Sp. zal. PREFA GROUP nabywa linię do prefabrykacji dla fabrykiSpółka zależna Prefa Group dokonuje zakupu linii do prefabrykacji dla powstającej fabryki prefabrykatów
Zarząd Prefa Group S.A. poinformował, że w dniu 9 maja 2022 r. spółka zależna Prefa - Bud Sp. z. o. o. Sp. k., wchodząca w struktury Grupy Kapitałowej Prefa Group S.A., zawarła umowę zakupu i dostawy maszyn i urządzeń zakładu prefabrykatów, której wartość wyniosła 2.000.000,00 EURO.
Przeprowadzona transakcja obejmuje zakup linii do produkcji prefabrykatów betonowych, w szczególności przeznaczonych do budownictwa mieszkaniowego, w tym automatycznej linii do produkcji zbrojenia, automatycznych mieszalników do betonu, urządzeń recyklingowych i dźwigowych, układu ogrzewania, przenośników taśmowych, wózka widłowego.
Przedmiotowa linia do prefabrykacji użytkowana będzie w nowobudowanej hali produkcyjnej, która zlokalizowana będzie na zakupionym przez Prefa - Bud Sp. z. o. o. Sp. k. gruncie w miejscowości Komorniki (gmina Kleszczewo) pod Poznaniem.
O Prefa Group S.A.:
Prefa Group S.A. to dynamiczny deweloper oraz producent prefabrykowanych, żelbetonowych materiałów konstrukcyjnych, w szczególności stropów pełnych, stropów typu filigran, ścian, balkonów i podciągów, aktualnie poszerzając również ofertę produkcyjną elementów betonowych i żelbetowych, dedykowanych dla sektora budowlanego. Dysponuje wysoce wykwalifikowaną kadrą pracowników, technologią wysokiej jakości oraz 20 letnim doświadczeniem na rynku prefabrykacji.
Spółka jest częścią Grupy Kapitałowej Prefa Group S.A., która realizuje projekty o charakterze produkcyjnym, generalnowykonawczym, deweloperskim oraz projektowo-konstrukcyjnym dla rynku budownictwa mieszkaniowego. Obecnie Grupa Kapitałowa Prefa Group S.A. realizuje ponad 20 inwestycji, a w latach 2021-2024 tylko na działalności deweloperskiej planuje zrealizować skumulowany przychód na poziomie ok. 650 mln zł.
Akcje Prefa Group S.A. notowane są na rynku giełdowym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Analiza fundamentalna
GALVO notuje w IV 2022 r. przychody 1,32 mln zł i wzrost 41,96%Galvo S.A., w opublikowanym raporcie miesięcznym za kwiecień 2022 roku, poinformowało o osiągniętych miesięcznych przychodach ze sprzedaży na poziomie 1.321,03 tys. zł wobec 930,54 tys. zł rok wcześniej, co oznacza wzrost o 41,96% r/r. Był to kolejny miesiąc z przychodami powyżej 1.300 tys. zł.
Narastająco, od stycznia do kwietnia 2022 roku, Spółka wygenerowała przychody ze sprzedaży na poziomie 5.401,14 tys. zł wobec 3.844,39 tys. zł w tym samym okresie roku poprzedniego, oznaczające wzrost o 40,5%.
„Zainteresowanie zleceniodawców usługami świadczonymi przez Spółkę wciąż utrzymuje się na wysokim poziomie, w tym głównie są to zlecenia z branży energetycznej. Spółka widzi możliwość utrzymania dobrej koniunktury w kolejnych miesiącach bieżącego roku. Poziom miesięcznych przychodów utrzymuje kilkudziesięcioprocentowy wzrost względem ubiegłego roku” – podkreśla Galvo S.A.
„W kwietniu 2022 roku ceny srebra wykorzystywanego przez Galvo S.A. w procesach galwanicznych uległy niewielkiej korekcie, co jest sytuacją korzystną dla Spółki. Niekorzystnym jest fakt, że ceny srebra są wciąż kilkadziesiąt procent wyższe niż przed pandemią, ale zauważalne jest zmniejszenie dynamiki wahań cen. Koszty świadczonych usług rosną w skutek wzrostu cen surowców wykorzystanych w procesach galwanizacji, kosztów energii oraz presji płacowej, wywołanej rosnącą inflacją. Do głównych zagrożeń można zaliczyć wojnę na Ukrainie oraz niestabilne kursy walut, w tym głównie dolara” – komentuje uwarunkowania rynkowe Zarząd Spółki.
„Spółka kontynuuje restrykcyjną politykę kosztową. Zarząd intensywnie kontroluje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Spółka systematycznie zwiększa ceny oferowanych usług, urealniając marże, co przynosi efekty w postaci wyższych przychodów i poprawy rentowności. Reaguje w ten sposób na rosnące koszty świadczonych usług spowodowane wzrostem cen energii elektrycznej, cen surowców oraz kursów walut” – czytamy w podsumowaniu wyników miesięcznych.
O Galvo S.A.:
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
GALVO notuje w I kw.2022 rekordowe przychody 4,08 mln zł +40%rdrW opublikowanym raporcie okresowym za pierwszy kwartał 2022 r. Galvo S.A. poinformowało o rekordowych przychodach ze sprzedaży na poziomie 4.080,1 tys. zł, wyższych o 40% ubiegłorocznych, notując jednocześnie kwartalny zysk netto w kwocie 129,6 tys. zł wobec straty netto 396,8 tys. zł w analogicznym okresie poprzedniego roku. EBITDA za pierwszy kwartał tego roku wyniosła 417,3 tys. zł.
„Spółka obserwuje zwiększone zapotrzebowanie na świadczone usługi, wynikające z odbicia koniunktury po okresie pandemii. Zarząd stara się maksymalnie wykorzystać bieżącą koniunkturę, dostosowując ceny oferowanych usług, urealniając marże. Zarząd intensywnie analizuje marże oraz koszty w celu uzyskania optymalnego wyniku pomiędzy uzyskaniem rentowności, a utrzymaniem się na bardzo konkurencyjnym rynku. Odbudowa zleceń od usługodawców postępuje sukcesywnie z miesiąca na miesiąc. Zarząd widzi szanse na utrzymanie obecnego trendu zapotrzebowania na nasze usługi w kolejnych miesiącach bieżącego roku” – dowiadujemy się z początkowej części raportu Galvo S.A. za pierwszy kwartał bieżącego roku.
„Największy wpływ na wynik finansowy miał dynamiczny wzrost przychodów, urealnienie marży, kontrola kosztów, poczynione w ubiegłym roku inwestycje związane z unowocześnieniem technologii i zwiększaniem wydajności. Spółka odnotowuje już oszczędności w znacznie mniejszym zużyciu wody i chemii na oczyszczalni ścieków, co jest efektem dokonanych ostatnio inwestycji. Należy zauważyć, że koszty operacyjne wzrosły o 19%, a przychody aż o 40%. Zobowiązania Spółki wyniosły 4.725 tys. zł, spadek o 23,2%. Należności 2.573 tys. zł, spadek o 7,9%” – czytamy dalej.
„Sytuacja Spółki jest stabilna, posiadając znaczne rezerwy finansowe. Ilość zleceń od kontrahentów utrzymuje trend rosnący. Polityka kosztowa jest prowadzona restrykcyjnie. Zagrożeniem jest możliwy dalszy wzrost cen srebra i energii elektrycznej, presja płacowa związana z rosnącą inflacją, rosnący kurs dolara oraz wojna na Ukrainie” - podsumowuje optymistycznie spółka, wskazując jednocześnie na obiektywne czynniki makroekonomiczne.
O Galvo S.A.
Galvo S.A. jest przedsiębiorstwem o charakterze usługowym. Prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Oferuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Wykonane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie, przewodność elektryczną i inne.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, której akcje notowane są na rynku alternatywnym NewConnect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
MOC - dużo jeszcze czasu potrzeba do wzrostówGłównym obszarem działalności jest poszukiwanie, rozwój i komercjalizacja nowych leków stosowanych w terapii chorób układu oddechowego i nowotworów. Cena emisyjna akcji wynosiła 29 zł w 2018 roku.
Na wycenę spółki wpływają 3 składniki:
- OATD-01
- OATD-02
- inne projekty
OATD-01 to właśnie na tą cząsteczkę została podpisana umowa z Galapagos. Umowa ta ugruntowała pozycję na rynku międzynarodowym i pozwoliła wypłynąć na szerokie wody. Na polskim rynku wiele firm biotechnologicznych/medycznych przez lata obiecywało duże umowy, ale jakoś tego nie mogły zrealizować. Osobiście co bardzo mi się podoba nie było wcześniej przecieków na ten temat, na kursie również nie było nagłego ruchu przed umową, bardzo rzadkie to na GPW.
Umowa została zawarta w listopadzie 2020 roku na niebagatelną kwotę 320 mln euro (maksymalna możliwa kwota do uzyskania). Wraz z zawarciem umowy doszło do wypłaty wstępnej 25 mln euro (tzw. up-front payment). Kolejne płatności są uzależnione od osiągnięcia kamieni milowych wynikających z określonych umową postępów badań.
Cząsteczka OATD-01 po podpisaniu umowy przez Galapagos i prowadzeniu przez nich projektu została oznaczona jako GLPG4716 .
OATD-02 główny projekt spółki, który ma być środkiem terapeutycznym w leczeniu pacjentów z zaawansowanymi nowotworami. Dodatkowo ten projekt może zwiększyć wycenę spółki. Tutaj już okres 1-2 lat może dać czynnik cenotwórczy w postaci badań, umowa podbija wartość od obecnej ceny.
