y końcam i łuku A B . Jeżeli
A ^ B , to łu k nazyw am y otw artym , jeżeli A = B , to zam kniętym lub zw ykłą krzyw ą
zamkniętą.

N iech dany będzie łu k zwykły A B (rys. 111.30) o rów naniach param etrycznych
U H .101). Dzielimy przedział < a ;/?> na n podprzedziałów pu n k tam i tk (k = 1 ,2 ,
...,w - l)
a = /0 < t x < / 2 < ... < /„_! < tn = fi
0 d łu g o ściach /!/* =

16*
244 III. R achunek całkow y m n k c ji je d n e j z m ie n n e j

O znaczam y przez A k punkt luku A B o w spółrzędnych [x (tk). y { t k)]. k = 0. I.


2, M am y więc A = A 0 oraz B = A„ .
Bierzem y następnie pod uw agę długość łam anej A 0 A { ... A nn_- ^l SA* nn
n
(111.102)

oraz norm alny ciąg p od ziałów (zJ„) przedziału C iągow i (.1„) o d p ow iad a
cią g (/*), o w yrazie ogólnym (III. 102).

D ef. Jeżeli dla każdego ciągu norm alnego p od ziałów przedziału <«;/?> cią g
(/„) jest zbieżny do tej samej granicy w łaściwej /, to łu k AB nazyw am y prostowalnym ,
a liczbę l nazyw am y je g o długością.
N ie każdy łuk zw ykły jest p rostow alny, to znaczy nie każdy łu k zw ykły p o ­
siada dłu gość w sensie podanej definicji. Jeżeli jed n ak że funkcje * ( /) i y ( t ), w ystę­
pujące w opisie param etrycznym (III. 101), mają ciągłe p och o d n e dxjdt i dy/dt
w przedziale <a; /?>, to łuk ten jest prostow alny i jeg o dłu gość w yraża się w zorem

(III. 103)

DOWÓD (wzoru (111.103)). Wprowadzamy następujące oznaczenia

Axk = * ( / * ) - * ( ' * - * ) . = j ftk W ttk -i), (* = 1, 2 , . . . , * ) (III.104)


Wobec wzoru (III. 102) mamy więc

Na podstawie twierdzenia o przyrostach

A x k - x ‘( i k) J t k , A y k = / ( |jk ) ^ l /k (k = 1, 2 , n) (III. 105)


zatem

lk = £ \ '!*'«*)]*+ (111.106)

Stąd
n
(111.107)

gdzie

(III.108)

Otóż suma po prawej stronie równości (111.107) jest pewną sumą całkową dla funkcji
w przedziale < a ;/i> . Ponieważ funkcja ta jest ciągła, więc dla każdego ciągu
norm alnego podziałów ( ł „ ) przedziału < a ;/i> wspom niana suma całkow a dąży do całki (111.103).
11. Z a s t o s o w a n ia c, m ) \ ii : tryc znl całki o znaczo nej 245

Dla u d ow odnienia w zoru (111.103) wystarczy więc p okazać, zc dla każdego n orm alnego ciągu
podziałów ( !„) przedziału Na :p > en -> 0, gdy n - - x . W t>m celu skorzystam y z nierów ności

\'a2+i>i ~ \ a2+ b2 ^ M i-b (DI. 109)


prawdziwej dla każdej trójki liczb a, b i bx.
Istotnie, jeżeli a = 0, to nierówność m a dobrze znaną postać )j6 i | - ! 6|| < \bi—b\.
Jeżeli natom iast a ¥=■ 0, to

\/a2+ b\ - ]/a2+ b2 « — tf> i- £ )


> V + 6 ? + y V + 62
a ponieważ wówczas

i h i+b ! l/>il + l^l


< 1
| j / a 2 + />2 + y V + 6 2 | j / a 2-f&? 4- ^ a 2j r b 2

więc nierówność (III. 109) jest prawdziwa.


Biorąc pod uwagę wzory (111.108) oraz (111.109), otrzymamy
n
w « 'Z a ii.i io,
1
Ponieważ pochodna dy\dt jest z założenia ciągła w przedziale <a; /?>, więc jest w nim jedno­
stajnie ciągła. Dla dowolnej liczby #■ > 0 istnieje zatem taka liczba ó > 0, że

l / ( / i ) - / ( f 2)l < f
dla każdych dwóch punktów /,, / 2 c <«;//>, spełniających warunek |/i —/2I < <5. Ponieważ ciąg
( ln) jest normalny, więc istnieje taka liczba naturalna »0, że dla każdego podziału An{n > »/.,)
średnica fin < ó. Z drugiej strony

< ^ / * < Ą, (III.lll)


dla A' * 1,2...... w, zatem dla dowolnej liczby s > 0 istnieje taka liczba w0, że dla każdego n > w0*
spełniona jest nierówność
(III.112)

dla k ~ 1.2, Wobec nierówności (IIM10) mamy zatem


n
i«.l « P - « ' V A,k **£
dla każdego rt > /r0, co oznacza, że lim en — 0, cnd.
Przykład. Obliczyć długość łuku cykloidy x = r ( /—sin/), v = K I - c o s /) , 0 < / < 2tt.
Ponieważ

— r2(l “ cos/)2 + r2sin2/ = 4 r2sin2 ^ MII.113)

^ięc korzystając ze wzoru (III. 103) otrzymamy


2 TT 7T

/ aa jj 2rsin —
- dt —Ar ^ sin udu = 8r (III.l 14)
246 lii. R achunek całkow y fu n k c ji je d n e j z m ie n n e j

Jeżeli łuk jest wykresem funkcji v = / U ) . mającej ciągłą pochodną w prze*


d /ia le <a: />>, to m am y do czynienia z pewnym przypadkiem szczególnym w sto ­
sunku do rozpatryw anego wyżej.
Istotnie, łuk taki m a rów nania param etryczne

y ~ ^ \ a < t ś b (III.l 15)


x = : I

więc dxjdt = 1, dyjdt = f '( t) , a ponieważ zm ienna całkow ania jest nieistotna,
zatem w zór (III. 103) przyjm ie wówczas postać

- !/'+1 +(#l - )■
/ - \ l / ^ l rf* <I1I1I6>

x
Przykład. Obliczyć długość łuku linii łańcuchowej y = ach — (a > 0) dla x e <0;b).
a
Ponieważ

1+ l d y \ = l + sh2. —
* as ch2
\d x I a a
więc
b
5 JC V X Ib b
/ = \c h - d x ~ \ a s h . — I = ash (III.l 17)
i a L a Jo a
0
Przypuśćm y, że łuk zw ykły określony jest rów naniem r = / ( 0 ) (a ^ 0 ^ fi),
przy czym r i 0 są to w spółrzędne biegunow e, / ( 0) zaś jest funkcją o ciągłej p o ­
chodnej dfjdO w przedziale <a;/?>. Jeżeli biegun u m ieszczon y jest w początku
p rostokątnego, kartezjańskiego układu w spółrzędnych OXY , zaś oś biegunow a
skierow ana zgod n ie z OX, to

X= * ( 0 ) = /-COS0 = /( 0 ) C O S 0 1
w } (a < 6 ^ fi) (1H.118)
y = y(9) = rsinO = / ( 0 ) s i n 0 )
R ów nania (III. 118) m ożna uważać za rów nania param etryczne rozpatryw a­
nego łuku, a poniew aż

