Marek Kochanowski Modernizm Mniej Znany PDF
Marek Kochanowski Modernizm Mniej Znany PDF
Marek Kochanowski Modernizm Mniej Znany PDF
ISBN 978-83-7657-244-4
9
Wstęp
11
I. Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach
podróżnych Władysława Stanisława Reymonta
33
II. Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie
Władysława Stanisława Reymonta
50
III. Stanisław Ignacy Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis
– dwie modernistyczne wizje publiczności literackiej
67
IV. Juliusz Słowacki w rozprawach krytycznych
i pismach o teatrze Stanisława Ignacego Witkiewicza
82
V. „W wir tej nocy diabli biorą”
– wiry w poezji modernistycznej. Wstępne rozpoznania
102
VI. Uwagi o kompozycji Demona ruchu Stefana Grabińskiego
114
VII. Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu
W przedziale Stefana Grabińskiego
8 Spis treści
132
VIII. Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek
Stanisława Przybyszewskiego i Henryka Szaro)
147
IX. O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach wychowawczych
w wybranych pismach Wincentego Lutosławskiego
160
X. Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello Stefana Żeromskiego
i adaptacji filmowej Andrzeja Żuławskiego (1967)
175
XI. Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza.
Aktualność i dialog
197
Nota bibliograficzna
199
Bibliografia
211
Indeks nazwisk
Wstęp
1
Modernizm w niniejszej książce rozumiem w sensie largo, łączącym się
z początkami Młodej Polski, a lata sześćdziesiąte czy siedemdziesiąte XX wieku
uważam za jego koniec. Więcej w: „Teksty Drugie” (Modernizowanie modernizmu)
1994, nr 5/6 (tam teksty: E. Możejki, Modernizm literacki: niejasność terminu i dy-
chotomia kierunku i S. Morawskiego, Na tropach modernizmu jako formacji kultu-
rowej) oraz Modernizm i nowoczesność 2002 nr 4 (tam teksty W. Boleckiego, Mo-
dernizm w literaturze polskiej XX wieku (rekonesans) i R. Nycza, Literatura nowo-
czesna: cztery dyskursy (tezy). O naturze „modernistycznej formacji literackiej”
czyt. w: R. Nycz, Język modernizmu. Prolegomena historycznoliterackie, Wrocław
1997, s. 15; M. Legierski, Modernizm Witolda Gombrowicza, Warszawa 1999;
M. Dąbrowski, Struktury poznawcze powieści modernistycznej (zarys), w: Moderni-
styczne źródła dwudziestowieczności, red. M. Dąbrowski, A. Z. Makowiecki, War-
szawa 2003, s. 99; A. Eysteinsson, The Concept of Modernizm, Ithaca and London
1990; D. Fokkema, E. Ibisch, Modernist Conjectures. A mainstream in European Li-
terature 1910–1940, London 1987; R. Nycz, Literatura jako trop rzeczywistości.
Poetyka epifanii w nowoczesnej literaturze polskiej, Kraków 2001.
2
Por. chociażby tematyczny, poświęcony pisarzowi numer czasopisma „Litte-
raria Copernicana” 2013, nr 1.
10 Wstęp
1
Pielgrzymka do Jasnej Góry. Wrażenia i obrazy publikowana była w „Tygo-
dniku Ilustrowanym” 1894, w numerach 24, 25, 27-36.
2
B. Utkowska podaje datę 8 lipca jako termin wyjazdu Reymonta z Warsza-
wy. Por. przypis 70 do notatki z 9 lipca 1894 roku w W.S. Reymont, Dziennik nie-
ciągły 1887–1924, Kraków 2009, s. 153.
3
Reymont mieszkał w The Buckingham Temporance Hotel, do którego wcho-
dziło się od strony Buckingham Street.
12 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
4
Świadczy o tym notatka o numerze 6958 znajdująca się w rękopisach Ossoli-
neum we Wrocławiu. Tytuły poszczególnych artykułów miały być następujące:
1. Dahomejczycy w panopticum berlińskim; 2. W drodze do Anglii; 3. Muzeum Bry-
tyjskie (Mumie. Grecja); 4. Restauracja wegetariańska; 5. Grajkowie uliczni;
6. Z wierzchu omnibusu; 7. Galeria narodowa; 8. Posiedzenie teozofów; 9. Z kopuły
św. Pawła; 10. Niedziela w Londynie; 11. W palarni opium. – Z włóczęgi po Londy-
nie. Informacje te zaczerpnąłem z Posłowia A. Bara do: W. S. Reymont, Pierwsze
utwory, w: Pisma, z przedmową Z. Szweykowskiego, oprac. i do druku podał
A. Bar, t. I, Warszawa 1952, s. 432-433. W dalszej części pracy korzystam z tego
tomu i z zamieszczonego tam tekstu Reymonta pt. Z notat podróżnych. Zapiski
dzienne. W tekście stosuję skrót NP z numerem strony pochodzącym z tego wyda-
nia.
Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach... 13
5
W liście do I. Noireta pisał: „Choć się uczyłem kilka miesięcy po angielsku,
ale mi się ciężko było, szczególniej z początku rozmawiać”; cyt. z W. S. Reymont,
Korespondencja 1890–1925, oprac. i wstęp. B. Koc, Warszawa 2002, s. 447.
14 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
8
Więcej na temat perspektywy widza i aktora w prozie Młodej Polski czyt. w:
E. Rybicka, Modernizowanie miasta. Zarys problematyki urbanistycznej w nowocze-
snej literaturze polskiej, Kraków 2003, s. 111.
9
Jak zauważyła J. Sztachelska, krytyka XIX-wieczna dostrzegła w młodym
autorze Pielgrzymki „utalentowanego rewelatora psychiki zbiorowej”. Cyt. z J. Szta-
chelska, „Reporteryje” i reportaże. Dokumentarne tradycje polskiej prozy w 2 poł.
XIX i na początku XX wieku, Białystok 1997, s. 138.
10
Reymont zawsze interesował się tłumem. 27 lutego 1892 roku występuje
w amatorskim przedstawieniu w Skierniewicach. Jak zauważa potem w Dzienni-
kach: „Tłum rzadko albo nigdy prawie nie ma racji. – Tłum krzycząc o coś – doma-
gając się czegoś – ulega zwykle parciu jednostki, która jedna ma świadomość chce-
nia – a reszta, jak baranów stado, krzyczy.” Cyt. z Dziennik nieciągły 1887–1924,
zapis z 27 lutego 1892 roku, s. 108.
11
R. Sennett, Upadek człowieka publicznego, przeł. H. Jankowska, Warszawa
2009.
16 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
12
Ujmowanie rzeczywistości w kategoriach teatralnych pojawia się w wielu
utworach tamtych czasów. Lord Henryk Z Portretu Doriana Graya Oskara Wilde’a,
zauważa, iż pod wpływem nagłych wydarzeń w naszym życiu: „Odkrywamy nagle,
że nie jesteśmy aktorami, lecz widzami. A raczej jednym i drugim. Obserwujemy
siebie samych i ulegamy czarowi niezwykłego widowiska”, cyt. z O. Wilde, Portret
Doriana Graya, przeł. M. Feldmanowa, Wrocław 1991, s. 116.
Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach... 17
16
Por. A. Budrecka, Zagadnienia natury i cywilizacji w twórczości Reymonta,
„Prace Polonistyczne” 1968, seria XXIV.
22 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
17
Więcej na temat figury labiryntu czytaj w: M. Głowiński, Labirynt, prze-
strzeń obcości, w: tegoż: Mity przebrane, Kraków1990; E. Rybicka, Formy labiryn-
tu w prozie polskiej XX wieku, Kraków 2000.
18
Cyt. z W. S. Reymont, Korespondencja 1890–1925, s. 446.
Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach... 23
19
Por. E. Paczoska, Stolica „świata zwyrodniałego”. Londyn w literaturze an-
gielskiej i polskiej początków XX wieku (z rzutem oka na następne stulecie), w:
E. Paczoska, Prawdziwy koniec XIX wieku, Warszawa 2010, s. 63.
24 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
22
W. S. Reymont, Listy do rodziny, oprac. T. Jodełka-Burzecki i B. Kocówna,
Warszawa 1975, s. 62-64.
23
Por. E. Rewers, Post-polis: wstęp do filozofii ponowoczesnego miasta, Kra-
ków 2005, s. 64-65.
24
Reymont czytał wydanie z 1887 roku, którego pełny tytuł brzmiał: Geniusz
i obłąkanie w związku z medycyną sądową, krytyką i historią, przeł. J. L. Popławski,
26 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
26
Por. obszerne studia poświęcone podróży w literaturze XIX i XX wieku ze-
brane w: Podróż i literatura, 1864–1914, pod red. E. Ihnatowicz, Warszawa 2008
i Europejczyk w podróży 1850–1939, red. E. Ihnatowicz, S. Ciara, Warszawa, 2010.
27
Por. A. Kowalczykowa, Słowacki europejski, w: Słowacki współczesny, red.
M. Troszyński, Warszawa 1999, s. 10-11.
28
Por. E. Paczoska, Stolica „świata zwyrodniałego”. Londyn w literaturze an-
gielskiej i polskiej początków XX wieku..., dz. cyt., s. 61.
29
London: A Pilgrimage, text. B. Jerrold, ilustr. G. Doré, introduction: P. Ac-
kroyd, Anthem Press, London 2005.
28 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
32
Jego konstatacje, jak zauważała Beata Utkowska, mają charakter amorficz-
ny, „nieprzewidywalny i chaotyczny”. Por. B. Utkowska, Notatki z podróży
w „Dziennikach” Władysława Stanisława Reymonta, w: Podróż i literatura, 1864–
1914, dz. cyt., s. 437.
33
Por. P. Kowalski, Droga, wędrówka, turystyka w kulturze popularnej, w:
Wędrować, pielgrzymować, być turystą, red. P. Kowalski, Opole 2003, s. 17.
30 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
34
Por. również A. M. Pycka, Obrazki z Francji w korespondencji i notatkach
podróżnych Władysława Stanisława Reymonta, w: Inny Reymont, oprac. W. Ksią-
żek-Bryłowa, Lublin 2002. Autorka zwraca uwagę na walory plastyczne i kolory-
styczne opisów Paryża w notatkach pisarza.
35
Stolica Francji do końca życia Reymonta pozostała miastem jego nieustan-
nych fascynacji; lubił w nim przebywać i chętnie tam jeździł, por. F. Ziejka, Paryż
młodopolski, Warszawa 1993, s. 220.
Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach... 31
36
Por. M. Czermińska, Podróż jako budowanie tożsamości. Rekonstrukcja
narracji niekompletnych, w: Narracja i tożsamość, t. II: Antropologiczne problemy
literatury, red. W. Bolecki, R. Nycz, Warszawa 2004.
37
W. S. Reymont, Dziennik nieciągły 1887–1924, zapis z 8 marca 1895 roku,
s. 164.
32 Miasto jako teatr. Obraz Londynu we wczesnych zapiskach...
38
B. Utkowska określa te zapiski jako „koturnowe”: „Nacisk położył w nich
pisarz na sztukę, architekturę, przyrodę, co zdecydowanie uspokoiło rytm relacji –
a i on sam, jako obserwator, wydaje się bardziej wyciszony, stonowany.” Cyt. z No-
tatki z podróży w „Dziennikach” Władysława Stanisława Reymonta, dz. cyt., s. 442.