Inne projekty . Tutaj mamy kilka innych projektów nad którymi pracuje firma, opiszę te o których jest trochę więcej informacji. YKL-40 rak jelita grubego, kolejne badania i tu również szansa na umowę będzie. Platforma Chitynazowa, również szansa na umowę, o tyle ciekawy temat, że Galapagos zapłacił 2 mln euro za prawo pierwszeństwa negocjacji. Dodatkowo planują kupować projekty w początkowych fazach rozwoju w celu dalszego rozwijania i odsprzedaży. DUBs program rozwoju związany z immunoonkologią. Oprócz tego firma otrzymała dotację około 37 milionów złotych od Agencji Badań Medycznych na rozwój platformy innowacyjnych leków przeciwwirusowych.
Firma mocno rozwija się w temacie badań w listopadzie otworzyła nowoczesne laboratorium o powierzchni 500 m2 w Łodzi, czyli dwukrotnie większe niż wcześniej w tym mieście.
W przypadku przychodów i zysków to warto zauważyć, że nie można oczekiwać jeszcze konkretnych wyników. A w 2021 roku emitent odnotował 13,6mln zł straty.
Jednak MOC należy do tych spółek, które się rozwijają i dopiero po kilku latach można oczekiwać konkretnych wyników pokazujących zyski. Dlatego warto obserwować tego typu branże ponieważ z czasem może przynieść duże zyski dla inwestorów.
Analiza Techniczna
Wykres 1. Interwał dzienny
Na wykresie widzimy, że spółka oparła się na wsparciu 24,6zł co było szczytem z dnia 05.08.2020
Jest to też poziom który tuż po debiucie bronił się przed spadkami, a przebicie ostatecznie doprowadziło do silnej przeceny do poziomu 8zł.
Jeśli więc cena przebije ten poziom to dojdzie do pogłębienia spadków i domknięcia luki z 05 listopada 2020 na poziomie 18,5zł i aktualnie to może być cel dla spółki.
Warto też dodać, że jeśli kurs by odbił to jest szansa na realizację podwójnego dna co przełożyłoby się na wzrosty w kierunku 37zł.
Jednak patrząc na sentyment na rynku to spółka aktualnie tylko do obserwacji i można ustawić alert na poziomie 18,5zł w przypadku przebicia 24,6zł oraz 28zł gdyby kurs ruszył na północ i natrafił na ten właśnie opór.
Wsparcie: 24,6 / 22 / 18,5 zł
Opór: 28 / 33 / 38 zł
DINO - spółka rośnie, ale cena akcji niekoniecznie.Ostatnią analizę dla DINO Polska zrobiłem w lipcu 2021 i teraz warto wrócić do aktualnej sytuacji na wykresie.
W tamtym pomyśle pisałem o celu 400zł jednak w październiku kurs odbił od środka kanału na poziomie 380zł i rozpoczęła się przecena która trwa do dzisiaj.
To co miało z pewnością negatywny wpływ na kurs w październiku 2021 to rosnąca inflacja oraz podążające za nią pierwsze podwyżki stóp procentowych, a spółka jest zadłużona ze względu na ciągły rozwój co podnosi koszty kredytów (nowe obiekty jak choćby 66 sklepów w I kwartale 2022 roku czy centra dystrybucyjne – najnowsze za 130 mln w województwie kujawsko-pomorskim). Do tego dochodzi presja płacowa co również podniesie koszty funkcjonowania spółki.
Spółka posiadała na dzień 31.03.2022 1 880 sklepów wobec 1 532 placówek w 2021 roku o łącznej powierzchni 736,7tys. m kw.
W 2021 roku Dino wygenerowało przychód na poziomie 13,3 mld zł przy 10,1 mld w 2021 czy 5,8 mld w 2018 roku. Dynamika przychodów jest pozytywna i pokazuje, że spółka dobrze lokalizuje swoje sklepy znajdujące się na obrzeżach miast czy mniejszych miejscowości.
Spółki handlowe mają tą przewagę, że posiadając swoje magazyny przez jakiś czas sprzedają towar z zapasów kupionych po niższych cenach. Jednak przy dużym popycie skraca się rotacja towaru co zmusza do szybszych zamówień w celu uzupełnienia zapasów już po nowych cenach.
05.05.2022 poznamy raport za IQ2022 i można się spodziewać przychodów na poziomie 4-4,1 mld złotych, a w całym roku można się spodziewać ok. 15-16 mld.
Zysk netto może zaś przekroczyć 1,1 mld złotych.
Mimo to pozytywnych danych to dzisiejszą cena na poziomie 320zł jest nadal za wysoka dlatego w mojej ocenie należy się spodziewać dalszej korekty w najbliższym czasie.
W najbliższym czasie kurs akcji może dotrzeć do poziomu 300zł gdzie mamy 50% zniesienia Fibonacciego i tutaj jest szansa na odbicie, choćby nakładając na to wyniki spółki z dość dobrymi wynikami za 1Q2022 roku z celem na 315zł. Być może zobaczymy nawet 330-340zł, jednak jeśli kurs nie przebije tego poziomu to mamy niższy szczyt od tego z 31.03 i kurs ponownie będzie podążać w kierunku 300zł.
Dzisiaj cena akcji jest na wsparciu EMA200 na poziomie 315zł oraz 61,8% zniesienia Fibonacciego licząc od dołka z 24.02 do szczytu 31.03. Przebicie tego poziomu może być niebezpieczne ponieważ długoterminowo potwierdzi się silna korekta.
Od góry zaś mamy opór EMA26 na 325zł czy EMA144 przy 320zł (Wykres 1).
Wykres 1. Interwał dzienny | Wsparcie EMA200
Oscylatory również nie zachęcają do zakupów akcji, zwłaszcza MACD który jest na „Sprzedaj” a RSI silnie podąża w dół z każdą kolejną sesją.
Wykres 2. Interwał dzienny |MACD | RSI
Docelowo możemy zobaczyć więc poziom 260-280zł skąd dopiero będzie kolejna szansa na odbicie na północ. Gdyby jednak kurs przebił 260zł to można się spodziewać nawet poziomu 200-210 zł co w mojej ocenie mogłoby wskazywać na właściwą wycenę akcji.
Ogólnie warto jednak zaznaczyć, że spółka ma dobre perspektywy i w długim okresie może się okazać dobrą inwestycją w portfelu inwestycyjnym, jednak nie posiadając akcji warto raczej obserwować kurs i ustawić sobie kilka alertów.
Wsparcie: 315 / 290 / 260zł
Opór: 325 / 345 / 370zł
#BTCUSDT - do jakiego poziomu spadnie bitcoin?Z tego co ja widzę na wykresie mamy teraz korektę ABC z tym, że punkt C nie został jeszcze określony przez cenę. Strefa którą wyznaczyłem na zielono to zasięg cenowy w którym powinno nastąpić zakończenie spadków i zmiana trendu spadkowego na rosnący. Poziom ok. 26k$ to miejsce najsilniejsze 0.618 fibo całego wykresu BTC od momentu "staru" do ATH.
Pesymistyczny scenariusz bierze jeszcze pod uwagę poprzednie ATH na poziomie ok 20k$ choć historycznie nigdy cena BTC nie spadała do poprzedniego ATH minionej hossy.
Trzeba brać pod uwagę również pnący się index dolara, który znajduje się w ciekawym miejscu - od którego wielokrotnie następowały spadki. Korelacja BTC z DXY jest prosta im mocniejszy dolar tym słabsze krypto.
Do tego spadki na światowych giełdach SPX500, Nasdaq, DAX również mają swój wpływ na spadki na BTC.
Reasumując każda cegiełka zebrana do kupy tworzy nam pewien sentyment, który decyduje o tym czy inwestorzy chętnie kupują czy raczej pozbywają się ryzykownych assetów, którym jest BTC.
KGHM, Wig Banki a Chiński YuanBadania cykli deprecjacji CNY wskazują, że wszystkie rynki akcji EM odnotowywały w tych okresach znaczące spadki.
Jeśli chodzi o nasz rynek, najboleśniej na spadku wartości Yuana do $ odczuwa zwykle KGHM i sektor bankowy.
To jest powód dla którego warto uważnie przyglądać się polityce monetarnej Chin.
Prawdopodobne dalsze osłabianie się Yuana z uwagi na coraz luźniejszą politykę monetarną banku centralnego Chin może w dalszym ciągu negatywnie ciążyć na wspomnianych aktywach.
Złoto/SPY - wskaźnik stresu na rynkuCo prawda na złocie w wartościach bezwzględnych mamy od pewnego czasu duży bałagan, jednak relatywna wartość złota w porównaniu do S&P500 wskazuje nam coś interesującego.
Istnieje szansa na to, że tworzy się aktualnie niższy szczyt na tym wskaźniku. Jest on dobrą miarą poziomu stresu panującego na rynkach finansowych.
Spadek tego wskaźnika byłby pozytywnym sygnałem wskazującym na poprawę warunków finansowych, natomiast kontynuacja wzrostu oznaczałaby dalsze pogorszenie sytuacji na rynkach i kolejną falę wyprzedaży ryzykownych aktywów.
Obserwuj równie uważnie wskaźnik spreadu kredytowego (HY OAS spread) , kolejny ważny wskaźnik pokazujący aktualnie panujące warunki finansowe na rynkach, oba zwykle podążają w tym samym kierunku.
AITON CALDWELL S.A. - rozmowa z Prezesem Zarządu Z Rafałem Pietrzakiem m.in. o trwającej konsolidacji rynku telekomunikacji, planach akwizycyjnych Aiton Caldwell, aktualnych wyzwaniach i celach oraz dalszych perspektywach rozwoju rozmawia Jacek Grobel – Dyrektor Zarządzający RelacjeRynku.pl Agencja Relacji Inwestorskich.
Jacek Grobel: Aiton Caldwell to przedstawiciel sektora telekomunikacji. Na początek naszej rozmowy prosiłbym o przybliżenie profilu działalności spółki i nakreślenie jej oferty?
