Emil Cioran Zarys Rozkładu

Download as doc, pdf, or txt
Download as doc, pdf, or txt
You are on page 1of 257

EMILE M.

CIORAN

PRLOZYLA MAGI ULHNA KOWALSKA

WY DAWN ICT WO KR
WARSZAWA 2006

Pudstawa jjizekadu:
Emile M. Cioran, Hrecis de dcompositiont w:
tego, Oeuvres, Gallimard, Paris 2001.

Copyright by Editions Gallimard, Paris 2001.


Cupyriyht for the Polish edition by
Wydawnictwo KR, Warszawa 2006. Copyright
for the Polish translation by Magdalena
Kowalska, Warszawa 2006.

Projekt
okadki,
stron
tytuowyc
h
.Lech
Robakiew
icz, dOM
tCHu

Wydawnictwo KR PI. J. Hallera 9/103, 03-464 Warszawa

ZARVSROZKADU

/ '//join with black despair against


ntv sou!.
0

And to myself hecotnr an enemy.


Richara 11

Genealogia fanatyzmu
Sama w sobie Kada ideL jest oboitna, v r kadym razie
taka powinnr by; a czowiek oywia i, przenosi n? ni
swj zapa i szalestwo" ska/ona. przemieniony w wiar,
osadzori w czasie przybiera ksztat zdarzenia: w ten
sposb dokonuje si' przejcie od logiki do epilepsji.. Tak
iodz si ideologie, doktryny i krwawe farsy.
Nasza bawochwalcza natur? kaze nan. zmienia
przedmioty naszych marze de w byty nieuwarunkowttne. I istoria >csl tylko parad faszywych Absolutw
wity wznoszonych jedna w miejsce drugie ku chwalc
pozorw, iesi uko?zeniem si umysu przed Niemoliwyn.
Czowiek nawet gdy oddala s* od rengi. wcia^ jej
podleca; trwoni si\ na wymylanie faszywycl bogw,
ktrych pniej gorczkowe u?.naic Zu swoich: jego
potrzeba fikcji i mitologii okazuje si silniejsza ni;
poczucie oczywistosc. * miesznoci. Waciwa
czowiekowi zdo 1-

no ubstwiania jest przyczyn wszelkich jego


zbrodni: kady, kio nierozumnie wielbi jakiego boga,
bdzie zmusza innych do lego samego gotw zabija,
6
Em tle M. Cioran
jeli
odmwi.
Pod
nietolerancj,
ideologiczn
nieustpliwoci, prozelityzmem kryje si bestialskie
podoe entuzjazmu. Niech raz tylko czowiek straci dar
obojtnoci a staje si potencjalnym przestpc; niech
raz ubstwi swoj ide a skutki okazuj si
nieobliczalne. Zabija si zawsze w imi boga lub jego
podrbek: gwaty wzniecone przez ubstwiony Rozum,
przez idee narodu, klasy czy rasy, niewiele rni si od
ych, do ktrych doszo za spraw Inkwizycji czy
Reformacji. Epoki religijnej arliwoci celuj w
krwawych ekscesach: za ycia vv. Teresy zapony
stosy, a do wtru nauk Lutra wymordowano niemieckich
chopw, W momentach mistycznych przesile jki ofiar
wspbrzmi z jkami ekstazy... Szubienice, wizienia i
katorgi zawsze funkcjonuj pod egid wiary, wynikaj
wprost z lej potrzeby wierzenia w cokolwiek, ktra na
zawsze zawadna ludzkim umysem. W porwnaniu z
tym, kto jest vi> posiadaniu prawdy, swojej prawdy, sam
Diabe wydaje si nijaki i bezbarwny. Niesprawiedliwi
jestemy wobec takich Neronw czy Tyberiuszy, przecie
to nic oni wymylili pojcie herezji: byli jedynie zwyrodniaymi marzycielami, ktrzy urzdzali rzezie, by si
rozerwa Prawdziwymi przestpcami s ci. ktrzy ustanawiaj w polityce czy w religii jak ortodoksj, pozwalajc odrnia wiernych od schizmatykw.
Kiedy nie chcemy pogodzi si ze zmiennym charakterem idei, leje si krew'... Ponad murcm nieugitych
przekona wznosi si sztylet: ponce pasj oczy wr
morderstwa. Peen zwtpienia, hamlctyzujcy umys nigdy
nie jest tak niebezpieczny: zlo zaczyna si od odrzucenia

kwietyzmu, tkwi w napiciu woli, w prometejskiej


megalomanii rasy, ktra pka od doskonaoci i trzeszczy
pod ciarem swych niezachwianych
przekona, i ktra, 1
Zat y.y rozkadu
wymiewajc niepewno i lenistwo te wystpki
szlachetniejsze niz wszystkie jej cnoty razem wzite
wesza na drog zguby, w histori, w to bezwstydne
poczenie apokalipsy z banaem... A wszystko z
nadmiaru pewnoci gdyby j usun, przede wszystkim
jej konsekwencje, na ziemi wrciby raj. Czyme jest
Upadek, jeli nie poszukiwaniem jakiej praw rdy i
pewnoci, e si j znalazo; pragnieniem dogmatu i
zakorzenieniem si w dogmacie? A skutkiem tej pewnoci
i zakorzenienia jest fanatyzm zasadnicza uomno
czowieka, przez ktr upodoba sobie skuteczno, terror
i prorokw; to on powoa do istnienia cay ten poetycki
trd, ktry ujarzmia ludzkie serca, sieje w nich zaraz,
niszczy je lub roznieca w nich ar... Umkn mog przed
nim tylko sceptycy (albo prniacy i esteci), gdy oni nie
oferuj nic, oni prawdziwi dobroczycy ludzkoci
obalaj uprzedzenia fanatykw i chodno analizuj ich
obd. Bezpieczniej czubym si przy Pyrronie nrz przy
w. Pawie, gdy mdro kaprysu nie jest tak
bezwzgldna jak rozbuchana wito. W rozpalonym
umyle kryje si drapiena bestia, trudno obroni si
przed pazurami proroka... Gdy podnosi gos, w imi
nieba, ojczyzny czy czegokolwiek innego, odsu si od
niego: ten satyr blunicy twej samotnoci nie przebaczy
ci, ze twoje ycie toczy si poza jego prawdami i poza
jego uniesieniami, on chce, by dzieli z nim jego histeri,
by uzna jego dobro, chce ci je narzuci, chce ci
odmieni.

innym. Obsesja zbawienia sprawia, e coraz trudniej tu


oddycha Rozejrzyj si wokt siebie: wszdzie jakie
potwory gosz swoje prawdy, za kad instytucj stoi

maj swj absolut jak


sjaka racja, wszystkieEmurzdy
ile M Ciaran
witynie, a administracja i jej rozporzdzenia to metafizyka dla map... Wszyscy zawzicie chc udoskonala
ycie innych, nawet ebracy i nieuleczalnie chorzy bior
w tym udzia: gocice i szpiiale caego wiata
przepenione s reformatorami. Pragnienie, by sta si
pocztkiem wydarzeniem dziaa na wszystkich jak
pomieszanie zmysw, jest upragnionym przeklestwem.
Spoeczestwo
pieko zbawicieli! Diogenes ze swoj latarni szuka
kogo, kto byby obojtny...
Gdy sysz, jak kto w dobrej wierze mwi o ideaach.
0 przyszoci, o filozofii, jak mwi my z pewnym
odcieniem pewnoci, jak powuuje si na innych i
uwaa si za wyraziciela ich pragnie to wystarczy,
bym uzna go za wroga. Widz w nim niedoszego tyrana,
potencjalnego kata, rwnie godnego nienawici, jak kaci
1 tyrani najwyszej klasy. Gdy kada wiara stosuje
jak form terroru, tym bardziej przeraajcego, e
nieskazitelni"
s
jego
agentami.
Pogardzamy
cwaniakami, ajdakami i oszustami, a przecie nie
moemy ich obarczy win za aden z wielkich
wstrzsw historii; oni, nie wierzc w nic, nie penetruj
naszych serc i ukrytych myli, pozostawiaj nas w
spokoju na pastw zgnunienia, rozpaczy i bezuzytccznoci; i to im wanie ludzko zawdzicza tych kilka
nielicznych momentw dobrobytu, ktrych dowiadczya,
to oni ocalaj ludy torturowane przez fanatykw i rujnowane przez idealistw. yj bez doktryn, wedle
swych kaprysw i potrzeb, ze swymi niezbyt uciliwymi
grzechami, ktre powoduj tysic razy mniej spustosze
ni

Ztu\s rozkadu

despotyzm z zasadami; gdy wszelkie zto w yciu bierze si


z Koncepcji ycia . Prawdziwy polityk powinien zgbia
staroytnych filozofw oraz bra lekcjc picwru

i demoralizacji...
Fanatyka nie mona zdemoralizowa: jeli dla idei
zaoija, to dla idei rwnie dobrze moe zabi sam siebie; w
obu przypadkach czy jako tyran czy jako mczennik
jest potworem. Nie ma ludzi bardziej niebezpiecznych ni
ci, ktrzy cierpieli dla wiary; wielcy przeladowcy
rekrutuj si najczciej sposrd mczennikw, ktrym
nie ucito gowy. Cierpienie bynajmniej nie zmniejsza
pragnienia wadzy, raczej je wzmaga; dlatego umys
swobodniejszy czuje w towarzystwie fanfarona ni
mczennika, nic za nie napawa go takim obrzydzeniem
jak w spektakl, na ktrym umiera si dla idei .. Ma ju
do krwawych jatek i wzniosoci dziejw, marzy o
prowincjonalnej nudzie na miar uniwersaln, o Historii
zamarej w takim bezruchu, by wtpliwoci tysoway si
na niej jak zdarzenia, a nadzieja jak kataklizm...

Anty-prorok
W kadym z nas drzemie prorok, a kiedy si budzi, na
wiecie pojawia si nieco wicej za...
Namitno kaznodziejska jest zakorzeniona w czowieku bardzo mocno, wynurza si z jego tajemnych gbi,
obcych instynktom samozachowawczym. Kady czeka na
swj moment, by zacz co gosi, by zaoferowa co
wiatu, wszystko jedno co. Ma gos i to wystarczy.
Drogo pacimy za to, e nie jestemy niemi i gusi...
Kady czy jest mieciarzem, c/y snobem obnosi
si z t zbrodnicz szczodroci, rozdaje recepty na
szczcie i chce kierowa yciem innych: wsplne ycie
staje si przez to nieznone, ale jeszcze bardziej
nieznone jest ycie sam na sam ze sob. Gdyz nie
mieszajc si w sprawy innych, zaczynamy si za bardzo
przejmowa wasnymi, a w kocu czynimy ze swego
ja" rcligi, albo te stajc si prorokami na opak
negujemy je: i tak kady pada ofiar tej samej gry...
Rozwizania dotyczce egzystencji srw rnie liczne,

jak czcze i bezwartociowe. Historia to wytwrnia ideaw... fantastyczna mitologia, szalestwo hord i samotnikw..., to odmowa stanicia twaiz w twarz z
10
firmie M. Ciaran
rzeczywistoci jako tak, miertelne pragnienie fikcji...
rdem
czynw
czowieka
jest
jego
nieuwiadomiona skonno do uwaania siebie za jedyne
centrum, jedyn racj i jedyny cel czasu. Kierowany
instynktem i dum, w tym kawaku misa i wiadomoci,
ktrym jest, widzi cay wiat. Gdybymy naleycie
odczuli nasz pozycj w wiecie, gdyby nie mona byo
iy, nie porwnujc, przygniotaby nas wiadomo
naszej znikomoci. Lecz y, to by lepym na swoje
rzeczywiste znaczenie.
Jeli bowiem wszelkie nasze dziaanie od oddychania po budowanie imperiw i systemw filozoficznych wynika z tego zudzenia co do naszej rangi w
wiecie, to tym bardziej dotyczy to instynktu proroczego.
Czy ktokolwiek, majc wiadomo wasnej niewanoci,
prbowaby y skutecznie albo mieni si zbawicielem?
Tsknota za wiatem, w ktrym nie ma ideaw \ za
agoni, ktrej niepotrzebna doktryna, za wiecznoci, w
ktrej nie ma ycia... Raj... Jednak my nie bylibymy

Zarys rozkada

w stanie nawet przez sekund istnie, nie ludyc si:


prorok drzemicy w kadym z nas jesi zaizkiem
szalestwa, ktre pozwala nam jako radzi sobie w ?
otaczajcej nas pustce.
Czowiek doskonale wiadomy, zateir doskonale
normalny, nie powinien mie adnej ucieczki na zewntrz,
przed tym nic, ktre jest w nim... Mwiby o sobie tak:
Pozbyem si wszelkich celw, z moich poda i
goryczy zachowuj tylko ich formuy. Pokonaem umys,
opierajc si pokusie konkluzji, lak jak pokonaem ycie,
nie chcc szuka dla niego rozwizania. Ten spektakl
odgrywany przez czowieka przyprawia o mdoci! Mio
to tyle ct wzajemne mieszanie liny... Wszystkie uczucia
czerpu swj absolut z marnoci gruczoow. Szlachectwem
mo< by tylko zanegowanie istnienia, umiech, ktry
zawisa nad pejzazami nicoci \
(Niegdy miaem .ja; teraz jestem jedynie przedmiotem... Faszeruj si pigukami samotnoci; bo te
rodki, ktre oferowa mi wiat, byy zbyt sabe, by
pozwoli mi
o nim zapomnie. Zabiem w sobie proroka i jak teraz
mani sobie znale miejsce midzy ludmi?)

Na cmentarzu definicji
Czy moemy wyobrazi sobie umys, ktry stwierdza: 1
eraz wszystko stao si dla mnie bezprzedmiotowe,
wszystkiemu nadaem bowiem definicje". A jeli tak to
gdzie umiecilibymy go w trwaniu?
Jestemy w stanic znie elemen:v otaczajcej nas
rzeczywistoci Wtedy dopiero, gdy nadamy im nazwy i
przejdziemy do nastpnych, Uj jak rzecz w defini

12

Hm ile M. Cioran

j jakby ona bya arbitralna, a jest tym bardziej


arbitralna, e dusza w tym wypadku zawsze wyprzedza
poznanie to t rzecz, wyblak i zbdn odrzuci i
unicestwi. W czym moe si wiczy bezczynny,
prnujcy urny^ ktry tylko we nie potrafi si
zintegrowa ze wiatem jeli nie w rozdymamu nazw
rzeczy, pozbawianiu ich treci i zastpowaniu formuami?
Pniej moe rozwija si na ich gruzach; adnych wicej
wrae; zostaj wspomnienia. Pod formuami spoczywaj
zwoki bytw i przedmiotw: umary za spraw tego,
czemu day sposobno zaistnienia. Umys roztrwoni si
w tej rozpucie, frywolnej i aobnej, w tym, cc sam
nazwa i ograniczy. Zakochany w wyrajach Znienawidzi
tajemnic cikich cisz, uczyni je wic lekkimi i
czystymi' i sam sta si lekki i czysty, odciony i
oczyszczony ze wszystkiego. Nag definiowania uczyni
go penym wdziku morderc i subteln ofiar.
1 w ten sposb zatar si lad zostawiony w umyle
przez dusz, jedyny lad po tym, e niegdy zy.

Cywilizacja i fryw ohw


C/.y bylibymy w stanie sprosta tak wielkiej masie i
surowej gbi dzie i arcydzie, gdyby zuchwae i wykwintne umysy nie przyozdabiay ich wtkw lekk
piank
pogardy
i
niewymuszonej
ironii?
Czy
cicrpiclibymy obowizujce w wiecie uczu zasady,
obyczaje i przepisy, ktre zgnuniaa przyzwoito
naoya na lekkie i byskotliwe grzechy, gdyby nie
istniay pene radoci istoty tak wyrafinowane, ze
znajduj si zarazem na wyynach i na marginesie
spoeczestwa'*
Naley si
wdziczno kuKuiOiii, kiOiv nic

Zan s . ozkt\uiu

13

naduyway powagi ktre potrafiy bawi si warto ruin


i rozKoszowac si tak tworzenien: ich, jak i niszczeniem. A
nigdzie poza cywilizacj greek? i francuska nie znajdziemy w tak byskotliwie frywolnej formie ukazane
wytwornej nicoci rzeczy. Wiek Alcybiadesa i osiem nat,
towieczna Francja to dwa rda pocieszenia. Inne
cywilizacje dopiero w ostatecznym stadium lozwoju, gcy
io^Iu- niajsi systemy wierze i obyczajw, mog
zakosztowa tej lekkoci, ktra yciu nadaje posmak
bezuytecznoci; za te dwie epoki wanie w peni
dojrzaoci, i. szczytu swoich si i wadzy nad
przyszoci, poznay beztrosk nud objawiajc si we
wszystkim i na wszystko podatn. Nieporwnywalnym
symbolem tych czasw by.a pani du Deffand stara,
lepa : przenikliwa ycie budzi ic w niej odraz. jednak
potrafia zasmakowa w urokach jego goryczy. A
frywolnoci nie osiga si od razu: jest to zarazem
waciwo i umiejtno; poszukiwanie iego, co
powierzchowne, przez tych, ktrzy zdajc sobie spraw,
e jakakolwiek pewno jesV niemoliwa, z gry powzili
do niej nicchc; to ucieczka jak najdalej od otcnani, ktre
z natury swe bezdenne prowadz donikd.
Pozostaj pozory' dlaczego by nic wznie ich do
rangi stylu',? Na tym wanie polega kada prawdziwie
inteligentna epoka. Bardziej zaczyna ceni wyraenie ni
dusz, z ktrej pynie: zewntrzny wdzik ni intuicj;
samo uczucie zysKiije po*ysk i gadko Czowiek zdany
na samego siebie, a zarazem pozbawiony jakiejkolwiek
skonnoci dc elegancji, jest potworem: znajduje w sobie
tylko mroczne obszary, po ktiych snuj si
nieuchronne
strach i zaprzeczenie Wiedzie, odc penym yc.a, e
si umiera, nie mc tego ukry to barbarzystwo.

1*4

Emile M Ciorcm

Uczciw a filozofia nie chce mie nic wsplnego z


cywilizacj. ktrej rola sprowadza si do cenzurowania
naszych gbokich tajemnie i nadawania im odpowiednio
wyszukanych form. Frywolno jest najskuteczniejszym
antidotum na bl. jaki nam sprawia bycie tym, czym
jestemy: dziki niej moemy korzysta z urokw wiata i
zatai przed nim niestosowno naszego wntrza. Gdyby
nie ona i jej zrczne sztuczki, czy nasze dusze nie
przyprawiayby nas o rumieniec wstydu? Jakim piekem
dla innych byaby nasza samotno ujawniajca si na
zewntrz! I to przecie dla nich, a czasem i dla nas
samych, wci stwarzamy pozory...

Zanikn w Bogu
Umysowi, ktry troszczy si o sw odrbno, na
kadym kroku zagraza wszystko to, czego sobie odmawia.
Gdy tylko uwaga najwikszy z jego przymiotw na
chwil osabnie, on zaraz ulega pokusom, przed ktrymi
chcia uciec lub wika si w ciemne tajemnice... Kt nie
zna tej bojani, tego drenia, tych zawrotw gowy, ktre
zbliaj nas do zwierzt, a zarazem do kwestii ostatecznych? Nasze kolana dr, nie zginajc, nasze rce
poszukuj si nawzajem, nie czc si; nasze oczy
wznosz si w gr i nic widz nic... Trwamy w tej
wertykalnej dumie, ktra dodaje nam odwagi, w tym
strachu przed gestem, ktry chroni nas od ostentacji:
uciekamy si do ratunku powiek, ktre skrywaj nasze
spojrzenia miesznie niewysowione. Nasze potknicie
si jest bliskie, cho nic nieuniknione, perspektywa do
ciekaw, ale bynajmniej nie nowa; umiech ju rysuje si
na horyzoncie
naszych lkw..., nie poniymy si w modlitwie... Gdyz

1*4

Emile M Ciorcm

ostatecznie On nie powinien triumfowa; ani Jego wielka


litera (zadaniem naszej ironii jest obrci j w
mieszno), ani drenia, ktre w r nas budzi (zadaniem
naszych serc jest rozproszy je).
Gdyby rzeczywicie taki byt istnia, gdyby wnioski,
do ktrych dochodzimy, kapituloway wobec naszych
saboci, gdyby otcha naszej gbi przerastaa nasze
moliwoci badawcze, po co wwczas mielibymy
jeszcze w ogle myle, skoro trudnoci byyby
zawieszone, pytania ucite, a lki uciszone? To byoby
zbyt atwe. Kady absolut osobowy czy abstrakcyjny
jest pretekstem do wykrcania si od problemw; a
take od ich rda, ktrym nie jest nic innego, jak tylko
panika zmysw.
Bg prostopady upadek w rodek naszej trwogi,
nie dajce adnej nadziei zbawienie spadajce jak piorun
w'
gszcz
naszych
poszukiwa;
bezpowrotne,
nieodwracalne unicestw ienie naszej dumy niepocieszonej
i nie pragncej pocieszenia; wejcie jednostki na drog do
zajezdni, bezrobocie duszy, ktrej brak niepokojw...
Czy mona wyobrazi sobie wiksze wyrzeczenie ni
wiara? To prawda, e bez niej wchodzimy w
nieskoczony labirynt lepych uliczek. Ale wiedzc, e
nic moe prowadzi do niczego, e wiat jest tylko
produktem ubocznym naszego smutku, dlaczego
mielibymy pozbawia si przyjemnoci potykania si o
ziemi i rozbijania sobie gowy o niebo?
Rozwizania, ktre podpowiada nam odziedziczone
po przodkach tchrzostwo, to haniebne prby ucieczki
przed zobowizaniami wyznaczonymi przez intelektualn
przyzwoito. Ludzie nieustannie daj si zwodzi, yj

1*4

Emile M Ciorcm
t

i umieraj w bdzie Ale istnieje godno, ktra chroni


nas przed zanikniciem w Bogu i ktra przemienia wszystkie nasze chwile w modlitwy, ktrych nigdy nic odmwimy.

Wariacje na temat mierci


I
trzymamy si przy yciu dziki temu, e nie ma ono
adnych podstaw, e brak mu nawet cienia argumentu.
mier jest zbyt precyzyjna; wszystkie racje s po jej
stronie. Dia instynktw jest nieprzenikniona, za to przed
myl rysuje si przejrzysta, bez adnych czarw, bez
faszywych powabw niewiadomego.
ycie, skupiajc w sobie wszystkie bezwartociowe
tajemnice i zagarniajc cay nonsens, budzi wikszy
strach ni mier: to ono jest wielkim Niewiadomym.
Dokd moe prowadzi ten bezmiar pustki i niezrozumiaoci? Kurczowo chwytamy si kolejnych dni,
gdy pragnienie mierci jesl; zbyt logiczne, a zatem
nieskuteczne. Gdyby ycie miao po swojej stronie cho
jeden argument wyrany, oczywisty, bezdyskusyjny
rozpynoby si w nico; popdy i przesdy znikaj
w zetkniciu z cisoci. Wszystko, co oddycha, ywi si
niesprawdzalnym: dla istnienia ktre jest wysikiem ku
obkaniu odrobina logiki byaby miertelna...
Dajcie yciu konkretny cel. a natychmiast straci
powab. Dziki swemu nieokrelonemu przeznaczeniu
przewysza ono mier, ale nawet odrobina precyzji

1*4

Emile M Ciorcm

zniyaby je do trywialnoci nagrobkw. cisa nauka o


sensie ycia w jeden dzie doprowadziaby ou
cakowitego wyludnienia ziemi: i aden obkaniec nie
zdoaby ju 2 wskrzesi twrczej i podnej niemoliwo
Podania.
II
Ludzi mona poklasyfiKowa wedle najbardziej wymylnych kryteriw: wedug ic humorw, skonnoci, marze
lub gruczoow. Idee zmieniamy jak rkawiczk bo wszystkie idee i wszystkie kryteria s zewntrzne, wynikaj z
przypadkw i Konfiguracji czasu. Ale jesi co co puchodzi
2 nas samych, co jest z nami tosame, nie widzialna, ale
wewntrznie sprawdzalna rzeczywisto, zdumiewajca,
zawsze i sama obecnoc, ktr moemy ca ogarn w
kadej sekundzie, a ktrej istnienia nigdy nie miemy
przyzna, ktra jest aktualna tak dugo, az si nie speni:
mier, prawdziwe kryterium... To mier ten najskrytszy
wymiar wszystKich yjcych, dzieli ca ludzko na dwa
rozczne porzdki tak konsekwentnie, e jeden rni si
od drugiego bardziej niz jastrzb od kreta czy gwiazda od
plwociny. Otcha otwiera si pomidzy dwoma wiatami:
pomidzy czowiekiem, kto ma wiadomo mierci,
tym, ktry jej nie ma; oba umieraj: lecz jeden nie zdaje
sobie z tego snrawy, a drugi o tym wie, icden umicia tylko
przez krtk chwil, a drugi nigdy nie przestaje umiera. .
Wsplna kondycja sytuuje ici na antypodach na dwch
skrajnych pozycjach, wewntrz jednej i tej samej definicji;
s tak odmienni, ale zarazem podlegaj temu samemu
przeznaczeniu... Jeden yje, jak gdyby by wieczny drugi
kad sw myl powica wiecznoci i w kadej myli tej
wiecznoci zaprzecza.
#

1*4

Emile M Ciorcm

Zycie moe ulec zmianie tylko pod wpywem przenikania w nie z zewntrz si, ktre je niszcz. Nic nowego
nic wnosi w nie ani zaskakujcy wzrost naszych cia, ani
nagy rozkwit talentw i zdolnoci to wszystko jest dla
niego naturalne. A nic, co jest naturalne, nie moe
uczyni z nas nic innego, ni nas samych.
Natomiast wszystko, w czym jest zapowied mierci,
nadaje yciu now jako, zmienia je i rozwija. Zdrowie
zachowuje je takim Jakim jest, w jego jaowej
tosamoci, tymczasem choroba jest najbardziej
intensywn aktywnoci, na jak czowieka sta,
poruszeniem gwatownym
cho biernym; ogromnym zuyciem energii bez
jednego ruchu] nienawistnym i namitnym oczekiwaniem
na nieodwracalne uderzenie pioruna.
III
Wubec obsesji mierci zarwno wykitne sztuczki
nadziei, jak i argumenty rozumu, okazuj si
bezwartociowe: ich nieskuteczno wzmaga tylko ch
umierania. Jest tylko jedna metoda, ktra pozwala nad
t obsesj zapanowa: to dowiadczy jej a do koca,
znoszc wszystkie jej rozkosze i udrki, nie prbujc jej
unika. Obsesja, ktrej poddamy si a do przesytu,
zanika we wasnym nadmiarze. Myl, nieustannie
rozwodzc si nad nieskoczonoci mierci, zaczyna jej
uywa, zaczyna budzi w nas obrzydzenie do niej,
negatywny przesyt, ktry niczego nie oszczdza i ktry,
7amm nadszarpnie presti mierci i omieszy j, objawia
przed nami ca znikomo ycia.
Ten, kto nie odda si rozkoszom strachu, kto me
delektowa si w mylach wizjami wasnego koca ani nie
kosztowa okrutnych i sodkich unicestwie, ten nigdy

ary s rozkadu

17

nie wyleczy si z obsesji mierci; bdzie go drczya


tak dugo, jak dugo bdzie si jej o^iciaL Tymczasem
ten, kto przyzwyczajony do strachu, do rozmylania nad
rozkadem swego ciaa, miao potrafi wyobrazi sobie
siebie jako garstk prochu, bdzie patrzy w przeszo
mierci, bdzie jak zmartwychwstay, ktty nie muieju
iy. Ta metoda wyleczy go zarwno z ycia, jak i ze
mierci.
Dogbne badanie jest zawsze zgubne* warstwy iatnienia nic s do solidne. Archeolog serca i bycia, ktry
zacznie w nich kopa, pod koniec swych poszukiwa
stanie nad pust gbi. I na prno bdzie aowa
ulotnego powabu pozorw.
Dlatego wanie staroytne Tajemnice, rzekome objawienia najwyszych sekretw, nie zostawiy nam
adnego spadku w kwestii poznania. Wtajemniczeni byli
niewtpliwie zobowizani, by zachow ywa sw wiedz
dla siebie, trudno jednak uwierzy, by w' ich liczbie nie
znalaz si aden gadua; c jest bardziej przeciwnego
ludzkiej naturze ni tak uparte zachowywanie sekretw?
Lecz tyc sekretw po prostu wcale nie byo, byy tylko
rytuay i dreszcze uniesienia. C mogoby si nam
ukaza za rozsunitymi zasonami, Jeli nie otcha
pozbawiona jakiegokolwiek znaczenia? Wtajemniczenie
objawia nam tylko nico i mieszno bycia wrd

ywych.
...I rozmylam o Eleusis dla serc pozbawionych
zudze,
o Tajemnicy przejrzystej, bez bogw i bez zawzitoci
iluzji.

Na marginesie chwil

18

Emile M. Cioran

Tylko nasza niezdolno do paczu pozwala nam nadal


znajdowa upodobanie w rzeczach; sprawia, e one wci
istniej. Dziki tej naszej uomnoci nie moemy nigdy
wyczerpa caego ich smaku, a potem odwrci si od
nich. Kiedy pord tylu drg i nad tyloma brzegami nasze
oczy odmawiay zatopienia si w sobie samych, wanie
dziki swej suchoci potrafiy, zachowa to, co je zachwycio. Lzy s trwonieniem natury, podobnie jak nasze
trwogi Boga... Ostatecznie za roztrwonimy w nich
samych siebie. Jestemy bowiem o tyle tylko, o ile
hamujemy si w naszych najsilniejszych podaniach:
rzeczy, ktrych dosignie nasz zachwyt lub smutek,
pozostan w zasigu ich wpywu tylko pod warunkiem, e
nie obdarzymy ich na poegnanie pynnym bogosawiestwem.
...Tak wic po kadej nocy, gdy stajemy oko w oko z
nowym dniem, niewykonalna konieczno zapenienia go
napawa nas zgroz; troch nieswojo czujemy si w jego
wietle, jak gdyby wiat dopiero co si poruszy, dopiero
co wynalaz swoj Gwiazd, i powstrzymujemy si od
ez, gdy jedna tylko starczyaby, by wygna nas z czasu.

Zwichnicie czasu
Chwile pyn jedna za drug: brak im nawet zudzenia
treci lub jakiegokolwiek pozoru znaczenia; przetaczaj
si; ich bieg jest nam obcy; ledzimy go, nie mogc wyj
poza nasze ograniczone postrzeganie. Pustka serca przed
pustk czasu: dwa zwierciada odbijajce wzajemnie sw
nieobecno, podwjny obraz niewanoci... Wszystko,
jakby pod wpywem jakiej idiotycznej niedorzecznoci,
wyrwnuje si. ani szczytw, ani otchani... Gdzie
szuka poezji kamstw, ukucia tajemnicy 9

Zarys rozkadu

19

Kto nigdy nie zazna nudy, przebywa wci w okresie


dziecistwa wiata, gdy wieki czekay jeszcze, by si
narodzi; pozostaje zamknity na ten zmczony czas,
ktry ju si przey, ktry mieje si ze swych
wymiarw i pada u progu swej... przyszoci, pocigajc
za sob materi, ktra zyskuje nagle wznioso
zaprzeczenia. Nuda to rozbrzmiewajce w nas echo
rozdzierajcego
si
czasu...
objawienie
pustki,
wyczerpanie si tej obkanej bredni, ktra podtrzymuje
lub wymyla ycie...
Czowiek twrca wartoci jest istot w najwyszym stopniu uwikan w t bredni, pada ofiar zudnej
wiary, e co istnieje, podczas gdy wystarczy wstrzyma
oddech: a wszystko si zatrzymuje; uciszy emocje: a nic
wicej nie drgnie; pohamowa fantazje: a wszystko ganie
i matowieje. Rzeczywisto jest dzieem naszego niepohamowania, nadmiaru i rozprzzenia. Gdy ustaje
koatanie naszych serc, bieg wiata zwalnia; przestrze
pozbawiona ludzkiego ciepa okazuje si by z lodu. Czas
pynie tylko dziki temu, e fikcyjny wszechwiat
zapeniaj niezliczone wytwory naszej wyobrani, gdy
tymczasem nico naszej wiadomoci ogoociaby go
natychmiast; najmniejsza odrobina przenikliwoci
sprowadza czowieka do jego pierwotnej kondycji:
nagoci; najmniejsza szczypta ironii zdziera z niego
mieszne wdzianko nadziei, dziki ktremu moe myli
si i tworzy zudzenia kada inna droga prowadzi
poza ycie. Nuda jest wanie pocztkiem tego szlaku...
Sprawia, e czas zaczyna wydawa si nam zbyt dugi
a nie odsania przed nami koca. Obojtni na wszystko,
nie znajdujc na zewntrz siebie samych nic, co
moglibymy przyswoi, niszczejemy powoli, gdy
przyszo nie ma ju dla nas adnej racji bytu.

20

Emile M. Cioran

Nuda ukazuje czowiekowi wieczno, ktra nie jest


przekroczeniem
czasu,
lecz
jego
ruin;
jest
nieskoczonoci dusz, ktre gnij z braku zabobonw: to
paska rwnina absolutu, na ktrej nic juz nie przeszkadza
rzeczom krci si w kko w poszukiwaniu wasnego
upadku...
Zycie powstaje w uniesieniu i niszczeje w nudzie.
(Ten, kto cierpi na okrelon dolegliwo, nie ma
prawa si skary: jest ni zajty. Ci, ktrzy' prawdziwie
cierpieli, nigdy si nie nudzili, choroba przepeniaa ich,
podobnie jak wielkich grzesznikw przepeniaj wyrzuty
sumienia. Intensywne cierpienie zawsze stwarza wraenie
peni i stawia wiadomo w obliczu potwornej,
nieuniknionej rzeczywistoci; tymczasem cierpienie
bezprzedmiotowe, w tej doczesnej aobie, ktr jest
nuda, nie przeciwstawia wiadomoci nic, co by
wymagao od niej jakich efektywnych dziaa. Jak
mona wyzdrowie z cierpienia niezloka- lizowancgo i
nieokrelonego, ktre drczc ciao nie zostaw ia na nim
adnego ladu, a wsczajc si w dusz w aden sposb
si na niej nie odznacza? Ono jest jak choroba, ktr
przeylimy, ale ktra pochona w szystkie nasze
moliwoci, ca nasz uwag i zostawia nas bezsilnych,
niezdolnych, by zapeni pustk, ktra pozostaa po
rozproszeniu naszych lkw i znikniciu naszych udrk.
Pieko wydaje si spokojn przystani w porwnaniu z
tym wysiedleniem z czasu, z t pust i przygnbiajc
tsknot, w ktrej nas nic nie zatrzymuje, najwyej widok
wszechwiata prchniejcego na naszych oczach. Jak
leczy chorob, ktrej ju nie moemy sobie przypomnie
i ktrej skutki na stae naznaczyy nasze dni? Jaki
wymyli lek na istnienie, jak doprowadzi do celu to
nieskoczone dochodzenie do zdrowia? Jak doj do

Zarys rozkadu

siebie po urodzeniu
rekonwalescencja...)

si?

Nuda,

21

ta

nieuleczalna

Zarys rozkadu

22

Wspaniaa niepotrzehnoc
Kady umys wydaje si podporzdkowany jakim
zbiorowym powinnociom wyjtkiem s sceptycy
greccy i rzymscy wodzowie z czasw schy ku imperium.
Jedynie oni potrafili wyzwoli si z niesmaczne manii
bycia uytecznym, pierwsi poprzez wtpienie, drudzy
poprzez szalestwo. Sw skonno do samowoli
wyraali w formie wicze umysowych lub zawrotnych
upojeil zaleznie od tego, czy byli filozofami, czy
rozczarowanymi potomkami dawnych zdobywcw. Nie
byli z niczym zwizani podobni pod tym wzgldem dc
witych. Ale c ile wici niewzruszenie kroczyli do
swego celu, o tyle oni, wadcy i ofiaiy wasnych
fanaberii, zdani byli na ask wasnej gry; prawdziwi
samotnicy bo ich samotno bya jaowa. Nikt nie
prbowa ich naladowa, zreszt oni sami bynajmniej
me stawiali si za wzr, z blinimi porozumiewajc si
zawsze za pomoc ironii i strachu...
Przyczyni si do rozpadu systemt filozoficznego lub
imperium: czy mona sobie wyobrazi powd dc dumy
bardziej smutny i majestatyczny 9 Zniszczy w jednym
wypadku prawd, w drugim wielko: te dwa urojenia,
ktre oywiaj umys lub pastwo; podkopywa architektur faszywych powabw, na ktrych opiera si duma
myliciela bd obywatela; tak rozcwiczy rado pojmowania lub narzucania swojej woli, by a wypaczy jej
mechanizm; finezj tortur lub sarkazmu dyskredytowa
tradycyjne pojcia i szanowane obyczaje cc za gwatowne, a zarazem agodne wzruszenie. Nic nie ma takiego
uroku, jak bogowie umierajcy na naszych oczach.
Wanie w Rzymie, gdzie ici wci wymieniano,
importowano z zewntrz, gdzie widziano jak umieraj
jake rozkoszne

24

Emile M. Cioran

musiao by przywoywanie ich nikych cieni,


rozkoszne, a zarazem poczone ze szczeglnym lkiem,
by szlachetna niestao nie poddaa si wobec najazdu
jakiego bezwzgldnego, nieczystego bstwa... Tego,
ktre nadejdzie.
Wcale nie jest atwo obali boka: potrzeba na to tyle
czasu, ile zajo stworzenie i rozpowszechnienie jego
kultu. Gdy nie wystarczy unicestwienie materialnego
symbolu (co byoby do proste), trzeba jeszcze usun
jego korzenie z dusz. Zwracajc oczy ku epokom
zmierzchu w ktrych przeszo rozpywa si na
oczach tych, ktrych olni moga tylko pustka trudno
nie wzruszy si t wielk sztuk, jak jest mier
cywilizacji.
...I pragnbym by jednym z tych niewolnikw,
prrybyym z jakiego nieprawdopodobnego kraju,
smutnym barbarzyc, wczcym pord agonii Rzymu
sw rozpacz rozjanion greckimi sofizmatami. W
oczach, ktre zapomniay ju widoku pomnikw, w
bokach
upadajcych
pod
ciarem
obalonych
zabobonw, znajdowabym zapomnienie moich
przodkw, mej niewoli i moich alw. Poddajc si
melancholii staroytnych symboli, czubym si wolny;
bronic opuszczonych bogw przed podstpnymi
krzyami, przed inwazj lokai i mczennikw, dzielibym
z nimi ich godno; a pord nocy szukabym
odpoczynku w szalestwie i rozpucie Cezarw.
Dowiadczony licznymi rozczarowaniami, biorc za cel
strza mojej rozwizej mdroci arliwo nowej religii,
u boku kurtyzan w sceptyckich lupanarach albo w
cyrkach pord przepychu okruciestwa, sycibym swe
rozumowanie grzechem i krwi, tak by logik rozcign
do rozmiarw,
o jakich jej si nawet nie nio, az do rozmiarw wiatw,

ary s rozkadu

ktre umieraj.

25

Egzegeza upadku

Ta odrobina czystoci, z ktr rodzi si kady czowiek,


zostaje zbrukana przez relacje z innymi ludmi przez
ten grzech przeciwko samotnoci. Kady robi wszystko,
co w jego mocy, byleby tylko nie pozosta sam na sam ze
sob. Blini jest zaledwie pokus upadku, ktry wcale nie
jest nieuchronny. Ale my nie potrafimy zachowa w czystoci naszych rk, a naszych serc nietknitych. Brukamy
je w cudzym pocie; spragnieni obrzydliwoci, podajc
cudzego smrodu, tarzamy si w bocie jednomylnoci. A
kiedy potem nimy o morzach przemienionych w wicon wod, jest ju za pno, by si w nich zanurzy,
jestemy juz zbyt zepsuci, by w nich zaton: wiat
wtargn w nasz samotno; lady, ktre pozostawili w
nas inni, s nieusuwalne.
Pord wszystkich stworze tylko czowiek wzbudza
trwa odraz. Wstrt, ktry budzi zwierz, jest przelotny,
szybko si rozwiewa; tymczasem ludzie natrtnie nawiedzaj umys, myl o nich nieustannie przenika przez mur,
ktrym ogrodzilimy si od wiata, i tylko utwierdza nas
w strategii odmowy i nieprzystpowania. Po kadej
wyrafinowanej rozmowie, ktra sama dla siebie
rozkoszuje si wysokim poziomem swej kultury, mona
tylko zatskni za Sahar i pozazdroci rolinom albo
nieskoczonym monologom wiata zwierzt.
Z kadym wymwionym sowem odnosimy zwycistwo nad nicoci, ale po to tylko, by lepiej znosi jei
wadz. Umieramy tym bardziej, im wicej sw rozrzucamy wok siebie... Ten. kto mwi, nie ma tajemnic.
A mwimy wszyscy. Zdradzamy samych siebie,
obnaamy nasze serca: kady z nas staje si katem tego,
co mewypoM

26

Emile M. Cioran

wiedziane; kady gorliwie przycza si do dziea niszczenia wszelkich tajemnic, poczynajc od wasnych. Po to
tylko spotykamy innych ludzi, by przebywa razem z
nimi upokarzajc drog do pustki wymieniajc
pogldy, czynic wyznania i snujc intrygi. Ciekawo nie
bya przyczyn jednego tylko upadku ona kadego
dnia przyczynia si do niezliczonej ich liczby. ycie jest
niecierpliwym deniem do lego ponienia, kupczeniem
dziewicz samotnoci duszy w cigych rozmowach,
codziennym i odwiecznym zaprzeczaniem Raju. Czowiek
w bezkresnej ekstazie nieprzekazywalnego Sowa
powinien sucha tylko siebie samego, wynajdowa
wyrazy dla swoich cisz i dwiczne akordy dla swych
alw. Ale on jest gadu caego wszechwiata; mwi w
imieniu innych; jego ,ja , kocha liczb mnog. A ten, kto
mwi w imieniu innych, zawsze jest uzurpatorem.
Politycy, reformatorzy i wszyscy ci, ktrzy gosz co,
powoujc si na zbiorowo, s oszustami. Jedynie
kamstwo artysty nie jest kamstwem totalnym, gdy on
nie wymyla nic wicej, jak siebie samego. Jeli nie
zdamy si na to, co niekomu- ni ko walne, nic zawiesimy
wr p sowa naszych niewypowiedzianych i nieukojonych
niepokojw, ycie stanie si tylko zgiekiem w przestrzeni
bez wsprzdnych, a wszechwiat geometri, ktr
chwycia epilepsja.
(Liczba mnoga wyraona implicite w bezosobowym
zwrocie z zaimkiem si, a wprost w zaimku my,
umoliwia wygodn ucieczk dla faszywego istnienia.
Jedynie poeta potrafi wzi pen odpowiedzialno za
,ja, tylko on mwi we wasnym imieniu i tylko on ma
prawo to robi. Poezja, gdy staje si podatna na proroctwa
i doktryny, wypacza si: misja dawi jej piew, idea
powstrzymuje jej wzlot. Szlachetny charakter Shelleya
odsya do lamusa du cz jego dziea. Szekspir na

ary s rozkadu

27

szczcie nigdy

niczemu nie suy".


Triumfem
nie-autentycznoci
jest
aktywno
filozoficzna, czyli uprzejmo si", a take proroctwo
(religijne, moralne lub polityczne), czyli apoteoza my
Definicja jest kamstwem abstrakcyjnego umysu,
natchniona formua kamstwem wojujcego umysu: na
definicji wspieraj si fundamenty wszystkich wity, a
formua nieuchronnie gromadzi w nich wiernych. Zawsze
tak wanie zaczyna si nauczanie.
I jak tu nie zwrci si ku poezji? Jej usprawiedliwieniem tak jak ycia jest fakt, e niczego nie

dowodzi.)

Koalicja przeciwko mierci


Jak ogarn wyobrani ycie innych ludzi, skoro nasze
wasne wydaje si niepojte? Spotykamy czowieka
uwikanego w niezbadany i niepojty wiat, widzimy go
penego przekona i poda, z ktrych buduje ponad
rzeczywistoci jakie chorobliwe konstrukcje. Stworzy
cae systemy bdw i potem cierpi z powodw, ktrych
baho napawa umys trwog; powica si dla wartoci,
ktrych mieszno jest poraajca. Czy podejmowane
przez niego przedsiwzicia mona uzna za co wicej
ni tylko bahostki, a regularno jego gorczkowych
trosk czy moe wyda si bardziej stabilna ni
architektura niedorzecznoci? Dla kogo, kto patrzy z
zewntrz, absolut kadego ycia okazuje si wzgldny, a
wszystkie przeznaczenia arbitralne, cho ze swej istoty
nieuniknione. Skoro nasze wasne przekonania wydaj si
nam wynika z jakiego obkanego kaprysu, jak
mielibymy u innych tolerowa ich namitno do samych
siebie i do mnoenia swej osoby w utopiach

28

Emile M. Cioran

wytwarzanych co dnia? Jaka konieczno kae kademu


zamyka si w wiecie ograniczonym jego partykularnymi
skonnociami?
Gdy skazani jestemy na wysuchiwanie zwierze
przyjaciela lub nieznajomego, jego tajemnice napawaj
nas zdumieniem- Czy uznamy jego cierpienia za wtek
dramatu czy za farsy, zaley to przede wszystkim od tego,
w jakim stopniu odczuwamy yczliwo, a w jakim
zmczenie. Wszystkie ludzkie losy sprowadzaj si
zawsze do tej samej oklepanej historii, szamocz si
wok tych kilku plam krwi i tylko od naszego kaprysu
zalezy, czy w skadajcych si na nie cierpieniach ujrzymy
okazj do zbytku i zabawy czy rdo litoci i trwogi.
Za kadym razem, gdy spojrzy my na czowieka z dystansu, nasuwa si na myl jedno i to samo pytanie:
dlaczego on nie prbuje si zabi? Trudno wyobrazi
sobie co bardziej naturalnego ni samobjstwo i trudno
przyj za dobr monet wysuwane przeciwko niemu
argumenty. Kiedy dziki poruszajcej i czsto
powracajcej intuicji pojmujemy wasnbezuyteczno,
wrcz niepojte staje si, dlaczego wszyscy tego nie robi.
Usun samego siebie ten czyn wydaje si tak prosty i
tak oczywisty! Dlaczego wic zdarza si tak rzadko,
dlaczego wszyscy si przed nim uchylaj? Dzieje si tak
dlatego, e cho co prawda rozum odbiera nam ch ycia,
owo nic, ktre przedua nasze dziaania, jest silniejsze
ni wszelkie absoluty, ono jest przyczyn milczcej
zmowy miertelnych przeciwko mierci; jest ono nie tyle
symbolem istnienia, ile samym istnieniem, jest wszystkim.
To ,Tnic' i to wszystko 1 nie mog nada yciu adnego
sensu, ale
mimo to umoliwiaj mu wytrwanie w tym, czyir one jest; stanem

me-samobjstwa.

ary s rozkadu

Wyszo przymiotnika

29

Wobec spraw ostatecznych umysi moe przyj pewn cislc


okrelon liczb postaw; jego ekspansj powstrzymuje naturalna
granica, ktr wyznacza sama istota rzeczy, niemono
rozmnazania w nieskoczono kilku zasadniczych kwestii: historia
jedynie zmienia oblicze zawsze tej samej iloci problemw i ich
rozwiza. Wszystkie odkrycia, jakich dokonuje umys, to tylko
coraz to nowe okrelenia: na nowo nazywa ywioy lub szuka w
swym sowniku mniej uywanych okrele na wci te same,
niezmienne udrki. Zawsze cierpielimy, tyle e to cierpienie byo
albo wzniose, albo suszne", albc absurdalne, zalenie od
punktu widzenia przyjtego w danym momencie w historii filozofii.
Nieszczcie stanowi gwny wtek kadego ycia, lecz rozmaite
jego warianty rozwiny si i zoyy na cig niezniszczalnych
pozorw, ktre ^ kaz wierzy kadej istocie, e ona jako pierwsza
cierpi ^ \ w ten wanie sposb. Dumne przekonanie c niepowtarzal' noci wasnego cierpienia pozwa? zakocha si we ^ f J wasnym
blu i znosi go. Porod wszystkich cierpie ^ kade jest
soliptyczne w stosunku do wszystkich innych. J Oryginalno
kadegc z nich to tylko posta werbalna,
j
ktra wyodrbnia je z caoci sw i wrae,..
*^
Okrelenia si zmieniaj t zmienno nazywamy rozwojem
umysowoci. C zostaoby z cywilizacji, gdyby
,
jc wszystkie usun? Rnica pomidzy inteligencj i gupot
polega na umiejtnym manipulowaniu przymiotflyCu, C y \ i CA w
Ia

. -T\ 4 . *

ni kami, bez ich zmiennoci i rnorodnoci powstaje


bana. Sarn Bg yje jedynie dziki przymiotnikom, ktre

30

Emile M. Cioran

mu przypisujemy: to racja bytu teologii. Tak te czowiek


nazywa za kadym razem inaczej monotoni swych
nieszcz, a usprawiedliwi si z niej przed umysem
moe tylko przez namitne poszukiwanie nowych przymiotnikw.
(A to poszukiwanie jest przecie aosne. Ubstwo wyraenia a wic ubstwo umysu objawia si niedostatkiem sw, wyczerpywaniem si ich zasobw i
obnianiem si ich jakoci. Atrybuty, ktre przypisujemy
rzeczom i wraeniom, w kocu legy u naszych stp jak
sowna padlina. A my pene alu spojrzenia zwracamy ku
tym czasom, kiedy otacza je tylko zaduch stchlizny.
Aleksandrynizm
i
wszelkie
inne
literackie
wyrafinowanie
pocztkowo
wynika
z
potrzeby
przewietrzenia sw, przykrycia ich uwidu zrcznym
wyrafinowaniem, lecz kocz si zmczeniem, w ktrym
umys i sowo roztapiaj si w sobie, a pniej ulegaj
rozkadowi. (To jest zupenie ostatni etap literatury i
cywilizacji co jakby Valry z dusz Nerona...)
Dopki nasze wiee zmysy i naiwne serce
odnajduj si w wiecie okrele i delektuj si nim,
dopty zdane s na ask przymiotnika ktry jednak,
raz przeanalizowany, okazuje si niewaciwy i
niewystarczajcy. Mwimy o przestrzeni, o czasie czy o
cierpieniu, e s nieskoczone; lecz sow o nieskoczony
nie ma wcale wicej wagi ni sowa: pikny, wzniosy,
harmonijny, brzydki... C, ze zmusimy si do spojrzenia
w gb sw? Nic tam nie zobaczymy, gdy kade z nich,
oderwane od wymownej duszy, jest puste i nijakie. To
moc inteligencji rzuca na

Zarys rozkadu

3?

nie blask, poleruje je, nadaje im lnienie; i t moc,


wyniesion do rangi systemu, nazywamy kultur
sztuczne ognie nad otchani nicoci.

Diabe uspokojony
Dlaczego Bg jest taki bezbarwny, mizerny i tak mao
pocigajcy, a przy tym tak pozbawiony siy, znaczenia i
aktualnoci? Dlaczego jest tak mao do nas podobny? Czy
mona wyobrazi sobie posta mniej antropomor- ficzn,
bardziej obojtnie od nas odleg? Jak moglimy
przypisa mu tak liche powaby i siy tak wtle 9 Cc si
stao z nasz energi, ku czemu skierowalimy nasze
pragnienia? Gdzie podziaa si cata nasza yciowa zuchwao?
A c, jeli zwrcimy si w stron Diaba? Do niego
przecie nie potrafilibymy kierowa naszych modlitw:
wielbi go, to modli si introspcktywnie, modli do nas
samych. A nie mona modli si do tego, co oczywiste:
identyczno nie jest przedmiotem kultu. Gdy wszystkie
nasze waciwoci przypisalimy wasnemu sobowtrowi,
a potem, by nada mu bardziej odwitny charakter,
ubralimy go na czarno: oto nasze ycie, nasze przymioty
w aobie. Przekazalimy mu nasze najwaniejsze cechy:
megodziwo i wytrwao, bo chcielimy widzie go
penym ycia i to nas wyczerpao. Prawie wszystkie
siy wykorzystalimy na stworzenie tej postaci
ruchliwej, nieprzewidywalnej, inteligentnej, ironicznej i
przede wszystkim maostkowej. Tak zuylimy nasze
zasoby energii, a na stworzenie wizerunku Boga nie
zachowao si nic. Z pomoc wyobrani i resztek kwi,
ktre nam
*

zostay, stworzylimy t posta wt i rachityczn

Zarys rozkadu

3?

Boga: owoc naszej anemii. Jest agodny, dobry, wzniosy,


sprawiedliwy. Kt z nas jednak rozpoznaje si w tej
pachncej wod ran miksturze wy gnanej w transcendencj? Byt bez sobowtra pozbawiony jest rwnie gbi
i tajemnicy; nie kryje w sobie nic. Jedynie nieczysto ma
w sobie znamiona rzeczywistoci. Dlatego postaci
witych mimo wszystko nie s tak cakiem bezbarwne
ich wznioso jest wpleciona w opowie, a ich
wieczno nadaje si na biografi: ich yu!oty s
najlepszym dowodem, e odsuwajc si od wiata dali
pocztek rodzajowi, ktry zdolny jest oczarowa nas od
czasu do czasu...
Diabe nie potrzebuje otarzy, gdy przepenia go
ycie; czowiek za bardzo si w nim odnajduje, by mg
go wielbi; nienawidzi go z ca wiadomoci; odrzuca
siebie, a pozostawia w mocy aosne atrybuty Boga. Lecz
Diabe si na to nic skary i bynajmniej nie dy do
ustanowienia religii: czy nie istniejemy po to, by chroni
go przed zatrat i zapomnieniem?

Spacer po okrgu
Umys, ktry nie chce ulega zudzeniom, pord tego
krgu, ktry zamyka ludzi we wsplnocie interesw i
oczekiwa, toruje sobie drog od rodka ku peryferiom.
Nie moe juz znie rozbrzmiewajcej wok niego
wrzawy; woli obserwowa bardziej z daleka ludzi i ich
przeklte podobiestwo. Otoczony jest mczennikami:
jedni powicaj si ze zrozumiaych potrzeb, inni dla
niepojtych koniecznoci, wszyscy gotowi zoy swe
imiona w r ofierze na otarzu pewnoci; poniewa jednak
nie mog zrobi tego wszyscy, wikszo rekompensuje
sobie banaem brak upragnionych i niedosigych krwawych tragedii... Ich ycie utkane jest z cigej,
niewykorzystanej moliwoci umierania: pochania ich

Zarys rozkadu

3?

bezbarwny holokaust historii, zbiorowa mogia.


Tymczasem samotnik szuka drg nie uczszczanych
przez tumy, wycofuje si jak najdalej na margines, na
obrzea koa, i tam pozostaje, nie mogc wykroczy poza
jego obwd dopty, dopki zwizany jest ze swoim
ciaem; ale wiadomo umie patrze dalej, doskonale
czysta, pogrona w nudzie pozbawionej bytw i
przedmiotw. Uwolniona od cierpienia, wysza ponad
preteksty, za ktre mona by umiera, zapomina o
czowieku, do ktrego przynaley. Jest bardziej nierealna
ni gwiazda dostrzezona halucynacji, jej kondycja
przywodzi na myl obrt cial niebieskich podczas gdy
dusza wdruje po okrgu ycia, spotykajc wci tylko
sam siebie i sw niemoc w odpowiedzi na wezwania
pustki.

Niedziele ycia
Jak wygldaaby ludzko, gdyby niedzielne popoudnia
trway caymi miesicami wyzwolona od potu i znoju,
od ciaru pierwszego przeklestwa? Warto byoby si
przekona. Jest wicej ni pewne, e przestpstwo
staoby si jedyn rozrywk, rozpusta uchodziaby za
prostodusz- no, dzikie wrzaski za pikne melodie, a
szyderstwo za czuo. Przytaczajcy ogrom czasu z
kadej sekundy czyniby nieznon mk, kada chwila
byaby jak moment egzekucji. Sercami dotd
pi^^fcijybnynii
poezj
zawadnyby
okrutna
nonszalancja isUii(%4z ikiego zwierzcia.
Rzenicy i kaci wymieraliby z tsknoty, 2 kocioy i burdele
pkayby od westchnie. Wszechwiat zamieniony w niedzielne popoudnie..., oto definicja nudy i zarazem koniec
wszechwiata. Historia, gdyby zdj unoszce si nad ni
przeklestw o, natychmiast by znika, a egzystencja w
absolutnej bezczynnoci zaczaby rozpociera swoj fikcj.

Zarys rozkadu

3?

Wysiek podejmowany w pustce moe tylko tworzy i


utrwala mity, jest jakim pierwotnym upojeniem, kire
wzbudza i podtrzymuje wiar w izeezywisto \ Lec*
kontemplowanie czystej egzystencji, pozbawionej czynw i
przedmiotw, dostrzega tylko to, czego nie ma...
Prniacy wicej czerpi z rzeczywistoci, ich ycie jest
gbsze ni ludzi nieustannie zapracowanych; ich horyzontu
nie ogranicza adne zajcie, urodzeni w niekoczc si
niedziel, tylko przygldaj si wiatu i sobie samym.
Lenistwo jest fizjologicznym sceptycyzmem, wtpieniem
pochodzcym z wntrza ciaa. W wiecie. ktry obsesyjnie
boi si prniactwa, tylkc oni nie stan si mordercami. Lecz
jednoczenie nie mona zaliczy ich do lud/koci: nie znana
im jest praca w pocie czoa, znajduj si wic poza
konsekwencjami ycia i Grzechu. Ci obserwatorzy 7 ludzkiej
epilepsji, nie czynic dobra an za, w pogardzie maj
upywajcy tygodniami czas i cikie wysiki paraliujce
wiadomo. Czeg mieliby si lka w' nieograniczonym
przeduaniu si pewnych popoudni? Moe jedynie alu do
samych siebie, e zdarzyo im si czasem podtrzyma
najbardziej podstawowa oczywistoci. A przecie/ zbytnie
rozmiowanie si w prawdzie mogoby ich skoni do
naladowania innych, mogliby ulec upokarzajcej pokusie
znajdowania przyjemnoci w pracy. Oto niebezpieczestwo,
ktre zagraa lenistwu cudownemu reliktowi raju.
(Mio pot^zebm jest tylko po to, bymy byli w stanie
znie okrutne i bezkresne niedzielne popoudnia, ktre
bogosawi nas na reszt tygodni; na wieczno Be 2
niebiaskich,
spazmatycznych
uniesie,
potrzebowalibymy tysica oczu dla naszych SKrytych ez, lub
paznotcci do gryzienia, kilometrowych paznokci... JaKe
inaczej zabija czas, ktry przesta pyn? W trakcie
tych niekoczcych si niedzie b istnienia ujawni? si w
caej peni. Czasami udaje si nam zatraci w czynu lecz
jak zapomnie si w swiecie samym^ Na tej wani*
.

