• Link został skopiowany

Koniec polowań na te ptaki. Zapadła decyzja. Państwo ochroni przed śmiercią aż siedem gatunków

Po kilku miesiącach intensywnych rozmów podjęto decyzję w sprawie ptaków łownych. Z listy polowań zniknie aż siedem różnych grup. Przyrodnicy mówią o potencjalnym sukcesie, na który pracowali od wielu lat. Zabijanie tych okazów jest bowiem niezwykle szkodliwe dla gatunków chronionych.
Przełom po kilku miesiącach rozmów. Na te gatunki ptaków nie będzie już można polować
unsplash.com - zdjęcie ilustracyjne

Intensywna, wielomiesięczna praca w zespole do spraw reformy łowiectwa przyniosła rezultaty. Wiceszef resortu klimatu Mikołaj Dorożała poinformował o tym, że z listy ptaków łownych planowane jest  usunięcie aż siedmiu różnych gatunków. Przyrodnicy walczyli o to przez bardzo długi czas.

Zobacz wideo Kamerun, komunikacja dźwiękowa ptaków

Polowanie na ptaki już nie będzie takie proste. Te gatunki zostaną wykreślone z listy łowieckiej

Do tej pory w Polsce można było legalnie polować na 13 różnych rodzajów ptaków. Były to takie gatunki, jak: bażant, jarząbek, gęgawa, gęś zbożowa, gęś białoczelna, krzyżówka, cyraneczka, głowienka, czernica, kuropatwa oraz słonka, grzywacz i łyska. Warto wiedzieć jednak, że głowienka oraz czernica od lat były sklasyfikowane jako gatunek bliski zagrożenia wyginięciem. Kolacja Niech Żyją! od wielu lat walczyła o to, by wykreślić część zwierząt z listy łowieckiej. Dzięki współpracy przyrodników i resortu klimatu zostanie usunięte aż siedem gatunków. Najprawdopodobniej zakaz polowania będzie dotyczył czernicy, głowienki, cyraneczki, łyski, jarząbka, słonki oraz kuropatwy. Wiceszef resortu Mikołaj Dorożała zapewnił, że rozporządzenie w najbliższym czasie zostanie podpisane.

Dotrzymuję słowa. Siedem gatunków ptaków zniknie z listy łowieckiej. Mamy gotowe rozporządzenie — po konsultacjach, zostanie podpisane. Wielokrotnie podkreślałem, że wobec spadającej populacji wielu gatunków ptaków, brak jakiegokolwiek uzasadnienia do polowań na nie

- przekazał wiceminister w komunikacie, cytowanym przez Interię. Dlaczego przyrodnikom zależało konkretnie na tych rodzajach ptaków?

Zmiany polityki łowieckiej. Skupiono się na dzikich ptakach, które chcieli chronić przyrodnicy

Pierwsze zmiany w sprawie polityki łowieckiej zapowiedziano już w lutym tego roku. Powołany został specjalny zespół, a przedmiotem rozmów przede wszystkim było dzikie ptactwo. Problem okazał się niezwykle palący zdaniem przyrodników. Alarmowali o tym, że łyska, kuropatwa, czy cyraneczka ogromnie zmniejszyły swoją liczebność w ciągu ostatnich kilku dekad.

Skandalem jest fakt, że można polować w najważniejszych ostojach ptasich, powodując płoszenie i niepokojenie wszystkich gatunków, nie tylko tych łownych. I najważniejsze — koniec z polowaniami po zmroku! Nie ulega dyskusji, że w takich warunkach nie da się odróżnić gatunków łownych od chronionych. Najwyższa pora zapewnić ptakom spokój i szacunek, na jaki zasługują

- mówił pan Adam Zbyryt, biolog oraz ornitolog, wspominany na łamach Zielona Interia. Decyzja rządu uspokoiła nieco przyrodników i dała im nadzieję na to, że uda się jeszcze uratować niektóre gatunki ptaków. 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: