07 - Włodzimierz Wysoczański, Opozycja Homo - Animal Z Perspektywy Reguł Postępowania

Download as pdf or txt
Download as pdf or txt
You are on page 1of 15

Acta Universitatis Wratislaviensis No 2530

Jêzyk a Kultura • tom 15 • Wroc³aw 2003

W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI
Uniwersytet Wroc³awski

Opozycja homo – animal


z perspektywy regu³ postêpowania
(na materiale frazemów wybranych jêzyków)

1. Wymiary opozycji homo – animal


W wyobra¿eniach i opisie œwiata rzeczywistoœci przedstawienie opozycji
miêdzy cz³owiekiem a zwierzêciem jest istotnym zagadnieniem. Ukazywana jest
ona m.in. w antropologii fizycznej, rozwa¿aniach filozoficznych, w zoopsycho-
logii i zoosocjologii. Mianowicie, badania pochodzenia i rozwoju rodowego
cz³owieka w antropologii filogenetycznej traktuj¹ go przede wszystkim jako
istotê biologiczn¹, tote¿ wyznaczaj¹ mu miejsce w œwiecie zwierz¹t: „Gdyby
s³owo »zwierzê« nie mia³o negatywnego zabarwienia, mo¿na by bez ryzyka nie-
powodzenia powiedzieæ po prostu, ¿e cz³owiek jest zwierzêciem” (Nowicka
1997: 204). Jednak¿e proces hominizacji oraz przeciwstawne naczelnym cechy
typowo ludzkie, a zw³aszcza cechy zachowania i cechy intelektualne pozwala-
j¹ uznaæ, i¿ tym, „co najwyraŸniej odgranicza cz³owieka od jego zwierzêcych
przodków, jest kultura” (Brozi 1993: 25; zob. te¿ Nowicka 1997: 206–215).
Równie¿ w psychologii traktuj¹cej o cz³owieku i najwy¿szych, specyficznie
ludzkich formach zachowania siê rozpatruje siê to, co w zachowaniu odró¿nia
cz³owieka od innych istot ¿ywych. Mówi siê tu na przyk³ad o zachowaniu re-
aktywnym zwierz¹t (zw³aszcza ni¿szych) w opozycji do zachowania celowego,
które jest typowe dla cz³owieka, choæ – aczkolwiek w formach rudymentarnych
– wystêpuje równie¿ u zwierz¹t wy¿szych (zob. Tomaszewski 1982b: 491–533).
Zoopsychologia natomiast, sytuowana w obrêbie etologii b¹dŸ wychodz¹ca po-
za jej granice, niezale¿nie od psychologii cz³owieka zajmuje siê przede wszy-
stkim struktur¹ psychiczn¹ zwierz¹t, warunkuj¹c¹ okreœlone zachowania (oby-
czaje) u poszczególnych gatunków, oraz prowadzi badania nad psychologi¹ po-
równawcz¹ i zachowaniem poszczególnych osobników (por. Wojtusiak 1981:
7–57; Ullrich 1973: 53–58). Rozwa¿ania w ramach zoosocjologii koncentruj¹
82 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

siê m.in. na przedstawianiu odniesieñ miêdzy spo³ecznoœci¹ zwierzêc¹ a spo-


³ecznoœci¹ ludzk¹, sposobami wspó³¿ycia gromadnego, rodzinnego, hierarchi¹
spo³eczn¹ itd. (por. np. Szczerba 1949; Tyrakowski 1979).
Naœwietlenia wielu kwestii dotycz¹cych odrêbnoœci cz³owieka i jego roli we
wszechœwiecie znajdujemy w refleksji filozoficznej, zw³aszcza w poszczegól-
nych koncepcjach cz³owieka i antropologii filozoficznej (filozofii cz³owieka). Na
ró¿nice miêdzy cz³owiekiem a zwierzêciem wskazywa³ Platon, który dostrzega³
u cz³owieka brak specyficznej zdolnoœci naturalnej obrony przed innymi gatun-
kami b¹dŸ pewnymi czynnikami, np. gor¹cem, st¹d wykorzystuje on w tym ce-
lu dobra kultury. Na powy¿szym opiera siê stwierdzenie Arnolda Gehlena, ¿e
„cz³owiek jest najbardziej niedoskona³ym zwierzêciem na kuli ziemskiej ze
wzglêdu na swe nieprzystosowanie do naturalnego œrodowiska i zatratê instynk-
tu” (Margul 1996: 29–30). Kartezjusz zaœ, rozpatruj¹c zjawiska i procesy zacho-
dz¹ce w ciele zwierz¹t i cz³owieka w kategoriach mechaniki, utrzymuje, ¿e zwie-
rzê jest „to maszyna dzia³aj¹ca na zasadzie mechanizmów fizjologicznych,
którym podlega równie¿ ¿ycie psychiczne, bêd¹ce zbiorem automatycznych ru-
chów refleksyjnych”, przy czym „zwierzêta nie maj¹ duszy, która jako substan-
cja nierozci¹g³a i myœl¹ca pojawia siê dopiero u cz³owieka” (Legowicz 1983:
300; zob. te¿ Suchodolski 1967: 56–58). Po Kartezjañskiej tezie o materialistycz-
nym i mechanistycznym charakterze ¿ycia problem podobieñstw i ró¿nic miê-
dzy ludŸmi a zwierzêtami by³ czêsto podejmowany; przyk³adowo, J.A. Guer uwa-
¿a³, i¿ „zwierzêta s¹ zdolne do pewnego poznania i do prze¿ywania okreœlonych
uczuæ”; Cureau de la Chambre przypisywa³ zwierzêtom zdolnoœæ do rozumowa-
nia bêd¹cego wynikiem „wyobraŸni” w przeciwieñstwie do rozumowania ab-
strakcyjnego cz³owieka; G.F. Meier z kolei utrzymywa³, ¿e „w wielu zakresach
zwierzêta znaj¹ przyrodê lepiej ni¿ ludzie” i ¿e na równi z ludŸmi ich ¿ycie „jest
tak¿e swoistym dzia³aniem przekszta³caj¹cym przyrodê” (zob. Suchodolski
1967: 73–76). Natomiast w nurcie filozofii wczesnochrzeœcijañskiej œwiêty Au-
gustyn, przeciwstawiaj¹c cia³o cz³owieka cia³om zwierzêcym, powiada: „Nawet
wyprostowana postawa cia³a przypomina cz³owiekowi, ¿e nie powinien iœæ za
tym, co ziemskie, jak byd³o, które ca³¹ rozkosz czerpie z ziemi, tote¿ wszystko
w nim spada na brzuch i pochyla siê ku ziemi. Zatem cia³o ludzkie jest dostoso-
wane do duszy rozumnej – nie tyle zarysem i kszta³tem cz³onków, raczej przez
to, ¿e wyprostowane kieruje siê ku niebu, aby nawet w tym œwiecie cielesnym
spogl¹daæ na to, co wy¿sze” (Salij 1985: 19–20; o Ÿród³ach filozoficznych po-
ruszanych tu zagadnieñ, a zw³aszcza dotycz¹cych „duszy zwierzêcia” zob. Dem-
bowski 1946: 11–27; Tembrock 1971: 12–39).
Opozycja homo – animal ujawnia siê te¿ wyraziœcie w kulturze i jêzyku,
zw³aszcza poszczególnego etnosu. Polem jej eksploracji mog¹ byæ przede wszy-
stkim zwyczaje, wierzenia, legendy i mity wystêpuj¹ce u ró¿nych ludów œwiata,
a tak¿e literatura i sztuka. Jej odzwierciedlenia w jêzyku nale¿y upatrywaæ miê-
dzy innymi w zasobie leksykalnym i w podsystemie morfologicznym (z opraco-
wañ szczegó³owych por. np. Rybak 1982: 233–236).
Opozycja homo – animal we frazemach 83

2. Zakres i materia³ analizy


Przedmiotem niniejszej pracy jest ukazanie odniesieñ (opozycji) miêdzy
cz³owiekiem a zwierzêciem we frazemach jêzyka polskiego, czeskiego i rosyj-
skiego o strukturze porównania, rozumianych jako „utrwalone po³¹czenia wyra-
zów, których sens mieœci siê w zakresie znaczeniowym wyrazu dominuj¹cego
semantycznie [tu wyrazu porównywanego – dop. W.W.], jakkolwiek ca³e po³¹-
czenie jest nieregularne znaczeniowo” (Lewicki, Pajdziñska 1993: 311)1 z rów-
noczesnym przedstawieniem odniesieñ homo – animal zaœwiadczonych w kultu-
rach niektórych innych ludów œwiata. Perspektywê nadrzêdn¹ przeprowadzanej
analizy porównawczej stanowi¹ regu³y postêpowania (dzia³ania, czynnoœci
przedmiotowe), tj. interakcyjne formy zachowania maj¹ce „swój przedmiot, na
który s¹ skierowane i który pod ich wp³ywem podlega zmianom” (Tomaszewski
1982a: 9). Zinternalizowane u cz³owieka regu³y (i normy) postêpowania maj¹ po-
wi¹zanie z jego charakterem i postawami, tzn. odzwierciedlaj¹ system standar-
dów, jakimi kieruje siê jednostka w dzia³aniu, a wiêc reprezentuj¹ jego nastawie-
nia czynnoœciowe, w których wyra¿a siê stosunek jednostki do rzeczywistoœci.
Ogólniej – postêpowaæ znaczy tu tyle, co „obchodziæ siê z kim w pewien spo-
sób, sprawowaæ siê, zachowywaæ siê; czyniæ” (S³ownik 1964: 1140).

3. Regu³y postêpowania ludzi i zwierz¹t


W rozpatrywanych frazemach regu³y postêpowania uwidaczniaj¹ siê
w dwóch ich rodzajach – w jednostkach, w których w roli comparatum wystê-
puje nazwa cz³owieka (np. kochaæ jak w³asne dziecko), oraz w jednostkach, gdzie
wystêpuje rodzajowa b¹dŸ gatunkowa nazwa zwierzêcia (¿yæ jak pies z kotem).
Grupa zoosemantyzmów jest zdecydowanie bardziej liczebna w zasobie s³owni-
kowym ka¿dego jêzyka. Tak, ze wzglêdu na rodzaje odniesieñ miêdzy zachowa-
niem cz³owieka i zwierz¹t, w analizowanych frazemach mo¿na wyró¿niæ kilka
zasadniczych typów relacji: (1) A1 → A2, tzn. zachowanie siê zwierzêcia jedne-
go gatunku wobec zwierzêcia innego gatunku; (2) H1 → H2, czyli postêpowanie
ludzi wzglêdem siebie; (3) A1 ↔ A1, tj. zachowanie zwierz¹t tego samego ga-
tunku; (4) H1 ↔ H1, czyli regu³y postêpowania w obrêbie osób pe³ni¹cych jed-
nakowe role spo³eczne; (5) H → A, tj. postêpowanie ludzi wobec zwierz¹t oraz
(6) A → H, tj. zachowanie siê zwierz¹t wzglêdem ludzi. Relacje te wyznaczaj¹
ujêt¹ jêzykowo zasadnicz¹ opozycjê, a mianowicie zasady postêpowania w³aœci-

1
Podstawê materia³ow¹ stanowi¹ frazemy wyekscerpowane ze s³owników (Skorupka 1974;
Nowa ksiêga 1969–1972; Slovník 1983, Ôðàçåîëîãè÷åñêèé ñëîâàðü 1986; Da¾ 1988), przy czym
ich analiza podporz¹dkowana jest wy³¹cznie g³ównemu za³o¿eniu pracy bez wskazywania na za-
po¿yczenia miêdzyjêzykowe, a tak¿e na czas ich powstania i funkcjonowania oraz typowoœæ i oka-
zjonalnoœæ zwi¹zków b¹dŸ te¿ czêstoœæ ich u¿ycia wspó³czeœnie.
84 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

we ludziom wobec form zachowania typowych dla zwierz¹t: POSTH : ZACHA,


szczegó³owo POSTH {( H1 → H2) + (H1 ↔ H1) + (H → A)} : ZACHA {(A1 → A2)
+ (A1 ↔ A1) + (A → H)}. Wszystko to jest oparte na doœwiadczeniu potocznym
i stanowi sumê utrwalonej w jêzyku wiedzy potocznej, jednocz¹cej w sobie ce-
chy kulturowe i percepcyjne przypisywane ludziom i zwierzêtom.
Przyjêta w pracy procedura porównania miêdzyjêzykowego wy³onionych
grup powinna ukazaæ przede wszystkim jêzykowe przedstawienie obrazu rozpa-
trywanego aspektu zachowañ ludzi i zwierz¹t w poszczególnych jêzykach, wy-
kazuj¹c podobieñstwa i ró¿nice miêdzy nimi. Poniewa¿ frazemy obu rodzajów,
tj. zawieraj¹ce nazwê cz³owieka i zwierzêcia, odnosz¹ siê ostatecznie do cz³o-
wieka, a zachowania i procesy psychiczne uczestników ró¿nych kultur mog¹ siê
od siebie ró¿niæ (por. Mika 1982: 146–149), wobec tego zestawienie to powin-
no okreœliæ stopieñ kulturowego zdeterminowania zachowania siê ludzi trakto-
wanych jako uczestników tych kultur.

3.1. Model A1 → A2 : H1 → H2
Cech¹ charakterystyczn¹ uk³adu A1 → A2 jest to, ¿e mieszcz¹ce siê w tej
grupie zoosemantyzmy wyra¿aj¹ bezwyj¹tkowo w ka¿dym jêzyku negatywne
formy zachowania siê. Liczba tych form jest nieznaczna, a ich stereotypowymi
agensami jest stosunkowo niewielka liczba zwierz¹t. W ka¿dym jêzyku zosta³a
utrwalona wzajemna niezgoda, wrogoœæ oraz walka psa i kota, por. zgodziæ siê /
kochaæ siê / ¿yæ / lubiæ siê / patrzeæ na siebie / drzeæ siê / gryŸæ siê / ¿reæ siê jak
[dalej – j.] pies z kotem – být na sebe / snášet se / mají se rádi jako [dalej – j.]
koèka se psem / koèka a pes – æèòü êàê [dalej – ê.] êîøêà ñ ñîáàêîé; ëàäû,
÷òî [dalej – ÷.] ó êîøêè ñ ñîáàêîé. Równie¿ w ka¿dym z jêzyków odzwiercie-
dlone jest drapie¿ne postêpowanie kota wobec myszy, por. rzuca siê j. kot na my-
szy; czatuje / czyha / dybaæ / zaczajaæ siê / ³asiæ siê j. kot na mysz; bawiæ siê /
igraæ z kim j. kot z mysz(k)¹ – koukat (se) / dívat se na nìkoho / èíhat na nìco
(nìkoho) j. koèka na myš; mají se rádi j. koèka s myší; hrát si / pohrávat si
s nìkým j. koèka s myší – ñìîòðåòü ê. êîøêà íà ìûøü; èãðàåò ê. êîò ñ ìûøêîé.
Przyk³ady wykorzystywania drugiego s¹ nieliczne; odnosi siê to do kleszcza, np.
przyssa³ siê j. kleszcz do psiego ucha; trzymaæ siê kogo, czego j. kleszcz krowie-
go ty³ka – být / držet se nìkoho / nìèeho j. klíštì – âöåïèòüñÿ â êîãî-òî ê. êëåù,
a w jêzyku rosyjskim kuku³ki: êàê êóêóøêà, ïî ÷óæèì ãíåçäàì ëåòàåò. Nie-
przyjaŸñ miêdzy wilkiem i owc¹ wyra¿aj¹ porównania polskie i rosyjskie: po-
gl¹da jako wilk na owce; dzieli siê j. wilk z owc¹; byli sobie przyjació³mi j. wilk
z owc¹ – ëþáèò ê. âîëê îâöó. W jêzyku polskim zamiast owcy pojawia siê te¿
baran lub koza: bie¿y jako zg³odzony wilk na barana; zgoda z Niemcami j. wil-
kom z baranami; ch³op wre na szlachcica j. wilk na kozê, a w rosyjskim cielê:
ñìîòðåòü ê. âîëê íà òåëÿ. Z³owrogoœæ innych zwierz¹t przejawia siê w jêzyku
polskim i rosyjskim sporadycznie, np. patrzy j. kot na wróble; gryz¹ siê j. kocur
Opozycja homo – animal we frazemach 85

ze szczurem – ñìîòðåòü ê. óäàâ íà êðîëèêà; âûæèë ê. ¸ðø ëåùà. W jêzyku pol-


skim pojawiaj¹ siê jeszcze inni stereotypowi przeœladowcy i gnêbiciele drugich,
por. drêczy / gryzie j. w¹¿ ¿abê; ssie j. w¹¿ krowê; obst¹pili go jako psi wilka;
wszyscy na mnie jad¹ j. wróble na sowê; przyniewoli³ go j. kukawka pliszkê; osa-
czaj¹ tu nas j. ogary zaj¹ca w kniei; dybie na cz³eka jakby jastrz¹b na kury.
W omawianym uk³adzie uwidacznia siê dwojaki charakter agresywnego za-
chowania u zwierz¹t: agresywne zachowanie podporz¹dkowane innym moty-
wom, np. zaspokojeniu g³odu, oraz agresywne zachowanie, „które s³u¿y moty-
wowi agresji, tj. intencji, aby skrzywdziæ kogoœ lub sprawiæ mu ból” (Hilgard
1972: 215; szerzej o miêdzygatunkowych zachowaniach agresywnych zob. np.
Lawick-Goodall 1973).
Odzwierciedlony uk³ad zachowania jednych zwierz¹t wobec drugich trans-
ponuje równoznacznoœæ uk³adu postêpowania miêdzy ludŸmi, przy czym zacho-
dzi tu przeciwstawnoœæ miêdzy prototypowymi zachowaniami zwierz¹t a proto-
typowymi regu³ami postêpowania cz³owieka (Z : C). Na przyk³ad porównanie
czyhaæ jak kot (K) na mysz (M) mo¿na przedstawiæ nastêpuj¹co: (1) KProt K:
MProt M → (2) CProt C1 : CProt C2 = (3) CProt C1 : KProt K > upodobnienie +
(4) CProt C2 : MProt M > upodobnienie. Ostatecznie cz³owiek jawi siê tu jako ho-
mo animal, jeden drugiemu jest zwierzêciem: Homo homini lupus est. Unaocz-
niaj¹ to tak¿e równoznaczne w badanych jêzykach nastêpuj¹ce jednostki: zacho-
wywaæ siê j. byd³o – chovat se / žít j. dobytek – âåñòè ñåáÿ ê. ñêîòèíà. Nale¿y
jednak zaznaczyæ, ¿e rozpatrywane frazemy wyra¿aj¹ zachowania stereotypowe,
podczas gdy w rzeczywistoœci „stereotypowe zachowanie siê zwierz¹t, to zna-
czy absolutna identycznoœæ postêpowania, jest abstrakcj¹ teoretyczn¹, nigdzie
w przyrodzie nieurzeczywistnion¹” (Dembowski 1946: 146).
Równoleg³y omawianemu model opozycyjny H1 → H2 zawiera w przeci-
wieñstwie do poprzedniego zarówno negatywne, jak te¿ pozytywne regu³y postê-
powania jednych ludzi wzglêdem drugich, przy czym przewa¿aj¹ tu te ostatnie.
Pe³na zgodnoœæ w analizowanych jêzykach zachodzi w przypadku postêpowania
godziwego, spokojnego i taktownego, por. b¹dŸ / postêpuj / zachowuj siê / mów
j. cz³owiek – chovat se j. èlovìk / lidé; žít j. èlovìk – âåñòè ñåáÿ / æèòü ê. ÷åëîâåê.
Zgodnoœæ w ka¿dym jêzyku dotyczy równie¿ nale¿ytego, pe³nego troskliwoœci,
mi³oœci i taktu postêpowania z dzieckiem: traktowaæ kogo j. dziecko; obchodziæ
siê z kim j. z dzieckiem; strzec kogo, czego j. dziecka; kochaæ j. w³asne dziecko;
dogadza mu j. zepsutemu dziecku – jednat / dìlat s nìkým j. s (malým) dítìtem /
dìckem; jednat / zacházet s nìkým j. s (malým) klukem – îáðàùàòüñÿ ñ êåì-òî
ê. ñ (ìàëûì) ðåá¸íêîì. Wœród nacechowanych dodatnio zasad zachowania w jê-
zyku czeskim i rosyjskim znajduj¹ siê porównania ukazuj¹ce postêpowanie god-
ne mê¿czyzny, por. chovat se / zachovat se j. chlap – âåñòè ñåáÿ ê. íàñòîÿùèé
ìóæ÷èíà oraz troskliwoœæ matki o innych, por. starat se / peèovat (o nìkoho)
j. (vlastní) matka – çàáîòèòüñÿ î êîì-òî ê. ìàòü (ðîäíàÿ), a w polskim jedno-
myœlnoœæ w dzia³aniu, por. wszyscy j. jeden m¹¿. W jêzyku rosyjskim uwydatnio-
86 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

na jest jeszcze harmonijnoœæ ¿ycia brata i siostry: æèâóò ê. áðàò ñ ñåñòðîé.


W porównaniach jêzyka polskiego ludzie pa³aj¹ do siebie tak¹ mi³oœci¹, jak¹ obej-
muje siê najbli¿szych, por. kochaæ kogo j. rodzonego brata / syna / rodzon¹ cór-
kê / ojca (jego siê równie¿ szanuje: szanowaæ j. ojca); kochaj¹ siê, jakby ich jed-
na matka zrodzi³a. W postêpowaniu dziecka zaœ dominuje pos³uszeñstwo: pos³u-
szny j. dziecko. Przytoczone przyk³ady ilustruj¹ przede wszystkim zachowania
zwi¹zane z rol¹ (por. Hilgard 1972: 712–713). W obrêbie negatywnych regu³ po-
stêpowania pojawia siê niew³aœciwy stosunek do dziecka: w polszczyŸnie indy-
ferentnoœæ, por. dbaj¹ o niego j. o macoszyne dziecko, w jêzyku czeskim i rosyj-
skim – nadmierne strofowanie, por. servat nìkoho j. (malýho) kluka – íàîðàòü
íà êîãî-òî ê. íà ìàëü÷èøêó. Jêzyk polski odzwierciedla ponadto z³e traktowanie
dziecka przez macochê: czesze j. macocha, dalej – bezmyœlne naœladownictwo in-
nych: powtarzaæ j. za pani¹ matk¹ (pacierz); klepie (mówi) j. za pani¹ matk¹ pa-
cierz oraz odwlekanie podjêcia decyzji: daje siê prosiæ j. panna.
Podsumowuj¹c omówiony model, mo¿na stwierdziæ, i¿ zasadnicz¹ antyno-
mi¹ jest w nim widzenie negatywnych odniesieñ miêdzy zwierzêtami, a czêsto
równie¿ ich deprecjacja wobec dominuj¹cych w postêpowaniu ludzi form „hu-
manitarnych”. Zachowanie siê zwierz¹t implikuje to¿samoœæ postêpowania cz³o-
wieka wobec drugiego cz³owieka, co mo¿e œwiadczyæ o zasadzie wyra¿ania nie
wprost tego, co jest z³e miêdzy ludŸmi. Wnioski te potwierdzaj¹ spostrze¿enie,
¿e generalnie „porównanie cz³owieka do zwierzêcia [...] wi¹¿e siê z wartoœcio-
waniem negatywnym”, podczas gdy „cz³owiek jest istot¹ dobr¹” (Lewicki, Paj-
dziñska 1993: 322). Dostrzeganie negatywnego stosunku zwierz¹t wzglêdem sie-
bie jest znacznie powszechniejsze i wykracza poza obrêb eksplorowanego krê-
gu s³owiañskiego; potwierdzaj¹ to m.in. teksty sumeryjskie, z których wynika,
¿e np. „wilka uwa¿ano za zwierzê znienawidzone przez inne czworonogi” (Bie-
lecki 1973: 301).