% = f c o s O - / ( 0 )s in e , s in 0 + / ( 0) c o s 0

więc

w zór (II 1.103) przyjm ie postać


11. Z a s t o s o w a n i a ( ił o m i t r y c / nh c a ł k i o z n a c z o n e j 247

Przykład. O b lic z e długość kardioidy: r •■=&a( I -fcosfl). (0 sś 0 ^ 2tt).


dr
Poniew aż , = —as\r\0%więc
d6
{ dr \ 2 $
r2+ I - ) = a2{\ -j-cos0)2+ a2sin20 = 4a2cos2 —
\d 6 ) 2
Biorąc pod uwagę symetrię badanej kardioidy względem osi biegunowej oraz wzór (III.l 19), otrzy­
mamy

6
/ = 2J cos — dd = %a ^ sin udu = 16a
~2
ó ó

R óżniczka łuku. P ow róćm y jeszcze d o w zoru (III. 103). B iorąc p od uw agę


jedynie tę część łuku, która od p ow iad a zm ienności param etru o d oc d o pew nego
t < ft, m am y
t
/ = /(*) = 5 j/[*'(k)]2+ [y’(u)?du (1II.120)
a
Z m ienną całkow an ia o zn aczo n o tu literą w. N a p od staw ie pierw szego tw ierdzenia
głów n ego rachunku całk ow eg o m am y w ięc

d~ = j f f i W + U W

R óżniczkę di funkcji (111.120)

"- i Ź( t ), + ( , "'i2,)
nazyw am y różniczką łuku linii o o p isie param etrycznym (III. 101).

Przykład. Obliczyć różniczkę łuku cykloidy: x = r ( /—sin/), y = r(l*~cos/) w punkcie


tu ir
o = - i dla dt — —.

dy (dy\ |/2
= r s m /, I ---- 1 _ = r ------
dt \ d t // = ~ 2
więc

W obec w zoru (III. 121)


d l2 = dx2+ d y 2 (III. 122)

gdzie dx i dy są to różniczki funkcji x (t ) i y(t)> stanow iących o p is param etryczny


rozważanej lin ii, ob liczane dla tej samej w artości param etru t i tego sam ego przy­
rostu dt co różnipzka łuku dl
248 H I. R achunek całkow y iu n k c ji jfd sfj z m if n n f j

ĆWICZENI A

1. O m ów ić m eto d ę o bliczania objętości bryły obrotow ej.


2. Obliczyć objętość bryły obrotowej powstałej z obrotu wokół O X :
a) wykresu funkcji y — sin* w przedziale <0; :r>,
b) asteroidy .t = acos3/, y = asin3/, 0 ^ < 2:t,
c) wykresu funkcji y = c~x w przedziale <0;lnI0>.
3. Co to jest łuk zwykły: a) otwarty, b) zamknięty? Czy okrąg; ,v = cos/, y — sin/,
0 ś t ś 2k jest łukiem zwykłym zamkniętym?
4. Co to znaczy, że łuk zwykły jest prostowalny i jak określamy długość takiego łuku?
5. Obliczyć długość łuku:

a) y = ln*, ^ 3 < x ^ 2 ^ 2 ; b) > > = y X 2, 0^ jc < 2;

c) * = acos3/, y = asin3/, 0 ^ ^ 27t.


6. Obliczyć objętość:
a) stożka kołowego prostego o promieniu r i wysokości h,
b) czaszy kulistej, znając promień R kuli i wysokość co czaszy.
7. Co to jest różniczka łuku? Znaleźć wzór na kwadrat różniczki łuku, danego opisem (III.l 18)
we współrzędnych biegunowych.

1 32 99 1/ 3\
Odpowiedzi. 2. a) tt2, b) na3t c) - n. 3. Tak. 5. a) —(2 + In- I,
2 105 200 2 \ 2 /
/ 1 / 1 ICO)2
b) j/5 + - - In (2 + / 5 ) , c) 6*. 6. a) - - * r2A, b) — — (3*-c»). 7. dl1 = r2dQ2+ d r \

12. P R Z Y B L IŻ O N E M E T O D Y C A Ł K O W A N IA

Przypuśćm y, że dan a jest funkcja f ( x ) ciągła w przedziale < a ;6 > , należy zaś
obliczyć całkę oznaczoną
b
\f(x )d x (111.123)
a
Jeżeli znam y funkcję pierw otną F{x) funkcji f ( x ) , to m ożem y skorzystać z d ru ­
giego tw ierdzenia głównego rachunku całkow ego i rachunek sprow adza się do
dw óch podstaw ień:
.v = a i .v = b
oraz jednego odejm ow ania:
F (b ) - F (a )

Jeżeli je d n ak nie potrafim y znaleźć funkcji pierw otnej, to obliczenie całki


(III. 123) może stanow ić pow ażną trudność.
W iemy, źe całka (111.123) jest liczbą. K ażda m etoda przybliżonego całko­
w ania polega na obliczeniu przybliżenia tej liczby. Jeżeli potrafim y przy tym podać
ocenę błędu tego przybliżeniu, to znaczy podać liczbę, której nie przekracza w artość
12. P RZY BIJ ŻON fc MłTOOY CAŁKOWANIA 249

bezw zględna różnicy m iędzy liczbą obliczaną a jej przybliżeniem — a więc b ł ą d


maksymalny tego przybliżenia - - to uzyskane przybliżenie będzie prak­
tycznie p ełnow artościow e. O czyw iście, ab y otrzym ać przybliżenie całki (III. 123)
z żądaną w danym zagadnieniu dok ład n ością, m usim y przeprow adzić rachunek
tak, aby błąd m aksym alny był d ostateczn ie mały.
Podam y teraz dw ie m etody przybliżonego całkow ania:

M etoda prostokątów. Przedział <0 ; by dzielim y punktam i

x t = a + - ~ a~ k (k = 1 ,2 ....... n —I)
n

na n podprzedziałów o w spólnej długości w każdym z tych podprzedziałów

bierzem y punkt f* = ~ ~ 2 *"** * ob liczam y / ( f fc) = y k.

Za przybliżenie całki (III. 123) przyjm ujem y sum ę iloczyn ów


b —a b —a h —a
y 1— + y 2 — - + ... + y n ~ — ( 111. 124)

Stąd

^ f(x )d x w ~ (^1 + > 2 + ... + y n) (Hl.125)


a
W zór przybliżony (III.125) n azyw am y wzorem prostokątów . Interpretację geom e­
tryczną tego w zoru dla n = 3 p o d an o na rys. 111.31.