39
Tamże, zapis z 7 maja 1895 roku.
II.
1
W. St. Reymont, Bunt, Warszawa 2004, s. 5. Wszystkie cytaty z tego wyda-
nia powieści dalej z literą B z numerem strony w nawiasie. Sądzę, że tej najnowszej
i jedynej powojennej edycji mógł zaszkodzić wydawca (Fronda), który w anonimo-
wym wstępie próbuje zanegować uniwersalizm tekstu i zaklasyfikować dzieło Rey-
monta do kategorii „powieść antykomunistyczna”: „w której przestrzegał on przed
niebezpieczeństwem rewolucji komunistycznej” (Wstęp do: W. St. Reymont, dz.
cyt., s. 5), chociaż jak przyznaje ten sam, anonimowy autor „w Buncie słowo komu-
nizm w ogóle się nie pojawia”, tamże, s. 5.
2
Por. B. Kocówna, Reymont. Opowieść biograficzna, Warszawa 1971, s. 258.
3
B. Utkowska, Poza powieścią. Małe formy epickie Reymonta, Kraków 2004,
s. 223.
4
Zestawienie takie poczynił chociażby pisarz Marek Oramus w czasie dysku-
sji na konferencji „Motywy religijne we współczesnej fantastyce”, organizowanej
przez Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku, która odbyła się
w Supraślu (k. Białegostoku) w dniach 22-23 maja 2012 roku. Na konferencji zosta-
ła zaprezentowana pierwsza wersja niniejszego tekstu.
34 Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta
8
Z konstytucyjnych dni. Notatki, w: W. S. Reymont, Pisma, wydanie zbiorowe
zupełne, ze wstępem A. Grzymały-Siedleckiego, t. XX, 1925, s. 42.
9
Zob. M. Warneńska, Medium piszące, Łódź 1970.
10
Więcej na ten temat czyt. w: D. Knysz-Tomaszewska, Opowiadania fanta-
styczne i niesamowite Władysława Reymonta, w: Reymont. Radość i smutek czyta-
nia, red. J. Rohoziński, Pułtusk 2001.
36 Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta
11
Por. M. Kochanowski, Miasta Reymonta i Witkacego, w: Inny Reymont, red.
W. Książek-Bryłowa, Lublin 2002.
12
Pierwsza wersja powieści była drukowana w 1904 roku w „Kurierze War-
szawskim”, pod tytułem We mgłach.
13
Por. A. Adamczyk, Wampir Reymonta: zmierzch cywilizacji Zachodu?,
„Acta Humana” 2010, nr 1, s. 63-74.
Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta 37
14
Pisze o tym D. Trześniowski: „[człowiek] wpatrując się we własne wnętrze,
gubił swoją tożsamość” cyt. z Wampir Reymonta: upiorne sny zmęczonej Europy, w:
Inny Reymont, dz. cyt., s.113.
15
Por. J.A. Malik, Modernistyczne credo. O religijności Władysława Stani-
sława Reymonta. Tezy biograficzne, w: Inny Reymont, dz. cyt.
16
Każdy dzień w domu państwa Rejmentów zaczynał się od modlitwy. W sza-
re, głuche ranki, jesienne, w oszronione przedświty zimowe budził dzieci śpiew
matki, nucącej w kuchni razem ze służbą pieśni żałobne. Te same pieśni towarzy-
szyły również chwilom zasypiania. Staś modlił się przykładnie. Dużo klęczał pod-
czas pacierza. Ledwie zaś pod okiem ojca zaczął odróżniać litery i drukując niepo-
radnie, składać z nich zdania, oczarowały go – tak przynajmniej twierdził w później-
szych wspomnieniach – Żywoty świętych pióra Piotra Skargi. Zwierzył się kiedyś
matce, że podczas modłów ma widzenia, że ukazują mu się aniołowie i święci”, cyt.
z M. Warneńska, Medium piszące, Łódź 1970, s. 13-14.
17
Por. W. Kotowski, Szkoły Reymonta i jego znajomość języków obcych, „Pa-
miętnik Literacki” 1975, z. 4, s. 171.
38 Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta
18
J. A. Malik, dz. cyt., s. 54.
19
Baśniowość w omawianym tekście ma jednakże walor konwencjonalny, pod-
rzędny wobec „ogólnej wymowy tekstu”, sama opowieść zaś jest raczej, ze względu na
pełne okrucieństwa i drastyczności sceny, wywołujące niesmak i przerażenie czytelni-
ków, bliższa literaturze fantastycznej. Por. B. Utkowska, dz. cyt., s. 216.
20
Rex to dosyć typowy bohater dla Reymontowskiej prozy, szczególnie dla
małych form, w których przedstawiony jest najczęściej zbuntowany, skłócony ze
światem i z najbliższym otoczeniem indywidualista, outsider, bowiem: „obok wyra-
ziście zarysowanych postaci, odtworzonych bardzo realistycznie, pojawiają się
w nowelach Reymonta jednostki o nieharmonijnym, skomplikowanym życiu we-
wnętrznym. To skomplikowanie uwydatnia pisarz poprzez ich gesty i słowa (często
nerwowe) oraz nieuzasadnione decyzje, a także przez przywoływanie myśli opisują-
cych ich stosunek do własnych nadzwyczajnych przeżyć”, cyt. z M. Walczak, Wła-
dysław Reymont o snach i spirytyzmie, w: Inny Reymont, dz. cyt., s. 139.
Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta 39
21
Por. P. Kowalski, hasło Pies, w: Kultura magiczna. Omen, przesąd znacze-
nie, Warszawa 2007, s. 446.
22
Tamże, s. 446.
40 Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta
Wybawcy i wybrańcy
24
Cyt. za B. Utkowska, dz. cyt., s. 207. Badaczka cytuje notatkę Reymonta
zamieszczoną w jego dzienniku pod datą 3 lutego 1894 roku (Bibl. Ossol., rkps sy-
gn. 6954/I, z. 5, s. 62-63).
44 Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta
Podróż
25
Zwierzętom wydaje się, że widzą Niemowę: „Na szarym tle nocy majaczył
olbrzymim zarysem – pędził na koniu, rozwiana od ruchu płachta spływała mu
z ramion czerwoną chmurą, kudłane, konopne włosy lśniły księżycową poświatą;
przyciskał księżniczkę do piersi, a prawą ręką wskazywał gdzieś przed siebie. Parli
się wartymi szeregami, nie spuszczając z niego oczu” (B, 161), „Na próżno prze-
krwione męką oczy szukały Niemowy. Na próżno wyły za nim wszystkie tęsknoty,
że noc rozjęczała się żałosną skargą i sierocym płaczem ginących” (B, 162).
Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta 45
26
Nawet pokonywane przez stada z Buntu przestrzenie są identyczne, także
ich kolejność: pustynie, morza i wysokie góry. Zwróciła na to uwagę B. Utkowska,
dz. cyt., s. 227. Por. również R. Nycz, Dwa pejzaże Reymonta, „Pamiętnik Literac-
ki” 1974, z. 3.
27
Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu, wydanie 4, Poznań-Warszawa
1986, s. 86.
46 Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta
28
J. A. Malik, dz. cyt., s. 55.
29
J. R. Krzyżanowski, Jasnogórska pielgrzymka Reymonta, w: Problematyka
religijna w literaturze pozytywizmu i Młodej Polski. Świadectwo poszukiwań, pod
red. S. Fity, Lublin 1993, s. 377.
Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta 47
30
J. Campbell, Bohater o tysiącu twarzy, przeł. A. Jankowski, Poznań 1997,
s. 196.
31
Tamże, s. 197. W innym miejscu swej znanej książki Campbell pisze: „Pod-
stawową zasadą całej mitologii jest upatrywanie początku w końcu”, tamże, s. 201.
32
J. Zacharska, Bohaterki utworów Reymonta w jarzmie obowiązku, w: Inny
Reymont, dz. cyt., s. 161.
33
R. Nycz, dz. cyt., s. 98.
Dialektyka fantastyki i religii. O Buncie W. S. Reymonta 49
34
M. Zdziechowski, Widmo przyszłości, w: Widmo przyszłości. Rosja, bolsze-
wizm, Polska, Warszawa 1988, s. 79. Pierwsze wydanie tego tekstu ukazało się już
po śmierci Zdziechowskiego w 1939 roku, w tomie: Widmo przyszłości, szkice hi-
storyczno-publicystyczne, Wilno 1939.
III.
1
Por. C. Pichois, Komentarze i przypisy, w: Ch. Baudelaire, Rozmaitości este-
tyczne, wstęp i przeł. J. Guze, Gdańsk 2000, s. 407.
S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis... 51
2
Por. S. Żeromski, Organizacja inteligencji zawodowej, w: Bicze z piasku.
Szkice publicystyczne. Pisma Stefana Żeromskiego. Pierwsze wydanie zbiorowe,
Warszawa 1975, s. 79. O roli inteligencji w koncepcjach społecznych Żeromskiego
czytaj przede wszystkim w: H. Janaszek-Ivaničková, Świat jako zadanie inteligencji.
Studium o Stefanie Żeromskim, Warszawa 1971.
3
Zenon Przesmycki w Walce ze sztuką, pisał w 1901 roku w „Chimerze” o za-
stępach wdzięczących się do tłumu wulgaryzatorów opisujących współczesną sztu-
kę, których cechuje: „Frazes, bezmyślność, atrofia estetyczna, anarchia pojęć, słaba
lub żadna znajomość przeszłości, brak wszelkiego autorytetu, obce sztuce widoki
i cele”, Z. Przesmycki, Walka ze sztuką, cyt z: Programy i dyskusje literackie okresu
Młodej Polski, oprac. M. Podraza-Kwiatkowska, Wrocław 2000, s. 286.
52 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
4
Więcej na temat poglądów Witkacego dotyczących odbiorcy i publiczności
literackiej czytaj w M. Kochanowski, Powieści Witkacego wobec schematów powie-
ści popularnej, Białystok 2007, s. 59-93.
5
Określenie „publiczność literacka” zostało również wykorzystane przez
J. S. Bystronia w tytule jego książki z 1938 roku (Publiczność literacka, Lwów-
Warszawa 1938). Analiza Bystronia różni się jednakże od zaprezentowanych w ar-
tykule modernistycznych wizji, jest przede wszystkim próbą obiektywnej, pozba-
wionej akcentów subiektywnych, socjologicznej systematyzacji zarówno literatury
jako zjawiska społecznego, jak i warunków życia literackiego.
6
S. Żółkiewski, Kultura literacka (1918–1932), Wrocław 1973, s. 190.
7
J. Degler, Nota wydawnicza do: S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane, [Tom 20:]
Listy do żony (1928–1931), przygotowała do druku A. Micińska, oprac. i przyp.
J. Degler, Warszawa 2007, s. 560.
54 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
8
S. I. Witkiewicz, Parę słów w kwestii „wielkości” form w Nowej Sztuce, w:
Bez kompromisu. Pisma krytyczne i publicystyczne, zebrał i opracował J. Degler,
Warszawa 1976, s. 58.
9
Dlaczego powieść nie jest dziełem Sztuki Czystej, w: Bez kompromisu...,
dz. cyt., s. 172.
10
Znowu to samo aż do znudzenia, czyli o roli światopoglądu w literaturze, w:
Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 308.