Rafał Pietrzak: Jesteśmy firmą z branży ICT (sektor teleinformatyczny – przyp. J.G.) to znaczy Aiton Caldwell jest dostawcą przede wszystkim usług telekomunikacyjnych, ale również ich integratorem. Wykorzystujemy własne rozwiązania technologiczne, stosując oprogramowanie którego jesteśmy autorem. Oferujemy systemy telekomunikacyjne IP-PBX oraz telefonię VoIP, a nasza oferta skierowana jest zarówno do małych i średnich przedsiębiorstw, jak również do klientów korporacyjnych. Spółka Aiton Caldwell prowadzi działalność w oparciu o dwie główne marki produktowe, którymi są FCN i Datera – obie dedykowane do poszczególnych segmentów rynku. FCN obsługuje firmy mniejsze, natomiast Datera ukierunkowana jest na podmioty większe.
J.G.: Otoczenie rynkowe szczególnie teraz to niezwykle istotny obszar dla niemal każdego biznesu. Jakie czynniki mają obecnie decydujący wpływ na funkcjonowanie Aiton Caldwell?
R.P.: Na nasze bieżące funkcjonowanie wpływ mają przede wszystkim regulacje. Jesteśmy operatorem telekomunikacyjnym, a jednocześnie uczestnikiem warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych jako spółka notowana na rynku NewConnect, podlegając licznym regulacjom. Są one narzucane nam choćby przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, Urząd Ochrony Klientów i Konsumentów oraz Komisję Nadzoru Finansowego. Tych przepisów jest niezmiernie dużo, a decydujący wpływ na nasze funkcjonowanie mają w szczególności te związane z Europejskim Kodeksem Łączności Elektronicznej, przyjętym przez Komisję Europejską w grudniu 2018 roku. Z naszego punktu widzenia najistotniejszą częścią wspominanego kodeksu jest akt delegowany, który zmienił stawki rozliczeniowe dla połączeń zakańczanych w sieciach komórkowych i stacjonarnych dla całego europejskiego rynku. To co miało miejsce 1 lipca 2021 roku to bardzo silna asymetria, która wynosi w tej chwili 1:8 na rzecz operatorów komórkowych, jednak będzie ona powoli zanikała i od 2024 roku będzie wynosiła 1:3. Ma to dla nas bardzo duże znaczenie, gdyż wpływa wprost na nasz biznes. W tym aspekcie przyszłość dodatkowo podyktowana jest również pod wdrożenie ustawy, której wciąż nie mamy, a która nosi nazwę prawo komunikacji elektronicznej i powinna być przez Polskę wdrożona już 21 grudnia 2020 roku. Oczywiście w momencie jak ustawa zacznie obowiązywać będziemy musieli także dostosować się do niej.
Otoczenie rynkowe dzisiaj to więc przede wszystkim regulacja, ale także sytuacja związana z wojną w Ukrainie. Konflikt zbrojny za wschodnią granicą powoduje, że nasi klienci ograniczają w naturalny sposób koszty związane z usługami świadczonymi na zewnątrz, a przede wszystkim sprowadza się to do wyraźnej niechęci zaciągania nowych zobowiązań w czasie panującej niepewności.
J.G.: Jak w Pana ocenie należy ukierunkować dalsze działania spółki, aby w obliczu tak wymagających uwarunkowań nie tylko właściwie wykorzystać posiadany już potencjał biznesowy, ale przede wszystkim stworzyć solidny grunt pod przyszły rozwój?
R.P.: Przede wszystkim nasze działania wiążą się z większą koncentracją na naszym kliencie docelowym, którym jest klient segmentu SME (małych i średnich przedsiębiorstw – przyp. J.G.) czyli popularnych „MiŚ-ów”. Jest to najliczniejszy rynkowy segment, który generuje ¾ krajowego PKB. Dla nas jest to o tyle istotne, gdyż klienci biznesowi generują ponad 80% przychodów Aiton Caldwell, a na samym rynku następuje bardzo silna polaryzacja związana z konsolidacją rynku telekomunikacyjnego. Wygląda to dzisiaj w ten sposób, że z jednej strony mamy czterech operatorów komórkowych przy jednocześnie czterech tysiącach wpisów do rejestru przedsiębiorców telekomunikacyjnych, prowadzonym przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Aktualnie wszelkie analizy rynkowe wskazują, że wśród operatorów telekomunikacyjnych, operatorów kablowych oraz firm z branży ICT będzie następowała dalsza i odgórna konsolidacja. Należy przy tym zaznaczyć, że wspomniany proces konsolidacyjny nie uwzględnia jednak zmieniających się potrzeb klientów, a w szczególności potrzeb indywidualnego traktowania. Oznacza to, że rośnie niechęć klientów średnich i małych do masowych ofert powszechnie stosowanych przez dużych operatorów. Tworzenie dedykowanej oferty to obszar, w którym jesteśmy wyspecjalizowani i jednocześnie kierunek, w którym zamierzamy dalej podążać.
To co chciałbym wyraźnie podkreślić to fakt, że w tej chwili pracujemy także nad wprowadzeniem nowego modelu biznesowego, co jest związane ze wspomnianą wcześniej zmianą stawek rozliczeniowych. Zależy nam na większym nacisku na sprzedaż usług, a odbywa się to dzisiaj w firmie poprzez liczne integracje z systemami IT, które są wykorzystywane przez naszych klientów. Są to przede wszystkim systemy takie jak CRM, ERP lub systemy ticketowe służące naszym klientom do obsługi własnych klientów końcowych.
J.G.: Aiton Caldwell to spółka, która urosła na bazie transakcji typu M&A. Jak Pan ocenia dotychczasowe efekty przeprowadzonych procesów kapitałowych i jakie są aktualne plany spółki związane z konsolidacją rynku?
R.P.: Istotnie transakcje typu M&A były ważnymi momentami w historii naszej spółki. W 2010 roku Aiton Caldwell przejęło FreecoNet Tlenofon, a w 2014 roku także Daterę. Były to faktycznie kluczowe elementy, które dały nam skokowy wzrost przychodów, do którego dążymy również obecnie. Przez kolejne lata rośliśmy niejako organicznie, natomiast to co uległo w ostatnim czasie zmianie to fakt, że rynek jest obecnie w zupełnie innej fazie rozwoju. Aktualnie mamy do czynienia z rynkiem dojrzałym, a akwizycje rynkowe to najszybszy sposób na pozyskanie klientów – zdecydowanie szybszy niż w przypadku tradycyjnego wzrostu organicznego – oraz niezbędny element, aby skokowo zwiększyć wartość generowanych przychodów i uzyskać efekt skalowalności biznesu. Jako Aiton Caldwell jesteśmy przygotowani, aby obsługiwać większą liczbę klientów od strony organizacyjnej, natomiast to co stanowi dla nas największe wyzwanie to obecnie szybkość pozyskiwania kolejnych klientów.
J.G.: Jakie podmioty z branży spełniają kryteria zainteresowania Aiton Caldwell na polu potencjalnej akwizycji rynkowej oraz jakich realnych korzyści ekonomicznych i operacyjnych oczekuje sama spółka?
R.P.: Oczywiście najważniejszym naszym celem jest w tej chwili jak najszybszy oraz trwały powrót na dotychczasową ścieżkę rentowności, którą podążaliśmy jeszcze przed zmianą regulacji prawnych. Aby skutecznie odwrócić tą niekorzystną dla nas sytuację musimy dokonać zmiany modelu biznesowego, ale przede wszystkim przeprowadzić akwizycję podmiotu z branży. Jesteśmy zainteresowani firmami, które świadczą usługi w modelu SaaS w szeroko rozumianej branży ICT czyli nie tylko telekomunikacja, ale także choćby producenci CRM-u, ERP-u czy systemów ticketowych. Wartością dodaną, związaną z przejęciem podmiotu działającego nie tylko w sektorze telekomunikacji byłaby możliwość rozszerzenia naszej oferty produktowej i sprzedaż do już istniejąc klientów. Celem akwizycyjnym w tym roku jest przejęcie dwóch firm o przychodach 2-5 milionów złotych, zależnym od poziomu rentowności danego przedsiębiorstwa.
J.G.: Czy w Pana opinii, jako eksperta branży telekomunikacyjnej i biorąc pod uwagę ten konkretny sektor gospodarki, możliwe jest zachowanie konkurencyjności na tle rynku ograniczając się wyłącznie do wzrostu organicznego?
R.P.: Tak, jest to możliwe przy założeniu dużej dbałości o ograniczenie kosztów w trwającym właśnie okresie przejściowym na gruncie regulacji prawnych. Z tym aspektem radzimy sobie dobrze natomiast sam wzrost jest możliwy przede wszystkim przy zachowaniu pełnej koncentracji na potrzebach klientów. Dotyczy to głównie klientów segmentu SME, którzy przez cały czas dopracowują procesy związane z działaniem swoich firm, oparte przy tym w coraz większym stopniu o automatyzację. Wspomniana automatyzacja jest zapewniana obecnie przez technologię, a takimi rozwiązaniami technologicznymi zajmuje się właśnie Aiton Caldwell. Istotnym dzisiaj elementem dla naszych klientów jest także bezpieczeństwo oferowanej technologii, którą my jako producent oprogramowania zapewniamy, co czynimy zdecydowanie łatwiej niż gdybyśmy sami wykorzystywali oprogramowanie firm zewnętrznych. Warto pamiętać, że klienci reprezentujący małe i średnie przedsiębiorstwa, stawiający na indywidualne podejście, dysponują przy tym bardzo ograniczonymi budżetami. Dla nas jest to nisza, w której w dalszym ciągu zamierzamy pozostawać i dokonywać w tym obszarze kolejnych wzrostów. Aby jednak przyśpieszyć cały ten proces niezbędna jest akwizycja, ale przy tym akwizycja mądra i uwzględniająca potrzeby klienta, a nie wyłącznie organizacji która jej dokonuje. Dla Aiton Caldwell jest to dzisiaj niezbędny element do powrotu do rentowności.