3.2. Model A1 ↔ A1 : H1 ↔ H1
Model drugi zawiera równie¿ dwa obszary interakcji, jednak¿e jego egzem-
plifikacja materia³owa jest znacznie ubo¿sza ni¿ poprzedniego. Pierwszym z ob-
szarów jest uk³ad obustronny miêdzy zwierzêtami tego samego gatunku (A1 ↔
A1). Zachowania pozytywne i negatywne rozk³adaj¹ siê tu w zasadzie równomier-
nie. Z pierwszych w ka¿dym jêzyku utrwalona jest wspólnoœæ ¿ycia w mi³oœci go-
³êbi, por. gruchaj¹ ze sob¹ / kochaj¹ siê j. para go³¹bków / dwa go³¹bki – žít /
být (spolu) j. dva holoubci – æèòü / âîðêóþò ê. äâà ãîëóáêà; w czeszczyŸnie po-
wy¿sze odnosi siê te¿ do turkawek, por. mílovat se / cukrovat (se) j. dvì hrdlièky.
Jêzyk czeski i rosyjski jednoczy paralela troskliwoœci kotki przenosz¹cej kociêta
w bezpieczne miejsce: pøenášet / nosit / tahat nìco (nìkoho) j. koèka kotata –
íîñèòüñÿ ê. êîøêà ñ êîòÿòàìè. Inne pozytywne formy zachowania wzglêdem
siebie pojawiaj¹ siê w poszczególnych jêzykach. W polszczyŸnie jest to bardzo
Opozycja homo – animal we frazemach 87

dobra znajomoœæ wzajemna koni (koby³): znaæ siê j. ³yse konie / koby³y, oraz wa-
lecznoœæ i opiekuñczoœæ czajki o swe ma³e: bije siê j. czajka za dzieci, a w cze-
szczyŸnie troskliwoœæ kwoki o kurczêta, por. (být) starostlivý / starat se / peèovat
o nìkoho j. kvoèna (o kuøata). Jeszcze wiêksza spójnoœæ pomiêdzy analizowany-
mi jêzykami wystêpuje w odniesieniu do obopólnych zachowañ negatywnych.
Dotyczy to w szczególnoœci niezgody i wrogoœci miêdzy psami walcz¹cymi o coœ
(np. o jedzenie, o przewodnictwo w stadzie): gryŸæ siê j. dwa psy; kochaj¹ siê
j. psy na wyborku – být na sebe j. (dva) psi; rvát se / servat se (o nìco) j. psi – çåâ
â çåâ ãðûçòüñÿ (êàê ñîáàêè), ñòàâ íà äûáû, zw³aszcza walcz¹cymi o koœæ: gryŸæ
siê j. psy o koœæ – tahat se / rvát se o nìco j. psi o kost – äðàòüñÿ èç-çà ÷åãî-òî
ê. ñîáàêè çà êîñòü. Podobne jest zachowanie kogutów, por. czubi¹ siê / patrz¹ na
siebie j. dwa koguty – jsou (na sebe) j. (dva) kohouti (na jednom smetišti) – îíè
ê. äâà ïåòóõà. W jêzyku czeskim stereotypem wzajemnej niezgody s¹ równie¿
konie: kopat / rvát se j. konì. W jêzyku polskim cielê krocz¹ce za krow¹ unaocz-
nia œcis³¹ zale¿noœæ miêdzy matk¹ i potomkiem: w³óczyæ siê j. cielê za krow¹,
w czeszczyŸnie natomiast pod¹¿anie owiec za baranem uto¿samiane jest z bez-
wolnoœci¹: jít (za nìkým) j. ovce za beranem. Niemal wszystkie przyk³ady tej pod-
grupy odzwierciedlaj¹ spostrze¿enia psychologów, i¿ „niektóre zwierzêta s¹ le-
piej przygotowane do agresji z punktu widzenia ich wyposa¿enia organicznego.
Chodzi tu nie tylko o takie narzêdzia agresji, jak k³y i pazury, lecz tak¿e o hor-
mony, które daj¹ pierwszeñstwo gniewowi przed strachem” (Hilgard 1972: 216;
zob. te¿ Kloot 1971: 172–174 oraz Ullrich 1973: 112–122).
Mocno zarysowany w porównaniach omawianego uk³adu (tj. A1 ↔ A1 oraz
uk³adu A1 → A2) okrutny obraz zwierz¹t walcz¹cych ze sob¹ b¹dŸ te¿ zaciekle
staj¹cych w obronie m³odych jest w³aœciwy nie tylko dla badanej czêœci S³owiañ-
szczyzny; motywy te obserwujemy ju¿ w najstarszej sztuce pó³nocnoafrykañ-
skiej, jakkolwiek kompozycje te by³y rzadkoœci¹ ze wzglêdu na sw¹ z³o¿onoœæ
(por. Jelinek 1977: 497).
Grupa porównañ ukazuj¹cych postêpowanie wzajemne jednorodnych przed-
stawicieli wœród ludzi (H1 ↔ H1) jest minimalna. Tworz¹ j¹ w jêzyku polskim
i czeskim relacje miêdzy braæmi, którzy obdarzaj¹ siê serdeczn¹ mi³oœci¹, por.
kochaæ siê / ¿yæ z kim j. brat z bratem; kochajmy siê j. bracia, liczmy siê (rachuj-
my siê) j. ¯ydzi – jsou j. (dva) bratøi. W jêzyku czeskim i rosyjskim ukazana jest
ponadto nieroz³¹cznoœæ bliŸni¹t syjamskich: jsou j. (siamská) dvojèata – (áûòü)
ê. ñèàìñêèå áëèçíåöû, a w czeszczyŸnie kochanków: vodí se / chodí (spolu) /
drží se za ruce j. (dva) milenci. W przedstawionej relacji zachowania siê ludzi
w ¿adnym z jêzyków nie wystêpuje zupe³nie agresywnoœæ cz³owieka; fakt ten
mo¿na t³umaczyæ tym, i¿ „w naszym systemie kulturowym otwarta forma agre-
sji polegaj¹ca na atakowaniu innego cz³owieka jest hamowana przez normy
wspó³¿ycia spo³ecznego i wychowanie” (Sadowski, Chmurzyñski 1989: 439).
Omówione formy postêpowania w niniejszym modelu wskazuj¹ jednoznacz-
nie na to, ¿e potoczna obserwacja zachowañ tych samych zwierz¹t jest bardziej
88 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

uwydatniona w porównaniach ani¿eli obserwacja ludzi. Odmiennie ni¿ w mode-


lu A1 → A2 : H1 → H2, przenoszone s¹ tu na ludzi zarówno pozytywne, jak i ne-
gatywne formy zachowania zwierz¹t. Potwierdzaj¹ one spostrze¿enia psycholo-
gów, i¿ wiêkszoœæ ssaków i ptaków wykazuje z jednej strony altruizm w odnie-
sieniu do krewnych i potomstwa, z drugiej zaœ – agresjê wewn¹trzgatunkow¹
(por. Sadowski, Chmurzyñski 1989: 598–599).