11
Por. C. Judek, Witkacy o pisarzach w listach do żony, w: Powroty do Witka-
cego. Materiały sesji naukowej poświęconej Stanisławowi Ignacemu Witkiewiczowi,
pod red. J. Tarnowskiego, Słupsk 2006, s. 297; J. Witkiewiczowa, Wspomnienie
o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu, podała do druku A. Micińska, w: Spotkanie
z Witkacym. Materiały sesji poświęconej twórczości Stanisława Ignacego Witkiewi-
cza (Jelenia Góra, 2-5 marca 1978), red. J. Degler, Jelenia Góra 1979, s. 86.
S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis... 55
12
Dlaczego powieść nie jest dziełem Sztuki Czystej, w: Bez kompromisu...,
dz. cyt., s. 178.
13
Portret odbiorcy idealnego dla Witkacego opisała Ewa Wąchocka: „Idealny
byłyby dla Witkacego taki odbiorca, który wyczulony jest na specyficzne walory
przekazu („formalne piękno”), odnajdujący w nim jednoczącą całość struktury ideę
kompozycyjną, potrafiący odczytać wyższy, ponadartystyczny sens owej idei, czyli
indywidualną projekcję reguły jedności w wielości.”, cyt. z E. Wąchocka, Między
56 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
Powieść i publiczność
17
S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane, [Tom 3:] Nienasycenie, oprac. J. Degler
i L. Sokół, Warszawa 1996, s. 422.
18
S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane, [Tom 4:] Jedyne wyjście, oprac. A. Miciń-
ska, Warszawa 1993, s. 185.
19
Tamże, s. 48.
58 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
20
Q. D. Leavis, Fiction and the Reading Public, London 1965, s. XIV.
21
Tamże, s. 156.
22
Tamże, s. 61.
S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis... 59
23
Tamże, s. 255.
24
Tamże, s. 74.
60 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
25
Tamże, s. 164.
S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis... 61
26
Tamże, s. 118.
27
Tamże, s. 119.
28
Wcześniej, jednym z czynników, które zapobiegały tego typu narkotyczne-
mu uzależnieniu klasy średniej od literatury popularnej, była wygórowana cena,
chociażby powieści Scotta, która to sprawiała, iż książka stawała się wartością sama
w sobie, a jej nabycie swoistą inwestycją. Począwszy do połowy wieku XIX, obni-
żenie kosztów druku zwiększyło opłacalność publikowana literatury popularnej, któ-
62 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
Drogi wspólne
30
Por. S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane, [Tom 8:] Teoria Antoniego Buszka
i pewne wątpliwości co do niej w kwestii odrodzenia Sztuki Czystej, w: Nowe formy
w malarstwie i wynikające stąd nieporozumienia. Szkice estetyczne, oprac. J. Degler
i L. Sokół, Warszawa 2002.
31
Por B. Janus, Historiozofia Stanisława Ignacego Witkiewicza, „Pamiętnik
Literacki” 2002, nr 4, s. 16-17.
64 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
32
S. I. Witkiewicz, Dzieła zebrane, [Tom 12:] Narkotyki – Niemyte dusze,
oprac. A. Micińska, Warszawa 2004, s. 257.
33
Tamże, s. 259. Witkacolodzy już co najmniej kilka razy zwracali uwagę na
niechęć Witkacego wobec demokracji liberalnej. Dorota Heck pisząc o Witkieczow-
skiej krytyce demokracji w kontekście jego filozofii kultury i sytuacji na świecie,
zauważyła, iż Witkacy jest przede wszystkim sceptykiem „wobec uwikłanych
w demokratyczną rywalizację sił, smutno pogodzony ze zbliżającą się realizacją
koncepcji egalitarnego społeczeństwa”. Por. tejże Witkacy-Stańczyk. Witkieczowska
krytyka demokracji (wybrane zagadnienia), w: Witkacy w Polsce i na świecie, pod
red. M. Skwary, Szczecin 2001, s. 120. M. Szpakowska zauważyła, iż dla Witkace-
go narodziny demokracji łączyły się z „ograniczeniem nieskrępowanego rozwoju
indywiduum i w konsekwencji – z powstaniem społeczeństwa masowego, owego
szarego tłumu przyszłości, którego nadejście w całej swej twórczości głosił”. Tejże,
Światopogląd Stanisława Ignacego Witkiewicza, Wrocław 1976, s. 175.
34
Por. J. Witkiewiczowa, „Nie zwracał uwagi na kierunek pisma, byleby tylko
móc gdzie drukować. Marzył stale o własnym piśmie, które zapełniałby artykułami
na różne tematy.”. Tejże, Wspomnienie o Stanisławie Witkiewiczu, dz. cyt., s. 31.
S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis... 65
35
Dodatek do „Dodatku”, w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 138.
36
O potrzebach krytyki literackiej artystycznej, w: Bez kompromisu..., dz. cyt.,
s. 268.
37
Dodatek do „Dodatku”, w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 138.
66 S. I. Witkiewicz i Queenie Dorothy Leavis...
38
O artystycznej i literackiej pseudokulturze, w: Bez kompromisu..., dz. cyt.,
s. 204-205.
39
U. Eco, Partyzantka semiologiczna, w: Semiologia życia codziennego, przeł.
J. Ugniewska i P. Salwa, Warszawa 1996, s. 165.
40
Tamże, s. 166.
IV.
Juliusz Słowacki
w rozprawach krytycznych i pismach
o teatrze Stanisława Ignacego Witkiewicza
1
Rozważania na temat Czystej Formy Witkacy zamieścił w Nowych formach
w malarstwie i wynikających stąd nieporozumieniach (Warszawa 1919), Szkicach
estetycznych (Kraków 1922), Teatrze (Kraków 1923) oraz w licznych czasopismach
jak np.: „Polska Zbrojna”, „Zet”, „Gazeta Polska”, „Pion”, „Przegląd Wieczorny”.
68 J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach...
Miejsca wspólne
4
Por. A. Kowalczykowa, Słowacki europejski, w: Słowacki współczesny, pod
red. M. Troszyńskiego, Warszawa 1999, s. 11.
5
Tamże, s. 9.
70 J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach...
8
Tamże, s. 110, list 61 z 31 maja 1903 roku. Fragment ten wykorzysta Witka-
cy w swojej powieści 622 upadki Bunga, czyli Demoniczna kobieta w charakterysty-
ce poety Teodora Buhaja piszącego dalszy ciąg Króla – Ducha.
9
S. I. Witkiewicz, Szkic do systemu pojęć dla krytyki formalnej w teatrze, w:
Teatr i inne pisma o teatrze, oprac. J. Degler, tom IX Dzieł Zebranych, dz. cyt.,
Warszawa 1995, s. 155.
10
W latach 1910–1918, jeśli wierzyć zapewnieniom samego Witkacego, był
on w teatrze tylko dwa razy. Por. tegoż, W sprawie mojej tzw. „Teorii bezsensu” (?)
w sztuce, w: Teatr i inne pisma o teatrze, dz. cyt., s. 275.
11
L. Sokół, Groteska w teatrze Stanisława Ignacego Witkiewicza, Wrocław
1973, s. 75.
12
Por. L. Kuchtówna, Irena Solska jako model postaci literackich, w: Wiek
kobiet, pod red. J. Zacharskiej i M. Kochanowskiego, Białystok 2002.
72 J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach...
13
J. Witkiewiczowa, Wspomnienia o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu, w:
Spotkania z Witkacym. Materiały sesji poświęconej twórczości Stanisława Ignacego
Witkiewicza, pod red. J. Deglera, Jelenia Góra 1979, s. 102-103.
14
Por. tegoż, O artystycznym teatrze, w: Teatr i inne pisma o teatrze, dz. cyt.,
s. 370.
J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach... 73
15
Por. M. Król, Polska w twórczości Stanisława Ignacego Witkiewicza, w:
Studia o Stanisławie Ignacym Witkiewiczu, pod red. M. Głowińskiego i J. Sławiń-
skiego, Wrocław 1972, s. 304.
16
S. I. Witkiewicz, Wyjaśnienia, w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 297.
17
S. I. Witkiewicz, Wstęp do teorii Czystej Formy w teatrze, w: Teatr i inne
pisma o teatrze, dz. cyt., s. 44.
18
S. I. Witkiewicz, Wyjaśnienia, w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 298.
19
Tamże, s. 298
20
S. I. Witkiewicz, Czysta Forma w teatrze Wyspiańskiego, w: Teatr i inne pi-
sma o teatrze, dz. cyt.
74 J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach...
w prozie” a „poezją czystą”, ale nie są to jeszcze wytwory Sztuki Czystej (pisownia
Witkacego), chociaż niektóre fragmenty, np. Beniowskiego, mogą być czytane i od-
bierane oddzielnie. Więcej w: S. I. Witkiewicz, Dlaczego powieść nie jest dziełem
Sztuki Czystej, w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 177.
31
Odpowiedź p. Nałęczowi-Lipce na artykuł w 15 nr „Życia Teatru” z r. 1925,
w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 365.
32
S. I. Witkiewicz, Druga odpowiedź recenzentom Pragmatystów, w: Teatr
i inne pisma o teatrze, dz. cyt., s. 194-195.
33
A. Krajewska Czystą Formę określa mianem „teorią dzieła niemożliwego”,
por. tejże, Witkacego teatr bez świata, w: Witkacy. Życie i twórczość, pod red. J. De-
glera, Wrocław 1996, s. 170.
78 J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach...
Konkluzje
39
S. I. Witkiewicz, Formalne wartości dzieł Micińskiego, w: Bez kompromi-
su..., dz. cyt., s. 154.
40
S. I. Witkiewicz, O rzeczowości krytyki. Credo Stanisława Ignacego Wit-
kiewicza, w: Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 199.
41
S. I. Witkiewicz, Parę słów w kwestii „wielkości” form w Nowej Sztuce, w:
Bez kompromisu..., dz. cyt., s. 51.
J. Słowacki w rozprawach krytycznych i pismach... 81
42
Wszystkie te pojęcia zostały gruntownie i wnikliwie opisane w pracach po-
święconych obu twórcom, więcej czytaj w: L. Sokół, Groteska w teatrze Stanisława
Ignacego Witkiewicza, dz. cyt; J. Błoński, Parodia i szyderstwo, w: Witkacy na zaw-
sze, dz. cyt.; J. Ławski, Ironia i mistyka. Doświadczenia graniczne wyobraźni po-
etyckiej Juliusza Słowackiego, Białystok 2005.
43
S. I. Witkiewicz, Jan Maciej Karol Wścieklica, w: Dramaty, t. III, tom VII
Dzieł Zebranych, dz. cyt., s. 13.
V.
∗
Cytat w temacie tekstu pochodzi z: J. Tuwim, Bal w operze, w: Wiersze wy-
brane, oprac. M. Głowiński, Wrocław 1986, s. 227.
1
K. Zawistowska, Moja dusza jest łąką chaotycznych kwieci, w: Utwory ze-
brane, oprac. L. Kozikowska-Kowalik, Kraków 1982, s. 100.