Zakładając dod atk ow o istnienie i ciągłość drugiej pochodnej / " ( * ) funkcji


/ U ) w przedziale <a; /?>, m ożem y podać o c e n ę b ł ę d u bezw zględnego Ap
przybliżenia (III. 124) całki (III. 123)

Ap < M 2 ~ b^ 2 ~ (111 126>


gdzie M 2 = s u p |/" ( .\) |.
<a: by
250 III. R achunek całkow y fu n k c ji jfo n fj z m ie n n e j

DOWÓD (nierów ności (111.126)). N iech .v € <. y *_ ,: v*>. Jak /w ykle. oznaczam y a — v0*
h —
Na podstawie wzoru Taylora

fW “ / « * ) ■ + / '« * ) ( * - $ * ) + ~ /" (< •* )< * -s4*)2

gdzie rfc jest pewną li«zbą z przedziału otwartego o końcach .v i $k. Ponieważ f ( z k) - v* oraz
b —a
1 - - — , więc
n
Xk , Xk
b-a
J f(x)dx = yk - _ . + / ' ( * * ) J ( jc-■?*)</*+ r* (III. 127}
c- I Xk - ,
przy czym
I *k
«*=Y j f " ^ ) ( . x - ik ) l dx (III.128)
Xk- l
*k
Biorąc pod uwagę, że
Jflc JClc-^k
f Xk C* k r 1 l(6 -i» )/2 ł»
f ( x - £ k)dx = \ tdt = I - /2 = o
J J , L2 J ~ { b —a )j 2 n
mamy zatem

Xk b-a
[ f(x)dx = yk - ~ + e k ( II I.l29)
J n
*k - 1
Zbadamy ek. Niech m = inf /" (jc), Af = sup /'"(jc).
<<i; b> <«; 6>
Poniew aż
m < f"(ck) ^ Af
więc
m(*-£*)J «/"(< *)(*-£*)’ « M ( x - S k ) 2
oraz
<■* Jf» ■**
m J ( .r - j * ) V .r « j / " ( < • * ) ( * « A/ j ( x - S k)2dx (III.130)
x k •• 1 - l -I

W obec nierówności (111.130) i biorąc pod uwagę, że

*k xk -śk

V ( x - tk)1dx = \ t 2d l = -f’ =
J_e L3 J_((._o)/2* I2n3
*k-\ X k - l-tk

otrzym amy nierówność podwójną


t^ i x k
I2«3
(b-a)
*k - 1
Ponieważ /" ( * ) jest funkcją ciągłą w przedziale < a ; 6>, w ięc na m ocy twierdzenia Weierstrassa
i twierdzenia Darboux istnieje w tym przedziale taki punkt rjk, że

12/?J r
f ’ KUk) - . v, \ / " ( O J U - £*)*</.*
(/>-«)•* J
12. P r z y b l iż o n e m i t o d y cał k o w a n ia 25 1

W obec równości (111.128) mamy zatem

{b —a)*
f‘ = ~24n3 f " (,,k) ail.131)
Uwzględniając równości (111.129) i (111.131), dostajemy
b * xk
b -a (b-a)*
------- y yk+ — ~r~i—
n Ć-J 24/i3
i **-, i l
więc wobec równości (III. 125) błąd bezwzględny A p przybliżenia (III. 124) całki (III. 123) wynosi

(b-a)
=
' 24n3 IZ
_ r{nk)
1 l
stąd ostatecznie
(.b-a)3 n . _ . „ ( b - ay
Z ,f (Vk)l *
24 *3 ^ -M T - nM' -
24/i3 24/I2

zgodnie z oceną (III. 126).


Przykład. Obliczyć metodą prostokątów całkę

1 dxax
ST l -
1+ *
(lir. 132)

z błędem nie przekraczającym 0,01.


Ponieważ
d2
d*2 \ l + ; t / (1 + * )3

więc M2 — 2. Prawa strona nierówności (III.l26) wynosi więc -—— Z warunku


12#r
- i < 0,01
12nJ

który zapewni nam żądaną dokładność, otrzymujemy n2 > Można więc przyjąć n = 3.

Obliczenia przeprowadzamy według następującego schematu:

k h i yk VI 478
Z- n 231
1 1/6 6/7 1
1
2 3/6 6/9
i 1 478
3 5/6 ! 6/11 1

Ponieważ 1„ < < 0,0093, więc ostatecznie


108

1 dx
[ = 0,6897 [± 0,0094]
J l +. v
III. RaCHUNF. K C A ł k O W Y FUNKCJI JFDNFJ Z Ml f N N I J

Uwaga. Z p rzeprow adzonego rach u n k u w ynika, że


0,6803 < In 2 < 0,6991
O dczy tan a z tablic p rzybliżona w artość łn 2 wynosi 0,6931.

M etoda Sim psona. Przedział <a ; b > dzielim y punktam i

(A: = 1 ,2 ,

na parzystą liczbę 2 n podprzedziałów o w spólnej długości Bierzem y n a ­

stępnie p o d uw agę podprzedziały ( x 2i_2\ x 21) 0* = 1, 2 , przy c z y m — ja k


zw ykle — oznaczam y x 2„ = 6 .
W każdym punkcie (A: = 0, 1 ,2 , ...,2 /i ) ob liczam y w artość funkcji p o d ­
całkow ej f ( x k) = y k.
M etoda Sim psona polega na tym , że całkę
xit
j f(x ) d x (/= 1 ,2 ........«)
*2i-l
zastępujem y całk ą z funkcji
/ji(x) = +
tak dobranej, aby spełnione były następujące w arunki:
hi(X2i-2) = y i i - 29 ^ /(* 2 i- l) = ^ 2 i-l» ^iiX2i) ~ ^2i (III.133)
Interpretacja geom etryczna takiego postęp ow an ia przedstaw iona jest na rys.
III.32, gdzie u w idocznione są w ykresy funkcji: hx(x) — prostej, oraz h2{x) i h3(x)
— parabol.

O kazuje się, że obliczanie w sp ółczyn n ik ów ah b * oraz ch i = 1, 2, nie


jest konieczne, choć — ja k łatw o spraw dzić — układ rów nań
aixl .2 + biX2i-2 + c, = y2U2
atx h - i + b tx 2i . i + c, = y 2t_ i (111.134)
a tx \ i + b iX 2i + c i = >'2|
12. PRZYBLIŻONn METODY CAł k o w a n ia 2 53

jest układem Cramcra w zględem niew iadom ych ah /?, i c,. a w ięc dla każdego i =
= 1, 2 , . . . , h istnieje dokładn ie jed n a trójka uporządkow ana liczb (ai9 bh taka,
dla której warunki (III. 133) są spełnione.
W iedząc ju ż, że określone wyżej funkcje ht(x) ( i = 1 ,2 , . . . , « ) istnieją, m o ­
żem y obliczyć całkę każdej z nich i skorzystać z w arunków (III. 133). Otrzym am y
w ów czas dla każdego i = 1, 2 , ..., n
Xli

^ ht{x)dx = (x li - x 32i. 1) + -~ -(x li - x i i. 2) + ci{x2l- x 2t^2) =


X H - 2

~ ~ g " [ 2 f l i ( x i j + X 2 iX 2 /_ 2 + J r | j _ 2) + 3 f e , ( X 2 j + X 2 i _ 2 ) + 6C(] =

b a \a lx l,_ 1+ b ix 2t_i + c i +4a, l - 2 i+ *- 2i~2 \ +


6n

+46j — —ł — — I- Aci +fl (X2i Jrb{X 2i +

(^21-2 + 4 j 2i_ , + ^ 21) (III.135)

Stąd
6 n X2i n X2i
j /(* )< & = v j m d x « 2 5 * ,(* ) *
a 1 x 2i - 2 1 *21-2

a w ob ec rów ności (III. 135) otrzym am y ostatecznie

J /( x)dx X - [ / o + 2 ( ^ 2 + ^ + ... + ^ 2 » - 2 ) + 4 ( > 'i+ > ’3 + ... + ^ 2 . - l ) + ^ 2 » ]

(111.136)

W zór przybliżony (III. 136) nazyw am y wzorem Simpsona. M ożna u d ow od nić, że


ocena błędu bezw zględnego A s przybliżenia, które daje w zór S im p son a, jest nastę­
pująca:

anm
przy czym MA = s u p | / <IV)(.v)|.
<a; b>
Z oceny (III. 137) w ynika w szczególn ości, źe w zór Sim psona daje w ynik d o ­
kładny przy całkow aniu w ielom ian ów stop n ia N ^ 3.

Przykład. Obliczyć metodą Simpsona całkę

f dx (111.138)
i l+ x ‘
■' błędem nic przekraczającym 0,001.
254 111. RaCHUNFK C'Ał KOWY H-NKCJI Jł ONI J /.M it N M i

Ponieważ
d4 i 1 \ 24 ,
------ = -------- (I —IO.y +5.v ) (111.139)
dxjc4 \ 1 + .v / (1 + JC2)5

więc łatwo jest dostrzec następującą ocenę: M4 < 24supl5*4- 1 0 x 2+ 1| = 24 ■4 = 96.


<0; i>
Obliczenie będzie więc przeprowadzone z żądaną dokładnością, jeżeli

96 „ 100
------------- < 0,001, czyli nĄ > -----
180(2//)4 3
Można więc przyjąć n = 3.
Rachunek przeprowadzimy według następującego schematu:

i \ xi
2 1
i| '1 Xi 1 X+Xl 1
0 0 0 1

I 1/6 1/36 37/36 36/37

1/9 10/9 9/10


2........_ 1j1|
....,
1/3
.... __ _ . .. i
5/4 i 4/5
3 !; 1/ 2 1/4 ii
_
4 2/ 3 4/9 13/9 9)l3

5 i 25/36 61/36 36/61


1 5/6

l i
: 1 i1! 2 1 1/2

1,5000
sumy 1,5923
2,3631
Przybliżenia dziesiętne podane są tu z niedomiarem mniejszym od 0,0001.
Korzystając ze wzoru Simpsona (III. 136) obliczamy następnie

[1,5000 + 2- 1,5923 + 4 - 2,3631] = 0,78541+0,00005]

Ponieważ dla n — 3, A s ^ - < 0,00045, więc ostatecznie


2430

Uwaga. Ponieważ całka (111.138) równa się , więc


4
7T = 3,1416 [±0,002]
Wiadomo, że it =? 3,1415...

O m ów ione w tym punkcie m etody przybliżonego całkow ania m ają ju ż obecnie


w dużym stopniu znaczenie historyczne. C iekaw a w swej koncepcji m cioda Sim p­
sona podana została przez m atem atyka angielskiego T h o m a s a S im p s o n a (1710-
12. PRZYBLIŻONE MITOHY CAł KOWANIA 255

-1 7 6 1 ) przed dw ustu z górą laty. W spółcześnie, przybliżone całkow anie — zw ane


także całkow aniem num erycznym — przeprow adza się w trudniejszych przypadkach
za p om ocą m aszyn m atem atycznych, których program y uw zględniają n ow sze
i zręczniejsze m etody przyb liżon ego ob liczan ia całek.

ĆW ICZENIA

1. Omówić metodę prostokątów.


2. Omówić metodę Simpsona.
3. Obliczyć z błędem nie przekraczającym 0,01 całkę:
1 tt . n(2 ,— ---•
r sin* r / 1
S
o
e~x2dx,
o X
b) \ ------- dx,
o
c) J 1/ 1— ~ s \n 2xdx.

4. Zbadać zmienność funkcji (III. 139) i na tej podstawie wykazać, że A/* = 24. Z jaką do­
kładnością obliczona jest zatem całka (III.l38) na str. 254?

Odpowiedzi. 3. a) 0,75, b) 1,85, c) 1,35. 4. Błąd jest mniejszy co do wartości bezwzględnej


od 0,00015.
Wskazówka. Przed badaniem funkcji (III. 139) wprowadzić nową zmienną u = 1 + j r .

13. CAŁK A S T IE L T JE S A

Istnieją różne u ogólnien ia całki oznaczonej R iem anna. Jedno z takich u ogól­
nień podał m atem atyk holenderski T o m a sz J a n S t i e l t j e s (185 6 -1 8 9 4 ).
R ozw ażm y dw ie fu n k cje: / ( jc) i g(x ), określone we w spólnym przedziale <a; 6 >.
Przedział ten dzielim y na n p odprzedziałów d ow o ln ie wybranym i punktam i x l9
przy czym

a < x t < x 2 < ... < x„^t < b

Średnicę tego podziału ozn aczam y sym bolem ón.


W każdym z p odprzedziałów <.Yk_ ,; **>, k = 1 ,2 , .. . , h , przy czym piszem y
hi y0 zam iast a i zam iast b , w ybieram y d ow oln ie punkt f* i tw orzym y sum ę
n
J T /< !* )• ( « » 140>
1
D ef. Jeżeli dla każdego ciągu norm alnego podziałów przedziału ( a ; by ciąg
sum (111.140) jest zbieżny d o tej samej granicy w łaściwej, niezależnej od w yboru
punktów to granicę tę nazyw am y całką Stieltjesa f u n k c j i f ( x ) względem f u n k c j i
£(-v) w przedziale ( a : by i oznaczam y sym bolem

h
^ /(A )< /ir(.v) ( H l. 1 4 1 )
256 III. R A C H IW K CAŁKOWY FUNKCJI Jf-DNTJ /M IIN N IJ

Definicję tę można zapisać krótko w następujący sposób:

l
[/(* )< /* (* ) = lim
df
V / ( f * ) • [g(Xk)-g(Xk-i))

M ożn a u d ow od n ić, że ciągłość funkcji f ( x ) i monotoniczność funkcji g(x) sta­


now ią warunek wystarczający (ale niekonieczny) istnienia
całki (III. 141).
Jeżeli g(x) jest funkcją tożsam ościow ą, tzn. g(x) = to całka Stieltjesa (III. 141)
redukuje się d o całki R iem anna.

P odam y teraz kilka pod staw ow ych w iad om ości o całce Stieltjesa:

T w . 1. Jeżeli istnieje całka (III. 141), to dla każdej wartości stałych k i /

J * /( * ) < /& ( * ) ] = k l\f ( x ) d g ( x )


a a

T w . 2 . Jeżeli istnieją całki Stieltjesa funkcji f x(x) i f 2(x) względem funkcji


g(x) w przedziale <a; b }, to

= $ /i(* )< fe (* ) + \ fi{x )d g {x )


a a a

T w . 3. Jeżeli istnieje całka Stieltjesa funkcji f ( x ) zarówno względem funkcji


£ i( x ) ja k i względem g 2(x) w przedziale <a; by, to

\f { x ) d \ g l (x)-\-g2{x)] = ^ f{x )d g 1{x )+ ^f{x)dg2{x)


a a a

T w . 4. Jeżeli istnieje całka (III. 141) oraz a < c < b9 to

\f{x )d g (x ) = ^ f(x )d g {x )+ j f(x )d g (x )


a a c

Uwaga. Istnienie obu całek po prawej stronie tej równości n i e zapewnia istnienia
całki po lewej stronie (inaczej niż dla całki Riemanna).
Twierdzenia 1-4 wynikają bezpośrednio z definicji całki Stieltjesa.

T w . 5. (o całkow aniu przez części dla całek Stieltjesa). Jeżełi istnieje

b
lub JgC*) < //(*) (III.142)
a a %

h b
^ f ( x ) d g ( x ) = t / ( x ) «•(*)]!! - ^ g ( x ) 4 f { x ) (III.143)
13. C a ł k a S t i e l t j e s a 257

DOWÓD. Rozważmy tożsamość


n
£ / ( ! * ) • [ y ( .n W < * * _ ,) ] = m g ( b ) - f ( a ) g ( a ) - { g ( a ) [ f ( S >)-f(a)) +

tt

Wyrażenie w nawiasach klamrowych przedstawia sumę typu (III.140) dla drugiej z całck (III. 142),
przy czym role symboli x i £ zostały zamienione. Wynika stąd, że jeżeli istnieje jedna z całek (111.142),
to istnieje także druga z nich oraz prawdziwa jest równość (III. 143), cnd.

Tw . 6 , (o zw iązku całki Stieltjesa z całką R iem anna). Jeżeli funkcja f ( x )


jest ciągła w przedziale (a; b ) , zaś funkcja g (x ) ma w tym przedziałe ciągłą po­
chodną, to
b b
(III. 144)
a a

DOWÓD pominiemy.

N iech Ci, c 2, ..., cr będą punktam i przedziału < a ;£ > , przy czym

a = cx < c2 < ... < c r-1 < cr = b

D ef. Funkcję g(x ), określoną w przedziale <a; b}, nazyw am y funkcją schod­
kową , jeżeli jest stała w każdym z pod p rzed ziałów otw artych
{ci',c2\ (c2 ; c 3), ..., (cr_ x\ c f)
D e f. Liczbę
■ * ( C i + ) - S ( * i) . dla i = 1
Pi = £ fa + ) - £ f a - ) . dla i = 2, ..., r — 1
g(Cr)-g(Cr~)> dla i = r
nazyw am y skokiem funkcji g(x) w punkcie ct.
M ożn a udow odnić, że całka Stieltjesa funkcji ciągłej f ( x ) w zględem funkcji
schodkow ej g(x) istnieje.

T w . 7. (o całce Stieltjesa w zględem funkcji schodkow ej). Jeżeli funkcja f ( x )


jest ciągła, zaś funkcja g (x ) je st schodkowa w przedziałe ( a ; fr), to
b
(III.145)

DOWÓD. Ponieważ rozważana całka istnieje, więc wystarczy rozważyć taki normalny ciąg
podziałów przedziału <o; 6>, dla którego punkty podziału nie pokrywają się z punktami c2, •••*
cr_,. Jeżeli średnica podziału jest dostatecznie mała, to w każdym podprzedziale •**> znaj­
duje się co najwyżej jeden z punktów clt c2, ..., cr. W sumie (111.140) jest wówczas co najwyżej r
składników różnych od zera, tych mianowicie, które pochodzą od r podprzedziałów, zawierają­
cych punkty Ci, c2, Czynnik g(xk) - g ( x k- x) w każdym z tych składników równy jest skokowi’

•■7 *4ate!nu*v|r;i c/.. !


258 III. R achunek całkowy funkcji jednej zm iennej

P, funkcji g ( v ) w punkcie r, e <.vjt. , : vk>. W pozostałych składnikach sum y (111.140) czynnik


ten jest oczywiście ró w n y zeru. Jeżeli średnica podziału dąży do zera, to z uwagi na ciągłość funkcji
/ ( . y) każdy iloczyn A h ) P i dąży do f ( q ) p h cnd.

Przykład 1. O bliczyć

przy czym
dla 0 x ^ l l2
g(x) - dla l j2 < x < 1
dla 1 < x s* 2
(rys. III.33)

Korzystając ze wzoru (III. 145), otrzymamy

$ x >dg(x) = | • 1 + 13 ■2 = 2,125

Całka niewłaściwa Stieltjesa. P ow róćm y teraz do całki (III. 141). Z ałóżm y, że


funkcje f( x ) i g(x) są określone na całej osi liczbow ej, i przypuśćm y, że a -► — oo
oraz (niezależnie) h -> + oo. Jeżeli dla k a ż d e j pary takich n i e z a l e ż n y c h
przejść granicznych całka (III.141) dąży do te j samej granicy właściwej,
to tę granicę nazyw am y całką niew łaściw ą Stieltjesa funkcji / ( x) w zględem funkcji
g(x) w przedziale ( — co; +oo) i ozn aczam y sym bolem
4 oo
jj f( x ) d g ( x ) (III. 146)

Uwaga. O całkach niew łaściw ych R iem anna będzie obszernie m ow a w drugim tom ie
tego p o d ręczn ik a.
13. C a ł k a S t ie l t j e s a 259

Przykład 2. Obhczyć


J00 xdg(x)
przy czym
0 dla x ś 0
* (* > - X dla 0< X < 1 (UI.147)
2 dla X > 1
(rys. III.34)

Obierzmy dowolnie a < 0 oraz b > 1. Funkcja g(x) jest oczywiście określona w przedziale
<o; by, przy czym można ją przedstawić jako sumę pewnej funkcji schodkowej gi(x) oraz pewnej
funkcji g2(x)f która ma całkowalną pochodną z wyjątkiem punktu 0 i punktu 1, w których jest
tylko ciągła (rys. 111.35)

Y1
ś/*9fW y-gzM
1
' l------- 1
41 ' —
b x• a 0 b x
a 0
Rys. 111.35

Ponieważ na podstawie twierdzenia 3 mamy


b b b
J xdg(x) = \ x d g Ł(x) + J xdg2(x)
o a a

a ponadto z uwagi na twierdzenie 7 (wzór III. 144)


b
5 xdgi(x) = 1 - 1 = 1
a
natomiast z uwagi na twierdzenie 4 oraz twierdzenie 6 (wzór III. 144)
b o i b I
J xdg2(x) — J x • Qdx + j x • 1dx+ J x • 0dx = -
a a 0 \ 2

więc całka funkcji x względem funkcji (111.147) równa jest 3/2, czyli nie zależy ani od a, ani od b.
Stąd
■i aj ^
260 II I. R a CHUMK CAŁKOWY FUNKCJI JHDNFJ /M IIN N 1 J

U waga. Użyta w ostatnim przykładzie metoda obliczania całki Stieltjesa, polegająca


na wykorzystaniu twierdzeń 3, 6 i 7. jest typowa i moż- jy ć zastosowana w wiciu przypadkach.
Przy okazji wspom nimy tyłko, że jeżeli funkcja g(x) ma przeliczalnie wiele skoków , to przy pewnych
założeniach prawdziwy jest wzór analogiczny do (111.145), przy czym zamiast sumy występuje
wówczas suma tzw. szeregu nieskończonego, o którym będzie m owa w drugim tom ie podręcznika.

