Klocki Lego od lat cieszą się ogromną popularnością wśród dzieci, które mogą układać z nich rozmaite wzory i budowle. Z czasem firma zaczęła wypuszczać na rynek tak skomplikowane i jednocześnie piękne zestawy, że zabawą zainteresowali się nawet dorośli. Z klocków można ułożyć m.in. kwiaty, samoloty, słynne budowle, a nawet fragmenty fantastycznych światów z powieści i filmów. Do tego zróżnicowanego zestawienia dołączył teraz nasz Sejm.
Z klocków Lego można budować nie tylko przygotowane przez producenta zestawy, lecz także stworzyć coś niepowtarzalnego. Jedyne, co nas ogranicza, to nasza wyobraźnia, na co najlepszym przykładem są prace Michała Wawrentowicza. 18-latek jest pasjonatem klocków i samodzielnie tworzy zbudowane z nich projekty. Swoje hobby chętnie przedstawia w mediach społecznościowych, a dokładniej na Instagramie, gdzie zgromadził już 1767 obserwatorów. Chłopak ułożył m.in. plan popularnego programu "Familiada", restaurację McDonald's, posiadłość ze starożytnego Rzymu, a nawet wnętrze mieszkania głównych bohaterów serialu "Miodowe lata". Jego ostatnia praca robi jednak największe wrażenie. Jest to polski Sejm, w którym odwzorowano nie tylko rozmieszczenie mebli, lecz także prawdziwych polityków. Michał stworzył m.in. marszałka Szymona Hołownię, premiera Donalda Tuska, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego i ministerkę edukacji Barbarę Nowacką.
Budowle Michała nie przeszły bez echa. Zauważył je Szymon Hołownia, który niedawno pełnił dyżur poselski w Białymstoku. Marszałek skorzystał z okazji i po weekendzie majowym zaprosił do siebie nastolatka, a ten w ramach podziękowania podarował mu Sejm z klocków Lego. Wspólne zdjęcie Szymona Hołowni i utalentowanego chłopaka trafiło do mediów społecznościowych.
Michał Wawrentowicz przyszedł na świat w 2006 roku i zmaga się z miopatią wrodzoną związaną z mutacją genu RYR1. Jest podopiecznym Fundacji Dzieciom "Zdążyć z Pomocą", która prowadzi zbiórkę pieniędzy na jego leczenie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!