Wspomniałem wcześniej, że rynek telekomunikacyjny jest dzisiaj rynkiem dojrzałym. Rynek dojrzały potrzebuje z kolei pewnej awangardy, także w procesach akwizycyjnych. Tej awangardy w procesach akwizycyjnych dzisiaj nie ma, a nie ma jej dlatego że akwizycje odbywają się wyłącznie od góry to znaczy duży podmiot przejmuje wyraźnie mniejszy, a niewiele jest tych które odbywają się wśród firm o podobnej wielkości - szczególnie jeżeli te firmy są małe.
J.G.: Uprzejmie dziękuję za rozmowę i życzę pomyślności w realizacji ambitnych planów na polu rozwoju spółki.
O Aiton Caldwell S.A.:
Aiton Caldwell to dostawca usług telekomunikacyjnych oraz ich integrator w oparciu o własne rozwiązania technologiczne.
Spółka oferuje systemy telekomunikacyjne IP-PBX i telefonię VoIP, przeznaczone zarówno dla małych i średnich przedsiębiorstw, jak również dla klientów korporacyjnych.
Aiton Caldwell prowadzi działalność w oparciu o dwie główne marki produktowe, którymi są Datera i FCN, dedykowane dla poszczególnych i wzajemnie uzupełniających się segmentów rynku.
Datera to centrale telefoniczne IP-PBX: stacjonarne Call-eX i chmurowe Call-eX Cloud, a także usługi głosowe SIP Trunk BIZ dla biznesu, skierowane głównie dla rynku małych i średnich przedsiębiorstw oraz największych klientów korporacyjnych, w tym telco.
FCN to platforma usługowa VoIP oferująca połączenia dla rynku masowego i mikrofirm. Oprócz wysokiej jakości, tanich połączeń telefonicznych, FCN oferuje bogaty zestaw biznesowych usług dodanych, takich jak np.: Wirtualny Faks, Wirtualna Centralka czy Telekonferencje.
Akcje Aiton Caldwell S.A. notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
Votum - dobre perspektywy na ten rokGrupa Kapitałowa Votum S.A. to nie tylko spółka zajmująca się prowadzeniem spraw przeciwko bankom udzielających kredytów we frankach szwajcarskich, ale spółka która aktualnie rozwija się w mocno w wielu i warto je wymienić.
1. Usługi związane z procesem dochodzenia roszczeń
a. Dochodzenie roszczeń z tytułu umów bankowych (np. kredyty frankowe)
b. Dochodzenie roszczeń z tytułu szkód osobowych
c. Dochodzenie roszczeń z tytułu szkód w pojazdach
2. Usługi związanie z sektorem odnawialnych źródeł energii
a. Projektowanie i montaż instalacji fotowoltaicznych
b. Projektowanie i komercjalizacja projektów farm odnawialnych źródeł energii
c. Usługi związane z pozyskaniem klienta i analizą rynku
3. Usługi rehabilitacyjne (PCRF VOTUM S.A. sp.k)
4. Usługi prawnicze
5. Usługi administracyjne, najem i obsługa nieruchomości
6. Usługi eksperckie (wycena np. szkód pojazdów)
7. Usługi windykacyjne
8. Sprzedaż i dystrybucja (pozyskiwanie nowych klientów oraz sprzedaż usług ubezpieczeniowych)
9. Usługi informatyczne
10. Usługi marketingowe
Jak widać spółka rozwija się nie tylko w kierunku usług prawniczych ale dostrzega również inne możliwości pozyskiwania przychodów. Skoro działa w zakresie odszkodowania powypadkowego to ma też usługę medyczną związaną z rehabilitacją, a skoro pozyskuje odszkodowania to od razu może je windykować dla swoich klientów.
Ważną kwestią rozwojową jest też zaangażowanie w fotowltaikę.
Jednak to sprawy kredytów frankowych stanowią największy przychód i możliwości dla spółki. Pozostałe obszary to część rozwojowa, która zacznie odgrywać znaczącą rolę gdy spraw może zacząć ubywać, ale spółka będzie gotowa na nowe możliwości. Czyli nie osiadła na laurach tylko szuka innych źródeł przychodów.
Z najnowszego ESPI możemy się dowiedzieć, że spółka podaje, iż w latach 2006-2017 podpisano blisko 600tys. umów kredytowych opartych na CHF.
Z tego 400 tys. to umowy aktywne, a pozostałe 220 tys. znajduje się w sądach lub zostały spłacone. Jednak nawet te spłacone są atrakcyjne dla spółki ponieważ widzą tam potencjał odzyskania nadpłaconych rat.
Blisko 19 500 pozwów trafiło do sądu skierowanych bezpośredni przez G.K. Votum i stanowi to ok 16% wszystkich toczących się spraw. Natomiast w samym 2021 roku liczba spraw skierowanych do sądów przez spółkę to 10 995 pozwów na 62 842 nowych spraw.
Wykres 1. Liczba nowych spraw wytoczonych przez Votum S.A. w 2021 roku
W efekcie spółka prowadzi sprawy na kwotę 3,8 mld złotych.
Warto zwrócić uwagę, że spółka wg podanych informacji wygrany sprawy kształtują się na poziomie 97%.
Spółka przyjęła też taktykę informowania w cyklu miesięcznym o prowadzonych sprawach. Pozwala to nagłośnić wygrane sprawy, a tym samym pozyskiwać nowych klientów z potencjalnych 400.000 umów, które nadal są aktywne.
Rynek w zeszłym roku próbował wycenić proponowane przez banki ugody w zakresie umów frankowych, jednak przy wielu niekorzystnych propozycjach, klienci rezygnowali podpisania takiej umowy, a jeśli podpisali to niekoniecznie była ona korzystna dla konsumenta. Klienci którzy nie podpisali ugód mogli udać się do sądu poprzez różne kancelarie w tym również przez Votum.
W 2022 roku można spodziewać się około 5,5 tys. wyroków, wliczając w to już 1026 wyroków w 1Q2022 roku.
W cały 2021 roku było to 1.217 wyroków (I i II instancji razem).
Tak więc prawdziwe żniwa dla spółki dopiero się rozpoczną w II i III kwartale tego roku.
Wykres 2. Przychody i koszty wg źródeł
W minionym roku spółka z tytułu roszczeń od banków miała zysk netto 10,2 mln złotych (czyli wynik jaki został pokazany w raporcie). W 2020 roku spółka w tym segmencie odnotowała stratę 2,9 mln złotych.
To co zwraca uwagę to fakt, że OZE jeszcze ze stratą netto 402 tys. zł ale to jest segment który wymaga nakładów inwestycyjnych i dopiero w najbliższym czasie powinien zacząć zarabiać na siebie. W 2020 roku OZE zanotowało 1,1 mln straty co oznacza, że wynik właśnie się poprawia i może już tym roku pokazać zysk który pozytywnie wpłynie na wynik całej grupy.
To co niepokoi to spadek zysków z segmencie roszczeń osobowych oraz szkód w pojazdach, ale to może być efekt skierowania swoich sił prawniczych w kierunków spraw bankowych, których znacząco przybyło, a mogą być bardziej rentowne.
W dniu 30.05 poznamy wyniki spółki za 1Q2022 i to może być kluczowe do oszacowania wyników w 2022 roku. W mojej ocenie przy takiej dynamice można by się spodziewać zysku w okolicach co najmniej 5 mln złotych, ale to III kwartał dopiero powinien dać główne przychody z zamykanych spraw w całym 2022 roku.
Natomiast w przypadku II kwartału ze względu na okres wakacyjny niekoniecznie może dojść do pokazania wysokiego zysku.
Sytuacja Techniczna
Na wykresie tygodniowym widać, że spółka jest aktualnie przy teście 19zł którego przebicie pozwoli na ruch w kierunku ostatniego szczytu jaki mieliśmy 26.04.2021 roku na poziomie 21zł
Wykres 3. Interwał tygodniowy
Wykres 4. Interwał tygodniowy (kanał wzrostowy/profil wolumenu)
Po teście 21zł kurs może chwilowo odbić w dół co byłoby sygnałem, ze mamy realizację zysków u inwestorów realizujących zyski z zakupów w okolicach 14zł i jeśli kurs odbije od 21zł to możliwy będzie test ponownie okolic 17 zł. I tu można ustawić alert.
W dłuższej perspektywie jednak cena może dotrzeć w okolice nawet 30zł choć to perspektywa raczej roku, a nie jednego miesiąca.
Tak więc długookresowo możemy się spodziewać kontynuacji trendu wzrostowego.
W krótkim okresie warto jednak poczekać czy notowania odbiją od poziomu 21 zł, przejście tego zaś poziomu pozwoli otworzyć drogę w kierunku 30-32zł.
Dla niniejszego pomysłu ustawiam "LONG" z zaznaczeniem, że kurs najpierw może zaliczyć korektę w kierunku 17zł i dopiero będzie szansa odbicia na północ.
Wsparcie: 18,5 / 17,5 / 16,8zł
Opór: 19 / 19,8 / 20,9zł
Poniżej uzyskane odpowiedzi od G.K. Votum odnośnie kilku punktów:
Punkt pierwszy jest o tyle istotny, że obserwując miesięczne/kwartalne dane możemy określić, kiedy spółka odnotuje przychód i możliwy zysk z zakończonej sprawy.