Zarys rozkadu

3?

niemonoci polega b istnienia. I^ogo on copaanie, ten


ju nigdy nie wyzdrowieje, nawet gdyby wiat zmieni
si cakowicie. 4 o jego serce musiaoby si zmieni, a
ono jest niezmienne. Poza tym dla niego istnienie ma
iylko jeden sem : zanurzy si w cierpieniu ac tego
stopnia, by dziki codziennym wiczeniom w deniu do
nirwanr wgnie si a do percepcji nierzeczywistoc... 4

Zrzeczeme si
Siedziaem w szpitamej poczeKalni, a stara kobieta opowiadaa mi o swych chorobach... Wszelkie ludzkit soorr
dziejowe zawieruchy w jej oczaci. byy niczym: w
czasie i w przestrzeni niepodzielnie krlowa t} lko iej
bl. Nie mog je, nie mog spa, boi si^, ( to moe
by jaki ropie powtarzaia, trc si doni pc brodzie
z takim przejciem, jakby od tego zalezay iosy wiata.
V* pierwsze] chwili, wx>bcc nadmiari zainteresowania
sooa, jaki wykazywaa ta zgrzybiaa kobiecina, poczuem
si rozdarty midzy uczuciem strachu i obrzydzenia: w
kocu, zanirr naaesza moja kole wyszedem ze szpitala 7
silnym
w

postanowieniem, by raz na zawsze wyrzec si wszelkich


moich boleci...
Pidziesit dziewi sekund kadej minuty mego ycia
roztrzsaem snujc si ulicami powiconych
9

byo cierpieniu lub te... idei cierpienia. Ze te nie


przypad mi w udziale los kamienia! Serce: rdo
wszelkiej mki... Gdybym mg by przedmiotem...
poczu bogosawiestwo materii i nicprzezroczystoci.
Nawet bezadny lot w te i wewte maej muszki wydaje mi
si przedsiwziciem apokaliptycznym. Tylko grzech
pozwala wykroczy poza siebie samego... Wiatr

Zarys rozkadu

3?

szalestwo powiet*

rza! Muzyka szalestwo ciszy! wiat, pozwalajc


wygra yciu, wystpi przeciwko nicoci... Ja odrzucani
ruch i rezygnuj z moich marze. Nieobecno! 1 o
bdzie moja jedyna chwaa... Oby podanie zostao na
zawsze wy krelone ze sownikw i z dusz! Uciekam
przed t zawrotn fars nadchodzcych dni. 1 nawet jeli
zostaa we mnie jeszcze jaka resztka nadziei, to na
zawsze straciem zdolno ywienia nadziei."

Utracona bezporednio
Uparte przekonanie do ktrego wci skania nas jaka
nieprzezwyciona obsesja e czowiek istnieje, ze jest
tym, kim jest, i e nie mgby by inny, jest przyczyn
naszej nieuniknionej sromotnej klski. Kim on jest
tysic definicji odpowiada na to pytanie, lecz adna nie
jest oczywista: a im bardziej s arbitralne, tym bardziej
wydaj si wiarygodne. Pasuje do niego zarwno
uskrzydlony absurd, jak i najbardziej przyziemny bana.
Nieskoczona liczbajcgo atrybutw skada si na
najbardziej nicprecyzyj-

Zarys rozkadu

3*7

ny byt. jaki mona by sobie wyobrazi Zwier/ta


zmierzaj bezporednio ku swemu celowi, tymczasem on
gubi si na krtych drogach; jest zwierzciem porednim
w cayrr. teo sowa znaczeniu. Jego najbardziej
dziwaczne odruchy
poczynajc od ow ego rozprzenia, z ktrego
powstaje wiadomo czyni go podobnym do
rekonwalescenta ktry wci pragnie choroby Jedyny lad
zdrowia, jaki mona w nim znale, to fakt, e kiedy by
zdrowy. Wszystko jedno, czy uznamy go za anioa, ktry
utraci! swe skrzyda, czy za map, ktra zgubia swoj
sier
nic innego jak nieustanne zapadanie na zdrowiu
pozwolio mu wynurzy si z anonimowej masy stworze.
Jego le spreparowana krew nie potrafia obroni go
przed zwtpieniem, ktre jest zalkiem wszelkich
problemw, za sabo fizyczna pozwolia wtargn
znakom zapytania i nieuleczalnemu zdziwieniu. Co to za
wirus, ktry spdzajc mu sen z powiek zmusi go do
czuwania pord pogronego we nie istnienia? Jaki
pasoyt wgryz si jego spokojny wypoczynek, co za jaki
pierwotny bakcyl znieksztaci jego poznanie i zmusi go
do odwlekania instynktownych dziaa, do hamowania
swoich chci? Skd wzia si pierwsza tsknota, ktra
zagodzia jego krwioerczo? Wyodrbni si spord
obfitej wieloci ywych istot, by stworzy na wasny
uytek zamieszanie bardziej subtelne, by gruntownie
zgbi wszelkie cierpienia ycia, ktre zostao oderwane
od swojej natury. Wszystkie jego wysiki 1 podejmowane
w celu wyleczenia si z siebie samego doprowadziy do
nowej, dziwniejszej choroby, gdyz caa cywilizacja 5 jest
jedynie pro znalezienia lekarstwa na w stan zarazem
nieuleczalny i upragniony. W zetkniciu ze zdrowiem
umys zaczyna obumiera: czowiek albo jest kalek
albo w ogle gc nie ma.

38

Em ile M. Cioran

Kiedy, przemylawszy juz wszystko, zaczyna myle


o sobie a dochodzi do tego etapu dopiero, gdy odwrci
si od wiata, jest to ostatnie zagadnienie, ktre przed
sob stawia wwczas jest zaskoczony i zmieszany. Ale
wci ponad natur, ktra wiecznie trwa w zdrowiu,
przedkada wasn porak.
(Wszelkie ludzkie wysiki poczwszy od Adama
zmierzay ku zmody fikowaniu czowieka. Cele reform i
pedagogiki stoj w oczywistej sprzecznoci z najbardziej
podstawowymi przesankami, a denie do ich realizacji
wypacza myl i faszuje jej bieg. Poznanie nie ma
bardziej zaciekego wroga ni optymistyczny i szkodliwy
zarazem instynkt edukacyjny; filozofowie nie potrafi mu
si oprze ani obroni przed nim swoich systemw. Poza
tym, co Nieusuwalne, wszystko inne jest faszywe: tak
cywilizacja, ktra chce je pokona, jak prawdy, w ktre
si uzbroia w tym celu.
Jeli pomin staroytnych sceptykw i francuskich
moralistw, trudno byoby przywoa jednego cho myliciela, ktry nie prbowaby, w sposb jawny bd
ukryty, swoimi teoriami ksztatowa czowieka. Ten
jednak zawsze pozostaje niezmieniony, chocia
wyprbowano na nim szereg s/Jachetnych doktryn,
przypochlebiajcych si jego ciekawoci, namitnociom
i zagubieniu. Podczas kiedy wszystkie inne istoty maj
swoje miejsce w naturze, on pozostaje stworzeniem
metafizycznie zdezorientowanym, bdzcym w yciu,
czym niezwykym pord reszty Stworzenia. Nikt nigdy
nie wymyli jakiego wiarygodnego koca historii, lecz
wszyscy maj jakie propozycje: jest to mnoenie si tak
przeciwstawnych i tak fantastycznie nieprawdopodobnych
celw, e sama idea celowoci uniewania si w nich,
zanika w aosnych paragrafach umysu.

Zarys rozkadu

39

Kady dowiadcza na sobie samym tej jednoci katastrofy, ktr jest bycie czowiekiem. A jedynym sensem
czasu jest rozmnaanie tej jednoci, niepowstrzymane
zwielokrotnianie wertykalnych cierpie, ktre opieraj si
na nicoci materii, na dumie imienia i na nieodw oalnej
samotnoci.)

Zagadka naszej wytrzymaoci


Gdyby kto, dysponujc wyobrani przepenion wspczuciem, zdoa w jednej jedynej chwili odczu wszystkie
cierpienia, by obecnym przy kadym blu i przy kadym
lku, to zakadajc, e kto taki w' ogle mgby
istnie
byby to potwr mioci a zarazem najwiksza ofiara
w dziejach uczu. Ale nie ma sensu wyobraanie sobie
takiej niemoliwoci. Nic pozostaje nam nic innego, jak
nadal zajmowa si sob, uprawia archeologi wasnych
niepokojw. Jeli w ogle posuwamy si do przodu w
mce naszych dni, to dlatego, e nasze kroki powstrzy
muje jedynie nasz bl; bl innych wydaje si
wytumaczalny i atwy do przezwycienia, jestemy
przekonani, e przyczyn ich cierpienia jest brak woli,
odwagi lub wiadomoci. Kade cierpienie, poza
wasnym, wydaje nam si uprawomocnione i miesznie
oczywiste; gdyby nie to, stan aoby byby jedyn sta
pord niestaoci naszych uczu. Ale my umiemy nosi
aob tylko po sobie. By poj i pokocha kade ycie,
ktre jest ukryt mierci, ca nieskoczono
otaczajcej nas agonii, trzeba by nam tyle serc, ile jest
istnie, ktre cierpi. A gdybymy
dysponowali pamici cudownie aktualn, w Ktrej zachowywaby si wszelki bl, jakiego doznalimy w yciu,

40

Emile M. Cioran

zaamalibymy si pod takim ciarem. ycie jest moliwe

tylko dziki uomnoci naszej wyobrani i pamici.


Si czerpiemy z zapomnienia i z faktu, e nie
jestesmy w stanie uzmysowi sobie wieloci naszych
jednoczesnych przcznaczen. Byskawiczny moment
zrozumienia caegc cierpienia wiata nikogc nie
pozostawiby ywym, kade serce zostao bowiem tak
ulepione, by byo w sianie znie ograniczon ilo blu.
Istnieje materialna granica naszej wytrzymaoci; a
jednak ekspansja kadej naszej troski osiga t granic, a
czasem nawet j przekracza; stajc si przyczyn naszego
zaamania. Std bierze si wraenie, e kada bole,
kada troska, s nieskoczone Gdy rzeczywicie s
takie, ale tylko dla nas, tylko w odniesieniu do granic,
ktre wyznacza nasze serce; zreszt nawet gdyby miao
ono wymiary przestrzeni kosmicznej, nasz bl byby
jeszcze wikszy, kady bl podstawia bowiem siebie w
miejsce wiata i dla kadej troski potrzebny jest osobny
wszechwiat. Rozum na prno wysila si. by ukaza nam
nieskoczon mao tego, co nam si zdarza; przegrywa
z nasz skonnoci do kosmogoniczne: proliferacji. Tak
wic prawdziwe szalestwo nie rodzi si przypadkiem ani
nie jest skutkiem urazw mzgowych, ale wynika ze
skonnoci serca do faszywego rozumienia przestrzeni.

Wyzwolenie, ktre unicestwia


Doktryna zbawienia ma sens tylko wwczas, gdy
wychodzi si od zrwnania: istnienie-cicrpienie. Nie
prowadz do niego ani nage konstatacje, ani logiczne
wywody, lecz

Zarys rozkadu

dlu^ nieuwiadomiona ora; wszvstKich chwil naszego


vcia, wkad wszystKich naszych dowiadcze, tych
najbardzie zasadniczych i tych cakiem nieistotnych, pzecie zalzki rozczarowa tkwi< w nas gboko, a
rozpustne pragnienie, py wiar na kaoym kroku rozwiewa wszelkie nasze nadzieje, by owe tkwice w nas
ziarna wypuci)' pdy i rozkwity w nieskoczono
mn) nasze cierpienia Pniej aopiero przychodz
argumenty; wykluwa si doktryna i pozostaje >u tylko
niebezpieczestwo mdroci. C jednak, jeli me
zechcemy wyzwoli si z cierpienia ani orzezwyciy
sprzecznoci i konfliktow jeli blisza nam bazie diaiek
tyka uczu ' subtelne niuanse tego, co niedoskonae, nii
wzniosa jednostajnos be^ wyjcia? Zbawienie koczy
wszystko; w nim koczy si rwnie czowiek. Kto, ra5
zbawiony, miaby powiedzie o sobie, e yje 9
Prawdziwa ycie polega na odmowie wyzwolenia si z
cierpienia, jest religijn ookus niereligijnoc. Zbawienie
spotyk? tylko mordercw i witych tych, ktrzy
zabiji reszty stworzenia bd przerastaj j. Inni taczaj
si pijani na um** w niedoskonaoci...
Wad kadej doktryny mowice j o wy/zwolenu 1
o( cierpienia jest odrzucenie poezji, a wic sfery nieukoczonoci. Poeta, jeli pragnie zbawienia, odradza san
siebie: zbawienie jest Kocem pieni, zaprzeczeniem
sztuk i aucha. Jak mona celerr sw rego zyci? uczynic
osiganie celu? Moemy troszczy si i dba o nasze
cierpienia, ale jakim sposobem mielibymy wyzwoli si
od nich, nie zatracajc siebie? Ulegli wobec przeklestwa
istniejemy na tyle tylko, n? ile cierpimy. Dusza rozKwita
i ooumiera w miar jak ciow.adcza mniej lub wicej tego
co nie do zniesienia.

42

Emile M. Cioran

AbstraKcyjnci trucizna
Nawet nasze najbardziej nieokrelone dolegliwoci i rozproszone niepokoje, ktre podpadaj pod psychologi,
trzeba zwrci w przeciwn stron i przywrci w sfer
dziaania inteligencji. Nuda jest tauiologiczn percepcj
wiata, pospnym falowaniem trwaniajeli ulegniemy
pokusie, by \, nobliw i jaowy uczynic narzdziem
elegijnej dedukcji, nie bdzie ju moga odwoa si do
porzdku nadrzdnego wobec duszy i przepadnie w ciele,
a wtedy ostatnie sowo w naszym filozoficznym
ogupieniu bdzie naleao do psychologii. Zjadliwe
trucizny przeksztaca w wymienn walut intelektu,
zrobi dobry uytek z degeneracji zmysw, normami
zatuszowa nieczysto uczu i wrae: oto zadania
umysu, ktry nieustannie musi dy do elegancji, obok
ktrego dusza zieje gboka i zowieszcza, jak hiena pena
patosu. bmys sarn w sobie moe by jedynie
powierzchowny, gdy do jego natury naley troszczy si
wycznie o uporzo- kowanie pojciowych zdarze, a nie
wika si w sfer tego, co one oznaczaj. Nasze stany
interesuj go o tyle tylko, o ile mona je przenie w inne
wymiary. Melancholia naszych trzewi czy si z pustk
kosmosu, ale umys przyswaja j dopierc oddzielon od
tego wszystkiego, co czy j z kruchoci wiata
zmysowego; on j interpretuje. Oczyszczona, staje si
punktem widzenia: melancholi wpisan w system. Na
trucizny naszego ciaa czyha teoria i przechwytuje je i
czyni mniej szkodliwymi. To odgrna degradacja, bo
umys z jednej strony szuka najczystszych upoje, z
drugiej za unika intensywnych dozna.

S rviaaon>oc cierpie i a

Wszystkie

ywioy, dziaania sprzysigy si, by ci rani.

arvs rocdaau

43

Co 2 tegc, e okrywasz si pancerzem pogardy, otaczasz


niurem obrzydzenia aysz ao nad.udzkie obojtno 1'?
Echa czasi i taK bd ci przeladowa, nawet gdy juz mc
nie pozostanie z iwego istnienie... Niczym nic moesi
zatamowa pyncej z twoicp ran krw , nawet idee zabaiwiaj si od niej na czerwono narastaj; jedna na dnjg.ej
jak komorni raicowe Wrd aptecznyci preparatw me
znajdziesz lekr na istnienie najwyej jakier ndzne
pioclki dla fanfa ronw. A gazie jesl an iaotum na
rozpacz czyst, nieskoczenie wyrazist, dumn i pewn?
Nieszczliwi s wszyscy, ale jak niewielu zdaje sooie
w

z tego spraw. wiadomo cierpienia jesi schorzeniem


zbyt powanym, by figu rovva w staystyce zgonw czy w
rejestrach Chorb Nieuleczalnych. Podwaa presti
pieka, przemienia rzenie czasu w idylle. Za jak grzech
musiae si urodzi, z? jakie przestpstwo kar jes
istnienie*- Twoja bole, tak jak i twoje przeznaczenie, s?
niczym nieuzasadnione. Cierpie r.aprawo, tc zgodzi si
na inwazj cierpie pozbawionych usprawiedliwienia
przyczynowoci, przyj je jako wzgidy obkane natury,
jako negatywny CUG...
Ludzie jak przecinki osiacaj w zdaniu Czasu, oodcza?
gdy ty, chcc go zatrzyma, znieruchomiae w kropce.

My! w wyKrzyKmku
Idea nieskoczonoci musiaa narodzi si< w chwili
Pewnego rozprzzenia, gav jakiej mglistej tsknocie
udac
si wnikn w geometri; to byo jak w moment w pier wszym akcie poznania, gdy w ciszy refleksji
makabryczny dreszcz oddzieli percepcj od jej obiektu.

44

Em ic M. Cioran

Ile zniechcenia, ile tsknoty nagromadzio si w nas,


zanim nagle zbudzilimy si samotni, tak tragicznie wysi
ponad oczywisto. Dawno zapomniane westchnienie
kazao nam wykona krok poza bezporednio; banalne
zmczenie oddalio nas od pejzazu, od bycia; jakie
niewyrane skargi pozbawiy nas agodnej i trwoliwej
niew innoci. Suma tych przypadkowych dystansw
bilans naszych nocy i dni tworzy oddalenie, ktre
wyodrbnia nas z reszty wiata, a ktre umys usiuje
zmniejszy i zredukowa na miar naszych kruchych
proporcji. Lecz skutek wszystkich tych znue jest
bardzo odczuwalny: ju nie mamy co szuka materii pod
naszymi stopami.
Mylimy najpierw' po to, by uciec od rzeczy; pniej
za, gdy ju posuniemy si za daleko by pogra si
w alu. e podjlimy t ucieczk... W ten sposb pojcia
przesuwaj si jedno za drugim jak udawane
westchnienia, wykrzykniki zastpuj refleksje, paczliwa
tonacja zaciera
9

chodn godno logiki. aobna czer przymiewa idee,


cmentarze wyrastaj pord paragrafw, reguy owiewa
odr zgnilizny, ostatni dzie jesieni ganie w
bezczasowym krysztale... Umys jest bezbronny wobec
tych otaczajcych go zewszd wyzieww, gdy
wydobywaj si one z miejsca najbardziej zepsutego
midzy niebem a ziemi, w ktrym szalestwo lego
wrd czuoci, ktre jest kloacznym doem utopii i
robaczywieniem snw: a wic z duszy. I nawet gdybymy
mogli zmieni prawa rzdzce wszechwiatem lub
przewidzie jego kaprysy, ona i tak by nas sobie
podporzdkowaa poprzez sw ndz, poprzez to,

Zarys rozkadu

45

co stao si przyczyn jej miny. Dusza, ktra nie byaby


aubiona? Gdzie ona jest, bymy mogli opisa j w proto-

koach, by moga si ni zaj nauka, wito i komedia!

Apoteoza nieokrelonoci
Istot narodw lepiej nawet ni jednostek mona by

uchwyci poprzez sposb, w jaki uczestnicz one vv


nieokrelonoci. Oczywistoci, pord ktrych yj,
odsaniaj jedynie ich przejciowy charakter, peryferie ich
osobowoci, ich zewntrzne przejaw}*.
To, co nard moe wyrazi, ma warto jedynie
historyczn: to jego sukcesy w dziejach, nie moe jednak
wyrazi swojej poraki w nieskoczonoci, czyli bezowocnego pragnienia samego siebie: bezskutecznie poszukujc
wyrae, ktre wyczerpayby jego istot, zastpi je w
kocu kilkoma sowami aluzjami do niewypowiedzianego...
Ile to razy, w trakcie naszych peregrynacji poza sfer
intelektu, nasze problemy skadalimy w cieniu
Sehnsucht, yearning, saudade, owych soczystych
dwikw rozkwitych dla zbyt dojrzaych serc. Uchylmy
z tych sw zason: czy kryj w' sobie t sam tre? Czy
jest moliwe, by to samo znaczenie yo i umierao w
sow
nych
rozgazieniach
pochodzcych
od
niewiadomego pnia? Czy to moliwe, ze narody tak
rnorodne w ten sam sposb dowiadczaj tsknoty?
Kto, kto zapuciby si w poszukiwanie podstawowej
formuy tego blu oddalenia, szy bko padby ofiar lichej
architektury^ tego sownego gszczu. By dotrze do
rda wyrae nieokrelonoci, trzeba cofa si
emocjonalnie ku ich czystej esencji, zaton w
niewypowiedzianym, a pniej wydoby si stamtd ze

46

Em ile M. Cioran

wszystkimi swymi pojciami w strzpach. Raz utraciwszy


teoretyczn pewno, zapomniawszy dum rozumowego
poznania, moemy pibowa ws^y:>tk.u z,iuz,uiiiie,
ziozumie jedynie dla siebie, l ak zaczynamy cieszy si
niewyraalnym, przebywa na marginesie tego, co
poznawalne, wasa si po przedmieciach wzniosoci.
By unikn jaowoci trzeba rozkwita na progu rozumu...
w

Zy w oczekiwaniu tego, co jeszcze nie zaczo by.


10 zgodzi si na stymulujc nierwnowag, ktra niesie
w' sobie idee przyszoci. Wszelka tsknota jest przekroczeniem teraniejszoci Nawet gdy przybiera posta
alu, jej charakter pozostaje dynamiczny: kae nam
zwalcza przeszo, dziaa wstecz, protestowa przeciw
nieodwracalnemu. Jedyn tieciyciajest przemoc wobec
czasu. Obsesyjne pragnienie bycia gdzie indziej jest
niemoliwoci chwili; i na tym wanie polega tsknota
Francuzi nic chcieli dowiadczy, a przede wszystkim
kultywowa, niedoskonaoci tego, co nieokrelone, i fakt
ten ma pewien aspekt odkrywczy We Francji ta choroba
nie istnieje w formie zbiorowej. Chandra nie przybiera
tam wymiaru metafizycznego, a nuda przejawia si w
liczbie pojedynczej Czy istnieje nard, ktry czuby si
bardziej swobodnie w wiecie, dla ktrego u siebie
miaoby wicej sensu i znaczenia, dla ktrego immanencja
miaaby tyle powabw?
Po to, by gboko poda czego innego, trzeba by
wydziedziczonym z czasu i z przestrzeni, prawic nie
odczuwa wizi z tu i teraz. Historia Francji charakteryzuje
si tak konsekwentn cigoci dlatego wanie, e
pozostaje tak wierna swojej istocie, schlebia naszej
potrzebie doskonaoci, opiera sk pragnieniu nieuko
czonoci, ktre narzuca perspektywa tragiczna. We Francji
zaraliwy jest jedynie kult wiadomoci, obaw by nie da

ary s rozkadu

47

si nabra, by me sta si otiar czegokolwiek bd.


Francuz zgodzi si na kad przygod, ale tyku z pen
wiadomoci; on chce zosia oszukany, sam zawizuje
sobie oczy^ niewiadomy

Heroizm wydaje mu si.


susznie
zreszt,
brakiem
gustu,
powiceniem
pozbawionym elegancji. Lecz brutalna dwuznaczno
ycia wymaga, by w kadej chwiii nad wol dominowa
impuls, czowiek nie ma innego wyjcis jak by trupem,
metafizycznym naiwniakiem.
O ile Francuzi za bardzo rozjanili mroki tsknoty
przenikliwoci i pozbawili j w ten sposb jej
intymnych, niebezpiecznych urokw, o fyle niemiecka

Sehnsucht
przeciwnie ogarnia wszystkie nierozwizywalne
sprzecznoci niemieckiej duszy, rozdartej pomidzy
Heimat i Nieskoczonoci.
Gdzie ma ona szuka ukojenia? Z jednej strony
pragnienie zanurzenia si w nierozdzielnoci seres i
ziemi, z drugiej oddychania w szerokich przestrzeniach
zawsze niezaspokojonego podania. A poniew a
rozcigo nie ma granic i wraz z ni wzrasta potrzeba
dalszej wdrwki, cel cofa si przed nami, w miar jak
postpujemy naprzd Std uwielbienie egzotyki,
zamiowanie dc podry, delektowanie si pejzaem,
ktry nie jest niczym wicej, jak tylko pejzaem, brak
wewntrznej formy, pokrtne gbie duszy kuszce i
odpychajce zarazem. Nie rna sposobu na zagodzenie
napicia pomidzy Heimat a Nieskoczonoci; na to
jednoczesne zakorzenienie i wykorzenienie, na ten brak
kompromisu midzy domowymi pieleszami a oddal Czy
imperializm, stay czynnik
*

historii, w swej najwyszej istocie aobny, nie jest

48

Em ile M. Cioran

politycznym i pospolicie konkretnym odpowiednikiem

Sehnsuchtl
Nic mona trwa w historycznych konsekwencjach
pewnych wewntrznych przyblize. Tsknota jest jednym
z nich, nie pu^wala nam znale wytchnienia w istnieniu
ani w absolucie, przez ni bkamy si pord nicrozrnialnego, tracimy grunt pod nogami, yjemy w czasie na
czck bez pokrycia.
Czowiek oderwany od ziemi, wygnany z trwania,
odcity od swych korzeni, pragnie ponownego zczenia
si z pocztkiem, do ktrego przynalea przed oddzieleniem si i rozdarciem. Tsknota oznacza tak naprawd
ycie nieskoczenie daleko od swojego miejsca. Poza
owiecon domen Nudy i polem sprzecznych wymaga
wyznaczanych przez Nieskoczono i Heimat, przybiera
ona torm powrotu do skoczonoci, do bezporednioci,
jest odpowiedzi na wezwania matki ziemi. W ten wanie
sposb umys albo serce zaczyna wytwarza utopie. A
najdziwniejsz z nich jest utupia rodzinnego uniwersum.
w ktrym mona odpocz od siebie samego, wiata,
ktry byby jak kosmiczna poduszka, na ktrej czowiek
moe zoy swoje znuenie.
Tsknota nie skania do poszukiwania rzeczy
namacalnych, ale raczej jakiego abstrakcyjnego ciepa,
ktre nie wywodzi si z czasu, ktre jest odczuciem
nieziemskiej bliskoci raju. Niemono zaakceptowania
istnienia jako takiego zawsze prowadzi do teologii.
Tsknota to teologia sentymentalna, ktrej Absolut
zbudowany jest z pierwiastkw podania, a Bg jest
Nieskoczonoci wypracowan przez tsknot.
Samotno schizma serca
\V kadym momencie, w ktrym ycie nie ubjawia si
jako cud, za kadym razem, gdy chwil przestaje wstrzsa

ary s rozkadu

49

jk nadprzyrodzonego dieazczu, skazywani jestemy na

rozbudzi w sobie to odczucie peni, te


momenty uniesienia, te gwatowne by skawice, te cudowne
rozarzenia entuzjazmu, przy ktrych Bg wydaje si
ulepiony z tej samej gliny? Jak raz jeszcze przey te
gromy, przy ktrych nawet muzyka wydaje si powierzchowna i zbdna jak jaki paski ton naszych
wewntrznych organw?
Nie lezy w naszej mocy ponowne przywoanie tych
dre, ktre przenosiy nas na pocztek czasu, czyniy nas
na krotk chwil panami pierwszego poruszenia, twrcami
Stworzenia, z ktrego zwykle dostrzega po- trafimy tylko
ndzn, ponur rzeczywisto. Zycie to oduczanie si
ekstazy. To nie chwile cudownoci skadaj si na nasz
tradycj i substancj, lecz pusika wszechwiata, ktrego
pomienie juz wygasy, ktrego pochona w asna
nieobecno. To jedyny przedmiot naszych roztrzsam
samotne serce naprzeciw samotnego wszechwiata, na
zawsze oddzielne, na zawsze jtrzce si w antytezach.
Kiedy samotno zmaga si do tego stopnia, ze staje si
nie tyle przesank, ile nasz jedyn wiar,, tracimy
poczucie wizi ze wszystkim Stajemy si heretykami
istnienia, wygnacami ze wsplnoty yjcych, ktrych
jedyn cnot jest niecierpliwe oczekiwanie na co, co nie
byoby mierci. A ci, ktrzy wyzwolili si od tej niecierpliwoci, ktrych odrzucono poza ekumenizm zudze,
nale do sekty najbardziej heretyckiej, gdy nawet ich
dusze zrodziy si w herezji.
(Gdy dusza jest w stanie aski, jej pikno jest tak
podniosie i tak godne podziwu, ze nieporwnywalnie
przerasta wszystko, co jest piknego w naturze, i napawa
radoci Boga i Anioy 5', Ignacy Loyola).
Chciaem, eby spyna na mnie jaka aska; gotw
byem odsun wszelkie pytania i zaton w
potpienie Jak

50

Em ile M. Cioran

przezroczystej jasnoci ignorancji, w jasnoci gardzcej


intelektem. Ale jak dostpi bogosawiestwa, ktre stoi
ponad wszelkimi problemami, ktre wyrwaoby spokojne
westchnienie z twojej piersi, skoro adne pikno' ci nie
owiecio, a Bg i Anioowie s lepi?
Dawniej, gdy w. Teresa, patronka Hiszpanii i twojej
duszy, skierowaa ci na ciek pokus i zawrotw gowy,
zachwycia ci transcendentna przepa, otwierajca
moliwo upadku w niebiosa. Lecz niebios ju ma.
podobnie jak nie ma ju pokus i zawrotw gowy,
podobnie jak zgasy na zawsze w lodowatym sercu gorce
ekstazy rodem z Avila.
Co za dziwaczny kaprys losu kae niektrym, gdy
tylko podejd tam, gdzie otwieraj si wrota wiary,
wycotywa si i poda drog prowadzc tylko 2 powrotem do nich samych a zatem nigdzie? Czy boj si
e stan aski pozbawi ich tego, co w nich indywidualne?
Czowiek zawsze rozwija si kosztem swej gbi, jest
zawsze mistykiem, ktry mwi .,nie': ziemia pena jest
zaprzepaszczonych ask i zdeptanych tajemnic.]

Myliciele zmierzchu
Ateny umieray, a razem z nimi umiera kult poznania
Wielkie systemy przetrway, gdy z ograniczajc si do

ary s rozkadu

51

domeny pojciowej, mogy broni si przed wszelkim


udrkami, prbam wyzwolenie i niezdyscyplinowanymi
medytacjami nad cierpieniem. Gdy rylko umierajce miasa
pozwolio, by luozkie zdarzenia zaczy si przemienia w
teori, juz kade gupstwo kichnicie czy mier
zjmowac mie sce staroytnych problematw.
Gorcz- Kowe poszukiwanie rodkw zaradczych jest
znakiem koca c^iizacji, a poszukiwanie zbawienia
koca filozofii Platon i Arystoteles ulega tego rodz 1 u
troskom tylko dla zachowania rwnowagi; za pniej ju;
zawsze dominoway one we wszystkich domenach.
Rzym, u kresu swego istnienia przej z Aten tylko to,
cc bye echem jego wasnej dekadencji i odbiciem jego
wyczemania V7 czasach gdy Grecy obnosili swoje
zwtpienie po Imperium, jege upadek, oraz upaaek
filozofii ju si wacwie dokona. Wszystkie pytania
wydawaj si uzasadnione, zabobonne p rzywizanie do
regui formalnych me powstrzymywao ju rozpusty
arbitralnej ciekawoci. Rozprzestrzenienie si stoicyzmu
11 epikureizmu
tri* n ym: moralno zastpili. abstraKcyjne
konstrukcje, upodlony rozum sta sipraKtycznvm narz-

dziem. lNa ulicach Rzymu pojawili si dostojni szarlatani z


najrniejszymi receptami na ^szczcie, rozliczni stoicy

i epikurejczycy wielc\ specjalisc od mdroci, przybili z


odlegych prowincji filozofii, b> walczyc z oowrszechnvm,
nieuleczalnym

znueniem

Lecz

ich

terapeutycznych

metodach nie byo mitOiOgii, brakowao fantastycznych


opowieci, z. to wanie ont, w czasach powszechnego
Spodlenia, day tak wielka si religii, przybyej z krair

jeszcze odleglejszych ni ci szarlatani, niewraliwe na


filozoficzne niuanse. Mdro jest ostatnim sowen

52

Em ile M. Cioran

konajcej cywilizacji, aureol zmierzchu historii zin


*

czeniem przeksztaconym w wizj wiaia, ostamim aktem


tolerancji, jeszcze zanim iiad^jd inni, nowsi bogowie
a z nimi barbarzycy Jest daremn prb wydobycia
melodii ze miertelnego rzenia, ktre rozprzestrzenia si i
przybiera na sile. A Mdrzec, ktry stworzy teori mierci
przezroczystej jak szyba, bohatersko obojtny, ywe
wcielenie degeneracji i pustki ostatniego etapu filozofii
rozwiza problem wasnej mierci... i tym samym
uniewani wszystkie inne problemy. Nieskoczenie aosny,
jest jednostkowym potwierdzeniem powszechnej w swojej
epoce patologii, najwyszym wcieleniem ostatecznoci, do
ktrej ona dosza. My za. znajdujc si punkcie dziejw
analogicznym do staroytnej agonii, ofiary tych samych
cierpie, czarw tak samo nieuchronnych, widzimy, jak
wielkie systemy padaj na naszych oczach, osabione przez
swoje braki i sw niedoskonao. Dla nas take wszystko
staje si przedmiotem filozofii, ktrej brak ju godnoci i
cisoci... Myl, z zaoenia nieosobowa, rozsypaa si na
tysic dusz, na tysic upokorze Idei... Ani Leibniz, ani
Kant, ani Hegel, nie mog ju dla nas by adn pomoc.
Stanlimy, z wasn mierci u boku, pod drzwiami
filozofii s zmurszae
i nie majc ju czego strzec, same si otwieraj... i tak kade
gupstwo staje si filozoficznym problematem. Miejsce
uczonych paragrafw zajmuj gosy wewntrzne, powstaje z
tego filozofia Z/wcA/s animae, ktrej intymny charakter
wspgra z zewntrznymi przejawami czasu
i historii.
My rwnie szukamy szczcia, tak podajc go
gorco, jak i gardzc nim: bo wzearda nie pozwala

Zarys rozkadu

53

zapomnie, nie jest tylko rezygnacj, ale tez nieustannym


pamitaniem. My take szukamy zbaw ienia, nawet jeli
go w najmniejszym stopniu nie pragniemy. Nawet negatywny bohater jakiej ju zbyt dojrzalej hpoki i tak jest jej
wspczesny: wypieranie si swego czasu tak samo jak
oddanie si nu, wyraa mimo oczywistej sprzecznoci
ten sam akt uczestniczenia. Najwzniolejsze osabienie,
starcze wyrafinowanie, pragnienie wieczystych aiueoli,
i wszystko, co prowadzi do mdroci kt z nas nie
odnajduje ich w sobie? Kto z nas nic czuje si w prawie, by
twierdzi cokolwiek bd w pustce, ktra nas oiacza, pki
jeszcze wiat nie ulotni si w aureoli jakiego absolutu lub
jakiego nowego zaprzeczenia? Na horyzoncie przecie
zawsze czai si jaki bg. Znalelimy si na marginesie
filozofii, bo zgodzilimy si na jej koniec. Nie pozwlmy, by
bg zamieszka! na stae w naszych mylach, trwajmy w
naszych wtpliwociach, bowiem pozory rwnowagi, pokusa
immanentnego przeznaczenia, wszystkie arbitralne
i fantastyczne denia, s lepsze od niezomnych prawd.
Chwytamy si coraz to nowych sposobw, ale wszystkie
okazuj si bezwartociowe i nieskuteczne, gdyz nie
wierz.ymy ani w ukojenie, ktrego szukamy, ani w rozkosze,
za ktrymi gonimy. Cech naszej mdroci jest zmienno,

jestesmy epikurejczykami
Rzymw...

stoikami

wspczesnych

Mozl iw oci autodestrukcji


Urodzeni w niewoli, dwigajc brzemi na burkach
1
w mylach, nie bylibymy w stanic doczeka koca
jednego dnia, gdyby zawsze aktuilna moliwo zakoczenia go nie skaniaa nas do czekania na dzie kolejny ,.

54

Em ile M. Cioran

elazne kajdany i duszna ciasnota tego wiata mog nas

55

Emile M Cioran

pozbawi wszystkiego, tylko nie moliwoci zabicia si; a sia


i duma pynce z owej wolnoci przerastaj ciar, ktry nas
przytacza.
Mie moliwo swobodnego rozporzdzania samym sob
i rezygnowa z niej czy to nie najbardziej tajemniczy z
naszych talentw? Pocieszajca moliwo samobjstwa
powiksza ten ciasny pad, na ktrym si dusimy, do
nieskoczonej przestrzeni. Pomys unicestwienia samego
siebie, rozmaito rodkw, za pomoc ktrych mona tego
dokona, ich prostota i dostpno
wszystko to zarazem raduje nas i przeraa; gdy nie ma
nic atwiejszego i straszniejszego ni ten akt, w ktrym
nieodwoalnie decydujemy o sobie samych. W jednej chwili
likwidujemy wszystkie inne chwile; tego sam Bg me
potrafiby zrobi. Ale my, pyszakowate demony, odwlekamy
nasz koniec: jake mielibymy nagle zrezygnowa z tej
manifestacji naszej wolnoci, z tej gry, ktr prowadzi nasza
duma...?
Ten, kto nigdy nie rozsnuwa przed samym sob wizji
wasnego koca, czyja myl nie uciekaa si czsto do pomocy
sznura, kuli, trucizny albo morskich fal, ten jest nikczemnym
niewolnikiem, robakiem gryzcym jak kosmiczn padlin.
wiat moe nam wszystko zabra, wszystkiego zabroni, ale
nie jest w niczyjej mocy przeszkodzi czowiekowi w
usuniciu siebie samego. O ile ednak kady przedmiot moe
mu w tym pomc, a kada rzepa wabi go do siebie, o tyle
wszystkie instynkty
przeciwstawiaj si temu. Wskutek tej sprzecznoci v
umyle powstaje konflikt bez wyjcia. Dopiero kiedy
zaczynamy rozmyla nad yciem, odkrywa nieskoczono
jego pustki, nasze instynkty ju zdyy przej rol bodcw
i przewodnikw naszych czynw; powstrzy- mujNvzlly
natchnienia i odbieraj atwo oswobodzenia si- Gdybymy
rodzc si byli taK samo wiadomi, jak jestemy, wychodzc z
okresu modzieczego, jest wicej niz pewne, e w wieku
piciu lat samobjstwo byioby czym cakiem zwyczajnym, a
moe nawet powaanym. Jednak budzimy si za pno: mamy

prze wko
sobie cae lata uynione
nieustann dziaalnoci
56
Emile M. Cioran
instynktw, gupiejcych w obliczu konkluzji, do ktrych
prowadz nasze medytacje i rozczarowania. One tylko
reaguj; tymczasem my, zyskawszy wiadomo swej
wolnoci, dysponujemy rozwizaniem o tyle bardziej
nccym, e go nie realizujemy. Dziki niemu potrafimy
znie kolejne dni, a tym bardziej noce; me jestemy ju
nieszczliwi, nie przygniataj nas przeciwnoci losu: mamy
do dyspozycji najdoskonalszy rodek. I nawet jeli go nigdy
nie wykorzys tamy i skoczymy zwyczajnie, zuywajc si, to
i tak w wszystkich kolejnych zaniechaniach bylimy w
posiadani najwikszego skarbu c jest bowiem wikszy
bogactwem niz samobjstwo, ktre kady nosi w sobie.
Religie zabroniy zadawa samemu sooie mier widzc w
tym akcie przykad niesubordynacji upokarz jcej dla jej
wity i bogw. Sobr Orleaski uzna nawe e samobjstwo
jest ciszym grzechem niz zabjstwo gdy morderca zawsze
moe si poprawi, zbawi sw dusz, podczas gdy ten, ktc
odebra sobie ycie, na zawsze zanikn sobie drog do
zbawienia. Lecz czy ak: samobjstwa nie wywodzi si
najbardziej bezporednio z formuy zbawienia? Czy nico nie
jest warta tyle co wieczno? Pojedyncze istnienie nie musi
wojowa ze wszechwiatem; ono samo sobie wysya
ultimatum Tym bardziej nie dy do tego, by by na zawsze,
jeli w tym jednym akcic,
2
niczym nieporwnywalnym, moe by cakowicie sob.
Odrzuca niebo i ziemi, tak jak odrzuca siebie. Przynaj mniej
uda mu si dosign peni wolnoci niedostpnej dla tych,
ktrzy nieustannie szukaj jej w przyszoci...
aden koci, aden ratusz nie wynalaz, jak dotd,
jednego sensownego argumentu przeciwko samobjstwu. C
bowiem mona odpowiedzie komu, kto nie moe ju znie
swego ycia? Przecie nikt nie wemie na siebie czyjego
brzemienia. Jak si dysponuje dialcktyka wobec masy
nieprzezwycionych niepokojw i tysicy nieustpliwych
oczywistoci? Samobjstwo jest jedn z dystynktywnych cech
czowieka, jest jednym z jego odkry; adne zwierz nie

byoby do niego zdolne, anioy


nierozkadu
wymyliyby go nawet.
Zarys
Bez niego ludzka rzeczywisto nie byaby tak ciekawa i tak
malownicza, zabrakoby w niej pierwiastka obcoci i
zabrakoby tych mrocznych perspektyw, ktrych warto
estetyczna polega choby na tym, e powikszaj ilo
rozwiza w tragedii i mno rozmaito jej ewentualnych
zakocze.
Staroytni mdrcy, dla ktrych suya jako dowd ich
dojrzaoci, stworzyli zapoznan przez nowoytno nauk o
samobjstwie. My za, przeznaczeni na agoni bez polotu, nie
decydujemy sami o naszych ostateczno- ciach, i nic do nas
nale nasze poegnania. Koniec nie jest ju naszym kocem:
przerasta nas doskonao tej jedynej inicjatywy, ktra
pozwoliaby nam odkupi to ycie mde i pozbawione
wybitnoci. Nie sta nas na wzniosy cynizm i wietno
antycznej sztuki umierania. Rutyniarze rozpaczy, pogodzone
ze sob trupy, wszyscy yjemy, a mier jest tylko
dopenieniem niepotrzebnej formalnoci. Tak jakby ycie
polegao tylko na odwlekaniu momentu, w ktrym bdziemy
mogli si go pozby.

Reakcyjne anioy

Nieatwo osdzi bunt najmniej filozoficznego z aniow,


powstrzymujc si od wyraenia sympatii,, zdziwiema czy
nadany. wiatem rzdzi niesprawiedliwo. Wszystko, co w
nim powstaje i wszystko, co niszczeje, naznaczone jest jak
plugaw kruchoci, jak gdyby materia bya owocem
gorszcego skandalu w onie nicoci Kady by 1: rozkwita
dziki agonii innego bytu; chwile jak wampiry
r

rzucaj si na anemi czasu wiat jest rezerwuarem ez.. W tej


rzeni padanie sobie w ramiona czy dobywanie miecza to gesty
jednakowo daremne. aden, najwikszy nawet wstrzs, nic jest
w stanie poruszy przestrzeni ani uszlachetni dusz. Triumfy
i poraki nastpuj pc sobi kolejno w myl nieznanego prawi
ktre nazywam przeznaczeniem; imienia tego przyzywamy w
momentacl bankructwa filozoficznego, gdy nasz pobyt, na
tym padol lub gdziekolwiek indziej, stawia przed nami

57

trudnoci
ni do rozwizania, gdyEmile
jest M.
jakCioran
przeklestwo, ktre
58
trzebi przey, bezsensowny i niezasuony. Przeznaczen
najbardziej rozpowszechnione sowo w sownictwi
zwycionych... Gdy potrzebujemy nazwa to. co Niena
rawialne, szukamy ulgi w inwencji sownej, w tej wiato
ktra zawisa nad naszymi klskami. Sowa s^ miosierne, ich
delikatna rzeczywisto udzi nas i pociesza...
^Przeznaczenie nie moe niczego chcie, a to ono
wanie chciao rzeczy, ktre nam si przytrafiaj... Urzeczeni
Irracjonalnym, uznajemy je za jedyn moliwo Wyjanienia
wszystkiego, wiadomie obciamy je brzemieniem naszego
losu, na ktry skadaj si tylko elementy z natury negatywne.
Skd wzi tyle dumy, by rzuci yzwanie siom, ktre do tego
doprowadziy i, co gorsza,

nie 59
s za to odpowiedzialne.
Z kim walczy i gdzie
Emile M. Cioran
przypuci szturm, skoro niesprawiedliwo zatruwa
powietrze w naszych pucach, kala przestrze naszych myli,
zakca cisz i osupienie gwiazd? Nasz bunt jest rwnie le
obmylony, jak wiat, przeciw ktremu go podnosimy. Jak
mamy podj si naprawy bdw, skoro wyczerpani, u kresu
szalestwa, jak Don Kiszoci na ou mierci, utracilimy
energi i zudzenia niezbdne, by stawi czoo wdrwce,
walkom i porakom. Jak odzyska wie sil anioawichrzyciela, tego. ktry jeszcze na pocztku czasu nie zna
tej chorobliwej mdroci, ktra zdusza w zarodku nasze
porywy? Skd mielibymy czerpa zapa i pych, by potpia
zastp aniow tam, w grze, gdy jednoczenie tu, na ziemi,
podajc za ich koleg, schodzimy coraz niej i niej, gdy
niesprawiedliwo ludzka naladuje bosk niesprawiedliwo,
gdy kady bunt stawia dusz naprzeciw nieskoczonoci, o
ktr musi si ona rozbi? Bezimienne anioy, skulone pod
swymi skrzydami bez wieku, wieczycie zwyciajce i zwyciane w Bogu, niepodatne na zgubn ciekawo, ma rzyciele
tak bliscy naszym ziemskim aobom kt wayby si
pierwszy rzuci kamie lub rzucajc wyzwanie zakci
ich sen? Bunt, ta duma upadku, czerpie szlachetno ze swej
bezuytecznoci: cierpienia go wzbudzaj, a pniej
porzucaj; wznieca go szalestwo, a rozczarowanie mu
zaprzecza... Bunt nie moe mie sensu w wiecie, ktry jest

niewany...
(Na tym wiecie nic nie jest na swoim miejscu, poczynajc od
samego wiata. Nie ma si zatem co dziwi spektaklowi ludzkiej
niesprawiedliwoci.
Przeciwstawianie
si
porzdkowi
spoecznemu lub akceptowanie go wszystko jest rwnie
daremne, musimy si podda zmianom na lepsze i na gorsze z
rozpaczliwym konformizmem, tak jak poddajemy si
narodzinom, mioci, warunkom klimatycznym i mier ci
Rozkad zawiera si w prawach ycia: blisi wasnym prochom
niz rzeczy nieoywione swoim, giniemy wczeniej ni one i
biegniemy ku naszemu przeznaczeniu pod spojrzeniami

Em ile M. Ciotu

60

niezniszczalnych gwiazd. Lecz nawet one niszczej w wiecie,


ktry tylko nasze serca bior na seno, by swym rozdarciem
odpokutowa brak ironii...
Nikt nie moe naprawi niesprawiedliwoci Boga i ludzi:
kady czyn jest przypadkiem szczeglnym z pozoru
uporzdkowanym, a wywodzcym si z Chaosu. Wciga nas
wielka trba powietrzna i unosi ku jutrzence czasu;
ijel i przybraa form uporzdkowania, to tylko po to, by
atwiej jej byo nas ze sob nie...)

Troska o stosowno
Ciao tknite blem budzi si; materia, doskonale wiadoma, a
zarazem liryczna, zaczyna opiewa swoj rozkad. Tak dugo,
jak nie odrniaa si od reszty natury , wypoczywaa w
zapomnieniu ywiow: jeszcze ni nie zawadno. Materia,
ktra cierpi, wyzwala si z praw' grawitacji, przestaje by
wspzalena z reszt wszechwiata, odcza si od upionej caoci: gdy bl, czynnik
oddzielenia, aktywna zasada indywiduacji, odbiera jej radosn
prostot tuzinkowego losu.
Naprawd samotny jest me ten, kto zosta opuszczony
Przez ludzi, lecz ten, ktc cierpi pord nich, kto wczy sw 3
pustyni po jarmarkach, z umiechem na przezanej ^dem
twarzy demonstruje sw re talenty, odgr^^wa Komedi
nienaprawialnego. W dawnych czasach wielcy samotnicy
byli szczliwi, nie znali tej podwjnoci, nie musiel nic
ukrywa, mieli tylko swoj samotnos...
Wszystkie moliwe wizy czce nas z rzeczami
rozluniaj si i puszczaj pod wpywem cierpienia, ono
moe wyzwoli od wszystkiego, ale nie od obsesji na
punkcie samego siebie i od poczucia, ze si jest nieodwoalnie jednostk. To samotno, w caej swej istocie.
A skoro tak, to w jaki sposb mielibymy porozumiewa
si z innymi, jeli nie za pomoc kamliwych kuglarskich
sztuczek? Gdybymy przecie nie znali si na akrobacii,
#

nie wyuczyli zrcznych szarlataskich


trikw, gdybymy
Zarys rozkadu
wreszcie byli szczerzy a do granic nieprzyzwoitoci lub
tragedii nasze podziemne wiaty musiaby wyrzyga
oceany ci, a przepa w nich byoby kwesti honoru: w
ten sposb pozbylibymy si tego kopotliwego nadmiaru
groteski i wzniosoci. Na pewnym poziomie nieszczcia
wszelka szczero staje si niestosowna. Hiob umia si w
por zatrzyma: jeden krok dalej, a ani Bg, ani
przyjaciele, nic odezwaliby si ju do niego.
(Czowiek jest cywilizowany" na tyle, na ile potrafi si
nie obnosi si ze swoim trdem, o ile umie uszanowa
wyksztacone przez wieki, eleganckie zakamanie. Nikomu
nie wolno zgina si pod ciarem przeytych godzin... I
Kady czowiek kryje w sobie moliwo apokalipsy, lecz
kady zawzi si, by zatuszowa swoje wewntrzne
otchanie. A gdyby wszyscy nagle spucili z pt sw
samotno. Bg musiaby stworzy na nowe ten wiat,
ktry istnieje w najdrobniejszych szczegach tylko dziki
wyksztaceniu, ktre zdobylimy, i dziki strachowi, jaki
odczuwamy sami przed sob... - Chaos? To
odrzucenie wszystkiego tego, czego si nauczylimy, to
bycie sob- )

Gama Dustki

Widziaem, jak ludzie goni z*. rnymi celam: ter za tym,


inny za tamt y,T1 Ja^ rnorodne i sprzeczne s< ich fascynacje,
jak bezwartociowe s? u mgliste projekty i ma rzenia, ktrym si
oedaj^ Chcc zrozumie przyczyny tak niefrasobliwego
trwonienia energii, przygloaen. si kademu przypadkowi z
osobna, i wtedy zrozumiaem bezsens jakiegokolwiek dziaania i
jakiegokolwiek wysiku Czy istnieje cnojedno ycie
pozbawione bdw, ktn wanie czyni je yciem 9 Cho
jedno ycit jasne i orze- zroczyste, nie upokorzone

61

62

Em ile M. Ciotu

poszukiwaniem korzeni, nie zaciemnione zmylonymi


motywacjami, nie znajcc mitw, Ktre snuje pozcanie? Czy
mona wyobrazi sobie zjawisko uwolnione od wszelkiego
poytku jak soce, ktremu wstrtne jest ciepo; anio we
wszechwiecie pozbawionyn Wiary; bczczynn) robak w
wiecie przeznaczonym na niemiertelno? Chciaem
przeciwstawi si ludziom, przeciwdziaa ich szalestwu,
odsoni przed nimi jego rdo; ale suchaiem. patrzyen i
baerr si. Baem si dziaa z jakichkolwiek bd pobudek,
wierzy w jakiekolwiek wiaziadia, da si ponie
jakimkolwiek upojeniom tym samym, cc oni, luL zupenie
innym. Baen si po prostu zbiorowego szalestwa i ekstazy w
tumie. Wiedziaem, e dopierc odsuwajc si od drugiego
czowieka unikam oowane; omyki, pozbywan si
wiKszoci zudze, bo jemu je zostawiam... Jeg( gorczkowa
mowa zdradzaia, c jest w niewoli oczywis- tosci, ktra dla
niego jest absolutna, a dla mnie aosna; uPrzyiommwszy
sobie jego absurdalno, pozrywaem s, wasnej.. Do kogc
wic mona sie zbliy si^ bez Poczucia bidu, bez rumieca
wstyciu? Usprawiedliwiony

tylko ten, kto Em


z tlepen
wiadomoci poddaje si
M. Cioran
nieuniknionej niedorzecznoci kadego dziaania, kto nie
upiksza adnymi marzeniami fikcji, na ktrej pastw si
wydaje. Tylko takiego bohatera moemy podziwia, ktry
umiera bez przekona, tym bardziej gotowy na powice nie,
e przejrza na wylot jego absurdalno. Afektowane
westchnienia kochankw byyby czym obrzydliwym, gdyby
nie owiewao ich przeczucie mierci. Dziwnie jest pomyle,
e zaniesiemy do grobu nasz sekret nasze zudzenie, e nie
ylimy duej ni w tajemniczy bd, ktry oywia nasz
oddech; e poza prostytutkami i sceptykami wszyscy nurzaj
si w kamstwie, poniewa nie domylaj si wcale, e tyle
samo warta jest nico rozpusty co nico prawdy.
Chciaem pozby si wszystkich pobudek, ktre inspiruj
czowieka do ycia i do dziaania. Miao mnie to uczyni
niewypowiedzianie normalnym. I oto, prosz, stoj ogupiay,
rwny tym wszystkim idiotom, tak samo pusty jak oni.

63jest

Pewne poranki
w al, e nie mona by Atlasem, ktry jednym potrzniciem ramion mg doprowadzi do zawalenia si tej
aosnej materii... Wcieko dy w kierunku przeciwnym
niz kosmogonia. Jaka tajemna moc przepenia nas w owe
poranki, gdy budzimy si z przemonym pragnieniem
rozwalenia w drobny mak tej ywej, bezwadnej caoci" 7 W
te poranki diabe sczy swj jad w nasz krew, idee kurcz si
w konwulsjach, nasze ciemne podania przysaniaj
wiato, ywioy rozarzaj si i spalaj, a my przesypuiemy
przez palce ich popioy.
Jaki koszmar wyniony w nocy uczyni z nas o poranku
zagorzaych wrogw soca? Czy mamy samych siebie usun, aby
skoczy z tym wszystkim? Jaka wsplnota, jaka wi
przedua wci nasz intymny zwizek z czasem? Nasze ycie
byoby nieznone, gdyby nie drzemay w nim
zdolne je
unicestwi. Dysponujemy jednym moliwym wyjciem,
siy

itfejednej jedynej ucieczki, moglibymy atwo pozby si


samych 64
siebie i w apogeum szalestwa
Emile A/. wyplu
Cioran ten wiat.
Lub tez modli si i czeka na kolejne poranki.
(Pisanie byoby cakowicie zbyteczne, gdyby mona byo do

woli paka, postpowa jak kobiety i dzieci w paroksyzmach


wciekoci... W najbardziej nieczystych gbiach materii, z
ktrej jestemy ulepieni, ley pier wiastek goryczy, ktr
zagodzi mog tylko zy. Gdy bymy, za kadym razem, gdy
opanowuje nas przygnbienie, mieli mono wypukania go
we zach, poezja i wszelkie nieokrelone choroby znikyby z
tego wiata. Ale wrodzona skonno do milczenia, pogbiona
pniej przez edukacj, moe te jaka nieprawidowo w
funkcjonowaniu gruczow zowych, skazuj nas na
mczestwo suchych oczu. Dzikie krzyki, miotanie
przeklestw, rwanie wosw z gowy i wbijanie paznokci w
ciao a do pocieszajcego widowiska pyncej krwi podobne
terapie nie uchodz dzi za stosowne.
1
dlatego wanie wszyscy jestemy chorzy i kademu
2
nas potrzebna byaby oddzielna Sahara, by tam mg wyc>
ie zechce, lub brzeg jakiego elegijnego, rozhukanego morza,
by mg do jego gwatownych lamen- w doczy swoje,
bardziej gwatowne. Naszym paro- ksyzmom potrzebna jest
jaka karykaturalna wznioso,
s

apopleklyczna nieskoczono, cay firmament, ktry


suyby za szubienic naszym ciaom i ywioom).

