Diary of a Camper – krótki animowany film akcji z 1996 roku, nakręcony w komputerowej grze first-person shooter Quake przez grupę United Ranger Films[1], stanowiącą część klanu graczy o nazwie Rangers. Członkowie klanu wcielili się w role „aktorów”, poruszając swymi postaciami i wygłaszając tekstowe wypowiedzi zgodnie z ustalonym scenariuszem. Film został rozpowszechniony w internecie jako tzw. plik demo, stanowiący zapis czynności graczy i pozwalający odtworzyć w grze przebieg filmu. Diary of a Camper jest uważany za najwcześniejszy znany przykład machinimy – filmów tworzonych z wykorzystaniem silników graficznych gier komputerowych[2][3][4].

Diary of a Camper
Gatunek

film akcji

Rok produkcji

1996

Data premiery

26 października 1996

Język

angielski

Czas trwania

1 minuta 36 sekund

Reżyseria

Matthew Van Sickler

Scenariusz

Heath Brown

Główne role

Heath Brown
Eric Fowler
Chris Birke
Pyoveli

Montaż

Eric Fowler

Wytwórnia

United Ranger Films

Strona internetowa

Akcja filmu dzieje się podczas wieloosobowej rozgrywki w trybie deathmatch. Prosta fabuła opowiada o starciu pięciu członków klanu Rangers z kamperem, czyli graczem, który czeka w ukryciu na nadejście przeciwników, zamiast aktywnie brać udział w walce.

Choć już przedtem gracze nagrywali i publikowali pliki demo, zwykle były to po prostu nagrania potyczek w trybie deathmatch lub speedruny, czyli filmiki ukazujące próby jak najszybszego przejścia danego poziomu. Diary of a Camper jako pierwsze demo nie było jedynie zapisem przebiegu gry, ale zawierało fabułę i dialogi. Późniejsi publicyści uznali film za prymitywny, ale istotny w historii filmów wykorzystujących gry komputerowe.

Fabuła

edytuj

Akcja Diary of a Camper rozgrywa się na jednej z map Quake'a, DM6 („The Dark Zone”). Członkowie klanu Rangers badają najbliższy teren, po czym dwaj z nich idą na zwiady do położonego wyżej pomieszczenia. Teleportują się na miejsce, ale zostają zabici przez czekającego tam kampera. Pozostali trzej Rangers, dowiedziawszy się o losie towarzyszy, ostrzeliwują kampera rakietami z dystansu i zabijają go. Oglądając szczątki swojego wroga, rozpoznają w nim Johna Romero[5].

Znaczenie filmu

edytuj

Diary of a Camper powstał przy użyciu opcji nagrywania przebiegu rozgrywki, znanej już wcześniej z gry Doom z 1993 roku. Ta opcja umożliwia nagranie akcji nie jako plik filmowy, ale jako zapis kolejnych wydarzeń, tzw. demo, które można następnie odtworzyć w grze w czasie rzeczywistym[6][7]. Następca DoomaQuake – także umożliwiał nagrywanie takich dem[8], a jednocześnie wprowadził ulepszoną rozgrywkę wieloosobową oraz większe możliwości edytowania zasobów gry[9]. Rozgrywki wieloosobowe stały się bardzo popularne w społeczności graczy, traktowane niemal jak sport; potyczki graczy nagrywano w postaci plików demo[4], które oglądali inni gracze, aby udoskonalić własne umiejętności[7]. Paul Marino, dyrektor wykonawczy organizacji Academy of Machinima Arts & Sciences, podkreśla, że nagrania te zaczęły przybierać coraz bardziej filmowy charakter; „punkt widzenia gracza stał się punktem widzenia reżysera”[8].

W 1996 roku klan Rangers cieszył się renomą w środowisku Quake jako wybitni gracze, znani także z umiejętności tworzenia modyfikacji gry[3]. Pomysł wykorzystania Quake do stworzenia filmiku zrodził się wśród członków klanu w sierpniu 1996 roku[10]; Diary of a Camper został opublikowany 26 października tego samego roku[11]. Film zaskoczył społeczność graczy Quake swoim innowacyjnym użyciem gry. Choć przypominał wcześniejsze nagrania z potyczek, odróżniał się tym, że opowiadał prostą, spójną historię[3][12]. Według określenia Kellanda, Morrisa i Lloyda Diary of a Camper „wyznaczał przejście ze sprawozdań sportowych do produkcji filmowych”[4]. Według Henry’ego Lowooda „Diary of a Camper zrywa z formułą filmu demo jako udokumentowania rozgrywki”, ponieważ perspektywa widza jest niezależna „od perspektywy któregokolwiek z graczy/aktorów; film nie jest 'nakręcony' z pierwszoosobowej perspektywy kamerzysty”[13]. Lowood określił film jako „przemianę gry sportowej w (...) minimalistyczną grę teatralną”, co podkreślają aluzje do elementów typowej rozgrywki, takich jak kamper[7].