Interpretacja fizyczna. Przypuśćm y, że na odcinku (a; by osi O X rozpostarta


jest m asa, przy czym funkcja m (x ) przedstawia m asę odcinka <<*;,*>, n atom iast
m(a) oznacza m asę skupion ą w punkcie a (jeżeli a nie jest punktem m aterialnym
to m(a) = 0). Funkcja m(x) m oże być oczyw iście nieciągła. Z uw agi na interpre­
tację fizyczną funkcja m(x) jest nieujem ną, niem alejąca oraz praw ostronnie ciągła
w przedziale (a; by. L iczba m(b) przedstaw ia m asę odcinka <<?;&>; m asę tę ozn a­
czym y literą M.
Z określenia całki Stieltjesa oraz z fizyk i elem entarnej w ynikają łatw o na­
stępujące w zory:
b
M = m (a)+ J dm(x) (UI.148)
a

moment statyczny odcinka <a; by w zględem OY


b
M y = am (a)+ J xdm (x) (III.149)
a

moment bezwładności odcink a < a ;£ > w zględem O Y

b
By = a2m (a)+ J x 2dm(x) (III.150)

Przykład 3. Obliczyć masę M oraz m om enty My i By odcinka materialnego o długości


2 m, prostopadłego do OY. Bliższy osi OY koniec odcinka jest odległy od niej o 1 m. N a odcinku
znajduje się 6 kg masy, rozłożonej równomiernie, oraz trzy punkty materialne każdy o m asie 2 kg,
umieszczone na końcach i w środku odcinka.
N a *.vstępie wykreślamy funkcję (rys. III.36),
13. C a ł k a S t ie l t j e s a 261

przy czym oś <?,V jest tak d o b ra n a , żeby rozw ażany odcinek rozciągał się na niej od 1 d o 3. F u n k ­
cję ;w(.r) m ożna trak to w ać ja k o sum ę w 2(-v). P ^ y czym
2 dla 1^ * < 2
/ni (,v) = 4 dla 2^ x < 3 m 2(x) = 3 * -3
6 dla .Y = 3
Łatwo zauważyć interpretację /izyczną takiego rozkładu. Funkcja wi(.v) opisuje rozkład
masy, pochodzący od punktów materialnych, natomiast m2(x) — od masy rozłożonej w sposób
ciągły (w rozważanym przykładzie — równomierny).
Korzystając z twierdzeń 3, 6 i 7 oraz ze wzorów (III.148)-(1H.150), otrzymamy
3 3 3 3
M = 2+ j dm(x) = 2 + J t/m jW ł J dm2(x) = 2 + 1 - 2 + 1 * 2 + J 34* = 6 + 3 * 2 = 12
l i i l
3 3 3 3
My * 1 • 2 + ^ xdm(x) = 2 + { xdmi(x)+ Cx d m 2(x) = 1 • 2 + 2 • 2 + 3 • 2 + J 3x d x =
i l l l
X 1 j3
= 12 + 3 • — ! ^ 24
2i
3 3 3 3
By = 1* • 2 + j x 2dm(x) = 2 + ( x idm,(x)+ J x*dm1(x) = 1J • 2 + 2 J • 2 + 3* • 2 + J x l ■3dx =
l i i i

= 28+*3 = 54. j
U
Odpowiedź. A/ = 12 kg, A/, = 24 kgm, By = 54 kgm2.
P ojęcie całki Stieltjesa gra szczególnie isto tn ą rolę w rachunku praw d op od o­
bieństw a.
N a zakończenie w sp om n im y, że innym , bardzo w ażnym u ogóln ien iem całki
R iem anna jest tzw . całka Lebesgue’a. T o u o góln ien ie, w p row adzone przez m ate­
m atyka francuskiego H e n r i L e b e s g u e ’a (1 8 74-1941), jest jed n ak znacznie trud­
niejsze i bliższą inform ację o nim p od am y w czw artym tom ie tego podręcznika.

ĆW ICZENIA

1. Podać określenie całki Stieltjesa.


2. Omówić podstawowe właściwości oraz interpretację fizyczną całki Stieltjesa.
3. Omówić metody obliczania całki Stieltjesa. Co to są funkcje schodkowe?
4. Co to jest całka niewłaściwa Stieltjesa.
5. Obliczyć:
5 10 + oo
J xd W , b) j xd(\nx), c) { cos2xd (sgn*).
o i —oo
Wskazówka. Znaczenie symboli [*1 i sgn* podano na str. 62 i 63.
6. Obliczyć moment bezwładności odcinka z przykładu 3 względem symetralnej tego od
cinka.
Odpowiedzi. 5. a) 15, b) 9, c) 2. 6. 6.
Literatura

1. B anach S.: Rachunek różniczkowy i całkowy. PWN, Warszawa, t. I 1955, t. II 1955.


2. C h in c z y n A .: Osiem wykładów z analizy matematycznej. PZWS, Warszawa 1953.
3. E h r e n f e u c h t A., S t a n d e O . : Algebra. Liczby i funkcje. PZWS, Warszawa 1964.
4. F i c h t e n h o l z G. M.: Rachunek różniczkowy i całkowy. PWN, Warszawa, t. I, II 1962.
5. G r z e g o r c z y k a . : Logika popularna. PWN, Warszawa 1961.
6. G r z e g o r c z y k a . : Zarys logiki matematycznej. PWN. Warszawa 1969.
7. H a d a m a r d J . : Psychologia odkryć matematycznych. PWN, Warszawa 1964.
8. H a r t m a n S . , M ik u s iń s k i J .: Teoria miary i całki Lebesgue’ą. PWN, 1957.
9. J a n o w s k i W.: Matematyka. PWN, Warszawa, t. I 1972.
10. K line M.: Matematyka a świat fizyczny. PWN, Warszawa 1964.
11. K r y s i c k i W., W ł o d a r s k i L.: Analiza matematyczna w zadaniach. PWN, Warszawa 1 .1 1970,
t. II 1971.
12. K u r a t o w s k i K . : Wstęp do teorii mnogości i topologii. PWN, Warszawa 1964.
13. K u r a t o w s k i K . : Wykłady rachunku różniczkowego i całkowego. PWN, Warszawa 1964.
14. L e i t n e r R .: Zarys matematyki wyższej dla inżynierów. WNT, Warszawa, cz. I 1970, c z. III 1970.
15. L e i t n e r R., Ż a k o w s k i W.: Matematyka. Kurs przygotowawczy na wyższe uczelnie techniczne.
WNT, Warszawa 1972.
16. Leja F.: Rachunek różniczkowy i całkowy. PWN, Warszawa 1969.
17. M i n o r s k i W. P .: Zbiór zadań z matematyki wyższej. WNT, Warszawa 1965.
18. M ik u s iń s k i J . : Wstęp do analizy matematycznej. PWN, Warszawa 1957.
19. M o s t o w s k i A.: Logika matematyczna. Monografie matematyczne. PTM, Warszawa-Wrocław
1948.
20. M o s to w s k i A. W .: Algebry Boole’a i ich zastosowania. PWN, Warszawa 1964.
21. O t t o E . : Matematyka. PWN, Warszawa 1959.
22. P a w l a k Z.: Automatyczne dowodzenie twierdzeń. PZWS, Warszawa 1965.
23. P a w l a k Z.: Gramatyka i matematyka. PZWS, Warszawa 1965.
24. P a w l a k Z.: Maszyna i język. PWN, Warszawa 1964.
25. P id e k -Ł o p u s z a ń s k a H., Ś l e b o d z iń s k i W., U r b a n ik K.: Matematyka dla chemików. PWN,
Warszawa 1967.
26. P o g o r z e l s k i W .: Analiza matematyczna. PWN. Warszawa, t. I 1960, t. II 1956.
27. P o g o r z e l s k i W. A., S ł u p e c k i J.: O dowodzie matematycznym. PZWS, Warszawa 1962.
28. S ie r p iń s k i W.: Wstęp do teorii mnogości i topologii. PZWS, Warszawa 1963.
29. S ie r p iń s k i W.: O teorii mnogości. PZWS, Warszawa 1964.
H). S ncirnow W'. 1.: Matematyka wyższa. PW N. Warszawa, t. I 1958, t. II 1960.
*1. S tankiew icz . W .: Z ad an ia z m atem atyki dla wyższych uczelni technicznych. P W N , W arszaw a,
t. I 1971.
32. S t r u ik D ir k J .: Krótki zarys historii matem atyki. PW N, Warszawa 1960.
33. T a r n a w s k ie .: M atem atyka. PW N, W arszawa, cz. I 1963.
34. W r o n a W .: M atem atyka. PW'N, Warszawa, cz. I 1964.
35. <tnixTeifroj!bii l \ H.r OciioDkt MaTeMaTimecKOĘD aH&JiH3a. ,,HavKaif. Moct<na,
T . 1, T . 1( 1%4.
Skorowidz rzeczowy