2
A. Lange, Rozmyślania LIV, w: Wiersze wybrane, Kraków 3003, s. 82.
„W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji... 83
3
B. Leśmian, Kabała, w: Poezje wybrane, Wrocław 1983, s. 20.
4
Tak właśnie ujmuje wir M. Popiel w książce Oblicza wzniosłości. Estetyka
powieści młodopolskiej, Kraków 1999, s. 210-213. Popiel wskazuje na Baudelaire’a,
jako na tego, który był prawdopodobnie prawodawcą tej – jak to ujmuje Popiel – zu-
żytej kliszy językowej.
5
M. Podraza-Kwiatkowska, Memento mori i memento vivere (o tańcu), w: tej-
że, Somnambulicy – dekadenci – herosi, Kraków 1985, s. 463.
6
Ch. Baudelaire, Sygnały, przeł. Z. Bieńkowski, w: Symboliści francuscy (od
Baudelaire’a do Valery’ego), Wrocław 1965, wybór, wstęp i oprac. M. Jastrun,
84 „W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji...
1.
15
Tamże, s. 41.
16
Stąd pominięte zostaną w niniejszym tekście te znaczenia motywu wiru,
które związane są z eskalacją wielkich wydarzeń historycznych (1905, 1914–1918).
17
Przez lirykę modernistyczną rozumiem w tekście ten element formacji mo-
dernistycznej, której początki łączy się z początkami Młodej Polski, a lata 60. czy
70. XX wieku uważane są za jej koniec. Por. przyp. 1 ze Wstępu w niniejszej książce.
88 „W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji...
(...) abstrakcyjne słowa, którymi się jednak zgodnie z naturą język mu-
si posługiwać, aby wypowiedzieć jakikolwiek sąd, rozpadają mi się
w ustach jak zbutwiałe grzyby (...) Wszystko rozpada mi się na kawałki,
te kawałki znowu na kawałki i nic już nie daje się scalić pojęciem18.
18
Cytuję za: E. Kuźma, Z problemów świadomości literackiej i artystycznej
ekspresjonizmu w Polsce, Wrocław 1976, s. 112. Patrz też: R. Nycz, Poetyka epifa-
nii a początki nowoczesności, w: Literatura jako trop rzeczywistości. Poetyka epifa-
nii w nowoczesnej literaturze polskiej, Kraków 2001, s. 100-103.
19
Nasz wiśniowy sad, w: J. Ruffer, Wybór poezji, wybór i oprac. M. Wyka,
Kraków 1985, s. 91.
„W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji... 89
20
Z. Przesmycki (Miriam), Śród ciągłych świata staję przeobrażeń..., w: Wy-
bór poezji, wybór i oprac. T. Walas, Kraków 1982, s. 90.
21
O wirze w modernistycznych miastach pisałem więcej w: M. Kochanowski,
Powieści Witkacego wobec schematów powieści popularnej, Białystok 2007, s. 148-149.
22
Z. Przesmycki (Miriam), Stimmung, w: Wybór poezji, wybór i oprac. T. Wa-
las, Kraków 1982, s. 98.
90 „W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji...
2.
Wieczorem.
Sunie wir ten fantastyczny
Jakby duchów poczet liczny
Wieczorem.
Zenon Przesmycki, Wieczory w górach24
3.
25
Więcej o recepcji Schopenhauera w okresie Młodej Polski czytaj w: J. Tu-
czyński, Schopenhauer a Młoda Polska, Gdańsk 1969.
26
Jak zauważa M. Kopij recepcja Nietzschego w Polsce rozpoczęła się w 1890
roku od omówienia na łamach „Prawdy” Umysłów współczesnych Georga Brandesa
autorstwa Ludwika Krzywickiego, a pierwsza wzmianka o Nietzschem w piśmien-
nictwie polskim dostrzeżona przez Kopij pochodzi z wydanej we Lwowie pracy Le-
ona Pinińskiego z 1883 roku O operze nowoczesnej i znaczeniu Ryszarda Wagnera
oraz o Parsifalu Wagnera. Por. M. Kopij, Friedrich Nietzsche w literaturze i publi-
cystyce polskiej lat 1883–1918, Poznań 2005, s. 10, 21.
27
H. Bergson, Pamięć i życie, przeł. A. Szczepańska, Warszawa 1988, s. 97.
Na przytoczone zdanie zwraca również uwagę A. Wydrycka w swojej monografii
poezji Bronisławy Ostrowskiej: „...Rymów gałązeczki skrzydlate...”. W świecie po-
etyckim Bronisławy Ostrowskiej, Białystok 1998.
„W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji... 93
28
Z Przesmycki (Miriam), Ave vita!, w: tegoż, Wybór poezji, wybór i oprac.
T. Walas, Kraków 1982, s. 42.
29
A. Lange, Żem się sto razy rodził.... Rozmyślania, nr XXXV, w: tegoż,
Wiersze wybrane, Kraków 2003, s. 55.
30
M. Podraza-Kwiatkowska zestawia „wir kołowroty” Langego z takimi okre-
śleniami z wierszy innych poetów młodopolskich jak „ciemne kołowroty” czy „sze-
reg przemian nieskończony” tłumacząc ich występowanie w nawiązaniu do idei re-
inkarnacji, por. tejże, Sytuacja uwięzienia i zdobywania wolności. O jednym z mło-
dopolskich symboli – kluczy, w: Wolność i transcendencja: studia i eseje o Młodej
Polsce, Kraków 2001, s. 17.
94 „W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji...
4.
31
T. Miciński, Reinkarnacja, w: tegoż, Poezje, dz. cyt., s. 123.
32
Jak zauważyła A. Wydrycka: „Prawie każdy poeta zaprezentował swoją
wersję końca świata, mniej lub bardziej rozbudowaną, mniej lub bardziej wizyjną,
głęboko pesymistyczną albo optymistycznie zabarwioną nadzieją jakiegoś nowego
początku.” w: tejże, Czy kobiety lubią Apokalipsę? Motywy apokaliptyczne w liryce
młodopolskich poetek, w: Apokalipsa. Symbolika – tradycja – egzegeza, red. K. Ko-
rotkich, J. Ławski, t. II, Białystok 2007, s. 399. Por. również rozważania E. Kuryluk
dotyczące malarstwa drugiej połowy XIX wieku oraz opisanej przez nią „wirującej
linii” w malarstwie i rysunku modernistycznym. Więcej czyt. w: E. Kuryluk, Wie-
deńska apokalipsa. Eseje o sztuce i literaturze wiedeńskiej około 1900, Kraków
1974, s. 27. Z kolei W. Gutowski pisał o młodopolskich obrazach eschatologii, iż:
„Obrazowość eschatologiczno-apokaliptyczna była dwuwartościowym szyfrem,
w którym moderniści wyrażali zarówno rozpacz i ból istnienia, jak i projektowali
wzory nowej, przebóstwionej rzeczywistości.”, w: W. Gutowski, Pokusy nicości
i tajemnice Pełni. Młodopolskie obrazy eschatologii, w: W kręgu Młodej Polski.
„W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji... 95
5.
41
J. Sławiński, Semantyka poetycka Leśmiana, w: Studia o Leśmianie, pod
red. M. Głowińskiego i J. Sławińskiego, Warszawa 1971, s. 120.
42
R. Sheppard, Problematyka modernizmu europejskiego, przeł. P. Waw-
rzyszko, w: Odkrywanie modernizmu, pod red. R. Nycza, Kraków 2004, s. 96.
43
R. Sheppard, Problematyka modernizmu…, dz. cyt., s. 114.
44
Por. R. Sheppard, The Crisis of Language, in: Modernism 1890–1930, red.
M. Bradbury, J. McFarlane, London 1991, s. 323.
100 „W wir tej nocy diabli biorą” – wiry w poezji...
46
J. Tuwim, Bal w operze, w: Wiersze wybrane, oprac. M. Głowiński, Wro-
cław 1986, s. 227.
47
Por. H. Friedrich, Struktura nowoczesnej liryki, dz. cyt., s. 272.
VI.
4
Przez te dwie kategorie „czyta” Grabińskiego m.in. wspomniany Hutnikie-
wicz oraz Marek Adamiec będący w zamierzonej, choć niezbyt udanej opozycji do
autora Od czystej formy do literatury faktu. Patrz tegoż: Cień wielkiej tajemnicy.
Rzecz o opowieściach Stefana Grabińskiego, Gdańsk 1992.
5
Patrz przede wszystkim: F. L. Ingram, Representative Short Story Cycles of
the Twentieth Century. Studies in a Literary Genre, The Hague-Paris 1971; S. Mann,
The Short Story Cycle. A Genre Companion and Reference Guide, New York-
London 1989; B. Marczewska, Poetyka zbioru opowiadań, „Acta Universitatis Lod-
ziensis. Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Łódzkiego. Nauki Humanistyczno-
Społeczne. Seria I” 1980, z. 35.
104 Uwagi o kompozycji Demona ruchu S. Grabińskiego
6
K. Jakowska, Czas i przestrzeń w cyklu opowiadań, w: Czas i przestrzeń
w prozie polskiej XIX i XX wieku, red. Cz. Niedzielski, J. Speina, Toruń 1991, s. 37.
Uwagi o kompozycji Demona ruchu S. Grabińskiego 105
7
S. Grabiński, Głucha przestrzeń (Ballada kolejowa), w: Demon ruchu, Lwów
1922, s. 1. Dalej wraz z cytatem podaję pierwsze litery słów z tytułu opowiadania
(bez podtytułu) oraz numer strony z tegoż wydania.
106 Uwagi o kompozycji Demona ruchu S. Grabińskiego
8
Typologie postaw narracyjnych omawia wnikliwe M. Głowiński w książce
Powieść młodopolska. Studium z poetyki historycznej, Kraków 1997, s. 110.
9
Tamże, s. 110.
10
S. Mann, dz., cyt., s. 8-10.
11
„(...) w zależności od tego, jakie opowiadania wysuwa się na początek i na
koniec, zmienia się sens całości cyklu”. Patrz K. Jakowska, Delimitacja tekstu w cy-
klu opowiadań, „Pamiętnik Literacki” 1993, z. 2, s. 106.
Uwagi o kompozycji Demona ruchu S. Grabińskiego 107
12
Pojęcie „ramy kompozycyjnej” Łotmana rozumiem w sposób zgodny z uży-
ciem tego terminu przez K. Jakowską, patrz tejże, dz. cyt., s. 104-106.
108 Uwagi o kompozycji Demona ruchu S. Grabińskiego
15
J. Sosnowski, Czas żelaznych potworów, w: Szybko i szybciej, dz. cyt.,
s. 129.
Uwagi o kompozycji Demona ruchu S. Grabińskiego 111
16
A. Hutnikiewicz, dz. cyt., s. 149.
17
Hutnikiewicz opisuje także niechętny stosunek pisarza do realizmu, dz. cyt.,
s. 149.
18
S. Mann, dz. cyt., s. 15.
VII.
1
Większość wydań powojennych pomija opowiadania W przedziale i Wieczny
pasażer (humoreska) prawdopodobnie ze względu na brak w nich pierwiastków nie-
samowitych. Mam tu namyśli edycję z roku 1975 (S. Grabiński, Niesamowite opo-
wieści) i 1980 (S. Grabiński, Utwory wybrane, t. I). W tekście korzystam z jedynego
po II wojnie pełnego wydania Demona ruchu: S. Grabiński, Demon ruchu, Warsza-
wa 1999. Omawiane opowiadanie zaznaczam w tekście skrótem WP z numerem
strony w nawiasie.