1. W jakim terminie od wygranej sprawy wpływa wynagrodzenie z tytułu roszczenia wobec banku?
Aktualnie średni czas oczekiwania na realizację przez bank wyroku II instancji wynosi 32 dni. Jest to średnia ilość dni z 46 spraw, w których realizacja wyroku miała miejsce w 2022 roku. 38 z tych spraw to wyroki prawomocne zapadłe w 2022 roku.
2. Czy w tym roku segment OZE zacznie przynosić zyski wg prognoz?
Na segment składa się projekt farm fotowoltaicznych, który ze względu na projektowany czas postępowań administracyjnych najprawdopodobniej nie pokaże zysku w 2022 oraz segment dystrybucji instalacji fotowoltaicznych, który po restrukturyzacji i pozyskaniu partnera branżowego jest rentowny. Zbilansowany wynik obu podsegmentów powinien być dodatni, ale nie spodziewamy się, aby była to pozycja znacząca dla wyniku skonsolidowanego.
3. Czy spadek przychodów/zysków w segmencie odszkodowań szkód osobowych i pojazdów wynika tylko z przeniesienia sił na roszczenia wobec banków?
Segmenty odszkodowawcze mają sieci dystrybucyjne niezależne od segmentu bankowego. W segmencie szkód w pojazdach obserwujemy dynamiczny przyrost nowych kontraktów, w segmencie szkód osobowych tendencja spadkowa wyhamowuje i utrzymujemy oczekiwaną rentowność.
4. Czy spółka planuje wypłacić w tym roku dywidendę?
Polityka dywidendy przewiduje taki kierunek, a poziom generowanej gotówki i realizacja potrzeb inwestycyjnych nie stoją z tym w sprzeczności. Oczywiście decyzje podejmie WZA na podstawie rekomendacji zarządu i opinii rady nadzorczej.
Bitcoin - moje przemyśleniaWitam ponownie wszystkich zainteresowanych czytelników w tegoroczną majówkę. Mimo, że to czas odpoczynku i dobrej zabawy to jednakże Bitcoin nie ma na niego czasu, a zabawa trwa u niego non stop. Chciałbym Wam w kilku pkt przekazać moje przemyślenia, co za a co przeciw i dlaczego.
Raczej każdy tu już wie, że jestem bykiem na BTC, ale nie ma co na silę poszukiwać hopium. Twitter rynkową gwarą mówiąc jest już przelewarowany nim. Z drugiej strony niedźwiedzie czują się już tak pewnie, jak byki przy 60k czy przy na początku, czy pod koniec zeszłego roku. Ogólnie rzec ujmując, każdy zdrowo myślący dostrzega dalsze spadki, nie koniecznie już możliwy zasięg cenowy, bo on też bywa wciąż abstrakcyjny, ale jak najbardziej kierunek bliższy 20k niż 60k, na ten moment.
Z makro analizy patrząc na ostanie półtora roku, wciąż jesteśmy w ogromnej konsolidacji, dla jednych jest to akumulacja dla drugich dystrybucja. Jedni i drudzy mają powody by być do swojej hipotezy przekonanym. Patrząc przez samą analizę techniczną, jest to dystrybucja, natomiast patrząc na dane on-chain jest to akumulacja. Cena obecnie znajduje się na drugim największym wolumenie w historii BTC, póki co notując wyższe górki. Większy był tylko w okolicach 3k. Siłę takiej strefy zauważyć można było podczas covidowego krachu, gdzie cena go wybroniła i ruszyła w górę, gdzie dziś wskazuje 40k, a nie 0 i koniec BTC, mimo, że wówczas to mogła wskazywać. Dlatego utracenie tego volumenu, zagwarantuje szybką przejażdżkę w dół, lecz jego utrzymywanie wciąż może budować podwaliny pod ewentualne przyszłe dno BTC.
Mówi się, że są instytucję i nie pozwolą by cena spadła poniżej 30k, jest to póki co widoczne, jednakże jeszcze nie wiemy jak bardzo one wierzą w BTC. Akcje spadają, złoto też nieciekawe, jak na takie czasy, dolar póki co się wzmacnia. Czy instytucje naprawdę zaczną się flipować w ten czas na Bitcoina? Czy raczej będą ze względu na sytuację geo-polityczną od niego stronić? Tego póki co nie wiemy. Jestem zdania, że jeśli BTC ma być naprawdę ratunkiem od obecnego systemu, instytucje teraz jak nigdy wcześniej powinni w niego wchodzić. Jednakże zobaczymy jaką wizję one mają na to cyfrowe aktywo.
Teraz odnieśmy się trochę do analizy technicznej, odbiegając od tego czy to akumulacja czy dystrybucja. Na wykresie miesięcznym jesteśmy pod MA20, co dla BTC wzrostami nie wróży. Jej utrata w 2014 jak i 2018 kończyła się błyskawicznym zjazdami w dół, czy kapitulacją po czym cena rysowała faktyczne dno. Wyjątkiem od reguły był marzec 2020, gdzie pomimo zamknięcia ceny poniżej MA20, następny miesiąc był zielony i odzyskał ową średnią. Byki mogą sugerować się wzrostami na najbliższe miesiące tylko jednym, volumenem. Wtedy jak i możliwe teraz, odegra o wiele bardziej kluczową rolę, niż średnie, które podążają za ceną, a nie odwrotnie, co wielu nie raz o tym zapomina.
Czyli jesteśmy przed finałową kapitalizacją, czy jednakże przed ponownie kilkuset % wzrostami? Z punktu AT przed kapitalizacją, z punktu on-chainowego, przed wzrostami. Zarówno i to nie jest jednostronna gra, bo wciąż niektóre wskaźniki on-chain nie zasugerowały dna ceny, tak samo patrząc na to, że jesteśmy na oporze na indeksie dolara i całkiem możliwy zwrot kursu ku dołowi, da Bitcoinowi kolejny, piękny rajd w góre, jak to bywało każdorazowo w 12 letnim życiu BTC.
Więc co tak naprawdę dalej? Osobiście odstawiam swoją dawkę hopium, dopóki nie odzyskamy MA20 na miesięczniku, pomimo dobrych danych on-chain. S&P też chce lecieć w dół, bądź co bądź pomimo, że BTC jakoś się trzyma względem niego, ale dalsze spadki mogą już wywrzeć większe piętno na nim. Na rynku trzeba być elastycznym w myśleniu, ale mieć jasno określone działanie, co zrobię gdy tak już się stanie, zarówno w jednym jak i w drugim kierunku. Bo gdybać to sobie może każdy, ale nie każdy jest w stanie zaakceptować to, że się pomylił i musi zacząć działać, bo inaczej cena mu ucieknie czy to w górę czy to w dół. Od co ja przy 66k. Wszystko mówiło, żeby sprzedać i odkupić taniej, ale wolałem swoje przekonanie, o 100k do końca roku, niż przyznanie się przed sobą, że 100k będzie prędzej czy później, ale na pewno nie w przeciągu najbliższych tygodni. Na pociesznie pozostał mi fakt, że za 50k bym już odkupował, co i tak by było lepsze, niż moja bezczynność. Przyjęło się że hodler to osoba która trzyma swoje BTC w nieskończoność. Hodler to ten który powiększa swoje portfolio o kolejne ilości satoshii. Sprzedanie wyżej i odkupienie taniej, daje te rezultaty, więc nie ma co się dziwić, że później kogoś stać kupować Bitcoiny za miliony, skoro właśnie w ten sposób ktoś postępuje. Po prostu korzysta z korekt 50% i potem ma 100% z tego co już posiadał i czeka na kolejną taką okazję. Tak właśnie na tym rynku powinno się postępować. Nie czekać na cenę, na 20k czy na 100k, czy lewarować się srogimi dźwigniami na mniejszych interwałach, a po prostu powiększać swoje portfolio o kolejne satoshii. Oczywiście hoderzy wierzą w BTC, że za te kilka lat będzie codziennością i dzięki temu, te wszystkie lata systematyczności i cierpliwości naprawdę im oddadzą.
To tyle ode mnie. Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca, a Ci którzy znają mnie z czatu TV, naprawdę wyjaśniłem swoje faktyczne przemyślenia co do samego Bitcoina. Ciepło Was pozdrawiam drodzy koledzy i co by się nie działo, życzę samych zysków i udanej majówki. Bull or Bear?
GALVO S.A. – wybitnie fundamentalny podmiotW przyszłym roku mija okrągłe 10 lat od momentu rozpoczęcia stałej współpracy pomiędzy Galvo S.A. a Wydziałem Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej, która do chwili obecnej układa się wręcz wzorcowo. Najważniejszymi obszarami wspomnianego partnerstwa są badania i rozwój, związane z technologią Galvo S.A. oraz stopniowe wprowadzanie wyspecjalizowanej kadry absolwentów Uczelni na coraz bardziej wymagający rynek pracy. Właśnie z okazji zbliżającego się jubileuszu, na potrzeby Politechniki Łódzkiej, powstał odrębny tekst przybliżający profil techniczny Galvo S.A. Serdecznie zapraszamy do krótkiej lektury!
GALVO S.A. – wybitnie fundamentalny podmiot o określonej strukturze majątku i poziomie realizowanych zamówień
Galvo S.A. to wiodąca na rynku firma, oferująca szereg rodzajów specjalistycznych pokryć na metalach, które następnie znajdują zastosowanie w poszczególnych gałęziach przemysłu. Spółka prowadzi działalność z zakresu galwanizowania, czyli chemicznej i elektrochemicznej obróbki powierzchni metalowych. Wykonuje procesy chromowania, cynkowania kwaśnego i alkalicznego, srebrzenia, cynowania, niklowania chemicznego, fosforowania, miedziowania i inne specjalistyczne pokrycia. Uzyskane powłoki spełniają funkcje ochronne oraz nadają pożądane własności techniczne np.: twardość, odporność na ścieranie i inne. Na przykład detal aluminiowy pokrywany jest srebrem po to, aby poprawić przewodność elektryczną i żeby wygasić tzw. łuk elektryczny, który mógłby powstać w wyniku kontaktu z innym metalem, z kolei miedź pokrywana jest srebrem po to, aby poprawić jakość kontaktu i równocześnie zabezpieczyć samą miedź przed utlenianiem. W ten sposób poprawiane są zdolności antykorozyjne, właściwości ślizgowe lub właściwości elektryczne danego detalu. Pokrycia galwaniczne dokonywane są pod kątem szczegółowych wytycznych otrzymanych od konstruktora, który wyznacza je z myślą o konkretnym urządzeniu, w którym dany detal będzie zamontowany.
