1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemiec skazany na śmierć prosi o ułaskawienie w TV

Monika Sieradzka opracowanie
26 lipca 2024

Obywatel Niemiec przyznał się w białoruskiej telewizji państwowej do przestępstwa i poprosił Łukaszenkę o ułaskawienie. Prawdopodobnie złożył te oświadczenia pod przymusem. Berlin „jest zaniepokojony”.

https://p.dw.com/p/4imdO
Mężczyzna za kratami
Rico Krieger, Niemiec skazany na śmierć przez reżim Łukaszenki, w białoruskiej telewizjiZdjęcie: Youtube

W nagraniu pokazanym w białoruskiej  telewizji państwowej skazany na śmierć Rico Krieger  wyraża skruchę i nadzieję, że białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka  wybaczy mu i ułaskawi go – cytowała 30-latka w czwartek (25.07.) rosyjska agencja prasowa Tass. Obywatel Niemiec powiedział również, że czuje się zawiedziony postawą niemieckiego rządu. Rzeczniczka rządu RFN powiedziała w piątek w Berlinie, że niemiecki rząd  jest „zaniepokojony wydarzeniami” na Białorusi.

Według organizacji praw człowieka Wjasna, mężczyzna został uznany winnym  kilku przestępstw i skazany na śmierć, w tym za „terroryzm” i „najemnictwo”, w procesie za zamkniętymi drzwiami 24 czerwca. Skazanie ma związek z pułkiem Kastus-Kalinouski – organizacją obywateli Białorusi, którzy walczą u boku Ukrainy  przeciwko armii rosyjskiej.

Skazaniec wyznaje winę w nagraniu wideo

W opublikowanym w czwartek materiale telewizyjnym 30-latek powiedział, że w październiku ubiegłego roku otrzymał od ukraińskich służb specjalnych SBU rozkaz sfotografowania obiektów wojskowych na Białorusi. Powiedział również, że na ich polecenie podłożył ładunek wybuchowy na linii kolejowej w pobliżu Mińska.

Krieger wyraził żal z tego powodu i odetchnął z ulgą, że nie było żadnych ofiar – jak relacjonowała Tass. Filmy z tego typu skazańcami nie są rzadkością na Białorusi. Według obrońców praw człowieka, często są one nagrywane pod przymusem.

Berlin „jest zaniepokojony”

Rzeczniczka niemieckiego MSZ powiedziała w Berlinie, że „niestety powszechną praktyką na Białorusi jest pokazywanie ludzi na nagraniach wideo lub w telewizji”. Dodała, że może jedynie zaapelować do rządu w Mińsku o „powstrzymanie się od takich zachowań”.  Zastępca rzecznika rządu Christiane Hoffmann podkreśliła, że kanclerz Olaf Scholz (SPD) jest „zaniepokojony tymi wydarzeniami, podobnie jak cały rząd”.

W zeszłym tygodniu niemiecki MSZ oświadczył, że władze i konsulat w Mińsku zapewniają Niemcowi wsparcie konsularne i „intensywnie lobbują u władz białoruskich” w jego sprawie. Kara śmierci jest „okrutną i nieludzką formą kary, którą Niemcy odrzucają w każdych okolicznościach”.

Gestykulujący Łukaszenka na siedząco, z tyłu flaga Białorusi
Białoruski dyktator Aleksander ŁukaszenkaZdjęcie: Mikhail Metzel/dpa/AP/picture alliance

Białoruś mówi o propozycji rozwiązania problemu

W weekend rzecznik białoruskiego MSZ Anatolij Glas wyjaśnił, że Mińsk zaproponował Berlinowi „konkretne rozwiązania” w celu zmiany sytuacji Niemca.

Białoruś jest rządzona twardą ręką przez Łukaszenkę od 1994 roku; przywódca Białorusi jest bliskim sojusznikiem szefa Kremla Władimira Putina. Jest to jedyny europejski kraj, w którym nadal wykonywana jest kara śmierci. Według Amnesty International, od początku lat 90. stracono nawet 400 osób – choć obywatele innych państw są rzadkością.

Od początku rosyjskiej pełnoskalowej wojny przeciwko Ukrainie, w Rosji i na Białorusi wiele osób zostało aresztowanych z powodu rzekomej ukraińskiej agentury lub aktów sabotażu za pieniądze z Kijowa.

Według profilu w sieci Linkedin, który według Wjasny należy do Niemca, skazany 30-latek pracował dla Czerwonego Krzyża. Wcześniej pracował również jako ochroniarz w ambasadzie USA w Berlinie.

AFP/sier

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Komu szkodzą sankcje?