Pracow ita aoba


Wszystkie prawdy wiadcz przeciw nam Ale wci
yjemy, bo akceptujemy je takie Jakimi s, bo nie chcemy 7
nich wycign konsekwenc ji. Gdzie jest kto, kto byby
gotw swoim postpowaniem wyrazi cho jedn konkluzj, do jakiej prowadzi nauka astronomii czy biologii, kto w
zwizku z tym postanowiby juz nie wstawa z ka, by

wyrazi bunt i upokorzenie


wobec gwiezdnych odlegoci
Zarys rozkadu
65
czy fenomenw natury. Czy oczywista nierzeczywisto
naszego istnienia bya kiedykolwiek w stanie przezwyciy ludzk dum ? Komu starczyoby miaoci, by
przesta cokolwiek robi, skoro tak czy inaczej wszystkie
czyny wobec nieskoczonoci s mieszne? Caa nauka
dowodzi jedynie naszej nicoci. Lecz czy ktokolwiek
wycign z niej t najwaniejsz lekcj, by zosta
bohaterem totalnego lenistwa? Nikt nie potrafi siedzie z
zaoonymi rkami: bardziej jestemy zaaferowani ni
pszczoy i mrwki. Gdyby jednak jaka jedna pszczoa albo
mrwka
owiecona przez cud idei lub pokus pojedynczoci
oddzielia si od roju lub mrowiska, gdyby popatrzya z
zewntrz na ten bezadny koowrt swoich trosk, czy nadal
upieraaby si, by wraca do swego znoju?
Jedyne zwierz obdarzone rozumem nie umiao si
niczego nauczy ze swojej filozofii: potrafi spojrze na
siebie z dystansu, a mimo to uparcie trwa przy tych samych
pozorach skutecznoci i przy rzeczywistoci, ktra jest
niczym. Gdyby spojrze na ycie i wszystkie dotyczce

Zur r uskada
9

ierzenia z zewntrz, c jakiegokulwiek punktu ai-

chimedesowego, okazaoby si, ze nie jest ono ju moliwe

ani nawet wyobraalne. Nie da si dziaa inaczej, iak


sprzeciwiajc si prawdzie. Czowiek rozpoczyna kady
kolejny dzie od nowa mimo wszystkiego, co wie, wbrew
wszystkiemu, co wie. Ta dwuznaczno egzystencji pchna
go do grzechu. Przenikliwo spowita jest w zalob, lecz
___jakie to dziwnie zaraliwe nawet ta aoba jest
dziaaniem; i bdziemy w iecznic i w' tym kondukcie a na
Sd Ostateczny; nawet ostatni spoczynek, nawet finaow
cisz historii przeksztacilimy w dziaanie: reyserowanie
spektaklu agonii, poszukiwanie dynamiki nawet w ostatnich
miertelnych rzeniach...
(Cywilizacje zagonione w popiechu szybciej si

zuywaj ni te, ktre leniwie wyleguj si w wiecznoci.


Godnym uwagi wzorem
s A/.
Chiny,
66
Emile
Cioranktre przez tysice lat
rozkwitay w apogeum swej staroci, one jedynie ju tak
dawno temu zdobyy wyrafinowan mdro, znacznie
wyszy ni nasza filozofia: gdy taoizm przerasta
wszystko, co umys wynalaz w dziedzinie obojtnoci. My
liczymy
wedle
pokole:
przeklestwo
zaledwie
kilkusetletnich cywilizacji polega na tym, e w
przypieszonym rytmie swego ycia utraciy wiadomo
oderwan od czasu.
Jestemy na tym wiecie po to, by nic nie robi, to
pewne. Ale zamiast nonszalancko wczy za sob swoj
Zgnilizn, pocimy si i sapiemy w cuchncym powietizu.
Historia jest tylko gniciem, wydzielany przez ni smrd
przesuwa si w stron przyszoci, a my gnani gorczk
trawic nasze na wp zgnie ciaa podamy za nim.
Za pno ju, by ludzko moga wyzwoli si z iluzji
dziaania, a przede wszystkim za pno, by wzniosa si do

witoci nic nierobienia.)


Zabezpieczenie przed wyrzeczeniem
Wszystko, co wie si z wiecznoci, nieuchronnie
zamienia si w bana. wiat w f kocu zawsze przystanie na
pierwsze lepsze objawienia, poddaje si pierwszym
lepszym odurzeniom. o ile tylko znalaz dla nich formu.
Idea bahoci wszystkiego bardziej niebezpieczna ni
wszelkie moliwe plagi zdegradowaa si do oczywistoci. Wszyscy j podzielaj, a nikt si do niej nie stosuje,
Strach, ktry budzi ostateczna prawda, zosta oswojony,
sta si bezmylnie powtarzan, utart piewk. Ludzie na
pami wyuczyli si tej jednej rzeczy, ktrej sam domys
powinien ich nakoni do przypieszenia kroku w marszu
ku otchani lub zbawieniu. Wizja nicoci czasu powoaa
do ycia witych i poetw, a take wepchna w otcha
rozpaczy kilka odosobnionych, naznaczonych przeklestwem jednostek... Wizja ta nic jest te obca posplstwu,
ktre zaczyna rozwaa: do czego to moe suy?, jak

to dziaa?, jeszczeZarys
wiele
takich zobaczymy, ..im
rozkadu
67
bardziej to si zmienia, tym bardziej jest wci tym
samym
a tymczasem nic si nie zdarza, nikt me interweniuje:
ani wity, ani tym bardziej poeta... Gdy tylko te ludzkie
masy przyzwyczaj si do jakiego jednego oklepanego
frazesu, wiat dostosowuje do mego swe oblicze. Ale
wieczno wynikajca z anty-witalnej myli nie
moe bezkarnie pozostawa bodcem do dziaania dla
ludzkoci: staje si banaem, przez mechaniczne powtarzanie zapominamy o niej. wito, podobnie jak
poezja, jest przeznaczeniem. Ludzie mwi: wszystko
przemija ale do ilu z nich dociera przeraajcy sens
tego frazesu? Ilu w zwizku z tym ucieka przed yciem,
wychwala je w pieni lub je opakuje? Nikomu nie jest obce
przekonanie, e wszystko w yciu jest prne kt jednak
mie stawi czoo wnioskom, ktre z tego przekonania
wypywaj? Ludzie powoani ao metafizyki zdarzaj si
rzadziej ni potwory ale w kadym czowieku potencjalnie
tkwi elementy tegc powoania. Hinduskiemu ksiciu
wystarczyo, e zobaczy kalek starca i mier, bv
wszystko zrozi(mia\ my te ich widzimy, ale nie rozumiemy
nic, gdy to nic nie zmienia w naszym yciu. Niczego nie
potrafimy si wyrzec, cokolwiek by to byo. a przecie
dowody na marno wszystkiego le w zasigu naszego
pojmowania. Chorzy z nadziei, wci czekamy; ycie jest
oczekiwaniem, ktre stao si hipostaz. Czekamy na
wszystko, na Nic prdzej mz na to, by by sprowadzo nym
do wiecznego zawieszenia, do kondycji obojtnego bstwa
albo trupa. Serce, cho Nieodwracalne uznao za pewnik,
wci jeszcze oczekuje od niego niespodzianek Ludzko z
upodobaniem yje porod wydarze, ktre jej samej
zaprzeczaj...

Rwnowaga wiata

Niewtpliwa symetria radoci i cierpienia bynajmniej nic


wynika z ich rwnomiernego
zawdziczamy j
68
Emile A/.rozoenia,
Cioran
raczej niesprawiedliwoci, ktra udera w 7 kilka jednostek 1
na nie skada ogrom przygnbienia, ktrym one rwnowa
beztrosk innych. Mona albo ponosi konsekwencj
wasnych czynw, albo uchroni si przed nimi takie s
dwie moliwoci ludzkiego losu. T ? dyskryminacja nic
Podlega adnym kryteriom: jest nieuchronnym przezna czeniem, absurdalnym podziaem, wyborem kaprysu 1
fantazji. Nikogo nie ominie skazanie na szczcie lub
9

nieszczcie, nik nie ukryje si przed wrodzonym wyrokiem, przed kuriozalnym trybunaem, ktrego decyzja
rozciga swoj moc od chwili zapodnienia po grb.
S tacy, ktrzy pac za wszystkie swe radoci, ktrzy
musz odpokutowa wszystkie przyjemnoci, ktrzy musz
zda spraw z kadego swego zapomnienia: nigdy nie
wypac si za jedn jedyn sekund szczcia. Tysice
goryczy koronuj rozpustny dreszcz, jakby nic mieli
adnego prawa do tych oglnie przyjtych sodyczy, jakby
ich zapomnienie si stanowio zagroenie dla bestialskiej
rwnowagi wiata... Byl ktry z nich przez chwil
szczliwy pord pikna natury? bdzie go zaraz
aowa w nieuchronnie nadchodzcych rozpaczach;
pozwoli sobie na dum w swych planach i marzeniach?
Szybko obudzi si, jak z utopijnego snu, przywoany do
porzdku przez zbyt konkretne cierpienia.
S pord ludzkoci ofiamicy, ktrzy pac za niewiadomo innych, ktrzy musz zadouczyni nie tylko
swojemu szczciu, ale te szczciu innych. Std bierze
si owa rwnowaga: harmonijne proporcje radoci i blu.
Jeli powszechna, tajemna zasada przeznaczya ci na
ofiar, bdziesz szed przez swoje ycie, depczc nico
raju, ktry masz w sobie, a ten lad porywu, ktry przebija
przez twoje spojrzenie i twoje marzenia, zostanie zbrukany
wobec nieczystoci czasu, materii i ludzi. Twoim piedes-

taem bdzie gnojwka,


trybunaem narzdzia tortur.
Zarysarozkadu
69
Czeka ci tylko chwaa trdowatego i korona z zaschej
plwociny. Sprbuj tak i przy boku tych, ktrym to
wszystko zawdziczasz, dla ktrych wszelkie drogi s
dostpne. Nawet kurz i popioy bd si wznosi, by
zagrodzi wyjcie z czasu i drog do ucieczki w marzenia.
\V ktrkolwiek stron si skierujesz, twoje kroki zawsze
ugrzzn w bocie, a twj gos wypiewywa bdzie tylko
hymny na jego cze, nad twoj gow, schylon ku sercu
zdoInvin tylko ywi lito dla siebie samego, wion
bdzie moe ju tylko oddech tych szczciarz}', bogosawionych zabawek bezimiennej ironii, winnych akurat tyle,
co i ty.

Poegnanie z filozofi
Odwrciem si od filozofii w momencie, gdy niemoliwe
wydao mi si znalezienie w postaci Kanta jakiejkolwiek
ludzkiej saboci, najlejszej nuty prawdziwego smutku.
Nie tylko u Kanta, ale u wszystkich filozofw. Aktywno
filozoficzna, w przeciwiestwie do muzyki, mistyki czy
poezji, wynika z pewnego ograniczenia witalnoci,
wypywa z jakich gbi wysoce podejrzanych, ktre budz
podziw tylko u ludzi niemiaych i zniechconych.
Filozofia, ten nieosobowy niepokj, ucieczka ku
anemicznym ideom, jest ratunkiem dla wszystkich, ktrzy
szukaj schronienia przed demoralizujc bujnoci ycia.
Waciwie wszyscy filozofowie dobrze skoczyli i to
jest najsilniejszy argument przeciwko filozofii. Koniec
Sokratesa nie ma w sobie nic tragicznego to
nieporozumienie, koniec kariery jednego pedagoga.
Otcha, w ktrej przepad Nietzsche, to jego poezja i
wizjonerstwo, swoj cen zapaci ekstatyczne uniesienia, a
nie za rozumowanie. Filozoficzne wyjanianie egzystencji
w aden sposb n>e uatwia ucieczki przed ni. zawsze
trzeba si jej podda, kocha j lub nienawidzi, patrze na

ni z uwielbieniem z lkiem, wszystko to w owej


zmiennoci szczcia Emile A/. Cioran
70
M

i strachu, ktra jest samym rytmem bycia, wyraa jego


wahania, dysonanse, jego gorzkie i beztroskie porywy.
Kt przez przypadek lub konieczno nie zostaje
zmuszony do bezadnej ucieczki, kt nie wznosi wwczas
rk w modlitwie, by zaraz opuci je, gdy s bardziej prne
niz odpowiedzi dane przez filozofi? Mona by powiedzie,
e jej misja polega na tym. by nas chroni, gdy kierowani
lepym losem zbliamy si do bezadu, a porzuca nas
natychmiast, gdy tylko jestemy zmuszeni si w nim
zanurzy. 1 jake miaoby by inaczej, widzimy przecie,
jak niewiele cierpie ludzkoci stae si domen
^

filozofii. wiczenia filozoficzne wcale nie s twrcze,


mimo e ciesz si oglnym szacunkiem. Filozofem mona
by bezkarnie: to bezcelowe zajcie, ktre ogromem myli
wypenia obojtne i bezczynne godziny, niewraliwe na
Stary Testament, na Bacha i Szekspira. Czy ter ogrom myli
wyrazi si kiedykolwiek w cho jednej stroniczce
porwnywalnej z lamentami Hioba, z przeraeniami
Makbeta, z wzniosoci cho jednej kantaty? O wiecic si
nie rozprawia, wiat mona wyraa. A filozofia go nie
wyraa. Prawdziwe problemy zaczynaj si dopiero w tedy,
gdy si j przemierzy i wyczerpie, po skoczeniu ostatniego
rozdziau ostatniego tomu, w ktrym kocowa kropka jest
znakiem rezygnacji wobec Nieznanego. A w nim
zakorzenione s wszystkie nasze chwile, z nim musimy
walczy, bo ono jest dla nas waniejsze, bardziej
bezporednie ni chleb nasz powszedni. W tym miejscu
filozof zostawia nas samych, on woli unikn katastrofy,
jest rozsdny i ostrony jak sam rozum. A my zostajemy
twarz w twarz z trdowatymi i zadzumionymi, z poetami,
ktrzy poznali wszelkie szalestwa, z kompozytorami,
ktrzy w swej wzniosoci wykraczaj poza sfery serca.

Prawdziwe ycie zaczyna


si tam, gdz.e kouc/y oi filozofia
Zarys rozkadu
71
na jej zgliszczach, dopiero wtedy, gdy pojmiemy
straszliwy nicos ; bezuzyteczno uciekania si do niej w
niej bowiem nigdy nie znajcziemy ratunku.
(Wielkie systemy w swe istocie s byskotliwym tauto logiami

Co za korzy z tego, ze za natur oycia uznamy wol ycia


czy ide, ze sprowadzimy j do kapry>w Boga albo
Chemii? To tylko mnoenie sw, zrczne zmienianie
znaczen. To. cc jest, brzydzi si bliskoci sw, a
dowiadczenie intymne nie odsan.a nam nic wicej ponad t
jedn chwil, szczegln i niewyraaln. Zatem bycie nie
jest niczyir w icej jak roszczeniem Niczego.
Do definiowania skania nas rozpacz. Potrzebna jest
formuta, nawet bardzo jest potrzebna choby po to b>
wytumaczy si jako przed umysem i przysonie jako
otaczajc nas pustk*
Pojcia i ekstazy s mao przydatne. Kiedy muzyka
pogra nas w gibiachT bycia, szybko wydobywamy si na
powierzchni: zudzenia rozwiewaj si a wiedza okazuje si
niczym.
Rzeczy, ktrych dotykamy, ktre pojmujemy, s tak
samo nieprawdopodobne jak nasze zmysh i umys* Pewno znale moemy tylko w wiecie sw, tak przyjemnie
porcznych i bezuytecznych. Bycie jest niemow, e umys
gadu. I to nazywamy poznaniem.
Ory ginalno filozofw sprow adza si cc wymylania
terminw. Tak naprawd istniej jakie trzy rz) czteiy
moliwe postawy wobec wiata, i mniej wicej tyie samo
moliwoci traktowania mierci, a niuanse ktre je roznicuj
i rozmnaaj, zale tylko od doboru sw, 1 pozbawione s
jakiegokolwiek znaczenia metafizycznego.

72

Etnile M. Clio ran

1 kwimy w wieci pleonazmw. w ktrym tyle samu


warte s pytania co odpowiedzi.

OJ witoci Jo cynizmu
Drwin wszystko mona sprowadzi do nic nic wartego
pozoru, wszystko z wyjtkiem Soca i Nadzic,, tych
dwch warunkw naszego istnienia: gwiazdy wiata i
gwiazdy serca, jednej janiejcej i drugiej niewidzial nej. Zescha mumia, grzejca si w socu i pene nadziei, .
wicej ma w sobie si ni Herkules pogrony w ciemnoci
i rozpaczy; c/.owiek przepojony Nadziej mocniejszy jest
ni Bg i bardziej peen ycia ni samo Zycie. A Makbet,
aweary of the .w, jest ostatnim ze stworze bo prawdziwa
mier nie zaczyna si od gnicia ciaia, lecz od uczucia
wstrtu do najmniejszego promienia, do wszystkiego, co
mogoby sta si zalkiem nowego, co zaczyna kiekowa
w cieple iluzji. Czowiek sprofanowa wszystko, co rodzio
si i umierao w socu, oprcz samegc soca; wszystko,
co rodzio si i umierao dziki nadziei
oprcz samej nadziei. Nie majc miaoci posun si
dalej, tutaj musia pohamowa swj cynizm. Bc cynik,
choby sdzi, e jest najbardziej konsekwentny, tak
naprawd jest cyniczny tylko w sowach a jego czyny
im zaprzeczaj: nikt bowiem nie byby w stanie y po
zdziesitkowaniu swoich przesdw. Absolutny cyn.zm
wymaga wysiku dokadnie przeciwnego temu, ktrym
dochodzi si do witoci, lecz rwnic ogromnego; to tak,
jakby nagle jaki wity, osignwszy szczyty czystoci,
odkry marno blu, ktry sobie zada - i aiosn
mieszno Boga...

/atys rozkadu

73

Kto? o tak monstrualnej przenikliwo* mgby zmieni


podstawy ycia: miaby si i prawo, by zakwestionowa ne
warunki swego istnienia; nie ryzykowaby ju, e zaprzeczy
sair sobie. Odtd adna sabo nic powstrzymywaaby jego
miaoci; straciwszy religijn bo.az, ktr odczuwamy
worew samym sobe wobec naszyci ostatnich iluzji, mgby
drwi ze swego serca i ze soca...

Powrt do ywiow
Gdyby w fnozofii nic nastpi aden postp od czasu
presokratyKw, nie byoby n* co Si uskara Przy toczeni

nadmiarem koncepcj. zaczynamy w kocu dostrzega, t


nasze ycie wci toczy si wsrc ywiow, z kt^ch dU
nich skada sie wiat; e to ziemia wooa, ogie i powietrze
warunkuj nasze istnienie, e wanie ta najprostsza fizyka
wyznacza ramy naszych dov riadczen, okrela zasady
naszych udr*k. Na wicie sposobw skomplikowalimy
tych kilka podstawowych przesanek, urzeka nas
wyrafinowana a^cniiektura teorii i w ten sposb przestalimy
rozumie Przeznaczenie, ktre tymczasem pozostaje
niezmienne, takie samo jal; w picrwszycr* dniach istnienia
wiata. Nasz? egzystenc a sprowadzona do swe esencj.
okazuje si py nadal walk ? odwiecznym ywioami,
walk, ktrej wiedza w aden sposb nie u atwia. W szyscy
pniejsi bohaterowie nie sij ani trocin nie nieszczliwi niz
bohaterowie Homera, tyie tx erosw stali si zwykymi
postaciami. utraciv szy wiele
nauk"^ 0 r07mac ^u 1 w*e^oci. W jaki sposb osignicia 1
m,a
*yby zmieni metafizyczn sytuacj czowieka? ^ytne s
uczone rozpravy i badani*, naukowe anaiiz^
*

i logiczne konkluzje, wobec


hymnw
74
Emile M.
Cioron wedyjskich i wobec
tego smutku jutrzenki historii, ktra rozwietla dawn,
anonimuw poezj?
Skoro najbardziej wy mowna dekadencja nie nauczy
nas wicej o cierpieniu ni bekot pasterzy, skoro wicej
znajdziemy mdroci w chichocie idioty ni w laboratoryjnych analizach czy wobec tego nie wydaje si szalestwem gonienie prawdy po gocicach czasu? Albo w ksi kach? Lao-tse, ktry znal tylko kilka ksiek, nie jest
wcale bardziej naiwny ni my, ktrzy przeczytalimy
wszystko. Gbia jest niezalena od wiedzy. My tylko
rozpatrujemy na nowych paszczyznach odkrycia
minionych epok albo za pomoc ostatnich osigni myli
nicujemy pierwotne intuicje. W ten sposb Ilegel jest
Heraklitem, ktry czyta! Kanta, a Nuda, ten uczuciowy
eleatyzm fikcj rnorodnoci zdemaskowan i
ujawnion przed sercem...

Prby ucieczki
Do ostatecznoci posuwaj si jedynie ci, ktry ch ycie
rozgrywa si poza sztuk Samobjstwo, wito, grzech
ile postaci moe przybra brak talentu. Wyznanie czy
bdzie ono bezporednie, cz.y przetworzone, uczynione za
pomoc stw, dwikw czy kolorw daje upust
gromadzcym si wewntrznym siom, wyrzuca je na
pastw wiata zewntrznego i tym samym osabia ich
*

moc. To zbawienne pomniejszenie nadaje kademu aktowi


tworzenia charakter ucieczki. Za c/owiek, ktry zbiera te
siy w sobie, yje przygnieciony nimi, w n i e w l wasnego
nadmiaru; nic nie uratuje go przed katastrof w
przestworzach absolutu...

Zcu vs rozkadu

75

Prawdziwie tragiczna egzystencja raczej me staje si


udziaem udzi umiejcych pokierowa tajemnymi mocami,

ktre ich drcz; skoro w aktach twrczych wci pomniej szaj swoje dusze, skd mieliby jeszcze czerpa si, by
posun si do czynw ostatecznych? Za dla bohatera
dopenieniem losu jest przepych rnorodnych postaci
mierci, za to, e nie umia stopniowo gasn w poetyckich
wersach. Heroizm zawsze pulega na rekompensowaniu
wielkoci serca braku talentukay bohatei to beztalencie. I wanie ten brak wynosi gc na pierwszy' plan i czym
wielkim; ty mczasem ten, kio w dzieach sztuki roztrwoni
swe zasoby niewypowiedzianego, w swoim istnieniu jest
zepchnity na dalszy plan, podczas gdy jego umysi zdolny
byby wznie si ponad wszystkie inne.
Czowiek prbuje wymkn si 2 szeregu blinich
wstpujc do klasztoiu albo te uciekajc si do innych
sztuczek, na przykad morfiny, onanizmu czy alkoholu, a
przecie uratowa mogaby go jakakolwiek forma
ekspresji. Ot] jednak, zawsze pozostajc sob, zawsze
dysponujc doskona peni swoich moliwoci i rozczarowa, niosc w sobie cao swoich dowiadcze

1 nie potrafic choby czciowo wyrzuci ich z siebie pod

postaci sztuki, cay jest ogarnity sob moe


Dodejmowa dziaania i wynajdowa rozwizania jedynie
totalne, moe doj do takiej tylko konkluzji, ktra
zawadnie nim caym. Nie potrafi poprzesta na zakosztowaniu skrajnoci: on si w niej nurza; naprawd nurza Sl?
w grzechu, w Bogu lub we wasnej krwi, gdy ty mczasem
tchrzliwa ekspresja mogaby by mu ratunkiem przed
ostatecznoci. Ten, kto si wypowiada, nic zrobi nic
przeciwko samemu sobie; on zna jedynie pokus ostateczn
sci. Dezerterem jest nie ten, kto jej ulega, iecz ten, ktc
#

76
Emile
trwoni i rozprasza siebie,
boA/.siCioran
boi, e skazany na siebie

samego zaamie si i zatraci.

Nieodporni nu noc
Najpierw wydaje nam si, e idziemy w kierunku wiata;
pniej, zmczeni marszem bez celu, zaczynamy si
osuwa: ziemia robi si z chwili na chwil mniej zwarta,
nagle ju nie moe nas utrzyma i otwiera si. Na pr/no
prbowalibymy poda ku celom skpanym w socu
ciemnoci rozpocieraj si w nas i pod nami. Nawet
najmniejsze wiateko nie towarzyszy naszemu spadaniu:
wzywa nas otcha, a my podamy za jej wezwaniem.
Powyej za zostaje wszystko, czym chcielimy by;
wszystko lo, co nie miao do siy, by wznie nas wyej.
I, niedawno jeszcze zakochani w wysokich szczytach,
pniej rozczarowani nimi, ostatecznie zaczynamy uwielbia nasz upadek, spieszno nam, by go dokona, sami
stajemy si narzdziami tej dziwnej egzekucji, zafas cynowani zudzeniem, e oto dotykamy skraju ciemnoci,
granic naszego nocnego przeznaczenia. Lk przed pustk
przeksztacony w rozkosz to otwiera przed nami
moliwo ycia po przeciwnej stronie ni soce! To
nieskoczono na opak, bg, ktry zaczyna si pod
naszymi obcasami. Rozpadliny bytu wprawiaj nas w ekstaz, pragniemy w czarnych aureolach zapada si w
Pustk
ktra jest odwrotnoci marzenia.
Skoro zawrt gowy staje si prawem, nomy podziemne aureole, te korony naszego upadku. Zdetronizowani
w tym wiccie, zabierzmy ze sob na d nasze insygnia,
by teraz ich przepychem uczci noc.
(Tymczasem ter upadek poza kilkoma chwilami

Zarys rozkadu

77

___bynajmniej nie jest podniosy ani liry czny. Zazwycza


grzniemy w bocie nocy, w ciemnoci rwnie banalnej
jak wiato.., Zycie jest jedynie odrtwieniem w wiatocieniu. gnumeniem pomidzy nikym blaskiem a mrokiem,
kaiykatur tego wewntrznego soca, ktre pozwolio nam
bezpodstawnie uwierzy w nasz doskonao wynoszc
nas ponad reszt materii. A nic nie dowodzi, bymy mieli
by czym wicej ni nic Gdyby nieprzerwanie trway te
napady gorczki, w' ktrych wznosimy si tak wysoko, e
rywalizujemy z bogami, w ktrych niezwyke podniecenie
pozwala pokona nasze lki wykoczyyby nas w kilka
dni. Ale te przebysKi s tylko chwilowe; a upadki po nich
s regu naszego istnienia.

Zycie to tylko to, co nieustannie, w kadej chwili, ulega


rozkadowi; jednostajna utrata wiata, mde rozproszenie
pord nocy bez insygniw, bez aureoli, bez powiaty.)

Odwracajc si od czasu
Wczoraj, dzi, jutro to kategorie dobre dly lokai. Dis
czowieka bezczynnego, ktry rozsiad si wygodnie w
Niepocies^eniu, ktremu kada chwila smakuje jak kolejna
kropla smutku, dla niegc przeszo, teraniejszo,
przyszo s jedynie zmieniajcymi si przejawami tego
samego blu. identycznego w swej substancji, nieubaganego i monotonnego w swym uporczywym trwaniu. 1 len
bl jest wsp rozcigy z byciem, jest samym byciem.
Byem, jestem, bd tc kwestia gramatyki, a nie
e
fizystencji. Przeznaczenie ten doczesny ka**nawa
mona odmienia przez przypadki lub osoby, ale kiedy
t

78
Emile
A/. Cioran
odrze je z jego masek,
okazuje
si rwnie nieruchome i

nagie, jak epitafium. Czemu mielibymy nadawa wicej


znaczenia tej godzinie, ktra trwa. ni tej, ktra bya lub
bdzie? Bd, w jakim yj pogreni lokaje czyli
wszyscy ci, ktrzy przywizuj si do czasu tak
naprawd jest stanem aski, cudownym zalepieniem. Ten
bdjak nadprzyrodzona zasona osania potpienie,
na ktre skazany jest kady czyn wywoany przez podanie. Ale dla tego, kto ju pozby si tych zudze, sama
czynno ycia, ycie wolne od jakichkolwiek czynnoci,
jest ju straszn mczarni, znoszenie istnienia samego w
sobie wydaje mu si trudnym rzemiosem, wyniszczajc
karier, a jakiekolwiek dodatkowe czynnoci nierealne i
niewykonalne.

Podwjne oblicze wolnoci


Problem wolnoci moe by nierozwizywalny, ale zawsze
mona o nim rozprawia, usytuowa si na chwil poza
sfer dziaania praw przypadkowoci i koniecznoci...
Nasze usposobienie i przesdy skaniaj nas do takiego
wyboru, ktry ucina i upraszcza ten problem, me rozwizujc go. adna teoretyczna konstrukcja nie uczyni
wolnoci namacaln dla naszych zmysw, nie pozwala
nam dowiadczy jej bujnej i wewntrznie sprzecznej
rzeczywistoci mimo to pewna uprzywilejowana przez
nas intuicja umieszcza nas w samym sercu wolnoci, i to
wbrew wszelkim argumentom wytoczonym przeciwko niej.
I zaczynamy si ba ogromu moliwoci, nie jestemy
przygotowani na objawienie tak wielkie i nage, na to
niebezpieczne dobro, ktrego pragniemy i przed ktrym
uciekamy* Co mamy poczc, przywyk do wicych nas
acuchw i praw. w obliczu tej nieskoczonoci inicjatyw,

Zarys rozkadu

79

wobec tej rozpustnej obfitoci moliwych rozwiza.


Uwodzicielski urok dowolnoci nas przeraa. Skoro wolne
nam pouj jakiekolwiek bc dziaanie, skoro nasze
natchnienia i fantazje nie napotykaj adnych ogranicze,
jake mamy unikn zguby, upojeni tak ogromn moc?
wiadomo, wstrznita tym objawieniem waha si i
dry. Kt, mogc nagle rozporzdza wszystkim, nie
doznaby zawrotw gowy? Maksymalny uytek ze swej
wolnoci czyn morderca, on nie moe oorzet si myli o
swe^ potdze Odebranie ycia bliniemu ley w granicach
moliwoci kadegc z nas; ziemia opustoszaaby
cakowicie, gdyby znikli na dobre wszyscy, ktrych
zamordowalimy w mylach. W kadym z nas mieszka
powcigliwy kat, niezrealizowany kryminalista. Ci, ktrzy
nie maj miaoci przyzna si przed sob do tych
morderczych skonnosci, zabijaj w snach, zapeniajc
trupami swoje nocne koszmary. przed ostatnim t*ybunaiem
jedynie anioowie zostan uniewinnieni . Nigdy bowiem nie
byo czowieka, ktry nie yczyby choby niewiadomie mierci komu innemu. Kady z nas cignie
za sob cmentarz peen pogrzebanych przyjaci wrogw, i
mao istotne jest, czy zepchnie go gdzie w otchanie serca,
czy umieci pord najbardziej jawnych poda.
Woino, w swoich ostatecznych konsekwencjach,
ywo dotyka kwestii ycia naszego i innych: niesie ze sob
dwie sprzeczne moliwoci: zbawienia lub potpienia.
Tylko w nagych porywach moemy naprawd odczu nasz
woino, ogarn ten ogrom szans i zagroze. Jedynie ze
wzgldu na rzadko tych poryww wiat pozostaje
<r

wci rzeni lylko podrzdn, rajem tylko urojonym.


Mona sobie rozprawia o wolnoci, to jednak nie
prowadzi do niczego ani dobrego, ani zego. Ale

80
zdarzaj

A/. Cioranchwile,
si nage,Emile
krtkie
w ktrych
uwiadamiamy sobie, ze wszystko zaley od nas...
Wolno jest zasad etyczn, ktrej istota jest de-

moniczna.

Mka snw
Gdybymy mogli zachowa cho troch tej energii, ktr
trwonimy w naszych nocnych rojeniach, wwczas gbia
i subtelno umysu osignyby niewyobraalne rozmiary.
Zarysowanie fabuy sennego koszmaru wymaga wikszego
wysiku psychicznego ni z najbardziej zoone konstrukcje
teoretyczne. Jake mamy po przebudzeniu na nowo
mozolnie porzdkowa w szeregi idee i koncepcje, gdy w
niewiadomoci snu uczestniczylimy w widowiskach
penych cudownoci i groteski, pynlimy poprzez przestworz wolni od wizw antypoetyckiej Przyczynowoci?
Przez dugie godziny bylimy podobni pijanym bogom
a teraz, nagle, gdy otwierajc oczy unicestwilimy
nocn nieskoczono, musimy znowu pord przecitnoci
dnia zabra si za roztrzsanie bezbarwnych problematw i
nie spodziewa si adnej pomocy ze strony nocnych
widze. Okazuje si, ze caa ta feeria, pena chway i grozy,
bya niepotrzebna; sen wyczerpa nas na darmo Po
przebudzeniu odczuwamy nowy rodzaj zmczenia ledwo
mielimy chwil, by zdzy zapomnie
o tym wieczornym, a ju zmagamy si 7 porannymCierpielimy godzinami w horyzontalnym bezruchu, a nasz
rnzg nawet odrobin nie skorzysta na swej absuidalnej
nucnej aktywnoci. Nawet jaki imbecyl, gdyby me pozwoli
sobie na to marnotrawstwo, gdyby zgromadzi wszystkie
swoje zasoby nie rozpraszajc ich w snach, mgby, w tym
doskonaym czuwaniu, rozwika wszelkie zawioci

Zarys rozkadu

81

kamstw metafizycznych lub wdroy si w naj bardziej


zagmatwane kwestie matematyczne.
Po kadej nocy pustka w nas jest coraz wiksza: cz
naszej tajemnicy, a razem z ni cz naszego smutku,
rozpyna si w r snach. W ten sposb trud snu osabia nie
tylko si naszych myli, ale i naszych sekretw...

Wzorowy zdrajca
ycie ujawnia si dopiero przez odrbno ktra jest
zasadniczym fundamentem samotnoci dlatego kady
jest samotny z tego tylko powodu, e jest jednostk. Ale
nie wszystkie jednostki s samotne w ten sam sposb i z t
sam intensywnoci: sytuuj si na rnych poziomach w
hierarchii samotno*. Na najwyszej pozycji znajduje si
zdrajca, ktry sw odrbno posuwa a do stanu
krytycznego. Judasz jest najbardziej samotn istot w
historii chrzecijastwa, cho nie w historii samotnoci
on bowiem zdradzi tylko bog, wiedzia, kogo zdradza.
On zdradzi kogo, inni zdradzali co: ojczyzn czy inne
pozory mniej lub bardziej zbiorowe. Ale zdrada, ktra ma
wyznaczony, konkretny obiekt, choby nawet pocigaa za
sob hab albo mier, nic ma w sobie nic z tajemnicy:
zbyt wyranie rysuje si przed ni obraz tego, co chce
zniszczy. Wina jest oczywista, niezalenie od tego, czy
winny si przyznaje, czy si wypiera. Zostaje odrzucony
i

82

Emile M Cwran

przez innych i poddaje si wyrokowi wygnania lub


gilotyny,..
Istnieje jednak zdrada o wiele bardziej skomplikowana,
bez natychmiastowych skutkw, nic odnoszca si do
konkretnej rzeczy czy osoby. Gdy porzucisz wszystko nie
wiedzc waciwie, czym by miao to by, odizolujesz si,
zdobywasz si na metafizyczne rozstanie, na odrzucenie
substancji, ktra ci ksztatuje, formuje i niesie.
Czy ktokolwiek moe bezkarnie rzuci wyzwanie
istnieniu? Jakim nadludzkim wysikiem uniewani sam
zasad funkcjonowania swego organizmu? A ta ch
podkopywania fundamentw wszystkiego, co istnieje,
wci rodzi pragnienie negatywnej skutecznoci, tak silne i
tak nieuchwytne, jak lad po wyrzutach sumienia, ktry
rysuje si na modej, penej ycia nadziei...
Gdy zdradzisz bycie, zaczyna ci towarzyszy nieokrelony niepokj, nie ma bowiem nic, co mogoby odcisn
precyzj swego realnego ksztatu na twoim niejasnym
uczuciu wstydu. Nic, nie nikt nie rzuca w ciebie
kamieniem; wrcz przeciwnie jak dawniej uchodzisz za
porzdnego obywatela, otaczaj ci szacunek i powaanie,
cieszysz si uznaniem blinich; prawa s po to, by ci
chroni, nie jeste bowiem gorszy ni ktokolwiek inny. I
nikt nie widzi, e ty ju teraz przeywasz wasny pogrzeb,
e mier
o nic nowego nie uzupeni twojej kondycji, raz na zawsze
ustalonej. Gdyz zdrajca istnienia odpowiada za swj czyn
tylko przed samym sob. Kt inny mgby tego od niego
wymaga? Jeli nie sponiewiera! adnej osoby ani in

stytucji, nic nie ryzykuje. adna ustawa nie chroni samej


Rz-eczywistoci, cho wszystkie przewiduj kary za najmniejsz szkod wyrzdzonjej zewntrznym przejawom.
Masz prawo podkopywa fundamenty bytu, ale nie kon-

Zarys rozkadu

83

faetne bycie; moesz legalnie niszczy podstawy wszystkiego. co jest, ale mier lub wizienie czeka ci za
najmniejszy zamach na to, co indywidualne. Nic nie chroni
Istnienia: nie ma ustalonych procedur wobec zdrajcw
metafizycznych, wobec kadego Buddy, ktry odmawia
zbawienia bo oni uw razani s za zdrajcw tylko
wasnego ycia. Tymczasem tak naprawd to najbardziej
niebez pieczni ze wszystkich zoczycw: porywaj si
bowiem nie na owoce, lecz na soki ywotne, soki ywotne
samego wszechwiata. Kar, ktra ich za to spotyka, znaj
tylko oni...
Moliwe, e w kadym zdrajcy kryje si jaka gboka
potrzeba ponienia i e rodzaj zdrady, ktr zdecyduje si
popeni, zaley od stopnia samotnoci, jakiej poda. Kt
nigdy nie poczu pragnienia, by dokona straszliwej,
niewyobraalnej zbrodni, ktra wykluczyaby go z rodzaju
ludzkiego? Kt nigdy nie zapragn haby tak wielkiej, e
na zawsze przeciaby wizy czce go z blinimi, po
ktrej musiaby podda si wyrokowi bez odwoania i
cicho zapa si w otchani? Czy to nie wanie spokj
nieprzemijajcej winy kusi, by zerwa ze wiatem? Judasz
z dusz Buddy, co za znakomity wzr dla przyszych
dekadentw!

Na pewnym poddaszu
Marzyem o jakich dalekich wiosnach, gdzie, gdzie
blask soca padaby jedynie na pian zbierajc si na
morskich falach i na zapomnienie moich narodzin, blask
soca, ktremu wstrtna byaby ziemia i owo bolesne
Pragnienie bycia zawsze gdzie indziej. Kt nas skaza na
*cn doczesny los, kto uwiza nas do tej ponurej materii.
zastygej zy, o ktr rozbija si nasz pacz zrouzony z

84
czasu,

podczas gdy Emile


ona A/.
jestCioran
odwieczna, jest kropl
strznit na ziemi w pierwszym boskim dreszczu?
Nienawidz tej planety z jej pnocami i poudniami,
tskni za wiatem, ktry nie zna stref czasowych, godzin 1
strachu, ktry je wypenia, brzydz mnie westchnienia
miertelnikw przygniecionych ciarem lat. Gdziez jest
chwila pozbawiona celu i pragnie, gdzie jest ta pierwotna
bezczynno, ktrej obce byy przeczucia upadkw i prze
czucia ycia? Poszukiwaem geografii Niczego, nieznanych
mrz, innego soca, ktrego promienie pozbawione by
ryby skandalicznej podnoci, szukaem koysania oceanw
sceptycyzmu, w' ktrym tonyby wyspy i aksjomaty,
olbrzymiej, pynnej masy odurzajcej, agodnej i znuonej
wiedz.
Ta ziemia jest grzechem Stworzyciela! Ale ja nie
zamierzam ju by wyrozumiaym dla bdw innych. Chc
wyleczy si ze swych narodzin w pozakon^ynentalnej
agonii, pord pynnej pustyni, pogrony w bezimiennej
czeluci.

Nieokrelony strach
To nie nage ataki konkretnego blu pozwalaj nam

uwiadomi sobie nasz wraliwo istniej o w iele


bardziej mgliste i niepokojce ostrzeenia, sygnalizujce
nieuchronno kltwy wiszcej nad nasz doczesnoci. Jest
to uczucie wstrtu, to uczucie, ktre nas fizjologicznie
oddziela od wiata i ujawnia, jak wte s wizi czce nas z
nim, jak nietrwae s nasze instynkty. W stanie zdrowia
ciao jest echem odbijajcym pulsowanie wiata* 2 krew
powtarza jego ryun; zas gdy zawadnie nam uczucie wstrtu,
ktre ak w.rtualne pieko czyha, by nas schwyta znienacka,
zostajemy cakowicie ooozieieni oc wszyst- kiego, zupenie

Zarys rozkadu

85

ja.' potwory wymy.one przez jak ^eratologi samoinosc..

To nie choroba jest kryzysem nasze witalnoc ona


jest od co bd walk lecz nieokrelony strach, ktrym
m

owadnici, odrzucamy wszystko, przez ktoiy nasza


potrzeba popeniania coraz to nowych bdw urasta do
siy podania. Zmysy obumieraj, yy wysychaj, a
i.ui^ze narzc> odczuwaj ylko te prze^, w ktrych
odczaj si od swoich waciwych funkcji. WSZYS UC
staje si mdie: jedzenie i sen, Materi* tra zapach, a
marzeni trac tajemnic, gastronomia i metal, zykr
jednako padaj ofiar braku apetytu. ta godzinami
czekamy na inne godziny, na chwile, ktre nic umykab>
czasowi, na wierne cnwile, ktre pozwoliyby nam na nowo
zagoci w prze citnosci zdrowia... i w zapomnieniu, jakie
ofiaruj jego podwodne ska*>.
(Zdrowie, bdc zachannym pozdanierr przestrze*,
niewiadomyrr pragnieniem przyszoci, pokazuje, iak
bmdzo powierzchowne ies ycie jako takie, na ile rwnowaga narzdw wewntrznych jest odwrotnie nroporcjonaina do wewntrzne gbi.
Wzloty ducha moliwe s tylke aziki zakceniom
funkcji organicznych, umys wznosi si do gr> w miar,
jak oustka rozprzestrzei si^ po naszych organach.
Zdrowiem jest ws/ystko 10, co nie stanowi o nas ej
swoistosci i odrbnoci: czynnikiem ind^iduarii s druchy
wstrtu, to smutek nadaje kademu imi, utraty a now o
czyni nas panami naszego ja'. Stajemy sie sb jedynie
popi zez sum naszych klsk.)

Dogmaty niewiadomoci

Jestemy w stanie zgbi istut ludzkich bdw, ujawni


czowiekowi jaowo jego de i przedsiwzi Lecz jak
wyrwa go z tego zapamitania si w czasie, w ktrym,
trzyma go fanatyzm rwnie zatwardziay jak jego

86
Emile A/. jak
Cioran
instynkty, rwnie zadawniony
jego przesdy? Nosimy

w sobie, jako nietykalny skarb, wstydliw mas wierze i


pewnikw Nawet ten, komu uda si ich pozby i pokona
je, nadal pord pustyni swej wiadomoci pozostaje
fanatykiem: siebie samego, wasnej egzystencji. Wypleni
wszystkie sw'oje obsesje, ale pozostawi gleb, na ktrej
one wyrastay; obali wszelkie niewzruszone przekonania,
ale nie tkn tej niewzruszonej konstrukcji, na ktrej one
si wspieray. Zycie pene jest dogmatw bardziej
nienaruszalnych ni dogmaty teologii, bo kade istnienie
zakorzenione ,est w nieomylnoci, przy ktrej bledn
szalone wyczyny wiary. Nawet sceptyk, rozkochany w
swych
wtpliwociach,
okazuje
si
fanatykiem
sceptycyzmu. Czowiek jest istot w najwyzszym stopniu
dogmatyczn; a jego dogmaty s tym gbsze, im bardziej
sniesformuowane, im bardziej, cho za nimi poda, nie
zdaje sobie z nich sprawy.
O wiele wicej w nas wiary, ni nam si wydaje,
houbimy nasz nietolerancj, pielgnujemy kiwawe
przesdy, bronimy naszych idei nieraz posuwajc si do
ostatecznoci, kady z nas jak niepokonana wdrowna
forteca przemierza wiat. Kady jest sam dla siebie
najwyszym dogmatem; adna teologia nie strzee tak
swego boga, jak my naszego ja; a jeli zdarzy si, e
osaczymy owo Ja" wtpliwociami, postawimy pr2y inl
znak zapytania, to kieruje nami tylko faszywa elegancja
naszej dumy: spraw 7a i tak jest z giy wygrana.
Jak uciec przed absolutem ,jV? Trzeba by cc tego istotv
pozbawionej jakichkolwiek instynktw, bezimiennej, ktra
nie znaaby wasnej postaci. Lecz my we wszystkim
widzimy odbite nasze rysy, rmwct ciemno nocy nie jest
nigdy do gboka, bymy nie mogli st w mej przejrze.
Zbyt jestemy obecni w sobie, nasze nieistnienie przed
narodzinami i po mierci dociera do nas jedynie jako pojcie

Zarys rozkadu

87

i tylko chwilami; gorczkowe tempo naszego trwania


odczuwamy jako wieczno, ktra co prawda podlega
zmianom, ale jednoczenie pozostaje niewyczerpana w
swej istocie. Ktc nie uwielbia sam siebie, ten si jeszcze
nie narodzi. Wszystko, co yje, jesi rozkochane w sobie
bo inaczej skd pochoczilby straci - panoszcy si w
gbiach i na powierzchni ycia? Kady dla siebie jest
ednym niewzruszonym punktem we wszechwiacie A jeli
kto umiera dla idei, to dlatego, e to i ego idea a jego idea
jest jego yciem.
adna krytyka adnego rozumu nie zbudzi czowieka z
jego dogmatycznego snu . Mona lekko podway
intuicyjne pewniki, ktrych pena jest filozofia, zastpi
nieugite przekonania bardziej elastycznymi, ale ak,
poprzez racjonalnc rozumowanie, wzbud/i ferment pord
stworzenia upionego we wasnych dogmatach, nie doprowadzajc go jednoczenie do zguby '?

Dwoisto
Jest w nas pewne prostactwo, ktre kae nam przysta na
kade w wiecie gupstwo, ale nie jest ono na tyie silne, y
zmusi nas do akceptacji wiata jako takiego Dlatego osimy

cierpienia, w ktre obfituje ycie, a odrzucamy


samo Zycie, dajemy si ponie napadom podania, a
odrzucamy samo Podanie. W tym przyzwoleniu na
istnienie zawiera si element ponienia, przed ktrym
ratuj nas tylko duma i zal, a przede wszystkim
melancholia ta czstka, ktr wyrwalimy upadlajcej
gnunoci, to ona nie pozwala nam zelizgn si w
ostateczn afirmacj. Czy jest bowiem co bardziej
nikczemnego ni odpowiedzie wiatu taki A my wci
mnoymy je w nieskoczono to trywialne

88
Emile A/. Cioran
powtarzanie si, t^ przysig
wiernoci wobec ycia,

ktrej sprzeniewierzy si moemy na tyle tylko, na ile


jestemy w stanic przeciwstawi si prostactwu.
Mona y tak samo jak wszyscy inni, a jednoczenie
ukrywa w sobie nie wiksze ni cay wiat: oto nieskoczono melancholii...
(Kocha moemy jedynie tych, ktrzy nic maj w sobie
wicej prostactwa ni niezbdne dc ycia minimun Trudno
jednak okreli dokadnie, ile miaoby si go zawiera w
tym minimum, tym bardziej, e adne nasze dziaanie nie
moe si bez niego oby. Wszyscy ktrych ycie
odepchno na margines, dowiedli, ze byli niedostatecznie
pospolici i podli... Ten, kto jest gr w yciowych
starciach, tapla si w gnoju a ten, kto przegrywa, paci
w ten sposb za sw czysto, ktrej nie chcia zbruka. W
kadym czowieku naj- prawdziwicj istniejce i najbardziej
wiarygodne jest jego prostactwo, ono jest rdem
wszystkiego, co najbardziej elementarnie ywe. A
zarazem, im mocnie zadomowimy si w yciu, tyrr
bardziej jestemy godni pogardy, len, kto nie roztacza
wok siebie aobne powiaty, kto przechodzc nie
zostawia za sob mgliste

Zarys rozkada

smu^i melancholii czcej go z odlegymi w/atami, icn


powinien oy przedmiotem zainteresowania jaKiej subzoologii, czyli konkretnie: historii ludzkoci.
Sprzeczno pomidzy prostactwem i mclancholijest
nieusuwalna. Do tego stopnia, e wobec niej wszystkie
inne sprzecznoci wydaj si niezobowizujcymi i przyjemnymi rozrywkami umysu. Ta opozycja stpia ostrza
najpowaniejszych antynomii, tr. opozyc.a, w ktrej
zderzaj si w okres.onych dawKach najnisze
instynkty i gorzka tsknota.)

Oclspcc
Pamita, ze si gdzie urodzi, e wierzy we wszystkie
ody swegc rodzinnego Kraju, e by wierny zasadom, t
gosi z zapaem natchnione bzdury. Czerwieni si na to
wspomnienie... i tera;: gorliwie wyrzeka si swej przeszo., swoich ojczyzn prawdziwych lub urojonych,
prawd, ktre wzrs) w jego trzewiach. N.e znajdzie
spoKoju, donki nie zabije w sobie ostatniego
obywatelskiego odruchu, ostatniego drgnienia zapau
swoich przodkw. Jak miao\ nadal przestrzega
uwiconych tradycji, skoro chce wyzwoli si od
genealogu i skoro nawet postawa staroytnego mdrca,
ktry wzgardzi, wszystkimi mikstami, wydaje mu si
kompromisem? Ten, kto me jest w stanie opowiedzie si
nc adnej stronie gdy wszyscy luozie zarowno maj
racj, iak i s w bdzie, gdy; wszystko jest uzasadnione i
bezpodstawne zarazem ten ITIUSE wyprze si swego
imienia, zdepta sw tosamo i rozoocz nowe ycie, w
obojtnoci lub rozpaczy Albc te wynalezt jaki inny
rodz samotnoci, emigrowa w pustk i prze
;

chodzi zdajc z'l\, no a,skv wy^nmiia ------------- kolejne


stopnie wykorzenienia. Zrywajc ze wszystkimi przesdami,
staje si czowiekiem bezuytecznym w caym tego sowa
znaczeniu, do ktrego nikt si nie zwraca, ktie^o nikt si nie

Zarys rozkada

boi, gdy 011 na wszystko si zgad id i wszystko odizuca z tak


sam obojtnoci. Cho jest nie bardziej niebezpieczny ni
jeden zabkany owad, zagraza yciu jak pLga, gdy wymaza
je ze swego sownika, razem z siedmioma dniami Stworzenia.
ycie wybaczyoby mu nawet to, gdyby przynajmniej zgodzi
si na Chaos, skd bierze ono pocztek. Ale on wypiera si
jego rozgorczkowanych pocztkw, a nawet wasnych, z
caego wiata zachowujc w sobie jedynie chodne
wspomnienia i uprzejmy al.
(Jego egzystencja stopniowo zanika, od jednego wyparcia si
do nastpnego, staje si bardziej mglisty i nierealny ni
sylogizm westchnienia jak miaby by jeszcze bytem
cielesnym? Bczkrwisty, coraz bardziej podobny Idei, oddziela
si od swych przodkw, przyjaci, od wszelkiej ywej duszy i
od siebie samego; jego yy, niegdy gorejce, teraz przenika
wiato innego wiata. Wyzwolony od tego, co juz przey,
obojtny na to, co jeszcze ma przey, zwala supy graniczne
na wszystkich drogach, ktre przeszed, unicestwia wszystkie
punkty orientacyjne, ktre mial wyznaczone w czasie. Nigdy
juz nie spotkam samego siebie ' mwi sobie, szczliwy, ze
ostatni swj spazm nienawici zwrci przeciwko sobie, a
jeszcze bardziej szczliwy, .e przebaczajc unicestwi byty 1
rzeczy.)

7ar vjs u-kadu

Cie, kity nadejdzie


Wszystko wskazuje na 10, e nadejdzie taki czas, w ktrym
wzniesiemy si ponad wszystko, nawet ponad muzyk i poezj.

Czas. w ktrym zdepczemy nasze tradycje, dawne uniesienia i


w ktiym do tego stopnia wyprzemy si samych siebie, ze
znueni zbyt dobrze znan mogi, ruszymy w wywiechtanych
caunach przemierza wiat. Gdy nawei sonet, klry sztywne
ujmuje wiat sw w regularne wersy i wznosi go jeszcze ponad
znakomicie wyobraony kosmos, przestanie nas wyrusza nas
dc ez, gdy suchajc symfonii bardziej skorzy bdziemy do
ziewania ni do gorcycln uczu, wwczas nie bdzie ju dla
nas miejsca na cmentarzach bo one przyjmuj tylko wiee
trupy, jeszcze przesiknite resztk ciepta i wspomnieniem
z>cia.
Jeszcze zanim si zestarzejemy, przyjdzie taki czas, gdy
ugasiwszy swoje zapay, kulc si po palinodi ciaa,
bdziemy jak pl-cierwa, p-widma... Bojc si, e ulegamy
iluzjom, stumimy w sobie nawet bicie serca. Za to, e nie
umielimy swego ycia odcieleni w sonet, bdziemy wlec za
sob w strzpach nasz zgnilizn i potykajc si bdziemy
szli, lepi, ku aobnej niemiertelnoci, dalej jeszcze ni
muzyka albo mier...

Szczyt obsesji
Czowiek moe waciwie dziaa i funkcjonowa, dopki
chroni go szalestwo, za wyzwolenie si od twrcze] tyranii

obsesji oznacza dla megc zgub i zatrat. Od tej chwili gotw


jest tolerowa nie tylko pomniejsze naduycia, ale tez
najgorsze zbrodnie i potwornoci, najcisze grzechy

92

Eniile M Cionm

i zboczenia: wszystko jest dla niego tyle samo warte. Jego


niszczycielska ze swej natury' pobaliwo roztacza si nad
ca zbiorowoci winnych, obejmujc tak ofiary, jak i katw.
Moe opowiedzie si po kadej ze stron, podziela wszystkie
opinie,
jest
bezksztatny,
galaretowaty,
zarazony
nieskoczonoci, utraci charakter 1' z braku jakichkolwiek
punktw
orientacyjnych
i
trwaych
przekona.
Uniwersalistyczny punkt widzenia zatapia wszystkie rzeczy w
niezrnicowanej magmie, a ten, kto, mimo e nie czuje do
nich ni przyjani, ni wrogoci, nadal je rozrnia, ma serce z
wosku, ktry ugniata si na ks*ztat dowolnie wybranego
modelu: czy bdzie to rzecz, czy czowiek. Jego wspczucie
zwraca si ku istnieniu, a rdem jego miosierdzia jest nie
mio, lecz zwtpienie; jest to miosierdzie sceptyczne,
zrodzone
wskutek
poznania,
gotowe
znale
usprawiedliwienie dla wszelkich anomalii. Ten za, kto
opowiada si po ktrej ze stron, kto yje w obkaniu decyzji
i wyborw, nigdy nie jest miosierny, bo nic jest w stanie obj
umysem wszystkich punktw widzenia, ogranicza go
horyzont jego pragnie i zasad, pogrony jest w hipnozie
skoczonoci. Gdy wszystko yje i rozkwita wtedy dopiero,
gdy odwrci si plecami do tego, co uniwersalne.. Bycie
czym zawsze, bezwarunkowo, jest form szalestwa, z
ktrego ycie, najbardziej uparta ze wszystkich obsesji,
wyzwala si jedynie po to, aby zmarnie.

Pies niebiaski
Nigdy nie dowiemy si, co czowiek musi utraci, zanim
znajdzie w sobie odwag, by stawi czoo wszystkim
konwenansom. Nie dowiemy si, co utraci! Diogenes,
czowiek, ktry omieli si na wszystko, ktry wszystkie

Zarys rozkadu

93

swoje najintymniejsze myli obrci w czyn, z


niespotykan zuchwaoci, jakby by jakim bogiem
poznania, spronym i niewinnym zarazem. Nie byo
czowieka bardziej szczerego ni on; to rzadki przypadek
poczenia szczeroci i przenikliwoci, a jednoczenie
przykad tego, czym moglibymy by, gdyby naszych
poda i dziaa nie hamoway edukacja i hipokryzja,
Pewnego dnia jaki czowiek wprowadzi go do
bogato umeblowanego domu i powiedzia: Tylko nie pluj
na podog. Diogenes splun wic mu w twarz, mwic,
e byo to jedyne niezbyt czyste miejsce* ktre znalaz
wok siebie" 1.
Komu po wizycie w domu jednego bogacza nie
zdarzyo si aowa, e nie ma oceanw liny, ktr
mgby plu na nich wszystkich? I kt jednoczenie
grzecznie nie poyka swej malekiej porcji, bojc si
strzykn ni w twarz szanowanego, brzuchatego
zodzieja?
Wszyscy jestemy aonie ostroni i niemiali, bo
cynizmu nic uczy si w szkoach. Dumy take nie.
W Sprzedaniu Diogenesa Menippos podaje, e uwiziony i wystawiony na sprzeda na pytanie, co umie robi
odpowiedzia: Rzdzi mami. A do herolda powiedzia: Zapytaj, czy kto yczy sobie kupi pana? 2.
Czowiek, ktry przeciwstawi si Aleksandrowi i Platonowi, ktry onanizowa si na placu publicznym (..Daby
I Bg, by wystarczyo te pomasowa si po brzuchu, by
r

nie czu ju wicej godu! ), czowiek ze synn beczk i


latarni, ktry w modoci by faszerzem pienidzy (czy
1 um. Witold Olszewski, w Diogenes I aerlios. ywoty
i pogld synnych filozofw. Warszawa 1968
2Tame, s 326

Zarys rozkadu

94

istnieje zajcie bardziej godne cynika?), jakie mg mie


zdanie o swoich blinich? Z pewnoci nie inne ni my, z
t jednak rnic, ze dla niego czowiek by jedynym
przedmiotem rozmyla i jedynym obiektem jego pogardy.
Nie prbowa ratowa go mistyfikacjami moralnoci czy
metafizyki, zdejmowa z niego wszystkie faszywe szatki,
by ukaza go nam pozbawionego upiksze, w caej jego
obrzydliwoci, i robi to lepiej ni wszystkie komedie lub
apokalipsy.
Sokrates szalony tak nazywa go Platon. Sokrates
szczery tak te powinien by go nazwa, gdy ten
wyrzek si Dobra, formu i Polityki, i tak naprawd sia
si psychologiem. Ale Sokrates cho jest wzniosy
nie wychodzi poza pewn konwencj: pozostaje mistrzem,
budujcym wzorem. Jedyny Diogenes nic proponuje nic;
zasady jego postpowania i zasady samego cynizmu
wynikaj z najbardziej pierwotnego lku przed miesznocibycia czowiekiem. Myliciel, ktry rozwaa luctek
rzeczywisto bez uciekania si do zudze, jeli chce
zawsze pozosta wewntrz wiata i wyklucza mistyk jako
czczy wybieg, musi w kocu doj do pogldu, w ktrym
czy si bd mdro, gorycz i farsa. A skoro wybiera
miejsce publiczne jako przestrze dla swej samotnoci
wyta ca swoj energi, by wymia blinich' i
obnosi si ze swym obrzydzeniem do nich. My, d/isiaj,
pod kontrol chrzecijastwa i policji, nie moemy sobie
na to pozwoli. Dwa tysice lat kaza i zasad wypukay
z wszelkiej goryczy. Poza tym czy w tym wiec i c
zagonionym w popiechu ktokolwiek zatrzymaby si, by
odpowiedzie na bezczelne zaczepki filozofa albo z
rozbawieniem przeglda si jego ujada- nioin? Fakt, e
najznakomitszy znawca ludzkoci przezwany zosta psem,
wiadczy o tym, e nigdy, w adnej epoce czowiek nie

Zarys rozkadu

95

mia do odwagi, by zaakceptowa swj prawdziwy


wizerunek, ze zawsze bezwzgldnie odrzuca prawd o
bubie. Diogenes cakowicie wyzby si pozy. C za
potwr w r oczach innych! By znale si na jakim
zaszczytnym miejscu w historii filozofii, trzeba by
komediantem, przestrzega zasad gry pojciami i
przejmowa si fikcyjnymi problemami. W adnym
wypadku czowiek jako taki nie powinien by przedmiotem
twojego zainteresowania. Zacytujmy raz jeszcze Laertiosa:
Gdy Herold na igrzyskach olimpijskich ogosi:
Dioksippos pokona wszystkich ludzi!, Diogenes powiedzia: On pokona tylko niewolnikw, ludmi za
zajmuj si ja ,l .
I rzeczywicie, zwycia ich jak nikt inny, broni
budzc waksz groz ni or wielkich zdobywcw
on, ktry nie mia na wasno nic oprcz tumoczka,
ktry posiada najmniej ze wszystkich ebrakw, ten
prawdziwy wity szyderstwa.
Trzeba doceni ten przypadek, ktry kaza mu urodzi
si przed pojawieniem si Krzya. Kto wie, czy jego
obojtno w poczeniu z niezdrow pokus przekroczenia
ludzkich moliwoci, nie kazaaby mu zosta ascet
pniej kanonizowano by go i mgby zagin w masie
Ze wzgldu na gr sw w przekadzie francuskim opart na
dwuznacznoci sowa 1homme (ktre oznacza zarwno czowieka, jak
i mczyzn), musiaam nieco zmodyfikowa tumaczenie Witolda
Olszewskiego, ktre brzmi nastpujco: Gdy Herold na igrzyskach
l'nipijskich ogosi: Dioksippos zwycizyl mw 1, Diogenes
Powiedzia On zwyciy niewolnikw, ja za mw".
9

bogosawionych i pord imion kalendarza? W ten sposb


rwnie on, najgbiej normalny ze wszystkich ludzi,

Zarys rozkadu

96

mgby zarazi si szalestwem, cho tak niezalezny od


wszelkich szk i doktryn. On jako jedyny potrafi objawi
nam cae okropiestwo ludzkiej istoty. Lecz zasugi
cynizmu zostay zdeptane i uniewanione przez religi,
ktra wprost zaprzeczya tej oczywistoci. Ale nadszed
moment, by przeciwstawi prawdom Syna Boego prawdy
pad niebiaskiego, jak nazwa gu poeta jc,u c/.asw.

Dwuznaczno gen i uszu


Natchnienie zawsze wynika ze skonnoci do przesady'
liryzm i cay wszechwiat metafor zatrzymaby si
na etapie aosnego podniecenia, gdyby brako mu tego
rozmachu, ktry tak nadyma sowa, e a pkaj. Kiedy
wymiary yw iow i kosmosu okazuj si zbyt znikome,
by mogy suy za porwnania dla naszych stanw i
uczu, poezja chcc wykroczy poza stadium
potencjalnoci i immanencji czeka, by w niespokojnych
poruszeniach, ktre j zapowiadaj, ukazaa si iskierka
wiata, by moga rozbysn i zaistnie. Jedyne prawdziwe
natchnienie rodzi si z anomalii duszy bardziej ogromnej
ni wiat... W werbalnej powodzi dzie Szekspira czy
Shelleya
wyczuwamy
popi
sw,
stchlizn
rozczarowania i ndzne pozostaoci niemoliwej ju
demiurgii. Sowa pitrz si tam jedne na drugich, jakby na
prno
usioway
osign
ekwiwalent
swego
wewntrznego rozpostarcia; to jest przepuklina formy,
transcendentne rozrywanie si sw zbyt ubogich,
zrodzonych w codziennym uytku i nagle cudownie
wzniesionych na wyyny serca. Prawdy pikna vwi si
przesad, ktra w unicestwiajcej analizie okazuje si
monstiaalna i mieszna. Poezja to kosmo- goniczne

Zarys rozkadu

97

rozpasanie sownictwa... Czy istnieje bardziej doniosa w


skutkach kombinacja szarlatanerii i ekstazy? Kamstwo jest
rdem ez! Oto oszustwo geniuszu i tajemnica sztuki.
Wszystko to tylko nic rozdte a pod niebo,
nieprawdopodobiestwo wytwarzajce wszech wiat! Gdy
geniusz musi by zarwno Marsjaszem, jak i Bogiem.

B luni erst wo niedoli


Wszystko to, co tworzymy ponad nag egzystencj, ca
wielk rozmaito si, ktre wsptworz oblicze wiata,
zawdziczamy niedoli. Ona jest architektem rnorodnoci,
ona jest oczywistym, niewtpliwym bodcem naszych
czynw. To, co wykracza poza jej sfer, nas w aden
sposb ju nie dotyczy; wydarzenie, ktre nie moe nas
zama, nie ma dla nas adnego znaczenia. Przyszo
czeka nas po to jedynie, by nas umierci: nasze umysy
rejestruj juz tylko pknicia egzystencji i tylko oczeki wanie cierpienia wprawia jeszcze w r drenie nasze
zmysy... Jak wic nie pochyli si losem Lucylli, siostiy
Chateaub- rianda, czy Caroline von Gnderodc. Jak nie
powtarza za t pierwsz Zasn snem mierci nad moim
przeznaczeniem i nie upaja si rozpacz ktra zatopia
sztylet w 7 czyim sercu 9 Poza kilkoma ofiarami prawdziwej
Melancholii, poza kilkoma odosobnionymi przypadkami
samobjstw, ludzie to tylko kukieki w pychane
czerwonymi kminkami, ktre maj tworzy histori i stroi
swoj mieszne miny.

98

Etnile M. Cioran

Kiedy otaczamy niedol bawochwalczym kultem i


uznajemy za czynnik i substancj dziejw, zanurzamy si
wwczas w przejrzystoci przepisanego nam lo^u, w
jutrzence nadchodzcej katastrofy, w podnej gehennie. Za
wiedzc, e ju j zuylimy, boimy si y duej ni ona,
istnienie zaczyna wwczas blakn i ju si nie dzieje. 1
lkamy si od nowa zawierzy Nadziei, zdradzi nasz
niedol, samych siebie...

Demon
On jest we mnie, w zarze krwi, w goryczy kadej komrki
mojego ciaa, w drgniciach nerww, w nienawistnych
modlitwach na wspak, wszdzie tam, gdzie moe umoci
si wygodnie pord grozy, ktr sieje. Mam pozwoli, by
on dry godziny mojego ycia, podczas gdy mgbym
sam, jako gorliwy wsplnik swej destrukcji, zwymiotowa
wszystkie nadzieje i wyrzec si samego siebie? Ten upiorny
wspokator dzieli ze mn mj sen, moje zapomnienia i
przebudzenia by jego zgubi, musiabym zgubi pierwej
sam siebie. Tymczasem mam tylko jedno ciao i jedn
dusz, z ktrych to pierwsze jest dla mnie za cikie, a ta
druga zbyt mroczna, jak mam wic znie jeszcze ten
naddatek ciaru i ciemnoci? Jak cign ten nadmiar
materii przez mroczny czas? Marzy mi si jedna jedyna
cudowna, zocista chwila, poza sfer dziejw', wznoszca
si ponad mk organw wewntrznych i melodi rozkadu
naszych cia.
Jak mozesz znosi jki agonii, sucha westchnie
zadowolenia tego Za, ktre zapltao si w twoje myli i
nie zgnie intruza? Lecz podniesienie na niego rki
to nic wicej jak tylko zbdna uprzejmo wobec samego
sicDie. On jest ju twoim drugim imieniem, nie moesz

/ans rozkadu

99

bezkarnie uy wobec niego pizemocy. 'o co wic te


kombinacje przed zdecydowaniem si na ostateczno?
Dlaczego nie zaatakowa siebie pod swoim waciwym
imieniem?
(Byoby cakowicie niesusznym wierzy, e demoniczne
^objawienie jest nieodcznym elementem naszego trwania; kiedy jednak nas spotka, trudno sobie uzmysowi t
mas obojtnych chwil, ktre przeylimy wczeniej.
Wzywanie diaba to prba ubarwienia resztk teologii
pewnego dwuznacznego podniecenia, ktrego nasza duma
nie chce zaakceptowa takiego, jakim jest. Jak dobr/e
jednak znany jest wszystkim ten nagy dreszcz przeraenia,
gdy nagle stajemy twarz w twarz z Ksiciem Ciemnoci.
Nasza duma potrzebuje imienia, wielkiego imienia, by
ochrzci nim w lk, ktry byby godzien politowania,
gdyby wyjania go jedynie psychologi. Tradycyjne
wyjanienie bardziej nam pochlebia pozostaoci
metafizyki dobrze s zadomowione w naszych umysach...
1 po to wanie by przysoni zbyt bezporednie zo,
ktre jest w nas zwracamy si po ratunek do tych
wytwornych, cho nieco staromodnych osobistoci. Bo jak
tu przyzna, e rdem naszych najbardziej tajemniczych i
oszaamiajcych saboci s jedynie niedyspozycje
nerwowe, gdy tymczasem sama myl o Szatanie, ktrego
mamy w sobie, albo ktry zawsze jest obok nas, wznosi nas
o tyle wyej. Odziedziczylimy po przodkach skonno do
obiektywizowania naszego wewntrznego za, mitologia
wesza nam w krew, a literatura rozbudzia w nas
efekciarstwo...)
9

aosne prby ..zaczynania od nowa

/ans rozkadu

100

Na zawsze przykuci jestemy do samych siebie, nie


potrafimy zej z drogi, ktr wiedzie zapisana nam w
genach rozpacz. Czy kto wystawi nam zwolnienie z ycia
dlatego tylko, e iiie jest ono naszym ywioem? Nikt nie
wydaje kwitkw na nieistnienie. Musimy wytrwa w
oddychaniu, znosi powietrze palce wargi, zbiera gorycz
alu w samym sercu rzeczywistoci, ktrej wcale sobie nie
yczylimy, i wci nie zgadza si na adne
usprawiedliwiania Za, ktre popycha nas do upadku. Kada
chwila czasu zamierza si na nas jak sztylet, podania nie
pozwalaj ciau spokojnie zesztywnie, jak wic mielibymy
znie choby jedn sekund wicej nad tc, co wyznaczy
nam los? Jakim cudem mam)' znale w sobie nowe siy,
ktre pchnyby nas ku poszukiwaniom innegc ycia,
nowego ycia?
Ludzie spogldaj wstecz na swe klski i chcc unikn
tych, ktre jeszcze przyjd, zaczynaj wierzy, e jest w ich
mocy rozpocz co zupenie nowego. Obiecuj sobie to
solennie i oczekuj na cud, by za jego pomoc wydoby si z
otchani przecitnoci, w ktr cisn ich los. Ale cud nie
nadchodzi. Ludzie pozostaj tacy sami, tyle ze z coraz
wiksz atwoci poddaj si swojej charaktery stycznej
skonnoci do upadku. Peno wok nas zmarnowanych
natchnie i zapaw, kazdv czowiek jest gotw obieca
wszystko, ale pniej dociera do niego tylko sabo jego
zelaznych decyzji i banalna pospolito ycia. Dowodem na
autentyczno danego istnienia moe by tylko jego klska.
Rozkwita ono pord pozornego przepychu, ktry prowadzi
do klski; szczytem naszych zdolnoci jest maskowanie
objaww gangreny... Na ziemi zatriumfowaa wiosna
gnijfjcycn irupow samo Pikno jest mierci, ktra puszy si
pord rozx witajcych
pczkw...
Nigdy nie widziaem b> to nowe" ycie nie byo zuone

/ans rozkadu

101

i mieszne u samyci swych korzeni. Widz.aem tylko, ze w


miar upywu czasi czowiek izoiuje si, za myk r si w
swyct samotnycr niespokojnych rozmylaniach i zapadr si
coraz gbiej w sieoic samego
a przed nim, zamiast oczeKiwanej odnowy, jego dawne
naczieje wykrzywione v> nieprzyjcmnyn. grymasie.

W potrjnej matni
Umys odKiyw Tosamo; dusza Nud: ciao Lenistwo To samo niezmienne i powszechne miewanie, wyraone
w trzech rnych postaciach.
Monotonia egzystencj jest usprawiedliwieniem racjonalizmu; odkrywa przed nami praworzdny wszechwiat, w
ktrym w szystko jest przewidziane i uregulowane; adne
barbarzyskie niespodzianki nie zakcaj ego harmonii.
I teraz, ten sam umys odkrywa Sprzeczno, k sama
dusze Obkanie, to samo ciao Sza. w ten sposb
powouj ut ycia nowe nierealnoci, uciekaj p*xed wiatem
zbyt wyranie przcwioywamym, antyracjonanzm zaczyna
zwycia Plenica si wszdzie absurdalno ujawnia takie
wymiary istnienia, wobec ktrych j asno mylenia wydaje
si aosnym kalectwem 1 o nieprzerwany szturm
Nieprzewidywalnego.
Czowiek, w swojej dwuznaczno, rozdarty jest miozy
tym dwiema tendencjami: nic znajduiac miejsca dla, siebie
ani w yciu, ani w idei, wifcrz\ ze jego

102

Emiie M. danin

przeznaczeniem jest Arbitralno tymczasem okazuje


si, e ta upajajca wolno to krcenie si w kko w
granicach
nieuchronnoci,
gdy
ksztat
ludzkiego
przeznaczenia jest ustalony nie mniej rygorystycznie ni
konstrukcja sonetu czy gwiazdy.

Kosnwgonia podania
Gdy ju zbadaem i zastosowaem wszystkie argumenty
przeciwko yciu, wysczyem do dna jego resztki, stracio
ono dla mnie cay swj smak. Odczuem wwczas w peni
jego nago. Poznaem post-seksualn metafizyk, pustk
niepotrzebnie spodzonego w iata, zbdne trwonienie potu,
w ktrym nurza si ludzko, ktry jest odwiecznym zimnem
poprzedzajcym szalestwa materii. Chciaem by wiemy tej
wiedzy, uciszy swoje instynkty, przekonaem si jednak, e
or nicoci nie przyda si na nic, jeli nic mog zwrci go
przeciwko sobie. Gdy podania wdzierajce si pord
akty poznania trac przez to swoj si, i rodzi si z tego
grony
konflikt
pomidzy
umysem,
ktry
jest
przeciwnikiem Stworzenia, i irracjonaln gbi, ktra nas do
mego przywizuje.
Podania s upokarzajce dla prawd, do ktrych
doszlimy, ka nam jeszcze raz przemyle nasze zaprzeczenia. W praktyce doprowadzaj nas do klski, cho w
naszych zasadach pozostajemy niezmienni... Wydaje nam
si, e ju przestalimy by dziemi tego wiata, i oto
prosz, znowu poddani jestemy naszym popdom, jacy
podejrzani asceci, zarazem wadcy czasu i niewolnicy
hormonw. To jest gra bez koca: kade kolejne podanie
na nowo tworzy wiat i kada kolejna myl unicestwia

Zarvs rozkadu

ycie, codzienna przemienno kosmogonii i


apokalip- Sy: jestemy twrcami i niszczycielami
codziennoci, przerabiamy na nasz malek skal wielkie,
odwieczne mity. Kada z naszych chwil jest prefiguracj,
powtrzeniem podzenia i obracania w' proch, ktre maj
miejsce w Nieskoczonoci.
ao...

Interpretowanie dziaa
Kade, najmniejsze nawet dziaanie czowiek podejmuje w
przekonaniu, e jest ono jedyn i wyczn rzeczywistoci.
To zalepienie jest absolutn podstaw, niepodwaalnzasad wszystkiego, co istnieje. Kto, kto prbuje j
zakwestionowa, dowodzi tym samym, e mniej jest, e
wtpliwoci podkopay jego yciowe siy... Ale zapltany w
gszczu swych wtpliwoci zaraz uzmysawia sobie, jak
doniose znaczenie ma to wejcie na drog zaprzeczenia.
Przekonanie, e nic nie jest warte wysiku, take staje si
wiar, a zatem niesie ze sob moliwo dziaania, nauet
nico istnienia zakada pewn nieujawnion wiar.
Najmniejszy krok nawet w kierunku jakiego pozoru
rzeczywistoci jest zdrad wobec nicoci, samo oddychanie,
jak wszelki inny ruch, jest ju fanatyzmem w zarodku... Od
swobodnej wczgi po podejmowanie fanatycznych wojen
ca t gam moliwych dziaa czowiek przebiega
dlatego tylko, e nie dostrzega ich nonsensu. Wszystko, co
dzieje si na ziemi, to wielkie zudzenie peni pord
cakowitej pustki, tajemnica emanujca z Niczeco...
Wszystkie przedsiwzicia, oprcz Stworzenia wiata i
Zniszczenia wiata, s jednakowo bez znaczenia.

104

Emile M. Cioran

ycie bez celu

Idee obojtne jak oczy nie znajce ez, pospne spojrzenia


odbieiujcc rzeczom blask, autorefleksje, ktre studz ar
uczu do chodu uwanej grzecznoci: be/barwne ycie bez
paczu i miechu jak w to wszystko wsczy soki ycia,
iak wiosenne i tak prostackie? Jak wytrzyma z tym
zdymisjonowanym sercem, z tym czasem, ktry jest ju zbyt
zobojtniay, by jego sezony znay ferment dojrzewania i
gnicia?
Skoro kade przekonanie wydaje ci si haniebne, a kade
przywizanie godne pogardy, nie masz ju prawa oczekiwa,
e nadzieja odmieni twj los, na tej ziemi czy gdziekolwiek
indziej. Musisz znale jakie idealne, rozpaczliwie samotne
ustronie albo jak kroto- chwiln gwiazd zbuntowan
przeciw innym konstelacjom. Smutek zdejmuje z ciebie
odpowiedzialno, twoje ycie kpi sobie ze wszystkich
swoich chwil: ycie zatem jest pobonoci nvania,
doznaniem roztaczonej wiecznoci, czasem, ktry sam si
przekracza i konkuruje ze socem...

Acedia
Ten bezruch twojego wntrza, przytpienie wadz umysu
i ciaa, zastygy umiech na twarzy nic przypominaj ci
c/asem nudy klasztorw, serc opustoszaych z Boga,
oschych lub gupkowatych mnichw wiczcych si w
ekstatycznych uniesieniach masturbacji? Jeste wanie
takim mnichem, tyle e pozbawionym wiary oraz pychy
samotnego grzechu.

Zarvs rozkadu
*

Ziemia i niebo w ciany twoje celi, a w powietrzu, ktrego


nie oywia aden pudmudi wiatru, niepodzielnie krluje
nieobecno modlitwy. Przeznaczony jeste na godziny
ogoocone z wiecznoci, na jakie peryferyjne ekstazy i
podania gnijce od ciepia nadchodzcego zbawienia.
Idziesz na Sd bez przepychu i bez dwikw trb. chociai
twoje myli z cai powag rozsnuway wizje nierealnych
nadziei.
Niegdy poruszone cierpieniem dusze rway si ku
sklepieniom; ty za odbijasz si o nic i spadasz na ziemi. Jak
Trapista, ktry utraci swoj wiar i cignie za soo po
Bulwarach Zakon upadych dziewczt i swoj wasny
upadek.

Manowce strachu i odwagi


Strach to nieustanne mylenie o swoje osobie i niemono
wyobraenia sobie obiektywnego biegu rzeczy. Odczucie
lku, wraenie, e wszystko dzieje si przeciwko nam bierze
si z zaoenia, e na wiccie nic me niebezpieczestw, ktre
byyby obojtne. Osb* bojaliwi?
ofiara przesadnej subiektywnoci czcie nizresz.a
ludzkoci uwaa si za cel, w ktry wymierzone s wszelkie
grone wydarzenia. I w tym swoim bdnyn mniemaniu
podobna jest do osoby odwanej, ktra odwrotnie wszdzie spodziewa si okaza sw odporno na ciosy losu.
wiadomo jednego i drugiego dosiga skrajnoci
rozmiowania w sobie, jeden uwaa, e wszysUc si
przeciwko niemu sprzysigo, drugi e wszvstko jest mu
przychylne (Odwany jest bcwaem ktry sam szuka
zagroenia, biegnie na spotkanie niebezpieczestwc..^ Obaj

106

Emdt M Ciorcm

sytuujsiebie w centrum wiata: jeden negatywnie, a drugi


pozytywnie Ale zudzenie Jakiemu ulegaj, jest to samo.
poznanie ma dla obu dokadnie ten sam punkt wyjcia* oto
niebezpieczestwo jest jedyn izeczywistoci. Jeden si go
boi, drugi go szuka: aden nie jest w stanie odczu czystej
pogardy w stosunku do rzeczy, kady wszystko odnosi do
siebie, jest zbyt przejty (a cale zo wiata bierze si ze
zbytniego przejmowania, si, z faszywej dynamiki brawury i
tchorzostwa). Te dwa skrajnie przeci wstawne i tak podobne
zarazem przypadki s przyczyn wszelkich problemw,
wszelkich zdarze, jakie zakcaj bieg czasu, zabarwiaj
emocjami najmniejszy nawet zarys zdarzenia i zaraaj
wiat swoj gorczk i zapaem, a wiat przecie staje si
godzien pogardy i nieznony przy najmniejszym zaniedbaniu
obojtnego niesmaku. Odwaga
i strach, dwa przeciwstawne symptomy tuj samej ehoiuby,
ktra polega na nieuprawnionym nadawaniu yciu wagi
i znaczenia.,. Ten brak gorzkiej nonszalancji czyni z ludzi
sekciarskie bestie: wszystkie zbrodnie, zarwno te najsubtelniejsze jak i te najcisze, popeniaj ludzie, ktrzy
bior wiat zbyt serio. Jedynie dyletanci nie wykazuj
krwioerczych skonnoci, jedynie oni nie s zbrodniarzami.

Wytt zewienie
Nie ma nic tajemniczego w ludzkich troskach, rysuj si one
przed naszymi oczami rwnie wyranie, jak kontury tej
strony ... Czym j zapisa, jeli nie wstrtem kolejnych
pokole, ktre nastpuj po sobie, jedno po drugim, jak
twierdzenia w jaowej nieuchronnoci sylogizmu?
Koniec, kii> bez wtpienia czeka t ziemsk przygou
ludzkoci, mona sobie atwo vvyobrazi, nie ogldajc go
wcale na wasne oczy. skore zerwalimy w sobie wizy

Zarys rozkadu

107

czce nas z histori, cakowicie zbytecznym byoby jeszcze


asystowa przy jej zamkniciu Wystarczy spojrze
czowiekowi w oczy, by zobojtnie na niego i ju nie
wzrusza si jego kamstwami. Tysice la cierpie, od
ktiych zmikyby kamienie t efemeryd ze siali tylko
znieczuliy, tego potwora, ktry przez wieki jednoczenie
hanujc si i obumiera, ktrego przenika mde szaleswo
oraz skryta i bezwstydna zarazem wola istnienia. Kiedy
zauwaamy, e kady motyw ludzkiego postpowania kci
si z wiecznoci, e adne dziaanie nie jest warte nawet
napoczcia pierwszego gestu, wwczas serce, cho wci
bije, nie jest ju w stanie ukry swej pustki. Dla obojtnego
oka ludzie podobni s do siebie, ich ndzne losy s
jednakowe jak gwiazdy albo jak krzye na cmentarzu
wojskowym. Kady z celw ludzkiego istnienia, gdy podda
go gruntownej analizie, sprowadza je ostatecznie na scen
kabaretu lub do Kostnicy. Cz moe ono w sobie kry
oprcz swojej pustoty lub grozy? Jakie czary, jakie zaklcia
mogyby nas jeszcze omami?
(Wygnany poza sfer oczywistych regu. stajes2 si jak
diabe metafizycznie nielegalny, wykraczasz poza
porzdek wiata, nie ma ju w nim dla ciebie miejsca.
Patrzysz na wiat i nie poznajesz, osupienie zaczyna by
twoim naturalnym odruchem, a paczliwe zdumienie, nagle
pozbawione sw;ego przedmiotu, moe si ju zaczepi tylko w
Pustce. Wraenia, ktre przezywamy, nie maj ju adnego
zwizku z rzeczami, gdy ich juz mc nie wzbudza.
Przecigamy w ten sposb marzenia samego
*

anioa Melancholii, aujemy, e Durer nie wytskni oczu


zapatrzonych jeszcze dalej...
Gdy wszystko wydaje si zbyt konkretno, zbyt istniejce, nawet najbardziej wzniose marzenia, gdy

108

Emdt M Ciorcm

tsknimy za Nieokrelonoci, ktra nie wywodziaby si


ani z ycia, ani ze mierci, kiedy kady kontakt z byciem
jest jak gwat dla duszy, wwczas ona stawia si poza
prawodawstwem wszechwiata, przed nikim ju nie jest
odpowiedzialna, nie musi ju przestrzega adnych praw, a
jej smutek rwna j z wszechmoc bogw.

cieka nienawici

Do nikogo nie czuj nienawici a jednak kry ona w


mej coraz czarniejszej krwi i pali m skr, ktrej przez
lata nie zmieniy soce ani wiatr. agodnoci czy
surowoci prbowa poskromi ten smutek tak
odraajcy i krzyk tak dziki? Chciaem kocha ziemi i
niebo, czyny i uniesienia, ktre si midzy nimi zrodziy, ale
nie znalazem pord nich nic, co nie przywodzioby na
myl mierci: kwiaty, gwiazdy, ludzkie twarze nosz w
sobie swj rychy uwid, przewituj przez nie przysze
pyty nagrobne! Wszystko, co w yciu si tworzy, co czyni
je szlachetniejszym, ostatecznie zmierza do mniej lub
bardziej makabrycznego koca. Poruszenia ludzkich serc
prowadziy nieraz do katastrof, ktrych aden diabe nie
omieliby si nawet pomyle. Gdy natkniesz si gdzie na
zapa i entuzjazm, zawsze mozesz by pewien, e prdzej
czy pniej padniesz jego ofiar. Ci, ktrzy wierz w swoj
prawd, zostawiaj za sob ziemi usan trupami * a to
ich wanie ludzko zachowuje w pamici. Religie maj

Zarys rozkadu

109

iia sumieniu wicej morderstw ni rzdy najgorszych


tyranw; wyorancy, ktrych ludzko ubstwia, znacznie
wyprzedzaj pod tym wzgldem zbrodniarzy najbardziej
gorliwych w zaspokajaniu swej dzy krwi.
Gosiciel nuvvtj wiary jest przeladowany dopty, dopki
sam nie stanie si przeladowc: prawdy u swego zarania
popadaj w konflikt z policj, pniej za wspieraj si na
niej; gdy wszelkie niedorzecznoci, za ktre ludzie gotowi s
cierpie, wyradzaj si w prwo, tak samo wszelka
martyrologia koczy banalnie w paragrafach kodeksw, w
codziennoci kalendarza luo w nazwacn ulic. W tym wiecic
nawet niebo jest wadz byy takie epoki, ktre mu tylko
si podporzdkowyway, np. redniowiecze, ktre bardziej
byo skonne do wojer ni epoKi najwikszej rozwizoci, a
wobec krucjat, ktrych bestialstwo pocignite zostao
faszywym polorem szlachetnoci, najazdy Hunw wydajsi
dziecinnym wybrykiem.
Czyny czyste i cnotliwe znazaj si do poziomu
przedsiwzi publicznych; konsekracja zamiewa blask
najbardziej wietliste; aureoli. Anio strzeony przez
andarma tak wygld? zawsze mier prawdy i ostatnie
tchnienie szlachetnych zapaw. Gdy rewolia ma po swej
stronie suszno, gdy zjedna sobie zwolennikw, a jej idee
rozpowszechni si i zostan zawaszczone przez instytucj,
to wystarczy, by wzruszenia przeywane niegdy w
samotnoci przez marzycielskich neofitw zbrukay si w
sprzedajnej egzystencji. Wszystko w historii ludzkoci, co
zaczyna si dobrze, zawsze koczy si le. Wszystkie serca
po najdumniejszych wzlotach p-zepadaj w rynsztoku,
wwczas ustaje ich bicie, jakby tu znalaz}' swj naturalny
koniec; na tym wanie polega dramat serca i negatywno
historii. Kady Jdeaf1 najpierw karmi si krwi swych
wyznawcw, pniej zuywa si i wreszcie, przyjty pr/ez
tum, zanika. Chrzcielnica zmieniajca si w spluwaczk:
oto niezmienny rytm postpu...
Przeciw komu w takiej sytuacji mona zwrci nienawi? Nikt pizeciez nie jest odpowiedzialny za to, ejest, a
jeszcze mniej za to, ze jest wanie tym, kim jest. Wszyscy s

oguszeni wasn egzystencj, jak zwierzta, wszyscy


poddani s jej konsekwencjom. Dlatego wanie w tym
wiccie, w ktrym wszystko jest godne nienawici, nienawi
wzrasta do tego stopnia, e a przerasta swj przedmiot i
znika.
(Ani niepokojce zmczenia, ani zakcenia w dziaaniu
narzdw wewntiznych, ani wreszcie adne skoki rtci na
termometrze, nie s najwaniejszymi oznakami osabienia
naszej witalnoci Ale gorczkowy, niekontrolowany
przypyw nienawici i bezpodstawnej litoci natychmiast
uwiadamia nam, ze nasza rwnowaga jest zagroona.
Znienawidzi w nagym wybuchu okrutnego gniewu
wszystko cznie z samym sob, czu ogromn lito dla
caego wiata i dla siebie samego te dwie postawy, cho z
pozoru sprzeczne, pochodz-z tego samego rda. Gdy
litowa moemy si tylko nad tym, co powinno naszym
zdaniem znikn z tego wiata, co nie zasuguje na istnienie.
Ten, kto przeywa te agodne i niszczycielskie uniesienia,
pada ich ofiar tak samo jak wszechwiat, ktry jest ich
obiektem. Kiedy kogo nagle chwyta wspczucie, nie
wiadomo, do kogo skierowane, to niechybny znak, e
zmczony organizm bliski jest niebezpiecznego osunicia si.
A kiedy jego niejasne i wszechogarniajce wspczucie
staje si celem samo dla siebie, staje si on ostatnim z ludzi.
Ta negatywna wspzaleno, ktra
poprzez nienawi lub lito wie nas z rzeczami, prowadzi
do straszliwej saboci fizycznej. Te dwa napady,
jednoczesne lub nastpujce kolejno po sobie, to ju nie tyle
niepewne symptomy, ile oczywiste dowody obnienia
ywotnoci organizmu, ktremu wszystko dolega od
pozbawionego formy istnienia po precyzyjny konkret
wasnej osoby.
Ale nie naley da si zwie: tc napady, cho najczystsze
i najbardziej nicumiarkowane, nie s bynajmniej jedyne: do
pewnego stopnia wszystko jest patologi z wyjtkiem
Obojtnoci.)

Zarys rozkadu

La perduta genie"

111

Co za dziwaczny pomys, by dzieli pieko na krgi, by


rnicowa intensywno jego pomieni i ustala hierarchi
mk! Wane, e si tam jest, reszta to ozdobniki czy raczej...
oparzenia. Tutaj, tak samo jak w pastwie, ktre lezy
powyej i ktre jest zapowiedzi, agodniejsz wersj,
tego, co znajduje si na dole, a gospodarz tu i tam jest ten
sam istotne jest me to, kim si w nim jest: krlem,
mieszczaninem, robotnikiem, ale jego akceptacja lub
odrzucenie. Moesz broni takiej czy innej idei, mie swoje
miejsce lub dopiero pi si do niego, ale w' chwili, gdy
twoje czyny i myli zaczynaj suy jakiejkolwiek formie
pastwa rzeczywistego czy wymylonego, stajesz si jego
bawochwalc i winiem. Zahukany urzdnik i
najgwatowniejszy anarchista, cho cele maj rne, s tak
samo od niego uzalenieni: obaj s wewntrznie
obywatelami, cho jeden woli swoje kapcie, a drugi bomby.
Krgi * pastwa ziemskiego, tak samo jak te w pastwie
podziemnym, zamykaj swych mieszkacw w przekltej
wsplnocie i wcigaj ich w korowd cierpienia, ktre jest
tak jednorodne, e prby rozrniania jego odcieni byyby
bezcelowe. Ten, kto w jakikolwiek sposb przyzwala na
sprawy ludzkiego wiata, wszystko jedno, czy przyzwolenie
to wynika z postawy rewolucyjnej, czy konserwatywnej,
zuywa si w aosnych przyjemnociach: jego szlachetno i
prostactwo mieszaj si i rozmywaj w zamieci dziejw...
A jeli kto nic chce si zgodzi, w tym pastwie lub w
tamiym, brzydzi si wmiesza w tok wielkich i maych
ludzkich spraw, wwczas wszelkie formy ycia wsplnoty
wydaj mu si rwnie godne pogardy. Historia jawi si
przed jego oczami nijaka i wyblaka, nie kryjc w sobie nic
prcz kolejnych rozczarowa i wci tych samych sztuczek.
Ten, kto yjc pomidzy ludmi wci wypatruje
jakiegokolwiek niespodziewanego wydarzenia , ten nie
zrozumia nic i nigdy nic nie zrozumie. 1 to on wanie jest
dojrzay, by y w Pastwie, wszystkie stanowiska i
zaszczyty powinny sta przed nim otworem. A ze tacy w

anie s wszyscy ludzie to wyjania dugowieczno tego


ziemskiego pieka.

Historia i sowo
Jak mona nie kocha jesiennej mdroci rozmikych,
psujcych si cywilizacji? Lk Grekw i pnych R 2ymian
przed wieoci i zimnym blaskiem dalekiej pnocy
wynika z ich odrazy do jutrzenek, do barbarzystwa
kipicego wybierajc przyszoci i do gupoty, jak
epatuje zdrowie. Na blask prchna schykowych okresw

Zarys rozkadu

113
*

historii zawsze pada cie nadchodzcych Scytw. adna


cywilizacja me moe zagasn w nieokrelonej agonii,
zawsze kr wok hordy wszce za szcztkami wyperfumowanych trupw... i! oto mionik zachodw moe
podziwia klsk wyrafinowania i bezwstydny napr
witalnoci, zanotowa kiiKa anegdot z przewalajcych si
na jego oczach dziejw... Zamknity cykl wydarze nigdy
niczemu nie suy: wielkie czyny znajduj miejsce w
bajkach i w podrcznikach. Dawne wielkie przedsiwzicia
oraz ludzie, ktrzy je podejmowali, interesuj nas tylko pod
warunkiem, e opowiada si o nich w piknych sowach.
Biada zdobywcom, ktrym brak talentu! Sam Jezus, cho
od dwoci tysicy lat porednio kieruje naszym yciem,
zaznaczy si w pamici swoich wiernych i przeciwnikw
jedynie dziki pani ndznym paradoksom, ktre zrcznie i
teatrajnie wytyczaj ksztat jego biografii. Jak dowiedzie
si czego od mczennika, ktry nie przekaza potomnym
ani sowa na temat swego cierpienia? Pami o ofiarach
dawnych i niedawnych zachowujemy
o tyle tylko, o ile uniemiertelni w sowach krew, ktr
przelali. Nawet kaci yj w naszej pamici tylko, jeli byli
take komediantami: na przykad Neron byby ju dawno
zosta zapomniany, gdyby nie odgrywa, krwawego bazna.
Kiedy rodzina i przyjaciele pochylaj si nad umierajcym, wsuchujc si w i ego agonany bekot, nie chodzi im
o to, by zrozumie jego ostatni wol oni cnc raczej
pochwyci jakie ceine sformuowanie, ktre bd potem
mogli cytowa f w ten sposb czci jego pami. Z tego
samegc powocu rzymscy historycy nigdy nie przepuszczali
okazji opisania agonii ktrego ze swoich cesarzy by mc
woy w jego usta zdanie lub okrzyk, ktre ten wygosi lub
przynajmniej mia wygosi. W takich samych
okolicznociach dokonuj si wszystkie ywoty, nawet
najbardziej pospolite. Ze ycie nie znaczy nic, to kady wie

114

Emie M Cioran

albo przynajmniej przeczuwa, niech wic ocali je chocia


zrczno sw! Jedne zdanie na ostatnim zakrcie ycia
otu waciwie wszystko, czego wymaga si od wielkich i
maluczkich Kto temu nie sprosta, ten jest zgubiony na
zawsze. Nawet najgorsze zbrodnie potrafimy wybaczy, pod
warunkiem, e zostay w wyszukany sposb skomentowane
i e ju miny. 1 akiego rozgrzeszenia czowiek udziela
caej historii, adne inne kryterium nie okazuje si tak
skuteczne i przekonujce, a jedyn dostpn mu godnoci
w obliczu powszechnej znikomoci jest literatura klsk i
estetyka krwi.
W tym wiecie wszystkie cierpienia mieszaj si.
ujednolicaj i zanikaj, a rzdzi niepodzielnie Sentencja.

Filozofia i prostytucja
Filozof, ktry przeszed ju wszystkie drogi wytyczone przez
systemy i przesdy, lecz nadal chce przemierza gocice
wiata, powinien uprawia bulwarovy p^Tronizm, na wzr
najmniej dogmatycznej istoty wiata: dziewki ulicznej. Ona
obojtna jest na wszystko i na wszystko otwarta: dzieli
nastrj i pogldy klienta; zmienia ton i wyra/ twarzy
zalenie od potrzeby, zawsze gotowa okaza wesoo lub
smutek, zachowujc przy tyir wewnt^ powcigliwy chd;
trwoni westchnienia na potrzeby handlu, w spojrzeniach,
ktre rzuca na szczere igraszki swego towarzysza, kryj si
przenikliwo i fasz je model zachowania nie ustpuje
propozycjom mdrcw.
islie mie adnych przekona na temat ludzi siebie samegc,
oto wielka nauka pynca 7 prostytucji, oto wdrowna
akademia wiadomo, zepchnita, jak filozofii, na
margines spoeczestwa. Wszystkiego, co wiem, nauczyem
si w szkole ladacznic' powinien mwi myliciel, kiedy

Zarys; rozkudi

115

ju na wszystko Si zgadza i wszystkiemu zaprzecza, Kiedy


wyuczy si. za ich przykaden umczonego umiechu, kiedy
ludzie stan si d.i niego jeoynie klientami, a chodniki
wiata rynkiem na ktrym bdzie sprzedawa swoj gorycz
jak ego koleanki swe ciaa.

Obsesja istoty
Kiedy umys wszystkie swoje dociekania uznaje za przypadkowe 1 marginalne, Kiedy wci prbuje szuKac
p*oo- lemw gbszych, powaniejszych, zdarza si t w
swoich poruszeniach nie natrafia na aden obieKt na adn
prawdziw przeszkoa, po?.a rozproszeniem Pustki. Od
tego momentu filozoficzne porywy, zwracajce si zawsze w
kierunku tego, co niedostpne skazane su na porak. Pki
umys zajmuje si rzeczami. zewntrznymi przejawami
aoczesnoci, pry napotyka na swojej drodze pewne
zbawienne utrudnienia, gdy jednak zaczyna coraz oard^iei
intensywnie zgbia oglne zasady, pochania go niejasno
Istoty i jest zgubiony.
W filozofii radz^ sobie tylko ci, ktrzy potrafi sio w
por zatrzyma, zacnowa pewien rozsdny poziom
wewntrznego niepokoju, gotowi zaakceptowa zarwno
jego dogodnoci jak i ograniczenia. Kady problem
spenetrowany dc dn? doprowad? intelekt do bankructwa,
Qo straszliwego odkrycia: nic ir.a ju pyta an odpowiedz.
w przestrzeni, ktrej nic ogranicza aden hor/zont. Zapytania zwracaj si przeciw umysowi, ktry sam je
postawi, a teraz pada ich ofiar. Wszystko jest mu wrogie*
jego wasna samotno i miao, niejasny i mtny absolut,
niedocieczeni bogowie i jawna, oczywista nico. Biada
temu, kto zagbiajc si w istot rzeczy, nie potrafi w
odpowiednim momencie powiedzie sobie stop! I listorm

116

Emie M Cioran

pokazuje, e ci myliciele, ktrzy wspili si na sam szczyt


hierarchii docieka, ktrzy osignli najwyszy poziom,
poziom absurdu, nie zostawili dla potomnoci mc ponad
wasnjaowo. Tymczasem ich wspbracia zatrzymali si
w p drogi i to oni zapodnili bieg ludzkiej myli; oni
przysuyli si swoim blinim, pozostawiajc im zgrabnie
wystrugane boki, wy szlifowane przesdy, wasne bdy
przyobleczone w szatki zasad i norm, systemy oparte na
wierze i nadziei. Gdyby jednak pojli zagroenie, jakie
niesie ze sob nieustanne posuwanie si naprzd, odczuliby
tak pogard dla swoich penych miosierdzia omyek, e
staliby si niebezpieczni dla siebie samych i dla innych. Ich
imiona zostayby wyryte na kamieniach granicznych wiata
i myli imiona tych patologicznych, jaowych
poszukiwaczy wiecznie skazanych na potpienie, tych
wielbicieli jaowych zawrotw gtowy i badaczy niedozwolonych snw...
Na ludzi oddziauj tylko takie idee, ktre nie dopuszczaj tego, co Istotne. Bo c mieliby pocz z tym
obszarem myli, gdzie wszystko si wali i popada w ruin,
gdzie przegrywaj nawet ci, ktrym naturalna skonno
lub jakie chorobliwe pragnienia ka tam wanie szuka
swojego miejsca, co mieliby pocz z t krain nieznan i
obc zwyczajnym ludzkim wtpliwociom0 Umysy', ktre
wypuszczaj si poza sfer konwencjonalnych zagadnie,
musiay zosta owadnite przez jaki instynkt wywodzcy
si z samej gbi materii, przez grzech zrodzony w jakiej
kosmicznej chorobie. Weszy w dziedzin refleksji tak
surowej i tak rozlegej, e sama mier wydaje im si
niewana, pierwiastki przeznaczenia oraz wszystkie
brednie i wszystkie pojcia metafizyki podejrzanie
uyteczne.
Skutkiem
tego
obsesyjnego
szukania
ostatecznoci, tego nieustannego postpu w stron pustki,
jest jaowo w najbardziej gronej formie, wobec niej

Zarys; rozkudi

117

nawet nico wydaje si bujna i podna. Temu, kto umie


by tylko trudny w tym, co robi w pracy i w yciu
pozostaje jedynie przenie swojpotrzeb skoczonaci
na paszczyzn uniwersaln, by nigdy juz nie mc dopeni
ani swojej pracy, ani swego ycia.
Metafizyczna trwoga jest skadnikiem egzystencji
skrupulatnego twrcy, zajtego wci jednym jedynym
przedmiotem: byciem wci analizujc, dochodzi do
tego, e niemoliwe okazuje si wykonanie doskonaej
miniatury wszechwiata. Artysta, ktry rozgoryczony
niedostatkiem sw porzuca dopiero rozpoczty poemat,
obrazuje w pewien sposb zagubienie umysu, jego
niezadowolenie pord caoci istnienia. Niemono
uporzdkowania ywiow rwnie pozbawionych
znaczenia i smaku, jak sowa, ktre je nazywaj prowadzi do objawienia pustki. Tak samo wierszokleta
wycofuje si w kocu w cisz lub w niezbadan domen
sztucznoci. Umys zbyt wymagajcy w stosunku do
wszechwiata przeywa t sam porak, jak przey
Mallarm wobec sztuki. To panika na widok przedmiotu,
ktry nie jest ju przedmiotem, ktrym nie moemy si
posugiwa, gdy ju na poziomie idei przekroczylimy jego granice. Ci, ktrzy nie potrafi pozosta wewntrz
*

rzeczywistoci, ktr si zajmuj, ktrzy wykraczaj pozu


zwyke rzemioso istnienia, powinni znale porozumienie z
tym, co nieistotne, wycofa si i wczy w odwieczn tars
albo te zgodzi si ns wszelkie konsekwencje cakowitego
oddzielenia, ktre moe by przesad lub tragedi zalenie
od tego, czy patrzymy na nie z zewntrz, czy go dowiadczamy.

Szczl i w i ep igon i

118

Emie M Cioran

Czy istnieje rozkosz subtelniejsza i bardziej dwuznaczna, ni


asystowanie przy upadku mitu? Tyle pasji i uczucia
roztrwoniono, by powoa go do ycia, lyle trzeba byo aktw
nietolerancji, by wymc dla szacunek, tak straszliwej
przemocy wobec wszystkich, ktrzy mu si sprzeciwiali, tak
ogromnego wysiku nadziei, by teraz... patrze, jak kona!
Inteligencja wwczas rozkwita najbujniej, goy widn i
usychaj wierzenia, gdy ich dogmaty i sztywne reguy si
rozluniaj, a przepisy staj si bardziej elastyczne. Koniec
kadej epoki jest rajem dla umysu, a najlepsz poywk dla
niego, dla jego swobody i fantazji, jest organizm w apogeum
rozkadu. Ten, kto mia nieszczcie urodzi si w epoce
twrczej i podnej, musi podda si jej ograniczeniom i
kroczy utartymi przez innych ciekami: jest niewolnikiem
jednej wizji, zamknitej przez cile wytyczony horyzont. Te
najbardziej urodzajne momenty w historii byy zarazem
najbardziej ciasne; narzucaj si nieuchronnie, co jest
bogosawiestwem dla umysw naiwnych, a miertelne dla
intelektu spragnionego przestrzeni. Wolno oddy cha pen
piersi tylko pord be/podnych, pozbawionych zudze
epigo

Zarys rozkadu

117

nw, GziK inteligencji epok zmieizchu epok, ktrych styl


si zdezintegrowa, a ktoregc wyrazem ,es* ironiczna
UprZcjlTiOS

Przynalee do Kocioa, kton/ ju nie jest pewny swego


boga po tym, jak niegdy walczy o niego ogniem i mieczem
to powinno by marzeniem kadego wnikliwego umysu.
Kiedy mit staje si przezroczysty saby, a instynicja, na ktrej
si wspiera wyrozumiaa pobaliwa, problematy sti s^
przyjemnie lekkie elastyczne W tym momencie najwikszego
osabienia, pomniejszenih jej zapau- w duszach rozpociera si
agodna pustka, sta, si ont bardziej chonne i elastyczne.- ale
nie ma adnych gwarancji, e nie ogupi icl kolejne przesdy,
ktre czyhaj w pobliu i rzucaj cier na icn przyszo.
agodnie koysz umys te agonie historii zjawiajce si po
szalestwach mtrzenk ...

Najwysza miao
Jel. to prawda, e Neron wykrzykn kiedy: O szczliwy
Priamie, ktry widziaies upaoek wasnej ojczyzny! , trzeba mu
przyzna, ze pozwoli sobie na najbardziej wznios
prowokacj e by tc zaiazem najpikniejszy gest i
najpospniejsza emfaza Po takin zawoaniu, tak doskonale
pasujcym do ust imperatora, my mamv ju prawo dc
banalno, jestemy nawet do niej zobowizani. Jak tu jeszcze
roci sobie pretensje do ekstrawagancji? Zwyczajno naszego
pospolitege ycia kae nam podziwia okruciestwc i
kabotystwo tegc Tesarz? 'tym bard/iej. e jego szalecze
zbrodnie zaznay duo wiksze chwaty u potomnych, ni jego
ofiary, historia spisana ies.

120

Emile M. Cioran

bowiem co najmniej tak samo nieludzka jak wydarzenia, ktre


stanowi jej przedmiot). W porownamu z nim wszelkie
moliwe zachowania wydaj si aonie mieszne. Jeli to
prawda, e wznieci poar Rzymu kierowany uwielbieniem dla
Iliady, to czy gdziekolwiek znajdziemy bardziej namacalny
hod zoony dzieu sztuki? To waciwie przykad kryty ki
literackiej w dziaaniu. czynnego sdu estetycznego.
Wraenie, jakie robi na nas ksika, nie jest prawdziwe,
dopki nie mamy potrzeby naladowania jej intrygi j dopki
nie pragniemy zabija, jeli bohater zabi, zazdroci, jeli on
jest zazdrosny, chorowa i umrze jeli on cierpia i umar.
Ale wszystko to w naszym wypadku zatrzymuje si na etapie
moliwoci, staje si martw liter; jedynie Neron zrobi z
literatury spektakl, napisa swoje sprawozdanie z lektury
popioami swoich wspczesnych i swej stolicy...
Trzeba byo, by te sowa i czyny przynajmniej raz zostay
wypowiedziane i dokonane. Obciy si nimi zbrodniarz. To
powinno by dla nas pocieszajce, bo inaczej jak dalibymy
rad sami zaj si naszymi codziennymi sprawami i houbi
nasze prawdy wykrtne i grzeczne?

Portret nieudacznika
Brzydzi si wszelkim dziaaniem i powtarza sobie: Aktywno
to gupota!". Drani go nie tyle same wydarzenia, ile sam
pomys, ze miaby si w nie zaangaowa; jedyna aktywno,
na jak go sta, to odwrci si od nich. Swoimi szyderstwami
obrci y cie w py. zanim zdzy wyczerpa jego soki. To
przydrozny Eklezjasta, ktry stwierdzajc.
e nic nie ma znaczenia, usprawiedliwia tym swoje poraki.
Stara si uznawa wszystko, n* co natrafi, 2\\ bezwartociowe. i atwo mu si to udaje, gdy oczywistoci tumnie
stojpo jego stronie. W potyczkach na argumenty zawsze

Aut ys rozkadu

121

jest zwycizc, podczas gdy zawsze jest ^ukofitany w dzia-

aniu w akrji. Ma racj"', odrzuca wszystko i wszystko


odrzuca jego. Przedwczenie zrozumia co, czego chcc y,
nie powinno si rozumie i poniewa jego talent
koncentrowa si na samym sobie, roztrwoni gc z obawy, by
nie rozpyn si w jakiej artystycznej dziecinadzie. Jak
stygmaty albo jak aureol nosi w sobie obraz tego, czym
mgby by, czerwieni si na myl o swej jaowoci i chlubi
si jej doskonaoci, na zawsze odporny jest na naiwne
prby uwiedzenia, jedyny' wyzwoleniec spord helotw
Czasu. Czerpie wolno z ogromu swegc niespenienia; jest
bogiem nieskoczonym i aosnym, ktrego nie ogranicza
adne stworzenie, ktrego adne sfworzenie nie wielbi,
ktrego nikt nie oszczdza. Pogarda, ktr obdarzy innych,
zostaje mu zwrcona. Cierpi pokut tylko za czyny, ktrych
nie popeni, a ktrych liczba przerasta rachuby jego
zranionej dumy. Ostatecznie jednak, w ramach pocieszenia,
u schyku swegc pozbawionego zaszczytw ycia, nosi swojq
bezuyteczno jak koron.
0,f'o cor oto maksyma Nieudacznika, pochlebcy
mierci... Jake pobudzajca, gdy pozwolimy, by nami
owadna! mier, zanim jej ciar zbyt nas przygniecie,
stymuluje i wzbogaca, nasze siy w zbieraj po jej
wpywem; pniej dopiero dokonuje swego dziea
zniszczenia. Jawna daremno wszelkiego wy siku ora*/ ta
wizja trupa, ktrym kiedy bdziemy, wznoszc eg c si nad
nami ju teraz i przesaniajcego nam horyzont czasu, w
kocu pnraiizuj
myli, nadzieje i ukad miniowy, a obfito energii,
wznieconej przez ni dotychczas, przemienia si od kiedy
zadomowi si nieodwoalnie w umyle w zastj si
yciowych. I tak dziki tej obsesji stajemy si zarazem
wszystkim i niczym. Zazwyczaj stawia przed nami tylko dwie

122

Ennle A7. Ciamn

moliwoci: klasztor lub kabaret, Gdy jednak me moesz


przed ni uciec ani w wieczno, ani w przyjemnoci, i kiedy
ponagla w samym rodku ycia, oddalajc ci zarwno od
nieba, jak i od pospolitoci, wtedy czyni ci szczeglnego
rodzaju bohaterem w trakcie rozkadu, bohaterem, ktiy
obiecuje wszystko i niczego nic dotrzymuje: zasapanego
prniaka w Pustce; wertykaln padlin, ktrej jedyna
aktywno sprowadza si do mylenia
o tym, by przesta by...)

Warunki tragedii
Gdyby Jezus skoczy sw karier na krzyu, gdyby pniej
nie zmartwychwstawa byby znakomitym bohaterem
tragedii! Niestety, jego bosko pozbawia literatur tak
znakomitego tematu. Musia podziei los wszystkich
sprawiedliwych estetycznie przecitny. Gdy to, co trwa w
ludzkich sercach, co staje si przedmiotem kultu i nie umiera
bezpowrotnie, zupenie si nie nadaje si do tej koncepcji
totalnego koca, do ktrego prowadzi przeznaczenie tragiczne.
Osignby je. gdyby go nikt nie naladowa, gdyby
przemienienie nie wznioso go na wyyny w zakazanej aureoli.
Nie ma nic bardziej obcego tragedii ni idea odkupienia,
zbawienia i niemiertelnoci! Jej bohater pada przywalony
wasnymi czynami, ale nigdy nie unika mierci dziki
nadprzyrodzone} asce; on. jako

y.arys rozkadu

123

istnienie, nie trwa dalej w adnej postaci, zachowuje


odrbne miejsce w ludzkiej pamici tylko jaku spektakl
cierpienia; on nie ma adnych uczniw, jego bezowocne'
przeznaczenie zapadnia tylko ludzk wyobrani. Makbet
przepada bez adnej nadziei na odkupienie: nie ma
ostatniego namaszczenia w tragedii...
Waciwoci kadej wiary, nawet tej, co ma upa, jest
unikanie tego, co Nieodwracalne. (C wic Szekspir
poczby z mczennikiem?) Prawdziwy bohater walczy i
umiera w imi swego przeznaczenia, a nie w imi jakiej
wiary. Jego egzystencja wyklucza jakkolwiek moliwo
ucieczki w bok, wszystkie drogi, ktre nie prowadz do
mierci, to dla niego lepe uliczki, on pracuje na swoj
biografi, zabiega o swj zy los i instynktownie dziaa
zawsze tak, by na jego ycie skaday si same tylko
straszliwe wydarzenia. Nieuchronno dodaje mu si do
ycia, znalezienie wyjcia z sytuacji byoby z jego strony
niewiernoci wobec wasnej zatraty. Czowiek wierny
przeznaczeniu nigdy nie nawrci si na adn wiar,
uchybiby w ten sposb temu, co go czeka. Gdyby to iego
przybito do ki^ya, nie wznosiby oczu do nieba, dla niego
jedynym absolutem jest jego wasna historia, tak jak
jedynym jego podaniem wola tragedii...

Kamstwo ycia
w*

Zyc znaczy wierzy i mie nadziej okamywa innych i


siebie samego. Dlatego najbardziej wiarygodny portret
czowieka, jaki kiedykolwiek stworzono, to Rycerz Smtnego Oblicza jego rysy odnajdziemy w postaciach
najdoskonalszych mdrcw. Nieprzyjemna historia likrzyowania albo tez inna, troch bardziej majestatyczna, ktre

124
Emile A/.Cioran
ukoronowaniem
bya Nirwana
obie charakteryzuj si
podobnym stopniem nicrzeczywistoci, chocia to im
zwyko si przyznawa znaczenie symboliczne, ktrego w
kocu odmwiono biednemu hidalgo. Wszystkie opowieci
nie mog zwyciy; rnorodna jest podno ludzkich
kamstw... Jedno oszustwo wygry wa, powstaje z niego
icligia, doktryna albo mit i znajduje si tum wyznawcw;
inne przegrywa i pozostaje jedynie dygresj, teori lub
fikcj. Tylko to, co jest pogrone w bezruchu, nie dodaje
nic do tego, czym jest, kamie nie Uamie i nikt si nim nie
interesuje; tymczasem ycie nieustannie wymyla: ono jest
powieci pisan przez materi.
Garstka kurzu, ktr owadny fantomy oto czowiek: najdoskonalszym jego wizerunkiem, doskonale
podobnym, byby Don Kichot opisany przez Aj schyl osa...

(Jeli ycie znajduje si na pierwszym miejscu w hierarchii


kamstw, to zaraz po nim nastpuje mio: kamstwo w
kamstwie. Ona jest wyrazem naszej hybrydycznej
kondycji* otacza si instrumentarium bogiego szczcia i
udrk, dziki ktrym znajdujemy w kim innym substytut
nas samych. Jaka to sztuczka sprawia, e dwoje czyich
oczu odwraca nasz uwag od samotnoci9 Czy nie jest to
najbardziej upokarzajce osabienie umysu? Mio
nadwera wadze poznawcze, ale one. raz obudzone,
zabijaj mio. Nicrzeczywisto nic moe triumfowa w
nieskoczono, nawet odziana w kostium najbardziej
pomiennego z kamstw. Bo kt potrafiby ywi zudzenia
na tyle silne, by znajdywa w kim innym to, czego na
prno szuka w sobie? Uczucie ciepa w trzewiach miaioby
nam da to, czego nic znalelimy w caym wszechwiecie?

A na tym wanie polega sedne lej anomalii, tak rozpowszechnionej i niewiarygodnej zarazem rozwiza we
dwoje ? raczej zawiesi wszystkie zagadki; dziki
uuaom zapomnie, e ycic nurza si w fikcji, podwojony
rr gruchaniem zapeni powszechn pustK; i wreszcie
c za parodia ekstazy tacza si w pocie swoiego
nieszczsnego wsplnika.)

Nadejcie wiadomoci
jak stpie si musiay nasze instynkty, jak osabn musiay
popdy, by nad caoci czynw' i myli moga zapanowa
wiadomo! Za pierwszym powstrzymaniem naturalnej
reakcji poszy wszystkie pniejsze odroczenia aktywnoci
biologicznych, od tego momentu jakikolwieh bezporedni
gest sta si niemoliwy. Czowiek zwierz o podaniach
z opnionym dziaaniem ies: wiadoma nicoci, ktra
zawiera wszystKC, a nie jest w niczym zwarta ktra
wszystko kontroluje, ale na nic nic ma wpywu.
Pojawianie si wiadomo ics. faktem o zmiczeniu
nieporwnywalnym z niczyrr innym. A^e iest ono rwnie,
jakc sprzeczne z zaozeniami ycia, niebezpieczn inwazja
w ono wiata oywionego, jest biologicznym SKandaiem.
Nic nie wskazywao na to e mechanizmy natury doprowadz do powstania zwierzcia, ktre wyniesie si
ponad materie. Goryl, ktry tra1 sierr i zastpuje j
ideaami, goryl w rKawiczkach, wytwrca bogw ktry
vykrzvwiajc si w coraz straszniejszych grymasach
jednoczenie oddaje czec niebulakc natura musiaa
cicmiec, i nadal bdzie cierpiaa, wobec takiego upadku! Bc
wiadomo nic zna granic i pozwala na wszystko.