Profil działalności Galvo S.A. jest typowo usługowy, a tym co faktycznie wyróżnia spółkę na tle innych podmiotów z branży galwanicznej jest fakt, że koncentruje się na elastycznym podejściu do potrzeb poszczególnych klientów, którzy szukają pewnych specjalistycznych rozwiązań - często indywidualnych i wymagających wybranego rodzaju wiedzy oraz pracy, jak również specjalistycznej technologii. Spółka skupia się na produkcji detali złożonych, skomplikowanych i zindywidualizowanych technologicznie w mniejszych seriach. W zależności od tego czy obróbce galwanicznej poddany zostanie detal dedykowany dla elektrowni czy detal dedykowany dla przemysłu lotniczego muszą być spełnione określone wymagania, które gwarantują bezpieczeństwo i odpowiednią funkcjonalność.
Galvo S.A. wykonuje usługi galwanizacji w dużej mierze na rzecz sektora energetycznego, gdzie kluczowe znaczenie ma srebrzenie i cynowanie miedzi, ale także aluminium, co jest dosyć trudnym procesem, niemniej spółka wypracowała już w tym zakresie własne know-how, co jest niewątpliwie jej dużym atutem w tej części Europy. Poza wspomnianą energetyką firma świadczy także usługi na rzecz innych gałęzi przemysłu, w tym także w pewnej skali automotive’u. Portfel klientów Galvo S.A. jest zdywersyfikowany, a tworzą go podmioty bardzo prestiżowe, często z najwyższej półki producentów europejskich i światowych, o szczególnie wysokich wymaganiach technologicznych, dla których składowe produktu nie powstają poprzez typową i seryjną produkcję, a oferowane pokrycia są dość specjalistyczne i realizowane na względnie przemysłową skalę.
Galvo S.A. to również zatwierdzony dostawca ABB w Europie czyli jednego z największych na świecie producentów transformatorów dystrybucyjnych, transformatorów mocy oraz materiałów izolacyjnych, co oznacza że spółka posiada odpowiednie zdolności technologiczne, które zostały wcześniej zweryfikowane i potwierdzone licznymi audytami po stronie tak dużego odbiorcy.
Wszystkie procesy wykorzystywane przez Galvo S.A. są przy tym automatyczne i realizowane z użyciem automatycznych linii galwanicznych, choć w posiadaniu spółki znajduje się także półautomatyczna linia służąca do obróbki detali o bardziej złożonych kształtach albo takich, które trzeba obrabiać selektywnie np. tylko z jednej strony, jednocześnie nie zanurzając całego detalu w kąpieli galwanicznej. Jednocześnie Galvo S.A. stawia na ekologię i nieszkodliwość substancji, które używa w procesie galwanizacji, co oznacza że wszelkie substancje kancerogenne zostały całkowicie wyeliminowane.
Galvo S.A. jest spółka publiczną, przez co w pełni transparentną, mierzalną i wiarygodną operacyjnie, a jej akcje notowane są na rynku alternatywnym New Connect, prowadzonym przez warszawską Giełdę Papierów Wartościowych.
2022 początkiem bessy na rynkach światowych. T1Wielu ekonomistów spekulowało nadejście rynku niedźwiedzia dwa lata temu podczas rozprzestrzeniającej się pandemii koronawirusa, mimo strachu doświadczyliśmy jedynie korekt wzrostu i sztucznego zwiększania wartości indeksów przez dodruk pieniądza i panującą inflację. Aktualnie notowania większości indeksów na świecie spadły o ponad 20%, co oficjalnie według książkowej definicji określa początek bessy. Poniżej zamieszczam argumenty świadczące o kontynuacji spadków, analizy czterech wykresów (kolejno NASDAQ, Euro Stoxx 50, WIG 20, BTC) oraz subiektywną opinię dot. silnej waluty podczas światowego kryzysu.
Przyczyny długotrwałego trendu spadkowego:
1) Wojna na Ukrainie - zniechęca inwestorów do otwierania pozycji długich.
2) Brak stabilności "spichlerza Europy" zmniejsza podaż żywności = wzrost cen.
3) Niechęć do zaprzestania wojny ze strony Federacji Rosyjskiej i straszenie wojną nuklearną.
4) Obecny konflikt gospodarczy Rosji z Unią Europejską.
5) Zamknięcie Szanghaju i planowane odizolowanie Pekinu ze względu na COVID-19 = zbliżające się problemy z łańcuchem dostaw.
6) Stały wzrost inflacji i długu publicznego.
7) Rosnące stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych.
1. NASDAQ
Amerykański US 100 jest jednym z najważniejszych indeksów na świecie. NASDAQ podobnie jak SPX 500 i Dow Jones określają trendy światowe, więc jeśli one cechują się spadkową tendencją, to reszta świata bierze z nich przykład. NASDAQ skupia spółki z największych gałęzi rynku, w tym branżę IT (software i hardware), handel hurtowy i detaliczny, biotechnologię, a także telekomunikację. Notowania spadły poniżej MA 25, MA 50 i odbiły się chwilowo od EMA 100. Średnie kroczące określają obecnie opór, a pokonanie średniej wykładniczej będzie wiązało się z pewną paniką na rynku i możliwe, że drugim krachem. 4 maja ma zapaść decyzja w sprawie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Najprawdopodobniej FED podniesie stopy procentowe i da to sygnał kontynuowania jastrzębiej polityki monetarnej, która poskutkuje spadkami na akcjach.
Zasięg spadku:
- 12792.7 USD
- 12082.8 USD
- 11542.0 USD
- 11068.7 USD
Rynek opcji NASDAQ:
Pozycje Put: 78,833 (grające na ewentualne spadki)
Pozycje Call: 62,092 (grające na ewentualne wzrosty)
Stosunek: 1.27
2. Euro Stoxx 50
Najważniejszy europejski indeks skupia 50 największych przedsiębiorstw Unii Europejskiej - głównie spółki niemieckie i francuskie. Spadliśmy poniżej średni kroczących 15,50, jednak notowania nie zsunęły się poniżej 20% względem ostatniego szczytu (jeszcze). Wojna na Ukrainie, konflikt gospodarczy z Rosją, a także przyszły spadek euro (o którym wspomnę w dalszej części analizy) poskutkują zniżką SX5E.
Zasięg spadku:
- 3445.36 EUR
- 3224.75 EUR
- 3114.44 EUR
- 2969.66 EUR
Rynek opcji Euro Stoxx 50:
Pozycje Put: 3,755,920 (grające na ewentualne spadki)
Pozycje Call: 2,231,463 (grające na ewentualne wzrosty)
Stosunek: 1.68
3. WIG 20
Polski WIG obrywa najmocniej. Położenie geograficzne, odcięcie od gazu, spadek złotówki i polityka monetarna NBP wyjaśnia sporo. Dzisiaj pojawił się raport NBP dot. sytuacji gospodarczej w polskich przedsiębiorstwach. Syntetyczny wskaźnik sytuacji bieżącej i syntetyczny wskaźnik przyszłej sytuacji spadły względem ostatnich danych co określa zbliżające się spowolnienie gospodarcze. Spowolnienie gospodarcze powinno zmusić do obniżenia stóp procentowych, ale aktualnie jest to praktycznie niemożliwe, bo inflacja bije wszelkie rekordy. Spowolnienie gospodarcze + praktycznie pewne podnoszenie stóp procentowych rokuje źle dla WIG 20.
Zasięg spadku:
- 1880.24 PLN
- 1757.06 PLN
- 1669.07 PLN
- 1594.28 PLN
4. BTC
Jest taka opinia, że wykres Bitcoina wyprzedza indeksy giełdowe i nastawienie związane z inwestowaniem. Bessa na kryptowalutach trwa najdłużej ze wszystkich opisanych dziś wykresów, a odbicie się w tym tygodniu od 40000 USD zmniejsza szansę na trend wzrostowy. Popularność tego aktywa znacząco spadła, a zgodnie z linią najmniejszego oporu BTC czekają spadki.
Jaka waluta umocni się podczas kryzysu?
Od roku mówi się coraz częściej o potędze chińskiej gospodarki. Yuan na początku tego tygodnia drastycznie osłabił się względem USD. Rynek mocno odreagował Szanghaj, Pekin i spadki akcji, a waluty azjatyckie takie jak JPY, CNY nie powinny tym samym zyskiwać na popularności. Euro jest bardziej stabilne, jednak polityka ECB dot. zerowych stóp procentowych i położenie geograficzne mocno obniży wartość tej waluty. Jedyną sensowną opcją wydaje się dolar amerykański, który wielokrotnie w przeszłości charakteryzował się umocnieniem w czasach kryzysu. Nie jest to ten sam dolar co 20 lat temu, ale pewniejszej waluty na rynku nie ma.
