Teoretycznie każdy z nas wie, że jazda komunikacją miejską bez ważnego biletu jest niedozwolona. W praktyce jednak gapowiczów nie brakuje, a to oznacza problemy podczas kontroli. Niestety tym razem jej przebieg był wręcz dramatyczny, a nagranie zdarzenia trafiło do sieci.
Jak donosi portal wszczecinie.pl, do skandalicznej kontroli biletów doszło w Szczecinie 27 lipca 2024 roku w autobusie linii 811. Nagranie krążące w mediach społecznościowych składa się z kilku połączonych scen. Najpierw widzimy kontrolerów, którzy nakazują kontrolowanemu mężczyźnie usiąść, ale ten odpowiada im w agresywny sposób. Wtedy jeden z kontrolerów chwyta pasażera za głowę, szyję i bark. Rozpoczyna się szarpanina i słychać okrzyki innych osób obserwujących rozwój wydarzeń. Kontrolowany mężczyzna próbuje się wydostać, ale kontrolerzy mu to uniemożliwiają. Następnie filmik przechodzi do nowego ujęcia, gdzie pasażer szarpie za drzwi z przodu pojazdu, próbując uciec, a kontrolerzy nadal go powstrzymują. Jeden ze świadków zdarzenia dodaje w tle, że została wezwana policja. Wówczas następuje kolejne cięcie i tym razem widzimy już, że nogi pasażera są przytrzaśnięte przez drzwi.
Drzwi otwórzcie! Co wy robicie?!
- krzyczy jeden ze świadków. Gdy drzwi częściowo się otwierają, mężczyzna próbuje wypełznąć poza autobus, ale wciąż jest powstrzymywany. W końcu ucieczka się udaje, gdy kontrolera zaczepia przechodzeń. Omówione nagranie wywołało duże poruszenie wśród mieszkańców Szczecina i nie tylko. Okazuje się, że dotarło też do władz miasta.
Do sprawy kontroli w Szczecinie odniósł się w poniedziałek 29 lipca zastępca prezydenta miasta, Łukasz Kadłubowski. Poinformował, że tego samego dnia zostało zwołane spotkanie, na które wezwano przedstawicieli Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego i Wydziału Gospodarki Komunalnej. Przekazał również, że z relacji kontrolerów wynika, iż kontrolowany mężczyzna nie miał biletu i odmówił okazania dowodu tożsamości. Ponadto groził pracownikom ZDiTM użyciem przemocy, co nie zostało ujęte na nagraniu. Kadłubowski podkreślił też, że filmik zamieszczony w sieci nie przedstawia całej sytuacji. Mimo wszystko zajście to dowodzi, że konieczne jest wprowadzenie zmian. Kontrolerzy mają w przyszłości brać udział w dodatkowych szkoleniach dotyczących m.in. reagowania w sytuacjach kryzysowych, a ponadto zostaną wyposażeni w kamery rejestrujące przebieg kontroli pasażerów. Jednocześnie Kadłubowski przypomniał, że władze miasta od dawna starają się o nadanie kontrolerom rangi funkcjonariuszy publicznych, co mogłoby pomóc w podobnych przypadkach. Na koniec odniósł się do samego pasażera kontrolowanego tego dnia:
Samowolne oddalenie się w trakcie kontroli jest wykroczeniem i podlega karze, w związku z czym o zdarzeniu zostanie zawiadomiona policja.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!