Emie M Ciorcm

126

Dla zwierzcia ycie jest absolutem, dla czowieka jest


absolutem i pretekstem. Ewolucja wszechwiata nie zna
zjawiska wikszej wagi ni zarezerwowana tylko i
wycznic dla ludzi moliwo zmieniania wszystkich
przedmiotw w preteksty, onglowania elementami
codziennoci i celami ostatecznymi, nie zna fenomenu
doniolejszego ni sia boskiego kaprysu, dziki ktremu
na jednej paszczynie znajdzie si wszystko, czy to bdzie
bg, czy st.
Czowiek pozbdzie si swoich przodkw i natury
dopiero wtedy, gdy zatrze w sobie wszelkie lady
Nieuwarunkowanego, kiedy ycie swoje i innych bdzie
widzia jako mieszny teatr marionetek odgrywany na
zakoczenie czasu. Bdzie wic wtedy czystym bytem.
wiadomo odegra swoj rol...
w

Arogancja modlitwy
Gdy docieramy do koca wewntrznego monologu, na
krace samotnoci, z braku innego rozmwcy wymylamy
Boga doskonay pretekst do rozpoczcia dialogu. W
chwili, gdy zwrcisz si do Niego, woje szalestwo zostaje
zakamuflowane i... wszystko ci wolno. Czowieka gboko
wierzcego trudno odrni od wariata, tyle e jego
wariactwo jest legalne, dozwolone, gdyby jego dziwactw
nie usprawiedliwiaa wiara, skoczyby w zakadzie. Bg
go kryje, Bg go uwierzytelnia. Pycha wojownika blednie
w porwnaniu z t ostentacj, z jak dewot zwraca si do
Stwrcy. Skd bierze si w nim tyle zuchwaoci? I w jaki
sposb skromno miaaby si stac cnot kociow, skoro
zgrzybiae staruchy, ktrym zdaje sie e maj
Nieskoczono na zawoanie, w modlitwie wznosz si do
takiego poziomu miaoci, na jaki nie pozwoli sobie nigdy
aoen tyran?
Oddabym krlestwa caego wiata za ten jeden moment w ktrym moje donie zczyyby si w baganiu przed
tym, ktryjest Odpowiedzialny za nasz tajemnic i nasz
pospolito. A jednak przecie od takiej wanie chwili

zaczyna si zwyczajna i zinstytucjonalizowana podobnie


jak czas egzystencja pierwszego lepszego wierzcego. Ale
Zarys rozkadu
ten, kto jest naprawd
skromny, powtarza sobie: 127
Zbyt
duo we mnie pokory, bym mg si modli, zbyt jestem
bierny, by przekroczy prg kocioa, wol zda si na
wasny cie i nic zmusza Boga cc kapitulacji przed moimi
modlitwami. A tym, ktrzy mwi mu
o niemiertelnoci, odpowiada: Moja duma nie jest
nieograniczona: je- zasoby kiedy si wyczerpi. Wam
wydaje si, e za pomoc wiary przezwyciacie swoje ja,
ale tak naprawd pragniecie je przeduy a w nieskoczono, trwanie tu i teraz was nic satysfakcjonuje.
Ktry ludzki sen o chwale, w porwnaniu z waszym, nie
okazaby si dziecinny i pochy? Wyrafinowanie waszej
pychy przekracza wszelkie ambicje ludzkoci od zarania
dziejw. Wasza wiara to nic innego jak mania wielkoci,
ktr spoeczestwo toleruje tylko dlatego, e je prawdziwe
oblicze jest ukryte. Macie obsesj na punkcie swoich
prochw i dlatego, podajc wiecznoci, zwalczacie czas,
ktry ma je rozproszy. Tylko na tamtym wiccie jest do
przestrzeni, by zaspokoi wasz pazerno, a ten
*

wiat i pynce w nim chwile wydaj si wam zbyt liche.


Megalomania klasztorw przekracza wszystko, co moe
wiadczy o ludzkiej wyobrani, rozbuchany przenych
Placw. 1 en, kto nie oaczuwa wasnej nicoci, jest chory
r

psychicznie. A wierzc, najmniej jest w staniej odczu


Przeraa mnie tak daleko posunita wola trwania. Nie dam
si uwie niezdrowej pokusie nieograniczonego Ja,
Chc si nurza w swojej miertelnoci. Chc pozosta

normalny
(Panie, daj mi si powstrzymywania si od modlitwy
chro mnie przed niezdrow skonnoci do uwielbiania,
odsu ode mnie pokus mioci, ktra wydaaby mnie
Tobie na zawsze. Niech pustka rozciga si pomidzy mym
sercem a niebem! Nie ycz sobie, by spokj mych pusty
zakcia twoja obecno, by moje noce znalazy si w

niewoli twej wiatoci, a moje Syberie Topniay w cieple


twego soca. Jestem bardziej samotny niz ty, lecz w
przeciwiestwie do ciebie chc zachowa moje rce w
128
A/. Cioran
czystoci, tyje bowiemEmile
zbrukate,
ksztatujc ziemi i
potem wtrcajc si w sprawy tego wiata. Od twej
niedorzecznej wszechmocy domagam si jedynie szacunku
dla mej samotnoci i dla mojej mki. Na nic mi twoje
sowa, boj si szalestwa, ktre kazaoby mi ich sucha.
Chciabym ujrze ten cud, pochodzcy jeszcze sprzed
pierwszej chwili czasu, w spokj, ktrego ty nie bye w
stanie znie, musiae wic otworzy t szczelin w nicoci
i zorganizowa ten jarmark czasu i w ten sposb mnie
skaza na wszechwiat oraz na wstyd i upokorzenie bycia.)

Likan tropi
,*

Dlaczego nie umiesz przeciwstawi si koniecznoci


oddychania, po co masz nadal cierpie to zestalone
powietrze, ktre zatyka twoje puca i przygniata ciao?
Jak mgby pokona swoje przywizanie do tych przymionych nadziei i skamieniaych idei samotny jak
skala lub plwocina zastyga na skraju wiata? Jeste
dalszy od samego siebie ni najbardziej oddalona,
nieznana planeta, a tkanki twojego ciaa wzdychaj w
stron cmentarzy i zazdroszcz un witalnoci...
Masz otworzy sobie yy i zatopi ten dizcy li,
ktrym jeste, i ktry dziaa ci na nerwy bardziej niz caa
natura ze swoimi porami roku? aosne wysiki! Twoja
krew jest blada jak wity po bezsenny ch nocach, ktre
zatamoway jej bieg... Ju nigdy nie obudzi si wr tobie
pragnienie ycia ani mierci, utracone przez przemijajce
lata, na zawsze ugaszone u tych rde bezgonych i
bezbarwnych, ktrymi poj si ludzie. Jeste jak karze
o niemych i wyschnitych ustach, wykluczony poza wrzaw
ycia i mierci, pozbawiony nawet pocieszenia ez...
(Wielko witych polega tak naprawd na tym, e
potrafi
r

przezwyciy Lk przed miesznoci co dla nas jest

niewykonalne. My nie umiemy paka bez uczucia wsty du,


a oni bagaj o dar ez. Bojc si pokala sucho
Zarysw
rozkadu
129
naszych oczu, zastygamy
roli widzw naszej gorzkiej
nieskoczonoci, nieskoczonoci potokw powstrzymanych ez. A tymczasem funkcj lud/kich oczu me jest
patrzenie, lecz wanie pakanie. Po to, eby naprawd
widzie, trzeba je zamkn. To warunek ekstazy, a tylko
ona jest widzeniem objawiajcym, percepcja wyczerpuje
S1
w koszmarze deju vu, w nieuniknionym wiedziaem od
zawsze.
Jeli przewidzia wszystkie niepotrzebne katastrofy,
wiedza naby^wana jest dla mego jedynie potwierdzeniem
rozczarowania, z ktrym ju si urodzi, a jakie skrupuy

wzbraniaj mu paczu przeznaczeniem tego czowieka


jest smutek. 1 jeli zazdroci on czegokolwiek witym to
nie ich pogardy dla pozorw, albo skonnoci do
transcendencji ale wanie ich zwycistwa odniesionego
4*

nad obaw miesznoci, ktrej on nie pobufi przezwycizy


i ktra nie pozwala mu przekroczy poczucia dziwnej
niestosownoci lez.)

Przeklestwo dnia
Po tysic razy dziennie powtarzamy, e nic nie ma
wartoci na tym wiccie, znajdujemy si nieustannie w
tym samym miejscu, krcimy si w kko jak dziecinny
bczek... Gdy przekonanie o marnoci wszystkiego
wyklucza moliwo postpu, uniemoliwia dochodzenie do
celu. Wszystko jedno, jak daleko zapucimy si w
roztrzsaniu tej koncepcji, nasza wiadomo i tak nic na
tym nie zyska: w chwili obecnej jest tak samo pena i tak
samo pusta, jak bya w punkcie wyjcia. Trwanie w
nieuleczalnej chorobie, zaraza myli, objawienie w ogupieniu. Ten, kto wbrew samemu sobie wszed na drog, z
ktrej wida ju tylko nietrwao wszystkich rzeczy,
podobny jest czowiekowi ubogiemu duchem, idiocie, ktry

dozna owiecenia i podda si mu, nie zostawiajc sobie


moliwoci wyjcia, powrotu do poprzedniej kondycji
ciemnej, lecz wygodniejszej. Utraciwszy noc, w ktrej by
130
Emile A/. Cioran
pogrony, jest jak ofiara
szamoczca si w olepiajcym
snopie wiata; cz ma pocz z tym jasnym dnicin, ktry
si ju nigdy nie skoczy? Czy kiedykolwiek wiato
przestanie wypuszcza swoje promienie, ktre spowijaj
wszystko w aobie po minionym wiecic nocy, wiecic

"Zarys rozkadu

13 i

oprzedzajcym wszystko, co bye? Bo skocr/y si ju


spokojny, agodny chaos, pc ktrym nastaa groza Stworzona, i min take jeszcze agodniejszy chaos nicoci
my

rklu

Obrona zepsucia
Gdyby na szalach wagi potoy 2 jednej strony zo
wyrzdzone przez ludzi czystych \ a z diugiej zo
pochodzce od ludzi bez zasad i bez skrupuw, jzyczek
wagi przechyliby si kt piew^zej szali. Wszelka formute
zbawienia wznosi si jak gilotyna w umyle tego, ktry \
gosi... Nieszczcia, do ktrych doprowadziy epoki
zaraone zepsuciem, s o wiele mniej powane ni plag^
epok arliwie dogmatycznych; szlam i boto wydaj si
mniej straszne ni lejca si krew; wicej agodnoci ma w
sobie grzech ni w cnota, bardziej l udzkajest demoralizacja ni rygor. Czowiek, ktry7 rzdzi 1 w nic me wierzy
oto idea raju po upadku, najlepsze moliwe rozwizanie
w historii. To oportunici ocalali narody, a bohaterowie
doprowadzali je do zguby. Poczu si bliskim nie Rewolucji
czy Napoleona, ale Fouchgo 1 Talleyranda gdyby do
ich niestaoci doda jeszcze szczypt smutku, mogliby by
dla nas wzorem Sztuki ycia.
To wanie epokom rozlunienia rygom naiey przyzna zasug objawienia nam istoty y cia, to one pokazay,
e wszystko na wiecie to farsa albo gorycz, e adnego
zjawiska nie warto upiksza, bo kaae jest nieuchronnie
wstrtne. Piknie przybrane kamstwa wielkich epok,
dawnych wiekw, krlwr, papiey.........Prawda" ukazuje
s,
wtedy tylko, gdy umysy odporne na konstruktywne

132

Emile M. Cioran

szalestwa idei przelizguj si po powierzchni caej tej


mieszaniny moralnoci, ideaw i wierze. Pozna znaczy
zobaczy, a nie mie nadziej albo dziaa.
Z gupot, ktr charakteryzuj si najwiksze epoki
historii, rwna si moe tylko tpota tych, ktrzy s ich
bohaterami. Tylko brak subtelnoci pozwala doprowadza
do koca swoje czyny i myli. Umys wyzwolony brzydzi si
zarwno tragedi, jak apoteoz: nieaska i chwaa
ekscytuj go nie wicej ni zwyky bana Posun si za
daleko to da niepodwaalny dowd zego smaku. Esteta
brzydzi si krwi, wzniosoci i bohaterstwem... Ceni tylko
komediantw...

Przestarzay wszechwiat
Proces starzenia si przebiega w innym rytmie w wiecie
sw ni w wiecie materialnym. Zbyt czsto powtarzane
sowa zuywaj si i umieraj, podczas gdy w wiecie
materii to wanie monotonia ustanawia prawu. Umys
potrzebowaby sownika bez granic, a musi zadowoli si
kilkoma zwrotami, ktre zbanalizoway si przez zbyt
czste uywanie. W ten sposb nowe, wymuszajc nieznane
dotd kombinacje, zaptzga sowa do nieoczekiwanych
funkcji; oryginalno sprowadza si do tortury przymiotnika i sugestywnej niepoprawnoci metafory. Sowa
umieszczone na swoich miejscach to zwyczajne, znane z
codziennoci cmentarzysko Mowy. To, co uwicone w
jzyku, jest jego mierci, sowo ustalone jest sowem
nieywym; tylko sztuczne uycie moe we tchn nowe
siy, zanim ludzko tego uycia nie przyjmie, nie Zuyje i
nie 'zbruka. Umys musi by wyrafinowany albo go

w ogle nie ma, gdy tymczasem natura przeciga si


leniwie w prostocie swoich kilku zawsze tych samych fraz.
To, co nazywamy naszym yciem, w odrnieniu ud
ycia w ogle, jest nieprzerwanym kreowaniem mt przez

133

Emile M. Cioran

sztuczne stosowanie sowa, jest proliferacj bahostek, bez

ktrych wyzionlibymy ducha w straszuwym ziewaniu


pochaniajcym histori i materi. Czowiek wytwarza
coraz to nowe teorie fizyczne, nie po to, by znale
przekonujce wyjanienie praw natury, lecz po to, by uciec
przed nud wszechwiata: zrozumia zwyczajn, banalnie
elementarn, ktrej arbitralnie nadajemy tyle wymiarw,
ile tylko przymiotniki potrafi rzuci m rzecz pogrona, w
bezruchu, ktrej nie mamy jus siy oglda i znosi z tej
ograniczonej perspektywy, z jakiej joglcali i znosili nasi
przodkowie. Bi ad? temu. kto pojwsz) istov tej
maskarady, prbowany si z nie wyczy! Zatraciby w
ten sposb tajemnic swej witalnoci, do.c/yby do
nieruchomej i bezbarwnej prawdy tych. ktrzy wyczerpali
juz zasoby Wyrafinowania, a ich umysy uwidy z braku
sztucznoci.
(Mona z atwoci wyobrazi sobie moment, w ktrym
ycic wyjdzie z mody. popadnie w zapomnienie, ak to si
stao 2 ksizyceir albo z grulic po naduyciach
romantyzmu: bdzie ono ukoronowaniem anachronizmu
zuytych symboli i zdemaskowanych chorb, stanie si
znowu sob. nieuniknion chorob, pozbawion wdziku i
rozbyskw geniuszu Jake atwo przewidzie te chwil, w
ktrej ju ani isKra nadziei nie bdzie tlia si^ w sercach,
gdy ziemia bdzie rwnie zlodowaciaa jak zamieszkujce
j stworzenia, a adne marzenie nie pojaw i si. by
upikszy gtom jaowosci. Rozmnaanie stanie si
wstydem dla

134

Emile M. Ciorcm

ludzkoci, kiedy uji^y ona rzeczy takimi, jakimi s. Zycie


pozbawione oywczej siy pomyek i faszywych powabw,
ycie, ktre przestanie by mod, nic bdzie miao co liczy
na pobaliwo przed trybunaem umysu. Ale na koniec
umys sam si ulotni: jest jedynie pretekstem w nicoci, a
ycie jedynie przesdem.
Historia trwa, o tyle tylko, o ile ponad jej przemijajcymi formami, ktrych cieniem s wydai zenia, unosi si
bardziej oglna forma, uwaana za niezmienn. Kiedy
jednak ona okae si niczym wicej ni kady inny kaprys,
kiedy w bd, ktrego podstaw jest ycie, bdzie
powszechnie wiadomy, stanie si akccptuwan przez
wszystkich prawdgdzie wwczas znajdziemy jeszcze si
podejmowania dziaa lub przynajmniej naszkicowania
zarysu jakiego dziaania, pozoru dziaania? Do jakich
sztuczek bdziemy musieli si uciec, by pozosta pizy yciu
mimo przenikliwoci naszych instynktw i wiadomoci
naszych serc? Jakim cudem wzniecimy na nowo pragnienie
przyszoci w przestarzaym wszechwiecie?

Czowiek toczony przez robaki


Nie chc ju by wsplnikiem wiata, nie bdju/ uywa
argonu ywych, nie powiem jestem-nie czerwienic
si. Bezwstyd tchnienia, skandal oddychania s zwizane z
naduywaniem sowa posikowego...
Miny ju czasy, gdy czowiek myla o sobie w jzyku
jutrzenki. Veraz widzimy go, jak wsparty na wycieczonej
materii, gotowy na wykonanie swego prawdziwego zadania, na zgbianie swej zatraty i podanie za ni... Oto on,
na progu nowej epoki: epoki Litoci dla siebie. Ta
Liio jest jego kolejnym upadkiem, jeszcze gbszym i
bardziej poniajcym ni pierwszy: upadkiem bez
odkup'en^a* P^no czowiek przetrzsa horyzont wid^i nim

Zarys rozkadu

IW

135

setki i tysice zbawicieli, ale oni s rodem z farsy

i tak s*mo jak on, szukaj pocieszenia. Wreszcie odwraca


si o nich. by swoj przejrza dusz przygotowa na
sodycz gnicia... Dotarszy do swej najintymniejszej jesieni,
miota si midzy Pozorem a Niczym, midzy mylc form
bycia jego brakiem: to wibracja midzy dwiema
nierzeczywistociami...
Pustk, ktra powstaje wskutek wypukiwania istnienia
pi zez umys, zajmuje wiadomo. Trzeba zamienia
wierzcego albo idioty, by sta si czci rzeczywistoci,
ktra ulatnia si przy najmniejszym odruchu zwtpienia,
podejrzeniu niemoliwoci lub skurczu niepokoju wszystko to s zalki, ktre zapowiadaj wiadomo, a pniej
rozwijajc si, zapadniaj j, okrelaj i pobudzaj. Tu
dziki wiadomoci, tej nieuleczalnej obecnoci, czowiek
otrzymuje swj najwyszy przywilej prawo do zatraty.
Chorobliwym nadmiarem honoru zatruwa suki natury,
grzechem abstrakcji przytpia si swych instynktw,
wszechwiat na jego widok widnie, a czas zwija swoje
manatki... Spenieniem dla niego i ostatecznym upadkiem- mog by tylko zgliszcza ywiow. Dokonawszy
swego dziea dojrzewa wreszcie do lego. by znikn: ale
przez ile wiekw jeszcze bdzie sycha jego rzenie?

PRZYPADKOWY MYSLICIEI

Myli s namiastkami zgryzot


Marcel Proust

Prsypadko vv mylicieI
Moje ycie jest oczekiwaniem Idei wyczuwam j,
osaczam, dopadam jej i nie mog jej sformuluwa, ucieka
mi. wci jeszcze do mnie nie naley- czybym by j
powzi bez udziau mojego ja? W jaki sposb z
nadchodzcej i zagmatwanej uczyni j obecn i przejrzyst
w agonalnej ekspresji rozumu? W jakim stanie ducha
musiabym si znale, by si wylga a potem zmarniaa?
Jako anty filozof nie cierpi idei beznamitnych: do
mylenia skania smutek, wic myl tylko kiedy jestem
smutny. Kiedy jedynie przygldam si ideom, wydaj mi si
bardziej niepotrzebne ni rzeczy dlatego wol dziea
wymczone w chorobie, rozwaania zrodzone przez
bezsenno, pene rozbyskw przemonego strachu i westchnie zwtpienia. Ilo wiato-cienia w myli jesl
Wernikiem jej gbi, tak samo jak dopiero akcent rozpaczy
dodany do jej wesooci czyni j fascynujc. Ile bezsenno
czuwania kryje si w przeszoci twoich nocy? Od
tego pytania powinnimy zaczyna rozmow ze wszystkiej
mylicielami. Ten, kto myli wtedy, kiedy chce, nie ma nic
do powiedzenia: usadowiony ponad wasn myl. C2y I
raczej obok niej, nic jest za ni odpowiedzialny, nic jest
wni nijak zaangaowany, nic nie zyskuje ani nie ii aci,
wdajc si w walk, w ktrej nie jest wasnym wrogiem.

138

Emtte M. Cioran

Nic go nie kosztuje wierzy w Prawd. Inaczej jest z


umysem, ktry nie hoduje ju przesdom prawdy i
faszu\ on, burzc wszystkie kry te! ia, ustanawia siebie,
jak chorzy lub jak poeci. Myli przez przypadek:
wystarcza mu chwaa cielesnych dolegliwoci lub
szalestwa. Czy niestrawno niejest bogatsza w idee ni
defilady poj? Zakcenia pracy organw wewntrznych
przeradzaj si w podno umysu: ten, kto nie czuje
swojego ciaa, nigdy nie bdzie w stanie poj ywej myli;
bdzie czeka kompletnie zagubiony na nage
dobrodziejstwo jakiego niedomagania.
Na gruncie chodnych uczu idee kiekuj, ale adna
nie rozkw ita: dopiero smutek wytwarza klimat, w ktrym
zaczynaj si wykluwa. Potrzeba im pewnych brzmie i
odcieni, by mogy zacz wibrowa i promieniowa.
Czowiek, ktry jest uczuciowo jaowy, moe na nie
czyha, moe ich poda, ale nie uda mu si uszkodzi ich
adn formu. Pory" umysu s uwarunkowane
wewntrznym rytmem organizmu; bycie naiwnym lub
cynicznym bynajmniej nie zaley od ja: moje prawdy s
sofizrnatami mojego entuzjazmu i smutku. Istniej, czuj i
myl wedle chwili, a wbrew sobie. To Czas o mnie
stanowi: daremnie mu si przeciwstawiam i jestem.
Moja niechciana teraniejszo toczy si, mnie toczy; ja,
nie mogc ni kierowa, komentuj j tylko: bdc
niewolnikiem wasnych myli, prbuj prowadzi z nimi
gr, jak bazen nieuchronnego losu...

Zalety debil izmu

Czowiek, ktry w niczym nie wykracza poza doskonay


egzemplarz swojego gatunku, ktry jest tylko jedn
^realizacji modelu, kLrego egzystencja stapia si z jego

Zarys rozkadu

139

yciem biologicznym taki czowiek pozbawiony jest

umysowego. Doskonaa msko nie pozwala


dostrzega niuansw, tumi wraliwo na rudowno dnia
powszedniego, z ktrej czerpie sw substancj sztuka.
Czowiek, im bliszy natury, tym mniej jest anyst.
Homogeniczna, niezrnicowana, nieprzenikniona sia bya
przedmiotem bawochwalczego kuitu w archaicznych
legendach, to ona Zapadniaa mitologiczne fantazje. Kiedy
za Grecy oddali si mylowym spekulacjom, kult gigantw
zosta zastpiony kultem anemicznego efeba, a sami
bohaterowie, ktrzy za czasw Homera byli wzniosymi
prostakami, w tragedii stali si ucielenieniem udrk i
wtpliwoci nie przystajcych do ich pospolitej natury.
Nasze bogactwo wewntrzne wynika z konfliktw, jakie
rozgrywaj si w nas, a biologia ktra doskonale panuje nad
sob, zna tylko walk na Zewntrz, zawzito wobec
przedmiotu. Osobnik, ktrego msko osabiona jest pewn
doz kobiecoci, targany jest dwiema sprzecznymi
skonnociami: biern skonnoci do zaniecha, oraz
wadcz, ktra pozwala mu zmienia jego wol w prawo.
Dooki jego instynkty pozostaj nienaruszone, interesujcy
jest tylko jako okaz gatunku; kiedy tylko wlizguje si w nie
sekretne niezadowolenie staje si zdobywc. Umys1
usprawiedliwia go. tumaczy, rozgrzesza. a Zarazem, stawiajc
w jednym szeregu z gupcami wszechczasow, skazuje go na
nieustanne zajmowanie si istori czyli badaniem gupoty
w dziaaniu...
ycia

140

Em ile Al Ctoran

Czowiek, ktremu istnienie nie sprawia wyranego t


niejasnego zarazem cierpienia, me bdzie potrafi zapuci
si w labirynt problemw ani pozna zagroe, iakie one ze
sob nios. Najkorzystniejszy punkt wyjcia do szukania
prawdy czy ekspresji ley w poowie drogi midzy mczyzn a kobiet: umys gniedzi si w szczelinach ktre
tworz si w mskoci... O ile istota czysto eska, ktrej
nie podejrzewamy o anomalie seksualne ani psychiczne, jest
bardziej pusta wewntrznie ni zwierz, o tyle niczym
nieskalana msko to doskonae wcielenie kretyna.
Przyjrzyj si dowolnie wybranej istocie ludzkiej, ktra
przykua na chwil twoj uwag lub rozniecia iwe uczucia:
jakie nic zakcio funkcjonowanie jej mechanizmw, z
korzyci dla niej. Susznie pogardzamy tymi, ktrzy nie
potrafi spoy tkowa swoich wad, ktrzy nic wykorzystuj
swoich niedoskonaoci, ktrych nie wzbogacaj ich wasne
straty, tak samo jak pogardzamy wszystkimi, ktrym nie
sprawia cierpienia fakt, e s ludmi lub, e po prostu s.
Dlatego nic ma nic bardziej obraliwego ni nazwa kogo
szczliwym, a trudno
o lepsze pochlebstwo ni stwierdzenie, e kogo charakteryzuje gboki smutek... Gdy wesoo nie wie si z
adnym istotnym dziaaniem, gdy nikt, poza idiotami, nie
mieje si W' samotnoci.
ycie wewntrzne jest przywilejem ludzi delikatnych,
tych drcych pomiotw, ofiar epilepsji, ktra nie objawia
si ani drgawkami, ani pian na ustach. Byt biologicznie
zintegrowany gardzi gbiami i n,e mona go za to
wini, widzi w nich co podejrzanego, cos
m

zagraajcego spontanicznemu dziaaniu. 1 nie myli sl^ to


zagbienie si w sobie to pocztek dramatu jednostki

Zarys rozkadu

jej chway i jej upadku. Czowiek, oddzielajc si

141

oniinowyeh praw natury, wyczajc si z obiegu


jeZbdnych yciowych si, wyzwala si od celw obiekLmych- Cywilizacja jest ju zakaona , gdy delikatno
nadaje jej ton, dziki niej ostatecznie triumfuje nad
yciem
__j Upada Czowiek osigajcy najwyzsze wyrafinowanie
jest poczeniem natchnionego proroka i sofisty; jest
wewntrznie niezgodny ze swymi porywami, dba o nie,
cho ju w nie nie wierzy: to wszechwiedzcy debilizm epok
zmierzchu, zapowied koca czowieczestwa. Lud/ie
delikatni przychodz jako awangarda tego czasu, ktry
kiedy nastpi, w ktrym dozorc bd drczy skrupuy
estety, a chop, zgity pod ciarem wtpliwoci, nic bdzie
ju mia siy chwyta za pug; kiedy wszyscy ludzie
dreni nadzwyczajn przenikliwoci, a pozbawieni
instynktw, wymr, nie majc nawet siy aowa nocy, w
ktrych rozkwitay ich iluzje...

Pasoyt poetw f

Zycie poety musi by niespenione. On bowiem ze wszystkich wysikw, ktrych nie podj, i ze wszystkich chwil,
w ktrych musia zmierzy si z nieosigalnym, czerpie
swoj moc. Niedogodno istnienia, ktrej dowiadcza,
Ptguje tylko jego zdolno ekspresji, nadaje gbszy

142

Emile M. Cioran

oddech jego dzieu.


Biografia ma racj bytu tylko wtedy, gdy odsania
elastyczno przeznaczenia, wielo zmiennych, ktre si na
nie skadaj, tymczasem poeta kroczy po napitej linii
^osu, ktrego nieuchronnoci nic nie agodzi. Ale gupcy.

ktrych ycic jest przypadkowe Jedno z wielu moliw ri


wymylili biografie poetw, by znale w nich tc, czego im
samym bruk...
Poezja wyraa istot tego, czego nie da si posiada- a
przede wszystkim i ostatecznie niemoliwo wszelKiej
aktualnoci5'. Zadowolenie nic naley do uczu poetyckich.
(Cho jednak stanowi cz lirycznego uniwersum naley do tej
sfery, w ktrej mieszaj si, poczone przez przypadek,
natchnione porywy i gupota.) Pie pena nadziei zawsze budzi
pewien niepokj albo wrcz obrzydzenie. Jak opiewa
jakkolwiek obecno, skoro nawet moliwe zbnikane jest
pospolitoci? adna najciesza ni nie czy nadziei i poezji;
dol poety jest wic gnicie w gorczce namitnoci. Po co si
zastanawia, w jaki sposb dowiadcza! ycia, skoro tylko
mier czynia go ywym? Kiedy poeta ulega pokusie szczcia
staje si postaci z komedii... Jeli jednak, przeciwnie, mimo
piekcej goryczy swych ran, opiewa szczcie ktre tak
naprawd jest rozpustnym podniecaniem si nieszczciem to
znaczy, e przezwyciy w akcent pospolitoci waciwy
wszystkiemu, co pozytywne. Jest
I llderlinem, ktry ucieka do Grecji marze i przemienia mio
w najczystszych upojeniach, wr upojeniach nie- rzeczywistoci...
A byby podym zdrajc realnego, gdyby uciekajc, nie

Zarys rozkadu

143

zabiera ze sobsw ego nieszczcia. W przeciwiestwie do


mistyka albo mdrca, on nie potrafi ucicc przed samym sob,
me moe wydosta si z gszczu wasnych obsesji: jego
ekstatyczne uniesienia, nieuleczalne, s pierwszymi oznakami
nadchodzcej katastrofy. Nic go nie ocali wszystko dla niego
jest moliwe, oprcz ycia...
II
prawdziwego poet rozpoznaj po tyrn, e wracam do niego, e

gdy przez duzszy czas yj w^ bliskoci jego dzie, co si we


mnie zmienia: nie tyle moje skonnoci, nie tyle gusty, ile sama
krew w moich yach jakby wnikna w ni jaka odrobina
za, zmieniajc jej bieg, jej gsto i jako Paul Valery albo
Stephan Georges zostawiaj nas w7 tym samym miejscu, z
ktrego do nich podeszlimy, najwyej ucz nas wicej wymaga
od naszych umysw pod wzglderr formalnym* to geniusze,
ktrych nie potrzebujemy, to po prostu arty ci. Ale taki Shelley,
taki Bandelaire czy Rilke oddziauj na gbsze rejony naszych
cia. wnikaj w nie jak grzech. DziKi ich bliskoci organizm
najpierw wzmacnia si, pniej za sabnie i rozsypuj e. Poeta
jest bowiem czynnikiem destrukcji, wirusem, zamaskowan
chorob, najgroniejszym niebezpieczestwem (tym bardziej, e
doskonale nieokrelonym] dla naszych czerwonych krwinek.
y blisko niego? To czu jak krew si rozrzedza, marzy
o raju dla anemikw, i svsze w swoich vlach szurn
strumieni ez...
#

[II

Wiersz pozwala na wszystko, mona we przelewa swoje fcy,


wstyd i uniesienia a przede wszystkim skargi. Proza za
wzbrania wynurze i lamentw nie Dozwala na *jej

144

Emile M. Cioran

konwencjonalna abstrakcj a Ona domaga si innych prawd:


takich, ktre mona opanowa, wywnioskowa, mierzy. Gdy ;by
jednak wykra prawdy poezji, ograbi JeJ dziedzin, gdyby
omieli si na to samo, na co omielaj

si poeci? (idyby wsczy w prozaiczny dyskurs ieh


upokorzenia, nieprzyzwoitoci, grymasy i westchnienia?
Gdyby sta si jak oni: by zgniym, zdeformowanym
trupem, a w jzyku posplstwa anioem tub Szatanem gdyby jak
oni w patetycznych frazach ujawnia swoje podniebne,
zowieszcze uniesienia? W szkole poetw zdecydowanie prdzej
ni w szkole filozofw, mona si nauczy odwagi inteligencji i
miaoci bycia sob. Przy ich stwierdzeniach bledn
najbardziej nieoczekiwane i bezczelne sformuowania
staroytnych sofistw. Tyie e one nie przyjmuj si tak atwo:
czy mona znale myliciela, ktry posun si rwnie daleko
jak Baudelaire, lub ktry omieli si oprze swj system nc
rozpaczy krla Leara lub na tyradach Hamleta? Moz
Nietzsche, w ostatnich latach swojego ycia, gdyby jednak,
niestety, nie trwa z uporem przy swoich proroczych bredniach...
Moe naley raczej szuka pord witych? W szalestwie w.
Teresy z Avilii lub Angeli de Fohgno?... Ale tu zby, czsto
natrafiamy na Boga, na tego niedorzecznego pocieszyciela, ktry
co prawda umacnia ich odwag, alf obnia jako ich rozpaczy.
Przechadza si pord tylL ludzkich prawd samotnie, bez
adnych przekona temu nigdy nie podoa czowiek, wity
nawet; czasem jedynie poeta...
Widz oczyma wyobrani myliciela, ktry w przypywie
dumy mgby wykrzykn: ..Chciabym, by mojego mylenia
byic sta si p o e t ! B y jednak jego denie byo prawomocne,
musiaby wiele obcowac z dzieami poetw, czerpa z nich
rozkosze przeklestwa, musiaby sta si dla nich spenieniem i
abstrakcyjnym uoglnieniem ich wasnych upadkw i szalestw
prze- wszystkim za musiaby pa na simyir progu piesfl *
ozosta yjcym hymnem wci poza dziedzin natchnienia,
musiaby pozna al, e nie jest poet. e nic zosta
wtajemniczony w nauk ez w klski serca v' orgie formy,
w niemiertelno chwili...
...Tysice razy widziaen w swoich snach melancholijnego potwora-erudyt, znawc jzyKw, literatury i ludzkich
dusz ktry bdzi po wiecie, sycc si jego truciznami,
namitnociami i ekstazami, ktry przewdrowa 1 wszystkie
Persje, Chiny, Indie, wszystkie umiera ct Buronytysice
razy wyoorazaem sobie tego przyjaciel; poetw, ktry pozna
ia dziki rozpaczy, zt nie jest jednyn. z nich,

Strapienia metojka
Lrodzi' si pord jakiego egzotyczncgc, nieszczsnego ludu.
Em ile w
Cioran
a 146
tera? przemierza samotnie
bulwary
Zachociu. Miuit
kolejne swoje ojczyzn), ale w adnej nic pokada nadziei:
zastyg w odwiecznym zmierzchu, bezuyteczny f bezimienn> i bezsilny, obywatel wiata, kt^ nigdzie nu jcs u siebie,
ludy, przed ktrymi nie rysuje si ?.aune szczeglne
przeznaczenie, nie maj nic do przekazania swoim synom
on? zas, spragnien,* goni za szerszymi horyzontami, za
nowym przestrzeniami; znajduj je, trwoni
9

i Koczy jako wiama wasnego uwielbieni? zmeczema. W


swoich stronach nie znaj acinego obiektu godnego Mioci,
kieruj j* wic gdzie indziej, ku innym krainom, a ich
zapalczywo buczi zuumienk tuziemcw ich zbvt gwatowne
uczucie szybko zuywaj sie i oegradu/, najszybciej za
podziv\... Gdy taki metojk ju roztrwoni swoje ycie na
gocicach wiata, zaczyna rozpacza:

Stworzyem sobie niezliczonych bokw', wszdzie wznosiem


setki otarzy, klkaem przed tumem bogw A wreszcie
147
mue
M. Cio ran
zmczyem
si uwielbianiem,
zuyem
tv porcj szalestwa, ktra
pizypada mi w uaziule Powinnimy wielbi jedynie swj lokalny
absolut ernsza podobnie jak kraj, rozkwita tylko wewntrz
swoich granic* ja pac za to, e je przekroczyem, za to, e
uczyniem m ojczyzn Nieokrelone, a przedmiotem kultuobce bstwa, za to, e schylaem gow przed epokami, ktre
wyrzuciy poza margines dziejw moich przodkw. Ju nie
umiem powiedzie, skd pochodz* w wityniach czuj, e brak
mi wiary, w pastwach obywatelskiego zapau, w
towarzystwie innych ludzi ciekawoci, a na ziemi pewnoci.
Dajcie mi okrelone pragnienia, a odmieni wiat. Uwolnijcie
mnie od tego w'stydt przed dziaaniem, ktry kaze mi co rano
odgrywa komedi rezurekcji, a co wieczr fars zoenia do
grobu; a pomidzy tylko mka w caunie nudy... Marz o tym,
by chcie -a wszystko, czego chc, wydaje mi si bezwartociowe.
Dryfuj bez celu, jak melancholijny barbarzyca, bez wasnego
ta, ku nie w iem ju jakim zaktkom wiata... by odkry
porzuconego boga, boga ateist i zasn spokojnie w cicniu
jego ostatnich wtpliwoci i ostatnich cudw.

Nuda zdobywcw
Pary ciy Napoleonowi, wedle jego wasnych sw. jak
oowiany paszcz": dlatego musiao zgin dziesi milionw
ludzi. Tak wypad bilans choroby wieku gdy jej krzewicielem
zosta Rn na koniu. Ta choroba, choc
^B^dzona porod bezczynnoc salonw X V I I I wieku, w
rozmikym
wiecie wiatych arystokratw, spustoszeniesiaa w odlegych przedmieciach i wsiach: chopi za
t mod na delikatno tak obc ich naturze., zapacili
wasn krwi c razem z nimi cay kontynent. Entuziazm
ludr zawsze prowadzi do przepenienia cmentarzy, gdy
zaczynaj z nim igra ,cGiiostki wyjtkowe, o sercach
udrczonych przez Nud, nie mogce nigdzie zagrza
miejsca wci gnane pragnieniem bycia gdzit indziej. Ten
konuotier, kiory wzrusza si dc ez nad Wer;e en cz>
Gsjanem, ten Obermann, ktry wasn pustk zaraa
capizestrzen i ktry, jak twierdzia Jzefina, pozwoli sobie

tylko kilka razy na chwile zaniechanie. mia swoj ukryt


misj, ktr byo przetrzebienie populacji ludzkiej na Ziemi.
Wdz-zdooywca, ktry jest zarazem marzycielem, to zawsze
148
Enule
M Cioran
naiwiksza
katastrofa w
dziejach;
tym niemniej ludzko,
zafascynowana jego dziwacznymi projektam. szalonymi
ideaami,
chorooliwymi
ambicjami,
oddaje
mu
bawochwalcz czc. Nigdy czowiek rozsdny nie
by{otaczany takim kultem, nie zachowa s> w pami
lUczkoci ani nic zwiza swego imieni 5 wielkin
wydarzeniem historycznym. Tum, niewzruszony wobec
precyzyjnych poj, wobcc bokw wyzutych z tajemnicy
wpadc w ekstaz w obliczu niesprawdzalnego, oszaamiaja go
faszywe tajemnice. Czy ktokolwiek zgin kiedy w imi
cisoci? tCaoe pOKolenie z zapaem wznosi Pomniki
kaiom z poprzedniego poKoicnia. A ich ofiary
2
nie mniejsz wdzicznoci pozwalay si mordowa,
uczestniczc w tym biegu ku chwali jednostki, w pdzie Ku
toumfowi jednego a porace wszystkich...

Ludzko wielbia zawsze tylko tych, ktrzy KOZUL jej


&nqc. Rzdy, ktoie pozwalaj swym obywatelom umiera
w spokoju, mdiy ksi, zawsze pogardzany przez poddanych
nic wzbudz zainteresowania historykw 1 lum kocha opowieci,
nawet jeli powstaj jego kosztem Obyczajowe skandale to
najlepsza poywka dla ludzkiej ciekawoci, to one stanowi ukryte
rda wszystkich zdarze. Niewierna kobieta i zdradzony m to
zestaw motyww wystarczajcy do komedii i tragedii, a nawet do
epopei. Uczciwo nie ma w sobie adnego powabu, nie doczekaa
si biografa od Iliady po wodewile, a zaledwie cie skandalu
zawsze wystarcza, by ludzi zabawi i zaintrygowa. Nic wic
dziwnego, e ludzko z rozkosz oddaje si na pastw
zdobywcw, e pozwala im si depta i ponia, e pastwa bez
tyranw mijaj przez nikogo niezauwaone, a suma nieprawoci
popenionych przez nard jest jedynym wyznacznikiem jego
obecnoci i siy. Gdy przemoc, jakiej si dopuszcza nard, jest
wyrazem ywotnoci jego instynktw, obietnic wietnej
przyszoci, za nard, w ktrym ustay wszelkie gwaty, znajduje
si w stadium dekadencji. Wystarczy sprawdzi, od ktrego
momentu, od ktrej wojny, przesta stosowa przemoc na szerok
skal by znale pierwszy symptom jego upadku; wystarczy
doszuka si w jego dziejach tego momentu, w ktrym mio
staje si tylko rytuaem, a ko koniecznym warunkiem ekstazy

i to wanie bdzie koniec barbarzyskiej zuchwaoci, a


pocztek powolnego obumierania.
Historia powszechna to historia Za. Gdyby kto prbowa
Zarys rozkadu
149
usun tragedie z dziejw ludzkoci, to jakby chcia ujrze natur
bez pr roku. Nie przyczynie si do adnej katastrofy
znikniesz bez ladu. Zainteresowanie,
4

ktre budzisz w ludziach, wzrasta w miar, jak ronie ilo


cierpienia, ktre rozsiewasz wok siebie. Nigdy nikogo nie
unieszczliwiem! taki okrzyk nigdy nie powinien wyrwa si
cielesnej istocie. Miujc dawnych czy wspczesnych bohaterw,
zadajemy sobie niewiadomie pytanie: Ilu ludzi skrzywdzi ten
czowiek?". Kto wie, czy kademu z nas nie marzy si moliwo
zamordowania wszystkich swoich blinich? Lecz tym
przywilejem ciesz sj tylko niektr/y. i tak nie w peni: to
ograniczenie wyjania, dliaczego ziemia nadal jest zamieszkana
Tworzymy biern mas porednich mordercw, jestemy
namnoeniem przedmiotw wobec prawdziwych podmiotw
Czasu, wobec wielkich przestpcw, ktrzy osignli cel.
Ale pocieszmy si: pomszcz nas prdzej czy pnie ci, ktrzy
przyjd po nas. Nietrudno bowiem wyobrazi sobie moment, w
ktrym ludzie, przepenieni wstrtem, zaczn podrzyna sobie
nawzajem garda, gdy Nuda zawadnie nimi, przezwyciajc
dotychczasowe przesdy i zamilczenia, gdy w'yjd na ulic
zaspokoi zdz krwi, gdy marzenie o powszechnym zniszczeniu,
kumulujce si poprzez setki pokole, speni si dla wszystkich...

Muzyko i sceptycyzm
We wszystkich dziedzinach sztuki szukaem Zwtpienia i
znajdywaem je zawsze, w postaci zamaskowanej, ukrytej,
wlizgujce si przez szczeliny natchnienia, wnikajce przez
chwile, w ktrych sabn porywy uniesienia. Ale n*e prbowaem
go szuka w muzyce, nawet w takiej zawoalowanej formie w
niej nie mogoby rozkwitn, Muzyka przecie nie zna ironii, ona
nie bierze si ze zoliwoci intelektu, lecz z agodnych lub
gwatownych subtelnoci Naiwnoci to wzniosa giupota,
nierozwaga
nieskoczonoci... Dowcip nic ma odpowiednika w dzwi.
kach. Powiedzie o muzyku, e jest inteligentny, to jakby
mu uw czy, takie okrelenie jest dla niego lekcewace

jest zupenie nie na miejscu w owej tsknej kosmogonii w


ktrej on, lepy bg, improwizuje wiat. Gdyby by
wiadom swego talentu, swego geniuszu, duma by go
150
Cioran
zniszczya;
ale on nie Enule
jest zaM to
odpowiedzialny; d'ziecko
przepowiedni, ktre samo siebie nie potrafi zrozumie.
Niech bezpodne beztalencia interpretuj jego dzieo, on
nie jest krytykiem, tak samo jak Bog nie jest teologiem.
Muzyka owo apogeum nierzeczywistoci i absolutu,
ta nieskoczenie realna fikcja, lo kamstwo bardziej
prawdziwe ni wiat traci wszelki swj czai, gdy
przygnbienie lub obojtno oddzielaj nas od
Stworzenia; wwczas nawet Bach wydaje si bezbarwnym
pomrukiem; to jest ostatnie stadium naszego nieuczestmczema w rzeczach, szczyt oziboci i ostateczna
nasza klska. Szyderstwo pord wzniosoci oto sai
kastyczny triumf zasad}' subiektywnej, ktry upodabnia
nas do Diaba! Zgubiony na zawsze ten, kto nie znajdzie
ju w sobie lez dla muzyki, komu zostay tylko
wspomnienia po tych, ktre niegdy przela: teraz jaowa
przenikliwo bdzie dla niego tym, czym niegdy ekstaza
z ktrej wyaniay si wiaty...

Automat
Oddycham, bo jestem przesdny. Obserwuj konwulsje
idei i Pustk, ktra mieje si sama do siebie... Im wicej
potu rozchodzi si w przestrzeni, tym wicej powstaje w
niej ycia, co chwila najlejszy cie prostactwa sprawia,
e wci go przybywa.

Kiedy uwiadamiamy sobie, ze istniejemy, uczucie.,


ktrego doznajemy Jest uczuciem jakiego zachwyconego
wariata, ktry ze zdumieniem odkrywa wasne szalestwo
i na prno prbuje je nazwa. Owo zdumienie byciem
/ostaje zagodzone przez przyzwyczajenie: jestemy i cyle,

znajdzie si dla nas miejsce w przytuku


egzystencji.
jestem konformist; yj, a waciwie prbuj y,
Zarys rozkadu
151
szanujc reguy gry, unikajc oryginalnoci Kapitulacje
automatu: okazywa pozoiy entuzjazmu, a mia si po
cichu; ustpowa wobec konwencji, brzydzc si nimi
skrycie; figurowa we wszelkich rejestracji i spisach, ale
nie mie wasnego miejsca w czasie; ratowa twarz,
podczas gdy naleaoby raczej j straci... Czowiek, ktry
wszystkim gardzi, musi przybra min godnoci i powagL
wprowadzajc w bd wszystkich, nawet samego siebie: w
ten sposb atwiej wypeni zadanie faszywego ycia Po co
obnosi si ze swymi porakami, skoro mona udawa, e
wszystko jest dobrze. PieKlc tc brak manier, to wiat
prostakw i nieukw w karykaturze, to ziemia pozbawiona
przesdw elegancji i uprzejmoci.
Zgadzam si na ycie przez grzeczno: nieustanne
buntowanie si jest w zym gucie, zupenie jak wznioso
samobjstwa. W w ieku dwudziestu lat zorzeczymy niebu
i wszystkim brudom, ktre skrywa jego bikit potem
dajemy spokj. Przyjmowanie tragicznych pz jest juz
tylko aosnym przeduaniem okresu dojrzewania; jednak
osignicie doskonaej obojtnoci histriona wymaga
dugotrwaych, wielokrotnych prob.
Czowiek, ktry wyzwoli si z wszelkich zasad
obyczajowoci, a przy tym pozbawiony jest choby
odrobiny talentu aktorskiego, staje si wcieleniem niedoli,
istot doskonae nieszczliw. Taka wolno me ma
zawsze

adnego sensu, gdy ycie stcye si do zniesienia

proporcjonalnie do stopnia mistyfikacji, do jakiego si w


nim uciekamy Taka wolno dopiowadziiaby dj
natychmiastowego upadku spoeczestwo, gdy urok*'
ycia zbiorowego natychmiast by si rozwia, gdyby puci
wolno nieskonczono naszych skrywanych myli. Tylko
obuda pozwala ludziom znosi siebie nawzajem. Gdy nic
zgadzasz si na kamstwo, natychmiast czujesz jak ziemia
ucieka ci spod ng. Jestemy biologicznie zmuszeni do

faszu. Czowiek doskonale moralny jest albo dziecinny,


albo bezskuteczny, albo nieautentyczny; bo tak naprawd
autentyczno polega na nurzaniu ai w kamstwie, w
152
Enule M
Cioran
uprzejmociach
publicznych
pochlebstw
i skrytych
oszczerstw. Gdyby nasi blini mogli pozna opinie, jakie
mamy na ich temat, sowa takie jak przyja, mio,
przywizanie" zostayby raz na zawsze wykrelone ze
sownikw; a gdybymy my mieli odwag stawi czoo
wtpliwociom ktre budz si w nas niemiao w stosunku
do nas samych, nigdy nie wyrzeklibymy sowa ja" bez
wstydu. Wszystko, co yje, bierze udzia w tej
maskaradzie, od troglodytw po sceptykw. Jedynie
szacunek dla pozorw rni nas od gnijcej padliny,
dlatego uwierzy w trway fundament bytw
i rzeczy to tyle co umrze; trzymajmy si wic o tyle
przyjemniejszej nicoci nasza konstrukcja znosi
jedynie pewn niewielk dawk prawdy...
Skrywajmy jak najgbiej w sobie t pewno, ktra
przerasta wszystkie inne: ycie nie ma sensu, nic moe go
mie. Musielibymy si natychmiast zabi, gdyby nieoczekiwane objawienie przekonao nas o czym przeciwnym. Bez powietrza moglibymy jeszcze oddycha: ale

udusilibymy si od razu, gdyby odebrano nam itidj


wynikajc z naszej bezuytecznoci
YAtrvs rozkadu

O melancholii
Skoi'o nie moemy wyzwoli si od siebie, z rozkosz
poeramy siebie. Na prno bdziemy wzywa Ksicia
Ciemnoci, ktry mgby nas obdarzy konkretnym przeklestwem jestemy chorzy mimo braku choroby,
potpieni mimo braku grzechu. Melancholia to egoizm
pogrcony we nie: nie dostrzegasz nic na zewntrz siebie,
adnych przedmiotw mioci lub nienawici, wci rylko
tc samo tskne bagno, wci na nowo ten sam upadek
potpionego w wiecie bez pieka, nieustajca pasja
umierania.. O ile smutek zadowala si ograniczonymi
ramami wyznaczonymi przez fortun, o tyle melancholii
potrzebna
jest
rozpusta
przestrzeni,
pejzaz
nieskoczonoci, by moga rozsiewa swoje pospne,
mgliste wdziki, swj bezksztatny bl. ktry nie tylko
wzbrania si przed uleczeniem, ale tez boi si wyznaczenia
granic swego rozproszenia i swego falowania. Melancholia,
ten przedziwny kwiat mioci wasnej, rozkwita pord
trucizn, z nich czerpie swoje soki, sil swojej saboci.
Karmi si tym, co j iruje, pod sw melodyjn nazw
skrywa Dum Poraki i Rozczulanie si nad sob...

Pragnienie \tfadzy
wicej wsplnego z Cezarem ma burmistrz maego
Ciasteczka niz czowiek o umyle niezalenym i wiatym.
r

ale pozbawiony instynktu dominacji. Istotna jest tutaj


moliwo rzdzenia, u ktiej marzy prawie kady czowiek. Wszystko jedno, czy ma do dyspozycji imperium
plemi, rodzin czy sub, czy ma na swoje rozkazy eaiy
wiat czy jedn osob zaczyna ujawnia swe talenty
tyrana, czasem jest w tym mieszny, a czasem wielki Tak
rozwija si w historii seria katastrof, ktrych rdem jest

153

154
Em tle M Ciorcm
ludzka
potrzeba dominowania...
Wszyscy jestemy troch satrapami: kady wedle
swoich moliwoci prbuje otoczy si tumem niewolnikw lub zadowala si jednym. Ale nikomu nie wystarczy
jego wasna osoba: najskromniejszy czowiek zawsze
znajdzie przyjaciela lub towarzyszk, w oparciu o ktrych
moe budowa swoje marzenia o wadzy. Z jednej strony
sam musi kogo sucha, z drugiej strony znajduje sobie
kogo, kto iego sucha; z ofiary staje si katem oto
najwiksze pragnienie czowieka. Nie dowiadczaj go
jedynie ebracy i mdrcy, chyba, e gra. ktr oni
prowadz, jest bardziej subtelna...
dza wadzy sprawia, e Historia z jednej strony
wci si zmienia, a z drugiej pozostaje na wskro taka
sama. Religie, usiujc j zwalczy, tylko j bardziej
rozjtrzaj chrzecijastwo doprowadzioby do tego, ze
ziemia staaby si pustyni albo rajem. We wszystkich
rnorodnych formach, jakie przez wieki przybieraa
ludzko, kryje si pewna staa, niezmienna podstawa
dlatego wanie, mimo zewntrznych pozorw zmiany,

ewolucja zatacza koo, i dlatego, gdybymy wskutek jakiej


nadprzyrodzone] interwencji zarzucili nasz gr w poi
wory
i marionetki, historia zatrzymaaby si natychmiast.
Sprbujesz by wolnym a umrzesz z godu Ludzie
toleruj ci tylko wtedy, gdy jeste kolejno niewolnikiem .
jeSpot, spoeczestwo jest wizieniem bez stranikw,
i ktrego ucieczk jest tylko mier. Bo dokd masz i,
koro v umiesz tylko w pastwie, a brak ci niezbdnych
o tego instynktw, a nie jeste do obrotny, by o nic
ebra, ani do zrwnowaony, by powici si mdroci? Ostatecznie pozostajemy tu, jak wszyscy inni udajc
zaangaowanie sta nas na to dziki naszym rezerwom
sztucznoci oraz dziki przekonaniu, e mniej aosne jesi
udawa, e si yje, ni y naprawd.
Dopki ludzi nie opuci zamiowanie do polityku
dopty rzdzi nimi bdzie zamaskowana krwioerczo.
Instynkt polityczny jest prost konsekwencj Grzechu,
bezporedni materializacj Upadku. Kady powinien
zmierzy si ze sw samotnoci, a kady zajmuje si

samotnoci innych. Tylko anioy i bandyci sami o sobie


decyduj dlaczego istoty znajdujce si pomidzy nimi,
do ktrych naley zdecydowana wikszo ludzkoci, nie
/atys rozkadu
155
potrafi tego samego? Gdyby tylko pozbawi ich
pragnienia bycia tyranami i niewolnikami, w mgnieniu oka
przestaoby istnie pastwo. Ale umowa pomidzy
mapami przypiecztowana jest na zawsze, historia biegnie
swoim torem, wlokc za sob t band miotajc si
midzy marzeniami a zbrodni. Nic jej nie zatrzyma:
nawet ci, ktrzy czuj do niej wstrt, uczestnicz w tym
biegu ..