2
Por. A. Hutnikiewicz, Twórczość literacka Stefana Grabińskiego (1887–
1936), Toruń 1959; M. Adamiec, Cień wielkiej tajemnicy. Rzecz o opowieściach Ste-
fana Grabińskiego, Gdańsk 1992; M. Kochanowski, Uwagi o kompozycji Demona
ruchu Stefana Grabińskiego, w: Cykl literacki w Polsce, pod red. K. Jakowskiej,
B. Olech, K. Sokołowskiej, Białystok 2001.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 115
3
Zbrodnia w pociągu doczekała się swojego oddzielnego omówienia, por.
Crime on the line, Crime on the train, w: I. Carter, Railways and Culture in Britan:
the Epitome of Modernity, Manchester 2001.
116 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
4
Por. M. Kochanowski, dz. cyt., s. 304.
5
Por. L. Marx, The Machine in the Garden. Technology and the Pastoral Ide-
al in America, New York 1964, szczególnie rozdział Two Kingdoms of Force.
6
Por. N. Daly, Literature, Technology and Modernity 1860–2000, Cambridge
2004.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 117
7
W dwóch innych opowiadaniach: w Smoluchu i w tytułowym Demonie ru-
chu pojawia się ta sama postać, właściciel ziemski Szygoń, który uzależniony jest od
morderczego pędu i jazdy pociągiem. Pęd ten wyznacza jego egzystencję.
118 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
8
Jak zauważa W. Tomasik: „Można chyba już pokusić się o wskazanie istot-
nego rysu polskich opowiadań kolejowych. Otóż chodzi o formę, dla której ważnym
układem odniesienia okazuje się modernistyczny dyskurs o kulturze... Opowiadania
kolejowe mówią o problemach czasów, których same są wytworem”, cyt. z: W. To-
masik, Ikona nowoczesności. Kolej w literaturze polskiej, Wrocław 2007, s. 117.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 119
Demon w maszynie
9
Por. W. Tomasik, Ikona nowoczesności, dz. cyt., s. 17.
10
Por. N. Daly, Literature, Technology and Modernity 1860–2000, dz. cyt.,
s. 10-12.
11
Por. M. Beaumont, Railway Mania: The Train Compartment as the Scene of
Crime, w: The Railway and Modernity: Time, Space and the Machine Ensemble,
red. M. Beaumont, M. Freeman, Bern 2007.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 121
12
Por. analizę tej sceny w J. Sosnowski, Czas żelaznych potworów, w: Szybko
i szybciej. Eseje o pośpiechu w kulturze, dz. cyt., s. 134-135.
13
M. Beaumont, dz. cyt., s. 130-132.
14
Tamże, s. 130.
15
S. Grabiński, Z mojej pracowni, cyt. za A. Hutnikiewicz, dz. cyt., s. 149.
122 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
16
Bergson w Materii i pamięci pisał: „Lecz jeżeli moje ciało jest przedmiotem
zdolnym pobudzać działanie rzeczywiste i nowe w przedmiotach, które je otaczają,
124 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
Tętno psychiczne
18
A. Hutnikiewicz, dz. cyt., s. 244. Z kolei L. Marcus zwraca uwagę na kultu-
rowe znaczenie traumy i szoku w narracjach kolejowych na przełomie XIX i XX
wieku. Już Freud, według badaczki, w swoich pismach kładł nacisk na mechaniczną
agitację ciała, która odbywa się w pociągu. Więcej w: L. Marcus, Psychoanalytic
Training: Freud and The Railway, w: The Railway and Modernity: Time, Space and
the Machine Ensemble, red. M. Beaumont, M. Freeman, Bern 2007, s. 155.
19
Z. Freud, Niesamowite, w: Prace psychologiczne, Dzieła, t. III, przeł.
R. Reszke, Warszawa 1996. W powyższym tekście słowo „niesamowite”, dla za-
chowania klarowności wywodu, oznaczam kursywą. Por. też The Railway and Mo-
dernity: Time, Space and the Machine Ensemble, ed by M. Beaumont, M. Freeman,
Bern 2007, s. 130-131.
126 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
20
Z. Freud, dz. cyt., s. 236.
21
Tamże, s. 254.
22
W. Schivelbusch, The Pathology of the Railroad Journey, w: The Railway
Journey: the Industrialization of Time and Space in 19th Century, Berkeley 1987,
s. 117.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 127
23
R. Harrington, The Railway Journey and the Neuroses of Modernity, w: Pa-
thologies of Travel, red. R. Wrigley, G. Revill, Atlanta 2000, s. 249.
128 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
druty, które „to szły w górę, to spadały w dół” (WP, 22). Pulsacyjny
widok znikających i pojawiających się drutów za oknem, jest symbo-
liczną zapowiedzią stosunku erotycznego bohaterów. Emocje, pożą-
danie i ruch maszyny stają się jednością, także w warstwie leksykal-
nej, chociaż cytat ten już został przytoczony w niniejszym tekście, to
przypomnijmy go jeszcze raz: „uczuł ku niej nieprzeparty pociąg”
(WP, 25). Widoczne za oknem przewody elektryczne nabierają cha-
rakteru hipnotycznego, wraz z głównym bohaterem zostajemy wcią-
gnięci w świat, który ma swój oddzielny, niezależny rytm.
Uaktywnienie planu psychologicznego odbywa się już na po-
ziomie znaczących imion własnych w tekście. Nuna to postać niedoj-
rzała emocjonalne, łatwo wdająca się w incydentalny stosunek ero-
tyczny. O jej instynktownym, libidalnym charakterze świadczy nie
tylko błyskawiczny romans z przypadkowym podróżnym, ale i imię
bohaterki. Określenie „Nuna” konotuje bowiem dźwięk charaktery-
styczny dla dziecięcego gaworzenia, pokrewne jest również określe-
niu „Luna” – księżyc, będący symbolem tego, co tajemnicze i nie-
uświadomione, mrocznej natury człowieka. Z kolei w nazwisku
Godziemby kryje się bóg (God), oznaczający niezależność. Opisy-
wane małżeństwo Rastawieckich symbolizuje potęgę urody i młodo-
ści, sam inżynier jest człowiekiem, którego charakteryzuje szczerość
i przenikliwość; przebudzony Rastawiecki nazywa adwersarza fau-
nem. To wyraźna aluzja do dionizyjskiego charakteru działania ma-
szyny, do szału i upojenia. Jazda pociągiem stanowiła bowiem swo-
iste przeciwieństwo samo w sobie, była uosobieniem dialektyki tego,
co dionizyjskie z tym, co apollińskie24. Nawiązanie do mitologii po-
jawi się w opowiadaniu jeszcze jeden raz, Godziemba po zabiciu Ra-
stawieckiego pragnie z Nuną uciec do nieokreślonego kraju śród-
ziemnomorskiego, w którym „biały las bożyszcz wieńczy skronie
24
Por. R. Harrington, dz. cyt., s. 229.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 129
25
Por. H. Karczewska, Funkcja wieńców w tradycji antycznej, „Seminare”
2009, nr 26.
130 Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale....
działanie wydaje się być motywowane przez pęd pociągu, siłę biorą-
cą w nawias zbiorową moralność. Bezgraniczna, czysta wolność uak-
tywnia euforyczny stan Godziemby, który doprowadza do tego, iż
staje się on nowym, „pewnym swym męskich celów” (WP, 29)
człowiekiem.
Podsumowanie
26
A. Hutnikiewicz pisząc o światopoglądzie pisarza zauważa: „Niewzruszona
wiara w istnienie jakiejś wyższej rzeczywistości duchowej, transcendentnej w sto-
sunku do świata natury i niezależnej od niego, a będącej właściwym przeznaczeniem
człowieka, głębokie przekonanie o prymacie pierwiastka duchowego jako podsta-
wowej substancji bytu i jedynej siły istotnie stwórczej przed materią jako elementem
pochodnym i niższym, przeświadczenie, że wszechświatem rządzi suwerena, dosko-
nała, wszystko wiedząca inteligencja, źródło głębokiej, choć często zagadkowej
i niezrozumiałej logiki bytu, wreszcie niezachwiana ufność w wieczystość i nie-
śmiertelność istnienia, które jest ustawicznym ruchem, stawaniem się, dążeniem,
twórczym podbojem nieznanego, zdobywaniem go za cenę śmierci o moralnego wy-
siłku w toku wielokrotnych kolejnych żywotów...”. Dz. cyt., s. 156-157.
Dialektyka ruchu i pożądania w opowiadaniu W przedziale.... 131
27
Korzystam z trafnego, dotyczącego kolei, sformułowania W. Tomasika, któ-
re pojawia się w tytule cytowanej wcześniej w przypisach książki.
VIII.
1
Por. G. Matuszek, Stanisław Przybyszewski – pisarz nowoczesny. Eseje
i proza – próba monografii, Kraków 2008, s. 296. Jak zauważa badaczka: „Ekstre-
malny teoretyk elitarnej sztuki postawiony zostaje w roli producenta sztuki popular-
nej i akceptuje reguły nowoczesnej mass culture”, tamże, s. 296.
2
A. Grzymała-Siedlecki nazwał powieści Przybyszewskiego „romansem kry-
minalnym”. A. Grzymała-Siedlecki, Listy literackie. Wyzwolenie się z fałszywej mo-
cy, „Tygodnik Ilustrowany” 1913, nr 12.
3
Tamże, s. 297.
Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...) 133
4
Por. W. Gutowski, Stefan Żeromski, „Dzieje grzechu”, w: Lektury poloni-
styczne. Od realizmu do preekspresjonizmu, red. G. Matuszek, Kraków 2001, s. 205.
5
Z korespondencji do J. Hulewicza, Listy S. Przybyszewskiego, oprac.
S. Helsztyński, t. 3, Warszawa 1954, s. 88. Na cytat ten zwrócił wcześniej uwagę
W. Gutowski, w: Aspekty inicjacyjne prozy Stanisława Przybyszewskiego, w: Kon-
stelacja Przybyszewskiego, Toruń 2008, s. 33.
6
G. Matuszek, dz. cyt., s. 304.
134 Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...)
7
W. Gutowski, Nagie dusze i maski: o młodopolskich mitach miłości, Kraków
1997, s. 280.
8
Tamże, s. 280.
9
Por. W. Gutowski, Destrukcja i dominacja. Paradoksy sytuacji artysty w po-
wieściach Stanisława Przybyszewskiego, w: Konstelacja Przybyszewskiego, Toruń
2008, s. 83.
10
G. Matuszek, dz. cyt., s. 302.
Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...) 135
11
Tamże, s. 307.
12
Tamże, s. 297.
13
Tamże, s. 298.
14
Mocny człowiek, reż. H. Szaro, Polska 1929. Scenariusz na podstawie po-
wieści Stanisława Przybyszewskiego Mocny człowiek: Jerzy Braun, Henryk Szaro,
zdjęcia: Giovanni Vitrotti, scenografia: Hans Rouc, opracowanie literackie: Andrzej
Strug. Premiera: Warszawa, 2 października 1929. Film otrzymał wiele pozytywnych
recenzji w liczącej się prasie periodycznej i filmowej.
136 Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...)
18
A. Madej, Mitologie i konwencje: o polskim kinie fabularnym dwudziestole-
cia międzywojennego, Kraków 1994, s. 17.