3.3. Model H → A : A → H
Ostatni, trzeci, model jest równie jak pierwszy licznie reprezentowany w ma-
teriale faktograficznym. Wyznacza go przede wszystkim uk³ad H → A, tzn. za-
sady postêpowania cz³owieka wzglêdem zwierz¹t. Postêpowanie cz³owieka ce-
chuje tu bezwyj¹tkowo okrucieñstwo. Obiektami destrukcyjnego dzia³ania cz³o-
wieka w ka¿dym z badanych jêzyków jest dzikie (drapie¿ne) zwierzê, por. szczuæ
j. dzikiego zwierza – honit / štvát nìkoho j. divou / dravou zvìž – òðàâèòü
ê. äèêîãî çâåðÿ. Najwiêcej jest tu jednak przyk³adów bezlitosnego i bezwzglêd-
nego obchodzenia siê z psem; mianowicie traktuje siê go Ÿle, przeœladuje siê go,
ma siê go za nic, odnosi siê doñ z pogard¹, por. pomiataæ kim j. psem; szczuæ ko-
go j. psa; prowadziæ go jako psa na smyczy; wyci¹gn¹æ co (komu) j. psu z gar-
d³a gnat – jednat / zacházet s nìkim j. se psem; hodit / házet nìkomu nìco j. pso-
vi (kost) – îáðàùàòüñÿ ñ êåì-òî ê. ñ ñîáàêîé; áðîñèòü ê. ñîáàêå êîñòü; wymy-
œla siê mu: z³orzeczy j. psu; zwymyœlaæ (kogo) j. psa – vynadat / nadavat nìkomu
j. psovi; utrhnout se / utrhovat se na nìkoho j. na psa – îáðóãàòü êîãî-òî
ê. áåçäîìíóþ ñîáàêó, goni, wypêdza siê go: goniæ / pêdziæ / wypêdziæ kogo j. psa
– honit nìkoho j. psa – ãîíÿòü ê. ñîáàêó, bije siê go: zbiæ kogo j. psa; kopn¹³ go
j. psa – zbít / seøezat nìkoho j. psa – ïîáèòü ê. ñîáàêó, w koñcu zabija siê go:
zat³uc kogo j. psa; paln¹æ komu w ³eb j. psu; zastrzelê j. psa – zabít/ zastøelit
nìkoho j. psa – óáèòü ê. ñîáàêó. Polszczyzna pokazuje te¿ w niektórych przy-
padkach sukê zamiast psa, por. zbesztaæ / zjeŸdzi³ go j. bur¹ sukê; obdarzy³ go
j. sukê biczem, czeszczyzna zaœ – kundla: honit nìkoho j. èokla. Jak pokazuj¹
przyk³ady, potoczne widzenie psa w porównaniach rozpatrywanego obszaru jê-
zykowo-kulturowego jest w ca³oœci negatywne. Przeciwstawiæ temu mo¿na nie-
zwyk³¹ pozycjê ka¿dego psa (a wiêc myœliwskiego, podwórzowego, folwarczne-
go i pokojowego) w Galii, gdzie w³aœciciele troszczyli siê niezmiernie o swe
czworonogi, byli doñ silnie przywi¹zani, budowali dlañ grobowce, czêsto nie-
zwykle okaza³e, jeszcze za ¿ycia psa (por. Duval 1967: 215–219). Pies by³ uzna-
wany nawet za zwierzê œwiête, na przyk³ad przez lud pasterski staro¿ytnych Irañ-
czyków (Bashan 1973: 60). Kult psa wystêpowa³ te¿ u pogañskich Madziarów
i Protobu³garów; na terenach zamieszkanych przez dawnych Wêgrów oraz we
wczesnoœredniowiecznych Czechach znane s¹ równie¿ rytualne pochówki psów.
W kontekœcie analizowanych frazemów „warto zwróciæ uwagê, ¿e legendarni
bracia, Lech, Czech i Rus, wywodzili siê z zamku Psary”, a „w nazwie rodzin-
Opozycja homo – animal we frazemach 89

nego gniazda kryje siê zapewne œlad dawnego mitu, wywodz¹cego praojca s³o-
wiañskiego ludu od boskiej suki. By³by i Lech przeto Suczycem lub Sukos³a-
wem” (Derwich, Cetwiñski 1987: 101, 105, 115). Przeciwstawny stosunek do psa
funkcjonowa³ u Sumerów; zw³aszcza w przys³owiach podkreœlali oni silnie nie-
chêæ ludzi do psów oraz nielojalnoœæ psa wzglêdem cz³owieka (zob. Bielecki
1973: 298–299). Pies nie by³ ceniony równie¿ w Indiach (por. Bashan 1973: 60,
244). Powszechna jest te¿ „obojêtnoœæ i wrogoœæ muzu³manina wobec psa” (Mar-
gul 1996: 180).
Wœród dalszych przejawów postêpowania cz³owieka wzglêdem zwierz¹t pa-
ralele miêdzy jêzykiem czeskim a rosyjskim wyznacza unicestwianie robaków:
rozšlápnout / rozdrtit nìkoho j. èerva – ðàçäàâèòü êîãî-òî ê. ÷åðâÿêà oraz okrut-
ne i bezlitosne bicie kozy: døít nìkoho j. kozu – äðàòü / ïîðîòü ñå÷ü ê. Ñè-
äîðîâó êîçó. W jêzyku polskim i czeskim pojawiaj¹ siê ponadto inne rodzaje
postêpowania z koz¹, por. wiedzie go j. kozê za rogi – hnát / honit nìkoho
j. nadmutou kozu. Porównania polskie i rosyjskie ukazuj¹ równie¿ wypêdzanie
lisa z jamy: wykurzy³ go j. lisa z jamy (z nory) – âûêóðèòü ê. ëèñó èç íîðû; we-
d³ug jêzyka polskiego ten sam los spotyka te¿ borsuka: wykurzy³ go j. borsuka
z jamy (z nory), w czeskim zaœ – sus³a, kreta i osy: vytopit nìkoho j. sysla / krt-
ka z díry; vykouøit nìkoho (odnìkud) j. vosy. Równie bezpardonowo cz³owiek
obchodzi siê z kotem, por. zbi³ go j. kota w worze – utopit nìkoho j. kotì – ÿ òåáÿ,
ê. êîøêó, óòêíó íà ýòî ðûëîì, wielb³¹dem, np. waliæ / nawaliæ / k³aœæ j. na wiel-
b³¹da – být naložený j. dromedár – áûòü íàâüþ÷åííûì ê. âåðáëþä, wedle po-
równañ polskich i czeskich z mu³em: waliæ / nawaliæ / k³aœæ j. na mu³a – být na-
ložený j. mezek, a polskich i rosyjskich z os³em: waliæ / nawaliæ / k³aœæ j. na os³a
– áûòü íàâüþ÷åííûì ê. èøàê. Czeszczyzna utrwali³a jeszcze okrutne postêpo-
wanie cz³owieka wobec kawki: oškubat nìkoho j. kavku, cielêcia: vést nìkoho
j. tele na porážku, wê¿a i ¿aby: pøetrhnout / roztrhnout nìkoho j. hada / žábu.
Porównanie rosyjskie z kolei ukazuje zaciek³e nastawanie na mysz: âñå íà ìåíÿ,
ê. íà ìîêðóþ ìûøü. Oprócz przytoczonych przyk³adów polszczyzna odzwiercie-
dla okrutne postêpowanie cz³owieka wobec wielu innych zwierz¹t: byd³a – gnaæ
j. byd³o; traktowaæ kogo j. byd³o / bydlê (robocze); wlec kogo j. bydlê (na jatki)
/ zar¿niête (zarzynane) bydlê, wilka – krzyczy j. na wilka; bij¹ j. wilka; wystrze-
lam jako w jamie wilki, barana – rzn¹æ j. barany; zar¿n¹æ j. barana, zajêcy –
strzelaæ do ludzi j. do zajêcy, kaczki – biæ / strzelaæ j. w kaczy kuper, czajki –
zdyba³ j. czajkê na gnieŸdzie, koby³y / konia – jechaæ / jeŸdziæ na kim j. na ³ysej
kobyle; oraæ j. w ³ysego konia; nak³adaæ j. ¯yd na konia, krowy – doi go j. sw¹
krówkê / krowê, dzwoñca – tu j. dzwoñca ciê oskubi¹, prosiaka / trzody – wlec
kogo j. prosiaka / trzodê, wêgorza – ³upi go j. wêgorza.
Przedstawione sposoby postêpowania ludzi opisywanego krêgu kulturowo-
-cywilizacyjnego wobec zwierz¹t unaoczniaj¹ niejednokrotnie g³êbok¹ dyspro-
porcjê miêdzy stosunkiem do zwierz¹t u niektórych innych ludów œwiata. Ci
ostatni nie tylko nie odmawiaj¹ zwierzêtom nieœmiertelnoœci z racji posiadania
90 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

przez nie duszy, lecz wierz¹ ponadto, ¿e zwierzêta obdarzone s¹ identycznymi


co ludzie uczuciami i rozumem, dlatego uznawane s¹ one za równe ludziom,
a niekiedy wrêcz przewy¿szaj¹ce cz³owieka (relacje takie spotyka siê sporadycz-
nie i na obszarze S³owiañszczyzny: na przyk³ad Bu³garzy porównuj¹ wo³u do
anio³a, zob. Derwich, Cetwiñski 1987: 181). Manifestacj¹ tego przekonania jest
przestrzegana zasada niezabijania zwierz¹t, których uœmiercanie nie jest koniecz-
ne, w celu spo¿ycia, w szczególnoœci zwierz¹t dzikich, a tak¿e zasada niekrzyw-
dzenia zwierz¹t. Dotyczy to np. krokodyli (Dajakowie z Borneo), tygrysów (Su-
matra, Benegal), wê¿y (Indianie z Karoliny), ale te¿ byd³a, trzody, owadów i gry-
zoni. Zwierzêta zabijane zaœ rytualnie lub z koniecznoœci w celu spo¿ycia
przejednuje siê, przeprasza siê, podaje siê innych sprawców ich œmierci, konfa-
buluj¹c oczywiœcie; tak czyni¹ na przyk³ad Ostiacy i Finowie po zabiciu nie-
dŸwiedzia, Stienowie z Kambod¿y po zabiciu s³onia (Frazer 1965: 394–416).
Gdzie indziej, na przyk³ad w Galii, mo¿na zaobserwowaæ po prostu sympatiê dla
œwiata zwierzêcego (zob. Duval 1967: 219), u Buszmenów i Australijczyków zaœ
zwierzêta ¿yj¹ z ludŸmi w niebywa³ej konfidencji (por. Margul 1996: 43).
Podsumowuj¹c, wybranym egzemplarzom gatunku oddaje siê szacunek
i czeœæ, poniewa¿ zwierzêta tego gatunku s¹ stale zabijane i spo¿ywane, inne zaœ
s¹ czczone i w ogóle niezabijane ani niejedzone lub zabijane obrzêdowo (por.
bo¿onarodzeniowy zwyczaj „polowania na strzy¿yka” m.in. u Walijczyków, An-
glików, Szwedów, zob. Frazer 1965: 416–418). Zastêpcze ofiary na naszym ob-
szarze odzwierciedlaj¹ na przyk³ad legendy herbowe – dotyczy to baranów, kóz
i wieprzy. Znany by³ te¿ zwyczaj rytualnego œcinania w œwiêtojañsk¹ sobótkê sê-
pa, a na Kaszubach – kani (Derwich, Cetwiñski 1987: 176–177, 224). Tworzo-
ne w okresie wczeœniejszym – w póŸnym paleolicie – malowid³a przedstawiaj¹-
ce zwierzêta i pó³ludzi oraz konturowe wizerunki ludzi, w których stylizacja za-
rysów cia³a zwierz¹t jest bardzo wyraŸna, mog¹ potwierdzaæ „przekonanie
o bliskoœci cz³owieka i zwierzêcia”, które by³o „w³aœciwe ludziom pierwotnym”
(Jelinek 1977: 370, por. te¿ 339–414). Ludzie – pó³zwierzêta pojawiaj¹ siê po-
nadto w mitach (zob. Margul 1996: 28). W zwi¹zku z powy¿szym omówieniem
nale¿y równie¿ porównaæ staro¿ytne obrz¹dki barbarzyñskiego zabijania zwie-
rz¹t, np. „mordowania wo³u” podczas ofiar ateñskich, wrzucania œwiñ do pieczar
podczas tesmoforii ku czci Demeter, zabijanie zwyciêskiego konia i sk³adanie go
Marsowi podczas wyœcigów rydwanów piêtnastego paŸdziernika na Polu Mar-
sowym w Rzymie (Frazer 1965: 371–380). Dodaæ tu mo¿na i wspó³czeœnie sto-
sowane przez Hindusów niehumanitarne praktyki fooka w celu przed³u¿enia
okresu mlecznoœci krów (Margul 1996: 122). Innym rodzajem postêpowania ze
zwierzêciem u wielu ludów jest zwyczaj wypêdzania koz³a ofiarnego, którym by-
wa najczêœciej koza, rzadziej inne zwierzê, np. szczur bambusowy u Garów z As-
samu (Frazer 1965: 438–450). W tym miejscu wydaje siê zasadne wskazanie
równie¿ na czêsto spotykan¹ ju¿ od najdawniejszych czasów tresurê zwierz¹t oraz
zapasy zwierzêce. Tresowanie by³o znane na przyk³ad w Indiach, a poddawano
Opozycja homo – animal we frazemach 91

mu m.in. przepiórki, koguty i barany (por. Bashan 1973: 228, 257). Powszech-
ne s¹ te¿ walki cz³owieka ze zwierzêciem. Nie ograniczaj¹ siê one tylko do hi-
szpañskiej korridy; walki z bykami spotykano te¿ na drawidyjskim po³udniu, przy
czym w odró¿nieniu od korridy, gdzie szansê na zwyciêstwo ma wy³¹cznie cz³o-
wiek, w tych ostatnich takich ustaleñ nie by³o (zob. Bashan 1973: 257). Wspó³-
brzmi¹ z tym nasze motywy „okie³znania dzikiego i okrutnego zwierzêcia przez
³agodn¹ kobietê”, np. niedŸwiedzia w herbowej legendzie Rawiczów; pog³os tej
legendy pojawia siê w Sienkiewiczowskim Potopie jako „idea ucz³owieczenia
mê¿czyzny przez kobietê” (Derwich, Cetwiñski 1987: 205). Dychotomia w po-
stêpowaniu cz³owieka wobec zwierz¹t ujawnia siê wyraziœcie w licznych innych
legendach i mitach. Przyk³adowo, w sumeryjskiej legendzie o Enmerkarze –
w³adcy Uruk – w porównaniu wizji zag³ady Aratty do losu ptaków nakreœlona
jest czarna dola tych ostatnich, natomiast w legendzie o Lugalbandzie, nastêpcy
Enmerkara, ukazana jest wspó³praca cz³owieka z ptakiem (por. Bielecki 1973:
89–96). Zoomitologia obfituje w tego rodzaju odniesienia miêdzy cz³owiekiem
a zwierzêciem; w szczególnoœci ukazuje ona cz³owieka wyrz¹dzaj¹cego z³o zwie-
rzêciu: np. Indianie z plemienia Wannebago opowiadaj¹ o cz³owieku agresorze,
który zabija strza³¹ ma³ego zaj¹czka (por. Margul 1996: 56), jakkolwiek spoty-
ka siê te¿ przyk³ady przeciwstawne: w bajce polskiej o walce byka czarnego i bia-
³ego „bia³emu bykowi pomagaj¹ zwyciê¿yæ ch³opi uzbrojeni w dr¹gi” (Derwich,
Cetwiñski 1987: 180).
Drugi uk³ad omawianego modelu to relacja A → H, czyli zachowania zwie-
rz¹t wobec ludzi. Utrwalone w tych porównaniach zachowania zwierz¹t s¹
w wiêkszoœci negatywne. Spoœród nielicznie pojawiaj¹cych siê w rozpatrywa-
nym uk³adzie zwierz¹t tylko zachowania psa s¹ ró¿norako ukierunkowane na
cz³owieka. W ka¿dym jêzyku przede wszystkim uwidacznia siê mo¿liwoœæ za-
atakowania cz³owieka przez psa, por. lubiæ / kochaæ / mi³owaæ / obskoczyæ / opa-
daæ j. psy dziada w ciasnej ulicy – vrhnout se na nìkoho j. psi / chrti; být (na
nìkoho) j. pes; hnát se / rozehnat se za nìkim / vrhnout se na nìkoho j. vzteklý
pes – áðîñàòüñÿ / êèäàòüñÿ íà êîãî-òî ê. (áåøåíàÿ) ñîáàêà / öåïíîé ï¸ñ. Po-
równania jêzyka czeskiego i rosyjskiego ukazuj¹ psa myœliwskiego œcigaj¹cego
kogoœ (coœ) ze wszystkich si³: jít po (nìèí) stopì / jít za nìkým / nìèím / sledo-
vat nìkoho / neèo j. ohaø – èäòè ïî ñëåäó ê. ãîí÷èé ï¸ñ / îõîòíè÷üÿ ñîáàêà oraz
groŸne obszczekiwanie cz³owieka przez – odpowiednio – sukê i psa, por. štìkat
(na nìkoho) j. fena; štìkat j. èubka – ëàÿòüñÿ ê. ñîáàêà, a w jêzyku polskim uni-
¿onoœæ i s³u¿alczoœæ psa: s³u¿yæ przed kim a. komu na dwóch ³apkach j. piesek;
le¿eæ u nóg j. pies. Zachowaniem pozytywnym jest wiernoœæ i przywi¹zanie psa:
wierny j. pies – chodit / bìhat za nìkim j. pejsek / pes – õîäèòü çà êåì-òî
ê. ñîáà÷êà, a w jêzyku polskim jego przymilanie siê oraz wdziêczenie siê, por.
³asi siê j. pies; mizdrzy siê j. pies do bata. W polszczyŸnie oprócz hiperonimu
pies wystêpuje równie¿ suka i chart: mizdrzy siê j. suczka na przewozie / suka
franciszkañska w dzie¿y / suka w pomyjach; ³asi siê j. suka do buta. Innym zwie-
92 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