Punkt widzenia biedaka


Bogacze i ebracy: dwie grupy znajdujce si zawsze u'
opozycji, niezalenie od wszelkich zmian, rewolucji |
Przewrotw. Na dwch skrajnie przeciwstawnych szczcb-

*ach drabiny spoecznej, boj si wszelkiej zmiany na


dobre i na ze: jedni i drudzy s w rwnej miei ze ustawi
jedni w bogactwie, drudzy w ndzy. Pomidzy nimi
znajduj si ci, ktrzy dziaaj, cierpi, trwaj i uprawiaj
absurd nadziei, cay ten bezimienny pot, ktry sttmowi
fundament spoeczestwa. Ich anemi ywi si Pastwobez nich idea obywatelstwa pozbawiona byaby treci
i realnoci, tak samo pojcie luksusu i jamuny: bogacze
i bezdomni s pasoytami Biedoty.
Choby byo tysic sposobw na ndz, nie znajdzie
si ani jeden na bied. Jak ratowa tych, ktrzy uparli si,
by nie umrze z godu? Nawet Bg nie potrafiby zmieni
ich doli. Kr pomidzy sytymi wybracami losu a ach maniarzami, s wygodniali i peni godnoci, wyzyskiwani
przez przepych i ebractwo, nieustannie ograbiani przez
tych, ktrzy czujc wstrt do pracy, zalenie od swego
szczcia i powoania, rozsiedli si w salonach lub na
ulicy. Tak wanie wyglda ludzko: kilku bogaczy, kilku
ebrakw i wszyscy ci biedacy...
Ganz
vergessener
Vlker
Mdigkeiten kann ich nicht
ofttun von meinen Lidern.
Hugo von I lofmannsthal

156 Cywilizacja zaczyna


Em tle
M Ciorcm
upada,
gdy jej jedyn obsesj staje

si ycie. W okresach jej najpeniejszego rozkwitu licz


si wartoci same w sobie, a ycie jest jedynie rodkiem
do ich realizacji; jednostka wwczas nie potrafi y, ona
po prostu yje, szczliwa w okowach form, ktre sama
wytwarza i bawochwalczo w ielbi. Determinuje j i
przepenia
uczuciowo.
Tworzenie
okazuje
si
niemoliwe, gdy wyczerpi si zasoby sentymentu 11 a
one. cho s ograniczone, w ydaj si niewyczerpane tym,
ktrzy wci dowiadczaj ich bogactwa: i wanie to
zudzenie wytwarza histori. Uczuciowe pustkowie, ktre
powstaje w epokach dekadencji, umoliwia tylko dwie
postaci czucia
1
rozumienia: doznanie i ide Zatem to wanie uczuciow
s sprawia, e gotowi jestemy powici si wartoC
m, dziki niej ycie zaczyna wnika w sztywne
kategorie
1
normy Aktywno cyw ilizacji w epokach najbardziej
podnych polega na wydobywaniu idei z ich absti akcyjnej
lc
ci, na przeksztacaniu poj vr mity. Przejcie od
bezimiennej jednostki ku jednostce wiadomej jeszcze si
wwczas nie dokonuje, ale jest ju nieuniknione
Wystarczy spojrze: w Grecji, od Homera do sofistw- w
Rzymie, od dawniejszej, surowej Republiki do mdroci
Imperium; a w wiecie nowoytnym, od gotyckich katedr
do osiemnastowiecznej finezji.
Nard nic moe tworzy w nieskoczono. Jego
powoaniem jest nada wyraz i sens pewnej liczbie
wartoci zuywajcych si razem z dusz, ktra je
zrodzia. Ale kiedy wreszcie budzi si z wytwrczej
hipnozy: zaczynaj si rzdy wiatego rozumu, a
posplstwo posuguje si ju tylko prnymi kategoriami.
Mity na nowo staj si pojciami : zaczyna si dekadencja.
Konsekwencje tego daj si we znaki: jednostka chce y,
czyni z ycia celowo, stawia si poza reszt wiata,
nadajc sobie pewn wyjtkowo. Suma tycli wyjtkw
tworzy pewien ubytek w cywilizacji i zapowiada jej dalsze
zanikanie. Cay wiat opanowuje deikatno i
wyrafinowanie jednak to przecie promieniujca
gupota naiwniakw przyczynia si do wielkich dzie
1

wielkich epok?
Monteskiusz utrzymuje, e armia rzymska w czasach
/atys rozkadu
157
schyku Imperium skadaa si tylko z kawalerii. Nie
wspomina jednak, dlaczego tak byo. Wyobramy sobie
rzymskiego legionist juz sytego chway, bogactw i rozpusty, ktry przemierzy niezliczone kraje, ktry
poznawszy w nich tylu bogw i tyle grzechw postrada
wiar i zapal, wyobramy go sobie pieszo*. Zdoby wiat
jako piechur
ale utraci go jako kawalerzysta. Wszelkie zniewiecienie to
fizjologiczna niemono dochowania wiernoci niito' vl
pastwa. Wyemancypowanego onierza i wiadomego

Zarys rozkadu

158

obywatela pokonuj barbarzycy Odkrywajc Zycie ^


unicestwiamy ycie.
K-iedy naid zaczyna, na lnych poziomach swojej
poszukiwa niezwykych dozna, kiedy
e uzvstencji,
wrysubtelniony smak komplikuje jego najprostsze odruchy,
to znaczy, e osign ju etap zgubnej wyszoci. Dekadencja to instynkt, ktrego funkcjonowanie zakcia
wiadomo. Nie mone 1 na przykad przeceni roli gastronomii w yciu spoecznoci. Czynno jedzenia, kiedy
staie si uwiadomiona, jest tym samym, czym w
literaturze by aleksandrynizm. Barbarzycy za po prostu
odywiaj si. Eklektyzm intelektualny czy religijny,
zmysowe wyrafinowanie, estetyzm, i tak samo rozumne
upodobanie do wykwintnego posiku to rne oznaki te
samej formy umysu. Marek Gavius Apicius wdrowa po
afry kaskich wybrzeach, poszukujc langust o
odpowiednim smaku, ale nigdzie nie przypady nu, one do
gustu i nigdzie si nie mg zatrzyma podobny by
wwczas tym duszom niespokojnym, ktre zachwycaj si
rozmaitoci cudzych bogw, cho nie znajduj w niej
zadowolenia ni odpoczynku.
doznania i rnorodno bogw to bliniacze
owoce tej samej suszy, wyrastajce z tej samej ciekawoci
pozbawionej wewntrznej energii. I oto zjawio si chrze

cijanstwo, a z nirr jedyny Bg i post. I nastaa era


pospolitoci i wzniosoci...
Nard, gdy przestaje wymyla nowych bogw, nowe
a

1X11

ty, nowe niedorzecznoci, zaczyna obumiera;


stworzone Przez niego boyszcza bledn i zanikaj. notem
zaczyna lch szuka gdzie indziej, wrd innych ludw,
czuje si samotny wobec obcych, nieznanych potworw

159

ten etap wci jeszcze jest dekadencj. Ale gdy jeden z


tych Potworw zdobywa przewag nad innymi, wwczas
rodzi si do ycia nowy wiat, prymitywny, ciemy,
nietoieran- cyjny, ktry trwa bdzie tak dugo, a nie
zuyje swojego Lo Ba i nie wyzwoli si od niego. Czowiek
jtot wolny
i bezpodny tylko w czasie tych przerw w historii w
ktrych bogowie umieraj; za pozostaje niewolnikiem
i twrc kiedy ich tyraskie rzdy prosperuj w
najlepsze.
Rozmyla bez adnych dozna, czyli wiedzie, ze si je
oto puapka wiadomoci, dziki ktiej najprostszy
czyn wykracza poza swj bezporedni cel. Obok intelektualnego obrzydzenia powstaje jeszcze inne, gbsze i
bardziej niebezpieczne: ono wydobywa si z irzcwi i ma
posta najwyszego nihilizmu Jest to nihilizm
przejedzenia. Najbardziej gorzkie rozwaania w swoich
skutkach nie mog si porwna z tym, co odczuwamy pu
obfitej uczcie. Kady posiek, ktry trwa duej ni pi
minut, w' ktrym liczba da jest zdecydowanie wiksza,
ni nakazywaaby konieczno, podkopuje fundamenty
naszej pewnoci. Syto i kulinarne naduycia bardziej
przyczyniy si do upadku Imperium ni przybye ze
Wschodu sekty i le zrozumiane doktryny. Prawdziwy
dreszcz sceptycyzmu poczu mona tylko przy suto
zastawionym stole. Krlestwo niebieskie" musiao jawi
si jako prawdziwa pokusa po takich ekscesach albo jako
rozkosznie perwersyjna odmiana pord monotonii
trawienia. Dla godu religia jest drog zbawienia, dla
sytoci trucizn. Pozwoli, by zbawia ci zaraza, i
pograjc si w nierozpoznawalnej gstwinie modlitw i

160

Em ile M. Cioran

grzechw ucieka przed wiatem, a zarazem nurza si w


nim.... w tym oto tkwi caa gorycz umysw epoki
aleksandryjskiej.
Z:\ s rozkadu

j kadej zLyt ooji z^a^j wilizuyji jest powszechno


unikania. Sabnie sia instynktw, przyjemnoci pczniej j
oddzielaj si od swoich funkcji biologicznych, rozkosz
staj*- celem samym w sobie, jej przeduenie staje si
sztuk, powstrzymywanie si od orgazmu techniczn
umiejtnoci, a seksualno nauk. Pomnaanie odcieni
poeni za pomoc metod i pomysw zaczerpnitych z
ksiek, tortury wyobrani, ktre maj zwielokrotni i
zrnicowa najbardziej podstawowe p rzyjemnoci, umys
wypuszczajcy si w dziedziny obce jego naturze, na ktre
nigdy me powinien mie wpywu oto symptomy
rozcieczenia krwi i miertelnego pizeintelektualizowania
ciafa. Mio staje si rytuaem, a inteligencja roztacza
wadz nad imperium gupoty. Instynkty trac automatyzm
i, sptane, musz powstrzymywa wykrzywiajce je
wewntrzne grymasy; nerwy zaczynaj odgrywa
symfoni niepokojw i jasnowidzcych dreszczy;
doznanie
dziki
biegoci
dwch
katw
wyspecjalizowanych w rozkoszy trwa poza sfer swej
pierwotnej naturalnoci. Jednostka zaczyna wymyka si
gatunkowi, krew jest ju zbyt letnia, by nadal oszoamia
umys, zbyt j ostudziy i rozrzedziy idee, staje si krwi
;

rozumn...
Instynkty udrczone konwersacjami...
Nigdy nic godnego uwagi nie wyniko z adnego
dialogu, mc powalajcego, wielkiego. Gdyby ludzko

161

nie znajdowaa przyjemnoci w dyskutowaniu na temat


wasnych moliwoci, nigdy nie wyszaby poza wizje
* wzory stworzone przez Homera. Ale dialektyka, siejc
spustoszenie pord spontanicznoci instynktw i
wieoci
nutw, przeksztacia herosw' w drce chuchra. Achillesi
1

az

i si ej szych czasw' maj wicej powodw^ do strachu

bl

Emile \f. Cioran

niz ich wasne pity . Wraliwo, niegdy marginalna i


niewana, dzi staa si przekltym atrybutem, esencj
kadej istoty ludzkiej. wiadomo spenetrowaa i
infekowaa w nas wszystko, a do szpiku koci. ycie
czowieka nie jest ju istnieniem, lecz teori istnienia Ten.
kto jest wiadomy, kto rozumie siebie, kto potrafi siebie
wytumaczy i usprawiedliwi, kto panuje nad swoimi
czynami, ten nie dokona nigdy nic godnego ludzkiej
pamici. Psychologia to grobowiec bohaterw. Kilka
tysicy lat religii i rozumowania nadwtlio minie,
osabio zapa i zamiowanie do przygody. Chwalebne
zamiary i przedsiwzicia budz tylko pogard. Kady czy
n, ktremu nie towarzyszy wiate przeklestwo umysu,
jest przeytkiem zamierzchej gupoty. Ideologie powstaway po to tylko, by faszywym blaskiem przysania
barbarzystwo, ktre drzemie w nas od wiekw. Dzisiaj
zabija si w imi czego, nikt ju nie omiela si robi tego
spontanicznie, nawet kaci musz wynajdyw a powody;
epoka bohaterstwa jest juz przeytkiem, a jeli kto ma do
niego skonno, to raczej dlatego, ze szuka rozwizania
wasnych problemw, ni z prawdziwej potrzeby
powicenia. W ycie i w mier wdara si abstrakcja;
kompleksy" ogarny wielkich i maluczkich. Od Iliady do
psychopatologii oto caa droga czowieka...
Zmierzch odchodzcych cywilizacji jest dla nich swoist
kar, ktrej poddaj si 7 godnoci. Z jake rozkoszn
ironi musz konstatowa fakt swojego obecnego wykluczenia z dziejw, po tym jak przez wieki to one
trzymay wadz i ustalay kryteria dobrego smaku! Razem
z kad z nich zawala si cay wiat. Co za uczucia
musiay goci w sercu ostatniego Greka, ostatniego
Rzymianina-

Zarys rozkadu

163

mona oprze si powabom wielkich zmierzchw?


LJrok agonii unoszcy si nad cywilizacj, ktra dotkna
ju wszystkich moliwych problemw i wszystkie w cudowny sposb zafaszowaa, jest bardziej pocigajcy ni
nieskalana ignorancja, w ktrej si ta cywilizacja pocza.
Kada cywilizacja jest jak odpowiedzi na pytania,
ktre rodzi wiat: tajemnica pozostaje jednak wci
nienaruszona; cho nadchodz nowe cywilizacje z nowymi
rozwizaniami na prno, kada z nich jest jedynie
systemem pomyek...
W epokach szczytowego rozwoju powstaj wartoci,
o zmierzchu za zostaj porzucone, zuyte i zdezelowane.
Fascynacja dekadencj... epokami, w ktrych prawdy
pozbawione s ju ycia, a ich szkielety stertami zalegaj
w duszy mylcej i obojtnej, w kostnicy snw...
jak

Jake drogi mi jest aleksandryjski filozof imieniem


Olimpius, ktry usyszawszy gos piewajcy Alleluja w
Serapejonie wyemigrowa na zawsze! Byo to pod koniec
IV wieku, kiedy ciemnota Krzya rzucia si cieniem na
Umys.
Mniej wicej w tym samym czasie gramatyk Palladas
napisa: My, Grecy, jestemy ju tylko popioem. Nasze
nadzieje, jak nadzieje zmarych, legy pod ziemi". I to
zdanie dotyczyo wszystkich prawdziwych inteligencji
tamtych czasw.
Na prno Celsus, Porfiriusz, Julian Apostata i inni irn
podobni usiowali powstrzyma inwazj tej dwuznacz- nej
wzniosoci, ktra doprowadzia do przepenienia
katakumb* na zawsze przetrwa lad pozostawiony w ludzkich duszach przez apostow, nieunikniony by upadek
greckich polis. Nadesza era wielkiej Brzydoty, wiat

Emilt M. C 10 ran

opanowaa niesmaczna histeria. Sw. Pawe, najskuteczniejszy agitator wszechczasw, na wiatowym touniee
swymi listami sial zaraz pord wiatego zmierzchu
antyku. Triumf jednego epileptyka nad picioma wiekami
filozofii! Rozum pokonany pi zez Ojcw Kocioa!
Gdyby chcie wskaza dat najbardziej bolesn dla
dumnych dziejw umysu, gdyby przeanalizowa rejestr
aktw nietolerancji, trudno znale co porwnywalnego z
rokiem 529, w Ktrym w mysi rozkazu Justyniana
zamknita zosiaa Szkoa Ateska. Gdy prawo do dekaden cji zostao oficjalnie zniesione, wiara siaa si obow
izko- wa... To najbardziej przykry moment vv historii
Zwtpienia.
Kiedy nard nie ywi ju adnych przesdw, jedyne, co
mu jeszcze zostaje, to jego wola rozpadu. Naladujc
muzyk nauk rozpraszania si rozstaje si ze swymi
namitnociami, z poetyckim trwonieniem, z uczuciowoci, z zachwyceniami. Odtd nie bdzie ju umia
uwielbia bez ironii, na zawsze pozostanie z nim odczucie

dystansu.
Przesdy s prawd organiczn, faszyw sam w
sobie, ale gromadzon 1 przekazywan pracz pokolenia:
nie mona pozby si ich bezkarnie Porzucajc je bez
skrupuw, nard zaprzecza coraz bardziej samemu sobie,
tak dugo, a wreszcie nie ma czemu zaprzecza. Trwanie i
nieg

zmienno zbiorowoci zaley od trwania i niezmiennoci


przesdw, ktre ywi. Ludy Wschodu zawdziczaj sw
dugotrwao wiernoci w stosunku do siebie samych
nic si nie zmieniajc, nie zdradzaj samych siebie.
One waciwie nigdy nic yy, w tym sensie, w- jakim
rozumiej ycie cywilizacje, ktrych czas pynie w przypieszonym tempie, jedyne, ktre stanowi pizedm ot historii.
Gdy ona, ta nauka o jutrzenkach 1 agoniach o
nu\ cyc^

/arys rozkadu

I5

je^na 7JX drug 1 zadyszanych w popiechu,


? t owieci, ktra dy do cisej siruktury i czerpie
tre z archiww penych krwi...

aleksandryjska to epoka uczonej negacji i niepo


trzebnoci, styl zbudowany na odmowie, spokojna pizechadzka erudycji i sarkazmu pord pomieszania
wartoci ! wierze. Idealn jego realizacj znale mona
na skrzyowaniu Hellady i dawnego Parya, w poczeniu
agory i salonu. Rozwj cywilizacji przebiega od uprawy
roli do paradoksu. Pomidzy tymi skrajnociami toczy ai
waka barbarzystwa z neuroz, na ktrej wspiera si
chwiejna rwnowaga epok twrczych. Ta walka zblia si
do koca* pr/cd ciekawoci, pobudzon i znuon
zarazem, otwieraj si wszystkie horyzonty, lecz aden me
jest w stanie jej roznieci. I w tej pustce mog rozkwita
jednostki odarte ze zudze, intelektualne wampiry mog
poi si skaon krwi cywilizacji.
Lepiej bra histori na serio cz.y obserwowa j z
perspektywy widza? Wid/ie w niej wysiek ku okrelonym celom czy feeri wiata, ktre rozbyskuje i ganie
bez potrzeby i bez sensu? Nasza odpowied na to pytanie
zaley od tego, ile jeszcze mamy zudze co do
czowieka, na ile jeszcze jestemy ciekawi zgadywa,
dokd pdzi ten walc wirujcy pord zgieku rzeni, ta
dziwna mieszanka, ktra tworzy i napdza dzieje
ludzkoci.
Fpuka

taki lVeltschmerz% taka choroba wieku, ktra jest tylko


chorob pokolenia. Jest tez inny rodzaj, ktry oddziela si
d wszelkiego dowiadczenia historycznego i ktry wobec
odchodzcych czasw narzuca si jako jedyne rozwiZanie
* To jest jakie niewyrane uczucie w duszy',
Jest

166

Emile M. Cioran

melancholia koca wiata". Wszystko, nawei soce, staj e


si jakie inne; wszystko, nawet cierpienie, si starzeje
Pozbawieni talentw retorycznych zostajemy romantykami czasw wiatego rozczarowania. Dzisiaj Wertei
Manfred, Ren, znajc swj bl, nie byliby tak podnioli
Biologia, fizjologia, psychologia te groteskowe sowa
odbieraj naszej rozpaczy ca naiwno, w nasz pie
wprowadzaj w tek analizy i ka nam gardzi
przesadnym patosem. Peni goryczy erudyci, znamy na
wylot Traktaty, naukowo tumaczymy nasz wstyd i
klasyfikujemy nasze szalestwa.
Kiedy wiadomo zapanuje nad wszystkimi naszymi
sekretami, kiedy odsoni si ostatnie pozostaoci tajemnicy, ktr skiywa nasz bl, czy wwczas starczy nam
jeszcze gorczkowego zapau, po tc chocia, by kontemplowa zgliszcza istnienia i poezji?
Czu cay ciar historii, ogromne brzemi dziejw
przygniatajce wiadomo, przed ktr w caej rozcigoci staj wszystkie wydarzenia, i te minione, i te, ktre
s jeszcze moliwe, przytaczajc j swoj bezuytecznoci... Na darmo oczekujemy poryww' nieskalanych
jeszcze wiedz, ktr zgbia wszystko, co ju byo Jest
takie zmczenie, dla ktrego nawet przyszio jest cmen tarzem, potencjalnym jak wszystko, co oczekuje, eby
by. Wieki nabrzmiay i ciko wisz nad obecn chwil*
Bardziej jestemy przegnili ni wszystkie wczeniejsze
epoki, bardziej sprchniali niz wszystkie upadajce
imperia- Nasze wyczerpanie wyraa histori, w naszej
zadyszce sycha rzenie ludw. Jestemy jak cierpicy na
anemi aktorzy, ktrzy przygotowuj si do odegrania
drugorzdnych rl w oklepanym sztuczydie czasu mole
gryzy w kurtynie wszechwiata cziury, przez ktre wida*'
Jyjkc maski i widma...

Zarys rozkadu

167

Bjd tych, ktrych dotkna deKadencja polega n?


e chcjzwalczyc, podczas gdy naley raczej j podsyca:
DO ebiona szybciej si wyczerpuje i umoliwia pojawienie
i*-

si nowych form. Prawdziwym objawiciclem jes' nic ten,


l<tc wbrew woli wszystkich propaguje jakii> system, \cc7
raczej ten, kto przypiesza nadejcie Chaosu, jest jego
krzewicielem i czcicielem. To zbyt prostackie, gono
wieci dogmat) w czasach osabieni? i zaniku, gd 1'
wszelkie sny o przyszosc wydaja si^ obkane lub
nietaktowne. Wy~uszy w wdrwk ku kocowi histori z
kwiatem w butonierce to jedyny sposob na zachowanii
goGnoc1 porod upywu czasu. Zo za szkoda, e nie bdzit
Sau Ostatecznego, to byoby' dla nas prawdziwie wielkie
wyzwanie! Wierzcy to Komedianci wiecznoci, a wiara to
lylko potrzeba wiekszej sceny i szerszej widowni... Ale
my, niewierzcy, umieramy razem z caa nasz dckoraci,
zDvt ju zmczeni, o) da si skusi wspaniaociom, ktre
obiecano naszym trupom..,
Wedug Mistrz? Ecknarta bosko poprzeczi. Boga jest
jego istot i niezbadan gbi. Co zatem znajdziemy w
najinty

mniejszych gbiach czowiek? i co okrela jego substancje


w
Przeciwiestwie do istoty bosko;? To neurastenia: ona
jes? tym dia czowieka, czym bosko dla Boga.
yjemy w atmosferze wyczerpania: wszelkie ^oi^enie
ksztatowanie, produkowanie mniej jest znaczce same
z Slet)
ie, a bardziej ze wzgldu na pustk ktor? pc nin
P^ychodzi Wszystkie nasze wysiki sr t daremne, zavvszc;
1 U'
ni
euchronme mieszne, a boska, niewyczerpana gbia
f

ley poza sfer naszych poj i dozna. Czowiek rodzi si


powoany do zmczenia; przyjcie pozycji pionowej i tym
samym ograniczenie swojej paszczyzny oparcia

Zarys rozkadu

168

naznaczyo go saboci obc zw ierzciu, ktrym dotychczas by. Na dwch nogach taszczy tyle materii i tyle
obrzydzenia! Przez pokolenia gromadzone byo to zmczenie i przekazywane dalej; ojcowie zostawi nam w
dziedzictwie anemi, rezerwy zniechcenia, potencja
rozkadu i energi umierania, ktra zaczyna przewysza
nasze yciowe instynkty, W ten sposb przyzwycza eni do
zanikania, zabezpieczeni kapitaem zmczenia, pozwalamy, by w naszych rozsypujcych si ciaach kwita
neurastenia, do ktrej sprowadza si nasza istota...
Wcale nie trzeba wierzy, by obstawa przy jakiej
prawdzie, nie trzeba uwielbia epoki, by usprawiedliwia
jej dzieje, zasad bowiem nie da si dowodzi, a wszystkie
wydarzenia s uzasadnione. Wszystkie zjawiska wytwory
umysu czy czasu mona przyj lub im zaprzeczy,
zalenie od naszej chwilowej dyspozycji: argumenty
wysunite na podstawie cisego rozumowania czy przez
fantazj tyle samo s warte pod kadym wzgldem.
Wszystko da si obronie od najbardziej absurdalnych
koncepcji po najkoszmarniejsze zbrodnie. Historia idei, tak
samo jak historia zdarze, toczy si w jakim obdzie, jak
tu szuka sdziego, ktry skutecznie rozstrzygaby spory
tych anemicznych lub krwioerczych goryli. Wszystko na
tej ziemi mona stwierdzi z takim samym praw

dopodobiestwem aksjomaty i obkane brednie pojawiaj


si wymiennie; przeplataj si nage przypywy energii i
zniechcenia; w rzloty i upadki wynikaj z tego samego
poruszenia. Wskacie mi cho jeden przypadek, w oparciu.
ktry nie daoby si czego dowie, Adwokaci pieka nie
mniejsze maj prawo do prawdy ni adwokaci nieba,
sprawy mdrca i wariata broni mona z takim samym
zapaem- Czas naznacza zepsuciem wszystko, cc objawia
si i dziaa, kada idea lub zdarzenie, b] si urzeczywistni,
przybiera ksztat i traci jako. Kiedy, wskutek jakiego

Zarys rozkadu

wstrzsu w masie istnie, pocza si Historia, i razem

169
z ni

zrodzio si jedyne czyste podanie pord wszyst kich.


ktre wzbudzia: by zakoczya si w ten czy inny sposb.
Zbyt ju jestemy dojrzali, by czeka innych jutrzenek, zbyt
wielu epok nauczylimy si, by pragn kolejnych, moemy
ju tylko nurza si w mietnisku cywilizacji. Bieg dziejw
moe si jeszcze wydawa pocigajcy tylko smarkaczom i
fanatykom...
Jestemy zgrzybiaymi starcami, przytaczaj nas nasze
dawne marzenia, na zawsze ju utracilimy zdolno
tworzenia utopii, jestemy ekspertami o znuenia, grabarzami przyszoci, przerazaj nas kolejne wcielenia
starego Adama. Drzewo ycia nie doczeka ju wiosny, jego
drewno wyscho na zawsze, a my zbijemy z niego trumny
dla naszych koci, marze i bolczek. Nasze ciaa
wchaniajzbierajcsi przez minione tysiclecia padlin
dziedzictwo po naszych przodkach. Zafascynowaa
nas ich wielko i roztrwonilimy j Na cmentar/.u
Umysu spoczywaj zasady i formuy Pikno, gdy tylko
zostao zdefiniowane, zaraz rwnie na nim spoczo, nie
inaczej stao si z Prawd, Dobrem, Wiedz czy z Bogiem
tam, pod ziemi, wszystko si rozkada. ^Historia jest
specjaln kwater, w ktrej gnij wszystkie wielkie litery, a
razem z nimi ci, co je sobie wyobraali i kochali).
...Przechadzam si po tym cmentarzu Pod tym krzyem SPJ
snem wiecznym Prawda, tu obok Czar. dalej ciso,
<

a ponad niezliczon liczb pyt cmentarnych skrywajcy^


szalestwa i hipotezy wznosi si mauzoleum Absolutu* tu
le faszywe pocieszenia i oszukacze wzloty duszy
Jeszcze wyej, jako ukoionowanie tej ciszy. wznosi Bd i
przy nim wanie zatrzymuje sit smtny sofista odziany w
aob.

Zarys rozkadu

170

Istnienie czowieka jest najdziwniejsz i najpowaniejsz


przygod, jaka przytrafia si naturze, dlatego musi ona
by te najkrtsz. Jej koniec jest atwy do przewidzenia i
podany, a przeduanie jej w nieskoczono byoby
niestosowne Raz podjwszy ryzyko swojej wyjtkowoci,
to zwierz paradoksalne bdzie jeszcze przez wieki, a
nawet pr/.ez tysiclecia, grao sw ostatni kart. Czy to
le? Bez wtpienia nigdy nie wzejdzie ju na wyyny
swojej dawnej chway, nic te nie wskazuje na to, by
wrd jego potomkw ktrego dnia mia si pojawi
nowy Bach czy Szekspir. Dekadencja najpierw przejawia
si w sztukach; cywilizacja 7 trwa jeszcze jaki czas po
ich schyku. Tak samo bdzie z czowiekiem: bdzie
kontynuowa swoje wyczyny, nawet kiedy wyschn juz
rda jego duchowych si i zwidnie wieo jego
inspiracji. Pragnienie wadzy i dominacji zbyt zawadno
jego dusz, kiedy stanie si panem wszystkiego, przestanie
by panem koca, do ktrego sam zmierza. Nie dysponuje
jeszcze
wszystkimi
metodami
zniszczenia
i
samozniszczenia, wic tak szybko nie zginie, ale z
pewnoci prdzej czy pniej wy

produkuje jaki rodek cakowitej zagady wczeniej, niz


znajdzie na niego panaceum, ktre zreszt zdaje si me
lee w moliwociach natury. Czy gdy unicestwi to, co w
nim twrcze, to wwczas lud/ko zniknie z powierzchni
ziemi? Nic nie uprawnia nas do tak optymistycznej wizji

Zarys rozkada

y ludzkoci przeyje i nadal bdzie si tu wasa,


SP
?asa podludzi, gapowicze apokalipsy...
1
Jest ponad sity czowieka, by nie podda si zatracie,
-tynkty zdobywcy i badacza rozcigaj nad nim swoj
adz, Ly rozozy na czci i uniewani wszystko, co
znajdzie si w ich zasigu To, co ycie im zawdzicza,
zwraca si zaraz przeciw niemu samemu. Kady, kto jest
twrc, jest niewolnikiem wasnego dziea i agentem Za _
odnosi si to zarwno do majstra, jak i do erudyty, a
perspektywie absolutnej zarwno do najmniejszego owada,
jak i do Boga. Ludzko mogaby trwa w bezruchu i
wci przedua swoje trwanie, gdyby skadaa si tylko
z prostakw lub sceptykw, ona jednak, przejta pragnieniem skutecznoci, wydaa z siebie ten tum zapraco wany, pozytywny, skazany na klsk przez nadmiar i
zbytek ciekawoci. Niecierpliwa, by ujrze wasne prochy,
przygotowaa sama dla siebie koniec i przygotowuje go
wci. Teraz, gdy bliej jej ju do zakoczenia ni do
pocztkw, ma dla swoich penych arliwoci synw tylko
rozczarowanie zbliajc si apokalips^..
Mona sobie atwo wyobrazi tak przyszo, w ktrej
ludzie wykrzykn jednym gosem: Jestemy ju ostatni,
zmczeni przyszoci, a jeszcze bardziej sami sob,
wycisnlimy wszystkie soki z ziemi i spustoszylimy
niebiosa. Ani materia, ani duch nie wykarmi naszych
marze, wiat jest tak samo wyschnity jak nasze serca,
^ic nie ma ju w sobie substancji, przodkowie zostawili
nam w spadku swoje dusze odziane w achmany i roba czywy szpik. Przygoda dobiega koca, wiadomo
wydaje ostatnie tchnienie: nad nami zimne lnienie soca
umierajcych!
B

Gdyby nagle, przez przypadek lub za spraw aicju wszystkie


sowa ulotniy si. wprawioby nas to w niezno' ny niepokj
i osupienie. Ta naga niemota skazaaby nas na okrutn
mk. Uywanie poj pozwala nam panowa nad naszymi
trwogami. Mwimy: mier i wwczas abstrak- cyjno
odbiera nam wraenie jej nieskoczonoci i okro- piestwa.

Zarys rozkada

Nazywajc rzeczy i zjawiska, unikamy Niewytumaczalnego.


dziaalno umysu jest zbawiennym oszuka- stwem,
wiczeniem si w unikach, pozwala nam porusza si po
rzeczywistoci
zagodzonej,
wygodnej,
niewyranej.
Nauczy si posugiwa pojciami, to oduczy si patrzenia
na rzeczy... Refleksja zrodzia si w chwili ucieczki, a
pniej przerodzia si w sowny przepych. Ale kiedy
zwracamy si ku sobie, kiedy jestemy sami bez
towarzystwa sw odkrywamy na nowo wiat nienazwany,
czysty przedmiot, nagie zdarzenie: skd wzi miao, by
si z nim zmierzy? Przestajemy spekulowa na temat
mierci, jestemy mierci, zamiast upiksza ycie i nadawa mu cele, zdzieramy z niego zewntrzn szat i sprowadzamy je do tego, czym jest naprawd: do eufemizmu na
okrelenie Blu. Wielkie sowa: przeznaczenie, nieszczcie.
ponienie trac swoj donioso, i wwczas nagle widzimy
zamiast siebie jakie stworzenie schwytane w sida, sabe i
nadwerone, zmoone przez powalon, oszoomion
materi. Zabierz czowiekowi kamstwo Nieszczcia, daj
mu mono zajrzenia, co kryje si pod jego goskami, a
nawet przez chwil nie bdzie mg znie swojego
nieszczcia. Abstrakcja, brzmienie bez treci, wywiechtane
i nadte, chroni go przed ostatecznym pogreniem si, a
bynajmniej nie religia czy instynkty.
Adam, wygnany z raju. zamiast zorzeczy swemu
przeladowcy, piesznie zabra si z/a nadawanie naztf
^eczom- tylko w ten sposb mg do nich przywykn
nich zapomnie tak pooone zostay fundamenty
idealizmu. Ale to, co u pierwszego jkay byo tylko
pojedynczym gestem, reakcj obronn, przerodzio si w
teori u Platona, Kanta i Hegla.
By nie koncentrowa si zanadto na naszej przypadkowoci, dostrzegamy w sobie tylko istot, nawet w naszych imionach: jak czowiek miaby umrze, skoro
nazywa si Piotr albo Pawe? Kady z nas widzi raezej
niezmienne pozory swego imienia ni krucho swego
bycia i tak oddaje si zudzeniu niemiertelnoci. Gdy
znika mowa, zostajemy kompletnie sami; mistyk, ktry

Zarys rozkada

daje si ogarn tej ciszy, tym samym wyrzeka si swojej


ludzkiej kondycji. A wyobracie go sobie na dodatek
pozbawionego wiary, mistyka-nihilist, i oto przed wami
straszliwe apogeum ziemskiej przygody.
...Wydawaoby si jak najbardziej naturalne, e kiedy
czowiek, zmczony sowami, pod koniec tej niezmiennej
gadaniny czasu, odbierze nazwy rzeczom i rzuci je razem
ze swoim imieniem na pastw wielkiego auodafe, ktre
pochonie wszystkie jego nadzieje. Wszyscy zdamy ku
temu zakoczeniu, ku czowiekowi, ktry jest niemy i
nagi...
Bolenie odczuwam podeszy wiek ycia, jego staro i

zgrzybiao. Toczy si ono od niepamitnych czasw na


powierzchni naszej planety dziki faszywym obietnicom
niemiertelnoci, ktra tak naprawd jest tylko si
bezwadu. Jak reumatyzm rozchodzi si po kociach Czasu
ktry jest jeszcze starszy ni ono. zmczony ju swoj
tarcz denicncj, cigym przeuwaniem chwil, swoim
nuz
cym trwaniem
t

Odczuwam z ca moc ciar rodzaju ludzkie


wziem na swoje barki ca lud/k samotno. Niechb*
wreszcie ustaa! jednak jej agonia przedua si
wiecznoci gnicia. W kadej sekundzie pozostawiam sobie
swobod unicestwienia si: tylko nikczemnikw fakt 7
ze
oddychaj, nie przyprawia o rumieniec wstydu. Koniec
ukadania si z yciem, koniec ukadania si ze mierci
oduczyem si bycia 1 gotw'jestem si usun. C to z straszliwa zbrodnia Dzieje!
Powietrze, ktre przeszo przez tyle puc. pozostaje
stche i niewiee. Kady dzie wymiotuje dniem nastpnym, a ja na prno staram si wyobrazi sobie
jakiekolwiek podanie. Wszystko spada na moje barki,
przygniata mnie, jest dla mnie nieznonie przykre: zmordowany cign za sob planety, jak zwierz w zaprzgu
cignce za sob Materi.

Zarys rozkada

Gdyby ofiarowano mi inny wiat bym tam pad


wycieczony.
Kocham tylko to, co rozpala si nagle i ganie znienacka,
kocham ogie, ktry wszystko roznieca i poera, rwanie
wiata napawa mnie smutkiem, a jego narodziny i
zanikanie wprawiaj mnie w zachwyt. Poddawa si
urokowi dziew iczego lub starzejcego si soca,
przeskoczy bieg czasu, by wydoby z niego tylko to, co
pierwotne, i to, co ostateczne... marzy o gwiazdach w ich
pierwszych, naiwnych natchnieniach 1 w pnym
wyrafinowaniu, gardzi rutyn bycia 1 rzuca si ku dwu
otchaniom, ktre ziej na jego kracach, wyczerpywa ca
sw energi u pocztkw i pod koniec chwil...
...Tak odkrywamy w sobie Dzikusa i Dekadenta. te dwie
wrspdziaajce i sprzeczne zarazem osobowosd

jdane tej samej pokusie przechodzenia: jeden ud


nicoci P kierUT iku wiata, drugi za od wiata w stron
nicoci, -fo potrzeba podwojnego wstrzsu na skal
metafizyczn. \V skali historycznej przebiera ona posta
owej obsesji Adama, ktra pozbaw ia go raju, i tej, ktra
teraz wygna ze wiata: dwie skiajne niemoliwoci
czowieka.

przez to, co jest w nas gbokie, jestemy naraeni na


wszelkie cierpienia: nic ma dla nas ocalenia, pki pozostajemy w zgodzie z naszym bytem. Co, ktry z naszych
skadnikw, musi zosta usunity, musi wyschn w nas
jakie zowrogie rdo dlatego nie ma innego wyjcia,
trzeba zlikwidowa dusz, jej denia i jej otchanie.
Nasze marzenia zostay przesiknite jej jadem, trzeba j
usun, razem z jej potrzeb gbi", z jej wewntrzn 1
podnoci
0innymi zboczeniami. Wystarcz nam umys i doznania, z
ich zwizku narodzi si dziedzina jaowoci, w ktrej my
wolni bdziemy od entuzjazmw i niepokojw. I nie bd
nas ju drczy adne uczucia", dusza" za odejdzie w
niepami jak aosna starucha...

WITO I GRYMASY ABSOLUTL

, Wydaje mi si, e aemony graj w


pik moj dusz...
Teresa z Avila

Odmowa prokreacii
Czowiek, ktry nie odczuwajc ju adnych popdw,
dochodzi do najwyszego stopnia obojtnoci, nie chce
przedua swojego istnienia. Nienawistna jest mu myl
tym. e miaby nadal trwa w kim innym komu na dodatek
nie ma ju nic do przekazania. Przeraa go idea gatunku,
sta si potworem, a potwory nic ju nie podz. Mio
jeszcze go nci, zaburza bieg jego myli. Jest jednak dla
niego tylkc pretekstem, by powrci do wspl noty, za
dziecko wydaje mu si nie dc pomylenia tak samo jak
rodzina, dziedziczenie czy prawa natury. profesji, bez
potomstwa, jesf swoj ostateczn konkluzj, naJwyszym
wcieleniem. Lecz choby idei podnoci by? mu
najbardziej obca, istnieje kto, kto sw potwornoci*
nawet jego przerasta wity* Zjawisko zarazem fasc
Vnujce i odpychajce: w porwnaniu z nim my zawsze
2
najdujeniy w poowie drogp i zawsze w faszywej sytuacji
Podczas gdy jego sytuacja jest oczywiste: koniec

176

Emila M. Cioran

zabawy, koniec dyletantyzmu. Osign szczyty, kt


ozoci swoim obrzydzeniem, i osiad w aureoli z nicoic na
antypodach Stworzenia. Nigdy natura nie zaznaa takie'
klski: z punktu widzenia jej cigoci wity jest ab
solutnym kocem, jest rozwizaniem totalnym. Martwic
si, jak Leon Bloy, e nie jest si witym, to jakby
pragn zniknicia ludzkoci... w imi wiary! 1 odwrotnie
jake pozytywn postaci wydaje si diabe, ktry
zobowiza si wizi nas w naszej niedoskonaoci i
wbrew sobie, zdradzajc swoj istot - pracuje na
zachowanie rodzaju ludzkiego. Gdyby wykorzeni ze
wiata grzech, ycie zamaroby natychmiast. Szalestwa
prokreacji skocz si ktrego dnia, ale stanie si to
raczej wskutek zmczenia niz dziki witoci. Czowiek
nie wyczerpie si w gorliwym deniu do doskonaoci, on
roztrwoni sam siebie; bdzie wtedy jak wity pord
pustki, rwnie daleki od podnoci natury, jak on, ten wzr
doskonaoci i jaowoci.
Czow iek rozmnaa si, pki jest wiemy powszechnemu
przeznaczeniu. Gdy tylko zbliy si do istoty
demoniczno- ci albo anielskoci, staje si bezpodny lub
jedynym jego dzieem s pody poronione. W yciu
Raskolnikowa, Iwana Karamazowa albo Stawrogina
mio suya tylko przypieszeniu zatraty. Kirowow :i
nie by potrzebny nawet ten pretekst: on juz nie mierzy
si z ludmi, jedynie z bogiem. Co do Idioty i Aloszy, to
sam fakt, e jeden udaje Jezusa, a drugi anioa, od razu
umieszcza ich po stronie niemocy- Ale nawet wyrwanie
si z acucha pokole, owo nie idei przekazywania
swoich genw, nie moe si rwna z dum witego,
ktra przekracza wszelka wyobraane rozmiary . Bo
przecie za t decyzj, k tora

Zarys rozkada

intra za sob wyrzeczenie si wszystkiego, za tym


p0]14> a
iezmierzonym ogromem ponienia, kryje si diabelskie
wzburzenie: ten punkt wyjcia do wito: staje si
wyzwaniem rzuconym rodzajowi ludzkiemu; pniej dopiero
wity zaczyna wspina si po stopniach dosko naoci,
mwi o mioci, o Bogu, zwraca si w stron maluczkich,
porusza tumy i zaczyna nas cirazrti W kocu rzuca
nam rkawic...
dc gatunku' i jego ducha upodabnia cie do
mordercw, szalecw ; bogw, do wszystkich wielkich
bezpodnych. Od pewnego poziomu samotnoci trzeba IUZ
przesta kocha, skoczy 2 ekscytujc nieczystoci
spkowania. Ten. kto za wszelK cen chce przeduy
swoje trwanie, niewiele rni si od psa: wci jest Nigdy
nie pojmie, e, bdc poddanym wadzy instynktv7, mom
buntowa si przeciwko nim, korzysta z przywilejw
swojego gatunku 1 pogardza nim: a tak wanie wyglda
koniec rasy i jej popdw... Std bierze si wewntrzny
konflikt tego, kto kocha kobiet i brzydzi si
mjednoczesnie, rozdarty midzy jej powabem i wstrtem,
ktry w mm wzbudza. Dlatego, nie bdc w stanie
cakowicie przeciwstawi si wezwaniom gatunku rozwizuje t sprzeczno, marzc na jej onie o bezludnych
pustyniach, czujc w nozdrzach powiew klasztornego
chodu pord stchlizny gstego, cikiego polu. Meszeseros cielesnoci czyni go podobnym do witych
Nienawi

Samotno nienawici... Tc uczucie, ktorego doznawa


rousi bg, gdy zwraca si ku zniszczeniu, depcze sfery
n,
ebieskie, pluje na bkit nieba i na konstelacje... fr
S2
alony, chory 1 nieczysty... demiurg, ktry ciska w przew

strze rajami i latrynami. Kosmogonia zrodzona prze?

Zarys rozkada

delirium tremens; konwulsyjne apogeum, gdzie jest


najwyszym ywioem... Stworzenia zapatrzone w archetyp
brzydoty wzdychaj za ideaem bezksztatu. We wszechwiecie penym wykrzywionych grymasw, radujcych si
kretw, hien i pche, dla nikogo nie ma ju przyszoci
tylko dla potworw i dla robactwa. Wszystko nurza si w
plugastwie i w gangrenie, cay ten ropiejcy ziemski glob,
a ludzie wygrzewaj swoje rany w promieniach
wietlistego wrzodu...

Hagi o graf-esteta
jest bynajmniej znakiem bogosawiestwa da si
opta historiom witych. Ta obsesja wie si z umiowaniem choroby i pragnieniem deprawacji. Nic nie obchodzi nas wito dopki, rozczarowani paradoksami
doczesnoci, nie zaczniemy szuka innych, o
dziwniejszych brzmieniach, nioscych w sobie nieznane
zapachy i nieznane prawdy; spodziewamy si po nich
cikiego szalestwa niebiaskiej egzotyki, uniesie,
ktrych nie daway nam wzruszenia codziennego ycia, i
tak wreszcie trafiamy na witych, na ich czyny i
miao, na ich wiat. Niezwykle widowisko! Mwimy
sobie, e zostaniemy tak ju na cae ycie, e bdziemy je
obserwowa z rozkosznym oddaniem, ze zrezygnujemy z
wszelkich innych pokus, bo oto wreszcie trafilimy na to,
co prawdziwe i niezwyke. Tak oto esteta staje si
hagiografem i wyrusza na uczone pielgrzymki... Jest przy
tym przekonany, ze to tylko krtki spacer i ze w tym
wiccic wszystko musi kiedy rozczarowa, nawet
wito...
Nie

Ucze witych kobiet

gy| taki czas, gdy samo wymwienie imienia witej

Zarys rozkada

napawao mnie rozkosz, gdy zazdrociem kronikarzom


klasztornym, wprowadzonym v\ tajniki tylu niewyslowionych uniesie, olnie i trwg. Uwaaem, ze by
sekretarzem witej to najwspanialsza kariera przewidziana
dla miertelnika. A gdy wyobraaem sobie spowiednika
tych bogosawionych entuzjastek i wszystkie te szczegy,
wszystkie sekrety, ktre Pierre dVAiavastra zna na temat
w. Brygidy, Henri de Halle na temat Matyldy z Magdeburga, Raymond de Capuue o Katarzynie Sienneskiej.
brat Arnold o Angeli z Foligno, Jan z Marienweder c
Dorocie z Montau, Brentano o Katarzynie Emmerich...
Zdawao mi si, e Diodat degli Adcmari albo Dian d
Andolo wznioso do nieba samo brzmienie ich imion:
obudzio ono we mnie zmysowy przedsmak tamtego
wiata.
Kiedy dumaem nad yciem Ry z Limy, Ludwiny
zSchiedam, Katarzyny Ricci i tylu innych, kiedy mylaem
o wyrafinowaniu ich okruciestwa w stosunku do samych
siebie, o tych mkach auto-tortury, o wdziku i urodzie
zdeptanych na wasne zyczenie, znienawidziem tego
pasoyta ich mk, Oblubieca bez skrupuw, nienasyconego niebiaskiego Don Juana, ktry jako jedyny mia
prawo do ich serc. Do ju majc brudnego potu i westchnie ziemskiej mioci, ku nim si zwrciem, ku ich
poszukiwaniom innego sposobu kochania. Gdyby najmniejsza kropla tego, co czuj mwia Katarzyna
2
Gnes spada do Pieka, natychmiast przeksztaciaby
Je w Raj. Czekaem na t kropl, ktra gdyby spada
u
kresu swej drogi dotknaby mnie...
Powtarzaem za Teres z Avila jej natchnione okrzyk
widziaem j jako szecioletni dziewczynk, ktra woaWieczno, wieczno, pniej ledziem, jak rozwijay
si jej szalestwo, arliwo i surowo. Trudno wyobrazi
sobie co bardziej zniewalajcego ni te osobiste wynu,
renia, wobec ktrych dogmaty wal si w gruzy, a Koci

Zarys rozkada

pozostaje bezradny i zakopotany... Powinienem by|


zachowa dziennik tych dwuznacznych wyzna, syci si
tymi podejrzanymi tsknotami... Wcale nie w ku
doznajemy najwyszych rozkoszy: jake mielibymy
znale w ziemskich ekstazach to, czego przeczucie budz
w nas uniesienia witych? Zawio tych tajemnic uzmys awia synna rzeba Beriniego sposb, w jaki artysta
przedstawi hiszpask wit, daje wiele do mylenia na
temat dwuznacznoci jej ekstazy...
Kiedy myl o tym, komu zawdziczam moje przeczucia najwyszych namitnoci, te drenia podejrzane i
najczystsze zarazem; to szczeglne wraenie zanikania,
gdy noce si rozpalaj, a najmniejsze dba trawy i
gwiazdy roztapiaj si w melodii radosnej i niecierpliwej;
t nieskoczono tak krtkotrwa, gorejc i dwiczn,
tak, jakby stworzy j obkany, szczliwy bg kiedy
wic myl o tym wszystkim, moja pami przywouje
tylko jedno imi: Teresa z Avila oraz te sowa jednego z jej
objawie, ktre powtarzaem sobie kadego dnia: Nie
rozmawiaj ju z ludmi, tylko z anioami.
Lata cae przeyem pord tych witych kobiet,
przekonany, e ani poeta, ani mdrzec, ani szaleniec nigdy
im nie dorwnaj. W swojej namitnoci do nich zuyem
ca zdolno uwielbiania, ca moc moich poda, ca)
zar moich marze. A potem... przestaem je kochac.

Zarys rozkadu
&

181

Mdro i wito
w ici najlepiej potrafi zrobi uy tek ze swoich

cierpie,

i nieposkromieni, z niezwyk moc


zrcznoci obracaj swoje niezrwnowaenie na wasn
korzy. Ich wzr do naladowania, Zbawiciel, wieci
przykadem ambicji i miaoci, jako zdobywca nie mia sobie
rwnych: jego dar zjednywania sobie ludz., zdolno
utosamiania si z niedoskonaociami i uomnociami icJi
dusz, pozwoliy mu stworzy krlestwo, o jakim nawet nie
mieli marzy wodzowie walczcy z mieczem w doni.
Zapaleniec uzbrojony w metod: oto caa sztuczka, ktr
prbowali naladowa jego zwolennicy.
Lecz mdrcowi, gardzcemu spektakularnymi dramatami, rwnie dalekc do witego, jak do sybaryry; pozbawiony epickiego rozmachu, sw rwnowag buduje z
rozczarowa i obojtnoci. Pascal to wity, ktremu
brakowao temperamentu: dziki chorobie by kim
wicej niz mdrzec, ale kim troch mniej ni wity. Tc
wyjania w cie wahania i sceptycyzmu, ktry przymi!
jego arliwo. Piknoduch wobcc nieuleczalnego....
Dla mdrca najbardziej nieczystym czowiekiem jest
wity, z kolei z punktu widzenia tego ostatniego mdrzec
g zdecydowani

jest najbardziej pustym spord ludzi. I oto caa rnica


midzy tym, ktry rozumie a tym, ktry dy.

Kobieta i absolut
Kiedy Nasz Pan przemawia do mnie, a ja podziw iaam

Jegc niezwyke pikno, zwrciam uwag na agodno, a


czasem surowo, z jak jego usta, tak pikne i boskie,
wypowiaday sowa. Poczuam nieprzezwycione p rag
menie poznania koloru jego oczu, proporcji jego postaci

182

Em ile M Ciomn

by potem mc o tym opowiedzie; nie zasuyam byna *


mniej na to, by si tego dowiedzie. Wszystkie wysil^j w
tym kierunku s daremne (w. Teresa).
Kolor jego oczu... Nie przyzwoito witoci w
wyda- niu kobiety! Zanoszenie az do nieba niestosownoci
swojej pci wydaje si by naturalnym pocieszeniem i
odszkodowaniem dla tych, ktrzy, a raczej: ktre, nie
zostay wzite pod uwag w intrydze boskiej przygody.
Pierwszy mzczy- zna, pierwsza kobieta: oto niezmienna
przyczyna upadku, ktrego nie odkupi nic, aden duch,
adna wito. Widzia ktokolwiek tego nowego
czowieka, lepszego od tego, ktrym by do tej pory? Dla
Jezusa Przemienienie mogo by tylko ulotnym
zdarzeniem, momentem bez znaczenia...
Rnica midzy w. Teres a innymi kobietami sprowadzaaby si zatem jedynie do jej zdolnoci do uniesie,
byaby
to
tylko
kwestia
ukierunkowania
i
natzenia/tftttar/7. Mio do Boga czy' do czowieka
ujednolica istoty ludzkie: by kocha dziwk albo Boga
potrzebny jest ter} sam ruch: w obu przypadkach poda
si za przyrodzonym impulsem. Zmienia si tylko obiekt;
ale jakie to ma znaczenie, skoro obiekt jest tylko
pretekstem dla potrzeby uwielbiania, a Bg tylko jednym z
wielu moliwych obiektw?

Hiszpania
nard w swoich dziejach na swj sposb wyraa
boskie przymioty, ale arliwo Hiszpanii
jedyna w
swoim rodzaju. Gdyby udzielia si reszcie wiata, Bog
I * -czerpmy S[(* * pozosta ogoocony, oprniony z
samego Siebie Dlategc wanie, ze strachu przed
ostatecznyrr niknici cmi w odruchu samoobron>, pozwala,
Kady

pozostaje

Em ile M Ciomn

183

by w jego ^rajach rozkwita ateizm. Bojc si pomieni,


ktre sair wznieci wystpuje przeciw swoim dzieciom,
orzeciv\ ich szalestwu, ktre pomniejsza jego istnienie; oc
ic mioci dr fundamenty jego wadzy i autorytetu Tylko
niedowiarstwo pozostawia go nietknitym, to mc wtpliwoci go zuywaj, lccz wiara. Przez wieki Koscio*
zbanalizowai jego presti, i teraz, za pomoc teoiogi
czynic go coraz bardziej niedostpnym, szykuje mu
mier bez tajemnicy, agoni uczenie skomentowany i
objanion skore przytaczaj go modlitwy, jak miayby
me przygnie go egzegezy teologiczne. Boi si Hiszpanii,
boi si te Rosji, stara si, by mnoyli si tam ateici. Ict
ataK pozwalaj mu przynajmniej zachowa zudzenie
wszecn- mocy: zawsze jeden atrybut ocaiony! Aic ci
wicr 7cy Dostojewski, El Greco czy mia kiedykolwiek
bardzie zagorzaych wrogw? Jake miat nie wole
Baudelairea od w Jana od Krzyza? Boi si tych. Ktrzy go
widz
i ktrych On widzi na wskro.
t

wito zawsze jesl mniej lub bardziej hiszpaska: gdyby


Bg by cyklonem, Hiszpania byaby jego okiem.

Histeria na punkcie wiecznoci


Rozumiem, e moe si komu podoba figura Krzya, aie
odtwarza wci od nowa wydarzenie, z Kalwari to
Ju trci cudownoci, obkaniem i gupot. Bo w kocu
Przecie wyczerpiemy ca si przycigania Zbawiciela 1
stanic si on tak same nieznonie nudny jak wszystko
inne.

Em ile M Ciomn

184
r

wici byli prawdziwymi zboczecami, a switwielkimi lubieznicarni Wszyscy oni zwariowani na


punkcie jednej idei przemienili krzy w grzech.
Gbi 1* charakteryzuj si ci, ktrzy nie potrafi
rnicowa swoich myli i pragnien, ktrzy badaj zawsze
ten sam obszar przyjemnoci i blu.
Wraliwo na zmienne falowanie chwil nie pozwala
uzna adnego wydarzenia za absolutne: Chrystus nie
moe podzieli historii na dwie czci, a postawienie
krzya na Golgocie nie przerywa obiektywnego biegu
czasu. A myl religijna swoista forma myli obsesyjnej
wydziera z caoci wydarze pewn czstk czasu i
nadaje jej wszystkie przymioty nieuwarunko- wanego.
Dlatego mogli si pojawi bogowie i ich synowie...
Zycie jest dla mnie pene nieustannych zachwyce: ale
wszystko przekracza tylko na chwil sfer mej obojtnoci
i prawie natychmiast do niej powraca. Inaczej postpuj
wici: oni wybieraj raz na zawsze. Ja yj, by wci
odzwyczaja si od tego, co kocham; oni za, by wielbi
wci jeden obiekt:. Ja tylko smakuj wieczno, oni daj
si jej pochon.
Odwiecznym rdem wszystkich cudwziemskich,
9

a tym bardziej niebieskich jest histeria. wito to


sejsmiczne w rstrzsy serca, unicestwienie przez wiar,
ostateczny wyraz fanatycznej wraliwoci, bezksztatno
transcendencji... Mniejsza jest rnica midzy czowiekiem
natchnionym a ubogim duchem, mz midzy nim a sceptykiem. Std tak wielki dystans, dzielcy wiar od poznania
pozbawionego nadziei, od bezcelowej egzystencji.
Zarys rozkadu
*

Stopnie pychy

Em ile M Ciomn

185

Gdy czytasz o szalestwach witych, zdarza si, ze

zapominasz o wasnych ograniczeniach, o brzemieniu, ktre


ci przygniata, o ptajcych ci acuchach i wy krzykujesz.

Jestem dusz w iata, moje pomienie zabarwi wszechwiat


na czerwono. Nie bidzie wicej nocy: usta nowiem wieczne
wito gwiazd; soce jest niepotrzebne, wszystko bowiem
paa blaskiem, a kamienie s lejsze ni skrzyda aniow.
Pniej powolne przejcia od uniesienia do namysu:
Jeli nie jestem ow Dusz, to przynajmniej pragn ni
by. Czy nie nadaem wszystkim przedmiotom swego
imienia? Wszystko gosi moj chwa, od gnojwki po
niebieskie sklepienia: czy nie jestem cisz i zgiekiem
rzeczy?.
...I wreszcie na dnie, gdy mija upojenie: We mnie, jak
w grobie, gasn wszelkie iskry, jestem pomiewiskiem
robakw, padlin, ktra naprzykrza si bkitowi nieba,
groteskowym rywalem niebios, jestem oyym Nic, ktre
nawet tyle nic moe o sobie powiedzie, ze zgnio. W jak
doskona przepa udao mi si zniy, skoro nie mair
ju dokd niej upa?.

Niebo i higiena
9

wito jest najdoskonalszym wytworem choroby. Pki


mamy si dobrze, wydaje si czym straszliwym, niepom

jtym i w najwyszym stopniu niezdrowym. Wystarczy

jednak, e Nerwica, ter. automatyczny hamletyzm. zacznie


domaga si swoich praw, by niebiosa nabray ksztatu

i ustanowiy trwae ramy dla naszych niepokojw Bron'


si przed witoci, troszczc si o siebie: jej rdle jest

186

Em ile M Ciomn

pizecie pewna szczeglna nieczysto ciata i du$ Gdyby


chrzecijastwo zamiast Niesprawdzalnego a
proponowao ludziom higien, na prno szukalil ^y w
historii choby jednego witego; zostawia ono nana^ ej
duszy tuste, mienice si tczowo plamy...
Zdrowie jest najpotniejsz broni przeciw religij
Gdyby znale eliksir na wszystkie choroby, niebo znik
oby bezpowrotnie. "Nie ma sensu zwodzi czluwieka
innymi ideaami: aden nie podziaa na niego tak silnie
jak choroba. Bg jest rdz, ktra nas pokrywa, jest
niedostrzegalnym zanikaniem naszej substancji: kiedy
podamy za nim, mamy wraenie, e si wznosimy, a tak
naprawd schodzimy coraz niej i niej, gdy docieramy do
koca, on zwiecza nasze skronie i oto, prosz, jestemy
zbawieni na zawsze. Zabjczy przesd, zoliwy rak
przybrany w aureol, ktry dry ziemi od wiekw....
Nienawidz wszystkich bogw; ale do we mnie
zdrowia, bym mg nimi gardzi. To w iclkie upokorzenie
Obojtnoci.

O pewnych rodzajach samotnoci


W niektre serca Bg nic powinien spoglda, by nie naraa
swojej niewinnoci. Smutek zrodzi) si po naszej stronic
stworzenia: gdyby Stw Trca wicej przebywa! w wiecic,
wystawiby na szwank swoj idealn rwno* wag. Kto
wierzy, ze nadal moemy umiera, len nie zazna pewnej
szczeglnej samotnoci, nic dowiadczy
j! chwil ogarniajcego. niejasnego lku, kiore uzmys
viaj nieuchronno niemiertelnoci...
[udzie wspczeni, mamy szczcie, ze zlokaliwa Iimy pieko w nas samych: gdybymy prbowali idzie
je w dawnej jego postaci, strach wzmagany pi ze 2 dwa

187

Em ile M Ciomn

tysice lat grb sparaliowaby nas. Nie ma ju lkw


ktrych nie daoby si wytumaczy subiektywnymi
przeyciami: naszym zbawieniem, naszym wybiegiem jest
psychologia. Kiedy uwaano, e wiat wyoni si z ziewnicia diaba: dzisiaj okazuje si tylko pomyk zmysw,
przesdem umysu, zachwianiem emocji. Wiemy ju, jak
interpretowa wizje Sdu sw. Hiidegardy albo wizje pieka
sw. Teresy: wznioso zarwno wznioso trwogi jak i
wznioso wyniesienia zostaa opisana w naukowych
traktatach, razem z innymi chorobami psychicznymi Kiedy
znane s nam ju wszystkie moliwe przypadoci, wizje
mog nachodzi nas nadal ae my ju nie musim> w nie
wierzy. Wyspecjalizowani w chemii tajemnic, potrafimy
wyjani wszystko, nawet nasze zy. Jedno tylko wci
pozostaje niewyjanione: skoro dusza jest tak mao
istotna, skd bierze si uczucie samotnoci? W jakich
wymiarach, w jakiej pizestrzeni istnieje? 1 w jak] sposb,
jednym ciosem, potrafi ono usun cay ogrom rzeczywisto i */aj jej miejsce?