19
Tamże, s. 17.
Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...) 139
20
Melodramatyczność, przez wiele lat nie była doceniania przez krytyków
zajmujących się kulturą wysoką, czy wręcz przez nich lekceważona. Badacze, któ-
rzy dostrzegali elementy melodramatyczne w literaturze, teatrze, czy w filmie, trak-
towali je jako coś pejoratywnego, np. jako braki warsztatowe, czy nieumiejętność
poradzenia sobie z tematem. W zachodniej myśli krytycznej za moment przełomowy
nad melodramatycznością w prozie uznaje się ukazanie się w 1976 roku kanonicznej
już dziś pracy Petera Brooksa The Melodramatic Imagination: Balzac, Henry James,
Melodrama, and the Mode of Excess. Korzystam z wydania z 1995 roku (New
Haven 1995). W polskiej recepcji terminu warto szczególnie zwrócić uwagę na
książkę G. Stachówny, Niedole Miłowania. Ideologia i perswazja w melodramatach
filmowych. Kraków 2001. W niniejszym tekście traktuję melodramat za Brooksem
jako „niezaprzeczalny wymiar modernistycznej świadomości”, P. Brooks, dz. cyt.,
s. VII.
21
Por. rozdział książki K. Kłosińskiego, Powieść jako melodramat, w: Mime-
sis w chłopskich powieściach Orzeszkowej, Katowice 1990, s. 142-152.
22
Por. B. Singer, Meanings of Melodrama, w: tegoż, Melodrama and Moder-
nity. Early Sensational Cinema and Its Contex, New York 2001, s. 45-47.
140 Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...)
23
P. Brooks, The Melodramatic Imagination: Balzac, Henry James, Melodra-
ma, and the Mode of Excess, Yale 1995, s. 84.
24
Tamże, s. 12.
25
S. Kracauer, Panny sklepowe idą do kina, przeł. M. Karkowska, w: Rekonfi-
guracje modernizmu. Nowoczesność i kultura popularna, pod red. T. Majewskiego,
Warszawa 2009, s. 268.
Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...) 141
Modernizacje światopoglądowe
26
S. Przybyszewski, Mocny człowiek, t. I, Warszawa 1929, s. 77.
27
P. Brooks, dz. cyt., 45.
28
S. Przybyszewski, Mocny człowiek, t. II, dz. cyt., s. 69.
Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...) 143
Modernizacje przestrzeni
29
J. Mercer, M. Schingler, Melodramat: Genre, Style, Sensibility, London
2004, s. 84.
144 Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...)
30
P. Brooks, dz. cyt., s. 126.
31
B. Singer, „Sensacyjność” a świat wielkomiejskiej nowoczesności, przeł.
Ł. Biskupski [i in.], w: Rekonfiguracje modernizmu, dz. cyt., s. 148.
Modernizacje mocnego człowieka. (Mocny człowiek...) 145
Zakończenie
32
A. Madej, dz. cyt., s. 36.
IX.
1
Koncepcje te zostały zrekonstruowane i wnikliwie opisane w pracach:
W. Jaworski, Eleuteryzm i mesjanizm. U źródeł filozofii społecznej Wincentego Lu-
tosławskiego, Kraków 1994; Filozofia i mistyka Wincentego Lutosławskiego, pod
red. R. Zaborowskiego, Warszawa 2000. Według Jaworskiego naród dla Lutosław-
skiego był odpowiedzią jednostki na formy życia zbiorowego, a także formą wspól-
noty, w ramach której „jednostka uczestniczy zgodnie z jej indywidualistycznymi
przeżyciami”, a „...jedyną gwarancją więzi społecznej, dodajmy – więzi osobowo
autentycznej – jest świadomość narodowa jednostki”, tamże, s. 102-104.
2
„Świadomość narodowa wyrasta jedynie na podłożu religijnym jako wykwit
i dojrzały owoc chrześcijaństwa. Prowadzi ona do ustroju Państwa narodowego, któ-
re się różni od Państwa demokratycznego współczesnego nie mniej niż państwo de-
mokratyczne się różniło w swych początkach od dawniejszych państw dynastycz-
nych i despotycznych.”, cyt za: W. Lutosławski, Rozwój potęgi woli, Wilno 1923,
s. 158-159. Por. także chociażby: „Jedyna zbawienna droga dla narodów i ludzkości,
to szukanie woli Bożej, uwzględnianie praw Bożych, otrzymywanie natchnień bo-
148 O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach...
żych. Tylko w ten sposób jednostki, narody, i cała ludzkość mogą zapewnić sobie
szczęście, zdrowie i dobrobyt.”, tamże, s. 162.
3
W. Lutosławski, Rozwój potęgi woli..., s. 164. Czyt. dalej w tej samej roz-
prawie: „Najbliższym sojusznikiem Polski jest i stale pozostać musi Francja, bo sta-
łym naszym odwiecznym wrogiem są Niemcy. Ideał unii ludów, przyświecający Ja-
giellonom, należy rozszerzyć w pierwszej linii na Rumunię, która z biegiem czasu
nieuchronnie zespoli się z Węgrami i Słowakami. Dawna unia z Litwą, Rusią, Łotwą
powinna być wznowiona i utrzymana. Tylko w bardzo ścisłym związku z tymi lu-
dami Polska może obronić swą niezależność od Niemców i Moskali”, tamże, s. 171.
4
„Celem wszystkich Polaków jest silny rząd narodowy, tępiący wszelką nie-
uczciwość.”, cyt. z W. Lutosławski, Jak rośnie dobrobyt. Zarys polskiej teorii go-
spodarstwa narodowego, Kraków 1936, s. 21.
5
W. Lutosławski, Rozwój potęgi woli, dz. cyt., s. 172.
O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach... 149
6
H. Floryńska, Spadkobiercy Króla-Ducha, Wrocław 1976, s. 236.
7
W. Lutosławski, Ludzkość odrodzona. Wizje przyszłości, Warszawa 1910,
s. 222.
8
Tegoż, Nieśmiertelność duszy. Zarys metafizyki polskiej, Warszawa 1925,
s. 42.
9
Tamże, s. 343.
10
Jak zauważył W. Jaworski: „Stosunek psychiki do ciała polega na tym, iż
jaźń (dusza) kształtuje cielesna osobowość i nadaje znaczenia światu przedmioto-
wemu. Lutosławski przyjmuje ciągły kreacjonizm jaźni, która wyłania z siebie byt
cielesny, przy czym eksterioryzacja jaźni w ciało jest procesem nieskończonym”.
Cyt. z tegoż, Eleuteryzm i mesjanizm. U źródeł filozofii społecznej Wincentego Luto-
sławskiego, Kraków 1994, s. 74. Por. też A. Chorosińska, Z Metafizyki Wincentego
Lutosławskiego: Wiedza Rzeczywistości, w: Filozofia i mistyka Wincentego Luto-
sławskiego, pod red. R. Zaborowskiego, Warszawa 2000, s. 125.
150 O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach...
11
Por. chociażby uwagi filozofa w: W. Lutosławski, Jeden łatwy żywot. Wier-
na kopia oryginalnego rękopisu autora, Warszawa 1932, s. 5. Lutosławski traktuje
ciało negatywnie zwłaszcza wtedy, gdy omawia tematy związane z używkami bądź
życiem erotycznym, które wydaje mu się, jak sam to określa: „przykrą konieczno-
ścią, czasową niewolą, krepującą ducha”, tamże, s. 6. Rozkosz fizyczna była bo-
wiem dla niego niepotrzebnym trawieniem sił życiowych, ich eksploatacją, a potom-
stwo zrodzone ze związku, które kieruje się jedynie zaspokojeniem swoich potrzeb,
będzie potomstwem mało sprawnym fizycznie.
12
W. Lutosławski, Ludzkość odrodzona..., s. 234.
13
Jedynym remedium na wspomniane używki była dla niego bezwzględna
abstynencja, która „wyzwoliła miliony ludzi od zbrodni, obłędu i degeneracji.”. Cyt.
z W. Lutosławski, Praca narodowa. Program polityki polskiej, Wilno 1922, s. 233.
14
Por. W. Lutosławski, Bańki mydlane. Pogląd krytyczny na tak zwany sata-
nizm nagich a pijanych dusz, Kraków 1899; S. Pigoń, Z Komborni w świat, Wspo-
mnienia młodości, Kraków 1957, s. 197-199; J. Sosnowski, Młodopolskie komuny,
w: Stulecie Młodej Polski, pod red. M. Podrazy-Kwiatkowskiej, Kraków 1995.
O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach... 151
15
T. Podgórska, Stowarzyszenie Patriotyczno-Religijne „Eleusis” w latach
1902–1914, Lublin 1999, s. 17. Por. również omówienie koncepcji palingenezy
w książce Wita Jaworskiego, dz. cyt., s. 89.
16
Por. H. Floryńska, Spadkobiercy Króla-Ducha, Wrocław 1976. Por. także
artykuł programowy Lutosławskiego w „Eleusis”: Klimak (W. Lutosławski), Ele-
usis, w: „Eleusis” 1903, t. I. Por. także: T. Podgórska, Stowarzyszenie Patriotyczno-
Religijne „Eleusis” w latach 1902–1914, dz., cyt., s. 10. Lektura pism wieszczów
była niezwykle istotna w działalności „Eleusis” – cały numer 5 w 1909 był poświę-
cony Słowackiemu. Por. również: E. Łuniewska, Słowacki – Lutosławski (czyli nie-
bezpieczne związki Rewelatora z Reformatorem...), w: Filozofia i mistyka Wincente-
go Lutosławskiego, pod red. R. Zaborowskiego, Warszawa 2000; E. Frykowski, Po-
glądy pedagogiczno-filozoficzne Wincentego Lutosławskiego, w: Od Platona do
współczesności. Zbiór rozpraw, pod red. S. Sarnowskiego i G. A. Dominiaka, Byd-
goszcz 1999, s. 134.
152 O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach...
17
M. Dernes-Sarnowska, Koncepcja sztuki i twórczości Wincentego Lutosław-
skiego, w: Od Platona do współczesności, dz. cyt., s. 106.
18
Tamże, s. 107.
19
W. Lutosławski, Wykłady Jagiellońskie, Kraków 1901, t. I, s. LIII.
20
Tegoż, Wykłady Jagiellońskie, Kraków 1902, t. II, s. 32.
21
L. (W. Lutosławski), Joga, czyli rozwój potęgi woli przez psychofizyczne
ćwiczenia, „Eleusis” 1907, t. II, s. 85.
O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach... 153
22
W. Lutosławski, Praca narodowa. Program polityki polskiej, Wilno 1922,
s. 240.
23
Tegoż, Joga, dz. cyt., s. 88.
24
Tamże, s. 90.
25
Tamże, s. 97.
26
Tamże, s. 113.
154 O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach...
27
Tarnawski leczył Lutosławskiego z depresji w Kosowie w roku 1905. Por.
T. Podgórska, Stowarzyszenie Patriotyczno-Religijne „Eleusis” w latach 1902–
1914, dz. cyt., s. 37.
28
W. Lutosławski, Rozwój potęgi woli, Wilno 1923, s. XII.
29
Por. T. Podgórska, Stowarzyszenie Patriotyczno-Religijne „Eleusis” w la-
tach 1902–1914, dz. cyt., s. 108.