rzêciem pojawiaj¹cym siê w porównaniach ka¿dego jêzyka jest kot, który pie-
szczotliwie ociera siê, przymila siê: ³asi siê j. kot – lísat se (k nìkomu) j. koèka
– ëàñòèòüñÿ (ê êîìó-òî) ê. êîøêà. Jawne szkodzenie komuœ uosabia œwinia:
ryje j. œwinia – chovat se / jednat j. svinì – ïîñòóïàòü ê. ñâèíüÿ. Pijawka nato-
miast symbolizuje wyzyskiwanie, gnêbienie kogoœ, pozbawienie si³, por. ssaæ ko-
go / toczyæ (wyssaæ) krew z kogo j. pijawka – (být) j. pijavice – ïðèñîñàòüñÿ
ê. ïèÿâêà. Czeszczyznê i ruszczyznê ³¹czy to¿samoœæ jêzykowego odzwiercie-
dlenia gromadnej napaœci szarañczy, por. vrhnout se / sesypat se / vrhat se na
nìkoho j. kobylky – íàëåòåòü / íàáðîñèòüñÿ ê. ñàðàí÷à, jagniê zaœ wyra¿a
w tych jêzykach bezwolnoœæ, spolegliwoœæ i œlepe naœladownictwo innych, por.
jít j. beránek (za nìkým) – õîäèòü çà êåì-òî ê. ÿãí¸íîê. W jêzyku rosyjskim
w jego miejsce pojawia siê te¿ stado baranów, por. õîäèòü çà êåì-òî ê. ñòàäî
áàðàíîâ. Pozosta³e zwierzêta i formy ich zachowania wobec ludzi s¹ ukazane
w poszczególnych jêzykach. W jêzyku czeskim zosta³a utrwalona gro¿¹ca cz³o-
wiekowi napaœæ os, szerszeni b¹dŸ hieny: být / sesypat se / doražet na nìkoho
j. vosy / sršni; vrhnout se na nìkoho j. hyeny, w rosyjskim – wron oraz pszcze-
lego roju, por. íàëåòåòü ê. âîðîíü¸ / ï÷åëèíûé ðîé (íà êîãî-òî). Polszczyzna
utrwali³a zachowanie minoderyjne ³asicy, czapli i gêsi (³asi siê j. ³asica; umizga
siê j. gêœ / czapla w kobieli), czeszczyzna zaœ – dziêcio³a, por. šplhat j. datel.
Z³owrogie i nieprzyjazne cz³owiekowi dzia³ania wykazuj¹ wedle porównañ jê-
zyka polskiego robaki (krytycy j. robaki – za ¿ycia gryz¹ / gryz¹ za ¿ycia, gryz¹
i po œmierci), niedŸwiedŸ (g³aszcze j. niedŸwiedŸ), kruki i gawrony (spad³ na mnie
j. gawrony; troski obsiad³y kogo j. kruki), kret i w¹¿ zaœ dzia³ania podstêpne (ryæ
siê pod kim j. kret; ³asi siê j. w¹¿).
Najwyrazistsz¹ w³aœciwoœci¹ omawianego modelu jest to, ¿e w kulturowo-
-jêzykowym obrazie postêpowania cz³owieka wobec zwierz¹t, a co za tym idzie
– cz³owieka wobec cz³owieka, zupe³nie obca jest cnota ahimsy polegaj¹ca na nie-
zadawaniu bólu, niekrzywdzeniu ¿adnej ¿ywej istoty bez wzglêdu na okoliczno-
œci2. W innych kulturach znajdujemy przyk³ady odmienne pod tym wzglêdem,
na przyk³ad u Sumerów, którzy uwa¿ali, i¿ „nawet jeœli tryk siê rozsierdzi, nie
nale¿y go biæ, lecz raczej zejœæ mu z drogi” (Bielecki 1973: 298). Rzadziej czy-
nili tak S³owianie: u Bu³garów „powracaj¹cym z orki wo³om ustêpuje siê z dro-
gi (dotyczy to zw³aszcza kobiet), a po pad³ym obchodzi siê ¿a³obê, jak po cz³on-
ku rodziny” (Derwich, Cetwiñski 1987: 181). Trzeba te¿ dodaæ, i¿ niektóre zwie-
rzêta uznawane s¹ za œwiête; zasada nietykalnoœci i zwierzochwalstwo maj¹

2 W kontekœcie utrwalonych w jêzyku licznych przyk³adów okrutnego postêpowania cz³o-

wieka wobec wielu zwierz¹t wskazaæ nale¿y te¿ na przedstawian¹ przez W³odzimierza Puchalskie-
go „listê okrucieñstw pope³nianych przez nieletnich oprawców czêsto pod bokiem swych opieku-
nów, ludzi doros³ych, beztrosko na to patrz¹cych, nie widz¹cych w tym nic groŸnego!” oraz na po-
wszechne praktyki bezmyœlnego mêczenia zwierz¹t domowych przez doros³ych (Bejze 1971: 311,
zob. zw³. 308–312).
Opozycja homo – animal we frazemach 93

zastosowanie na przyk³ad wobec krowy zebu w Indiach (Bashan 1973: 378),


w Egipcie natomiast animalistyczne bóstwa otaczano opiek¹ „posuniêt¹ a¿ do ra-
towania ich z nara¿eniem w³asnego zdrowia i ¿ycia”, wiêcej – by³o to nie tyle
przypisywanie zwierzêtom boskoœci, ile wykszta³cenie siê „spo³eczeñstwa zoo-
latrycznego, gdzie zwierzêta zajmuj¹ pozycjê równ¹ ludziom” (Margul 1996: 95,
113). U S³owian, oprócz wspomnianego ju¿ kultu psa, znajdujemy œlady kultu
kuropatwy, przepiórki i kuku³ki jako ptaków wró¿¹cych przysz³oœæ. Równie¿ je-
leñ cieszy³ siê tu religijnym powa¿aniem (por. Derwich, Cetwiñski 1987: 196,
222–227). Poza obszarem s³owiañskim wystêpuj¹ jednak¿e i mniej pozytywne
postawy, jak chocia¿by „zasada u¿ytkowego podejœcia do zwierzêcia” u ¯ydów
doby starotestamentowej (Margul 1996: 184). Postêpowanie cz³owieka jest te¿
na podstawie rozpatrywanego modelu pozbawione altruizmu, a tym bardziej em-
patii. Jednoczeœnie, jak ilustruj¹ przytoczone przyk³ady, zwierzêta mimo niekie-
dy okrutnych zachowañ przejawiaj¹ wiele nastawieñ przyjaznych i mi³ych cz³o-
wiekowi, nawet pomimo bezdusznego ich traktowania. Odzwierciedlaj¹ to rów-
nie¿ mity, na przyk³ad zaj¹c – wedle Indian Wannebago – pomimo ¿e pierwszy
dozna³ krzywdy od cz³owieka, podczas spotkania ze swoim przeœladowc¹ prze-
bacza mu i nie odczuwa ¿adnej doñ wrogoœci (por. Margul 1996: 59). W naszych
bajkach z kolei pojawia siê motyw pomocy udzielanej cz³owiekowi przez psa,
konia lub wo³u (zob. Derwich, Cetwiñski 1987: 113, 155, 180). Przedstawione
w ostatnim modelu dane materia³u s³owiañskiego pozwalaj¹ stwierdziæ, i¿ nie tyl-
ko „przyroda ma »skrwawione zêby i pazury«, a jeœli nawet tak, to nie jest to
usprawiedliwieniem dla cz³owieka” (zob. Hilgard 1972: 216)3.