DISCLAIMER (zrzeczenie się odpowiedzialności)
Żadna z informacji zawartych na moim profilu Tradingview nie jest rekomendacją inwestycyjną ani poleceniem. Każdy post jest to jedynie moja osobista opinia i pogląd. Z materiałów tych korzystasz na własną odpowiedzialność. Przedstawiony materiał nie stanowi „rekomendacji" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o obrocie instrumentami finansowymi czy Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Zawarte treści nie spełniają wymogów stawianych rekomendacjom w rozumieniu ustawy, m.in. nie zawierają konkretnej wyceny żadnego instrumentu finansowego, nie opierają się na żadnej metodzie wyceny, a także nie określają ryzyka inwestycyjnego.
"Nie trzeba wierzyć w analizę techniczną, ale trzeba mieć świadomość, że inni wierzą."
#tradingjam
GBPUSD - funt jest zbyt tani?Ostatnie dni przyniosły wyraźną przecenę funta. Tymczasem, to że Rosjanie próbują szantażować Europę ograniczeniami w dostawach surowców, w zasadzie nie dotyka Wielkiej Brytanii. Ta sytuacja może jednak kreować dodatkową presję inflacyjną i wpłynąć na działania Banku Anglii. Już 5 maja najpewniej będziemy świadkami kolejnej podwyżki stóp procentowych o 25 p.b. Czy będą kolejne ruchy. Napewno. W jakiej skali? Poziom 25 p.b. na posiedzenie to minimum, a BOE powinien dać znać, że jest gotowy działać w zależności od sytuacji. Tymczasem funt zachowuje się tak, jakby BOE mało co myślał o dalszym zacieśnianiu polityki.
Tym samym, jeżeli dolar na szerokim rynku zacznie słabnąć, to odreagowanie na GBPUSD może przybrać format litery V.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Bitcoin - ciekawostka na miesiecznym interwaleBitcoin i oczywiscie wrzucilem go na nowy wykres by nie bazgrac na poprzednim, i tak idac falami Elliotta, mamy tu 2 pieknie rozrysowane cykle 5-3 i 5-3, a wiec 5 impulsywnych fal i 3 fale korekcyjne i to jest jeden cykl a wiec jeden pelny ruch 5-3 w trendzie wzrostowym i w trendzie spadkowym. Niestety nie mam tutaj pelnego wykresu historycznego bitcoina i wiec postaram sie rozpisac pewna zaleznosc - obawe. Oczywiscie x black slynie z tego, ze nie czyta spekulacji, nie wie co to jest Bitcoin i do czego on sluzy, ani co moze wniesc na rynek :), dlatego mowie tlyko to co widze na wykresie. Skoro wiec jeden cykl Fal Elliota to 5 ruchow w gore, a nastepnie 3 ruchy w dol, to taka magiczna kula czarnych scenariuszy Blacka (ksywa zobowiazuje) podpowiada mi juz od pewnego momentu (maj-czerwiec 21'), ze Bitcoin w 2021 roku zrobil swoj historyczny ruch impulsywny 5 fal Elliota, a dokladniej to rozpisujac:
HISTORYCZNE FALE ELLIOTA:
FALA 0 - poczatek istnienia BTC
FALA 1 - szczyt 2013 rok
FALA 2 - najnizsza wartosc miedzy 2013, a 2017
FALA 3 - szczyt z 2017 roku
FALA 4 - najnizsza wartosc miedzy 2017-2021
FALA 5 - szczyt 2021
Idac tym krokiem myslenia, mozemy zalozyc korekcyjne fale Elliota na najblizsze lata na Bitcoinie.... ale....ale........ale to nie znaczy ze cena bedzie szla tylko w dol, poniewaz korekta moze byc tez pedzaca z wybijajacym nowym szczytem na fali korekcyjnej B.
Co do informacji co wrzucilem na wykres, rowniez widzimy ze byc moze mamy fale B za soba, mowie byc moze bo ten ruch moze jeszcze byc rozlozony bardziej w czasie i punkt B moze byc wyzej niz 48200, dzialanie korekty jest na tej samej zasadzie co powyzsze rozlozenie, ciezko jest okresli gdzie moze mniej wiecej znajdowac sie dany punkt, natomiast wyznaczylem targety, gdzie wg mnie fala C moze zejsc najnizej, a takze formacje bearish jaka jest obecna na wykresie
USDHUF - coraz wyraźniejsza przecena forintaWyjaśnił się powód obserwowanej od wczoraj słabości funta mimo faktu podwyżki stóp procentowych przez Bank Węgier (o 100 p.b.), oraz lepszych relacji Budapesztu z Moskwą, jeżeli chodzi o dostawy gazu. Komisja Europejska zdecydowała się oficjalnie uruchomić mechanizm warunkowości wobec Węgier. To oznacza, że jeżeli Budapeszt nie wdroży działań sugerowanych przez Brukselę, to może na dłużej pożegnać się z perspektywą pozyskania środków pomocowych z UE. To w połączeniu z tym, że istnieje ryzyko, że inflacja wymknie się z pod kontroli banku centralnego (rząd Orbana prowadzi politykę rozdawnictwa), może sprowadzić na Węgry duże problemy. Po południu dzienny spadek kursu forinta wobec dolara zbliżał się już do 2 proc.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
USDNOK - szansa na podwójny szczyt?Korona norweska była w ostatnich dniach wyraźnie słaba. Zaszkodził słabszy globalny sentyment (strach przed spowolnieniem gospodarczym wywołanym nazbyt agresywnymi działaniami banków centralnych / odpływ kapitałów w stronę dolara), ale i też gorsze dane makro z Norwegii sugerujące, że tamtejszy Norges Bank nie będzie szedł w stronę ewentualnego przyspieszenia skali planowanych podwyżek stóp procentowych. Swoje zrobiła też taniejąca ropa i inne surowce (patrz wspomniane obawy o globalne spowolnienie gospodarcze), które mają znaczący udział w norweskim eksporcie.
Notowania USDNOK dotarły w okolice szczytu z grudnia ub.r. przy 9,1928, a nawet nieco go naruszyły (dzisiaj było 9,2056). Niewykluczone, że tu się na jakiś czas zatrzymamy biorąc pod uwagę, że perspektywy na dalsze umocnienie dolara na szerokim rynku w kolejnych tygodniach nie są takie pewne. Być może technicy będą widzieć szanse na kształtowanie się podwójnego szczytu. Tu jednak ważne będzie to co zrobi rynek przy powrocie w rejon wcześniejszych oporów, a teraz wsparć w strefie 9,06-9,10.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
ATC Cargo 25 04 2022
Liczba akcji: 6,6 mln
Kapitalizacja: 86,2 mln
Ostatnia Dywidenda: 46gr w dniu 26.07.2021
Wynik za 2021:
Przychód: 410 mln– wzrost o 68% r/r.
Zysk netto: 20,5 mln zł – wzrost o 347%
Branża: transport i logistyka
Charakterystyka działalności:
Spółka wyspecjalizowana w obsłudze ładunków w transporcie morskim, lotniczym i drogowym w formacje „door to door”. Posiada własny magazyn o powierzchni 12,2 m kw. składując około 16 tys. palet.
Spółka charakteryzuje się wzrostami przychodów i zysków, rozwija się pod względem powierzchni magazynowej, a doświadczenie spółki będącej na rynku od 2006 roku powinno procentować aktualnej sytuacji polityczno – gospodarczej.
Dlatego warto zwrócić uwagę na spółkę w najbliższym czasie.
19.04.2022 spółka podała w ESPI informację o rezygnacji z funkcji prezesa i członka Zarządu spółki. Prezes posiada 188 973 akcji zwykłych oraz 1,25 mln akcji imiennych i trudno określić co z nimi zrobi w najbliższym czasie. Może je bowiem sprzedać na rynku (akcje zwykłe) co doprowadzi do znaczącej wyprzedaży na spółce.
Analiza Techniczna
W listopadzie 2016 roku kurs akcji osiągnął swoje historyczne minimum na poziomie 0,9zł i od tego momentu rozpoczął się ruch na północ który trwa dzisiaj.
Warto jednak zaznaczyć, że cena akcji w 2013 roku była na poziomie 4zł, a swoje maksimum osiągnęła w lutym 2014 roku na poziomie 8zł i przez kolejne 3 lata znajdowała się w trendzie spadkowym.
Teraz cena akcji oscyluje w okolicach 13zł a maksimum wypadło w lipcu 2021 na poziomie 15zł.
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Dzisiaj kurs znajduje się tuż nad środkiem kanału wzrostowego i ma szansę wrócić ponad historyczny szczyt 15zł.
Do tego jednak musi przebić opór na 14,2zł do którego powoli się zbliża.
Poziom 14,2zł zostanie osiągnięty w najbliższych sesjach pytanie jednak czy będzie dość sił na przebicie tego poziomu.
W mojej ocenie po osiągnięciu tego pułapu nastąpi lekka wyprzedaż.
Warto jednak zwróci uwagę, że profil wolumenu wskazuje, że w ostatnim okresie mamy do czynienia z dużym popytem na akcje przy poziomie 12zł.
W dniu 25.04 kurs akcji zatrzymał się na poziomie 11,8zł i teraz warto się przyglądać, czy dojdzie do powrotu w kierunku 13zł, jeśli nie to cena zatrzyma się dopiero w okolicach 10,5zł gdzie mamy EMA144.
Jeśli jednak podaż będzie kontynuowana to możliwe jest wyjście z kanału wzrostowego co doprowadzić może nawet do spadku w kierunku 8,4zł
Wykres 2. Interwał dzienny
Tak więc najbliższe sesje mają szanse dać duże szanse na wzrosty w okolice 18-19zł gdzie może nastąpić większa realizacja zysków.
Przy cenie 13,8zł mamy lukę spadkową z sierpnia 2021 i to może być teraz pierwszy istotny opór dla dalszych wzrostów.