30
Tamże, s. 109.
31
W. Lutosławski, Jeden łatwy żywot. Wierna kopia oryginalnego rękopisu
autora, Warszawa 1932, s.1.
O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach... 155
32
Tamże, s. 8.
33
W. Lutosławski, Praca narodowa. Program polityki polskiej, dz. cyt., s. 94.
Lutosławski konstruując „program polityki polskiej” w przytoczonej pracy staje się
krzewicielem skautingu, dbającym o należyte kształtowanie tężyzny od najwcze-
śniejszych lat: „W gimnazjum, podobnie jak w szkole ludowej, trzeba daleko więk-
szy nacisk kłaść na sprawność fizyczną, a daleko mniej obciążać pamięć, niż to do-
tąd czyniono (...) Lecz wymagajmy od każdego ucznia pewnych ćwiczeń fizycz-
nych, odpowiadającym jego uzdolnieniom lub upodobaniom i żądajmy, by w tym
zakresie ćwiczeń, który sobie wybrał osiągnął największą sprawność. Są pewne
ćwiczenia fizyczne, które powinny wszystkich uczni z bardzo rzadkim wyjątkiem
zobowiązywać: jak np. piesze wędrówki i ćwiczenia gimnastyczne, rozwijające
sprawność cielesną ogólną”, tamże, s. 114. Wspominając o rozwoju polskiego skau-
tingu, nie sposób nie pamiętać o działalności tych członków Eleusis, którzy byli
szczególnie zaangażowani w jego promowanie jak np. A. Małkowski, J. Grodyński,
T. Strumiłło i M. Afanasowicz. Szczególnie na tym polu wyróżniał się A. Małkow-
ski jako autor podręcznika Skauting jako system wychowania młodzieży (Lwów
1911). Jak zauważa Podgórska, to dzięki Elsom, zamieszczono w polskim prawie
skautowym punkt dotyczący czystości skauta i jego uwolnienia się od nałogów.
T. Podgórska, dz. cyt., s. 129.
34
W. Lutosławski, Ludzkość odrodzona..., dz. cyt., s. XI.
35
Tamże, s. XI.
156 O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach...
36
W. Lutosławski, Ludzkość odrodzona..., dz. cyt., s. 249.
37
Tegoż, Praca narodowa. Program polityki polskiej, Wilno 1922, s. V.
38
Tamże, s. 109.
O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach... 157
39
Tamże, s. 83.
40
W. Lutosławski, Ludzkość odrodzona..., dz. cyt., s. 153.
158 O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach...
41
W. Lutosławski, Rozwój potęgi woli, dz. cyt., s. 3.
42
„(...) kuźnice istniejące w higienicznych warunkach na wsi, skupiałyby naj-
zdolniejszych robotników, dając im wyższe wykształcenie, pod warunkiem, aby do
pracy ręcznej powracali i wiedzę narodową nabytą, szerzyli wśród towarzyszy (...)
aby uduchowić przemysł polski i uczynić zeń potężne narzędzie narodowego życia”.
Cyt. z W. Lutosławski, Bądźmy ludźmi, Warszawa 1921, s. 36.
43
W. Lutosławski, Praca narodowa..., dz. cyt., s. 181.
O higienie i tężyźnie fizycznej jako elementach... 159
44
W. Lutosławski, Rozwój potęgi woli, dz. cyt., s. 136.
45
H. Floryńska, Spadkobiercy Króla-Ducha, dz. cyt., s. 232.
46
W. Lutosławski, Ludzkość odrodzona..., dz. cyt., s. X.
X.
Melodramatyzm
w opowiadaniu Pavoncello
Stefana Żeromskiego
i adaptacji filmowej
Andrzeja Żuławskiego (1967)
1
Utwór został wydrukowany w przywołanym piśmie pomiędzy 31.03.1923
a 9.04.
2
M. Dąbrowska, „Pomyłki” – St. Żeromskiego, „Bluszcz” 1924, nr 7. Cyt za:
Stefan Żeromski. Kalendarz życia i twórczości, oprac. S. Eile, S. Kasztelowicz, Kra-
ków 1976, s. 547. Pisarka nazywa romans bohaterów „idiotycznym”, tamże.
3
W. Z. (Władysław Zawistowski), „Pani” 1923, nry 7-8, cyt za: Stefan Żerom-
ski. Kalendarz życia i twórczości, dz. cyt., s. 535.
Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello... 161
4
O Białej rękawiczce C. Backvis napisze, iż „nie wznosi się ponad poziom
melodramatu”, por. C. Backvis, Myśli cudzoziemca o Żeromskim, w: Żeromski.
Z dziejów recepcji twórczości 1895–1964, wybór tekstów i wstęp Z. J. Adamczyk,
Warszawa 1975, s. 340. A. Hutnikiewicz o dramacie Ponad śnieg bielszym się stanę
napisał: „W ten wątek ideowy wplątano romansową awanturę, oscylującą między
grecką tragedią a współczesnym melodramatem”, por. A. Hutnikiewicz, Żeromski,
Warszawa 2000, s. 153. W swoim omówieniu Nawracania Judasza J. Kleiner za-
uważył, iż opis morderstwa Ryszarda Nienaskiego przez Mścicieli ma w sobie zbyt
dużo akcentów sensacyjnych: „Sensacyjność skrzywiła linię koncepcji; w sposób
szkodliwy ułatwiła rozwiązanie...”, J. Kleiner, St. Żeromski, Walka z szatanem,
„Sfinks” 1917, z. 4, cyt. za: S. Kasztelowicz, S. Eile, Stefan Żeromski. Kalendarz
życia i twórczości, Kraków 1961, dz. cyt., s. 442.
5
S. Żeromski, Pavoncello, (1962), reżyseria: Natalia Szydłowska, obsada:
Marian Wyrzykowski (narrator), Witold Kałuski (gość w barze), Tadeusz Bartosik
(kelner Ubaldo), Ignacy Gogolewski (Ernesto Fosca), Nina Andrycz (Zinaida
Szczebieniew), Tadeusz Białoszczyński (Michaił Szczebieniew, mąż Zinaidy), Hen-
ryk Borowski (Siergiej Emielianow).
162 Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello...
6
Pavoncello (1967) na podstawie opowiadania Stefana Żeromskiego pod tym
samym tytułem. Reżyseria Andrzej Żuławski, scenariusz Andrzej Żuławski, Miro-
sław Żuławski, muzyka Andrzej Korzyński. W rolach głównych wystąpili: Stefan
Friedmann – Fosca, Joanna Kasperska – Zinaida, Michał Pawlicki – Emielianowa,
Mieczysław Milecki – Szczebieniew, Bolesław Kamiński – Lokaj.
7
W tekście niniejszym określenia „melodrama”, melodramat” traktowane są
wymiennie. W badaniach anglosaskich melodramat jest nazwą gatunku filmowego,
melodrama zaś scenicznego, w których to utworach występuje wspólna obu określe-
niom estetyka melodramatyczności. Powyższy fakt utożsamienia semantyki obu
tych wyrazów ma również charakter pragmatyczny, określenie „efekty melodrama-
tyczne” jest bowiem charakterystyczne zarówno dla melodramy, jak i melodramatu.
Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello... 163
8
Por. J. John, Dickens’s Villains. Melodrama, Character, Popular Culture, Ox-
ford 2006, s. 9.
9
Por. rozdział Modernizacje mocnego człowieka (Mocny człowiek Stanisława
Przybyszewskiego i Henryka Szaro) w niniejszej książce.
10
J. D. Mason, Melodrama and the Myth of America, Bloominghton 1993.
11
M. Hays, A. Nikolopoulu, in: Melodrama. The Cultural Emergencje of a
Genre, red. M. Hays, A. Nikolopoulu, London 1996, s. VII. Badacze opierając się na
badaniach Hansa Roberta Jausa uważają „melodramę” za gatunek, który nie jest
skończony, czy „spełniony”, ale prezentuje nieustannie jej nowe realizacje, dz. cyt.,
s. XI.
164 Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello...
Gra i pożądanie
12
B. Singer Meanings of Melodrama, w: tegoż, Melodrama and Modernity.
Early Sensational Cinema and Its Contex, New York 2001, s. 46.
13
J. John, Dickens’s Villains. Melodrama, Character, Popular Culture,
dz. cyt., s. 99.
14
Więcej o historii i znaczeniu melodramatyzmu w literaturze piszę w: Melo-
dramatyzm i powieść (Żeromski, Mniszkówna, Strug). Od rytuału do sensacji, Biały-
stok 2015, s. 9-65.
Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello... 165
15
S. Żeromski, Pavoncello, w: Sen o szpadzie. Pomyłki, t. IV, Dzieł, red.
S. Pigoń, wstęp H. Markiewicz, Warszawa 1957, s. 168. Dalej korzystam ze skrótu
P z numerem strony w nawiasie.
166 Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello...
Ona przerzuciła prawą nogę przez kulę siodła i zsunęła się w jego
ramiona. Zgrzane konie pomknęły się i przywarły do siebie, jeden
drugiemu zakładając głowy na szyję, a kochankowie wśród ostrego ich
odoru, w ich zasłonie ulegli swej pasji. Oparta plecami o siodło wierz-
chowca, amazonka wzdychała z szalonej rozkoszy, która w tej chwili
dosięgła dla niej najwyższego zenitu. Setki słów pieszczotliwych we
wszelkich odmianach mowy latyńskiej i mowy słowiańskiej, szept
dziękczynienia i szept zaklinania o rozkosz spływały jej z ust płoną-
cych w usta Ernesta. (P, 214)
18
P. Brooks, The Melodramatic Imagination. Balzac, Henry James, Melodra-
ma, and the Mode of Excess, New Haven 1995, s. 126.
Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello... 169
Żeromski Żuławskiego
19
P. Marecki, P. Kletkowski, Żuławski. Przewodnik Krytyki Politycznej, War-
szawa 2008, s. 73.
20
Wszystkie te tematy pojawią się chociażby w następujących filmach reżyse-
ra: Opętanie (1981), Narwana miłość (1985), Błękitna nuta (1991), Wierność
(2000).
Melodramatyzm w opowiadaniu Pavoncello... 171
Zakończenie
Kultura masowa
pod redakcją Czesława Miłosza.
Aktualność i dialog
„Mass culture”
1
Czarodziejska góra. Amerykański portret Czesława Miłosza, reżyseria:
M. Zmarz-Koczanowicz, scenariusz: A. Franaszek, J. Illg, zdjęcia: K. Pakulski, Pol-
ska 2000. Zdanie to cytuje Robert Hass, uczeń Czesława Miłosza i profesor literatu-
ry na jednym z amerykańskich uniwersytetów.
2
Amerykańskie wrażenia poety, rozsiane w licznych jego pismach, można ge-
neralnie ujmować na dwóch poziomach: pierwszym będzie refleksja wynikająca
z kontaktu z naturą, po latach Miłosz przyzna: „dzisiaj też odbieram Amerykę wy-
łącznie jako naturę”, drugi stanowi spojrzenie, w którym przenikają się obserwacje
dotyczące życia codziennego oraz przemian społecznych, także w zakresie uprze-
mysłowienia, które Miłosz obserwował. Cyt. z R. Gorczyńska, Podróżny świat.