Aksjomat ciągłości 41 całka oznaczona Riemanna 205


aksjomaty 9 — Stieltjesa 255
aksjomatyczna teoria dedukcyjna 9 — w sensie Newtona 182
aksjomatyka 10 całki Darboux 209
algebra Boole’a 22 całkowanie 182, 185
alternatywa 15 — funkcji wymiernych 202
— wykluczająca 15 — przez części 192
arcus cosinus 54 ------- podstawienie 195, 198
— cotangens 54 — ułamków prostych 202
— sinus 54 całkowałność w sensie Newtona 182
— tangens 54 Cantor Georg 12
area cosinus hiperboliczny 147 Cauchy August Ludwik 67
— cotangens hiperboliczny 147 ciąg liczbowy 59
— funkcje 147 — malejący 59
— sinus hiperboliczny 1.47 — normalny podziałów 206
— tangens hiperboliczny 147 — ograniczony 59
argument funkcji 48 — rosnący 59
asymptota pionowa lewostronna 159 — rozbieżny 69
----- obustronna 158 — stały 69
-------prawostronna 159 — zbieżny 69
— pochyła (pozioma) lewostronna 161 ciągłość funkcji 95, 97
obustronna 161 — jednostąjna 103,
-------— prawostronna 161 — lewostronna funkcji 97
— ukośna 161 — prawostronna funkcji 97
asymptoty pionowe 159 cosinus hiperboliczny 145
pochyłe 161 cotangens hiperboliczny 145
- poziome 161 cykloida 61
część całkowita liczby 62
Bacon Franciszek 12 człon definiowany 30
Bernoulli Jan 129 — definiujący 30
błędne koło 31
Bolyai Janos 11
Darboux Gaston 102
Boole George 12
definicja 30
Bourbaki Nicolas 13
— genetyczna 30
— konstruktywna 185
Całka dolna 209 — nominalna 30
“ górna 209 — uwikłana 30
nieoznaczona 188 — wyraźna 30
~ niewłaściwa Stieltjesa 258 definiendum 30
oznaczona funkcji ciągłej 205 definiens 30
266 S k o r o w id z rzeczow y

diagram Venna 34 funkcja pierwotna 181


Dirichlet Piotr Gustaw 65 — pochodna 109
długość linii 243 — podcałkowa 188, 208
— łuku 244 — przestępna 106
— przedziału 43 — rosnąca 57
dodawanie 38 — różniczkowalna w punkcie 112
— bulowskie 22 — różnowartościowa 51
dopełnienie zbioru 35 — rzeczywista jednej zmiennej 50
dowód nie wprost 21 — schodkowa 257
działania na zbiorach 33 — ściśle monotoniczna 58
dziedzina funkcji 49 — wymierna 106
— naturalna 50 — zdaniowa 19, 26
dzielenie 40 funkcje cyklometryczne 53
— elementarne 185
Einstein Albert 11 — hiperboliczne 145
ekstremum 137 — kołowe 53
— absolutne 137 — liczbowe 50
element odwrotny 39 — odwrotne do hiperbolicznych 147
— przeciwny 39 — specjalne 186
— zbioru 32 — zero-jedynkowe 25
Euklides 9 funktor 14
Euler Leonard 73
Geometria absolutna 10
Faraday Michał 13 — euklidesowa 9
forma zdaniowa 26 — nieeuklidesowa 10
------- fałszywa 27 Godeł Kurt 12
------- prawdziwa 27 granica ciągu 67
funkcja 48 — funkcji 78
— algebraiczna 106 — lewostronna 84
— ciągła w przedziale 97 — niewłaściwa funkcji 82, 83
punkcie 95 — prawostronna 84
— Dirichleta 65 — obustronna 84
— malejąca 57 granice całkowania 208
— monotoniczna 57 — funkcji w —oo albo -f oo 85
w szerszym sensie 58 — jednostronne 84
— nieelementama 186 — sumowania 46
— niemalejąca 57
— nieograniczona 56 Hadamard Jaąues 14
— nieparzysta 56 Heine Edward 78
— nierosnącą 57 de 1’Hdspital Guillame 129
— niewymierna 106
— n-krotnie różniczkowalna 124
— nowa 186 Iloczyn logiczny 15
— odwrotna 52 — zbiorów 33
— ograniczona 55 iloraz różnicowy 106
------- z dołu 55 implikacja 15
----------- góry 55 inkluzja 35
— okresowa 58
— określona parametrycznie 61 Kant Immanuel 12
— parzysta 56 klasa 33
S k o r o w id z rzeczow y 267