Wahanie
Daremnie szukasz w innvch ludziach wzoru do naladow

Wa

nia: od wszystkich tych. ktrzy poszli dalej ntz ty.


Przeje tylko to, co w nich najbardziej niebezpieczne 1
S2
kodhwe: od mdrcw lenistwo, od w itych nie

190

Emile A/. Cioran

konsekwencj, od estetw gory cz,, od poetw danie, a


od wszystkich niezgod z samym sob skonno do
niepotrzebnego komplikowania codziennoci
i nienawi dla wszystkiego, co yje po to tylko, aby y
Pozostajc czystym, tsknisz za nieczystoci, nurzajc si
w plugastwie za obyczajnoci, pozostajc marzycielem
za grubiastwem. Zawsze bdziesz tym tylko czym nie
jeste, a nie bdziesz niczym wicej ni smutkiem e jeste
tym, czym jeste. Jake pena kontrastw musi by twoja
substancja, jak pomieszana twoja natura, ktrej
zawdziczasz swe wygnanie ze wiata. Zawzito w autodestrukcji sprawia, ze od innych przejmujesz to, co jest w
nich pragnieniem upadku, od jakiego muzyka jego
chorob, od proroka jego uomno, od kobiet
poetek, libertynek lub witych ich melancholi,
zjeczenie sokw yciowych, zepsucie ciaa i snw.
Gorycz jest dla ciebie zasad determinacji, motorem
dziaania i pojmowania, i w twoich wahaniach midzy
wstrtem do wiata a litoci dla siebie samego tylko ona
jest czym trwaym i staym.

Zagroenia witoci
Czowiek ma do wyboru tyIko dwa skrajnie przeciwstawne
rodzaje egzystencji, naraony jest na podwjn pokus:
dcbilizmu albo witoci. Moe by podczowiekiem 'ub
nadczowiekiem, ale nigdy sob samym. O ile jednak nie
boi si myli, e bdzie czym mniej, ni jest, o tyle
przeraa go perspektywa bycia czym wicej. Zagbiony w
swoim blu, obawia si jego dopenienia* jake miab) z
wasnej woli pogry si w witoci tej otchani
doskonaoci i utraci w niej samokontrol? Zaiwno
'wito jak i debilizm prowadz czowieka poza niego
*anicg a A 011 n*e ^oi S1 ^ wca^ ze sta j^c Sl idiot utraci wo j

Zarys rozkadu

191

wiadomo, to raczej perspektywa doskonaoci przyprawia


go o zawroty gowy. Niedoskonao daje mu vVyZ5zo nad
Bogiem, on za nie chce jej utraci i dlatego ucieka przed
witoci! Paniczny strach przed przyszoci, w ktrej
zabrakoby rozpaczy... gdzie na domiar wszystkich naszych
klsk pojawiaby si jedna jeszcze: klska zbawienia
paniczny strach przed witoci... Kto uwielbia swoj
niedoskonao, tego trwoy myl
0 przemienieniu, jakie zgotowa by mu mogy jego
cierpienia. Rozwia si w transcendentalnym wietle...
Lepiej ju schroni si w absolutnych ciemnociach, w
agodnoci debil izmu...

Chylcy si krzyz
Chrzecijastwo, ta wzniosa mikstura, jest zbyt gbokie
1 przy tym zbyt nieczyste, by mogo dugo jeszcze trwa:
jego wieki s policzone. Posta Chrystusa staje si z dnia
na dzie bardziej wyblaka; coraz bardziej irytuj nas
jego nauki i agodno; a opowieci o cudach i boskiej
naturze wzbudzaj tylko miech. Krzy chyli si coraz

niej: by symbolem, staje si na nowo materi..., wraca w


dziedzin rozkadu, w ktrej gnije bez wyjtku wszystko,
szlachetne czy niskie. Dwa tysiclecia sukcesw! Nieprawdopodobna rezygnacja tak niespokojnego zwierzcia.
Ale jego cieipliwo powoli si wyczerpuje Myl, e
nigbym jak wszyscy by szczerym chrzecijaninem, wprawia mnie od razu w zakopotanie. Zbawiciel

wydaje mi si po prostu nudny. Marz o wicie wolny^


od niebiaskiej zarazy, o wiecie bez krzya i wiary Juz
teraz moemy przewidzie t chwil, gdy skoczy si

Emie M Cioran

192

wszelka religia, a czowiek o umyle jasnym i czystym nie


bdzie juz zna adnego sowa na okrelenie swoich
otchani. To, co Nieznane, okae si tak samo bezbarwne
jak to, co znane, a wszystko pozbawione bdzie znaczenia
i smaku. Bdziemy kry wrd ruin Poznania jak
ksiycowe widma w grobowym letargu, w powiacie
Obojtnoci...

Teologia
Jestem w dobrym humorze Bg jest dobry, ogarnia
mnie przygnbienie Bg jest zy, jest mi wszystko
jedno jest obojtny. Przymioty, ktre mu nadaj, zale
od moich nastrojw: gdy kocham wiedz jest wszechwiedzcy, gdy uwielbiam si wszechmocny, gdy
jestem przekonany, ze rzeczy istniej i on istnieje: gdy
zdaj mi si tylko zudzeniami on te si rozwiewa.
Tysic argumentw go wspiera, tysic innych go
unicestwia. Mj zapa go oywia, a moja zo pozbawia
go tchu. Trudno byoby znale istot bardziej zmienn:
boimy si go jak potwwa i zgniatamy jednym palcem, jak
komara; padamy przed nim na kolana jest Bytem,
odrzucamy go staje si Niczym, Modlitwa, nawet gdy
pokona si Grawitacji, nie zdoa zapewni mu
obiektywnego trwania, zdany bdzie zawsze na ask
godzin naszego ycia. Tylko naiwni i niedorozwinici
bior go za co trwaego i niezmiennego takie jest jego
przeznaczenie. Bardziej wnikliwe badanie odsania jego
natur: nikomu niepo trzebna przyczyna, oszalay absolut,
patron dzieciarni, posb zabicia czasu dla samotnikw,
pirko albo upir zalenie od tego, czy echta twj umys,
czy nawiedza twoje gorczkowe sny.
Gdy jestem szczodry on pka od przymiotw, gdy
ogarnia mnie zgorzknienie ciki jest od nieobecnoci.
:

Zarys rozkadu

Doznaem go we wszystkich jego postaciach: nie

193

opiera juz

ciekawoci ani poszukiwaniom, jego tajemnica, jego


nieskoczono staczaj si coraz niej, jego blask
przygasa, a znaczenie maleje. Jest jak wywiechtany
kostium, w ktry trzeba si przebra: ale jak tu owin si
w tego boga w achmanach? Jego ubstwo, jego agonia
cignie si przez wieki: ale nas ju nie przezyje, jest za
stary: jego miertelne rzzenie nastpi wczeniej ni
nasze. Jego atrybuty si wyczerpi, a nikt ju nie bdzie
mia siy zaopatrywa go w nowe. Stworzenie za
najpierw przejmie je dla siebie, potem odrzuci, a
wreszcie uda si w nico, doczy do swego
najdoskonalszego wynalazku
swego stwrcy.

Zwierz metafizyczne
Gdyby tak dao si usun wszelkie lady, ktre Nerwica
pozostawia w umyle i w sercu czowieka, wszystkie jej
niezdrowe symptomy, wszystkie te myli mroczne, ktre
Jej towarzysz! Wszystko, co nie jest powierzchowne, jest
nieczyste. Bg jest wytworem dolegliwoci naszych
rzcwi, bulgotania idei w naszym wntrzu... Tylko Pustka
^oze nas uchroni przed aktami wiary, przed tym wiczeniem si w nieczystoci. Jake kry sztaowo czysta ^est
S^uka pozoru, tak obojtna na nasze denia i klski!
#

Mylenie o Bogu, zwracanie si ku niemu, wzywanie jego


imienia i poddawanie si mu to posuni v rozstrojonego
ciaa i bezradnego umysu. Epoki szlacnetnie
powierzchownejak renesans czy XVIII: w. dkwify
sobie z religii. w pogardzie miay jej prymitywne gierki
Ale niestety! Jest w nas ten prostacki smutek, ktry

194

Emie M Cioran

spowije podejrzanym mrokiem nasze porywy i pojcia Na


prno marzymy o wiecie wyrafinowanym i delikatnym
Bg wykwit naszych wntrznoci, bezczeci ten sen o
piknie.
Zwierzciem metafizycznym czyni czowiek*, owo
organiczne zepsucie, ktre skrywa w swoim wntrzu.
Historia myli ludzkiej jest jedynie parad klsk, ycie
Umysu rodzi si wskutek zawrotu gowy. Gdy nasze
zdrowie zaczyna podupada, efektem tego staje est
wszechwiat, jego istnienie zalene jest od krzywej na
wykresie naszej witalnoci.
Te nieustanne pytania: dlaczego?,, jak?' 5, nieustanne
poszukiwanie Przyczyny przyczyn wszystkiego -jest
objawem zaburzenia funkcji fizjologicznych, zaburzenia,
ktre przechodzi stopniowo w delirium metafizyczne:
otcha starczego uwidu, trwoga demencji, tajemnica
najwyszej brzydoty...

Geneza smutku
Prawdziwie gbokie niezadowolenie jest zawsze natury
religijnej: nasze poraki bior si z tego. e me iestemy w
stanic zrozumie, czym jest raj i dy do niego,
przyczyn naszych bolczek jest krucho wizw ktre nas
cz z absolutem Bdc niepenym zwierzciem
religijnym, cieni podwjnie" oto aforyzm Upadku,
afoO' zm ^tory c/wiek powtarza sobie by si pocieszy. Gdy
0Kazuje si, c takie pocieszenie nie dziaa, odwouje sj
dc moralnoci, gotow poda za .ej budujcymi radami,
naraajc si na mieszno. Ole bowiem jej radz:
,*Postaraj si nie by smutny 71 . (siuje wic dosia si do
wiata Jobra i Nadziei... Ale tc wysiki okrzuj si
bezskuteczne i niezgodne z natur, smutek siga az korzeni
naszej zguby... jest poezj; grzechu pierworoc- nego...

Zarys rozkadu

195

Rozwaania w klasztorze
Nic ta*v nie zbija ? tropu czowieka niewierzcego, zna,duicego upodobanie w trwonieniu, w rozpraszaniu, ,ak ci
przeuwacze absoiutu... Skd ter. ich upr trwania pizy
niesprawdzalnym, po co te uwane zabiegi wok nieokre lonego, DO co tyle zapau, by je uchwyci 9 Zupenie nie
pojmuj ich poczucia pewnoci, ich pogodne rwnowagi.
Oni s szczliw z je: mam do nich o to al. Iidvby
przynajmniej siebie nienawidzili! Ale oni swoje dusze"
ceni bardziej ni cay wszechwiat. W tej faszywe;
ocenie tkwi przyczyn* ich powicenia i rezygnacji, ktrej
absurdalno oije w oczy. My zago.anr' si w coraz to
inne rzeczy bez zwizku, be -2 pfanu zdajc si na przypadek i chwilowy nastrj, oni za ograniczyli si^ n;
zawsze do jednej, ktrej gbia i monotonia s odstrcza
ce To prawda, ze przedmiotem ich zainteresowania jest
Bg, aIc c oni weii znajduj w nim interesujcego?
Zawsze Podobny do siebie, nieskoczony w ten sam
sposb, nijak S1 nie odnawia. Mona pomyle o nim
chwil przy kazi tj ale eby spdza na tym diugie
godziny!

194

Em ile M. Cioran

...Dzie si jeszcze nie zacz. W mojej celi sy S2


dobiegajce mnie gosy, dwiki odwiecznego rytuau
ofiary skadanej aciskiemu, banalnemu niebu. Wczeniej
jeszcze, w nocy, syszaem kioki zmierzajcych w stron
kocioa Te poranki! Choby sam Bg uczestniczy w
celebrowaniu siebie samego, nie wyszedbym na dwr w
taki zib. Bd co bd on chyba musi istnie, gdyby nie
cae to powicenie cielesnych stworze, zadajcych
gwat swemu lenistwu, by go czci, byoby lak niedorzecznoci, e rozum nie mgby znie samej myli
0 tym. Dowody teologiczne s niewiele warte w porwnaniu z t straszliw mk, ktra wprawia w konsternacj
niewierzcego i zmusza go do uznania jakiego sensu
1 przydatnoci takich wysikw. Chyba e spojrzy na te
dobrowolne bezsennoci z perspektywy estetycznej, zobaczy w daremnoci tego czuwania fantastyczn przygod,
wyczyn na cze Pikna nonsensu i trwogi... Przepych
modlitwy, ktra nic ma adresata! Ale jednak co musi by:
gdy Prawdopodobne zmienia si w pewno, szczliwo
przestaje by tylko sowem prawda jest bowiem taka,
e jedyn odpowiedzi na nico s zudzenia. Jake oni
dochodz do tej iluzji, zwanej w kategoriach absolutu
lask? Co pozwala im ywi nadziej na to, czego nie
obiecuje adna nadzieja na wiecie? Jakim prawem
uzurpuj sobie prawo wiecznoci, skoro wszystko nam jej
odmawia? Jak tym jedynym prawdziwym posiadaczom,
jakich kiedy kolwiek znaem, udao si zawaszczyc tajemnic, ktr si mog cieszy? Bg naley do nich: na
darmo prbowaby go przechwyci: oni sami nie wiedz
dokadnie, jak drog weszli w jego posiadanie. PewMg0
piknego dnia uwierzyli. Jeden usysza woanie: najpierw
wierzy, nie bdc tego wiadomym, gdy /a zrozumia

Zarys rozkadu

197

.. vvtteia habit. Inny dozna wszelkich moliwych


cierpicn, ktre ustay, gdy nagle ujrza wiato. Nie mona
chcie wiary: ona. jak choroba, wscza si powoli lub
nagle uderza. Niemona jej da; byoby absurdem
yczy jej sobie, skoro nie jestemy do niej przeznaczeni.
Jest si wierzcym lub nie, podobnie jak mona by
normalnym lub wariatem. Nic mog ani wierzy, ani
pragn wiary: wiara to forma szalestwa, na ktr
zupenie nie jestem podamy-.. Kondycja niewierzcego
jest dokadnie tak samo niezbadana Jak wierzcego. Ja
oddaj si przyjemnociom rozczarowania, w nim bowiem
tkwi sama esencja do czesnoci, ponad Zwtpieniem
stawiam tylko przyjemnoci, ktre z niego wynikaj...
Wszystkim tym mnichom o twarzach rumianych lub
bladych mgbym odpowiedzie tak: Trwacie w czystej
zatracie. Ja te patrzyem w niebo i nie zobaczyem tam
nic. Nie prbujcie mnie przekona: nawet jeli kilka razy
zdarzyo mi si doj do Boga przez wnioskowanie, to
nigdy nie znalazem go w moim sercu: od niego dowiaduj
si tyle tylko, ze nie potrafi kroczy waszym ladem,
poda za waszymi fantazjami, ani tym bardziej bra
udziau w tych maskaradach mszach i kompletach. Nic
nie daje wikszej przyjemnoci ni nic nierobienie. Nawet
nadejcie koca wiata nie skonioby mnie do opuszczenia
mojego ka w nieodpowiednim momencie, dlaczeg
wic miabym gdzie biec ciemn noc, skadajc mj sen
w ofierze na otarzu Niepewnoci? Nawet gdyby laska
zamia mj umys, nawet gdybym drzal w nieustajcej
ekstazie, wystarczyaby szczypta ironii, by wytrci ninie
z tego stanu. Doprawdy, uwierzcie mi. babym si
szyderstwa moich modlitw, moja wiara byaby bardziej
godna potpienia niz moje niedowiarstwo. Oszczdcie

196

Em tle M. Cioran

mi niepotrzebnego wysiku: moje ramiona


zdecydowani zbyt zmczone, by dwiga niebo...*'

wiczenie si v\> nieposuszestwie


Jake brzydz si, Panie, nikczemnoci twego dziea tymi
ckliwymi poczwarkaini, ktre, na twoje podobiestwo
stworzone, otaczaj ci pochlebstwami. Nienawidz ciebie
i cukierkowej sodyczy twego krlestwa, twoich idiotycznych marionetek. Tumisz nasze zapay i bunty, gasisz
trawice nas pomienie, czuwasz nad nasz demencj.
Dlatego sprowadziem ci do pustej formuy, a wczeniej
jeszcze podeptaem twoje tajemnice, wzgardziem wszystkimi matactwami i sztuczkami, z ktrych kompletujesz
swojtoalet Niewytumaczalnego. Szczodrze obdarzye
mnie ci* ktrej poaowae swoim niewolnikom.
Poniewa odpoczynek znale mona tylko w cieniu
twojej nijak oci, do zbawienia byle bydlakowi wystarczy
zda si na ciebie albo na twoje imitacje. Nie wiem, kogo
bardziej aowa: twoich klerykw' czy siebie samego:
wszyscy jestemy w prostej linii potomkami twej niekompetencji.. Pyl, cie, dyni... oto sownik Stworzenia,
owocu twojego nieudacznictwa...

Gzy pord wszystkiego, co mona byo przedsiwzi

w nicoci, je&t co bardziej aosnego ni idea stworzenia


wiata? Kade tchnienie ycia jest jedn wicej uomnoci
wiata, kade uderzenie ttna potwierdza niedoskonao
bytu. Cielesno jest przeraajca: mczyni, kobiety,
flaki, ktre kwicz w ekstazie... nie chc mie ju nic
wsplnego z t planet, kada chwila jest tylko kolejn> m
gosem wrzuiconym do urny mojej rozpaczy.

Zarys rozkadu

199

Co za rnica, czy twoje dzieo skoczy si, czy bdzie


wao dalej! I woi podwadni nie tnog dokoczy tego, za
co ty zabrae si tak niezdarnie. Wydostan si jako /tego
zalepienia, w ktrym ich pogrye, ale czy L^d mieli
si si uici, a ty broni si przed nimi? Ich rasa ju
zgnuniaa, a ty zgnuniae jeszcze bardziej. Patrz w
stron twojego Wroga i czekam na dzie, gdy skradnie on
twoje soce, by zawiesi je nad innym vvialcm.
ir

OZDOBNIKI WIEDZY

Nasze prawdy wcale nie s warte wicej ni prawdy


naszych przodkw. Zastpilimy ich mity i symbole
pojciami i teraz wierzymy, e posunlimy si naprzd;
ale te mity i symbole nie wyraaj mniej ni nasze pojcia.

Drzewo ycia, W, Ewa i Raj znacz tyle co: Zycie,


Poznanie,
Pokusa,
Niewiadomo.
Konkretne
wyobraenia za i dobra w mitologii prowadz rwnie
daleko jak Dobro i Zo w etyce. W swej najgbszej
warstwie Wiedza nie zmienia si nigdy: rnice dotycz
tylko dekoracji. Mio nadal istnieje bez Wenus, wojna
bez Marsa, a zdarzenia przez to, e bogowie nie mieszaj
si ju w ich bieg, nie wydaj si nam bardziej zrozumiae
i tak samo jak kiedy zbijaj nas z tropu. Przepych
staroytnych legend zosta zastpiony warsztatem poj,
ale pewne stae ludzkiego ycia pozostay niezmienne, a
nauka nie przyblia nam ich bardziej ni poetyckie
opowieci.
I Zarozumiao nas, ludzi wspczesnych, nie zna granic:
uwaamy si za bardziej wiatych i gbokich ni
ludzko wszystkich minionych wiekw, zapominajc, Ze
na przykad nauka Buddy postawia miliony istnie
ludzkich przed problemem nicoci, tym problemem, ktry
* ttiy, naszym zdaniem, odkrylimy gdyz zmienilimy
psujce go terminy i dorzucilimy do niego odrobin
erudycji. Ale jaki myliciel Zachodu wytrzymaby porw
nanie z buddyjskim mnichem? Gubimy si w tekstach i w
terminologiach: medytacja jest dziedzin obc wsp
czesnej filozofii. Jeli chcemy zachowa intelektualn
przyzwoito, powinnimy wyrugowa z naszych umysw
ten entuzjastyczny stosunek do cywilizacji razem z prze
sdami na temat Historii. Jeli chodzi o zasadnicze

OZDOBNIKI WIEDZY

problemy, nie jestemy ani odrobin lepsi ni nasi przodkowie: zawsze wszystko byo wiadomo, przy najmniej jeli
chodzi o Istot rzeczy, filozofia wspczesna nie mwi
tutaj nic wicej ni filozofia chiska, indyjska lub grecka
Skdind nie jest w ogle moliwe, by pojawiay si nowe
problemy, mimo e nasza naiwno lub zadufanie prbuj
nas przekona o czym przeciwnym Kto kiedykolwiek
dorwna w grze pojciami sofistom greckim lub chiskim,
komu udao posun si dalej ni oni w abstrakcji'?
Wszelkie skrajne przyczki myli zdobyte zostay juz
dawno, i we wszystkich cywilizacjach. Dajemy si zwie
demonowi nowoci, zbyt atwo zapominamy, e jestemy
epigonami pierwszego pitekantropa, ktry zabra si do
mylenia.
Win za ten optymizm ponosi Hegel. Jak mg nie widzie,
e wiadomo zmienia tylko formy i warianty, ale nie
przechodzi adnego rozwoju? Stawanie si wyklucza
ostateczne spenienie, dojcie do celu. ziemska przygoda
toczy si bez adnego zewntrznego celu, nie ogarnia jd
w

adne spojrzenie z zewntrz, a skoczy si. gdy moliwoci


jej rozwoju si wyczerpi. Poziom wiadomoci zmienia si
w rnych epokach, ale nie zwiksza si wcale, w miar jak
one nastpuj po sobie. My nie jestemy ani troch
bardziej wiadomi ni ludzie cywilizacji grecko-rzymskiej.
,sansu i czy XVIII wieku; kada epoka osiga dosko- |
o sama w sobie i umiera. O ile zdarzay si takie epoki,
w ktrych wiadomo dochodzia do stanu wyjt kowego
pobudzenia, o tyle nie byo w dziejach takich Zanne
umysu, by czowiek nie by w stanie sprosta
najistotniejszym problemom. Historia jest bowiem nieustannym kryzysem, a nawel upadkiem naiwnoci. Stany

OZDOBNIKI WIEDZY

negatywne wanie tc, ktre pobudzaj wiadomo


__rozkadaj si nierwnomiernie, ale tak czy inaczej
pojawiaj si we wszystkich epokach historycznych- Epoki
zrwnowaone i szczliwe' poznaj Nud. naturalny
koniec pomylnoci; za wykolejone i burzliwe oddaj si
rozpaczy i wynikajcym z niej kryzysom religijnym. Idea
ziemskiego raju utworzona zostaa z elementw
pozostajcych w sprzecznoci z histori, z t przestrzeni,
w ktrej rozkwitaj tylko stany negtitywne.
Wszystkie drogi, wszystkie metody poznania s dopuszczalne: rozumowanie, intuicja, wstrt, entuzjazm, lamenty.
Wizja wiata poparta pojciami nie jest bardzie; suszna
ni inna, ktra zrodzia si we zach: argumenty, westchnienia jedne i drugie s rwnie przekonujce ? rwnie
nieistotne. T worz jak posta wszechwiata: w ierz w
ni, I ten wszechwiat wali si zaraz w gruzy poci
nawaem innej pewnoci lub jakiego zwtpienia.
Rozumowanie analfabety i wywody Arystotelesa s lak
samo niezbite, tak samo nieodparte i tak samo kruche.
Absolutno i ?nikomo charakteryzuj zarwno dziea
dojrzewajce przez lata, jak i te poczte w jednej chwili
Czy wicej prawdy jest w Fenomenologii ducha mz w
Epipsychidionie? Olniewajce
nagle
natchnienie,
podobnie jak mudne zgbianie, jednakowo prowadz nas
do ostatecznych rezultatw rwnie aosnych. Dzi
mog wole jedne * pisarza od drugiego, jutro przyjdzie
kolej na dzieo, ktry wczeniej gardziem. Wytwory
umysu i przekonania ktre im towarzysz ksztatuj
si zalenie od naszych nastrojw, naszego wieku, naszego
entuzjazmu i przeyty^ rozczarowa. Stawiamy pod
znakiem zapytania wszytko co niegdy kochalimy, a przy

OZDOBNIKI WIEDZY

tym zawsze mamy racj


i mylimy si jednoczenie. Wszystko jest bowiem prawomocne, a zarazem nie ma adnego znaczenia. Umiecham
si rodzi si wiat; zachmurzam si on znika a z
nicoci wyaniaj si zarysy innego. Nic ma pogldu,
systemu, wierzenia, ktre nie byoby i prawdziwe, i absurdalne, zalenie od tego, czy przybliamy si do niego
czy oddalamy si.
Filozofia nie jest ani troch bardziej cisa ni poezja.
*

a umys ani troch bardziej ni serce. ciso jest


moliwa tylko wtedy. gdy utosamiamy si z jak zasad
czy rzecz, gdy osiadamy w niej i poddajemy si jej; z
zewntrz wszystko okazuje si arbitralne, tak rozum jak
i uczucia. To, co nazywamy prawd, to trwanie w bdzie,
ktrego jeszcze nie przeylimy do koca, jeszcze nic
zdemaskowanym, ktry jednak musi si starze, prawda
jest trwaniem w nowym bdzie, ktrego nowo zaraz si
skoczy. Wiedza kwitnie i usycha wesp z naszymi
uczuciami. Dlatego przechodzimy wci od jednej prawdy
do drugiej, bo razem si wyczerpujemy, sokw ycia nie

ma ju ani w nich, ani w nas. Nie da si uj Historii w


oderwaniu od rozczarowa. Zostaje tylko pragnienie
melancholii, mierci z melancholii...
Prawdziwa wiedza polega na czuw raniu w ciemnociach*
baga naszych bezsenny ch nocy odrnia nas od zwierZfc
oc j blinich. Czy kiedykolwiek gbokie, nowe idee si
we nie? Dobrze sypiasz? Miewasz spokojne
powikszasz tylko anonimowy tum Dzie nie
Fprzyja pracy umysu, soce zaciemnia myli, klre
rozkwitaj iylko pod oson nocy. Oto wniosek z nocnych

OZDOBNIKI WIEDZY

czowiek dochodzc do uspokajajcych wnioskw


daje tym samym dowd debilizmu albo le pojtego
miosierdzia. Czy kiedykolwiek wynaleziono prawd, ktra
byaby zarazem radosna i suszna? Czy da si ocah honor
intelektu w dziennych rozwaaniach? Szczliwy, kto moe
osobie powiedzie: Moja wiedza jest nieszczliwa
waa:

ro7

Historia jest ironi w dziaaniu , szyderstwem Ducha


godzcym w ludzi i w' zdarzenia. Wiara, ktra dzisiaj
triumfuje, jutro zostanie pokonana, zelona i zastpiona
inn, ci za, ktrzy j wyznawali, upadn tak samo jak
i ona. Z kolejnym pokoleniem daw ne wierzenia w chodz
z powrotem w ycie, a zwalone pomniki stawiane s na
nowo... aby pniej znowu popa w ruin. Lask i
nieask losu nie rzdzi adna niezmienna zasada; ich
nastpstwo to gigantyczna farsa Ducha, w ktrej, jak w
jednym worku, mieszaj si entuzjaci i oszczercy, oszuci
i zapalecy. Wystarczy spojrze na wielkie polemiki
historii; dzisiaj zdaj si niepotrzebne i bezsensowne, a
byy caym yciem niegdysiejszych epok. Kalwinizm,
kwictyzm,
Port-Royal,
Encyklopedia,
Rewolucja,
pozytywizm co za korowd niedorzecznoci, ktry
wci trwa, co za wielki, niepotrzebny wysiek, na dodatek
skazany na nieuchronn klsk.
soborw' ekumenicznych po wspczesne polemiki
polityczne, zaw rsze ortodoksi i heretycy kusz ludzk
ciekawo nonsensami, ktrym trudno si opt ze. Zawsze
Pjawia| si ci, co sr/, i ci, co s przeciw, tyle e jedni

204

Emte M. Ci o ran

i drudzy wystpuj pod rnymi przebraniami, i wszystfc


jedno, czy kwesti sporn jest Niebo, czy Burdel. Ty sjc
ludzi cierpiay z powodu subtelnych kwestii odnoszcy^
si do Dziewicy i Syna; tysice innych drczyo si
innymi problemami, ktre moe nie byy az tak nieistotne
ale rwnie nieprawdopodobne. Wok wszystkich prawd
powstaj sekty, i spotka je ten sam los, ktry przypad w
udziale Port-Royal: s przeladowane i zwalczane pniej
zyskuj na nowo powaanie, a ich pozostaoci zaczyna
zdobi aureola doznanej niegdy niesprawiedliwoci, a
staj si celem pielgrzymek...
Wcale nie jest z naszej strony rozsdne, e przy
znajmy wiksze znaczenie sporom wok demokracji i
rnych jej postaci, niz dyskusjom, ktre toczyli w
redniowieczu nominalici i realici. Kada epoka
zakaona jest jakim absolutem, ktry, znikomy lub
potny, zawsze wydaje si jedyny. Nie mamy innego
wyjcia, zawsze yjemy w spczenie z jak wiar,
systemem, ideologi, bytem, krtko mwic ze swoimi
czasami. By si od nich wyzwoli, trzeba by mie w sobie
lodowaty chd boga pogardy...
Fakt, e Historia nie ma adnego sensu, powinien nas
cieszy. Mamy si przejmowa pomylnym zakoczeniem
dziejw, wielk zabaw na zakoczenie, zabaw, ktrej
i 7

jednymi kosztami bd nasz pot i nasze nieszczcia. Tymi


idiotami, ktrzy przyjd po nas, ktrych dzik radoci
napawa bd nasze cierpienia, nasze popioy- Wizja
rajskiego spenienia sw niedorzecznoci przerasta
najdziwaczniejsze wymysy nadziei Jedyne, co inozn by
wymyli na usprawiedliwienie Czasu, to takt, ze zdarzaj

Zarys rozkadu

205

si w nim chwile lepsze ni pozostae, te przypa 1


I *nie b eZ znaczcn *a vv nieznonej monotonii naszej
Bezradnoci. Z kad poszczeglnjednostk wiat
zaczyna
i j koczy osobno, czy to bdzie Szekspir, czy byle
rostak. Bo kade ycie kadej jednostki pynie w
absolucie
jej zasug lub jej nijakoci...
Jak to si dzieje, ze temu, co zdaje si by, udaje si
uinkn przed kontrol tego, czego nie ma* Jeden moment
nieuwagi, przypyw bezsilnoci w jdrze Nicoci: a poczwarki zaraz si go uchwyc; jedna chwila osabienia jej
czujnoci: i prosz, oto jestemy. 1 w tej samej chwili, dy
ycie zajmuje miejsce nicoci, ono samo zostaje
zastpione przez histori: istnienie wchodzi tym samym w
acuch herezji, ktre podkopuj ortodoksj nicoci.

ABDYKACJE

Sznur
Sani nic wiem juz, jak to si stao, e zapisaem to wyznanie:
Chory i pozbawiony oparcia, be/ adnych planw ani
wspomnie, mam tylko ten barg, w ktryn oduczam si
soca r westchnie. Wycignity na nirr licz mijajce
godziny, wok mnie le?^ zas rozmaite przybory,
przedmioty, ktre podpowiadaj mi moj^ zgub. Gwd
szepcze mi do ucha: przebi swoje serce nie ma si co ba
tych kilku kropel ktre z niego wypyn. No podpowiaaa:
moje ostrze jes; niezawodne, jeden moment decyzji i
zatriumfujesz nad ndz 3 i wstydem. Okno samo si otwiera,
skrzypic w ciszy: razem z innymi ndzarzami
zamieszkujesz poddasza tego miasta; skacz, otwieram si dla
ciebie gocinnie, na bruku w mgnieniu oka rozpryniesz si
razem z sensem czy nonsensem swego ycia. A sznur *
w
ye si woko wyimaginowanego karku bagajc: czekam na
ciebie od zawsze przygldam si twoim lkom,
przygnbieniom, przypywom gniewu patrz tw zmit
pociel, poduszki., ktre gryze w zoci, styszaem
przeklestwa, kt^mf tak szczodrze obdzielae bogw. W
miosierdziu moim pozalewaem ci proponuj
C1
^oj pomoc. Bo urodzie si pc to, by si powiesi,
jak wszyscy ci, ktrzy pogardzili banaln odpowiedzi n
swoje wtpliwoci albo atw ucieczk przed sw
rozpacz 1
m

Druga strona pewnej obsesji

208

Emile M Ciotu

Idea nicoci nie pojawia si w umyle czowieka pracuj,


cego: wci harujc, nie ma on czasu ani ochoty na
waenie swoich prochw; jego ycie zagarnia twardy i
be/sensowny los; ma nadziej ona jest cnot
niewolnikw.
To ludzie prni, zarozumiali i kokieteryjni, ci, ktrzy
boj si siwych wosw, zmarszczek, urozmaicaj swoj
niczym nie zajt codzienno wizjami zwok, ktrymi
kiedy si stan. Uwielbiaj siebie, a jednoczenie sami
siebie przyprawiaj o rozpacz; ich myli oscyluj midzy
zwierciadem a cmentarzem, odkrywaj grone zarysowania na swoich twarzach, kryjce prawdy nie mniej
doniose ni dogmaty religijne. Caa metafizyka zaczyna
si od troski
o ciao, ktra pniej staje si trosk bardziej ogln.
Mona nawet powiedzie, e niepokoje kokieterii s
prefiguracj prawdziwych udrk umysu. Bardziej
podobny do Pascala, Bossuetaalbo Chateaubrianda jest
lekkoduch przeraony widmem staroci ni spokojny o
siebie mdrzec. Ten niepokj to iskra geniuszu w
prnoci: wielko dumy, ktra nie potrafi pogodzi si
ze mierci, odczuwajc j jako osobistobraz. Nawet
Buda, cho przerasta wszystkich mdrcw, by tak
naprawd jeszcze jednym zarozum

mialcem, tyle e na skal bosk. Odkry mier, swoj


mier, i zraniony odwrci si od wszystkiego, nauc/yl
swej rezygnacji innych. Najstraszniejsze i najbardziej
niepotrzebne cieq-)ienia rodz si z tej uraonej dumy.
ktra, by stawi czoo Nicoci, zamienia j z zemsty w
Prawo.

/an's rozkadu

111

Epitafium
puma nie pozwalaa mu niczym kierowa, niczym ani nikim
rozporzdza. Nie miaU podwadnych ani panw, nic
wydawa rozkazw ani adnych nie otrzymywa.
Przeciwstawia si wadzy praw, i jako e by wczeniejszy
n i dobro i zo, nie przydawa cierpienia adnej ywej dusz>.
Nazwy rzeczy zatary si w jego pamici- patrzy, nie widzc,
sucha, nie syszc, zapachy i wonie rozpraszay si, zanim
zdoa pochwyci je nozdrzami i podniebieniem. Jego zmysy
i podania byy jedynymi jego niewolnikami, dlatego nie
odczuway nic i nie pooay niczego. Zapomnia, co to
szczscie i nieszczcie, pragnienie i strach, a jeli zdarzao
si, ze sobie przypomnia, wzdraga si je nazwa, by nie
zniy si w ten sposb do nadziei lub alu. Najdrobniejszy
gest kosztowa go wicej wysiku, ni innych wznoszenie i
burzenie imperiw. Urodzi si juz zmczony narodzinami od
razu pragn by cieniem. Kiedy wic y? Z winy jakich
narodzin? I, skoro nosi swj caun bdc ywym, jakim
cudem udao mu si umrze?

Sekularyzacja ez
Muzyka dopiero od czasw 7 Beethovens powstaje dla ludzi:
przedtem komponowano j tylko dla Boga Bach, wielcy
kompozytorzy woscy oni jeszcze nie upadli tak nisko, by
zwraca si ku czowiekowi, obcy by im faszywy tytanizm,
ktry poczyna,c od Guchego Artysty, wypacza t
najczystsz ze sztuk. Skrzywienie woli zatruo sodycz,
sprzeczno uczu zastpia wzloty naiwnoci, dyscyplina

212

Emile M. Cioran

westchnie na piciolinii przerodzia si w chaotycz sza.


Gdy zniko z muzyki niebo, wwczas mg pojawi si
czowiek. Przedtem grzech znajdowa upust w aod nych
skargach, a teraz rozla si po wiecic; w miejsce modlitwy
pojawia si deklamacja, romantyzm Upadku zatriumfowa
nad harmonijnym marzeniem o ponieniu

Bach to kosmogoniczna tsknota, drabina z ez, p 0 ktrej


nasze podania wstpuj do Boga, partytura rozpita na
kruchoci naszej konstrukcji, pozytywne, najwysze
rozproszenie naszej woli, niebiaska ruina w ogrodzie
Nadziei; jedyna droga, by znale wasn zgub bez
zaamania si, by znikn bez umierania...
Czy jest ju za pno, by nauczy si od nowa tego
zanikania? Czy nadal musimy marnie z dala od brzmienia
organw?

Fluktuacje woli
Czy znasz to rozpalenie woli, gdy nic nie moe oprze si
twoim podaniom, gdy nieuchronny los i grawitacja trac
swoj wadz i sabn wobec twojej magicznie wielkiej
mocy? Pewien jeste, e spojrzeniem wskrzesiby umarego,
e materia draaby pod dotykiem twojej doni, e kamienie
ttniyby na twoje skinienie, e wszystkie
^

cmentarze znikyby na widok jednego umiechu niemiertelnoci i powtarzasz sobie:


Dzisiaj zacznie si wieczna wiosna w cudownym,
czarodziejskim tacu, nadszed koniec snu. Przyniosem ogie
inny ni niegdy: bogowie bledn ze strachu, a stworzenie
raduje si; konsternacja zapanowaa w nie- biosach, a
wrzawa oywia groby.
J mionik paroksyzmw milknie, by nabra tchu. po czym
zaraz podejmuje sw mow, ktra staje si mow
zaniechania i kwietyzmu:
Czy dowiadczye kiedy tej sennoci, ktra udziela sj
take rzeczom, tej mikkoci rozrzedzajcej twoje soki, tych

Zarys rozkadu

213

marze o jesieni, ktra zwycia pozostae por) 5 roku? Pod moimi


krokami nadzieje zasypiaj, kwiaty widn, a instynkty trac
moc: we wszystkim zanikaj resztki woli, wszystko wyrzuca
sobie, e kiedykolwiek chciao. Kada istota szepce mi do ucha:
Oby kto inny przey moje ycie, czy to Bg, czy limak. Tskni
za wol nic nierobienia. za nieskoczonoci jeszcze nie
rozptan, za pen ekstatycznego napicia niemoc obkanych,
za hibernacj w penym socu, ktra za mroziaby wszystko,
wieprze i waki.

Teoria dobroci
Skoro nie ma ostatecznych kryteriw, niezmiennych zasad,
adnych bogw\ c jeszcze powstrzymuje ci przed popenieniem
najgorszych zbrodni9"
Znajduj w sobie tyle samo za, co w kadym innym
czowieku, ale poniewa brzydz si dziaaniem, ktre jest
matk wszelkiej nieprawoci, nie przyczyniem si do niczyjego
cieipienia. Zostawiam wiat taki, jakim go zastaem, gdy bdc
nieszkodliwym, pozbawionym chciwoci i bezwstydu, za mao
mam energii, by przeciwstawi si innym ludziom. Zemsta
wymaga nieustannego czuwania w kadej sekundzie,
systematycznoci, niebezpiecznej cigoci, podczas gdy
obojtno przebaczania
Pogardy pozostawia mc godziny
przyjemnie puste.
1

Wszelkie zasady moralne & zagroeniem dla dobroci*


ratunkiem dla niej jest tylko beztroska. Wybraem flegm debila i
apati anioa, oddzieliem si od dziaania a poniewa dobro nie
da si pogodzi z yciem, wszedem na drog mierci, by by
dobrym.

Aspekt y rzeczy

214

Emile M. Cioran

Trzeba naprawd duej dozy niewiadomoci, by mc odda si


czemukolwiek bez odczucia dwuznacznoci swojej sytuacji.
Wierzcy, zakochany, ucze oni widz tylko jedno oblicze
swoich bstw, ideaw, mistrzw. Fntuzjasta nieuchronnie
pozostaje naiwny. Czy moe zdarzy si uczucie czyste, ktrego
wdzik nie czy si z debilizmem, albo bogi podziw, ktremu
nie towarzyszy zamienie inteligencji? Ten, kto widzi
jednoczenie wszystkie aspekty jakiej osoby lub rzeczy,
pozostaje zawsze niezdecydowany midzy porywem a
osupieniem. Wystarczy zanalizowa jakiekolwiek wierzenie:
c za przepych serca na wierzchu, a ile bezecestwa pod
spodem. To nieskoczono wymarzona w rynsztoku, na ktrej
nadal pozostaje jego nieusuwalny zapach . W kadym witym
kryje si urzdnik, w kady bohaterze przekupie, a w
mczenniku cie. Pod westchnieniem czai si ohydny
giymas, a powicenie i oddanie mieszaj si
m

z niewieymi oparami ziemskiego burdelu. Przyjrzyjcie si


uwanie mioci: trudno o poryw zarazem tak szlachetny i
podejrzany. Dreszcze, ktre wzbudza, s tej samej jakoci, co
uniesienia muzyczne, co zy samotnoci i ekstazy. To
wznioso, ale taka wznioso, ktrej nie da si oddzichc
od drg moczowych: poetyckie wzloty w ssiedztwie
ekskrementw, niebo gruczow, wito podlega ot- v0rom
ciaa... Wystarczy chwila skupienia, a to upojenie ^ca nas w
nieczystoci fizjologii, za jedna chwila ztnczenia by
stwierdzi, e z tych gorcych uniesien nje wynika nic poza
kilkoma rodzajami luzu. Codzienne podtrzymywanie tego
upojenia pogarsza jego smak, a ten, kto je przezywa, jest jak
wizjoner, ktry pod byle pretekstem depcze niewypowiedziane.
Kie da si jednoczenie kocha i zna, bo mio zawsze na
tym cierpi i ganie pod wnikliwym spojrzeniem umysu.
Wystarcz)' wybada, zgbi motywy tych, co czerpi korzyci
z kultu, ktry wyznajemy, z naszego oddania: pod ich
najwiksz bezinteresownoci ukae si mio wasna,
pragnienie chwa)', dominacji i wadzy. Wszyscy myliciele to
ludzie, ktrym nie poszczcio si w dziaaniu, i uywaj

Zarys rozkadu

215

poj do tego, by zemci si za swoj porak. Nie mogc


wykroczy poza sfer dziaania, sawi je lub postponuj,
zalezme od tego, czy d dc pozyskania ludzkiej wdzicznoci
czy raczej innej formy chway nienawici. Niestosownie
wznosz swoje niedostatki, swoj ndz do rangi prawa, ze swej
jaowoci czyni zasad. Myl jest kamstwem, tak samo jak
mio albo wiara; prawdy sprowadzaj si do oszustwa, tak jak
namitnoci do smrodu. Ostatecznie wic pozostaje nam
wybr midzy tym, kto kamie, a tym, kto mierdzi.

Cudownoci grzechu
Myliciel, by oderwa si od wiata, musi zdoby si na
gromny wysiek zapytywania, za uomno jest przywilejem,
ktry od razu wyznacza pewien szczeglny los.
m

Grzech dystrybutor samotnoci temu, kio jest nim


naznaczony, oferuje doskonao odrbnej kondycji >j a przykad
homoseksualista budzi dwa sprzeczne uczucia* obrzydzenie i
podziw, jego ponienie czyni go naraz gorszym i lepszym od
innych. Nie mogc siebie zaakceptowa, rozdarty midzy
wstydem i dum, nieustannie sam si przed sob tumaczy,
wynajduje rozmaite usprawiedliwienia i przyczyny. Tymczasem
my arliwi czciciele idiotyzmu prokreacji idziemy za
stadem. Nieszczni kirzy pozbawieni s tajemnic
seksualnych! Skd mamy zna ohydne przywileje, ktre daj
rozmaite zboczenia? Czy na zawsze pozostaniemy pi ogemtur
natury, ofiarami jej praw, z ludzkiego rodu ostatecznie?
Uomnoci jednostki wiadcz o poziomie swobody i
finezji w cywilizacji. Nieprzecitne doznania oywiaj umys, a
zagubione instynkty wygnane zostaj na barbarzyskie
antypody. W rezultacie natura czowieka drczonego niemoc
jest o wiele bardziej zoona ni prostaka o nieuszkodzonych
instynktach. On wanie, lepiej ni ktokolwiek inny, uosabia
istot czowieczestwa, on jest rym zwierzciem, ktre

216

Emile M. Cioran

wymkno si zoologii i ktre potrafi wzbogaca si na tym, co


go ogranicza, na wszystkim, co jest dla niego niemoliwe.
Gdyby nie byo uomnoci i saboci, gdyby nie byo
dolegliwoci ciaa

nie byoby duszy. Bowiem to, co okrelamy tym mianem,


jest tylko wynikiem wewntrznego skandalu, potrzeb
skrytego wstydu, ldcalizacj upodlenia..
Myliciel. w gbi swojej naiwnoci, zazdroci rozlegych
moliwoci poznawczych otwierajcych si przed wszystkim,
co nie jest zgodne z natur. Wierzy nie bez obrzydzenia - w
uprzywilejowan pozycj tych ,.p' tworw'... Skoro grzech jest
cierpieniem, a zarazem jedyni tam stawy, ktra jest cokolwiek
waita, zatem czowiek zepsuty musi by bardziej gboki ni
reszta ludzkoci, nieuchwytnie oddzielony od wszystkich; on
dopiero zaczyna tam, gdzie inni kocz...
Naturalna przyjemno, ktr daje nam to, co oczywiste,
sama siebie unicestwia, zwalcza si wasn broni, pizemna w
swojej aktualnoci, tymczasem niezwykle doznanie jest
doznaniem pomylanym, odruchem, ktremu towarzyszy
refleksja. Wystpek osiga najwyszy poziom iw iadomosci
bez porednictwa filozolii. Mylicielowi za trzeba by caego
ycia, by doj do te afektywtej przenikliwoci, ktra jest
punktem wyjcia czowieka zdemoralizowanego. Ale podobni
s do siebie w swojej skonnoci do oddzielania si od innych,
cho jeden zmusza si do tego na skutek rozmyla, a drugi
dziaa tylko dziki sile swego popdu.

Demoralizator
Gdzie przeminy godziny twego ycia? Wspomnie**
zych czy dobrych czynw, lady po namitnociach, blask
dawnej przygody, piknych i ulotnych oszoomie na
Drono szuka ich w twej przeszoci. Nie pozostawie

swego imienia przy adnym wielkim szalestwie, me


uhonorowae go adnym wartym wspomnienia grzechem.

Zarys rozkadu

217

Przelizgne si przez ycie bez ladu O czym wic


marzye?*'
Chciaem zasia Zwtpienie gboko w Ziemi, a po
.

jej wntrznoci, nasyca nim materi, ustanawia jego rzdy


tam, gdzie umys nic siga, wscza je w szpik tycia, wczeniej
jednak wstrzsn spokojem kamieni,
*

zarazi je niepewnoci i omylnoci serca. Jako archit


projektowabym witynie w Ruinie; jako kaznochi^ 1
obnaabym groteskowo modlitwy, jako krl houbiby
emblematy rewolucji. Ludzie ywi w sobie sckrci pragnienie
odrzucenia samych siebie, mgbym wi* wprawia
niewinno w osupienie, rozsiewajc wszdzie niewierno
sobie, mnoc zdrajcw samych siebie n'
II v

pozwalajc, by rnorodno psua si w oglnej zgnilinie


pewnoci.

Architekt jaski
Teologia, moralno, historia i dowiadczenie od niepamit nych czasw ucz nas, e do osignicia rwnowagi nie
prowadzi nieskoczona liczba sekretnych drg, wrcz
przeciwnie, jest tylko jedna droga: podporzdkowanie si.
Pogd si ze swym jarzmem pouczaj a bdziesz
szczliwy; sta si czym, a wyzwolisz si z cierpienia". Tak
napraw d, na tej ziemi wszystko jest profesj. s specjalici
od czasu, funkcjonariusze od oddychania, dygnitarze nadziei.
Jakie stanowisko czeka na nas, zanim jeszcze si narodzimy,
ju w onie matki jestemy przeznaczeni do jakiej kariery.
Stajc si czonkami oficjalnego wiata, musimy zaj w nim
miejsce wyznaczone nam przez surowy mechanizm
przeznaczenia, ktry daje pewne ulgi tylko wariatom oni
przynajmniej nie s zmuszam do wyznawania wiary, dziaania
w instytucjach, walczenia
o idee, brania udziau w przedsiwziciach Od sameg 0

218

Emile M. Cioran

pocztku istnienia spoeczestwa ci, ktrzy prbuj nlU si


przeciwstawi, s przeladowani lub wymiewani- Wszystko
mona ci wybaczy, pod warunkiem, e mas

y.citys rozkadu

21 y

jaki pud ty tui pod swoim imieniem, przypiecz tuje


wasnej nicoci Nikt nie ma odwagi krzykn: vje chc nic
robi, Bardziej pobaliwi jestemy dla Mordercw ni dla
umysu wyzwolonego od obowizku zialania. Od wiekw
czowiek wyrafinowa swoje zniewolenia znajdujc coraz to
nowe moliwoci podporzd kowania si, coraz bardziej
zrzekajc si swojej wolnoci, zabijajc w sobie wczg
i odda si we wadz fantomw. Nawet swoj pogard i
bunt podsyca tylko po l 0j by da si im zdominowa, by sta
si niewolnikiem swoich postaw, czynw, nastrojw.
Czowiek wyszed zjaski, lecz zachowa wyniesione z nich
przesdy; by ich winiem, a sta si ich architektem. Trwa
w swoim dawnym, pierwotnym stanie, wykazujc jedynie
wiksz ni niegdy inwencj i finezj. W gbi ducha jednak
wci bezwstydnie imituje sam siebie, mniej lub bardzie'
karykaturalnie. Jest szarlatanem do szpiku koci, nawet jegc
szyderstwo nadal suy tworzeniu iluzji.

Nauka niemocy
W dzie topniej jak wosk wystawiony na ciepo soca, a
zastygam w nocy... Rozkadam si i wracam do wasnej
postaci. To przeistoczenie odbywa si cakowitym bezruchu,
w zupenej bezczynnoci... Czy do tego wanie
*

miejsca zmierzao wszystko, co czytaem i wiecziaem, czy


tak wanie wyglda kres mego czuwania? Lenistwo
ochodzio mj entuziazm, przytpio popdy, osabio gniew.
Ludzie, ktrym nie jest wszystko jedno, wydaj
a

mi

si potworami: ja bowiem mobilizuj wszystkie moje %,


by nauczy si zaniechania, wicz si w nic niero-

220

Emde A/. Cinmn

bieniu, swoje zachcianki zwalczam, powouj ^ paragrafy


Sztuki Gnicia.
*
Wszdzie ludzie czego chc ; gsta pltanina krokw
ktre d spiesznie ku celom, ktre wydaj si
maostkowe, albo dziwaczne, chci nakadaj si jednt na
drugie i krzyuj si ze sob, Kady chce; wszyscy chc;
milionowe tumy goni ku nic wiadomo czemu Nie umiem
ich naladowa ani tym bardziej przeciwstawi si im;
zatrzymuj si i patrz ogupiay: co za czar) natchny
ich takim zapaem? Ogupiajca ruchliwo tych maych
owsikw. W maym kawaku daa tyle siy i tyle histerii!
Brak im jakichkolwiek skrupuw, mdroci, ktra
uspokaja i wycisza, goryczy, ktra zbija z tropu... Staw
iaj czoo niebezpieczestwom z wiksz atwoci ni
bohaterowie S niewiadomymi apostoami skutecznoci,
witymi Bezporednioci..., bogami na jarmarkach
czasu...
Odwracam si od tego, odchodz z gocicw
wiata... A przecie by taki czas, gdy podziwiaem ludzi
zdobywczych i pracowitych, kiedy bez maa zdarzao mi
si mie nadziej; teraz za ruch mnie przeraa, a sia
przyprawia
o smutek. Mdrzej jest da si ponie falom ni z nimi
walczy. Jestem pogrobowcem po wasnej mierci.
W moich wspomnieniach Czas jawi si jako
dziecinada, jako brak gustu. Pozbawiony poda, nic
znajc godzin, w ktrych mogyby one rozkwita, jedn
mam tylko pewno, ze sam siebie przeyem, jestem jak
pd, ktry zanim jeszcze podnis powieki, dotknity
zosta absurdaln wszechwiedz, zaraz po urodzeniu

zmary od

Zcuys rozkadu
przenikliwoci...