Rozmowy z Czesławem Miłoszem. Komentarze, Kraków 1992, s. 117. J. Błoński, pi-
sząc o pierwszej wizycie Miłosza w Stanach w 1945 roku, zauważył: „Zachwytowi
176 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
9
Jerzy Giedroyć, Czesław Miłosz. Listy 1952–1963, opracował i wstępem opa-
trzył M. Kornat, Warszawa 2008, list z X 1958, s. 309. Wspominana książka to na-
der obszerna, licząca ponad 560 stron antologia tekstów, por. Mass Culture. The
Popular Arts in America, red. B. Rosenberg, D. M. White, Glencoe 1957.
10
Jerzy Giedroyć, Czesław Miłosz. Listy 1952–1963, dz. cyt., s. 312, list
prawdopodobnie z października 1958.
11
Tamże, s. 312.
Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza... 179
12
Pojawiające się w ostatnich latach prace literaturoznawcze poświęcone dia-
logowi kultury elitarnej i popularnej pokazują niejednoznaczny stosunek wielu
uznanych modernistów do kultury popularnej, por. przykładowo: B. Kerschner, Joy-
ce, Bakhtin, and Popular Literature. Chronicles of Disorder, North Carolina 1989;
M. Brottman, High Theory/Low Culture, New York 2005.
13
U. Eco, Superman w literaturze masowej. Powieść popularna: między reto-
ryką a ideologią, przeł. J. Ugniewska, Warszawa 1996. Pierwsze szkice z tego tomu,
jak np. Struktury narracyjne u Fleminga ukazały się w języku włoskim w 1965 roku.
14
A. Kłoskowska, Kultura masowa. Krytyka i obrona. Warszawa 1964.
Oczywiście należy też uwzględnić specyfikę polityczną pewnego opóźnienia takich
publikacji jak książka Kłoskowskiej.
15
Cz. Miłosz, Przedmowa, do: Kultura masowa, (Biblioteka „Kultury”, t. 41),
przeł. i oprac. Cz. Miłosz, Paryż 1959, s. 8.
180 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
Wielogłos
18
Por. Ch. Barker, Studia kulturowe. Teoria i praktyka, przeł. A. Sadza,
Kraków 2005, s. 516. Por. również H. J. Gans, Popular Culture and High Culture:
An Analysis and Evaluation of Taste, Basic Books, New York 1999.
19
Por. Ch. Barker, Studia kulturowe. Teoria i praktyka, dz. cyt., s. 516.
182 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
22
F. Wertham, Seduction of the Innocent, London 2004 (wyd. pierwsze 1964).
23
Por. T. Majewski, Modernizmy i ich losy, dz., cyt., s. 19-20.
24
L. A. Fiedler, Cross the Border-Close the Gap, „Playboy” (edycja USA),
grudzień 1969.
25
Tegoż, Środek przeciwko krańcom, w: Kultura masowa, dz. cyt., s. 108.
184 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
26
Więcej na temat opinii modernistów, m.in.: T. Manna, E. E. Cummingsa,
D. Parker dotyczących komiksu, a także ich wypowiedzi można znaleźć w: Arguing
Comics. Literary Masters on a Popular Medium, red. J. Heer, K. Worcester, Univer-
sity Press of Mississippi 2004.
27
U. Eco, Superman w literaturze masowej, dz. cyt.
28
Cz. Miłosz, Widzenia znad Zatoki San Francisco, Kraków 2000, s. 181.
29
Tegoż, Obrazki, w: Piesek przydrożny, Kraków 1997, s. 227.
Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza... 185
Pytania redaktora
33
J. Szacki, Czterdzieści parę lat później, w: Kultura masowa, red. Cz. Mi-
łosz, Kraków 2002, s. 10.
34
Por. T. W. Adorno, M. Horkheimer, Przemysł kulturalny. Oświecenie jako
masowe oszustwo, w: Dialektyka oświecenia, przeł. M. Łukasiewicz, Warszawa
2010. Według autorów tej klasycznej książki kulturę masową cechują standaryzacja,
nieautentyczność, homogenizacja i konformizm.
Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza... 187
35
Cz. Miłosz, Pytania do dyskusji, w: Kultura masowa, dz. cyt., s. 131.
188 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
36
J. Fiske, Zrozumieć kulturę popularną, przeł. K. Sawicka, Kraków 2010,
s. 25.
Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza... 189
39
Tamże, s. 213-214.
40
Tamże, s. 222.
Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza... 191
41
E. Shils (1910–1995 r.) był profesorem socjologii i specjalistą w zakresie
myśli M. Webera na Uniwersytecie w Chicago. Zajmował się badaniami poświęco-
nymi roli intelektualistów i ich relacji do władzy i porządku publicznego. Artykuł,
o którym wspomina Miłosz to: Daydreams and Nightmares, „The Sewanee
Review”, Autumn 1957.
42
„Ponieważ zostałem zahaczony ostatnio przez prof. Shilsa z Chicago
(w znakomitym zresztą towarzystwie) za moje poglądy na „kulturę mas”, będę mu-
siał kiedyś do tego problemu poważnie się zabrać.” Cyt. z: Jerzy Giedroyć, Czesław
Miłosz. Listy 1952–1963, list z lipca 1958, dz. cyt., s. 300.
192 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
Za i przeciw
45
R. Barthes, Przyjemność tekstu, dz. cyt., s. 71.
194 Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza...
46
Sądzę, że ciekawym zagadnieniem byłoby zbadanie stosunku Miłosza do
filmu i kina. Poeta swój twórczy kontakt z filmem zaczął jeszcze przed wojną, pu-
blikując pierwsze recenzje w „Pionie”, w różnych dociekaniach eseistycznych zda-
rzyło mu się wspominać o tak odmiennych filmach jak Matrix, Solaris czy westerny.
Napisał także wraz z J. Andrzejewskim scenariusz filmu o zniszczonej Warszawie,
w której po wojnie przebywa wzorowany na postaci W. Szpilmana współczesny
Robinson Crusoe. Film zrealizowano, ale scenariusz został zupełnie zmieniony
i przerobiony w duchu ówczesnej propagandy.
47
Cz. Miłosz, Hollywood, w: Piesek przydrożny, Kraków 1997, s. 96.
48
Por. Kultura masowa i amerykanizacja, w: D. Strinati, Wprowadzenie do
kultury popularnej, przeł. W. J. Burszta, Poznań 1998, s. 30.
49
Nawet na listach kandydatów do nagrody Nobla pojawiają się tacy pisarze
jak Haruki Murakami, który nie tylko wykorzystuje elementy kultury popularnej
w swojej twórczości, ale wręcz pisze popularne powieści.
Kultura masowa pod redakcją Czesława Miłosza... 195
50
Cz. Miłosz, Widzenia nad Zatoką San Francisco, dz. cyt., s. 219.
Nota bibliograficzna
G H
Gabryś-Sławińska Monika – 4, 197- Haag Ernest van den − 182
198 Harrington Ralph − 127-128, 201
Gans Herbert J. − 181, 200 Hass Robert − 175
Garbo Greta − 189 Hays Michael − 163, 204
Gaudier Brzeska Henri − 86 Heck Dorota − 64, 201
Gautier Teophile − 50 Heer Jeet − 184, 199
Gawin Dariusz − 34, 200 Helsztyński Stanisław− 133, 205
Gawliński Stanisław − 74, 200 Hertz Aleksander − 171
Gazda Grzegorz − 86, 201 Highsmith Patrycja − 121
Gebethner Gustaw Adolf − 132 Hitler Adolf − 141
Giedroyć Jerzy − 178, 180, 191, 202 Hoffmann Ernst Theodor Amadeus −
Głowiński Michał − 22, 73, 82, 99, 119
101, 106, 201, 203, 207 Hofmannsthal Hugon von − 88
Gogolewski Ignacy − 161 Horkheimer Max − 51, 186, 191, 199
Gombrowicz Witold − 9 Hulewicz Jerzy − 133
Gorczyńska Renata − 175, 176, 180, Hutnikiewicz Artur − 102-103, 113-
201 115, 121, 124-125, 130, 161-162,
Gosk Hanna − 14, 205 167, 172, 201, 208
Grabiński Stefan − 9-10, 102-105,
108-110, 112-115, 117, 119, I
121-122, 125, 130-131, 197, 199, Ibisch Elrud − 9, 200
201 Ingram Forrest L. − 103, 201
Greenberg Clement − 177, 182 Illg Jerzy − 175
Griffith Dawid W. − 139, 145 Ihnatowicz Ewa − 20, 26-27, 201,
Grimm Jacob − 38, 183 205
Grimm Wilhelm − 38, 183
Grodyński Jerzy − 155 J
Grubiński Wacław − 77 Jakowska Krystyna − 103-104, 106-
Grzymała-Siedlecki Adam − 35, 132, 109, 114, 197, 201
201, 206 James Henry − 58, 139-140, 168,
Gutowski Wojciech − 94, 97, 133- 199
134, 201 Janaszek-Ivaničkowá Halina − 51,
Guze Joanna − 50, 205 201
214 Indeks nazwisk
Micińska Anna − 53-54, 57, 64, 68, Olech Barbara − 114, 197
70, 200, 208 Olszewska Maria Jolanta − 198
Miciński Tadeusz − 63, 67, 72, 79- Oramus Marek − 33
80, 94 Ortega y Gasset José − 51, 176
Mickiewicz Adam − 72, 107 Orwell George − 33-34, 205
Milecki Mieczysław − 162 Orzeszkowa Eliza − 139, 202
Milton John − 60 Ostrowska Bronisława − 83-85, 92,
Miłosz Czesław − 10, 175-195, 197, 208
199, 201-205, 207
Mniszkówna Helena − 164, 202 P
Modrzejewska Helena − 71 Paczoska Ewa − 23, 27, 205
Morawski Stefan − 9, 207 Pakulski Krzysztof − 175
Moréas Jean − 84-85 Parish Maxfield − 182
Morris William − 27 Parker Dorothy − 184
Możejko Eedward − 9, 207 Pawlicki Michał − 162
Murakami Haruki − 194 Pichois Claude − 50, 205
Musset Alfred de − 50 Pigoń Stanisław − 150, 165, 203, 208
Mussolini Benito − 140-141 Piniński Leon − 92
Pitagoras − 98, 152
N Podgórska Teresa − 151, 154-155,
Nałęcz-Lipko Tadeusz − 77, 79 205
Nietzsche Friedrich − 88, 92, 134, Podraza-Kwiatkowska Maria − 51,
202 83, 93, 95-97, 150, 203, 205, 207
Niedzielski Czesław − 104, 201 Poe Edgar Allan − 24, 102, 205
Nawarecki Aleksander − 109, 207 Popiel Magdalena − 83-84, 205
Nikolopoulu Anastasia − 163, 204 Popławski Jan Ludwik − 25, 203
Negri Pola − 170 Potocki Antoni − 86
Noiret Ignacy − 13, 22 Pound Ezra − 86, 205
Nycz Ryszard − 9, 14, 31, 45, 48, 86, Przesmycki Zenon (Miriam) − 51,
88, 99, 205-206 83-84, 89, 91-94, 97, 185, 205
Przybyszewski Stanisław − 119, 132-
O 136, 140-143, 146, 150, 163,
Offenbach Jacques − 182 197, 201, 204-206
Olcott Henry Steel − 19 Puzyna Konstanty − 74, 205
Indeks nazwisk 217