4. Wnioski
Przedstawienie ludzi i zwierz¹t z perspektywy regu³ ich postêpowania uwi-
dacznia wyraŸnie opozycjê postaw i dzia³añ dobrych wobec nastawieñ i zacho-
wañ z³ych. Innymi s³owy, w œwietle funkcjonuj¹cych w kulturze (kulturach kon-
kretnych ludów) oraz utrwalonych w jêzyku (konkretnych jêzykach) wzorców po-
stêpowania, które s¹ wyznaczane ramami opozycji homo – animal, ujawnia siê
opozycja dobro – z³o, dobrzy i Ÿli s¹ bowiem ludzie zarówno dla siebie, jak i dla
zwierz¹t, a tak¿e dobre i z³e s¹ zwierzêta dla ludzi oraz dla siebie samych. Roz-
piêtoœæ skali z³a gotowanego innym oscyluje od wyrz¹dzania drobnych

3 W odniesieniu do przedstawionego materia³u egzemplifikacyjnego frazemów w obrêbie wy-

ró¿nionych modeli postêpowania ludzi i zwierz¹t (pkt 3.1.–3.3.) nale¿y dodaæ, ¿e w wiêkszoœci
przypadków gatunki zwierz¹t odpowiadaj¹ œciœle miejscowemu obszarowi przyrodniczemu i kul-
turowo-jêzykowemu. W³aœciwoœæ ta wyró¿nia omawiane frazemy spoœród innych form, np. legend
heraldycznych, w których czêsto pojawiaj¹ siê zwierzêta nieadekwatne do flory miejscowej, a ma-
j¹ce swe Ÿród³o w œredniowiecznych bestiariuszach (por. Derwich, Cetwiñski 1987: 147).
94 W£ODZIMIERZ WYSOCZAÑSKI

krzywd do bezwzglêdnego okrucieñstwa i unicestwiania innych, od niechêci i nie-


przyjaŸni do wrogoœci i nienawiœci. Zakres czynionego dobra jest równie¿ rozle-
g³y, jest tu bowiem m.in. ahimsa, zachowania przyjazne, altruizm, empatia, po-
œwiêcenie, mi³oœæ oraz bycie „dobrym a¿ do obrzydliwoœci” (Bejze 1971: 301).
Przedstawione wywody nie upowa¿niaj¹ do jednoznacznego rozstrzygniêcia, kto
jest gorszy, a kto lepszy, przeto wci¹¿ aktualne i prawdziwe wydaje siê stwierdze-
nie Marka Twaina, ¿e „jeœli zaopiekujesz siê zb³¹kanym psem i zapewnisz mu spo-
kojny ¿ywot, nie ugryzie ciê. To g³ówna ró¿nica miêdzy psem a cz³owiekiem”.

Bibliografia i Ÿród³a
Bashan Artur L. (1973), Indie, Warszawa.
Bejze Bohdan bp (1971), Chrzeœcijanin wobec z³a, [w:] W kierunku cz³owieka, pod red. bpa Boh-
dana Bejzego, Warszawa, s. 297–323.
Bielecki Marian (1973), Zapomniany œwiat Sumerów, Warszawa.
Brozi Krzysztof Jaros³aw (1993), Antropologia kulturowa, t. II, Lublin.
Da¾: Äàëü Âëàäèìèð (1988), Ïîñëîâèöû ðóññêîãî íàðîäà, ò. I–II, Ìîñêâà.
Dembowski Jan (1946), Psychologia zwierz¹t, Warszawa.
Derwich Marek, Cetwiñski Marek (1987), Herby, legendy, dawne mity, Wroc³aw.
Duval Paul-Marie (1967), ¯ycie codzienne w Galii w okresie pokoju rzymskiego (I–III wiek n.e.),
prze³. Eligia B¹kowska, Warszawa.
Ôðàçåîëîãè÷åñêèé ñëîâàðü (1986), Ôðàçåîëîãè÷åñêèé ñëîâàðü ðóññêîãî ÿçûêà, ðåä. Àëåêñàíäð
Èâàíîâè÷ Ìîëîòêîâ, Ìîñêâà.
Frazer James George (1965), Z³ota ga³¹Ÿ, prze³. Henryk Krzeczkowski, przedmowê napisa³ Jan
Lutyñski, Warszawa.
Hilgard Ernst R. (1972), Wprowadzenie do psychologii, Warszawa.
Jelinek Jan (1977), Wielki atlas prahistorii cz³owieka, Warszawa.
Kloot van der William G. (1971), Zachowanie siê zwierz¹t, prze³. Irena £ukaszewska, Warszawa.
Lawick-Goodall Hugo i Jane (1973), Zabójcy bez winy, Warszawa.
Legowicz Jan (1983), Zarys historii filozofii. Elementy doksografii, Warszawa.
Lewicki Andrzej Maria, Pajdziñska Anna (1993), Frazeologia, [w:] Encyklopedia kultury polskiej
XX wieku, t. II: Wspó³czesny jêzyk polski, pod red. Jerzego Bartmiñskiego, Wroc³aw,
s. 307–326.
Margul Tadeusz (1996), Zwierzê w kulcie i micie, Lublin.
Mika Stanis³aw (1982), Spo³eczne podstawy zachowania, [w:] Psychologia, pod red. Tadeusza To-
maszewskiego, Warszawa, s. 127–170.
Nowa ksiêga (1969–1972), Nowa ksiêga przys³ów i wyra¿eñ przys³owiowych polskich, pod red.
Juliana Krzy¿anowskiego, t. I–III, Warszawa.
Nowicka Ewa (1997), Œwiat cz³owieka – œwiat kultury. Systematyczny wyk³ad problemów antropo-
logii kulturowej, Warszawa.
Rybak: Ðûáàê Þëèóñ (1982), Î ôóíêöèîíàëüíî-ñåìàíòè÷åñêîé êàòåãîðèè »àíèìàëüíîñòè –
íåàíèìàëüíîñòè« â ñëîâàöêîì ÿçûêå (â ñîïîñòàâëåíèè ñ ðóññêèì), Recueil Linguistique de
Bratislava 6, s. 233–236.
Sadowski Bogdan, Chmurzyñski Jerzy A. (1989), Biologiczne mechanizmy zachowania, Warszawa.
Salij Jacek OP (1985), Rozmowy ze œwiêtym Augustynem, Poznañ.
Slovník (1983), Slovník èeské frazeologie a idiomatiky. Pøirovnání, red. František Èermák, Praha.
Opozycja homo – animal we frazemach 95

S³ownik (1964), S³ownik jêzyka polskiego, pod red. Witolda Doroszewskiego, t. VI, Warszawa.
Skorupka Stanis³aw (1974), S³ownik frazeologiczny jêzyka polskiego, t. I–II, Warszawa.
Suchodolski Bogdan (1967), Rozwój nowo¿ytnej filozofii cz³owieka, Warszawa.
Szczerba Wiktor (1949), ¯ycie spo³eczne zwierz¹t, £ódŸ.
Tembrock Günter (1971), Podstawy psychologii zwierz¹t, prze³. Jan Pinowski, Jadwiga Boroñska,
Warszawa.
Tomaszewski Tadeusz (1982a), Wstêp, [w:] Psychologia, pod red. Tadeusza Tomaszewskiego, War-
szawa, s. 7–11.
Tomaszewski Tadeusz (1982b), Podstawowe formy organizacji i regulacji zachowania, [w:] Psy-
chologia, pod red. Tadeusza Tomaszewskiego, Warszawa, s. 491–533.
Tyrakowski Witold (1979), ¯ycie rodzinne zwierz¹t, Warszawa.
Ullrich Wolfgang (1973), Zoopsychologia, Warszawa.
Wojtusiak Roman Józef (1981), Zoopsychologia. Etologia doœwiadczalna, Kraków.

You might also like