221

222

Emile M Cwran

Zuyte sowa
joZe konkurowa z najbardziej niechlujn dziwk
orud- f e zuyte, sponiewierane, wzniecajce i
rozbudzajce szczyt rozjtrzenia i najatwiej dostpny towar:
cfcwtf, kacie sowo, a konkretnie wszystkie te, ktrymi si
posugujemy. Mwi: drzewo, dom ja, wspaniay, gupi, cho
mgbym powiedzie cokolwiek innego, i marz o mordercy
wszystkich rzeczownikw i wszystkich przymiotnikw, caej
tej podniosej i szlachetne czkawk.. Czasem mam wraenie,
jakby wszystkie ju byy martwe, a nikomu nie chciac si
ich pogrzeba. Tylko z lenistwa uznajemy, e jeszcze yj, i
wdychamy ich smrd nawet nie zatykajc nosw.
Tymczasem one s ju niczym i nie wyraaj nic. Jeli
pomyle o wszystkich ustach, przez ktre une przeszy, o
wszystkich niewieych oddechach, ktre je owiay, o
wszystkich okolicznociach, w ktrych byy wypowiadane
jak mamy posuy si cho jednym, nie brudzc si?
Inni wyrzucaj je pogryzione. Przezuie przez kogo
jedzenie brzydzimy si pokn, to dziaanie w materii
odpowiadajce uywaniu sw wywouje w nas mdoci. A
wystarczy chwila zoci, by w ktrymkolwiek ze sw odczu
posmak cudze liny.
By mona byo odw iey jzyk, ludzko musiaaby
przesta mwi: mogaby ograniczy si do znakw albo,
jeszcze lepiej, pozosta w ciszy. Sowna prostytucja jest
najbardziej widocznym objawem naszego ponienia. Nie
ma ju sw nieskalanych, sw o czystym brzmieniu.
Wszystko, sowa i rzeczy, ktre one oznaczaj, degraduje
si przez powtrzenia. Dlaczego nie jest tak, ze kade
Pokolenie uczy si od pocztku nowego jzyka, choby
i

Zcuys rozkadu
223 *
po to, by wsczy nowe
ycie w pizedmioty? yci
mier: nic wicej jak metafizyczne szablony, 2u t'
tajemnice... Czowiek powinien wytworzy nowe zudz '
rzeczywistoci, i wynale w tym celu nowe so^

w tych bowiem, ktrymi dysponuje, pyn ostatni resztki


krwi, a w tym stadium nie ma juz mowy o transfuzji

Pogrzeby poda
W kadej komrce organizmu ziej czelucie mikroskopijnych jaski... Zwykle wiemy, gdzie ulokoway si nasze
choroby, znamy okrelone braki wasnych organw. Ale ten
bl pozbawiony miejsca..., ta duszno po ciarem tysicy
oceanw, to pragnienie trucizny doskonale skutecznej...
Pospolito odradzania si, bezczelno soca, zieleni,
bujnego ycia natury... Gdy pczki zaczynaj si wykluwa,
kiedy ptaki i bydlta opierzaj si, krew cina si w moich
yach... Zazdroszcz kompletnym wariatom, ospaym
susom, niedwiedziom pogronym w zimowym nie,
oschym mdrcom. Za ich odrtwienie oddabym t moj
szamotanin mordercy rozproszonego, ktry marzy ozbro # * * * dniach po lej stronie krwi, A
jeszcze bardziej ni 2 irr wszystkim zazdroszcz dekadenckim
cesarzom, niezaao- wolonym i okrutnym, ktrych
zasztyletowano, gdy w najlepsze pogreni byli w swoich
zbrodniach!
Zdaj si na ask przestrzeni, jak za uroniona przez
niewidomego. Czyj jestem wol, kto we mnie chce. Gdyby
jaki demon uknu spisek przeciw czowiekowi, doczybym
si do niego z rozkosz. Dla mnie, zmczo nego cigncymi
si nieskoczenie pogrzebami moich

Zarys *'ozktadu

224

da byby to chocia pozr ideau Nuoajest bowien I ^


3 rryroogi tych, ktrzy nie zyi nie umieraj d^a zaane
wfiary-

Nieodparte rozczarowanie
Wszystko ku sobie przyciga wszystkm si karmi i wzma-

cnia je^t ukoronowaniem mdrym, nieodpartym wydarze, uczu, myli. Nie ma chwili, ktra by go nie
uwicaa, porywu, kt-y gc nie wynos na wyyny,
refleksji ktra go nie powiadcza Jest boskoci, kt^e
krlestwo jest bez granic jego panowanie jest bardzie
nieprzezwycione ni wadza nieuchronneg( losu losu,
ktry jemu tylko suy i ie uwietnia. Jest ladem, kt*y
pozosta na zczeniu ycia i mierci, ono icz\ je ze sob,
miesza i ywi si nimi. Wobec jeg;> argumentw i ustale
nauka wyglda jat nagromaczenie mc nie wartych fantazj.
Nic nie mot zagodzi obrzydzenia, kt^m paa: jakie
prawdy, zakwitajce posrod wiosny aksjomatw, mogyby
stawi czoo temu dogmatycznemu proroctwu tej
nadmiernej cumie choroby? adne zapay modoci, adne
zaburzenia umysowe nie opr si jego pewnikom,
zarwno maroc, jak i szalestwo, jednym gosem
wieszcza jego triumf}. Padam} na kolana przed jego
nieprzerwan wadz, przed jego nieograniczonym
panowaniem. Zaczynamy od IcKcewaeni go. a
Koczymy a cakowitym podporzdkowaniu, adne nasz*
dziaanie rot si nie wymknie kaoe si do niego spn>wadza.
jest statrmn sowem ns tej ziemi, i tylke ono nigd> nie
rozczarowuje...
Sekrety moralistw
Skoro juz cay wszechwiat wypeni nasz smutek nas umysi

Zarys rozkadu

225

rozbudzi moe jeszcze tylko rado niemoliw rzadka,


przeszywajca gwatownie rado. Wanie dlatego' e nie
mamy juz nadziei, nadzieja nas tak fascynuje Bo ycie jest
upominkiem dla ywych od nkanych obsesj mierci...
cieki naszych myli s inne niz cieki naszych uczu,
dlatego ywimy utajon skonno do wszystkiego co
poniylimy i zdeptalimy. Ten, kto za dutko rozmarzony
wsuchiwa si w akustyk Sklepie, teraz rejestruje kade
zgrzytanie w maszynerii wiata, musi upokorzony sucha
tylko ziemskiego zgieku. Zraniona wraliwo, znkana
delikatno rodz sowa pene goryczy. Jad, ktrym emanuj
Rochefoucauld, Chamfort, to odwet za wiat stworzony na
miar dzikusw. Gorycz zawsze kryje w sobie potrzeb
zemsty i utrwala si w system: pesymizm. To okruciestwo
pokonanych, ktrzy nie potrafi wybaczy yciu, e zawiodo
ich oczekiwania.
Wesoo, ktra spada jak miertelne uderzenie... humor,
ktry pod umiechem skrywa sztylet... Mam na myli
niektre sarkazmy Woltera czy Rivarola, city dowcip pani
Deffand, tnce, a jednoczenie wytworne szyderstwo,
zaczepn lekko salonw, humor, ktry bawi i zabija,
cierpko przyprawion grzeczno... Myl o moralicie

doskonaym, ktry jest poczeniem liry cznej podniososci i


cynizmu, egzaltowanym i lodowatym jednoczenie, rozmemanym i
zjadliwym, czcym w' sobie de Sade a i Vauvenargues %a,
Marzenia samotnego wdrowca i Niebezpieczne zwizki,
delikatno i pieko... Zajmuje si obserwowaniem
obyczajw' na wasnym przykadzie i nie
dczuwa najmniejszej potrzeby szukania gdzie indziej, hwile
uwagi powicone od niechcenia samemu sobie p 0Zwalaj mu
dostrzec wszelkie sprzecznoci ycia, nawietli tak dobrze
wszystkie jego aspekty, e ono, wstydzc si niepotrzebnego

226

znika-

Emile M. Ciot u

powtarzania siy zaczyna

Zwrcenie uwagi na jak rzecz zawsze doprowad* do jej


unicestwienia, jest to nieuchronny skutek obserwacji,
stawiajcy w bardzo niewygodnej sytuacji kadego obserwatora, od klasycznego moralisty a p^> Prousta Pod
badawczym spojrzeniem wszystko zannei a namitnoci i
wyprbowane przyjanie, a arliwo waciwa jes; umysom
prostym, wiernym innym i samym sobie. Gdy nico
wiadomoci zagoci w sercu'., staje si ono siedzib uczu
faszywych, zakochany staje si Adolfem, a nieszczliwy
zmienia si w Rengo. Czowiek kochajcy nie bada swojej
mioci, czowiek dziaajcy nie medytuje nad charakterem
swojego dziaiania; kiedy zaczynam analizowa innego
czowieka, on przestaje istnie, ja za przestaj by dla siebie
, ja, gdy poddaj si autoanalizie: staj si przedmiotem, tak
samo jak inni. Wierzcy, ktry bada ciar swojej w ia y, w
kocu kadzie na szalach wagi Boga, a sw arliwo podsyca
tylko ze strachu, e j straci. Moralista sytuuje si n
antypodach
naiwnoci,
najdalej
od
integralnego,
autentycznego istnienia. Wyczerpuje gc to vis--vis z samym
sob * z innymi: ter mikrokosmos peen rezerwy i ironii, ten
komediant, nie jest w stanie podda si sztucznoci, ktr
inni akceptuj mimowolnie, by przey, i ktr integrujze
swoj natur. Wszystko uw^aza za konwencj: gono mwi
o pobudkach ludzkich uczu i czynw', demaskuje pozory
cywilizacji.

widzi je na wskro i wznosi si ponad nie. i u Vvan'

Zarys rozkadu

tkwi przyczyna jego cierpienia, te pobory pozwalaj


bowiem y, one waciwie s yciem, tymczasem o *

227

^1

analizujc je, gubi si w poszukiwaniach natury", kta


nie istnieje, a nawet gdyby istniaa, byaby mu rwnie obca
jak obca jest caia ta sztuczno, ktr zamiast niej
znajduje Wszelkie psychologiczne komplikacje sprowadzone do podsiaw, wyjanione i rozoone na czci, s
0 wiele bardziej niebezpieczne dla badacza niz dla ego
ofiary. Podajc za meandrami swoich uczu, ledzc
krzywe wasnych poryww i zobojtnie, pozbywamy si
wszelkich uczu; kiedy jednak badamy detalicznie
pobudki i wzburzenia innych, to bynajmniej nie oni
pniej gubi si na swojej drodze... Wszystko, w czym
sami nie uczestniczymy, wydaje si niedorzeczne, ale ci,
ktrzy id, nie potrafi nie i napizd. Ty mc/asem
obserwator, w ktrkolwiek stron spojrzy, zauwaa
niepotrzebno ich triumfw po to jedynie, by
usprawiedliwi swoj porak. Bo ycie polega na
niezauwazaniu ycia.

Fantazje mnichw
Owe czasy, gdy kobiety woalk zasaniay przed wiatem,
1 same przed sob, znaki upywu lat, przygasajcy blask
urody, widnce powaby... Gdy mczyni po latach
penych wietnoci i chway, znueni opuszczali Dwor, by
odda si dewocji... Moda na nawracanie si ze wstydu
skoczya si razem z XVIT wiekiem: blask Pascala i
Jacqueline spowija mgiek niewidzialnego czaru najpoledniejszego
dworzanina,
najbardziej
frywolne
pikr)~ ci. Ale myliciele z Port Royal zostali
zwycieni, a ra7 ern

Emile M. Ciot u

228

niJ/ii przepado na zawsze miejsce tak sprzyjajce

samotnym agoniom. I skoczyy si Kokieterie


klasztonr gdzie wic szuka ukojenia po yciowych rporakach
w atmosferze zarazem tak ponurej i zbytkownej? 5aint
Evremond, epikurejczyk, znalaz co vv tym rodzaju, c0
odpowiadao jego upodobaniom, co rwnie uspokaja jcego,
kojcego jak jego styl ycia. W owych czasach trzeDa byo
jeszcze liczy si z Bogiem, dostosowa do uiego sw
niewiar, wczy go w swoj samotno. Taka wygodna
umowa, i bezpowrotnie miniona! Nam dzisiaj irzeba by byo
klasztorw tak pustych, tak ogooconych ze wszystkiego, jak
nasze dusze, bymy mogli w nich zagubi si bez pomocy
niebios, w czystoci nieobecnego ideau, potrzeba nam
klasztorw na miar aniow strconych z obokw, ktre
dziki pokonanym zudzeniom byyby wci niepokalane,
mimo swego upadku. Pozostaje nam tylko nadzieja na
spokojne ustronia w wiecznoci pozbawionej wiary, na
obczyny w nicoci, na Zakon wolny od tajemnicy, ktrego
braciszkowie na mc si nie powouj, w pogardzie majc tak
swoje zbawienie, jak i zbawienie innych, Zakon niemoliwego
zbawienia...
jy3kretn>iu

Na chwal szalestwa
Better / were distract: So should my
thoughts be severd from my griefs.

Wykrzyknik, ktry wyrywa si Glosterowi na widok


szalestwa Krla Leara... Ostatecznym ratunkiem, gdy chcemy
oddzieli si od naszych trosk, jest obkanie.
#

Gubic si w mm. nie musimy juz konfrontowa si z

Zarys rozkadu

229

naszymi zgryzotami, dryfujemy rwnolegle dc nich w


zbawiennych ciemnociach. Kiedy zbrzydzi nas ta
wystawna feta zwana yciem, kiedy zmczy nas dokii zliwo
trwania,
spokj
wariata
godny
jest
pozazdiuszczerua
i naladowania mimo obfitoci jego trosk: gdyby tak
askawy los zechcia pozbawi nas rozumu! A dopki
intelekt pozostaje wraliwy na wszelkie poruszenia serca
pki si tego nic oduczy, nie ma ratunku! ni wic
o nocach idioty, o jego cierpieniach ograniczajcych si do
materii, pragn jcze jak on, z tak obojtnoci, jakby to
jcza kto inny, marz o kalwarii, gdzie bybym obcym
samemu sobie, a wasne krzyki syszabym jakby
wychodziy skdind, o bezimiennyrr piekle, gdzie plsa
si w tacu szyderstwa i samozagady. y i umrze w
trzeciej osobie..., wygna si z siebie, oddzieli si od
swojego imienia, na zawsze pozosta niewiadomym tego,
kim byem... i wreszcie osign poniewa tylko za t
cen ycie jest do zniesienia mdro obdu...

Moi bohaterowie
W modoci szukamy swoich bohaterw, i te ja miaem
swoich: Henryk von Kleist. Caroline von Gunderodc. Grard
de Nerval, Otto Weininger... Zachystywaem si ich
rozmylaniem o ich samobjstwach, pewien viem. ze
tylko oni dotarli do koca, e mier, ktr sobie zadali
bya jedynym waciwym wnioskiem, do jakiego prowadziy ich mioci nieszczliwe lub spenione, ich zv i-hnity umys, ich filozoficzny wysiek. Wystarczyo. ze
czowiek wychodzi ywy z piekl namitnoci, by wzbu

Zarys rozkadu

227

dzi we mnie pogtrd^ i ouraz: a co za tym idzie, ludzko ;


wzoudzaa we mnie te uczucia w naamiarze tak niewiele
udao mi si znaicz przypadkw najbardziej radyicaneg(
rozv;izania, a tak wiele upodobania do starzenia si, ix
odwrciem Si od nich, zdecydowany skoczy z tym
zanim doid do trzydziestki. Ale, w miar upywu lat
opuszczaa mnie duma mej modoci, kady c/ie by dla
mnie lekcj upokorzenia, przypomnieniem, t wci yj,
e zdradziem moje marzenia poiod luczi gmjcyc w
stchiinie ycia. Z mk wyczekiwaem wasnego koca,
uwaaem, e oyoby moim obowizKiem poroac swoje
ciao przy pierwszym blasku jutrzenki po miosne nocy, e
byoby nieopisanym g-ubiastwem gdybym pohabi
pamici ten nadmiar westchnie. Z drugiej strony, po c
mamy nacal obraa swoj obecnoci trwanie, skoro w
owych chwilach nagego rozprzestrzenienia, w' ktrych
nasza duma wynos na. c na trony niebieskie, ogarnlimy
wszystko* Uwaaem e jedynym czynem, jaki czowiek
moe popemi bez uczucia wstydu, jest pozbawienie si
ycir, nie ma za p*-awa zanika stopniowo orzez
nastpujce po sobie cni tkwic apatycznie w swej niedoli.
Wybracem powtarzaerr sobie

jest ten, kto sarn zadaje sobie mier. Nawet dzisiaj


wice mam szacunku dla dozorcy, ktry si powiesi, ni
dla poety, kt*y nadal yje. ycie czowieka to odroczenie
samoDjstwa,
caa
jego
chwaa
i
jedyne
usprawiedliwienie. Ale on nie rozumie tego tchrzami
nazywa tych. Ktrzy pop-zez mier mieli odwag wznie
sie ponad swoj natur. Wie nas wszystkich cicha
umowa, < dotrwamy do ostatniego oddechu: ten ukad,
ktry cementuje nasza wsplnot, a zarazem unieruchamia
nas w yciu, naznacza niesaw cay ludzk* rd Poza
samobjstwem
*

nie ma zbawienia. Dziwna rzecz! mier, cho wieczna


wesza nam w zwyczaj, jesijedyn rzeczywistoci, a ni *
moe sta si mod. A wic my, yjcy, wszyscy jestemy
zacofani ....

Zarys rozkadu

228

Ubodzy duchem
Zwrcie uwag na sposb, w jaki czowiek wypowiada
sowo prawda, czy towarzyszy temu ton pewnoci czy
rezerwy , odcie ufnoci czy zwtpienia, a poznacie natur
jego pogldw i jako jego umysu. adne sowo nie jest
bardziej puste tymczasem ludzie czyni ze boka, jego
nonsens staje si dla nich kryterium i celem myli
jednoczenie. Przesd prawdy, ktry uprawomocnia pospolito, a dyskwalifikuje filozofi, jest skutkiem zawaszczenia logiki przez nadziej. Syszycie wci:
praw'da jest niedostpna, mimo to trzeba jej szuka, trzeba
dy do mej, czyni ku niej wysiki. Wane jest, by
wierzy, e prawda jest vr ogle moliwa', to zastrzeenie
czynione przez niektrych bynajmniej me odroznia ich od
tych, ktrzy tw ierdz, e j znaleli by w posiadaniu
praw rdy lub dy do niej to dwa dziaania wynikajce z
tej samej postawy. Robi wyjtek ze sowa nie rnicego
si niczym od innych: co za okropna uzurpacja jzyka!
Nazywam ubogimi duchem wszystkich ludzi, ktizy
mwi o Prawdzie r przekonaniem', oni zawsze maj pod
rk wielk liter i posugui si m z ca naiwnoci, bez
faszu lub pogardy. Jeli chodzi o filozofa, to najmniejsza
oznaka skonnoci do tego bawochwalstwa natychmiast go
demaskuje: obywatel triumfuje w nim nad samotnikiem.
Nadzieja rodzca si pord myli moe tylko zasmuca
lub mie-

Zarys rozkada

v... Jest pewna nieprzyzwoito w Tym, by wkada


z t>yl wiele serca w wielkie sowa, jest rzecz dziecinn ze
zbytnim zapaem traktowa poznanie. Nadszed czas. by
filozofia ukazaa nicoc Prawdy i wyzwolia si na zawsze
0 d wielkich liter.
sZ

Ndza pobudzenie umysu


By utrzyma umys w stanie pobudzenie, najlepsza jest
kawa, choroba, bezsenno lub obsesja mierci. Nie grze,
odgrywa t rol ndza, o ile nawet nie jest najbardziej
skuteczna: gdy strach przed jutrem nie mniej ni strach
przed wiecznoci, a kopoty pieni/ne me mniej niz lki
metafizyczne, wykluczaj odpoczynek l zaniechanie.
Wszystkie nasze upokorzenia wynikaj z tego, ze nie
moemy zdecydowa si na mier z godu. Drogo pacimy
za to tchrzostwo. y w zalenoci od innych, nie czujc
w sobie skonnoci do ebractwa. Ponia si przed tymi
gorylami w ubraniach, przed uprzywilejowanymi pyszakami! Byc na asce tych kreatur niegodnych nawet
pogardy! Wstydzc si, zabiega o wszystko, o
najdrobniejszq rzecz, mamy ochot unicestwi t planet
ze wszystkimi jej hierarchiami i z caym ponieniem,
ktrymi nas obdziela. Spoeczestwo nie jest zem. jest
katastrof- co za absurdalny cud, e dajemy rad w nim
y! Kiedy przypatrujemy mu si w chwilach pomidzy
atakami wciekoci a uspokojeniem obojtnoci nie
jestemy w stanic zrozumie, dlaczego nikt zburzy tej
straszliwej budowli, dlaczego aden umys peen dobroci,
przyzwoitoci i rozpaczy nic zrw :na ; jej jeszcze Z ziemi i
nie zatai po mej wszelkich ladw.

232

Emile M. Cioran

Szukanie drobnych po ulicach miasta i oczekiwani na


odpowied z ciszy wszechwiata te dwie sytuacje czy
wicej ni zwyke podobiestwo. Skpstwo gniedzi si
tak w sercach jak i w materii. Precz ze skpstwem
istnienia! Gromadzi pienidze i tajemnice: portfele s tak
samo niedostpne, jak gbia Niewiadomego. Ale, kto wie?
Moz ktrego dnia Niewiadome ujawni si przed nami i
otworzy swj skarbiec: lecz nigdy, pki krew p\ nie w
naszych yach. Bogacz nie odkopie swojej gotwki..
Wyzna ci najbardziej wstydliwe sprawy, swoje grzechy i
zbrodnie: ale bdzie kama, tam gdzie chodzi o iego
majtek, zwierzy ci wszystkie sekrety, odda swoje ycie do
twojej dyspozycji, ale nie podzieli si z tob swoim
ostatnim sekretem: sekretem finansowym...
Ndza nie jest stanem przemijajcym: zdobywasz
dziki niej pewno, e cokolwiek si stanie, nigdy nie
bdziesz mia nic. ze od urodzenia jeste wyczony z
cyrkulacji dbr, e bdziesz musia zabiega o to, by mc
oddycha, walczy nawet o powietrze, o nadziej,
0 sen, e nawet gdyby spoeczestwo zniko, natura nie
bdzie wobec ciebie mniej bezwzgldna i mniej
niemoralna. adne ojcowskie prawo nie czuwa nad
Stworzeniem: wszystkie bogactwa wiata s poza twoim
zasigiem, tak dziaa nasz demiurg Harpagon,
Najwyszy Kutwa
1 dusigrosz. To on zaszczepi ludzkoci lk o jutro, nic
wic dziwnego, e rwnie religia jest swoist form tego
strachu.
Dla biedakw od niepamitnych czasw ich ndza
9

bya jak rodek pobudzajcy, ktry wystarczy raz zay i


juz nigdy nie da sie cofn jego skutkw, albo jak wiedza
wrodzona, ktra pozwalaa im, zanim jeszcze poznali
ycie, opisa jego pieko...
Wzywanie bezsennoci

Zarys rozkadu

233

]Vliaem siedemnacie lat i wierzy em w filozofi. To, co


n ie byo z ni zwizane, uwaaem za grzech lub mie,
poeta? linoskoczek potraficy zabawi tylko zniewieciaych. Dziaanie? debilizm w obdzie. Mio,
mier?

pozory rodem z cuchncych piwnic, niegodne miana


poj. Mdlcy zapach tego wiata, ktry nie jest godzien
woni umysu... konkret co za haba! Cieszy si lub
cierpie co za wstyd! Uwaaem, e tylko abstrakcja ma
w sobie puls ycia. Oddaem si niskim miostkom z
obawy, by bardziej szlachetny przedmiot uczu nie
doprowadzi mnie do zamania moich zasad i nie wyda
mnie na ponienia serca. Powtarzaem sobie, e tylko
burdel idzie parze z metafizyk, i chcc uciec przed
poezj wyczekiwaem na spojrzenia pokojwki i westchnienia dziwki.
...Odkd ty, Bezsennoci, przybya, by wstrzsn
moim ciaem i moj dum, ktra przemieniasz mod
besti, wysubteniasz jej instynkty, podsycasz jej marzenia,
ty, dziki ktrej jednej nocy zdobywam wicej wiedzy, ni
we dnie zakoczone zwyczajnym odpoczynkiem, dziki
ktrej z zapuchnitymi powiekami odkrywam wydarzenie
waniejsze ni wszystkie nienazwane choroby, ni wszystkie katastrofy wiata! Syszaem dziki tobie chrapice
wok mnie zdrowie, ludzko pogron w haaliwym
zapomnieniu, podczas gdy moja samotno obejmowaa
ca otaczajc mnie ciemno i stawaa si bardziej
rozlega od niej. Wszystko spao, wszystko pogrone we
nie na zawsze Nie bdzie juz witu: bd tak czuwa do
koca wiata: zaczekaj na mnie, bym zda relacj z biaej
przestrzeni mych marze... Kada noc podobna bya
innym.

234

Emile A/. Cioran

kada noc bya wieczna. Czuem solidarno z ty nij


wszystkimi, ktrzy nie mogli spa, ze wszystkimi my ini
nieznajomymi brami. Miaem swj sekret, zupenie jak
rozpustnicy 1 jak fanatycy, tak jak oni mgbym stworzy
frakcj 1 wszystko za jego pomoc usprawiedliwia
wszystko mu odda, wszystko powici: frakcj bezsennoci. Pierwszemu lepszemu czowiekowi z ociraiymi ze
zmczenia powiekami przyznawaem wielko ducha w
pogardzie za miaem tycL co spali spokojnie, nawet jeli
byy to sawne postaci Pastwa, Sztuki czy Literatury.
Mgbym ywi kult dla tyrana, ktry by zemci si^ za
mk swoich nocy zabroniby wypoczynku, surowo
karaby zapomnienie, uprawomocniby za bl i gorczk.
Zwracaem si wwczas do filozofii: okazywao si
jednak, e nie ma idei, ktra moe pocieszy pord
ciemnoci, aden system nie moe przeciwstawi si
nocnym czuwaniom. Nocne rozwaania obalaj wszelkie
pewniki. Wreszcie, znuony, powiedziaem sobie: do
wahania, spa lub umrze... odzyska ser albo znikn...
Ale odzyskanie snu nie jest atwe: kiedy 011 ju si
zblia, zdajesz sobie nagle spraw, jak bardzo napitnowany jeste przez noce. Kochasz?... twoje poryw> s na
zawsze zbrukane, kada ekstaza'' bdzie dla ciebie chwil
paraliujcego lku przed pizyjcmnoci, zamiast spojrze
swrojcj zbyt bezporedniej towarzyszki widzie bdziesz
oblicze zbrodniarza, na jej szczere igraszki odpowiesz
wybuchem penej jadu namitnoci, za jedyr* odpowied
na jej niewinno bdziesz mia poezj przesycon win,

Zarys rozkadu

235

bo wszystko bdzie dla ciebic poezj, ale poezj w iny...


Krystal lenie czyste idee, radosny tok myii To ju nie dla
ciebie: twoje mylenie bdzie erupcj. la w4. poj
pozbawion spjnoci 1 logiki, poj zwymiotowa-

nvch, napastliwych, fragmentw wntrznoci; Ddzie kar,


ktr ciato samo sobie wymierza, gdy umys! ofiara
imiennych nastrojw, pozostaje poza przyczy nowoci...
Bdziesz cienia z kadego powodu i ponad miai, lekki
wietrzyk wyda ci si zawierucn, dotyk sztyletem,
umiech - policzkiem, a bagaie.a kataklizmem.
Bezsenne noce usian, ale ich biae wiato nadal bdzie
si w tobie tlio nie mcn< widzie w ciemnociach
bezkarnie zdooywa takiej wiedzy bez konseicwencji: s I
takie oczy ktre nie naucz si ju soca, a dusze
dotknite I chorob nou), nigdy ju si nie wylecz...

S\ 7 we tka niegodziwca
Nie popeni wicej za, ni trzeba byo, nie popeni
adnej zbrodni a DC najbardziej wyrafinowanej zemsty, nic
posucha nakazw uderzajcej do gowy krwi czemu to
zawdzicza** Kaprysom, edukacji J z pewnoci nic tym
bardziej nie naiwnej dobroci Zawdzicza to samej
obecnoci idei mier. Jsposobiony do nicprzcbaczania
niczego nikomu, przebacza wszystkim; najmniejsza zniewaga natychmiast rozbudza jege instynkty, a chwil
pniej zaDomina o niej. Wystarczy, ze wyobrazi sobie

236

Emile A/. Cioran

swojeg trupa, e przeniesie tc wyobraenie na innych i


uspokaja si natychmiast. Wizja tego, co si rozkada,
czyni go dobrym a zarazem tchrzliwym. Nie mona
by mdrym (albo miosiernym i be/ makabrycznych
obsesji. Czowiek zdrowy, dumny ze sw^ego istnienia,
mci si such? swoje krwi i nerww, dziaa wedie swoich
przesaow' odoowiada. Doliczkuje, zabija. Ale umvs
nsahinm strachem orzec mierci ju nic reaguje na
wezwania z zewntrz na-

poczyna gesty i pozostawia je nieukoczone; snuje roz


mylania o honorze, a potem go traci..., smakuje namii.
noci i gubi je w drobiazgowej analizie... Strach towarzyszcy jego dziaaniom pozbawia go si; jego podania
zanikaj wobec nieistotnoci wszystkich rzeczy Niena widzi
z koniecznoci, a nie chce nienawirizi z przekonania jego
podstpy i zbrodnie urywaj si niedokonane. Jak wszyscy
ludzie, tak i on kryje w sobie morderc, ale morderc
penego rezygnacji, zbyt zmczonego, by powali swoich
wrogw lub by tworzy sobie nowych. Marzy z czoem
wspartym
o
sztylet,
rozczarowany
wszystkim
pizestpstwami. zanim jeszcze je popeni. Wszyscy uwaaj, e jest dobry, on jednak nie uwaa, by byo to co
warte byoby niegodziwoci^ z jego strony sdzi
inaczej.

Spojrzenia na tolerancj
Oznaki ycia: okruciestwo, fanatyzm, nietolerancja.
Oznaki dekadencji: agodno, wyrozumiao, pobaliwo... adna instytucja, o ile jej fundamentem s
prawdziwe popdy, nie toleruje wrogow ani heretykw
torturuje ich, pali albo wtrca do lochw. Stos, szubienica
wizienie! To nie niegodziwo je wynalazki, lecz przekonanie, wszystko jedno jakie przekonanie totalne Gd)
powstaje nowe wierzenie prdzej czy pnie; policja
bdzie gwarantem jego prawdy. Jezus, gdy chc.a
triumfowa pord ludzi powinien byt przewidzie poja wienie si Tomasa de Torquemadv, ktry by nieuniknion
konsekwencj chrzecijastwa wcielonego w histori. Jeli
Baranek nie umia przewidzie drczyciela z krzyem

# doniach, wasnego obronc) zusiuyl na swoje


przezwisko. Koci dziki Inkwizycji dowid z.e wci
^vv* vv nim w.eiKa sia tak samo jak krlow.e przez
Zarys rozkadu
235
nurzucanie krlewskiej woli. Kacia wiadza ma swoj
Bastyli: a instytucja im bardzie jes potna, tyrr. mniej
ludzka. Potg epok mona mierzy wedle liczb) istot
cierpicych, ofiar) 7 utrwalaj wszelkie wierzenia religijne
lub polityczne, a bestialstwo jcs A podstawowym
warunkiem wszelkiego SUKCCSU u dziejach. Tam, gdzie
zwycia idea, lec ludzkie gowy; a zwycia moe tylko
kosztem innych idei i koszten ycia tych. ktrzy je
stwoizyli *ch bronili.
[1 Bieg Histor. jcs^potwicrczeniem sceptycyzmu; tymI czasem ona jest i yje tylke go zwalczajc. Zwtpienie
I
nie przyczynio si do adnego wydarzenia ale namys nad
kadym wydarzeniem nieuchronnie GO niego prowaozi
i jc usprawiedliwia. A to znaczy, t tolerancjanai wysze
dobro n ZiCtni jest zarazen je najwikszym zem. Tylko
stan oglnego znuenia i jaowosc pozwala akceptowa
wszelkie punkiy widzenia, najbardzie niezgodne wierzenia
i sprzeczne opinie. 1 wwczas nastpuje cud: przeciwnicy
wspistniej zgodnit obok sieD.e, ale tylko dlatego. Ze |
U 2 nie mog bv prze 1 wnikami rozbiene doktryny
przygnaj sobie nawzajerr zasiugi, dlatego e adna ? nich
nie ma ju energii, by domaga si potwierdzenia. Religia
zanika, gdy zaczyna tolerowa praw'dv, ktre odmawiaj
jej racji DyUi, bg, w imienn ktorego nikt nie zabija, jes.
ju waciwie martwy Aosolut si zaciera, a dalekc na
horyzoncie majacz\ basi: ziemskiego raju... blask ulotny,
bo to nietolerancja Kieruje biegiem ludzkich spraw.
Zbiorowo konsoliduje si tylko pod rzaami tyranw, a
rozlunia si pod wadz zbyt agodn.

238

A wic, dziki nagym przypywom siy, zaczyna zwalcza


wasn wolno i wielbi swoich dozorcw, tych z g mjn
i tych koronowanych.
Etnile M. Cioran

Epoki pene grozy przewyszaj te spokojne, czowieka


duzo bardziej stresuje brak wydarze ni ich nadmiar dlatego
Historia jest krwawym elektem sprzeciwiania si nudzie.

Filozofia odzieowa
Z jak wielk czuoci, z jak zazdroci moje myli zwracaj
si ku mnichom mieszkajcym na pustyni i ku cynikom! Ich
wzgarda dla posiadania czegokolwiek, najbahszej rzeczy :
stou, ka czy stada... Habit oddziela czowieka od nicoci.
Popatrz na swoje ciao w zwierciadle, a zrozumiesz, e jeste
miertelny; poprowad palce wzdu swoich bokw, jak po
strunach mandoliny, a zobaczysz, jak blisko jeste ju grobu.
To ubranie pozwala nam pochlebia sobie, e jestemy
niemiertelni: jak mielibymy umrze, skoro nosimy krawaty?
Trup ubrany nie poznaje sam siebie, wyobraa sobie
wieczno, a wreszcie przywaszcza sobie jej zudzenie. Ciao
okrywa szkielet, a suknia przykrywa ciao, to sztuczki, jakich
chwyta si natura i czowiek, oszustwa instynktw i konwencji:
pon przecie nie moe by ulepiony z gliny ani z prochu...
Godno, honor, stosowno tyle jest ucieczek przed
nieodwracalnym. A kiedy zaoysz kapelusz, kt omieli si
powiedzie, e zalegae w czyim brzuchu, c robaki bd
napycha si twoim tuszczem?
...Dlatego wanie porzuciem te achmany, zrzuciem
mask z moich dni, i odciem si od czasw, gdy ,-wni z
innymi drczyem si, zdradzajc sam siebie. Miegdy
samotnicy, by utosamia si ze sob, pozbywali si
wszystkiego. Wszystko jedno czy na pustyni, czy na ulicy, tak
samo radowali si swoj ndz i osigali najwysze szczcie:
dorwnywali umarym...

Pord trdowatych
Chcc pozby si wyrzutw sumienia, w ktre mnie wpdza
239 gnany
lenistwo, kierujZarys
sirozkadu
ku najgorszym nizinom,
niecierpliwym pragnieniem ponienia i stoczenia si. Znam
tych patetycznych, mierdzcych, szyderczych ndzarzy,
pogram si w ich brudzie, cieszy mnie tak ich cuchncy
oddech, jak ich ywotno. Nie znaj litoci dla tych, ktrym
si udao, ich zdolno do nic nierobienia budzi prawdziwy'
podziw, zwaszcza e spektakl, w ktrym grajj naley do
najsmutniejszych na wiecie: poeci bez talentu, ulicznice bez
klientw, biznesmeni bez grosza, zakochani bez hormonw,
pieko kobiet, ktrych nikt nie chce... Oto, powiadam sobie,
negatyw ludzkiej doskonaoci, oto prawdziwa posta tego,
ktry przypisuje sobie boskie pochodzenie, aosnego faszerza
w mennicy absolutu...
i tak wanie powinien skoczy, w tej postaci najbardziej do
niego podobnej, jako boto, ktrego nigdy nie dotkna rka
boga. jako zwierz, ktrego nie zmieni ju aden anio, jako
nieskoczono spodzona pord kwiku wi, dusza poczta w
spazmach... Patrz na t guch rozpacz plemnikw-, ktre
dotary wreszcie do celu swojej drogi, na te rozpaczliwe
egzemplarze rodzaju ludzkiego. 1 upewniam si: przede
mnjeszcze daleka droga do przejcia... Potem przypyw
strachu: czy ja rwnie upadn a tak
r

nisko v I nienawidz tej bezzbnej staruchy, tego wieisz


klety bez wierszy, tych impotentw w mioci i w i me
rcsach, tych wciele doskonaej haby umysu i ciaa Ich
oczy wprawiaj mnie w przygnbienie; chciabym przy
nich, przy tych ludzkich wrakach czu, jak ronie
i odradza si moja duma, zamiast lego przeszywa mnie
dreszcz podobny temu,jakiego dowiadczaby ywy, ktry
chcc cieszy si, e nie jest martwy, przechwalaby si w
trumnie...

O przedsibiorcy idei
Podejmuje si wszystkiego i wszystko mu wychodzi, we
wszystkim czuje si wystarczajco kompetentny. Jest tak
240
Emile A/. Cioran
biegy i zwinny w sztuczkach
intelektu, z tak atwoci
porusza si we wszystkich dziedzinach umysu i mody, od
metafizyki po kinematografi i olniewa, musi
olniewa. Nic go nie powstrzymuje, adne zjawisko nie
wydaje mu si obce, adna pokusa nic pozostawia go
obojtnym. Jest zdobywc i ma rylko jeden sekret brak
emocji; nic go nie kosztuje stawienie czoa czemukolwiek
bd, bo nie przy kada do tego adnej wagi. Konstrukcje,
ktre tworzy, s imponujce, ale pozbawione smaku, swoje
intymne dowiadczenia ujmuje ciasno w ramy kategorii,
tworzy rwno uporzdkowane fiszki katastrof, katalog
niepokojw, poukadany i sklasyfikowany inwentarz
problemw czowieka poemat opiewajcy jego rozdarcie. Nienaprawialne zostaje pochonite przez system,
przez rewi raczej, wystawiane jak towar na sprzeda,
staje si prawdziw manufaktur trosk. Domaga si g
publiczno, pasie si nim nihilizm bulwarw i gorycz
oniinu. Myliciel, ktry myli nic wiedzc po co, nie skoczenie pusty i ogarniajcy nieprawdopodobnie
rozlege obszary, eksploatuje swoj myl, chce j widzie
na ustach wszystkich. Nic nic jest dla niego nieuchronne:
urodzony w epoce materializmu przej jej prostactwo i
nadai mu niewyobraalny wymiar. Romantyzmowi
wystawiby Rachunek marze, wypynwszy na morze
teologii poradziby sobie z Bogiem tak samo, jak z kadym
innym pojciem. Zrczno, z jak stawia czoo wszelkim
zagadnieniom, jest zaskakujca: wszystko w nim jest
godne podziwu, brakuje tylko autentycznoci. Na wsKro
jest poet, gdy mw i o nicoci, lecz brak mu jego
spontanicznoci; jego odruchy wstrtu s przemylane;
jego oburzenie opanowane i jakby wymylone chwil
pniej;
ale
jego
wola,
cudownie
skuteczna,
niewiarygodnie przenikliwa sprawia, e mgby byc poet,

gdyby mu si\ chciao, lub nawet witym, gdy mu na tym


cho troch zaleao.. Nie ma adnych upodooari ani
uprzedze, wic jego opinie s przypadkowe i szkod?. f e
Zarys rozkadu
241
w nie wierzy bo sam przebieg jego myli jest nawet
interesujcy. Gdybym zobaczy go na ambonie, jak
wygasza kazanie, wcale bytu si me zdziwi, bo on jest
ju ponad i poza wszystkimi prawdami, zapanowa nad
nimi wszystkimi, cho adna nie jest dla niego niezbdna
ani naturalna...
Jako badacz postpuje naprzd, zdobywajc jedn
dziedzin za drug, jego kolejne kroki, nie mniej ni myli,
s przedsiwziciami. Jego mzg nie przeciwstawia si
bynajmniej lego instynktom. Wynosi si ponad innych, nic
znajc ani zmczenia, ani tego wstrtnego poczucia
upokorzenia, ktre paraliuje ludzkie pragnienia.
Urodzony w jakiej epoce, wyraa wszystkie jej
sprzecznoci, jej obfito i nadmiar; a gdy juz rzuca si w
wir podbojw,
jest Lik wytrway i uparty, e sukcesy, ktre odnosi, i sawa
ktr zdobywa, rwne s tym. ktre zdobywa si mieczem*
one rehabilituj umys za pomoc metod, ktre jemu samemu
dotychczas byy lub obce nienawistne.

Prawdy chat aktem


Obok mylicieli, ktrzy s idealnym odbiciem form
uksztatowanych przez ich epok, pozbawionych uczuciowoci, osobowoci i natenia, s te inni, u ktrych
czujemy, ktrzy pojawili si nie wiadomo skd, byli podobni
tylko do siebie samych, obojtni na swj czas, czerpi myl ze
swych gbi, ze swoistej wiecznoci swego kalectw a. Ze
rodowiska zewntrznego przejmuj tylko to, co zewntrzne,
pewne szczeglne cechy stylu, charakterystyczny sposb
wyraania si. Urzeczeni swoim przeznaczeniem, wywouj
byskawice, eksplozje tragizmu i samotnoci, rwnic bliskie
apokalipsy jak psychiatrii. Kierkegaard. Nietzsche, gdyby
nawet urodzili si w spokojniejszych czasach, ich idee nie
byyby mniej poruszajce ani mniej zapalne. Zginli w
pomieniach, ktre sann wzniecili; kilka wiekw wczeniej
byyby to pomienie stosu: oni zawsze w obliczu powszechnie
przyjtych prawd skazani s na herezj. Wszystko jedno czy
pochonie ich wasny ogie, czy kto rozpali go dla nich: za
prawdy temperamentu trzeba zapaci w ten czy inny sposb.
Rodz si one dziki wspdziaaniu trzewi, krwi. chorb i
wystpkw. Zaraeni subiektyw noci dostrzegamy .ja za
kad z nich, wszystko w nich staje si wyznaniem, krzyk ciaa
lezy u rde kadego, najcichszego \v> krzyk- nika, nawet ich
bezosobowe pojawiania si i tak zdradzaj autora, jego sekrety,
cierpienia, kade uoglnienie jest jedn z jego masek,
wszystko, cznie z logik, jest dla niego pretekstem do
autobiografii; jego ,ja zarazio idee, jegu niepokj
przeksztaca si w kryterium, w jedyn rzeczywisto.

Odarty ze skry

242

Tlce si w mm resztki yci odbieraj mu rcsztk rozumu.


Bahostki i klski niepokoj go jednakowo, czy bdzie to
municie jednej maej muszki, czy wstrzs caej planety. yje
w nieustannej gorczce nerww, chciaby, by ziemia bya ze
szkl, a on chwyciby j i rozupa nt. kawaki; z jakim zapaem
rzuciby si midzy gwiazdy, by je rozetrze na proch, jedn po
urugiej.. Pragnienie zbrodni byska z jego renic; jego rce
dr, gotowe dusi: a Zycie rozprzestrzenia si jak trd, z wiele
stworze dla jednego mordercy Ten, kto nie jest w stanic zabi
siebie, w sposb naturalny pragnie zemci si na tym
wszystkim, co jawnie znajduje przyjemno w istnieniu I nie
mogc uczyni temu pragnieniu zado, mczy sie jak
potpieniec niewykonalnoci tego zniszczenia, .lak szatan
oddany na zom, lamentuje, bije si w piersi, okrywa sobie
gow. Tej krwi, ktrej potoki chcia przelewa, nie starcza
nawet, by zabarwi jego policzki, ich blado v^yraa jegc
obrzydzenie dla tej rasy ludzkiej wci wydzielajcej nadziej.
Jego wielkim marzeniem byoby targn si na dni
Stworzenia... rezygnuje z tego. zagbia si w siebie, i daje si
ponie elegiom swojej poraki co z kolei prowadzi do
ekscesw innego rodzaju. Od jego paajcej skr)' gorczka
przenika cay wiat, od 2 aru jego mzgu

Emile A/. Cioran

243

Einile M Cioran

powietrze staje w pomieniach. Jego boleci ubejmuj gwiezdne


przestrzenie, jego niepokoje wprawiaj w wib racje bieguny. I
wszystko to, co cho troch wie si z istnieniem, kady
najbardziej niedostrzegalny powiew ycia, wyrwa z jego piersi
krzyk, przy ktrym cichn akordy sfer niebieskich i zamieraj
obroty wiatw.

Spotykajc siebie
Tylko nieprzystosowanie, jakie napicie w dziaaniu
rozdwik midzy pogldami a skonnociami, mog nas
zafascynowa w umyle. Marek Aureliusz na dalekich,
wojennych wyprawach, czciej pochyla si nad ide mierci
ni nad problemami swego Imperium. Julian jako cesarz
wzdycha za yciem kontemplacyjnym, zazdroci mdrcom i
trawi noce na pisanie swoich dzie przeciw chrzec ijastwu l
uter z barbarzyskim uporem zagbia si w sw'ej obsesji
grzechu, nic mogc zapa rwnowagi pomidzy delikatnoci
i grubiastwem. Rousseau, mylc si co do natuiy swoich
instynktw, y jedynie ide swojej szczeroci. Nietzsche,
ktrego cae dzieo jest jednym hymnem na cze siy, wiedzie
marn, dotkliwie monotonn egzystencj... Umys ma
znaczenie wtedy tylko gdy si myli co do tego, czego chce, co
kocha, co nienawidzi: poniewa jest mnogi, nie moe wybra
siebie. Pesymista me znajcy upoje, podegacz nadziei nie
znajcy goiyczy, zasuguj jedynie na pogard. Wart tego
naszego przywizania jest tylko ten, kto nic ma adnych
wzgldw dla swojej przeszoci, przyzwoitoci, logiki i
ludzkiego powaania: jak mielibymy uwielbia zdobywc.
ktry rzuca si w wir wydarze bez drczcych go -/ tylu
gowy myli o porace, albo myliciela, ktry nie
przezwyciy swojego instynktu samozachowawczego?

244

Em ile ,W C tonm

Czowiek, ktry wycofa si w swoj niepotrzebno, nie musi


ju mie ycia.. Bdzie je mia czy te nie 1 0 obchodzi
innych, nie jego.. Jest apostoem swej zmiennoci, nie
przejmuje si ju sob idealnym; jego charakter jcstjedynjego
doktryn a jedyn wiedz kaprysy danej chwili.

Przywrcenie kultu
Zuyem to, co we mnie ludzkie, nic ju nie przedstawia dla
mnie korzyci. Wszdzie widz tylko bydo pene ideaw,
ktre gromadzi si w stada, by pobekiwa o swoich nadziejach
Nawet duchy tych, ktiych nie ma pord nich, zagnali do tego
stada, gdyby tak nie byo, to jak inaczej rozumie witych
obcowanie?... Na poszukiwaniu prawdziwego samotnika
spdziem cae wieki i jedynym, ktrego znalazem, i ktremu
zazdroszcz, jest Diabe... Rozum skaza go na wygnanie, a
serce klczy u jego stp Duch Kamstwa, Ksi Ciemnoci.
Przeklty. Wrg jake bogim zajciem jest wymienianie tych
mian, ktre przymiewaj samotno! Jake go miuj od
czasu, gdy z dnia na dzie jest coraz bardziej odrzucony.
Gdybym mg przywrci mu jego pierwotny stan! Wierz w
Niego ca moj niezdolnoci do n ian Jego towarzystwo jest
mi niezbdne: bycie samotnym zmierza ku najbardziej
samotnemu, ku Samotnemu Musz si ku niemu zwraca: moja
zdolno podziwiania, bojc si bezczynnoci, zobowizuje
mnie do l'go. Oto ja twarz w twarz z moim ideaem:
przywizujc si do niego.
karz moj samotno za to ze nie potrafi by totaln; twoi^
sobie now, ktra j przerasta na tym poic-ya moja pokora...
Zastpujemy Boga czym tylko moemy; bo kady bg jest
dobry, jeli podtrzymuje w wiecznoci nasze podanie
samotnoci doskonalej...

'/.an s rozkadu

245

My, troglodyci.
Wartoci si nie kumuluj: kade pokolenie ustanawia nowe,
depczc to co. byo najistotniejsze dla pokolenia poprzedniego.
Zasada ta stosuje si rwnie do nastpstwa epok' renesans nie
mg ocali" otchani, chimer i swoistej dzikoci
redniowiecza; owiecenie z kolei z renesansu zachowao tylko
jego uniwersalizm, lecz pozbawiony charakterystycznego dla
tamtej epoki patosu. Zudzenia wspczesnoci izucily
czowieka w bezdenn otcha dziejw: utraci w niej swoje
fundamenty w wiecznoci, swoj substancj. Wszelkie
triumfy
duchowe czy polityczne wymagaj take strat;
wszystkie s upewnieniem... ale morderczym. W dziedzinie
sztuki tylko tu mona mwi o yciu ducha
kady idea wznosi si na gruzach tego, ktry go
poprzedza: kady prawdziwy artysta jest zdrajc swoich
poprzednikw... W historii nic niczego nie przewysza:
republika monarchia, romantyzm klasycyzm, liberalizm
etatyzm, realizm abstrakcjonizm, irracjonalizm
racjonalizm; wszystkie instytucje s siebie warte, podobnie jak
prdy intelektualne i uczucia. Jedna forma ducha nie moe
przyj w siebie innej, jestemy czym jedynie dziki
wykluczeniu, nie da si

Zarys rozkadu

217

pogodzi zc sob porzdku i nieporzdku abstrakcji j


bezporednioci, spontanicznoci i determinizmu. Epoki
syntezy te wcale nie s bardziej twrcze: streszczaj jedynie
zapa innych w sposb pomieszany i chaotyczny Eklektyzm
jesi bowiem zawsze wyznacznikiem koca.
Po kadym kroku w przd robimy jeden krok w ty. oto
bezowocne szamotanie si historii stawanie si...
zamieranie... atwo, z juk czowiek daje si zapa w
puapk Postpu, kompromituje jego pretensje do
wyrafinowania. Postp? moe ewentualnie w higienie... Ale
gdzie jeszcze? W odkryciach naukowych? To tylko kilka
momentw zowieszczej chway... Kto, na dobr spraw,
potrafiby wybra midzy epok kamienia a epok
nowoczesnych urzdze? Z jednej i z drugiej rwnie niedaleko
nam do map. dzi wzlatujemy ponad chmur' dla tych samych
powodw, dla ktrych niegdy wdrapywalimy si na drzewa;
jedyne, co si zmienio, to rodki, ktrych chwyta si nasza
ciekawo niewinna lub nieczysta Zamaskowalimy nasze
instynkty, ale i tak pozostaniemy tylko bardziej
wyrafinowanymi drapienikami. Tylko kaprys decyduj; o tym,
ktr epok wybierzemy, a ktr odrzucimy trzeba odrzuci
albo w ybra histori jako cao. Zarozumiale zapatrzeni w
nasz ide postpu czujemy, e wznielimy si na szczyty
czasu, tyle ze te szczyty nie istniej: troglodyta, ktry niegdy
dra ze strachu w jaskini, dzi wci dry w drapaczu chmur
Kapita ludzkiego nieszczcia od wiekw ley nietknity; ale
my mamy pewn przewag nad naszymi przodkami: lepiej
ulokowalimy ten kapita lepsi jestemy w organizowani
sami sobie naszych katastrof.

248

Enute M. Cioran

Oblicze klski
Pene potwornych snw s stragany i kocioy, nie widziaem
tam czowieka, kticgo ycie nie upywaoby w obdzie. W
kadym najmniejszym podaniu znale mona rdo
psychozy, podobnie samo tylko poddanie si nakazom instynktu
samozachowawczego prowad wprost do zakadu dla
obkanych. ycie to przypyw szalestwa, ktre w'stizsa
materi... Oddycham i to wystarczy, eby trzeba mnie byo
zamkn. Niezdolny osign wiato, zrozumiao, jasno
mierci, czogam si w mroku dni i jestem nadal jedynie dziki
pragnieniu, by przesta by.
Niegdy wyobraaem sobie, e mgbym zmiady
przestrze jednym ciosem pici, rzuca gwiazdami, zatrzyma
trwanie lub sterowa nim zgodnie ze swuj fantazj. Wielcy
wodzowie wydawali mi si lkliwymi modziecami, a w ielcy
poeci nieszczsnymi jkaami. Nic znajc jeszcze opoiu,
ktry stawiaj rzeczy, ludzie i sowa, wierzc, e czuj wicej,
ni pozwala wszechwiat, rzuciem si w otcha jakiej
podejrzanej nieskoczonoci, jakiej kosmogonii. ktra wysza
z okresu dojrzewania jaka nic do koca rozwinita. Jake
atwo jest uwierzy sercem, e sijest bogiem, a jak trudno nim
by w umyle! Z iloma zudzeniami musiaem przyj na wiat,
by mc traci jedno dziennie! ycie jest cudem niszczonym
stopniowo przez gorycz. Ta przestrze, ktra dzieli mmc od
trupa, ktrym bd, jest we mnie ran. I na prno tskni za
kuszcymi powabami grobu, nie umiem pozby sic niczego, nie
umiem zatrzyma bicia serca, a jednoczenie przeladuje mnie
wizja robactwa bezczynnego pord moich instynktw'.
Rwnie nieprof esjonalny jestem vv yciu, jak w mierci, nienawidz
siebie i nienawidzc marz o innym yciu, o innej mierci. I za
to, e chciaem by mdrcem, jakiego wiat nie widzia, jestem
tylko gupcem poid gupcw

Zarys rozkadu

249

Procesja potlludzi
Schodzi z wyznaczonych sobie drg, wykracza poza swe
instynkty i skoczy w lepej uliczce Zanadto si popieszy. .
bo chcia dotrze do koca. To zwierz bez przyszoci, ktre
ugrzzo w swoim ideale, zagubio si w' swojej grze.
Nieustannie pragn przekracza sam siebie, a teraz zastyg w
miejscu. Jedynym ratunkiem dla niego pozostaje podsumowa
swe szalestwa, odby za nie pokut, i spodzi kilka nowych .
Tymczasem jednak ten wanie raUinek jest mu wzbroniony: Odzwyczailimy si by ludmi mw i sobie.
Czy w ogle jeszcze jestemy z jednego plemienia, z
jednej rasy, z jednego rodu? ywic przesad ycia, tkwilimy
w bdzie, ktry stawia nas na rwnym poziomic ze
wszystkimi... Ale teraz wymknlimy si gatunkowi... Nasza
przenikliwo sprawia, e kruszej nasze koci i wiotczeje
ciao, jak pozbawiona krgosupa haastra wleczemy swoje
mikkie ciaa po materii, by zanieczyci j swoimi
wydzielinami 1 oto jako limaki dotarlimy do tego naszego
miesznego koca, gdzie przychodzi nam zapaci za to. ze le
skorzystalimy z naszych zdolnoci i marze... ycie zupenie
nie leao w naszym przeznaczeniu nawet w tych momentach,
gdy si nim upajalimy. caa nasza rado braa si z uniesie,
ktrych rdo bije gdzie ponad nim; ono za, mszczc si
cignie nas w swoje najnizsze rejony: parada podiudzi w sti un
podycia...

Quousque eadem?
Niech na zawsze przeklta bdzie gwiazda, pod ktr si
urodziem, niech adne niebo nie zechce jej wzi Vv obron
niech rozpadnie si w przestrzeni w marny pyl! T a zdradliwa

250

Emile M. Ciortm

chwila, w ktrej wszedem pomidzy stworzenie, niech na


zawsze zostanie wykrelona z rejestrw Czasu 1 Moje
podania nie s juz w stanie sprosta lej dziwnej miesance
ycia i mierci, w ktrej codziennie od nowa upokarza si
wieczno. Zmczony ju jestem przyszoci, poznaem jej
dni, a jednoczenie drcz mnie jakie niejasne,
nieposkromione pragnienia. Jestem jak mdizec, ktry da si
ponie wciekoci obojtny na wiat, a jednoczenie
wzburzony przeciwko memu; obalam moje zudzenia, po to
tylko, by je znowu rozbudza To rozjtrzenie w
nieprzewidywalnym wszechwiecie gdzie jednak wszystko
si powtarza nigdy si wic nie skoczy? Jak dugo mona
powtarza do siebie samego: Brzydz si tym yciem, przed
ktrym padam na kolana? Znikomo naszych szalestw
sprawia, ze jestemy jak bogowie poddani bezbarwnej
nieuchronnoci. Po co znowu burzy si przeciwko
uporzdkowaniu tego wiata, skoro nawet Chaos moe by
tylko systemem nieporzdku? Naszym przeznaczen.em-jil
zgni razem z ldami i gwiazdami, dlatego niesicfylTzrsgb,
chorzy i zrezygnowani, a po kres epok. pw ci^ftwos
rozwizania pizewidzia nego, przerazaj^go jrpustego.

SPIS RZECZY
ZARYS ROZKADU............................................................
Genealogia fanatyzmu.....................................................
Anty: prorok ....................................................................
Na cmentarzu definicji...................................................
C) w il racja i frywolno..............................................
Zanikn w Bogu...........................................................
Wariacje na temat mierci..........................................
Na marginesie chwil......................................................
Zwichnicie czasu.........................................................
Wspaniaa niepotrzebno............................................
Egzegeza upadku...........................................................
Koalicja przeciwko mierci...........................................
Wyszo przymiotnika................................................
Diabe uspokojony.........................................................
Spacer po okrgu...........................................................
Niedziele ycia....................................................
Zrzeczenie si............................ ...................................
Utracona bezporednio..............................................
Zagadka naszej wytrzymaoci .....................................
Wyzwolenie, ktre unicestwia......................................
Abstrakcyjna trucizna....................................................
wiadomo cierpienia..................................................
Myl w wykrzykniku.....................................................
Apoteoza nieokrelonoci.................................
^
Samotno - schizma serca............................... . 4 9
Myliciele zmierzchu.................................... . . 5 q
Moliwoci autodestrukcji............................... -53
Reakcyjne aniolv.............................
. 57
Troska o stosowno............................................... 5 9
Gama pustki..................................... .................. 61

52

Spis rzecty

Pewne poranki.................................................................62
Pracowita aoba . ................................. ........................64
Zabezpieczenie przed wyrzeczeniem............................. 6 6
Rwnowaga wiata..........................................................67
Poegnanie z filozofi................................................... . 69
Od witoci do cynizmu................................................72
Powrt do ywiow........................................
73
Prby ucieczki...........................................
. . 74
Nieodporni na noc................................................... .76
Odwracajc si od czasu......................................... .77
Podwjne oblicze wolnoci ... ... 78
Mka snw . . ..............................
80
Wzorowy zdrajca............................................................81
Na pewnym poddaszu...................................... . . 83
Nieokrelony strach ....................................................... 84
Dogmaty niewiadomoci.............................................. 8 6
Dwoisto....................................................................... 87
Odsipca.............................................................. . 89
Cie, ktiy nadejdzie ......................................................91
Szczyt obsesji ................................................. ... 91
Pies niebiaski " . . .............................. ........................92
Dwuznaczno geniuszu .............................. . 96
Blunierstwo niedoli........................................................97
Demon.............................................................................98
aosne prby zaczynania od nowa " . .
100
W potrjnej matni........................................................ 1 0 1
Kosmogonia podania..................................................102
Interpretowanie dziaa..................................................103
ycie bez ceu................................................................104
Acedia............................................................................104
Manowce strachu i odwagi.............................................105
Wytrzewienie...............................................................106
cieka nienawici......................................... ...
108

52

Spis rzecty

"La perduta gente"..........................................................111


Historia i sowo..............................................................112
Filozofia i prostytucja.....................................................114
Obsesja istoty.................................................................115
Szczliwi epigoni..........................................................118
Najwysza miao.......................................................119
Portret nieudacznika......................................................120
Warunki tragedii ... .................................................
122
Kamstwo ycia.............................................................123
Nadejcie wiadomoci..................................................125
Arogancja modlitwy.......................................................126
Likantropia..............................................................
128
Przeklestwo dnia..........................................................130
Obrona zepsucia...................................................
131
Przestarzay wszechwiat............................................ 132
Czowiek toczony przez robaki......................................134
PRZYPADKOWY MYLICIEL.........................................137
Przypadkowy myliciel................................ .
137
Zalet} debilizmu.............................................................139
Pasoyt poetw ......................... ...................................141
Strapienia metojka . . . . .............................................1 4 5
N uda zdobywcw.................................................. 1 4 6
Muzyka i sceptycyzm..................................................1 4 9
Automat.......................................... . . . .
j^q
O melancholii........................................................... I5 3
Pragnienie wadzy............................................. 153
Punkt w idzenia biedaka.............................................. 1 5 5
OBLICZA DEKADENCJI....................................... .

15 7

WITO I GRYMASY ABSOLUTU . . . 1 7 7


Odmowa prokreacji.....................................................17 7

52

Spis rzecty

Hagiograf-esteta.......................................................
180
Ucze witych kobiet............................................... 1 8 1
Mdro i wito.........................................................183
Kobieta 1 absolut..................................................
183
Hiszpania....................................................
184
Histeria na punkcie wiecznoci......................................185
Stopnic pychy ................................................................187
Niebo i higiena .............................................................187
O pewnych rodzajach samotnoci..................................188
Wahanie..........................................................................189
Zagroenia witoci . . .................................................190
Chylcy si krzy............................................................1QI
Teologia...................................................................
192
Zwierz metafizyczne.................................................. 193
Geneza smutku..............................................................194
Rozwaania vr klasztorze...............................................195
wiczenie si w nieposuszestwie . . . . . . .
198
OZDOBNIKI WIEDZY.......................................................201
ABDYKACJE................................................................
209
Sznur .............................................................................209
Druga strona pewnej obsesji..........................................210
Epitafium , ....................................................................211
Sekularyzacja ez............................................................211
Fluktuacje woli...............................................................212
Teoria dobroci................................................................213
Aspekty rzeczy...............................................................214
Cudownoci grzechu......................................................215
Demoralizator............................................................. . 217
Architekt jaski . ...........................................................218
Nauka niemocy..............................................................219
Zuz)>te sowa.................................................................221

52

Spis rzecty

Pogrzeby poda..........................................................222
Nieodparte rozczarowanie............................................. 223
Sekrety moralistw........................................................224
Fantazje mnichw..........................................................226
Na chwa szalestwa....................................................227
Moi bohaterowie......................... . ................................228
Ubodzy duchem.............................................................230
Ndza, pobudzenie umysu ...........................................231
Wzywanie bezsennoci..................................................233
Sylwetka niegodziwca....................................................235
Spojrzenia na tolerancj.................................................236
Filozofia odziezowa.......................................... . . 238
Pord trdowatych ......................................................239
O przedsibiorcy idei.....................................................240
Prawdy charakteru..........................................................242
Odarty ze skiy..............................................................243
Spotykajc siebie...........................................................244
Przywrcenie kultu........................................... 245
My, troglodyci. ..............................................................246
Oblicze klski . . . . . . ............................................248
Procesja pod-ludzi..........................................................249
Quousquc eadem?.........................................................250

You might also like