Wsparcie:11,8 / 10,5 / 8,9zł
Opór: 13,8 / 15,4 / 18zł
OT Logistics - popyt na transport rośnieSpółka: OT Logistics S.A. (OTS)
Liczba akcji: 13,1 mln
Kapitalizacja: 144 mln
Ostatnia Dywidenda: 7zł w dniu 16.08.2016
Wynik za 2021: publikacja za rok 2021 w dniu 29.04.2022
Przychód za III kwartały 2021: 718 mln zł (632 mln zł za trzy kwartały 2020 – wzrost o 13%)
Zysk netto za III kwartały 2021: 110 mln zł (-45,26 mln zł straty za trzy kwartały 2020)
Branża: transport i logistyka
Charakterystyka działalności: Grupa OT Logistics to największy i najbardziej wszechstronny operator portowy w Polsce będący właścicielem portu w Świnoujściu (OT Port Świnoujście), terminalu ro-ro w Gdyni (OT Port Gdynia) oraz portu śródlądowego we Wrocławiu. Od 2015 roku Spółka posiada także udziały w porcie w chorwackiej Rijece.
Spółka powstała w 1946 roku pod nazwą „Polska Żegluga na Odrze” i funkcjonuje do dzisiaj pod nazwą OT Logistics S.A.
W latach 2018-2019 spółka miała problemy finansowe, jednak wdrożona w 2020 roku strategia stabilizacji pozwoliła na wyprowadzenie jej z tych kłopotów i doprowadzenie do tego, że znów zaczyna zarabiać.
Po stracie w 2020 roku na poziomie 100 mln złotych w 2021 roku za trzy pierwsze kwartały miała 110mln złotych zysku. Dodatkowo spółka myśli o wypłacie dywidendy za 2021 rok co może ogłosić już po 29.04 tj. po publikacji raportu za miniony rok.
Analiza Techniczna
Kurs akcji swoje maksimum miał w 2016 roku na poziomie 36zł kiedy to wypłacono też rekordową dywidendę na poziomie 7zł
Wykres 1. Interwał tygodniowy
Aktualnie kurs podąża w kierunku oporu na 13zł
Wykres 2. Interwał tygodniowy
Najbliższy silny opór to poziom 11,8 i wspomniane 13zł, tutaj też dopiero możliwy będzie odwrót bardziej na południe jednak cena nie powinna zejść poniżej 10,5zł i w skrajnym przypadku.
Wykres 3. Interwał dzienny
Na oscylatorach mamy wygrzane wskaźniki, ale potwierdzenie dobrych wyników za cały 2021 roku powinny dodać dodatkowego impulsu do wzrostów.
Od dołu mamy wsparcie na poziomie 10,5zł i dalej 9,9zł gdzie przebicie może wywołać dodatkową podaż sprowadzając kurs do poziomu 9,2zł.
Wsparcie: 10,5 / 9,9 / 9,2zł
Opór: 11,1 / 11,9 / 13zł
EURUSD - czy to był falstart?Zwyżka EURUSD została zgaszona jeszcze wczoraj po południu. FED jest ważniejszy niż ECB, który i tak jeszcze nie jest do końca zdecydowany w temacie podwyżki stóp procentowych w tym roku - taki przekaz znów zaczął dominować. Zignorowano fakt, że to grona zwolenników lipcowej podwyżki dołączył szef niemieckiego Bundesbanku - choć i może uznano, że to żadne zaskoczenie, bo Niemcy zwyczajowo byli najbardziej "jastrzębi" w ECB. Przemawiająca wczoraj Christine Lagarde była ostrożna, ale nie nazbyt "gołębia". Zgodziła się z tym, że skup aktywów mógłby zostać zakończony w czerwcu, choć nie odniosła się do terminu lipcowej podwyżki. Nie ma jednak wątpliwości, że ten wątek już dostał "własne życie" i rynki powinny zacząć go uwzględniać w projektowanej ścieżce notowań euro.
W krótkim terminie uwagę zwracają niezłe szacunki indeksów PMI dla strefy euro za kwiecień. Nie pomogły jednak w utrzymaniu wsparcia przy 1,08. Liczy się głównie tematyka wokół dolara. Niemniej euro może dostać wsparcie w poniedziałek rano, jeżeli wybory prezydenckie we Francji wygra Emmanuel Macron, gdyż to zredukuje dodatkowe napięcie polityczne wokół wspólnej waluty. Technicznie wsparcie dla EURUSD to 1,0750 (ostatnie dołki), a opór to 1,0870.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
GBPUSD - brutalne wybicie...Para GBPUSD połamała dzisiaj kluczowe średnioterminowe wsparcia przy 1,30. Niezależnie od tego, czy pojawi się tzw. krótkoterminowy ruch powrotny, widać jednak, że perspektywy dla funta nie są najlepsze, a problemem dla gospodarki staje się po-brexitowa rzeczywistość, która jest konfrontowana z coraz trudniejszym otoczeniem makro. Dlatego decydenci w Banku Anglii wolą pozostać ostrożni w przekazie, co powoduje, że funt zaczyna przegrywać nawet ze słabym euro.
Pretekstem do dzisiejszego spadku funta stały się słabe dane o sprzedaży detalicznej za marzec - słabe, ale nie fatalne. Gorzej było też z szacunkami dla indeksów PMI za kwiecień, chociaż przemysłowy wybronił się przed przeceną minimalnie odbijając do 55,3 pkt. Przed nami planowane na popołudnie wystąpienie szefa BOE, ale raczej nic zaskakującego już nie wniesie.
Technicznie GBPUSD może próbować realizować scenariusz ruchu powrotnego w kolejnych dniach do 1,30, ale nie jest to przesądzone. Dzisiejszy ruch potwierdza jednak średnioterminową słabość tej pary.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
JSW w korekcie trendu wzrostowego, zasięg 49 zł (pozycja short)TECHNICZNIE:
Tym razem układ logarytmiczny.
Odbijamy się od górnego ograniczenia kanału 84 zł - blisko linii trendu spadkowego poprowadzonej od debiutu.
RSI i MACD na dziennym zawróciły, pierwsza strefa wsparcia 61-62 zł.
Zasięg spadku należy określić na ok. 49 zł i zdziwiłbym się, gdyby ten obszar nie był testowany.
Na poziomie 70-80 zł doszło do sporej dystrybucji.
FUNDAMENTALNIE:
Niestety tragiczne wydarzenia z Pniówka nie mogą pozostać bez wpływu na spółkę. To bardzo ważna kopalnia dla JSW, gdyż produkuje najlepszy węgiel koksujący 35.1.
NA JSW bardzo duże pozycje posiadają fundusze zagraniczne (USA, CANADA), dostęp dla nich do informacji nie jest tak szybki jak dla inwestorów krajowych.
Wraz z rozprzestrzenianiem się informacji o tej tragedii i konsekwencjach wybuchu metanu, ruch spadkowy może się rozwinąć. Kopalnia Pniówek z pewnością stanie, wejdzie prokurator, GIG. Być może doszło do zaniedbań w zakresie bezpieczeństwa. Będzie dochodzenie i konieczność wprowadzenia nowych procedur bezpieczeństwa w innych zakładach JSW. Może się okazać, że cały zakład okresowo będzie stał.
Takiego wypadku w polskim górnictwie nie było od dawana. Wielka tragedia.
Konsekwencje dla zdolności produkcyjnych w 2Q 2022 (jak i całym 2022) mogą być olbrzymie, a plany produkcyjne zredukowane.
Cena sprzedaży surowca, zacznie schodzić na drugi plan.
EURUSD - rewolucja w ECB?Od wczoraj rynek żyje przekazem, jaki zaczyna płynąć od niektórych członków Europejskiego Banku Centralnego - Kazaks, Wunsch i wreszcie dzisiaj sam wiceprezes de Guindos, zaczynają szerzej otwierać furtkę dla możliwości podwyżki stóp procentowych już w lipcu, zakładając jednocześnie, że w czerwcu zostanie podjęta decyzja o natychmiastowym wygaszeniu programu skupu aktywów. Tego typu publiczna dyskusja to mocny sygnał, że decydenci zaczynają dostrzegać jakim problemem jest nazbyt wysoka inflacja i zbyt późna reakcja może skończyć się koniecznością bardziej radykalnych działań w temacie podwyżek stóp procentowych - taka dyskusja pojawia się w tym momencie w USA, chociaż amerykańska gospodarka jest znacznie silniejsza od europejskiej i takie posunięcia FED mogą być akceptowalne. Z kolei EBC takiego komfortu nie ma.
Dzisiaj o godz. 19:00 zaplanowane jest wystąpienie szefowej ECB, Christine Lagarde na forum MFW. Niewykluczone, że będzie ona tonować oczekiwania, co do lipcowej podwyżki (jest uznawana za "gołębia"), ale wydaje się, że nie zmieni to znacząco oczekiwań rynku, które będą w kolejnych dniach dalej podbijać taki scenariusz. Tym samym potencjalne cofnięcie się notowań EURUSD po jej komentarzu może nie być znaczące - wsparcie mamy przy 1,0870. Pozytywem dla euro w kolejnych dniach mogą też być wyniki wyborów prezydenckich we Francji na które rynek zareaguje w poniedziałek rano. Debata Macron-Le Pen zwiększyła szanse na reelekcję obecnego prezydenta, co jednocześnie zdejmie z euro dodatkowe ryzyko polityczne.
Niniejszy komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie, jest publikacją handlową w rozumieniu przepisów Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2017/565 z dnia 25 kwietnia 2016 r. i nie stanowi rekomendacji inwestycyjnej ani informacji rekomendującej lub sugerującej strategię inwestycyjną w rozumieniu Rozporządzenia (UE) nr 596/2014 z dnia 16 kwietnia 2014 r. Została ona sporządzona w celach informacyjnych i nie powinna stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Dom Maklerski BOŚ SA nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszej publikacji. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Domu Maklerskiego BOŚ SA jest zabronione.
70 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.