Przed ukazaniem się Diary Uwe Girlich, doktorant z Niemiec[14], udokumentował format plików demo Quake, w których – jak zaznaczył – „współrzędne gracza i pozycja kamery mogą się różnić”. Dodał przy tym, że „dla ludzi, którzy mają zbyt dużo wolnego czasu, Quake może zastąpić pełny system modelowania 3D”[13]. Jednak w czasie tworzenia Diary of a Camper nie istniały jeszcze programy do edytowania dem. Jeden z członków klanu, Eric „ArchV” Fowler, stworzył własne oprogramowanie do zmiany pozycji kamery i montażu nagranych sekwencji[13][15]. Autorem scenariusza był Heath „ColdSun” Brown, a reżyserem – Matt „Unknown Soldier” Van Sickler[15]. W pliku tekstowym dołączonym do filmu Brown dziękuje dwóm członkom klanu o pseudonimach „Sp}{inx” (prawdziwe nazwisko: Chris Birke[16]) oraz „Mute” za pomoc Fowlerowi w „pakowaniu filmu”[1].

Diary of a Camper i podobne, inspirowane nim filmy początkowo nazywano Quake movies („filmy Quake'owe”). Termin „machinima” został wprowadzony w roku 1998[17] w związku z coraz powszechniejszym wykorzystywaniem silników innych gier[18]. Diary of a Camper nie od razu uznano za pierwszy przykład machinimy. Artykuł opublikowany w lutym 2000 roku w serwisie Machinima.com wymienia jako kandydatów do miana „pierwszej machinimy” speedruny z Dooma, nagrania z gry Stunt Island oraz produkcje demosceny, choć zarazem przyznaje Diary tytuł „pierwszego filmu stworzonego w trójwymiarowym silniku gry”[19]. Academy of Machinima Arts & Sciences w 2002 roku ustaliła precyzyjną definicję machinimy jako „tworzenie filmów animowanych w wirtualnym, trójwymiarowym środowisku czasu rzeczywistego”, oddzielając tę formę twórczości od jej prekursorów[17].

Odbiór

edytuj

Chociaż Diary of a Camper odegrał ważną rolę w początkach sztuki machinimy, jego treść była oceniana przez recenzentów raczej krytycznie. Według Lowooda „fabuła oferuje niewiele ponad krótką sekwencję hermetycznych dowcipów”[13]; inni publicyści także określili fabułę jako nieskomplikowaną[2][4]. Również najważniejsze (według Paula Marino[20]) witryny internetowe, recenzujące filmy Quake'owe w latach 90., oceniały Diary nisko. Roger Matthews, recenzent z witryny Quake Movie Library, określił film jako „niewiele więcej niż deathmatch z kamerą”[21]. Paul Coates z witryny Psyk's Popcorn Jungle uznał go za nudny i nieciekawy[22], a Stephen Lum z The Cineplex skrytykował zawarty w filmie „dziwny humor”[23].

Recenzenci dostrzegli jednak również zalety filmu, w tym jego innowacyjność. Matthews pochwalił dobrą i bezbłędną pracę kamery[21]; Lum przyznał filmowi najwyższą ocenę w kategorii „innowacja/oryginalność” ze względu na zapoczątkowanie „szału” na tworzenie filmików w Quake[23]. Ostateczne oceny były różne. Jedynie w The Cineplex Diary otrzymał wysoką ocenę ogólną – 7.5 na 10[23]. Matthews ocenił go na 20%[21], a Coates – na 2/10. Coates później dodał do recenzji oświadczenie, że jego ocena może być zbyt niska, biorąc pod uwagę historyczne znaczenie Diary, ale ostatecznie nie zmienił swojego werdyktu[22].

Ze względu na swoje znaczenie, Diary of a Camper wielokrotnie pojawiał się w prezentacjach poświęconych machinimie. Był jednym z pierwszych dzieł włączonych do projektu Machinima Archive, będącego owocem współpracy Uniwersytetu Stanford, Internet Archive, Academy of Machinima Arts & Sciences oraz serwisu Machinima.com[24]. W 2005 roku na Uniwersytecie Stanford zaprezentowano szereg dzieł z gatunku machinima, w tym także Diary of a Camper[25]. Z kolei w 2006 roku film pojawił się na wystawie poświęconej machinimie, zorganizowanej przez Australian Centre for the Moving Image[26][27].

Przypisy

edytuj

Bibliografia

edytuj

Linki zewnętrzne

edytuj