Słonina
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru
Słonina – substancja nieznanego pochodzenia. Nazwa wskazuje, że ma coś wspólnego ze słoniem, ale niektórzy twierdzą, że źródłem jest świnia, a jeszcze inni twierdzą, że wykopuje się ją w kopalni. Są też tacy, co uważają, że ma to związek z jej smakiem – ale są to tylko plotki. Osoby doświadczone potrafią zrobić z niej skwarki.
W ciągu wieków sposób wytwarzania słoniny był ukrywany. Do dzisiaj nie wiadomo, z czego pochodzi. Wielu debili śmiałków próbowało odkryć tę tajemnicę, lecz wszyscy przypłacili to życiem. Jeden z nich przed śmiercią zapisał na kawałku świńskiej skórki swoją tezę, lecz nie możemy być do końca pewni…
Właściwości[edytuj • edytuj kod]
- Odstrasza muchy i komary;
- Idealny pokarm dla ptaków na zimę;
- Jest świetnym lekiem na kaca;
- Podobno ma coś wspólnego z boczkiem;
- Można ją rozpuścić na patelni;
- Można nią gibać;
- Brzydko pachnie;
- Można na niej usmażyć mięso;
- Albo otruć teściową;
- Nie jest samicą słonia;
- Można z niej zrobić coś, co zwie się smalcem;
- Podobno nie można jej spalić;
- Podobno jeśli przyłoży ją się do policzka, stanie się brązowy.
Zobacz też[edytuj • edytuj kod]
To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny sztuki kulinarnej. Jeśli wiesz co jesz – rozbuduj go.