koniunkcja 15 Nadzbiór 35
kont rprzy kład 29 negacja 15
kres dolny 42 — bulowska 22
— górny 41 nieciągłość usuwał na 99
krzywa wklęsła 156 nierówność Bernoulliego 48
— wypukła 156 — Schwarza-Buniakowskiego 225
— zamknięta 243 nierównowaźność 15
kwantyfikator duży 27 nieskończenie mała rzędu n 90
— mały 27 wyższego rzędu 89
— ogólny 27 — małe 89
— szczegółowy 27 ------- równoważne 90
------- tego samego rzędu 89
— wielkie 91
Lagrange Józef Ludwik 134
Lebesąue Henr i 261
Objętość bryły obrotowej 241
Leibniz Gottfryd Wilhelm 108
odejmowanie 39
liczba algebraiczna 46
okres funkcji 58
— e 73,176
— podstawowy 58
— przestępna 47
otoczenie punktu 43
liczby przystąjące modulo m 48
linia łańcuchowa 147
logarytm naturalny 73 Pasek epsylonowy 67
Peano Giuseppe 10
pewnik Euklidesa 10
Łobaczewski Mikołaj U — Łobaczewskiego 11
łuk otwarty 243 pewniki 9
— prostowalny 244 pochodna funkęji w punkcie 108
— zamknięty 243 — lewostronna 109
— zwykły 243 — logarytmiczna 121
— prawostronna 109
pochodne jednostronne 109
Maclaurin Colin 174 — wyższych rzędów 124
maksimum absolutne 137 podstawa systemu pozycyjnego 44
— lokalne 137 podstawienie Eulera 197
-------właściwe 137 podzbiór 35
Maxwell James Clerk 13 Pogorzelski Witold 14
metamatematyka 11 Poincarć Henri 14
metoda prostokątów 249 pojęcia pierwotne 9
— Simpsona 252 pole figury płaskiej 213
— zero-jedynkowa 20 prawa de Morgana 20
minimum absolutne 137 ------- dla kwantyfikatorów 29
— lokalne 137 ----------- zbiorów 37
-------właściwe 137 — rachunku zbiorów 34
mnogość 33 prawo Claviusa 20
mnożenie 39 — Dunsa-Scotusa 20
— bulowskie 22 — kontrapozycji 20
moc zbioru 36 — podwójnego zaprzeczenia 20
model matematyczny 1.2 — przechodniowi implikacji 20
moduł dodawania 38 —- rachunku zdań 19
— mnożenia 39 — sprzeczności 20
268 S k o r o w id z rzeczow y

prawo wyłączonego środka 20 różniczki wyższych rzędów 125


— zaprzeczenia alternatywy 20 różniczkowanie 113
implikacji 20
------- koniunkcji 20 Sąsiedztwo lewostronne 47
przeciwdziedziną funkcji ^9 — prawostronne 47
przedział całkowania 208 — punktu 43
— domknięty 43 signum 63
------- lewostronnie 43 Simpson Thomas 254
------- prawostronnie 43 sinus hiperboliczny 145
— otwarty 42 skok funkcji w punkcie 257
przedziały nieskończone 43 Smith Adam 9
— skończone 43 stała całkowania 188
przekształcenie wzajemnie jednoznaczne 51 Stieltjes Tomasz Jan 255
przestrzeń 33 suma całkowa 205
punkt nieciągłości funkcji 98 — dolna 205
------- drugiego rodzaju 98 — górna 205
------- odosobniony 98 — logiczna 15
-------pierwszego rodzaju 98 — zbiorów 33
— przegięcia krzywej 157 symbole nieoznaczone 132
— skupienia zbioru 47 system pozycyjny dwójkowy 45
— stacjonarny 139 dziesiątkowy 44
-------zapisywania liczb 44
Rachunek kwantyfikatorów 28 średnica podziału 205
— zbiorów 34
— zdań 19 Tangens hiperboliczny 145
reguła dołączania alternatywy 18 Tarski Alfred 10
— — koniunkcji 18 tautologia 19
— odrywania 18 — rachunku kwantyfikatorów 28
— opuszczania alternatywy 18 Taylor Brook 151
koniunkcji 18 teoria aksjomatyczna 10
— przechodniości implikacji 18 — dedukcyjna 10
reguły wnioskowania 11,18 — niesprzeczna 11
relacja porządkująca 40 — sformalizowana 11
— antysymetryczna 40 — zupełna 11
— przechodnia 32,40 twierdzenie całkowe o wartości średniej 233
— równoważności 24, 32 — Cantora 103
— spójna 40 — Darboux 104
— symetryczna 32 — de THóspitala 129
— zwrotna 32, 40 — Fermata o ekstremum 139
reszta wzoru Taylora 151 (wielkie) 140
Riemann Bernhard 11 — główne rachunku całkowego 227, 230
Rolle Michał 127 — Newtona-Leibniza 230
rodzina 33 — o całce Stieltjesa względem funkcji schod­
równość funkcji 49 kowej 257
— zbiorów 33 ------- całkowaniu przez części 192
równoważność 15 -------------------- dla całek oznaczonych 240
różnica zbiorów 33 ----------------------------- Stieltjesa 256
różniczka funkcji 112 ----------------podstawienie 195, 198
• łuku 247 -------całkowalności funkcji ciągłej 210
- zmiennej niezależnej 113 ----------------monotonicznej 212
S k o r o w id z rzeczow y

twierdzenie o ciągłości funkcji odwrotnej 100 wykres funkcji 50


— - - — złożonej 101 wynikanie 15
— — ciągu monotonicznym i ograniczonym wypukłość krzywej 156
72 wyraz ciągu 59
------- działaniach arytmetycznych na grani wyrażenie rachunku kwantyfikatorów 28
cach ciągów zbieżnych 74 — — zdań 19
-------------------------funkcji 81 wzór dwumianowy Newtona 46
-------------------- pochodnych 115 — Leibniza 126
------- granicy funkcji złożonej 81 — Maclaurina 174
------- istnieniu funkcji pierwotnej 186 — na całkowanie przez części 192
------- lokalnym zachowaniu znaku 101 ----------------podstawienie 195, 198
------- pochodnej funkcji odwrotnej 117 -------długość łuku 244, 246
----------------określonej parametrycznie 121 -------objętość bryły obrotowej 242
----------------złożonej 119 — prostokątów 249
------- przedstawieniu przyrostu funkcji 111 — przybliżony 175
------- przyrostach 134 — Simpsona 253
------- trzech ciągach 71 — Taylora 150
------- wprowadzeniu granicy do argumentu
funkcji ciągłej 101
------- zachowaniu nierówności 71 Zaprzeczenie 15
------- zmianie zmiennej w całce oznaczonej zawieranie się zbioru w zbiorze 35
236 zbiory 32
------- związku całki Stieltjesa z całką Rieman­ — równoliczne 36
na 257 zbiór całkowicie uporządkowany 40
— podstawowe o funkcjach pierwotnych 182 — gęsty w sobie 48
— Rolle’a 127 — liczb całkowitych 42
— Taylora 150 naturalnych 42
— Weierstrassa 102 — — niewymiernych 42
rzeczywistych 37
— — wymiernych 42
— liniowo uporządkowany 40
Ułamek prosty drugiego rodzaju 202 — miary zero 211
------- pierwszego rodzaju 202 — mocy cotinuum 36
układ prostokątny 50 — nieskończony 33
------- kartezjański 50 — ograniczony 42
------- z dołu 42
----------- góry 41
Wartość bezwzględna 47 — pusty 33
funkcji 49 — przeliczalny 36
logiczna zdania 14 — skończony 33
średnia (całkowa) funkcji 234 zdanie fałszywe 14
warunek Cauchyłego 72 — prawdziwe 14
- konieczny ekstremum 139 — w logice 14
- wystarczający ekstremum 141, 152 zmienna całkowania 188
warunki całkowalności 208 — niezależna 49
— charakterystyczne 30 — pozorna 224
Weierstrass Karol 102 — sumowania 46
wklęsłość krzywej 156 — zależna 4')
wskaźnik sumacyjriy 46 zm ienne zdaniow e 19

You might also like